Metamorfoza - prezent dla żony

[CrustyCamel]

Szanowne Panie,

to mój pierwszy post na tym forum (choć wcześniej szukając prezentów dla żony już tu zaglądałem ;-) ) dlatego witam wszystkie Panie serdecznie. Nie przedstawiam się z imienia, na wypadek ewentualnej dekonspiracji przez żonę

Wymyśliłem, że mojej ukochanej sprawię na gwiazdkę bon na metamorfozę (nie wiem, czy to tak się nazywa). Chodzi mi o całodzienną konsultację z wizażystką (?), która doradzi w sprawach kompleksowej (zmiany) fryzury, makijażu, doboru kosmetyków, etc. Co do ubioru/garderoby to może mniej mnie to intersuje, ale jeśli jest częścią pakietu, to może być.

Szukam czegoś w dużym mieście, pewnie najłatwiej w Warszawie, ale mógłby też być Poznań, Wrocław, Lublin, Kraków, Łódź... jesteśmy mobilni.

Chciałbym bardzo prosić o poradę gdzie są dobre centra/wizażystki i konkretne namiary.
Próbowałem skontaktować się już z dwoma (Akademia Metamorfoz, p. Świecka) ale bez skutku zero odpowiedzi czy kontaktu telefonicznego.

Pomóżcie proszę, bo dla faceta to naprawdę trudny temat
Z góry dzieki.
Pozdrawiam

[nynka_1987]

A wiesz, czy żona będzie zadowolona z takiego prezentu? Bo może być tak, że się obrazi

[CrustyCamel]

Nie wiem, czy będzie zadowolona, ale raczej na pewno się nie obrazi. Wie, że podoba mi się jej obecny wygląd (bo jej o tym mówię ;-) ), ale jako dobry mąż wsłuchuję się w 'sygnały' - czasami wspominała, że by coś zmieniła w swojej fryzurze, ale brakowało zawsze jakiegoś dobrego fryzjera/stylisty, który zaproponowałby taką zmianę dobraną do jej typu urody w komplecie z jakimś makijażem, etc.
Poza tym jest prawdziwą kobietą, więc nie sądzę, by nie było jej miło w salonie fryzjerskim/studiu urody

Wydaje mi się to być oryginalnym prezentem - kupować kolejny raz perfumy czy biżuterię trąci nudą i brakiem pomysłu...

Właśnie rozmawiałem z miła panią ze studia Extravaganza z Wawy. Ale w międzyczasie też znalazłem 2 studia w Poznaniu, które wyglądają profesjonalnie. Będzie trudno wybrać pewnie jak przyjdzie co do czego, ale o to będę martwić sie później.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

PS.

Wy Kobiety to jednak skomplikowane bestie jesteście Facet się stara, a tu może zostać zbesztany za ewentualną sugestię (że wygląd żony/dziewczyny mu się nie podoba), o której nawet nie pomyślał (my jesteśmy prości - zero komunikatów podprogowych ;-) ).

Ale dzięki za ostrzeżenie

[angelisaz]

Ja bym była w siódmym niebie jakby mój mąż sprawił mi tak prezent Oczywiście to zależy od osoby , każdy może to przyjąc inaczej

[201704240951]

Napisane przez CrustyCamel

Wy Kobiety to jednak skomplikowane bestie jesteście Facet się stara, a tu może zostać zbesztany za ewentualną sugestię (że wygląd żony/dziewczyny mu się nie podoba), o której nawet nie pomyślał (my jesteśmy prości - zero komunikatów podprogowych ;-) ).

Powiem Ci, że coś w tym jest ale to, że jesteście prości nigdy nie zrozumiem

Osobiście nie wiem czy bym chciała być obdarowana takim prezentem, szybciej wolałabym np. jakiś wspólny wypad do spa.

[CrustyCamel]

Napisane przez nika135

Powiem Ci, że coś w tym jest ale to, że jesteście prości nigdy nie zrozumiem

Osobiście nie wiem czy bym chciała być obdarowana takim prezentem, szybciej wolałabym np. jakiś wspólny wypad do spa.

Fajnie, że myślisz o czymś dla Was dwojga (spa). Ale tak się składa, że własnie wspólne SPA zaliczamy przed świętami, także muszę coś innego z listy dodać.

Jak na razie jest nieźle. Po paru dniach ciszy odezwały się do mnie 2 salony z Wawy: Akademia Metamorfoz i Extravaganza. Jutro powinienem mieć wyceny, a potem tylko mały pryszcz - wybór (aha...) i po wszystkim

Dzięki za zainteresowanie dotychczas.
Jakby któraś z Pań wiedziała coś o jednym albo drugim salonie byłbym wdzięczny. Wiadomo, w necie można wiele opinii wyszperać, ale nigdy nie wiadomo kto je pisze, a tutaj raczej się znacie i jest większe zaufanie.

pozdrawiam.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez nika135

Powiem Ci, że coś w tym jest ale to, że jesteście prości nigdy nie zrozumiem

Osobiście nie wiem czy bym chciała być obdarowana takim prezentem, szybciej wolałabym np. jakiś wspólny wypad do spa.

Nika, tu nie trzeba nic rozumieć - naprawdę! To trzeba po prostu przyjąć do wiadomości, a życie staje się prostsze

[BettyNails]

Polecam Fabrykę Kobiecości prawdziwe metamorfozy i szereg specjalistów

[CrustyCamel]

Napisane przez BettyNails

Polecam Fabrykę Kobiecości prawdziwe metamorfozy i szereg specjalistów

Betty, dzięki - zapytanie już wysłane
To we Wrocławiu, prawda?

[whoyoulove]

.

[BettyNails]

Napisane przez CrustyCamel

Betty, dzięki - zapytanie już wysłane
To we Wrocławiu, prawda?

tak naprawde warto, dziewczyny są cudowne

[Midnight___]

Napisane przez nika135

Powiem Ci, że coś w tym jest ale to, że jesteście prości nigdy nie zrozumiem

Osobiście nie wiem czy bym chciała być obdarowana takim prezentem, szybciej wolałabym np. jakiś wspólny wypad do spa.

dokładnie, ja to samo..
generalnie staram się dbać o siebie na codzień, wiadomo że dla siebie ale też w dużej mierze żeby jak najbardziej podobać sie Tż, wiec gdyby wyskoczył mi z prezentem "metamorfoza" to byłoby mi zwyczajnie przykro..

[201704240951]

Napisane przez CrustyCamel

Fajnie, że myślisz o czymś dla Was dwojga (spa). Ale tak się składa, że własnie wspólne SPA zaliczamy przed świętami, także muszę coś innego z listy dodać.

Nika, tu nie trzeba nic rozumieć - naprawdę! To trzeba po prostu przyjąć do wiadomości, a życie staje się prostsze

To może zamiast spa - jakaś wycieczka ?

Niby podejście okej, ale to i tak trudne

Napisane przez Midnight___

dokładnie, ja to samo..
generalnie staram się dbać o siebie na codzień, wiadomo że dla siebie ale też w dużej mierze żeby jak najbardziej podobać sie Tż, wiec gdyby wyskoczył mi z prezentem "metamorfoza" to byłoby mi zwyczajnie przykro..

Gdyby ktoś mi zaproponował metamorfozę wyglądu mogłabym to odebrać jako coś co oznacza, że dostatecznie o siebie nie dbam

[CrustyCamel]

Napisane przez Midnight___

dokładnie, ja to samo..
generalnie staram się dbać o siebie na codzień, wiadomo że dla siebie ale też w dużej mierze żeby jak najbardziej podobać sie Tż, wiec gdyby wyskoczył mi z prezentem "metamorfoza" to byłoby mi zwyczajnie przykro..

Hmmm, kurcze widzę, że to niełatwy temat...
Cóż, albo będzie klapa, albo hit
Może kwestia jest w nazewnictwie? - jakbym nazwał to 'wizyta w profesjonalnym studiu wizażu' to byłoby łatwiejsze/przyjemniejsze w odbiorze?

Zasiałyście trochę niepokoju we mnie, musze się zastanowić, ale mimo wszystko jestem przekonany, że moja Żonka źle tego nie odbierze - wie, że podoba mi się jej obecny wygląd. Ja to traktuję na zasadzie jakiejś przygody, odrobiny szelństwa... Kurcze może źle kombinuję, ale wydawało mi się, że to fajny prezent może być... Coś oryginalnego, a nie sztampa w stylu 'oooo, jaki ładny wisiorek...' (i wisiorek do szuflady, bo podobny do 10 innych które już ma).

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez nika135

To może zamiast spa - jakaś wycieczka ?

Niby podejście okej, ale to i tak trudne



Gdyby ktoś mi zaproponował metamorfozę wyglądu mogłabym to odebrać jako coś co oznacza, że dostatecznie o siebie nie dbam

Ja absolutnie nie chcę niczego sugerować, ale jak się z kimś jest, ta druga osoba zapewnia, że Cię kocha, że jej się podobasz, etc. to czy taki prezent można w szczerym związku zrozumieć opacznie? Mnie jako facetowi się wydaje/wydawało, że nie, ale widać, że to nie takie proste.

Pozdrawiam i niezmiennie dzięki za porady.

[Midnight___]

Napisane przez CrustyCamel

Hmmm, kurcze widzę, że to niełatwy temat...
Cóż, albo będzie klapa, albo hit
Może kwestia jest w nazewnictwie? - jakbym nazwał to 'wizyta w profesjonalnym studiu wizażu' to byłoby łatwiejsze/przyjemniejsze w odbiorze?

Zasiałyście trochę niepokoju we mnie, musze się zastanowić, ale mimo wszystko jestem przekonany, że moja Żonka źle tego nie odbierze - wie, że podoba mi się jej obecny wygląd. Ja to traktuję na zasadzie jakiejś przygody, odrobiny szelństwa... Kurcze może źle kombinuję, ale wydawało mi się, że to fajny prezent może być... Coś oryginalnego, a nie sztampa w stylu 'oooo, jaki ładny wisiorek...' (i wisiorek do szuflady, bo podobny do 10 innych które już ma).

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------



Ja absolutnie nie chcę niczego sugerować, ale jak się z kimś jest, ta druga osoba zapewnia, że Cię kocha, że jej się podobasz, etc. to czy taki prezent można w szczerym związku zrozumieć opacznie? Mnie jako facetowi się wydaje/wydawało, że nie, ale widać, że to nie takie proste.

Pozdrawiam i niezmiennie dzięki za porady.

A jesteś pewien że ona chce cokolwiek zmieniać?
Bo gdybym ja dostała taki prezent to pomijając że zrobiłoby mi się przykro (odebrałabym to jako że coś we mnie sie nie podoba/zaniedbuje się) to nawet bym tam nie pojechała. A gdyby już to tylko żeby nie robić przykrości Tż, ale chciałabym to jak najszybciej "odklepać" i wracać, nie chce nic zmieniać ani w stylu, ani w wyglądzie ani w makijażu, wiec dawane tam rady jedynie by mnie irytowały a całe to wyjście do którego bym się zmusiła psuło humor.
Także przemyśl to jeszcze lepiej kilka razy albo dyskretnie ją podpytaj...

[CrustyCamel]

Podcinacie mi skrzydła!
Ale dzięki za szczerość. Idę się przespać z tematem.

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez Midnight___

A jesteś pewien że ona chce cokolwiek zmieniać?
(...)
albo dyskretnie ją podpytaj...

Nie mam pewności, że chce coś zmieniać. Ale jak nie spróbuję, to się nie dowiem.
Czytałem tez o babkach, które tez nie chciały, a potem się przekonały i im sie podobało.

Co do dyskretnego podpytania to nici - ona ma szósty zmysł i bestia zaraz zwietrzy podstęp

[Midnight___]

gorzej jak coś zmieni na siłę żeby Ci nie robić przykrości i będzie się z tą zmianą potem męczyła i źle czuła...
lepiej się z tym prześpij .

[201711281030]

Ja bym się cieszyła, jakbym otrzymała taki prezent.
Chyba każda kobieta marzy o idealnej fryzurze, makijażu i ubiorze.
Wiadomo, że np. fryzura jest ładna i się nam podoba, ale zawsze może być lepiej. Jak nie spróbujemy, to się nie dowiemy!
Głowa do góry! Jeśli mówisz, że Twoja żona wspominała, że chętnie by coś zmieniła...
Nie zabijajcie kreatywności w mężczyznach

[CrustyCamel]

Napisane przez asica_

Ja bym się cieszyła, jakbym otrzymała taki prezent.
Chyba każda kobieta marzy o idealnej fryzurze, makijażu i ubiorze.
Wiadomo, że np. fryzura jest ładna i się nam podoba, ale zawsze może być lepiej. Jak nie spróbujemy, to się nie dowiemy!
Głowa do góry! Jeśli mówisz, że Twoja żona wspominała, że chętnie by coś zmieniła...
Nie zabijajcie kreatywności w mężczyznach

Dzięki za wsparcie

Jest decyzja: realizuję plan.
Teraz musze tylko dokonać jakiegoś wyboru, zawęzić go.
Jedną ofertę mam z rozłożeniem całości na 2 dni (ale to podobno i tak maraton). Drugą w jeden dzień. Z jednej strony na spokojnie (2 dni) może być lepiej, bez pośpiechu, z drugiej strony nie wiem, czy żonce będzie chciało się 2 dni poświęcić na to (tym bardziej, że wspólne zakupy też są w ramach usługi) i czy w związku z tym, nie lepiej wybrać opcji 1-dniowej.
Ech, same dylematy... Ale czego się nie robi

Pozdrawiam wszystkie Panie!

[eSowa]

Ja bym się ucieszyła z takiego prezentu i w ogóle bym tego nie odebrała jako niezadowolenie partnera z mojego wyglądu. Jakby dał bon na fryzjera, to by znaczyło, że mu się nie podoba fryzura? o.O
Po prostu chce sprawić przyjemność i sprezentować coś, co jest dość drogie, a jak wiadomo, dla każdej z Pań bardzo przyjemne Myślę, że nawet nie ma co rozmyślać, czy chce coś zmieniać w sobie. Ja jestem z siebie zadowolona, ze swojego wyglądu i ubioru, ale jakby mi ktoś sprezentował wizytę u stylisty, to chętnie bym z tego skorzystała. Zawsze można się czegoś nowego dowiedzieć, zmienić jakieś drobnostki, dzięki czemu będzie się wyglądać szykowniej, ale na pewno nie odebrałabym tego jako sugestię, że coś jest w moim wyglądzie nie tak. Dziewczyny, trochę pozytywnej samooceny i otwartości na nowe rzeczy Dla mnie super pomysł.

Napisane przez CrustyCamel

Dzięki za wsparcie

Jest decyzja: realizuję plan.
Teraz musze tylko dokonać jakiegoś wyboru, zawęzić go.
Jedną ofertę mam z rozłożeniem całości na 2 dni (ale to podobno i tak maraton). Drugą w jeden dzień. Z jednej strony na spokojnie (2 dni) może być lepiej, bez pośpiechu, z drugiej strony nie wiem, czy żonce będzie chciało się 2 dni poświęcić na to (tym bardziej, że wspólne zakupy też są w ramach usługi) i czy w związku z tym, nie lepiej wybrać opcji 1-dniowej.
Ech, same dylematy... Ale czego się nie robi

Pozdrawiam wszystkie Panie!

Zależy, co jest w takim zestawie zagwarantowane. Jeden dzień na wywiad, konsultacje, nowe propozycje i zakupy? To chyba męczące

[CrustyCamel]

Opcję dwudniową chyba wykluczę, bo to we Wrocławiu - możliwe, ale mniej po drodze niż Wawa. W Wawie jeden pełny dzień łatwiej wykroić, a i zakupy na koniec dnia kilka godzin winny wystarczyć.
Wybór jest zatem między Extravaganza Wy-Spa http://www.extravaganza-wyspa-urody.pl/metamorfozy.html a Akademią Metamorfoz http://www.akademiametamorfoz.pl/met...listka-nowosc/

Obie firmy wydają się profesjonalne, z tym że Extravaganza jest też nastawiona na szerszą kosmetykę, ale fryzjerstwo wydaje mi się mniej wyeksponowane. Akademia Metamorfoz jakoś bardziej podkreśla zmianę fryzury (może to tylko wrażenie?).

Podwpowiedzi? Ktokolwiek? ;-)

[201711281030]

Nie znam ani jednej ani drugiej, ale moim zdaniem Akademia Metamorfoz wygląda na bardziej profesjonalną i ma ciekawszą ofertę

[Midnight___]

Napisane przez asica_

Nie znam ani jednej ani drugiej, ale moim zdaniem Akademia Metamorfoz wygląda na bardziej profesjonalną i ma ciekawszą ofertę

popieram

[CrustyCamel]

A więc zaklepane: Akademia Metamorfoz.

Serdeczne dzięki wszystkim Wam za porady, a także te krytyczne głosy. Fajne z Was babeczki

Pozdrawiam serdecznie.

[201711281030]

Ależ nie ma za co

Mógłby mój TŻ mieć takie pomysły, jak Ty. Chyba mu podpowiem

[88agnik]

Akademia metamorfoz
Pomysl na prezent udany jesli tylko zona ma troche dystansu do siebie i nie zaklada, ze caly swiat jest przeciwko niej. Widzialam kilka metamorfoz i zawsze wychodzily rewelacyjnie a piejne kobiety stawalu sie jeszcze piekniejsze.
Samemu ciezko jest dokonac zmiany-przyzwyczajenie- potrzeba kogos kto oceni swiezym spojzeniem.

[Iniusia78]

Też myślę, że to świetny pomysł na prezent

[Stokrotek90]

Świetny pomysł i myślę, że jeśli partnerka wie, że jej się podobasz i prezent faktycznie ma być dla niej, to jest to super pomysł! Gratulacje dla Twojej inwencji!

[CrustyCamel]

Dzięki wszystkim za ciepłe słowa zachęty.

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez Stokrotek90

Gratulacje dla Twojej inwencji!

No trochę mi zajęło wykombinowanie tego. Wiedziałem, że nic materialnego nie załatwi sprawy, więc musiałem coś wynaleźć

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez asica_

Ależ nie ma za co

Mógłby mój TŻ mieć takie pomysły, jak Ty. Chyba mu podpowiem

Nie ma sprawy - na razie odstępuję od pobierania opłat za prawa autorskie do pomysłu ;-)
Ale jak już dostaniesz tą metamorfozę, to się pochwal jak wyszło!

pozdrawiam

[tysiunia88]

Również popieram

[issunka_html]

Tak sobie to czytam, czytam i mam nieodparte wrażenie, że CrustyCamel jest tak naprawdę Panią (styl pisania bardziej pasuje mi do kobiety), a w dodatku specjalistką od marketingu szeptanego...ale może to tylko wrażenie.