Grudniowe Mamusie cz. V

[kasienka1701]

Napisane przez 19Inka90

A czemu nie czekają az akcja sama się zacznie ??

Bo nie widzą sensu, ja też, chciałam dotrwać do grudnia i jest grudzień. Wystarczy


U Inka będą robić cc czy co???Trzymam kciuki

[19Inka90]

Nie wiem lekarz stwierdził ze to moje wypadające biodro mu się nie podoba i kazał do szpitala jechać... Mam nadzieje ze nie będą mnie trzymali na obserwacji tydzień

[Trusiulandia]

Napisane przez 19Inka90

Witam po ortopedzie,chciałam tylko zameldować ze dostalam skierowanie do szpitala i właśnie się pakuje ...

:-( dobrze że poszlas na kontrolę jednak

[Karo89]

Napisane przez 19Inka90

Witam po ortopedzie,chciałam tylko zameldować ze dostalam skierowanie do szpitala i właśnie się pakuje ...

powodzenia! daj znać co i jak.

[maczuma]

Napisane przez Trusiulandia

Dziewczyny to ładnie sobie radzicie Faktycznie cycowa dziewczyna ja własnie idę na sr na temat pierwszy spacer bo nie wiem w jaką temp wychodzić a w jaką nie i jak opatulić Julka żeby się nie zgrzał ani żeby nie zmarzł itd itp i czy kremem buźke smarować już wychodząc ze szpitala czy nakryć pieluszką buźke i mryk do samochodu jak to widzę u mamusiek no dużo tych pytać mam
wiem tyle że sprawdza się czy ciepło dziecku na karku i pleckach a nie rączkach i nóżkach ale to trochę za mało
jak nie zdążę to zdam się na intuicje i tyle

Trusia, podzielisz sie później tą wiedzą?

Napisane przez 19Inka90

Witam po ortopedzie,chciałam tylko zameldować ze dostalam skierowanie do szpitala i właśnie się pakuje ...

Trzymajcie się ciepło

[sasia25]

Witam się w grudniu lubię ten miesiąc

Tylko, że u mnie jest 9 stopni i nie czuję tej zimowej atmosfery :P raczej taki październik za oknem.

A ja mam po południu wizytę w szpitalu i mam nadzieję, że następna będzie już na poród

Minka to Lili zajęła miejsce męża? moj TZ mowi, ze nie pozwoli na własną eksmisje, ale my mamy duze łóżko 180x200 więc miejsce jest dla całej trójki ;-)

Bimbunia mam identycznie. Mała dużo sie wierci-panikuję, za mało-też panikuję nie dogodzisz, trzeba mi już rodzić

Truska Ty chyba obecnie najsprawniejsza z nas wszystkich ja chwilami czuje się jak stara babcia. TZ ciągle mnie wyprzedza jak gdzieś idziemy i muszę krzyczeć za nim "zwooolniiiij!"

Inka daj kciuki za dobre wieści i oby Cie tam bez sensu nie trzymali

[bimbunia_]

Napisane przez 19Inka90

Witam po ortopedzie,chciałam tylko zameldować ze dostalam skierowanie do szpitala i właśnie się pakuje ...

Czyli rozumiem że teśc miał dobre przeczucie. POWODZENIA !!! Uff dobrze że już grudzień

[mysza88]

witajcie w grudniu

Inka to trzymamy kciuki żeby wszystko poszło pomyślnie i żeby Cie faktycznie bez sensu tylko tam nie trzymali...

mi się ciągle spac chce, w nocy trochę się kręciłam i zaraz chyba pojde to odespac. dziś też mam ktg ale dopiero o 19, a od wczoraj coś mnie dziwnie czyści... może poród by się zblizał? :P

[Sweet Olcia]

Inka kciuki zeby nie trzymali Cie na oddziale bez sensu witam sie w grudniu :p teraz spokojnie mozna rodzic smiejemy sie z mezem ze corka jest kochana i czeka na taty urlop bo ma od jutra do konca grudnia i dlatego jeszcze nie wylazla zeby tata sie z pracy nie musial urywac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kasiulka07]

Hej
Witam się w grudniu Zawsze lubiłam ten miesiąc ze względu na święta i atmosferę a teraz jeszcze z jednego powodu
Dziś całą noc praktycznie nie spałam brzuch mnie ciągnął i pobolewał
Trusia że Ty jeszcze masz siłę tak wszędzie chodzić na nogach:p bo dla mnie przejście się po sklepach to jest już nie lada wyczyn
Inka dobrze jednak że poszłaś do tego ortopedy, no ale mam nadzieje że wszystko będzie dobrze z Twoim biodrem i nie będą Cię w szpitalu długo trzymać.
Ja też mam zamiar się wybrać do ortopedy spojenie mnie tak okropnie boli i wszystko mi tam strzela jak się podnoszę że aż się boję że coś może mi się tam rozeszło

[Paulinkus]

Napisane przez Ringo6

U mnie moja babcia ma "ukochane" wnuczęta, a reszta jest beee.... mnie przez parę lat mówiła, że jestem brzydka i kiedyś dala mi mydełko, żebym się nim myła to będę ładniejsza, aż w końcu jej powiedziałam, że wszyscy mówią, że jestem do niej podobna i w końcu się odczepiła. No i twierdzi, że ja całe życie jestem na diecie i się odchudzam i nic nie jem -tu się grubo myli, bo nawet nie chciała by się przekonać ile potrafię zjeść. Więc jakież było moje zdziwienie słysząc komplement... Poza tym myślałam, że oszaleje, bo nie dość, że ma piskliwy głos to jeszcze dzisiaj była strasznie podniecona i nawijała jak katarynka mi do ucha na temat swoich ciąż, a takie pieprzyła głupoty, że szok. Aż mnie i męża uszy bolały...

Rodzina...

Napisane przez Karo89

ja wiem wiem, uroki przedszkola, ale jak jeszcze raz to od kogoś usłyszę to będę rodzić w więzieniu

ciągle słyszę że jak oddam małego do żłobka to będzie mi non stop chorował. A co mam zrobić zabrać go ze sobą do pracy
ludzie to jednak nie mają wyobraźni.

Napisane przez bimbunia_

Ja też już nerwowo nie wytrzymuję ciśnienia. Ciągle mi się wydaje że sie za mało rusza ale w sumie podstaw żeby jechać na ip nie mam. Jednak to prawie 39 tydzień więc mają prawo te ruchy być niemrawe. Czasem jak się zdarza że się rusza mocno to wtedy zamiast się cieszyć to się martwię że się dusi albo co... i tak w kółko. Dość mam tego serdecznie. Tż sexu odmawia kategorycznie więc ta metoda odpada, to jedyne co mi pozostaje to spacerowanie w bólu. Kobiety w ciąży los ciężki jak wieloryb. Linkuje Wam moją ulubioną piosenkę ciążową.
http://www.youtube.com/watch?v=N5weip-KOLI

rusza się za dużo źle rusza się za mało też źle. Oszaleć idzie ostatnio.

Napisane przez maczuma

Promolcia, ja też mam dziś wizytę, ale o 16. Trzymajcie kciuki

Ja mam o 15.30 a potem sr. Kciuki za Twoją wizytę


Inka powodzenia


Odebrałam rano wyniki gbs na szczęście nic się do mnie nie przypałętało wróciłam przed 8 położyłam się spać i obudziłam się jakieś 30 min temu chyba musiałam odespać zbyt intensywny weekend.

[jojla]

I ja witam się w grudniu

Napisane przez 19marta90

Cześć wszystkim Mam to samo... Kręćka można dostać :-/ dziś o 17 umówiłam jednak wizytę dodatkową żeby wygonić bakterie z moczu lekami. Pewnie dostanę jakiś antybiotyk, później za kilka dni mocz muszę powtórzyć. Tragedia. Mam nadzieję że do porodu się wyrobię.

spokojnie, będzie dobrze.
ja wizytę mam jutro i też mi wyszły bakterie, dziś powtórzyłam badanie, żeby mieć pewność, że to nie np. przez zle pobranie próbki całą ciążę nic nie było to się na koniec przyplątało

Napisane przez 19Inka90

Witam po ortopedzie,chciałam tylko zameldować ze dostalam skierowanie do szpitala i właśnie się pakuje ...

to miał teść nosa, niech sprawdzą co i jak, żebyś później nie miała problemów po porodzie

[Ringo6]

I ja się witam w grudniu.
Inka
Trusia, podziel się później wiedzą ze sr.

[iwona_1987]

Witam się w grudniu Mamusie

Ja też dzisiaj mam wizytę o 15:45, tyle że bez USG więc nie popodglądam Małej, ale przynajmniej zobaczymy czy coś zaczyna się dziać, bo spojenie to tak mnie napier*** że w nocy z boku na bok się przekręcić nie mogę, a na ostatniej wizycie gin mówiła że Mała już nisko leży, chociaż ja do terminu mam jeszcze 29 dni
Wizytę z USG mam dopiero 11 grudnia i tej wizyty się nie mogę doczekać
Wieczorem mamy ostatnie zajęcia w SR, chyba będzie mi ich trochę brakować, bo fajnie na nich zawsze było...
Trzymam za wszystkie pozostałe wizyty, bo widzę że dzisiaj znowu jest ich sporo

[minka26]

INKA -trzymam kciuki żeby wszystko było ok

SASIA - mój tz na stałe się nie exmitował, jeszcze nie wiem jak to rozegrać, bo starsza nie chce spać sama, teraz tym bardziej nie chcę jej przymuszac. Czas pokaże

[Trusiulandia]

Podziele się obiecuję jeśli dotrwam do czwartku
Ja to myślę ze to ostatni zryw mój przed porodem i siły wróciły :-D
Inka kciuki!
Minka a może niech mąż śpi se starsza? U znajomych właśnie tak zrobili a później dostała swój pokój i piękne łóżko księżniczki i chciała już sama spać

[sasia25]

O to dzisiaj kilka z nas ma wizyty ja się wycwanie i "wybiorę" sobię lekarza. Jak ktoś wyjdzie i wywoła mój nr, a ja nie będę go/jej chciała, to udam, że mnie nie ma i poczekam na następnego lekarza (zazwyczaj jest ich ok 5-6 więc jest w czym przebierać )

Ja mam już nisko brzuch, pod cyckami miejsce na dwie dłonie, śmieje się, że odkrywam się dawna "ja"

[Trusiulandia]

Oo Sasia to u Ciebie tak można? Cwaniara
Mi też ten brzuch tak wisi jak miał zaraz na ziemię spaść :-D

[madziqqq]

jakoś nie umiem się w rozmowę wstrzelić mały grzecznie śpi i rosną mu policzki
tak z innej beczki, zna któraś włoski?

[Trusiulandia]

Napisane przez madziqqq

jakoś nie umiem się w rozmowę wstrzelić mały grzecznie śpi i rosną mu policzki
tak z innej beczki, zna któraś włoski?

Niestety nie znam
Ale fajnie ze już masz przy sobie synka i to takiego przystojniaka w dodatku

[Karo89]

Napisane przez Paulinkus

ciągle słyszę że jak oddam małego do żłobka to będzie mi non stop chorował. A co mam zrobić zabrać go ze sobą do pracy
ludzie to jednak nie mają wyobraźni.

moja poszła rok wcześniej do przedszkola, miałam problem z opiekunką więc z wielkim bólem serca ją zapisaliśmy, jak się okazało, że jestem w ciąży, to stwierdziłam że może to będzie dobry pomysł... choć wiedziałam, że śmierdzi to choróbskami. Co nie zmienia faktu, że mnie wnerwia takie ciągłe gadanie

[Trusiulandia]

Napisane przez Karo89

moja poszła rok wcześniej do przedszkola, miałam problem z opiekunką więc z wielkim bólem serca ją zapisaliśmy, jak się okazało, że jestem w ciąży, to stwierdziłam że może to będzie dobry pomysł... choć wiedziałam, że śmierdzi to choróbskami. Co nie zmienia faktu, że mnie wnerwia takie ciągłe gadanie

Ale to chyba każdy dzieciak musi przejść. U mnie w rodzinie każde po kolei. Siostra oddała dopiero do zerowki i przez trzy lata chorowała jej córka non stop nie było miesiąca normalnie jak anemiczka wygladala a teraz trochę lepiej..jeden pediatra jej powiedział ze dlatego ze odporności nie miała bo tak późno z bakteriami się spotkała a roczne dzieci lżej przechodzą hmm..

[sasia25]

Trusia- nie wiem czy tak można, ale raz już tak przegapiłam numerek, bo byłam na badaniu ciśnienia i jak wróciłam, to bez problemu wtryniłam się w kolejke

madzia ehh, bo teraz troche się podzieliłyśmy-jedne mają dzieciaczki, inne nie i jak widać już i tematy są inne dla każdej z tych "grup" wszystkie urodzimy, to wszystko wróci do normy i super, że malutki rośnie wrzucaj fotki na maila

[Paulinkus]

Napisane przez Karo89

moja poszła rok wcześniej do przedszkola, miałam problem z opiekunką więc z wielkim bólem serca ją zapisaliśmy, jak się okazało, że jestem w ciąży, to stwierdziłam że może to będzie dobry pomysł... choć wiedziałam, że śmierdzi to choróbskami. Co nie zmienia faktu, że mnie wnerwia takie ciągłe gadanie

Sama decyzja o posłaniu dziecka do żłobka/przedszkola nie jest łatwa a na dodatek to ciągłe gadanie tak jak piszesz tylko wnerwia i wcale nie pomaga. Czuje się wtedy jakbym była wyrodną matką. Nie stać mnie na nianię i szczerze to lubię swoją pracę i lubię pracować.Wolałabym jak się uda połączyć to wszystko razem. Zależy mi na rodzinie uważam że jest ona najważniejsza ale chciałabym również realizować swoje ambicje. A tak jak Trusia pisze dziecko musi swoje odchorować i im szybciej to zrobi tym moim zdaniem lepiej.

[madziqqq]

Napisane przez sasia25

Trusia- nie wiem czy tak można, ale raz już tak przegapiłam numerek, bo byłam na badaniu ciśnienia i jak wróciłam, to bez problemu wtryniłam się w kolejke

madzia ehh, bo teraz troche się podzieliłyśmy-jedne mają dzieciaczki, inne nie i jak widać już i tematy są inne dla każdej z tych "grup" wszystkie urodzimy, to wszystko wróci do normy i super, że malutki rośnie wrzucaj fotki na maila

poleciały fotki na mejla według życzenia pewnie masz rację, jak już wszystkie będą rozpakowane wszystko wróci do normy )

[doloresd]

Napisane przez 19Inka90

Nie wiem lekarz stwierdził ze to moje wypadające biodro mu się nie podoba i kazał do szpitala jechać... Mam nadzieje ze nie będą mnie trzymali na obserwacji tydzień

trzymaj się

trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

A co do tematu żłobków/przedszkoli, każda kobieta w moim otoczeniu zgrywa taką mądrą, że lepiej w domu siedzieć, a nie posyłać dzieci, a same wcześniej posyłały i chodziły do pracy. Trzeba też trochę myśleć przyszłościowo, o swoim życiu i karierze, bo niestety pracodawcy nie docenią faktu poświęcenia się dla rodziny. Ja też mam zamiar szybko wrócić do pracy. Nie mam wyjścia po prostu.

[Basjenia]

u mnie od dzisiaj 2 tyg.... jakoś od dłuższego czasu mam tak dodu*&^ humor że nie wiem... pożarłam się dzisiaj z TŻem bo wszystko jest "jutro"... dopiero dzisiaj udało mi się go zmusić do spakowania się do szpitala przy czym musiałam stać nad nim jak żandarm i nadzorować. a ile skarpetek?jakie buty? po co spodnie na zmianę?a gdzie pasta do zębów? wrrr...
jeszcze wczoraj w łóżku prosił że muszę mu jeszcze raz wszystko wytłumaczyć co gdzie w walizce po czym jak ją otworzyłam to nie podniósł oczu znad książki... wszystko jutro albo potem....nienawidzę tego
ale już dość

jak słyszę jakie wy robicie maratony to omg...my wczoraj do znajomych na drugą stronę ulicy jechaliśmy samochodem bo ja się już toczę bardzo powoli i w sumie dłuższy spacer jest dla mnie bolesny... mam wrażenie że mały wypada...
chciałabym w sobotę jeszcze zrobić party TŻ urodziny były, moje imieniny i "pożegnanie" dwupaku:P ale oczywiście usłyszałam że "jutro się nad tym zastanowimy"....

[Trusiulandia]

Powiem Wam ze ja uważam ze nie ma nic lepszego dla dziecka jak rówieśnicy i właśnie chodzenie do przedszkola. Wiadomo rodziców nikt nie zastąpi ale dzięki temu.ze chodZa na jakieś zajęcia to lepiej się rozwijają i niech mówią co chcą inni

[madziqqq]

Napisane przez Basjenia

u mnie od dzisiaj 2 tyg.... jakoś od dłuższego czasu mam tak dodu*&^ humor że nie wiem... pożarłam się dzisiaj z TŻem bo wszystko jest "jutro"... dopiero dzisiaj udało mi się go zmusić do spakowania się do szpitala przy czym musiałam stać nad nim jak żandarm i nadzorować. a ile skarpetek?jakie buty? po co spodnie na zmianę?a gdzie pasta do zębów? wrrr...
jeszcze wczoraj w łóżku prosił że muszę mu jeszcze raz wszystko wytłumaczyć co gdzie w walizce po czym jak ją otworzyłam to nie podniósł oczu znad książki... wszystko jutro albo potem....nienawidzę tego
ale już dość

jak słyszę jakie wy robicie maratony to omg...my wczoraj do znajomych na drugą stronę ulicy jechaliśmy samochodem bo ja się już toczę bardzo powoli i w sumie dłuższy spacer jest dla mnie bolesny... mam wrażenie że mały wypada...
chciałabym w sobotę jeszcze zrobić party TŻ urodziny były, moje imieniny i "pożegnanie" dwupaku:P ale oczywiście usłyszałam że "jutro się nad tym zastanowimy"....

Basia mam nadzieję, że Cię pocieszę jak powiem, że jak urodzisz to zapomnisz o swoich mękach z chodzeniem jakie przeżywasz teraz ja już nie pamiętam jak to było z brzuchem chodzić a ciężko mi było cholernie, i sama jestem w szoku bo za każdym razem jak mi ktoś powtarzał, że te ciężkie rzeczy czy ból zapomnę jak tylko małego przytulę to ja się w głowę pukałam i się śmiałam, że ja pamiętliwa jestem i, że wszystko będą pamiętać a tu niespodzianka bo patrząc na swoją kruszynkę nawet nie przypominam sobie strachu jaki przeżywałam leżąc przed cesarką ani tego jak wstać nie mogłam po niej

[antosia5]

Napisane przez 19Inka90

Witam po ortopedzie,chciałam tylko zameldować ze dostalam skierowanie do szpitala i właśnie się pakuje ...

Ojej, trzymam kciuki

Napisane przez Trusiulandia

Ale to chyba każdy dzieciak musi przejść. U mnie w rodzinie każde po kolei. Siostra oddała dopiero do zerowki i przez trzy lata chorowała jej córka non stop nie było miesiąca normalnie jak anemiczka wygladala a teraz trochę lepiej..jeden pediatra jej powiedział ze dlatego ze odporności nie miała bo tak późno z bakteriami się spotkała a roczne dzieci lżej przechodzą hmm..

Chyba coś w tym jest Bo w rodzinie tez zauwazylam, ze te dzieci co nie chodzili do przedszkola, zaczely chorowac jak poszly do szkoly