Panny Młode 2015, część 33 ! <3

[MartusiaWu]

Napisane przez lipstick89

wujek TŻ, jak rejestrował swojego pierworodnego, tak się zestresował, że w rubryczkach, gdzie podaje się imię (imiona) dziecka, wpisał swoje i żony. urzędniczka wychwyciła błąd. inaczej byłby Jan Grażyna zamiast Damian

dżender

jak ja się urodziłam, to mój tata własny osobisty też dowalił, był w wojsku, chciał wyjść córkę zobaczyć, więc mu tam dowództwo gratuluje i pytają "a jak córka ma na imię?" - yyyy, Mateusz

[sQuaara]

Napisane przez lipstick89

wujek TŻ, jak rejestrował swojego pierworodnego, tak się zestresował, że w rubryczkach, gdzie podaje się imię (imiona) dziecka, wpisał swoje i żony. urzędniczka wychwyciła błąd. inaczej byłby Jan Grażyna zamiast Damian

[dotuniek]

Napisane przez Justuus

Widzę, że nadal temat nazwisk.
Ja swoje lubię ale nie pasuje do nazwiska TŻ. Śmieję się że może on zmieni na moje na co on że jeszcze "nabiału" mu nikt nie uciął.


Co do pomyłek przy imionach rewelacyjny był mój dziadziu. Gdy zgłaszał moją ciocię po urodzeniu przekręcił imiona i tak zamiast Teresa Maria, jest Maria Teresa... A najlepsze że wszyscy jej mówili w domu Terenia i do dziś reaguje na dwa - sama czasami mówię tak a czasami tak :P


A brat kolegi żył w przekonaniu że jest Krzysztof, do momentu aż chciał otrzymać swój pierwszy dowód osobisty :P - okazało się że ma inne imię wpisane w urzędzie :P

mój ex do momentu pójścia do szkoły przekonany był, że ma na imię Kuba - dopiero jak go czytali z listy w 1klasie dowiedział się, że jest Łukasz

Napisane przez Na biurku Oli

Ja kupiłam to i jak dla mnie jest w sam raz

Dzięki

[lipstick89]

Napisane przez MartusiaWu

dżender

jak ja się urodziłam, to mój tata własny osobisty też dowalił, był w wojsku, chciał wyjść córkę zobaczyć, więc mu tam dowództwo gratuluje i pytają "a jak córka ma na imię?" - yyyy, Mateusz

dżender zanim stało się to modne Mateuszku!

[sQuaara]

ja w 4klasie podstawowki dowiedzialam sie ze Jan i Janusz to nie to samo imie i ze moj tata to jan

[viva91]

Napisane przez lipstick89

wujek TŻ, jak rejestrował swojego pierworodnego, tak się zestresował, że w rubryczkach, gdzie podaje się imię (imiona) dziecka, wpisał swoje i żony. urzędniczka wychwyciła błąd. inaczej byłby Jan Grażyna zamiast Damian

konkurencja dla Jana Marii

[MartusiaWu]

Napisane przez lipstick89

dżender zanim stało się to modne Mateuszku!

ja tak zawsze mówię, jak gadam z kolegami o autach - Mateusz miałam być

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez magda_mjt

Ponadto MAM! Kupiłam i Housa i Californication D
I do tego dogadałam się z Siostrą i wykupiłyśmy pakiet na ipli i się jaramy serialami hahaha

super, wszystkie sezony?
Mnie mama ostatnio dokupiła 7 sezon Housa bo nigdzie nie było przez jakiś czas

Napisane przez viva91

A windy?
My po ostatniej naszej podróży teraz wiemy, żeby sprawdzać windy w hotelach Trafiliśmy na takie, do których mogły wejść góra 4 osoby, no 5 jeśli było dziecko. Windy były dwie. Na kilkudziesięcio piętrowy hotel. Przejazd pomiędzy sąsiednimi piętrami trwał jakieś 20 sekund. Dobrze, że mieszkaliśmy tylko na 11 piętrze, to dało radę chodzić po schodach - i często chodziliśmy, bo raz czekaliśmy 40 minut na to, żeby winda zatrzymała się na naszym piętrze...

windy też są

[lipstick89]

Napisane przez dotuniek

mój ex do momentu pójścia do szkoły przekonany był, że ma na imię Kuba - dopiero jak go czytali z listy w 1klasie dowiedział się, że jest Łukasz


Dzięki

mam w przedszkolu Kubę. na liście zapisany jako Jakub. dla niego Kuba i Jakub to dwa różne imiona. był płacz, krzyk i histerie: bo on jest Kubuś, nie Jakub!! brawa dla rodziców
tak jak Patryk nie reaguje na swoje imię, dopiero jak "loczku" do niego powiem... na stojąco dla mamusi

[misiaa91]

Napisane przez lipstick89

mam w przedszkolu Kubę. na liście zapisany jako Jakub. dla niego Kuba i Jakub to dwa różne imiona. był płacz, krzyk i histerie: bo on jest Kubuś, nie Jakub!! brawa dla rodziców
tak jak Patryk nie reaguje na swoje imię, dopiero jak "loczku" do niego powiem... na stojąco dla mamusi

Loczek wygrywa

[sQuaara]

loczku?!?!

nie no kuba i jakub i takie hihihisterie dzieci są zrozumiałe..
dziecko sobie ubzdura nawet jak wytlumaczysz
moj brat jak byl maly plakal ze nie idzie do stomatologa on chce do dentysty
i nie bylo sily przetlumaczyc ze to to samo:P

[Na biurku Oli]

Napisane przez lipstick89

wujek TŻ, jak rejestrował swojego pierworodnego, tak się zestresował, że w rubryczkach, gdzie podaje się imię (imiona) dziecka, wpisał swoje i żony. urzędniczka wychwyciła błąd. inaczej byłby Jan Grażyna zamiast Damian

Napisane przez MartusiaWu

dżender

jak ja się urodziłam, to mój tata własny osobisty też dowalił, był w wojsku, chciał wyjść córkę zobaczyć, więc mu tam dowództwo gratuluje i pytają "a jak córka ma na imię?" - yyyy, Mateusz

O kurde, może ja swoje imię dla pewności sprawdzę :P

[sloneczna457]

Fantastyczne historie, uśmiałam się
A co do zmiany nazwiska- nie dziwię się, że część z Was się waha. Ja, mimo że raczej wezmę nazwisko TŻ, to i tak nie jestem do końca do tego przekonana, bo... no kurczę, ze swoim żyję na tym świecie 24 lata! A poza tym z mojej rodziny zostały z tym nazwiskiem same dziewczyny, jak żadna nie zostanie przy swoim to lipa, nazwisko zaginie Dwuczłonowe odpada, bo jakoś razem nie za dobrze brzmią.
Ale z drugiej strony za zmianą nazwiska przemawia fakt, że może przestaną mi ludzie nagminnie przekręcać moja promotor do samego końca nie mogła się nauczyć, a ja już nawet przestałam ją poprawiać

[ania9o]

Z tymi imionami to dobre historie Uśmiałam się

A właśnie się dowiedziałam, że koleżanka moja z gimnazjum (rok młodsza ode mnie - razem udzielałyśmy się w szkolnym samorządzie) już jest po rozwodzie. Serio, w głowie mi się nie mieści :/

[dotuniek]

Napisane przez lipstick89

mam w przedszkolu Kubę. na liście zapisany jako Jakub. dla niego Kuba i Jakub to dwa różne imiona. był płacz, krzyk i histerie: bo on jest Kubuś, nie Jakub!! brawa dla rodziców
tak jak Patryk nie reaguje na swoje imię, dopiero jak "loczku" do niego powiem... na stojąco dla mamusi

babcia ex do tej pory mówi do niego Kubusiu a chłop ma prawie 30tke na karku zawsze mi tłumaczyła, że tak było bo Łukasz to nie imię dla małego dziecka

[Vivienne]

Ja niedawno wróciłam ze spotkania z panem od samochodu i dekoratorką. Pani wspaniała, ma pełno pomysłów i zrobi wszystko co wymyślę

Dziewczyny, co do nazwisk i zmiany jakiś czas po ślubie- JA JESTEM W TAKIEJ SYTUACJI. Przy ślubie cywilnym zostawiłam swoje nazistko, po slubie kościelnym zmienię na męża.

Zmiana nazwiska sprawiłaby mi problemy na uczelni, z dokumentami (musialabym je zmienić dwukrotnie w przeciągu kilku miesięcy) i w pracy. Pytałam w USC, babeczka powiedziała, że nie ma problemu, żeby zmienić, z argumentacją mi pomoze.

Napisane przez sQuaara

ale jak na razie nie zmieniac? po slubie musisz zmieniac..nie mozna wziac slubu i rok pozniej sobie zmienic (tzn chyba...)

No wlasnie mozna. Zawsze mozna zmienić nazwisko.

Napisane przez krolewna_smieszka

Nie wiem, czy powód: "Chcę teraz mieć nazwisko męża, bo wcześniej nie chciało mi się załatwiać" to dobry powód. Ale obstawiam, że zmiana nazwiska i tak im się opłaca, więc pewnie pozwolą. ;P

To niekoniecznie, ale jak uzasadnisz, że chcesz aby dzieci miały jedno nazwisko to już konkretny powód jest. Poza tym mozesz napisać, że obecnie używasz nazwika męża, mimo oficjalnego innego. No wiele powodów jest.

Napisane przez sQuaara

U

no watpie ze skoro bierzes slubi w USC postanawiasz ze przyjmujesz nazwisko swoje, TZ swoje (bo TZ tez sie deklaruje raz ze zostawia swoje DWA ZE ZGADZA SIE ZEBY ZONA MIALA JEGO) i jakie beda mialy dzieci
nie mozesz ot tak sobie rok po slubie postanowic ze jednak glupia sprawa wolisz miec nazwisko męża..!

To, że Tobie się to nie podoba nie znaczy, że nie ma takiej mozliwości.

Napisane przez sQuaara

mnie zastanawia tylko ze dorosła kobieta wychodząca za mąż nie wie czy chce czy nie i nie umie sie zdecydowac

To nie jest kwestia niezdecydowania, dla mnie w momencie slubu zmiana nazska byłaby klopotliwa, musiałabym od razu zmieiac dokumenty itp. Dedcyzj o ,slubie była szybka i nie byłam gotowa na tak tak gwaltowną zmiane naziwka.

Poza tym ja osobiscie chcę, żeby ten kościelny tez coś zmieniał. No i nie wyobrażam sobie, że zapraszam gości na ślub z nazwiskiem męża. Chcialam, żeby i tu coś się zmienilo.

Nie każdemu musi się to podobać. Nie chcę oceny mojej decyzji, bo to MOJA decyzja i jej nie żałuję, ale gadanie, że się NIE DA nie znając sytuacji jest trochę absurdalne.

[sQuaara]

no u mnie to laski z podstawowki (rocznik 88) to na 20lasek:
7 ma dziecko, w tym 2 maja dwójke
jedna tylko ma męża
żadna nie zyje z ojcem tych dzieci, kazda miala slub z ojcem tych dzieci

czytaj 7rozwodów.. no.

[lipstick89]

Napisane przez misiaa91

Loczek wygrywa

Napisane przez sQuaara

loczku?!?!

nie no kuba i jakub i takie hihihisterie dzieci są zrozumiałe..
dziecko sobie ubzdura nawet jak wytlumaczysz
moj brat jak byl maly plakal ze nie idzie do stomatologa on chce do dentysty
i nie bylo sily przetlumaczyc ze to to samo:P

loczku... chłopak ma burzę blond loków. jest cudnej urody, ale taki łobuz że szok!

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez lipstick89

mam w przedszkolu Kubę. na liście zapisany jako Jakub. dla niego Kuba i Jakub to dwa różne imiona. był płacz, krzyk i histerie: bo on jest Kubuś, nie Jakub!! brawa dla rodziców
tak jak Patryk nie reaguje na swoje imię, dopiero jak "loczku" do niego powiem... na stojąco dla mamusi

ahahaha dobre...

Napisane przez dotuniek

babcia ex do tej pory mówi do niego Kubusiu a chłop ma prawie 30tke na karku zawsze mi tłumaczyła, że tak było bo Łukasz to nie imię dla małego dziecka

znajomi moich rodziców mają Kubę/Jakuba.
Przez parę pierwszych lat mówili do niego Kuba a teraz ma 12 lat i jest od jakiegoś czasu Jakub, no bo jak no tak?

[ania9o]

Napisane przez dotuniek

babcia ex do tej pory mówi do niego Kubusiu a chłop ma prawie 30tke na karku zawsze mi tłumaczyła, że tak było bo Łukasz to nie imię dla małego dziecka

leżę normalnie Babcia mnie rozwaliła

[viva91]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;49088044]
windy też są [/QUOTE]
dobrze, że są ale jakie, ile?

[sQuaara]

Napisane przez Vivienne

Dziewczyny, co do nazwisk i zmiany jakiś czas po ślubie- JA JESTEM W TAKIEJ SYTUACJI. Przy ślubie cywilnym zostawiłam swoje nazistko, po slubie kościelnym zmienię na męża.

Zmiana nazwiska sprawiłaby mi problemy na uczelni, z dokumentami (musialabym je zmienić dwukrotnie w przeciągu kilku miesięcy) i w pracy. Pytałam w USC, babeczka powiedziała, że nie ma problemu, żeby zmienić, z argumentacją mi pomoze.



No wlasnie mozna. Zawsze mozna zmienić nazwisko.



To niekoniecznie, ale jak uzasadnisz, że chcesz aby dzieci miały jedno nazwisko to już konkretny powód jest. Poza tym mozesz napisać, że obecnie używasz nazwika męża, mimo oficjalnego innego. No wiele powodów jest.



To, że Tobie się to nie podoba nie znaczy, że nie ma takiej mozliwości.



To nie jest kwestia niezdecydowania, dla mnie w momencie slubu zmiana nazska byłaby klopotliwa, musiałabym od razu zmieiac dokumenty itp. Dedcyzj o ,slubie była szybka i nie byłam gotowa na tak tak gwaltowną zmiane naziwka.

Poza tym ja osobiscie chcę, żeby ten kościelny tez coś zmieniał. No i nie wyobrażam sobie, że zapraszam gości na ślub z nazwiskiem męża. Chcialam, żeby i tu coś się zmienilo.

Nie każdemu musi się to podobać. Nie chcę oceny mojej decyzji, bo to MOJA decyzja i jej nie żałuję, ale gadanie, że się NIE DA nie znając sytuacji jest trochę absurdalne.

a) ja nie mowie ze mi sie nie podoba tylko ze mi ciezko zrozumiec
a wg mnie Twoja sytuacja jest inna bo planujesz "kolejny slub", że tak powiem i wtedy cos zmienisz i mialaś faktycznie zaplanowaną zmianę nazwiska na drugi slub, a nie na ewentualnosc ze moze to sie przydac


mozna czegos nie rozumiec. ja takiego podejscia ne rozumiem, w ogole myslalam ze to niemozliwe, ale to nie znaczy ze nie moze tak robic.
Po prostu kazda moze tu wyrazic swoja opinie, jak juz mowilam kiedys nie musimy sie tu tylko oklaskiwać dzień i noc.

[viva91]

Napisane przez sloneczna457

Ale z drugiej strony za zmianą nazwiska przemawia fakt, że może przestaną mi ludzie nagminnie przekręcać moja promotor do samego końca nie mogła się nauczyć, a ja już nawet przestałam ją poprawiać

Opiekunka mojej specjalności zawsze przekręcała moje nazwisko. Pewnego razu zerknęłam na listę obecności, a tam mam przekręcone nazwisko
Widać, że robiła ją sama, a Word moje nazwisko podkreśla na czerwono, jednak wystarczy zmienić jedną literkę, żeby tego nie robił i żeby powstało inne, bardziej popularne nazwisko - i chyba tak zrobiła

[sQuaara]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;49088197]
znajomi moich rodziców mają Kubę/Jakuba.
Przez parę pierwszych lat mówili do niego Kuba a teraz ma 12 lat i jest od jakiegoś czasu Jakub, no bo jak no tak? [/QUOTE]
jzeli to faktycznie ich podejscie to takie dziwne na sile
a jezeli naturalnie im tak wyszlo, mama widzi ze dorasta to sobie moze tak mowic to tak jak ja mialam faze na Bąbla teraz mam faze na Dziubka do ukochanej osoby róznie sie mowi

zreszta dla mnie kuba vs jakub czy tomek vs tomasz to super sprawa!
zawsze ubolewalam i moj brat tez zreszta ze mamy imiona, ktore normalnie i w wersji poważnej brzmi tak samo

jestem Agata... w pracy "Pani Agata"
nie np "Kasia" w pracy "Pani Katarzyna"
tylko nadal tak samo tak normalnie

wiec jak ziomki mowia kuba a w pracy juz wchodzi to na taki wyszly level Pan Jakub to super

[Maartikrk]

Ufff..a znowu padam i znowu witam się dopiero wieczorem. Wróciliśmy z TŻ ze spotkania wspólnoty mieszkaniowej więc ty bardziej jestem zmęczona jedyne 3h..

[asia1905]

W ogóle mam problem, ale proszę o nie cytowanie pisałam Wam ostatnio o spóźniającym się okresie, zrobiłam test, wynik negatywny, ale wciąż brak okresu. Podejrzewam, że to może być coś z jajnikiem, ale nie mam w tym tygodniu czasu na ginekologa. Jednak ciągle zadaje sobie pytanie na ile test mógł się mylić. Ogólnie masakra, ciągle się tym denerwuje i siedzi mi to w głowie.

[ania9o]

Napisane przez sQuaara

no u mnie to laski z podstawowki (rocznik 88) to na 20lasek:
7 ma dziecko, w tym 2 maja dwójke
jedna tylko ma męża
żadna nie zyje z ojcem tych dzieci, kazda miala slub z ojcem tych dzieci

czytaj 7rozwodów.. no.

Normalnie patrząc na takie przypadki to strach ślub brać xD
A tak serio to mi się wydaje, że ciężko przetrwać związkom w których jest wpadka, szybki ślub "bo co ludzie powiedzą?" a po dwóch - trzech latach rozwód. U mojej koleżanki tak było, brali ślub bo wpadli a teraz już rok po rozwodzie jak się okazało.

[sQuaara]

co ja pacze!!

[viva91]

Napisane przez sQuaara

a) ja nie mowie ze mi sie nie podoba tylko ze mi ciezko zrozumiec

Martusia napisała już, dlaczego chce tak postąpić, więc chyba już wszystko jest zrozumiałe

[magda_mjt]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;49088044]super, wszystkie sezony?
Mnie mama ostatnio dokupiła 7 sezon Housa bo nigdzie nie było przez jakiś czas [/QUOTE]
Wszystkie, wszystkie Dzisiaj nabyłam wszystkie sezony Ugly Betty, Housa i Californication mogę ewentualnie uznać, że mikołajki załatwione dla mnie