Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

[despa]

Napisane przez kwiatuszekkk21

uff dobrze, że widać światełko w tunelu
dadzą Ci chociaż za to jakąś premię?

no co Ty . jeszcze swoją norme musze zrobic.

(ale za to kładac sie o tych nieludzkich porach myślę o Tobie)

Napisane przez oliwka__

Villga, BYouJa polecam ten wózeczek dla dziewczynek http://allegro.pl/drewniany-wozek-dl...609329109.html kupiłam na roczek bratanicy i po jakimś czasie Anieli obie są wniebowziete i plus tego ze jak się dziecko zmęczy na spacerze to wsiada do wózka i ja ciągnę w nim zaczepiona mam taka smycz na klucze i nie muszę się schylać generalnie to ostatni czasy Aniela w nim jeździ od rana do wieczora ledwo wstanie to wsiada w niego i brum brum każe się wozić

piękny jest ten wózek, choruje na niego

Napisane przez oldzinx

Tp na 8 marca ale ginek każe mi być czujna już po nowym roku bo bliźniaki lubią wyjść wcześniej
fot nie wrzucałam b zapomniałam

a z tymi chorobskami masakra jakaś. I faktycznie różnie tobywa ale unas do września był okaz zdrowia a później się zaczęło...już nawet nie chce mi się opowiadać rodzinie co mu jest, co bierze itd.

pierwszy rok jest najgorszy- wszystko edno żłobek, przedszkola , szkoła. Teraz koleżanka ma zerówkowiczkę , okaz zdrowia, kontakt tylko z bratem, od wrzesnia ciągle chora....nie lepiej przebrnąć?

Nestelle wow, podziwiam za zimną krew

Panika, ja dla Ciebie trzymam czerwony płaszczyk, miej to na uwadze., jak sie ogarne to Ci prześlę

[klementyna1]

Obowiązek obywatelski spęłniony (moderna wybory samorzadowe) ja mam 100% frekwencje od 18ki
Teraz tylko wieczór wyborczy i Rolnik szuka zony;p I znów poniedziałek...

[oldzinx]

Napisane przez klementyna1

piekna data dla chłopaków;p Chcoiaz pewnie będzie wczesniej, ale to chyba będziesz miec cc?

LAski do której lokale wyborcze, do 21? Bo tz do 19 pracuje, a ja uziemiona...

CZy któres dziecko jeszcze nie piło krowiego mleka? My przedwczoraj dopiero pierwszy budyń, wczoraj 1/4 szklanki i na razie w porzadku sie kawaler miewa...jakie polecacie? mm juz odstawic, czy podawac na zmianę?

Cc tak, a 8 marca to też nasza rocznica zawarcia związku małżeńskiego
ale bankowo wcześniej się pojawią, ja już czuję się jak w 8 mcu
krowie tylko w żłobku pija tzn.jakieś zupy mleczne itp. W domu kubek mm w nocy, w dzień bezmleczny, chyba że mam swojskie to coś na tym zrobię.

Napisane przez Moderna

j.ebacz rozwala

przechlapane z tymi chorobskami

ciaza blizniacza jednak jest inna - buziaki

jest naprawdę zupełnie inna. Większa przede wszystkim, może nawet nie tak wagowo jak rozmiarowo. Na szczęście zdrowa jestem, ale brzuch mam tak strasznie napięty jak by miał pękać, 6 msc z blizniakami jak 8 z Tomkiem.widze dużą różnicę w ilości kopniakow syna A i syna B a i godziny aktywności często mają różne.

Moderna, poleć coś z komosy ryzowej bo mam worek i nie wiem jak się zabrać za niego

Napisane przez pani22ka

jestem bez serca... ale jak Olisko będzie takie jak T., to nie dam rady z dwójką sama. Podziwiam Cię potrójnie

wczoraj była u nas przyjaciółka w ciąży bliźniaczej i... wygląda to obłędnie podwójne fale Dunaju

w grudniu.



Małą - brzuszka. w moim przypadku paradoksem trąci bo ja duża zawsze jestem


T. w żłobie dostaje mleczne posiłki. Nic się nie dzieje.
W domu, na noc, Hippa. Raz nie skumałam, że się skończyło, dałam do butli mleko 3,2 % i nie tknął.

Do 21.00.
(pierwszy raz, odkąd mam prawa wyborcze, nie głosuję )

ja nie wiem czy sobie poradzę i mam doła strasznego. Oczywiście teraz myśli przychodzą , Po co mi to było,
uwierzcie mi że zazdroszczę wam pojedynczych ciąż...
W którym miesiącu blizniacza koleżanka jest?

a jak Torres znosi twoje leżenie i czy faktycznie lezysz
piękne imię dla córki (Ola zostaje tak?)
Gdyby mój mąż nie był Michałem a ja Olgą, i gdybym miała córkę i syna to zawsze podobało mi się imię Ola i Michałek dla dzieci

Demeter piękna mama z Ciebie, ładnie w blondi wyglądasz. Brzusio też super

Despa ja się boję że tymi chorobami zamiast odporności nabierać to on słabnie, nie wiem do kiedy wyznaczyć granicę jego zlobkowej przygody. Boje się też , że jak będą bliźniaki to i one mogą od Tomka się zarazić. Mam po prostu doła, choroby dziecięce nawet te z pozoru niegroźne i wszechobecne po prostu mnie przytlaczaja.
Jak to uwas było, tzn. początki? Nie wiem, Emi we wrześniu pierwszy raz do żłobka czy już weteranka? Starszą córkę w żłobku miałaś?

Pozdrawiam

[cathlyn]

Hej

nestelle

ale miałaś przeżycie, dobrze, że Kuba odzyskał przytomność, a Tyz achowałaś zimną krew
Kurcze, niewinna zabawa a jak się mogła tragicznie skończyć

Napisane przez moni_ka.g

Fajne te zabawki od czwartku w Lidlu, tylko ciekawa jestem jak z jakością. Biedronkowe drewniane wiem, że kiepskie są, wszędzie drzazgi, coś odstaje..

Mam puzzle 3d drewniane tej firmy i jakość ok, puzzle bardzo fajne, chcę dokupić właśnie farmę. I klocki firmy eichhorn też są dobre, kupiłam w zeszłym roku na all. A reszta nie mam pojecia...

Napisane przez Moderna

cathlyn dzieki za info o zabawkach - ja sie rozgladne za tymi autkami
jak zupa - wyszla? (ja bede robic w niedziele)

u mnie dzis carbonara i wczorajsza pomidorowa - a na szybkie dania to polecam makaron z lososiem w sosie smietanowo-cytrynowym - w 10 minut pyszny obiad gotowy

ja sos pieczarkowy robie smietankowy, czyli pieczarki, cebula, maka, rosolek, smietanka 30%

Zupa uwielbiam ją Ale muszę zmodyfikować, bo brakuje mi trochę treści - kluski, ziemniaki, jakiś groszek ptysiowy? TŻ optuje za ziemniakami a mi się jakoś gryzie.

Ja uwielbiam makaron - pesto np czy zwyczajne spaghetti z sosem pomidorowym, carbonare też, ale TŻ za makaronem nie przepada (chyba, że własnoręcznie robionym ) więc rzadko robię.

Napisane przez Moderna

Do mam kp - macie/mialyscie moze juz faze, gdzie dziecko przy karmieniu co chwile wielokrotnie zmienia piers, raz jedna raz druga - czasami zassie tylko na dwie sekundy i trzeba dziecko znowu przerzucic na druga strone?

U nas przed spaniem cały rytuał.
Już się "ustabilizowała" sytuacja - usypia w 60 min. Karmienie w łóżku, pod kołdrą - w ciągu tej godziny karmię z 1 piersi, potem przewrotka i 2, potem znowu 1 i tak w kółko z 5-6 razy. W międzyczasie zażyczy sobie czasami noszenia i śpiewania (ostatnio już nie, więc domyślam się że wcześniej coś się jej działo) i usypia po 60 min karmienia...

Napisane przez Moderna

ja to w ogole na szybkie obiady polecam makaron w najrozniejszych wariantach (cathlyn chyba kiedys pytala o szybkie obiadki) - makaron z sosem carbonara (boczek i cebula podsmazamy, smietanka, na koniec rozbite zoltko w smietance), aglio e oglio (oliwa i czosnek - ja robie w wersji z pomidorkami koktajlowymi, peperoni i pietruszka, parmezan), tagliatelle z lososiem(maselko, starta skorka z cytryny, sok z cytryny i smietanka, lososia w kostke wrzucic do dociagniecia (bez smazenia) - lekka pyyyychota), i lekkie sugo czyli oliwa, cebulka, czosnek, rosolek i maselko, pomidorki koktajlowe z np. ravioli czy tortellini - na wierzch swieza rocola i parmezan)

Zapisałam, będę próbować jak TŻ nie będzie na obiedzie

[despa]

Napisane przez oldzinx

Despa ja się boję że tymi chorobami zamiast odporności nabierać to on słabnie, nie wiem do kiedy wyznaczyć granicę jego zlobkowej przygody. Boje się też , że jak będą bliźniaki to i one mogą od Tomka się zarazić. Mam po prostu doła, choroby dziecięce nawet te z pozoru niegroźne i wszechobecne po prostu mnie przytlaczaja.
Jak to uwas było, tzn. początki? Nie wiem, Emi we wrześniu pierwszy raz do żłobka czy już weteranka? Starszą córkę w żłobku miałaś?

Pozdrawiam

Oliwia przechorowała praktycznie pierwszy rok złobka, jakbym faktycznie policzyła ile czasu była w złobku to nie wiem czy dwa trzy miesiące by sie uzbierały, za to po pierwszym roku skończyły sie choroby- a przerobiłyśmy wtedy i oskrzela i zatoki i krtań i ospę....

Emila chodzi od maja, od wrzesnia do państwowego gdzie jest większa grupa dzieci. Zdaję sobie sprawe ze bedzie chorowac, bo jest w grupie dzieci, dlatego tak sobie myslę czy zakładac jakąś granicę? Bo potem bedzie przedszkole i te dzieci, które mają wówczas stycznosc z rówiesnikami tak samo chorują jak te żłobkowe.

Termin masz na marzec, pewnie ciut wczesniej bedzie cc- a zaraz oze siezrobic ciepło, wiosna, wiec wstrzymaj sie moze z decyzją- tym bardziej ze i tak bezdiesz z dwójką niemowląt plus dwulatek. Zrezygnowac zawsze mozesz.

[Demeter]

Napisane przez oldzinx

jest naprawdę zupełnie inna. Większa przede wszystkim, może nawet nie tak wagowo jak rozmiarowo. Na szczęście zdrowa jestem, ale brzuch mam tak strasznie napięty jak by miał pękać, 6 msc z blizniakami jak 8 z Tomkiem.widze dużą różnicę w ilości kopniakow syna A i syna B a i godziny aktywności często mają różne.

ja nie wiem czy sobie poradzę i mam doła strasznego. Oczywiście teraz myśli przychodzą , Po co mi to było,
uwierzcie mi że zazdroszczę wam pojedynczych ciąż...
W którym miesiącu blizniacza koleżanka jest?

Demeter piękna mama z Ciebie, ładnie w blondi wyglądasz. Brzusio też super

Kochana, ja tez mam takie mysli - to chyba normalne...
Ale wydaje mi sie, ze nie ma co tak rozmyślać - to już sie stało, a teraz trzeba myslec o tym co będzie! Oby tylko nasze dzieciaki urodziły sie zdrowe, pięknie rosły i były szczesliwe Ta refleksja naszła mnie ostatnio po czytaniu forum.
Mnie ta ciaza też meczy juz, a jestem na finiszu i wiem, ze więcej nie chce ale świadomosc, że za niedługo bede miała cudnego, małego niemowlaczka sprawia, że nie moge sie doczekać.
A powiedz mi masz kogoś do pomocy poza TŻ - mamę, siostre?

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Demeter

Tak, trzeba placić z aplikacji mobilnej allegro.
Akcja była do wczoraj

to się w porę obejrzałam

Napisane przez Moderna

ja juz nie pamietam z tymi krostkami, bo mi sie troche mieszaja posty w glowie one sa uciazliwe, zaczerwienione, swedzace, ze potrzeba to smarowac? bo te masci to dzialaja miejscowo, w przypadku zapalenia skory zmniesjzaja je, ale glowna przyczyna jest gdzies w srodku organizmu.
A zastanawialas sie nad probiotykami, by wzmocnic jelita?

one są ledwo widoczne, np mój chłop ani ich nie czuje pod ręką, ani nie widzi. ja wyczuwam i widze pod światło kaszkę. to jest na odcinku między ramieniem i łokciem i troszkę na łokciu. Uciążliwe wg mnie nie są, mały się nie drapię. miał okres, że drapał delikatnie nad nadgarstkami ale mu przeszło

Probiotyki czasem brał, np w trakcie choroby, ale tego co kiedyś polecałaś (chyba na"L")nie mogę nigdzie znaleźć

Napisane przez nestelle

Wczoraj zdarzyła się przykra historia .

aż łzy cisną się do oczu wyobrażam sobie jaki musiał Cię ogarnąć strach
i brawo za zachowanie trzeźwego myślenia i szybką akcję

Napisane przez moni_ka.g

Jakub bylby zachwycony Aktualnie w najwiekszej wywrotce lula i usypia misie, ma tam mala podusie ktora robi za materacyk i recznik do rak czyli kolderke albo rozek bo czasem zawijam mu "dzidziusia". W ogole.. musialam go nauczyc jak trzymac dzidziusia bo bral za glowe, teraz chodzi i karmi (na szczescie butelka), caluje. Ale musi jeszcze troche poczekac az siostra cioteczna podrosnie i dorobi sie jakiegos wozka i lalek, bedziemy czesto chodzic w odwiedziny.

jaki kochany
może on coś Wam sugeruje?

Napisane przez klementyna1

Tak, na na migu jechałam...tak w ogóle to my chorzy...z czwartku na pnt temp 38,5 w pnt do lekarza- infkecja w gardle...i pytam sie skąd?

o matko! zdrowia dla Kacperka
domyślam się co się teraz od mamy nasłuchacie

Napisane przez pani22ka

póki co mam cukier w normie (a zero kminienia co jem). ale nie mamię się nawet, że mnie to ominie.

Teraz infekcyjny czas. T. wczoraj rano zdrów jak ryba, wieczorem gorączka. dziś katar + kaszel
nie miej do siebie pretensji i zlej komentarze mamy

a jest jakaś reguła, że jeśli poprzednio miałaś cukrzycę to teraz jest duże ryzyko, że też będziesz miała?
trzymam kciuki, żeby jednak Cię to ominęło. glukoza to jakoś w 23t chyba tak?

zdrówka dla T. no i Ty się nie daj choróbskom

Napisane przez jolanT

hej!

właśnie zajadam kisiel truskawkowy z jabłkiem bo na weekend zostałam bez grama slodkości.. ani kosteczki czekoladki.. ani skitranego ciasteczka


Demeter, Nestelle nie znamy jeszcze płci.. za tydzien w poniedziałek wizyta więc będziemy próbowali określić..
ja i małż mamy przeczucie, że druga dziewczynka

i pochwalę Wam się
tydzien temu w sobotę poczułam pierwsze kopniaczki
aż się wzruszyłam, wszystko się przypomniało.. cudownie!
i z Ewą poczułam też w listopadzie tylko różnica 4 dni

nawet nic schowanego na czarną godzinę?
kilkanaście dni temu robiłam kisiel z soku małego, bo on nie pije a miałam ze 3 butelki w szafce i termin już się kończył. także w razie biedy można i tak oczywiscie sama musiałam zjeść, bo ten małpek nie chciał

ja też myślę, że będzie dziewczynka. kto znajomy teraz w ciązy, to same dziewczynki. taki rok

kopniaczki

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez oldzinx

mój syn dzisiaj powtórzył po swojemu słowo "zobacz" i teraz chodzi i caly czas drze się "j.ebacz". Leje z niego

Napisane przez klementyna1

CZy któres dziecko jeszcze nie piło krowiego mleka? My przedwczoraj dopiero pierwszy budyń, wczoraj 1/4 szklanki i na razie w porzadku sie kawaler miewa...jakie polecacie? mm juz odstawic, czy podawac na zmianę?

K. jako tako nie pił ale placki czy naleśniki z mlekiem jadł.

Napisane przez Demeter

A wrocilam do blondu ale ciemnego poniewaz rudy mi się spłukał po 3 myciach choć bardzo lubie też to po prostu te farby są o kant. rozbić.

Kurcze juz mi Kwiatuszek napisala, ze jestem do Dakoty Johnson podobna - cholercia,
Swoją drogą (pewnie bedziecie sie smiac) czekam na film Greya

W rudym Ci ekstra

Ze mnie też możecie się śmiać, bo Greya chętnie obejrzę.
przeczytałam wszystkie 3 części i mi się tam podobało Może szału nie ma i momentami autorka i jej styl pisania naprawdę irytująca (bo ile razy można pisać to samo- chodzi mi np o tą wewnętrzną boginię i jej salta, przewroty albo o rozpadanie się na milion kawałków-nie można by tego ubrać w inne słowa? a nie co chwilę powtarzać ten sam tekst). Pomijając opisy seksu itd (bo też czasami miałam wrażenie, że to już było) to sama historia dla mnie ok, fajny wątek z szalonym szefem Any i porwaniem. Porównań do Zmierzchu nie rozumiem, bo nie czytałam i nie oglądałam.
Wg mnie jakby to napisał ktoś inny, może bardziej doświadczony, innym językiem to byłaby super książka i nie byłoby tego całego wyszydzania.
Z resztą ja zboczuch jestem to mi się podobało muszę jeszcze przeczytać serię o Crossie, ponoć lepsza ale nie mam kiedy


alliw to Greya czytasz prawda?

Napisane przez despa

no co Ty . jeszcze swoją norme musze zrobic.

(ale za to kładac sie o tych nieludzkich porach myślę o Tobie)

Napisane przez despa

Panika, ja dla Ciebie trzymam czerwony płaszczyk, miej to na uwadze., jak sie ogarne to Ci prześlę

o właśnie Pani! już Ci pisałam ale żeś mnie zignorowała ja mam dla Oli sukieneczkę kiedyś obiecałam na fb

Napisane przez oldzinx

Despa ja się boję że tymi chorobami zamiast odporności nabierać to on słabnie, nie wiem do kiedy wyznaczyć granicę jego zlobkowej przygody. Boje się też , że jak będą bliźniaki to i one mogą od Tomka się zarazić. Mam po prostu doła, choroby dziecięce nawet te z pozoru niegroźne i wszechobecne po prostu mnie przytlaczaja.
Jak to uwas było, tzn. początki? Nie wiem, Emi we wrześniu pierwszy raz do żłobka czy już weteranka? Starszą córkę w żłobku miałaś?

Pozdrawiam

zazwyczaj dzieci przez pierwszy rok chorują a potem nabierają odporności i już jest git. ja doświadczenia w tej kwestii nie mam ale u znajomych i w rodzinie zazwyczaj tak jest
Z tym, że okres wrzesień-marzec to zawsze mnóstwo chorób jest


a! Pani! Dakota Johnson to aktorka córka Melanie Griffith i Dona Johnsona


już wiem skąd u nas brak apetytu- 5-tki prawie na wierzchu

[Moderna]

Napisane przez klementyna1

Obowiązek obywatelski spęłniony (moderna wybory samorzadowe) ja mam 100% frekwencje od 18ki
Teraz tylko wieczór wyborczy i Rolnik szuka zony;p I znów poniedziałek...

aha
rolnik szuka zony - to w PL tez cos takiego leci w tv?

Napisane przez oldzinx

jest naprawdę zupełnie inna. Większa przede wszystkim, może nawet nie tak wagowo jak rozmiarowo. Na szczęście zdrowa jestem, ale brzuch mam tak strasznie napięty jak by miał pękać, 6 msc z blizniakami jak 8 z Tomkiem.widze dużą różnicę w ilości kopniakow syna A i syna B a i godziny aktywności często mają różne.

Moderna, poleć coś z komosy ryzowej bo mam worek i nie wiem jak się zabrać za niego

moja kolezanka byla w ciazy blizniaczej - opowiadala, ze pod koniec nie mogla juz nawet sie poruszac, wlasnie brzuch jest wiekszy.

oczywiscie, ze sobie poradzisz - choc rozumiem obawy

z quinoa to ja robilam glownie z owocami, czyli gotowalam osobno quinoa na sypko, i osobno np. mus jablkowy i to pozniej mieszalam, pyyszne mozna tez sprobowac z innymi owocami?
albo jako dodatek do zupy zamiast ryzu, albo zmieszany z ryzem czy inna kasza jako dodatek do obiadu, a moze kotleciki?
http://zdrowienatalerzu.pl/index.php...rowe-z-quinoa/

[scarlett26]

coś w zakamarkach pamięci mi świta, że któraś na wątku jest polonistką - przyznać się, potrzebuję konsultacji

[Moderna]

Napisane przez cathlyn

Zupa uwielbiam ją Ale muszę zmodyfikować, bo brakuje mi trochę treści - kluski, ziemniaki, jakiś groszek ptysiowy? TŻ optuje za ziemniakami a mi się jakoś gryzie.

Ja uwielbiam makaron - pesto np czy zwyczajne spaghetti z sosem pomidorowym, carbonare też, ale TŻ za makaronem nie przepada (chyba, że własnoręcznie robionym ) więc rzadko robię.

U nas przed spaniem cały rytuał.
Już się "ustabilizowała" sytuacja - usypia w 60 min. Karmienie w łóżku, pod kołdrą - w ciągu tej godziny karmię z 1 piersi, potem przewrotka i 2, potem znowu 1 i tak w kółko z 5-6 razy. W międzyczasie zażyczy sobie czasami noszenia i śpiewania (ostatnio już nie, więc domyślam się że wcześniej coś się jej działo) i usypia po 60 min karmienia...

Zapisałam, będę próbować jak TŻ nie będzie na obiedzie

hehe.. to dla mnie jest tak sycaca, ze nie wyobrazam sobie jeszzce wkladki
moze jednak kluszeczki, cos jak niemeickie spätzle (szpecle) lub lane?

dobry rytual to u nas na szczescie ogranicza sie do kilku-kilkunastu minut, a piers zmienia kilkukrotnie

chyba nie znam faceta, ktory nie lubilby makaronu

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez Demeter

ale świadomosc, że za niedługo bede miała cudnego, małego niemowlaczka sprawia, że nie moge sie doczekać.

[moni_ka.g]

Napisane przez scarlett26

coś w zakamarkach pamięci mi świta, że któraś na wątku jest polonistką - przyznać się, potrzebuję konsultacji

Pani?

[Moderna]

Napisane przez kwiatuszekkk21

one są ledwo widoczne, np mój chłop ani ich nie czuje pod ręką, ani nie widzi. ja wyczuwam i widze pod światło kaszkę. to jest na odcinku między ramieniem i łokciem i troszkę na łokciu. Uciążliwe wg mnie nie są, mały się nie drapię. miał okres, że drapał delikatnie nad nadgarstkami ale mu przeszło

Probiotyki czasem brał, np w trakcie choroby, ale tego co kiedyś polecałaś (chyba na"L")nie mogę nigdzie znaleźć

ehh, to nie rozumiem troche dlazcego akurat protopic przepisal lekarz jakas konsultacja z innym lekarzem wchodzi w gre?

To latopic jest dla dzieci - w necie dostepny
a podobno ma byc jakis nowy, specjalny pod azs - ale nie zaglebialam sie w szczegoly, czy juz jest czy dopiero wejdzie.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez kwiatuszekkk21

już wiem skąd u nas brak apetytu- 5-tki prawie na wierzchu

ulalala... to juz na finiszu


co patrze na stolik Marcela to mnie nerw bierze (bo to sa trzy dziurki, dwie teraz jeszzce sie wybrzuszyly).. chyba jednak napisze do ikei maila, czy przyjma reklamacje..

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Nowy domek w Karkonoszach
https://www.youtube.com/watch?v=Znj6mDwokuo

usmialam sie do lez, szkoda, ze tyle niecenzuralnego slownictwa, ale co tam..

[pani22ka]

Napisane przez despa

Panika, ja dla Ciebie trzymam czerwony płaszczyk, miej to na uwadze.

Napisane przez oldzinx

ale bankowo wcześniej się pojawią, ja już czuję się jak w 8 mcu

dla bliźniaków 36 tc to pełne donoszenie, także luuuz. a Twój lekarz coś mówi odnośnie porodu? chce Cię położyć na sterydy???

Napisane przez oldzinx

Oczywiście teraz myśli przychodzą , Po co mi to było

też mam takie myśli. Ganię się straszliwie za nieodpowiedzialność

Napisane przez oldzinx

W którym miesiącu blizniacza koleżanka jest?

16/17 ona waży 46 kg i m brzuch dwa razy większy niż ja

Napisane przez oldzinx

a jak Torres znosi twoje leżenie i czy faktycznie lezysz
piękne imię dla córki (Ola zostaje tak?)
Gdyby mój mąż nie był Michałem a ja Olgą, i gdybym miała córkę i syna to zawsze podobało mi się imię Ola i Michałek dla dzieci

no dziś Michał choruje i nie żłobkuje i trudno jest. wie, że mama musi leżeć, ale same podstawowe czynności (siku, kupa, jeść, podaj) - to sporo ruchu jak na mnie
Mnie ten Michał nagle wyskoczył. Całe życie myslałam, że będę mieć Maciusia lub Franciszka za to Ola no takie wdzięczne imię choć już są komentarze (mieliśmy boksera Aleksandra vel Sandra)

Napisane przez kwiatuszekkk21

o właśnie Pani! już Ci pisałam ale żeś mnie zignorowała ja mam dla Oli sukieneczkę kiedyś obiecałam na fb

ehhehehehhe, zignorowałam, bo nie chciałam wyjść na sklerotyczkę

Napisane przez scarlett26

coś w zakamarkach pamięci mi świta, że któraś na wątku jest polonistką - przyznać się, potrzebuję konsultacji

poniekąd ja.

Napisane przez Moderna

co patrze na stolik Marcela to mnie nerw bierze (bo to sa trzy dziurki, dwie teraz jeszzce sie wybrzuszyly).. chyba jednak napisze do ikei maila, czy przyjma reklamacje..

rekalmuj. j nawet zwrot bym zrobiła. na legalu.

[jolanT]

Pani
haha mojej teściowej sie marzy wnuk o imieniu Kuba jak mój niegdyś piechu
jak jej powiedziałam, że będzie Olaf to przecież jak to.. to takie ruskie haha pomijając, że jest skandynawskie
też mnie się podoba Ola


Moderna-
my kupiliśmy te najtańsze takie drewniane z białym blatem ale dziś ten stolik wygląda jak po armagedonie.. mazaki, długopisy, naklejki pieski.. cuda na kiju
no ale jak widzisz wady i to jeszcze przed użytkowaniem to wymień albo chociaz spróbuj.. a te dziurki to w blacie?


pokaże Wam moją pomocnicę

[scarlett26]

Napisane przez jolanT

Pani
haha mojej teściowej sie marzy wnuk o imieniu Kuba jak mój niegdyś piechu
jak jej powiedziałam, że będzie Olaf to przecież jak to.. to takie ruskie haha pomijając, że jest skandynawskie
też mnie się podoba Ola


Moderna-
my kupiliśmy te najtańsze takie drewniane z białym blatem ale dziś ten stolik wygląda jak po armagedonie.. mazaki, długopisy, naklejki pieski.. cuda na kiju
no ale jak widzisz wady i to jeszcze przed użytkowaniem to wymień albo chociaz spróbuj.. a te dziurki to w blacie?


pokaże Wam moją pomocnicę

my jeszcze bardziej po taniości, bo stolik lack z ikei

fajna pomocnica

[kasia86bgo]

Hej

Wiecie co pralka mi sie zepsula trza kupic nowa bo ta bez gwarancji byla :-/ com dostala od znajomych. Ehh



Olndzix
- hej hej.
Buziam wasza 3mocno. Dacie rade ...!!!




Kocham Cie Emilianku <3.

[Demeter]

Napisane przez kwiatuszekkk21

W rudym Ci ekstra

Ze mnie też możecie się śmiać, bo Greya chętnie obejrzę.
przeczytałam wszystkie 3 części i mi się tam podobało Może szału nie ma i momentami autorka i jej styl pisania naprawdę irytująca (bo ile razy można pisać to samo- chodzi mi np o tą wewnętrzną boginię i jej salta, przewroty albo o rozpadanie się na milion kawałków-nie można by tego ubrać w inne słowa? a nie co chwilę powtarzać ten sam tekst). Pomijając opisy seksu itd (bo też czasami miałam wrażenie, że to już było) to sama historia dla mnie ok, fajny wątek z szalonym szefem Any i porwaniem. Porównań do Zmierzchu nie rozumiem, bo nie czytałam i nie oglądałam.
Wg mnie jakby to napisał ktoś inny, może bardziej doświadczony, innym językiem to byłaby super książka i nie byłoby tego całego wyszydzania.
Z resztą ja zboczuch jestem to mi się podobało muszę jeszcze przeczytać serię o Crossie, ponoć lepsza ale nie mam kiedy

alliw to Greya czytasz prawda?

Mnie tez sie podobała, choć obecnie utknęłam na 2 czesci...
Co do alliw to o tym samym pomyslałam

Napisane przez pani22ka

też mam takie myśli. Ganię się straszliwie za nieodpowiedzialność

Pani no coś Ty, jak sie Ola urodzi to będziesz wniebowzięta pewnie

Napisane przez jolanT

pokaże Wam moją pomocnicę

Swietna!

Napisane przez kasia86bgo

Hej

Wiecie co pralka mi sie zepsula trza kupic nowa bo ta bez gwarancji byla :-/ com dostala od znajomych. Ehh

Ech no niestety, u nas tez trzeba bylo ostatnio nową kupować

----
Ciezarówki to co kolejnosc jaka?
1. Ja
2. Oldzinx
3. Pani
4. JolanT?

[klementyna1]

jolanT- super pomocnica
ta polonistka to chyba Pani- zawsze mi było wstyd z moimi postami;p
Demeter ja chyba nie, dzis zauwazyłam jakies plamienie i myśle sobie...hmmm owulacja, czy co tak w środku cyklu ale zaraz zaraz okres mialam jak bylismy z K. w szpitalu, trafiliśmy tam 21.... qrde, ale ten czas leci...a mam wrzenie jakby to wczoraj..a tu już miesiąc.

[scarlett26]

to co laski? kończymy dzisiaj wątek? ja siedzę i uczę się cały dzień, rzygam już tym normalnie....

aż zaczęłam sobie biurko sprzątać, żeby już przestać, a żeby ni było, że nic nie robię.... niby w szufladach porządek, wszystko poukładane, ale jak zaczęłam 2 przegrzebywać to została połowa - jakieś ładowarki do telefonów co ich dawno nie mam, itp. itd. chciałabym tak zajrzeć w każdą dziurę i graty powywalać

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Napisane przez klementyna1

jolanT- super pomocnica
ta polonistka to chyba Pani- zawsze mi było wstyd z moimi postami;p
Demeter ja chyba nie, dzis zauwazyłam jakies plamienie i myśle sobie...hmmm owulacja, czy co tak w środku cyklu ale zaraz zaraz okres mialam jak bylismy z K. w szpitalu, trafiliśmy tam 21.... qrde, ale ten czas leci...a mam wrzenie jakby to wczoraj..a tu już miesiąc.

mi się ostatnio poskracały cykle tak do 28 dni, a że normalnie okres mam tydzień to teraz wydaje mi się, że ciągle mam

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez Demeter

Ciezarówki to co kolejnosc jaka?
1. Ja
2. Oldzinx
3. Pani
4. JolanT?

ja ostatnia na liście, z dopiskiem nigdy

[kasia86bgo]

Scarlett
- no co ty Jak To KONCZYC dzis kiedy ja w pracy i bede na 1 w domu.
Dajcie mi czas do jutro max 9 - zalorzem watka - 1strone taka odpierdykam ze fiuuFiuu .
- i pytanie dnia Kcesz byc na Liscie .



Demeter
- kolejnosc :
ty
Jolanta orac Olndix
Pani
i .... - kto sie jeszcze pisze .?

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Panie z terminami - pisac na Pria jesli chcecie.


Bo i Tasia Wybacz - upisz mi Kiedy Anusia sie urodzila .?

[BYou]

Oliwko prześliczny ten wózek

Moderna reklamuj moja Sis po pół roku oddawała regał.

Monicca za Mamuś


Scarlett nudzi Ci się? zapraszam do mnie, czeka mnie pakowanie i rozpakowywanie, a po drodze wywalanie pierdyliarda zachomikowanych rzeczy

Kwiatuszku, bij zabij, przez Greya nie przebrnę próbowałam słuchnąć audiobooka to miałam torsje

Nestelle za opanowanie. Mam nadzieję, że teraz już wszystko ok?

Oldzinx, piękny tp

Pani, pamiętam moje rozczarowaniejak na pierwszym Roszpunkowym usg doktorek powiedział:prawidłowa pojedyńcza ciążaa mi się marzyły bliźniaki....
Zdowia dla T!!!!

Cathlyn, u nas takie oobiady tylko jak B na wyjeździe

Demeter, czekam na Zuzię z niecierpliwością

Klementynko, zdrowia dla K
a na gadanie Mamy przyjmij strategię kaczki: niech to po Tobie spłynie...

Jolu, kopniaczki
Jaka Śliczna Pomocnica

Mnie dopadło choróbsko plus przeziębienie pęcherza Zosia cyborg trzyma się. Na dodatek znikąd pomocy bo B zaczął jakieś ćwiczenia i jeździ raniutko, wraca wieczorem. Ehhh byle do piątku. Za to Roszpunka jednoczy się z Mamusią, solidaryzuje w korzystaniu z toalety nawet zaczęła sygnalizować sisi, wpadki są ale jak na początek chodzenia w majtusiach jest nieźle.
Tylko mnie rozczulenie wzięło: moja malutka Córunia bez pampa...

[oldzinx]

Napisane przez despa

Oliwia przechorowała praktycznie pierwszy rok złobka, jakbym faktycznie policzyła ile czasu była w złobku to nie wiem czy dwa trzy miesiące by sie uzbierały, za to po pierwszym roku skończyły sie choroby- a przerobiłyśmy wtedy i oskrzela i zatoki i krtań i ospę....

Emila chodzi od maja, od wrzesnia do państwowego gdzie jest większa grupa dzieci. Zdaję sobie sprawe ze bedzie chorowac, bo jest w grupie dzieci, dlatego tak sobie myslę czy zakładac jakąś granicę? Bo potem bedzie przedszkole i te dzieci, które mają wówczas stycznosc z rówiesnikami tak samo chorują jak te żłobkowe.

Termin masz na marzec, pewnie ciut wczesniej bedzie cc- a zaraz oze siezrobic ciepło, wiosna, wiec wstrzymaj sie moze z decyzją- tym bardziej ze i tak bezdiesz z dwójką niemowląt plus dwulatek. Zrezygnowac zawsze mozesz.

Dziękuję za odp
faktycznie, lepiej poczekać do porodu bo nie powiem, żłobek to też duże odciążenie, szczególnie jak małe się pojawią. A później zobaczymy.
Najgorsze myśli zawsze mam jak Tom coś bierze znowu, wydaje mi się że to się nigdy nie skończy, że będzie cały czas chorował. Ale jak widać nie my jedyni to przechodzimy
a po tym przechorowanym roku dużo lepiej było?
pozdrawiam i zdrowia duuuzo

Napisane przez Demeter

Kochana, ja tez mam takie mysli - to chyba normalne...
Ale wydaje mi sie, ze nie ma co tak rozmyślać - to już sie stało, a teraz trzeba myslec o tym co będzie! Oby tylko nasze dzieciaki urodziły sie zdrowe, pięknie rosły i były szczesliwe Ta refleksja naszła mnie ostatnio po czytaniu forum.
Mnie ta ciaza też meczy juz, a jestem na finiszu i wiem, ze więcej nie chce ale świadomosc, że za niedługo bede miała cudnego, małego niemowlaczka sprawia, że nie moge sie doczekać.
A powiedz mi masz kogoś do pomocy poza TŻ - mamę, siostre?

Dziękuję miło poczytać szczególnie przy moich huśtawkach hormonalnych
Masz termin cc mniej więcej ustalony?
Do pomocy nie mam nikogo, mama daleko, siostra w krk, teściowa w pracy ( na szczęście) , mąż w pracy też do 16.
Powiem wam że nie tak tej " obsługi" dzieci się boję ( dużo bezsennych nocy zniese ) ale boję się chorób właśnie.

Demeter, a lista super ciekawe kto na 5 pozycje wskoczy

Napisane przez kwiatuszekkk21

przeczytałam wszystkie 3 części i mi się tam podobało Może szału nie ma i momentami autorka i jej styl pisania naprawdę irytująca (bo ile razy można pisać to samo- chodzi mi np o tą wewnętrzną boginię i jej salta, przewroty albo o rozpadanie się na milion kawałków-nie można by tego ubrać w inne słowa? a nie co chwilę powtarzać ten sam tekst). Pomijając opisy seksu itd (bo też czasami miałam wrażenie, że to już było) to sama historia dla mnie ok, fajny wątek z szalonym szefem Any i porwaniem. Porównań do Zmierzchu nie rozumiem, bo nie czytałam i nie oglądałam.
Wg mnie jakby to napisał ktoś inny, może bardziej doświadczony, innym językiem to byłaby super książka i nie byłoby tego całego wyszydzania.
Z resztą ja zboczuch jestem to mi się podobało muszę jeszcze przeczytać serię

zazwyczaj dzieci przez pierwszy rok chorują a potem nabierają odporności i już jest git. ja doświadczenia w tej kwestii nie mam ale u znajomych i w rodzinie zazwyczaj tak jest
Z tym, że okres wrzesień-marzec to zawsze mnóstwo
już wiem skąd u nas brak apetytu- 5-tki prawie na wierzchu

u mnie grey na półce czeka, kiedg wy czas na czytanje znajdujecie?
Oby tak było z tym chorowaniem bo to jest najgorsze co może być, a zwłaszcza jak co tydzień nowe choroby. Mam ogromnego stracha o Toma, po prostu
za 5tki. Czyli będzie już komplet zębowy ? Nam jednej 3ki brak a do 5tek jeszcze daleko

Napisane przez Moderna

aha
moja kolezanka byla w ciazy blizniaczej - opowiadala, ze pod koniec nie mogla juz nawet sie poruszac, wlasnie brzuch jest wiekszy.

oczywiscie, ze sobie poradzisz - choc rozumiem obawy

z quinoa to ja robilam glownie z owocami, czyli gotowalam osobno quinoa na sypko, i osobno np. mus jablkowy i to pozniej mieszalam, pyyszne mozna tez sprobowac z innymi owocami?
albo jako dodatek do zupy zamiast ryzu, albo zmieszany z ryzem czy inna kasza jako dodatek do obiadu, a moze kotleciki?
http://zdrowienatalerzu.pl/index.php...rowe-z-quinoa/

za linka. Fajny pomysł, jutro zrobię. Będzie to nasz debiut i nie wiedziałam właśnie czy na słodko czy słono bardziej ale widzę że obie wersje sprawdzone

Napisane przez pani22ka

dla bliźniaków 36 tc to pełne donoszenie, także luuuz. a Twój lekarz coś mówi odnośnie porodu? chce Cię położyć na sterydy???
też mam takie myśli. Ganię się straszliwie za nieodpowiedzialność
16/17 ona waży 46 kg i m brzuch dwa razy większy niż ja
no dziś Michał choruje i nie żłobkuje i trudno jest. wie, że mama musi leżeć, ale same podstawowe czynności (siku, kupa, jeść, podaj) - to sporo ruchu jak na mnie
Mnie ten Michał nagle wyskoczył. Całe życie myslałam, że będę mieć Maciusia lub Franciszka za to Ola no takie wdzięczne imię choć już są komentarze .

jeszcze na te tematy nie rozmawiałam z ginem, mówił jedynie ogólnie kiedy najwięcej bliźniaków sie rodzi, ze daje sie na rozwinięcie płuc itd. Ale u nas jeszcze czas, wizyta pod koniec mca i usg.

Zdrowia dla syna, dużo zdrowia. Masz do pomocy teraz kogoś?
Panik to nie jest nieodpowiedzialność, tylko strach przed tym co będzie ( a zapewne będzie dobrze ). Jesteś bardzo odpowiedzialna właśnie bo masz świadomość tego co cię czeka a w dodatku robisz co możesz żeby zapewnić spokojny rozwój małej dziecinie.
Ja mam po prostu stracha wiem, wczoraj narzekam dzisiaj pocieszam ale jestem baba w ciąży

Napisane przez jolanT

haha mojej teściowej sie marzy wnuk o imieniu Kuba jak mój niegdyś piechu
jak jej powiedziałam, że będzie Olaf to przecież jak to.. to takie ruskie haha pomijając, że jest skandynawskie
pokaże Wam moją pomocnicę

pomocnica śliczna uroczo to wygląda z pianą na głowie
A poza tym gratuluje fasolki bo nie było okazji

Napisane przez kasia86bgo

Hej
Wiecie co pralka mi sie zepsula trza kupic nowa bo ta bez gwarancji byla :-/ com dostala od znajomych. Ehh

Olndzixhej hej.
Buziam wasza 3mocno. Dacie rade ...!!!

Kocham Cie Emilianku <3.

Mechanik nie da rady czy nie ma sensu?
witam
Kasia zdjęcia E. są super. To grupowe to jak jakiś 3-4 latków a nie zlobkowych dzieci. Ile tam najstarsze ma?
jak ja widze grupę T. w żłobku to same takie mikruski u nas

Laski, mam kocioł w brzuchu dosłownie. Czuję jak by ktoś jakimś kolowrotkiem kręcił tak szaleją bobasy. Swoja drogą już nie mogę się doczekać rozwiązania, wyglądu, małych buziek itp

[scarlett26]

Napisane przez kasia86bgo

Scarlett
- no co ty Jak To KONCZYC dzis kiedy ja w pracy i bede na 1 w domu.
Dajcie mi czas do jutro max 9 - zalorzem watka - 1strone taka odpierdykam ze fiuuFiuu .
- i pytanie dnia Kcesz byc na Liscie .

wisi mi to totalnie, i tak tam nie zaglądam

Napisane przez BYou

Scarlett nudzi Ci się? zapraszam do mnie, czeka mnie pakowanie i rozpakowywanie, a po drodze wywalanie pierdyliarda zachomikowanych rzeczy

Pani, pamiętam moje rozczarowaniejak na pierwszym Roszpunkowym usg doktorek powiedział:prawidłowa pojedyńcza ciążaa mi się marzyły bliźniaki....

ależ skąd, mam naukę, pewną papierologię do napisania, a ledwo 4 strony spłodziłam przez cały dzień, Z, a jeszcze w chacie pierdyliard rzeczy bym zrobiła.... ale spoko, wsiadam na miotłę, zadzieram kiecę i lecę.... pakować i rozpakowywać bardzo lubię, a wywalanie to moje hobby! niech żyje minimalizm

ja miałam na odwrót - po niezwykle wczesnym początku rzygów i tempie przyrastania bety i moich mnogich owulacjach ginek powiedział, że pewnie jednojajowe, bo w tym pęcherzyku widać, jakby coś x2, ale pewnie było za wcześnie, bo to coś co się niby dzielić miało miało 1,7mm. wpadłam w czarną rozpacz i za tydzień miałam wizytę, żeby to potwierdzić, a betę robiłam codziennie i nadal rosła jak szalona. Zapowiedziałam TŻtowi, że bierzemy tylko brzydsze i bardziej chore ze szpitala, żeby drugie miało większe szanse na adopcję..... że nigdy w życiu i w ogóle ja się nie zgadzam na żadne bliźniaki i już!!!!! jakbym miała jakiś na to wpływ....

[oldzinx]

Napisane przez BYou

Mnie dopadło choróbsko plus przeziębienie pęcherza Zosia cyborg trzyma się. Na dodatek znikąd pomocy bo B zaczął jakieś ćwiczenia i jeździ raniutko, wraca wieczorem. Ehhh byle do piątku. Za to Roszpunka jednoczy się z Mamusią, solidaryzuje w korzystaniu z toalety nawet zaczęła sygnalizować sisi, wpadki są ale jak na początek chodzenia w majtusiach jest nieźle.
Tylko mnie rozczulenie wzięło: moja malutka Córunia bez pampa...

dużo zdrowia
Wow dla córeczki za sisi, aż zazdroszczę

[BYou]

Kwiatuszku, brawo za zębolki

Scarlett to już kolejna moja przeprowadzka, i za każdym razem powtarzam sobie: nie będę zbierać rzeczy, ciuchów, bibelotów. I co
Ło matko moja koleżanka jak dowiedziała się o bliźniakach to powiedziała do Męża: dobrze, że nie trojaczki bo mam tylko dwa cycki

[pani22ka]

Napisane przez Demeter

Ciezarówki to co kolejnosc jaka?
1. Ja
2. Oldzinx
3. Pani
4. JolanT?

wow...

Napisane przez klementyna1

ta polonistka to chyba Pani- zawsze mi było wstyd z moimi postami;p

ze mnie taka polonistka jak z koziej ... fujarka
(moja specjalizacja zjadła typowo filol. zagadnienia)

Napisane przez BYou

Pani, pamiętam moje rozczarowaniejak na pierwszym Roszpunkowym usg doktorek powiedział:prawidłowa pojedyńcza ciążaa mi się marzyły bliźniaki....

dałabyś radę

brawo dla Zośka za toaletę

Już macie nowe mieszkanie?

Napisane przez oldzinx

Masz do pomocy teraz kogoś?
Panik to nie jest nieodpowiedzialność, tylko strach przed tym co będzie ( a zapewne będzie dobrze ).

nikogo nie mam.

nie boję się o czas PO ciąży. będzie ciężko, będzie sajgon, ale ogarnę. jestem nieodpowiedzialna wcześniej i TERAZ. nie wiem co ja sobie myślałam, że... nagle szyjka będzie żyrafia? narażam bardzo dzidziusia w brzuchu. no i T. nie ma mamy na 100%.


Jola, boska Ewcia

[BYou]

Oldzinx dziękijeszcze długa droga przed nami. Na okoliczność nakupowałam dziś majteczek, skarpet i rajstopekco by nie zabrakło

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Właśnie tak myślę, że panika-Pani sorrki jest tu i teraz. Ale już po porodzie trzeba spiąć się w sobie i ogarnąć

Pani tak jak mówię, długa droga przed nami do dnia bez pampa bo zauważam, że jak się czymś mocno zajmie:czytaniem czy wożeniem lali to gdyby nie moje pytania to pewnie wpadek byłoby więcej...

[oliwka__]

Hahahaha no nie moge scarlet witam w klubie haha ja tez wlasnie 2 godziny temu wzielam sie za prasowanie a nastepnie porzadki w szufladach zrobilam poki co w 2 ale mam zamiar wszystkie przeleciec zdradz jaki to egzamin bo trzymasz nas juz tyle czasu w niepewnosci i napieciu :P

[jolanT]

Oldzinx- dzieki za gratulacje ladna mi fasolka I tez dzis kopie jak szalona

BYou- moj chlop tez chce juz zaczac bez pampa I o tym samym pomyslalam wczoraj- zapasu trzeba! Majty rajty I takie tam.. ja jednak wolalabym na wiosne..jak patrze na ta pupke gola to az mi zimno.. no I te wpadki :/ ja z brzuchem I ogarniac to.. ale za tydzien przyjezdza do nas babcia a malz ma tydzien wolnego I niech probuja

mysle ze na pozycje nr 5 pasuje Kwiatuszek
Widzialam tez ze Zaciazona jest na watku 04.2015