20+

[Ines1985]

Napisane przez sweetpinky

jeden plus jest z tego wcześniej kończyszale jak pomyślę, że bym miała wstawać pół godziny wcześniej to chyba już i tak mi ciężko wstać o 6 a jak myję włosy to o 5:40, za każdym razem jestem nieprzytomna bo jestem śpiochem

To zbliża się udany wieczór, ja mam dzisiaj grilla a jutro imprezę urodzinową koleżanki na działce i pewnie też grill. Jak myślisz, bo złożyłyśmy się z koleżankami na prezent a dokładnie na zabiegi w gabinecie, tzn masaże odprężąjące z olejkami i gorącymi kamieniami, dobry pomysł?

co prawda nie do mnie pytanie, ale jak dla mnie to genialny pomysł

Napisane przez oreganka

o matko o 5:40!!! masakra
ja wstaję o 6:15 a o 6:30 wychodzę do pracy

jak ty to robisz?

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

o matko o 5:40!!! masakra
ja wstaję o 6:15 a o 6:30 wychodzę do pracy

to jestem pod wrażeniem, kiedy Ty się szykujesz???
ja normalnie mam tak "napięty grafik" rano, że chyba tego czasu bym nie zmniejszyła. Pobudka 6:00, ścielę łóżko, idę do toalety, Jest 6:10 idę zjeść i napić się kawy i kończę o 6:30, potem myju myju i makijaż i jest 7 i wychodzę

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

To zbliża się udany wieczór, ja mam dzisiaj grilla a jutro imprezę urodzinową koleżanki na działce i pewnie też grill. Jak myślisz, bo złożyłyśmy się z koleżankami na prezent a dokładnie na zabiegi w gabinecie, tzn masaże odprężąjące z olejkami i gorącymi kamieniami, dobry pomysł?

super, chcialabym taki prezent dostać

Napisane przez Ines1985

jak ty to robisz?

myję zęby, maziam się podkładem i pudrem, włosy śmignę grzebieniem i wychodzę
ja po prostu śpioch jestem

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

super, chcialabym taki prezent dostać


myję zęby, maziam się podkładem i pudrem, włosy śmignę grzebieniem i wychodzę
ja po prostu śpioch jestem

no to wszystko jasne a śniadanko?

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

no to wszystko jasne a śniadanko?

o 6 rano nie da rady, jem dopiero w pracy

[Ines1985]

No właśnie, a śniadanie Teoretycznie to podstawa, ale tak rano to ja też bym chyba nic nie mogła przełknąć...

Ech, spadam do pracy dobrze że to już piątek

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

o 6 rano nie da rady, jem dopiero w pracy

jak to nie da ja jem tak się przyzwyczaiłam, że chyba bym padła z głodu zanim znalazłabym się w pracy. A w pracy jem drugie śniadanko.

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

jak to nie da ja jem tak się przyzwyczaiłam, że chyba bym padła z głodu zanim znalazłabym się w pracy. A w pracy jem drugie śniadanko.

ja dzisiaj jeszcze nie jadłam, @ robi mi rewolucję w brzuchu

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

ja dzisiaj jeszcze nie jadłam, @ robi mi rewolucję w brzuchu

dlatego właśnie powinnaś jeść, każde lekarstwa czy witaminy itp. powinno się zarzywać w trakcie posiłku, by nie podrażniać żołądka, wiem coś na ten temat bo tak robiłam i zawsze dostawałam mocnych bóli brzucha i biegunkę. Przekąś coś koniecznie, a o tych obiawach mówiłaś lekarzowi?może nie powinnaś tak reagować.

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

dlatego właśnie powinnaś jeść, każde lekarstwa czy witaminy itp. powinno się zarzywać w trakcie posiłku, by nie podrażniać żołądka, wiem coś na ten temat bo tak robiłam i zawsze dostawałam mocnych bóli brzucha i biegunkę. Przekąś coś koniecznie, a o tych obiawach mówiłaś lekarzowi?może nie powinnaś tak reagować.

to hormony więc niestety różne dolegliwości są przewidziane

[sweetpinky]

no chyba nie takie by cierpieć, powinny pomagać a nie na odwrót.
Kiedyś lakarz przepisał mi leki, po braniu ich poprostu umierałam z bólu, koszmar jak nigdy, co się okazało, że byłam uczulona na jeden ze składników i musiał mi wymieniać na inny. Powiedział tylko tyle, że bardzo dobrze, że się do niego zwróciłam z tym problemem bo mogłabym sobie zrobić krzywdę!

[sweetpinky]

Hej Navi co uciekłaś bez spowiedzi jak było wczoraj????

[navi]

hej dziewczynki

ka.si wyszalalam sie i za Ciebie
z podrzuconym lawirowalismy na parkiecie przy salsie

oreganko
a pomysł na prezent strasznie mi sie podoba!!

hej sweet

o rany ale sie nie wyspałam. wrocilam do domu 2:15, spac poszlam 2:30, a o 7:30 obudzili mnie robotnicy wiercac mi nad glowa wielkim mlotem (ale ja czulam jakby to bylo W mojej glowie ).
i tak przez 2h co 10minut no ale cos tam niby zdazylam poprzysypiac... no i od razu po wstaniu chwycilam za napoj energetyzujacy, bo inaczej byloby marnie

[navi]

no jak bez spowiedzi bym uciekla!!

[oreganka]

Napisane przez navi

ka.si wyszalalam sie i za Ciebie
z podrzuconym lawirowalismy na parkiecie przy salsie

przy salsie dlaczego mnie tam nie było??

[navi]

Napisane przez oreganka

przy salsie dlaczego mnie tam nie było??

no właśnie nie wiem

super bylo, szkoda ze nie wiedzialam ze bedzie salsa inaczej bym sie ubrała!

[sweetpinky]

Napisane przez navi

no właśnie nie wiem

super bylo, szkoda ze nie wiedzialam ze bedzie salsa inaczej bym sie ubrała!

No wybaczam, spowiedź przyjęta
ale Ci dobrze, też bym potańczyła przy takiej muzyce, u Nas to żadko kiedy w klubie można coś takiego usłyszeć tylko techno i łup łup łup, wkurza mnie to strasznie
Marzy mi się impreza w rytmie innej muzyki, może być nawet stare dicho

[oreganka]

ja chodzę na takie typowe salsowe imprezy raz w tygodniu, + piątek i sobota- fajne rytmy tez da się usłyszeć
od tanca jestem uzależniona

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

ja chodzę na takie typowe salsowe imprezy raz w tygodniu, + piątek i sobota- fajne rytmy tez da się usłyszeć
od tanca jestem uzależniona

to chyba tylko u mnie takie zadupie, że o takich rzeczach mogę pomarzyć

[navi]

Napisane przez sweetpinky

No wybaczam, spowiedź przyjęta
ale Ci dobrze, też bym potańczyła przy takiej muzyce, u Nas to żadko kiedy w klubie można coś takiego usłyszeć tylko techno i łup łup łup, wkurza mnie to strasznie
Marzy mi się impreza w rytmie innej muzyki, może być nawet stare dicho

tez uwielbiam stare dicho-lata 70te,80te mmm
ale salse bardziej choc tanczyc jej niestety nie umiem.
wczoraj kolo mnie tanczyly dwie takie super laseczki i ta wywijaly tymi doopkami... tez tak chce
u mnie w fitness clubie jest salsa, ale tak bez partnera to chyba dziwnie, co

Napisane przez oreganka

ja chodzę na takie typowe salsowe imprezy raz w tygodniu, + piątek i sobota- fajne rytmy tez da się usłyszeć
od tanca jestem uzależniona

ja tez, a zdecydowanie za rzadko tancze.. chyba ze w domu do lustra
no, ale lepiej tanczyc do lustra, niz pić

Napisane przez sweetpinky

to chyba tylko u mnie takie zadupie, że o takich rzeczach mogę pomarzyć

Radom zadupiem
moze po prostu ne wiesz ze gdzies cos takiego sie odbywa?

[oreganka]

Napisane przez navi

tez uwielbiam stare dicho-lata 70te,80te mmm
ale salse bardziej choc tanczyc jej niestety nie umiem.
wczoraj kolo mnie tanczyly dwie takie super laseczki i ta wywijaly tymi doopkami... tez tak chce
u mnie w fitness clubie jest salsa, ale tak bez partnera to chyba dziwnie, co

salsa solo też jest super, choć to się nijak ma do tańca w parze jeśli podstawowych kroków sie nie zna
ale nie pogardziłabym takim kursem

[navi]

hmmm no widzisz, ja bym musiala to przemyslec...
a brakuje panow oczywiscie, nie pań na tym kursie u nas..

na 30+ juz sie chwalilam,
znalazlam koszulke swojego zycia

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=219903820

hahahaha

[ka.si]

cześć kobity.
Navi koszula wypaśna uśmiałam się !

ja dziś poszalałam ze snem, obudziłam się jakieś 30 minut temu, pewnie to po wczorajszym tak aktywnym dniu
wcinam serek wiejscki i ide na zakupy, coś na obiad trzeba wrzucić i do pracy śmigam na 15-21
patrze na tel i boss dzwonił do mnie o 8:18 chyba cos mu się pomieszało, bo o tej godzinie obracałam sie na drugi bok szalony chłop, jak tylko przyjde do pracy to zapytam się go czy spać nie umiał.

[navi]

Napisane przez ka.si

cześć kobity.
Navi koszula wypaśna uśmiałam się !

ja dziś poszalałam ze snem, obudziłam się jakieś 30 minut temu, pewnie to po wczorajszym tak aktywnym dniu
wcinam serek wiejscki i ide na zakupy, coś na obiad trzeba wrzucić i do pracy śmigam na 15-21
patrze na tel i boss dzwonił do mnie o 8:18 chyba cos mu się pomieszało, bo o tej godzinie obracałam sie na drugi bok szalony chłop, jak tylko przyjde do pracy to zapytam się go czy spać nie umiał.

wlasnie obiad..
jakos po 4h snu brakuje mi inwencji tworczej
a jeszcze posilek bedzie przed treningowy wiec 'byle czego' wszamac nie moge...
o rany dzis kolejna imprezka
ale juz domowka
no i jutro wyspac sie mozna
chyba ze znowu mi zaczna o 7 rano borowac w scianie... zabije

przynajmniej dzis wolny ranek masz
co na obiad planujesz? moze jakis pomysl mi poddasz

[oreganka]

ja dzisiaj chyba omlet z twarożkiem sobie zjem, brzuch boli więc coś lekkiego

[navi]

a ja wlasnie nie wiem...

hej bamsia!!!!!

[sweetpinky]

Wracając do klubów, u mnie jest tego dużo ale z przeważającą muzyką techno, jest jeden fajny klub do którego kocham chodzić może i dość mały ale przynajmniej fajna muzyka i bez tych wypindrzonych małolatek i zakoksowanych gnojków
U Was też tak jest? że przychodzą tacy ludzie?ja nie potrafię się przy nich bawić, bo te dziewczynki niedość, że omało Cię nie zabiją z zazdrości to chcą się oddać obojętnie jakiemu facetowi a kolesie szukają non stop zaczepek

[ka.si]

Napisane przez navi

przynajmniej dzis wolny ranek masz
co na obiad planujesz? moze jakis pomysl mi poddasz

kochana robimy z TŻ kurczaka po meksykańsku.
300g piersi z kurczaka
puszka mieszanki meksykańskiej (bez kons.) z pudliszka
fix z knorra do kurczaka po meksykańsku
2 torebki ryżu parabolicznego

moje kochanie już w kuchni szaleje, a ja grzecznie czekam na talerz
on się ma dobrze dopiero w poniedziałek idzie do pracy

ale zapachy dochodzą .......

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

Wracając do klubów, u mnie jest tego dużo ale z przeważającą muzyką techno, jest jeden fajny klub do którego kocham chodzić może i dość mały ale przynajmniej fajna muzyka i bez tych wypindrzonych małolatek i zakoksowanych gnojków
U Was też tak jest? że przychodzą tacy ludzie?ja nie potrafię się przy nich bawić, bo te dziewczynki niedość, że omało Cię nie zabiją z zazdrości to chcą się oddać obojętnie jakiemu facetowi a kolesie szukają non stop zaczepek

Ja do takich klubów dla małolatów (średnia wieku w porywach 16) nie chodzę wogóle, bo czuję tam jak stara baba, na dodatek muzyka tak jak mówisz to zazwyczaj jakieś paskudn e techno

[Ines1985]

Napisane przez ka.si

kochana robimy z TŻ kurczaka po meksykańsku.
300g piersi z kurczaka
puszka mieszanki meksykańskiej (bez kons.) z pudliszka
fix z knorra do kurczaka po meksykańsku
2 torebki ryżu parabolicznego

moje kochanie już w kuchni szaleje, a ja grzecznie czekam na talerz
on się ma dobrze dopiero w poniedziałek idzie do pracy

ale zapachy dochodzą .......

zliiituj się

Jestem głodna a nie moge sie narazie rozlozyc z moim prowiantem bo lada moment powinna przyjsc dziewczyna umowiona na rozmowe o prace

Chce juz 17...

Bo jade dziś na dzialkę