Listopad- Grudzień 2014- część VIII :)

[Kostka09]

Napisane przez manieczka1

Kostka tak pierwsza kapiel byla polozna i spytala czy chcemy sprobowac. Ona mowila co i jak a maz kapal

O to fajnie, ze tak robia..nasza pierwsza to bylo pojscie na zywiol..eraz juz jest lepiej

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez justynaw1982

KOSTKA mi położna kazała tormentiolem smarować jak cos sue dzieje ale doraźnie i do zniknięcia a potem sudokrem albo bepanthen
Ale moze lepiej zadzwoń do swojej położnej i sie spytaj ja do swojej

Dzwonilam wlasnie caly piatek...i nie odbierala, nie wiem czy jest chora czy co...dzisiaj bede dalej dzwonic jak nie to zamowie wizyte na czwartek.

Tormentiolu sie boje...w sensie uzylam raz czy dwa i musze zrobic masc z nizszym stezeniem kwasu borowego bo w tormentiolu jest go duuuuzo
Mam tez tormentalum ale kurcze boje sie packac w tych pachwinach ew. tylko na te krostki?!

Silesiana - Ty pisalas kiedys, ze Malwa miala ropne syfy..??

[mgds]

Co do DHA to przy wypisie w zaleceniach mialam Omegamed Pregna 500

Napisane przez martha330

Zaraz wszystkie sie rozpakuja! Zobaczycie!

A u nas nocka w miare przespana, Mloda usypia u nas w lozku boje sie ja przyzwyczajac do tego..ehhh,ale sama sily nie mialam i razem poszlysmy spac,a dobre i dwie godziny!

Jak u Was wyglada kapiel? Bo zdalam sobie sprawe,ze u nas to minuta to max, bo ryk i placz....

Moze z czasem placz przy kapieli ucichnie? U nas przy pierwszych trzech kapielach byl (w tym dwie szpitalne) i nastepne to dla maleńkiej juz przyjemnosc

Napisane przez alekaz1

Witam. Juz nuedlugo wszystkie beda tulic malenstwa.

Dzis noc w miare ale dla tego ze byla na modyfikowanym mleku chyba. Dwa razy zjadla i spala slodko i grzecznie. Wiec chyba na noc przejde na mm

Polozna mi mowila,ze w MM sa bialka wiazane i dlatego po nim dzieci spia dluzej i chyba jest to prawda, my karmimy nasza mala na noc i w nocy wlasnie MM i jest ok,a w dzien moje mleko


Ogromne gratulacje dla kolejnych mam

[Zanet84]

Napisane przez Frau Gizela

Kąpiel u nas to chwila, Klara lubi wodę, zwłaszcza jak ją trzymam na ręce ze jest brzuszkiem do dołu. Ubieranie za to musi trwać dziesięć sekund bo ryk jakby ją odzierali ze skóry. Ona to nawet woli w kupie być niż być porozbierana ;-) pewnie za dwa lata będę za nią latać z majciochami, żeby ubrała ;-)

Chyba dziś pójdę z Klarą żeby ją osłuchać u pediatry, bo mi normalnie zaczęła kaszlec. W nocy tak dawala czadu, że chciałam jechać na sor a nie jestem jakąś mega panikarą

Skad ja to znam Nadii brudna pielucha tez raczej nie przeszkadza, ale po kapieli....ooo matko, drze sie jakby ze skory ja kto obdzieral...a ja tylko chce ja ubrac

[justynaw1982]

No mi też położna mówiła właśnie że kp to taki obiadek na "rybka na parze" a mm to schabowy z ziemniakami

[GoniaaaS]

Napisane przez Frau Gizela

Kąpiel u nas to chwila, Klara lubi wodę, zwłaszcza jak ją trzymam na ręce ze jest brzuszkiem do dołu. Ubieranie za to musi trwać dziesięć sekund bo ryk jakby ją odzierali ze skóry. Ona to nawet woli w kupie być niż być porozbierana ;-) pewnie za dwa lata będę za nią latać z majciochami, żeby ubrała ;-)

Chyba dziś pójdę z Klarą żeby ją osłuchać u pediatry, bo mi normalnie zaczęła kaszlec. W nocy tak dawala czadu, że chciałam jechać na sor a nie jestem jakąś mega panikarą

Mkja tez staram sie umowic no oczywiście u nas w przychodni nie ma lekarki bo sie pochorowala i na ip odsylaja...

Chce prywatnie ale chyba lekarz ma dyzur w szpitalu bo tel wylaczony..
Moja zarazila sie katarem jak z rana psiknelam sterimarem to mi potem zielonymi glutkami zwymiotowala i raz na pare.h zakaszle

Napisane przez manieczka1

Ja chce malego w domku klasc do lozeczka, ale dzis jak spal ze mna w szpitalu to tak mu sie mocno ulalo, ze az sie zakrztusil...tego sie boje...niby jest niania,jest monitor, ale nie wiem...a nasze lozko sypialniane jest male. A z salonu wzieli naroznik do naprawy i jeszcze dwa tyg im zejdzie...nie mam gdzie nawet.
A po karmieniu wystarczy ze raz sie odbije?

Moja nawet i 40 minut po potrafi. A jak uparcie nie odbija to klade ja na boczku

Napisane przez ela_86

Czyli faktycznie nie ma reguly.. eh juz schize lapie.... ciekawe co mi dzis powie ginka...
A nie spimy od 5:30... no ale w porownaniu do Was to luksus

Bedzie dobrze

Napisane przez manieczka1

Kostka tak pierwsza kapiel byla polozna i spytala czy chcemy sprobowac. Ona mowila co i jak a maz kapal

Super szpital u mne braly mala pod zlew.przez ramie i w zasadzie plukaly bez patrzenia czy zaleja uszy czy pepuszek

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez Zanet84

Skad ja to znam Nadii brudna pielucha tez raczej nie przeszkadza, ale po kapieli....ooo matko, drze sie jakby ze skory ja kto obdzieral...a ja tylko chce ja ubrac

No dla mojej brudna pielucha to tez luksus. Przy kapieli juz nie krzyczy ale przy ubieraniu jakbysmy jej niewiadomo jaka krzywde robili

[Futbolowa]

Na początku wiele dzieciaków tak ma z kąpielą i przebieraniem - no cóż zrobić, pewnie też bym tego nie lubiła

Za mną kolejna kiepska noc, ale prawdziwy hardkor zacznie się dopiero od dzisiejszej, jak TŻ nocki zacznie. Pewnie będę tu siedzieć do samego rana i kłaść się z nim, jak wróci. Jutro jeszcze o 9 wizyta u gina, zobaczymy, co tam wymyśli...

[Kostka09]

Napisane przez Zanet84

Skad ja to znam Nadii brudna pielucha tez raczej nie przeszkadza, ale po kapieli....ooo matko, drze sie jakby ze skory ja kto obdzieral...a ja tylko chce ja ubrac

Moj syn tez nie wybrzydza w brudnej pieluszce..
brudasy male..

[GoniaaaS]

Napisane przez Futbolowa

Na początku wiele dzieciaków tak ma z kąpielą i przebieraniem - no cóż zrobić, pewnie też bym tego nie lubiła

Za mną kolejna kiepska noc, ale prawdziwy hardkor zacznie się dopiero od dzisiejszej, jak TŻ nocki zacznie. Pewnie będę tu siedzieć do samego rana i kłaść się z nim, jak wróci. Jutro jeszcze o 9 wizyta u gina, zobaczymy, co tam wymyśli...

Wspolczuje ja jak mojego nie bylo na noc pod koniec ciazy to kazdej nocy w myslach 'rodzilam'

No to jutro moze beda jakies wiesci ale co tam Zosia teraz ma 5gwiazdkowy hotel to jej sie nie spieszy :d

[anuszka21]

Napisane przez Futbolowa

Na początku wiele dzieciaków tak ma z kąpielą i przebieraniem - no cóż zrobić, pewnie też bym tego nie lubiła

Za mną kolejna kiepska noc, ale prawdziwy hardkor zacznie się dopiero od dzisiejszej, jak TŻ nocki zacznie. Pewnie będę tu siedzieć do samego rana i kłaść się z nim, jak wróci. Jutro jeszcze o 9 wizyta u gina, zobaczymy, co tam wymyśli...

To moze lepiej jak bys sie do szpitala polozyla? ;/

[manieczka1]

No jeszcze raz probowali to badanie zrobic, ale nadal wychodzi kontrola...wychodzimy dzis, ale ze szpitala maja dzwonic kiedy pojawic sie na ponownej kontroli u audiologa...oby to tylko maz,a nic powaznego

[Futbolowa]

Napisane przez anuszka21

To moze lepiej jak bys sie do szpitala polozyla? ;/

Za wcześnie - powiedzieli mi, że najwcześniej mogę zgłosić się w czwartek, tydzień po terminie. Póki co w 'moim' szpitalu nawet miejsc nie ma, więc w razie czego ojciec ma mnie wieźć 50km stąd...

Napisane przez GoniaaaS

Wspolczuje ja jak mojego nie bylo na noc pod koniec ciazy to kazdej nocy w myslach 'rodzilam'

No to jutro moze beda jakies wiesci ale co tam Zosia teraz ma 5gwiazdkowy hotel to jej sie nie spieszy :d

W sumie się nie dziwię - względny spokój w takim bebechu, zawsze ciepło, wygodnie, miło, jedzenie dostarczane na czas - nic, tylko tam siedzieć

[paulina119a]

Dzień dobry.
Dziś jestem zombie.
Gabi od 2 w nocy wisiała na cycu. Non stop ! To już druga taka nóż z rzędu
Do tego stopnia ze cycochy mi ogolocia i nadal się domagała.
I już sama nie wiem co o tym sądzić bo w ciągu dnia ja karmię i zwykle zajmuje nam to 1godzine po czym śpi jak susel od 2,5 do 3,5 godziny a w nocy taki cyrk.
Czy może to świadczyć o tym ze mam kiepski pokarm na noc ???? Ponoć w nocy powinnam mieć ten lepszy.... Co tu robić?
Widzę ze wiele z Was dokarmia na noc mm a w dzień normalnie kp.... jakie mleka jedzą wasze maluszki poza Bebiko? Bebiko odpada bo w szpitalu w pierwszej dobie próbowały ja dokarmiac to plula tym Bebikiem jak szalona.
Już nie wiem co robić
Ona zła i glodna a ja niewyspana i z poszarpanymi sutkami

[justynaw1982]

PAULINA ja daje hippo combiotic tylko ze ta moja kluseczka je i bebico i hippo

[sloneczko_1201]

Moje dziecko jest tak absorbujące, że już na nic nie mam czasu zazdroszczę wam dzieciaczków co śpią tyle czasu. Mój okruszek to w dzień wogóle by nie spał a w nocy je co 2 godziny.

Kostka my tez mieliśmy popękane pachwiny i najpierw trzeba tą skórkę co odchodzi całą skulać chusteczką i ładnie wytrzeć i posmarować bephantenem. Nam ładnie zeszło. Z krostkami nie pomogę.

[GoniaaaS]

Paulina moja bebiko tez plula a w domu dokarmiam ja jak jest potrzeba mlekiem emfamil

Sloneczko moja w dzien to spi z 2-3h max ale nie ciagiem tylko czasem przyzypia na pare mnie minut. A w nocy od 3-4 juz wcale

[Kasia427]

Kostka my tez bepanthenem w pachwinkach smarujemy.

[eclariss]

Myslicie,ze moglo obsypac buzke Milce po zjedzeniu przezemnie kielbasy??? Pare dni jadlam teraz takie typu poledwica spocoka,kielbaska krakowska,kminkowa i buzia malej straszna.. takie grudki,plamki i krostki mozs ja betanphenem posmaruje chyba nie zaszkodzi no nie???

[anuszka21]

Futbolowa, mnie w pierwszej ciąży 3dni po terminie przyjęli, bo myślałam że wody się Sącza i tydzień tam kwitlam ;/

[czekoladka21]

To u nas na odwrót ,w nocy tylko moje mleczko a mm w dzień dokarmiam i w nocy ładnie SPI po 2-3 godz. A w dzień za to ma tylko 2 drzemki takie dłuższe po 2 godz.a tak to po 15 minut spi

Chyba IDE na spacer,zimno ale słonko świeci, a właśnie mala pije mleczko to będzie najedzona i może zasnie

[aleksandrettaa]

Napisane przez Futbolowa

W sumie się nie dziwię - względny spokój w takim bebechu, zawsze ciepło, wygodnie, miło, jedzenie dostarczane na czas - nic, tylko tam siedzieć

Z tym wygodnie to niekoniecznie. Przecież im juz powinno być ciasno. Ja swojej mówię żeby wyszła to nogi będzie mogła wyprostować, przeciągnąć się.

Manieczka trzymam kciuki żeby z uchem było wszystko ok.

[Frau Gizela]

Napisane przez Kasia427

Manieczka za uszko i za wyjście do domu!
Martha u nas kapiel to tak z 10-15 minut... Sara uwielbia się kąpać, minkę na błogą pozniej zawijam ja w recznik i kocyk i daję pierś, a pozniej się ubieramy tez nie placze... za to chłopaki to darli się jak opętani :P
Frau lepiej jak bedziesz za dwa lata za nią ganiać z majciochami, niż za 16 lat :P
Ja to się boję bo teraz te dziewczyny to gorsze od chłopaków.. mam nadzieję ze okres dojrzewania "jakoś" minie

Dzień dobry,
Wstałam chłopców do szkoły ogarnąć, zmykam pod prysznic teraz...

co prawda to prawda ;-)

Napisane przez eclariss

Mojej albo odbije sie odrazu albo wogule wiec czekam zawsze tak z 3minuty..a czasem odbije a potem i tak uleje.







Kasia a Twoja Sara plakala chociaz raz??
Moja tez lubi kapiel chcociaz sam moment wkladania do wanienki do ryk ale jak dupcia poczuje ciepla wode to potem zadowolona.

U nas wczoraj wieczoren byl 2h sajgon nie wiedzialam dlaczego tak placze a potem kupa i cisza..dzis rano kupa bez placzu...

Kurde co na katarek?? Woda morska i odciaganie czy cos jeszcze??

Kurde lewy cyc mi zawsze ladnie oprozni a jak pije z prawego to zawsze krocej i coraz bardziej mnie boli..

Ciezarowki moze dzis jest wasz wielki dzien 😄😄

nawilżac, nie szaleć z odciaganiem bo jeszcze bardziej wysusza śluzówke. Trzymać w pionie i na brzuchu, żeby katar wypływal a nie spływal po tylnej ścianie gardła.

Napisane przez Kostka09

Jerzyk tez lubi zasypiac z nami w nocy, spi wtedy dluzej i spokojniej..ale ja sie troche boje.., a pozatym tzet wtedy prawie nie spi bo sprawdza czy go nie przygniote reka..ale dzisiaj spalam sama u rodzicow na duzym lozku to spal ze mna pol nocy tylko sie odsunelam od niego. Pozatym ja zasypiam czasem w nocy przy karmieniu..
A z kapiela u nas dobrze, mlody uwielbia siedziec w wodzie ale mine ma z serii z pod oka jakby mial na mysli "popelnicie jeden blad i bede sie darl.."
Za to przy ubieraniu czesto wrzask......chociaz przykrywam ciepla pieluszka i grzeje mu ubranka na kaloryferze do ubrania, ale najczesciej pod koniec juz ma dosc...

W szpitalu kapaliscie? U nas brali dzieciaki na noworodkowy i oddawali wykapane i przebrane

U nas z odbijaniem idzie szybko raczej od razu, a jak nie to potem czasem uleje ale ja po jedzeniu klade zawsze na bok, na plecki tylko jak sie wybudzi i go jeszcze ululam.

Czekoladka jak robi rzadziej kupe to dawaj jej biogaie to jej moze sie unormuje

U nas z kupami lepiej tzn. sluzu brak i kolor blizszy zoltego niz zielonego, baczki tez ida jeden za drugim i nie boli go przy tym, mam nadzieje, ze to mleko bylo przyczyna...ale narazie sie pilnuje.
Ja jem wszystko ze skorka tylko dobrze gryze, pomidorow bez skorki niecierpie bo sa takie ciamlate..

Dziewczyny pomozcie.....w pachwinach peka nam skorka i robi sie czerwone..i na udach ma kilka takich ropnych krostek, tez czerwonych, i teraz sie luszcza troche..czym to potraktowac...?!
Robilam pudrem, potem linomagiem, ale niewiele pomaga, wietrze ile sie da...ale nie mam pomyslu czym by to zeszlo....??

Male czerwone krostki zeszly po krochmalu ale te nie chca...

Spróbuj Clotrimazolem i maścią cynkowa.

Klarze się właśnie zrobił czerwony tylek a nie siedziała w kupie ani nic. Kurde :-(

Napisane przez Kostka09

Moj syn tez nie wybrzydza w brudnej pieluszce..
brudasy male..

będą śmierdziec na zawsze ;-)

Napisane przez paulina119a

Dzień dobry.
Dziś jestem zombie.
Gabi od 2 w nocy wisiała na cycu. Non stop ! To już druga taka nóż z rzędu
Do tego stopnia ze cycochy mi ogolocia i nadal się domagała.
I już sama nie wiem co o tym sądzić bo w ciągu dnia ja karmię i zwykle zajmuje nam to 1godzine po czym śpi jak susel od 2,5 do 3,5 godziny a w nocy taki cyrk.
Czy może to świadczyć o tym ze mam kiepski pokarm na noc ???? Ponoć w nocy powinnam mieć ten lepszy.... Co tu robić?
Widzę ze wiele z Was dokarmia na noc mm a w dzień normalnie kp.... jakie mleka jedzą wasze maluszki poza Bebiko? Bebiko odpada bo w szpitalu w pierwszej dobie próbowały ja dokarmiac to plula tym Bebikiem jak szalona.
Już nie wiem co robić
Ona zła i glodna a ja niewyspana i z poszarpanymi sutkami

Spróbuj może. nan pro ha.

[Zanet84]

Napisane przez Kostka09

Moj syn tez nie wybrzydza w brudnej pieluszce..
brudasy male..

Ma to po mnie ja ponoc jak bylam mala, raz rano w lozeczku bawilam sie swoja kupa z pieluchy

[silesianna]

Napisane przez Kostka09

O to fajnie, ze tak robia..nasza pierwsza to bylo pojscie na zywiol..eraz juz jest lepiej

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------



Dzwonilam wlasnie caly piatek...i nie odbierala, nie wiem czy jest chora czy co...dzisiaj bede dalej dzwonic jak nie to zamowie wizyte na czwartek.

Tormentiolu sie boje...w sensie uzylam raz czy dwa i musze zrobic masc z nizszym stezeniem kwasu borowego bo w tormentiolu jest go duuuuzo
Mam tez tormentalum ale kurcze boje sie packac w tych pachwinach ew. tylko na te krostki?!

Silesiana - Ty pisalas kiedys, ze Malwa miala ropne syfy..??

Miala, smarowalam konsekwentnie alantanem, one tak szybko nie zlaza, niestety :/ sudocremem traktowalam tylko jak bylo mocno odparzone juz, bo jak stosowalam na takie lzejsze stany to jej sie suche place robily...

[Zanet84]

Napisane przez paulina119a

Dzień dobry.
Dziś jestem zombie.
Gabi od 2 w nocy wisiała na cycu. Non stop ! To już druga taka nóż z rzędu
Do tego stopnia ze cycochy mi ogolocia i nadal się domagała.
I już sama nie wiem co o tym sądzić bo w ciągu dnia ja karmię i zwykle zajmuje nam to 1godzine po czym śpi jak susel od 2,5 do 3,5 godziny a w nocy taki cyrk.
Czy może to świadczyć o tym ze mam kiepski pokarm na noc ???? Ponoć w nocy powinnam mieć ten lepszy.... Co tu robić?
Widzę ze wiele z Was dokarmia na noc mm a w dzień normalnie kp.... jakie mleka jedzą wasze maluszki poza Bebiko? Bebiko odpada bo w szpitalu w pierwszej dobie próbowały ja dokarmiac to plula tym Bebikiem jak szalona.
Już nie wiem co robić
Ona zła i glodna a ja niewyspana i z poszarpanymi sutkami

To u mnie troche odwrotnie. W nocy 1 piers starcza na jedno karmienie, jakos wiecej mam tego pokarmu...ale w dzien z 2 musi jesc. A teraz rano tez dlugo mi ssala...

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez manieczka1

No jeszcze raz probowali to badanie zrobic, ale nadal wychodzi kontrola...wychodzimy dzis, ale ze szpitala maja dzwonic kiedy pojawic sie na ponownej kontroli u audiologa...oby to tylko maz,a nic powaznego

Super ze wychodzicie wierze ze z uszkami wszystko ok

[aleksandrettaa]

U mnie decyzja o preindukcji bo z moją szyjka to nawet na insukcje oksy się nie nadaję. Będzie cewnik czyli pompowanie balonika. Tylko raczej nie dziś bo skoro na usg wszystko super to spieszyć się nie zamierzają.

[Kostka09]

Napisane przez Futbolowa

Na początku wiele dzieciaków tak ma z kąpielą i przebieraniem - no cóż zrobić, pewnie też bym tego nie lubiła

Za mną kolejna kiepska noc, ale prawdziwy hardkor zacznie się dopiero od dzisiejszej, jak TŻ nocki zacznie. Pewnie będę tu siedzieć do samego rana i kłaść się z nim, jak wróci. Jutro jeszcze o 9 wizyta u gina, zobaczymy, co tam wymyśli...

Podziwiam Cie, ja jak mam siedziec teraz sama caly dzien to wole u rodzicow byc bo nie wpadam w baby bluesa...
A w nocy to juz wogole....
A zawsze lubilam byc czasem sama....

Napisane przez manieczka1

No jeszcze raz probowali to badanie zrobic, ale nadal wychodzi kontrola...wychodzimy dzis, ale ze szpitala maja dzwonic kiedy pojawic sie na ponownej kontroli u audiologa...oby to tylko maz,a nic powaznego

Trzymam kciuki zeby bylo wszystko dobrze

Napisane przez sloneczko_1201

Moje dziecko jest tak absorbujące, że już na nic nie mam czasu zazdroszczę wam dzieciaczków co śpią tyle czasu. Mój okruszek to w dzień wogóle by nie spał a w nocy je co 2 godziny.

Kostka my tez mieliśmy popękane pachwiny i najpierw trzeba tą skórkę co odchodzi całą skulać chusteczką i ładnie wytrzeć i posmarować bephantenem. Nam ładnie zeszło. Z krostkami nie pomogę.

Napisane przez czekoladka21

To u nas na odwrót ,w nocy tylko moje mleczko a mm w dzień dokarmiam i w nocy ładnie SPI po 2-3 godz. A w dzień za to ma tylko 2 drzemki takie dłuższe po 2 godz.a tak to po 15 minut spi

Chyba IDE na spacer,zimno ale słonko świeci, a właśnie mala pije mleczko to będzie najedzona i może zasnie

Pocieszylyscie mnie...
Moj w nocy je co 2 - 2,5 godziny a w dzien do poludnia tylko kilka drzemek po 10-20 minut i po poludniu spi w miare, ale do poludnia to tylko spacer nas ratuje wtedy zasypia
Myslalam ze tylko moj taki aktywny...

Napisane przez Frau Gizela

co prawda to prawda ;-)
nawilżac, nie szaleć z odciaganiem bo jeszcze bardziej wysusza śluzówke. Trzymać w pionie i na brzuchu, żeby katar wypływal a nie spływal po tylnej ścianie gardła.
Spróbuj Clotrimazolem i maścią cynkowa.

Klarze się właśnie zrobił czerwony tylek a nie siedziała w kupie ani nic. Kurde :-(
będą śmierdziec na zawsze ;-)
Spróbuj może. nan pro ha.

Mozna wogole clotrimazol??

Wywolalam polozna myslami...zadzwonila co u nas i przyjedzie w czwartek zobaczyc krostki a teraz kazala suszyc dobrze te pachwinki i smarowac kremem f18.. Znacie to cudo? Nam w sumie polecila go przy 1 wizycie i jest fajny

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Czekoladka tez ide na spacer tutaj 5 stopni ale sloneczko swieci no i mlody zasypia blogo na zawnatrz

[Keithlyn]

Ja słyszałam ze Bebiko jest "ciężkim mlekiem" do strawienia,ale wiadomo sądzieci co im pasuje. Jakby moja ulewała bardzo to spróbowałabym Nan pro AR

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez aleksandrettaa

U mnie decyzja o preindukcji bo z moją szyjka to nawet na insukcje oksy się nie nadaję. Będzie cewnik czyli pompowanie balonika. Tylko raczej nie dziś bo skoro na usg wszystko super to spieszyć się nie zamierzają.

[mgds]

Napisane przez manieczka1

No jeszcze raz probowali to badanie zrobic, ale nadal wychodzi kontrola...wychodzimy dzis, ale ze szpitala maja dzwonic kiedy pojawic sie na ponownej kontroli u audiologa...oby to tylko maz,a nic powaznego

Kochana, nie martw się na zapas, przecież to może być jakaś błahostka
My mamy mieć ponowna kontrolę słuchu w 3 miesiącu życia, ze względu na to, że miałam na początku ciąży opryszczkę na ustach i kazali ponownie zbadać uszka

Napisane przez Zanet84

Ma to po mnie ja ponoc jak bylam mala, raz rano w lozeczku bawilam sie swoja kupa z pieluchy

Hahaha wygrałaś wszystkie zawody


Podłączam się pod pytanie jakie mleko polecacie?
My mamy na razie Nan Pro L.Reuteri, nie mogę znaleźć o nim opinii, a jakieś podejrzane mi się wydaje, po tygodniu dokarmiania malutka się pręży, ciśnie, niby kupki są ok, ale wydaje mi się, że troszkę ją one męczą i nie wiem czy to nie wina MM, bo raczej nie mojego mleka, bo jem na prawdę ostrożnie
Dobre opinie czytałam o Hipp Bio Combiotik- ktoś coś wie?

[tiera]

Moje dziecko nie znosi jak ma coś w pieluszce, syn tez tak miał- nadwrażliwe mam te dzieci.

Co do kąpieli do mała je uwielbia, przy przebieraniu płacz, ale tylko przy przebieraniu po kąpieli, tak normalnie to nie płacze.

U nas nie ważne czy kp czy mm Martyna budzi sie mniej więcej o stałych porach i nie je za dużo w nocy- za to rano nadrabia.

My dzisiaj spałyśmy do 9.00- coś ją brzuszek męczył więc położył ja na brzuszku na moim brzuchu i tak zasnęłam. Nie wiem jak to zrobiłam że tyle godzin przespałam na plecach.
Kostka mi też się zdarza zasnąć podczas karmienia.
A tak w ogóle to mała śpi ze mną w łóżku bo tak mi wygodniej, przyzwyczai sie to trudno. Syn tez do nas przychodzi - chociaż wolałabym aby to całe towarzystwo spało w swoich łóżkach ale nie chce mi się z tym walczyć.

[anuszka21]

Napisane przez Keithlyn

Ja słyszałam ze Bebiko jest "ciężkim mlekiem" do strawienia,ale wiadomo sądzieci co im pasuje. Jakby moja ulewała bardzo to spróbowałabym Nan pro AR

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Mojej dawałam bebiko. Teraz chyba sprobuje bebilon, bo chyba faktycznie po bebiko mogla miec kolki... no ale wolalabym pokarmic piersia jakies 3msc.