Mamusie lutowe 2015 - cz. 5

[Ollllciaaa]

dzisiaj jest uczta nutellowo-tostowa

[maladT]

Napisane przez Alunia79

Mala, ja Cię podziwiam i tak za Twój zapał do roboty.

kochana u mnie tylko zapał i plany do roboty sa... spałam znowu od 9.30 do 12.30... 3 razy przesuwałam sobie budzik a i tak nie czuje sie wyspana... ze wzgledu na ta cholerna ospałosc wypisuje sie z ciąży bo ilez mozna

Napisane przez lui_89

Ala

dziewczyny w ogóle jutro mam oficjalne rozdanie dyplomów i nie mam się w co ubrać najgorsze jest to, że nie mamy w tych całych togach tylko w strojach galowych, a przecież nie zmieszczę w koszulę i spódniczkę... w sukienkę może od biedy się jakoś zmieszczę, ale jak mi się na brzuszku oprze to ledwo za tyłek będzie ratunku!!

ewentualnie ubierz ta sukienke, potraktuj jak tunike a pod spod leginsy

Napisane przez 1141655

A co do karmienia to ja właśnie ostatnio z mama rozmawiałam ze nie rozumiem kobiet które np wpadają w jakieś depresje, że karmić cyckiem nie mogą m. Znam takie. Ze dla nich to nie bycie matka w pełni, obwiniaja się itd... Masakra jakąś. Mi się kp podoba głównie ze względu na łatwość podania np w nocy ale ja też mówiłam juz, ze nie jestem z tych bohaterek,co jak będę miała poranione sutki to będę karmić mimo to. Nieee, po to mam laktator, żeby mleko ściągać, będzie dyskomfort, przejdę na mm bez żadnych wyrzutów sumienia. Absolutnie tak jak Asia mówi,szczęśliwa mama,to szczęśliwe dziecko tez kiedyś mnie to obtzydzalo, sam widok cycek-USTA- DZIECKO ale trochę mi to przeszło. Nie mniej jednak teraz jeszcze nie doświadczając tego nie uważam by to była sama magia i cuda, może zmienię zdanie jak dane mi będzie karmić piersią. Ale bez spiny

ja 3 miesiace odciagałam bo moja młoda zaakceptowała tylko 1 piers wiec potem stwierdziłam ze bede z obu odciagac i jej podawac do butelki. Moja potrafiła spac 3-4h po karmieniu a siostry mały co 1,5h-2 wołał o jedzenie bo sie nie najadał. ja tam bynajmniej widziałam ile zjadła

Napisane przez przeklete_pragnienia

Ja tam też podejdę na lajcie, będzie mnie bolało albo coś, to dam butlę i tyle
Żadna to zbrodnia
Najgorszy pewnie będzie szpital

u mnie w szpitalu jak 4 połozne nie mogły dostawic corki do mojej piersi to same kazały sciagac i podawac odciagniete

[emdzik]

Aga widzisz jaki masz dobry pomysł i też sie spełnisz ja aż miałam łzy w oczach ze szczęścia tak sie zaspokoiłam


A ja wstawiłam firany do prania a mój mąż będzie okna mył
Jakiś podział musi być
No ja jeszcze postoje i popatrzę czy on robi to dokładnie

[lui_89]

Olcia jaki kombinezon aaaaaa
i dostaliśmy karkówkę od teściowej, więc będzie niedługo z żurawiną wg Twojego przepisu

wrzucam foty, jutro zaczynamy 31 tc. Na pewno czarno-biała kiecka jest ładniejsza, ale nie wiem czy nie za bardzo dopasowana... no i do tego bym miała żakiet czarny, ta druga taka zwykła... no i stanik inny założę, bo tu mam taki nieusztywniany i mi cycki dyndają

[przeklete_pragnienia]

Lui ja jestem za tą czarno-białą sukienką

Madzia
Nie no podział jest słuszny Ja niestety nie mam kim dzisiaj dyrygować

[logoasia]

Napisane przez lui_89

Olcia jaki kombinezon aaaaaa
i dostaliśmy karkówkę od teściowej, więc będzie niedługo z żurawiną wg Twojego przepisu

wrzucam foty, jutro zaczynamy 31 tc. Na pewno czarno-biała kiecka jest ładniejsza, ale nie wiem czy nie za bardzo dopasowana... no i do tego bym miała żakiet czarny, ta druga taka zwykła... no i stanik inny założę, bo tu mam taki nieusztywniany i mi cycki dyndają

lui ta czarno biała chyba za mocno dopasowana, ja bym stawiała na szarą. bardzo mi sie podoba

[1141655]

Napisane przez emdzik

Aga widzisz jaki masz dobry pomysł i też sie spełnisz ja aż miałam łzy w oczach ze szczęścia tak sie zaspokoiłam


A ja wstawiłam firany do prania a mój mąż będzie okna mył
Jakiś podział musi być
No ja jeszcze postoje i popatrzę czy on robi to dokładnie

ale super, bedziesz miala czyste okna
ja mojego w sobote albo w ndz zapedze o ile nie bedzie jechal do remontowa KUFA

Napisane przez lui_89

wrzucam foty, jutro zaczynamy 31 tc. Na pewno czarno-biała kiecka jest ładniejsza, ale nie wiem czy nie za bardzo dopasowana... no i do tego bym miała żakiet czarny, ta druga taka zwykła... no i stanik inny założę, bo tu mam taki nieusztywniany i mi cycki dyndają

extra obie
Jesli nie cisnie Cię nigdzie, to ja zalozylabym dopasowana, do tego zakiet i jestes sexy laska mamuśka

a szara tez jest super, wiec przemysl w ktorej sie po prostu lepiej czujesz

Ja chyba zaraz przymierze moje ciuchy, ktore mam w zamysle w swieta przyodziac :P:P

Posprzatalam
ale szybko mi poszlo
pol godziny i wsio zrobione
teraz tylko obiad i ogarniecie samej siebie

brzuch mi stwardnial ,wiec sie na chwile ległam

[maciejka1987]

Napisane przez logoasia

lui ta czarno biała chyba za mocno dopasowana, ja bym stawiała na szarą. bardzo mi sie podoba

ja też jestem za szarą, bedzie wygodniej nie wiem czy nie dodałabym paska cienkiego pod biustem jak masz

[zielona butelka]

Babki, my już po wizycie.
Moja dziewczyna cud, miód malina, wszystko OK!
Waży 1350!
Klasycznie wtulona w łożysko ( po mamie lubi miękko i wygodnie) i klasycznie zasłaniała się rączkami, żebyśmy jej absolutnie nie mogli zobaczyć, w sensie buziaczka. Pan dr. stwierdził, że prawdziwa kobieta- nie pokazuje się bez makijażu No trudno, ale poza tym zdrowiutka, wszystko super.
Leży sobie główką do dołu, śmieję się, że cały czas ją po tyłku głaszczę i pleckach, myśląc, że tam ma główkę, a tu nie. Nóżki i rączki ma po lewej stronie.
Jestem happy

[ewccik]

Oj Was nadrobić to jest wyzwanie.
Co prawda nadrobilam ale nie mam siły pisać bo zaraz zasnę nad kompem

Napisane przez Ollllciaaa

Aaaaa kobietki, własnie widziałam w telewizorze, ze mandarynki w Biedrze sa po 2,85 Jutro szykuje się spacerek

hehe u mnie spacerek po mandarynki był wczoraj i jeszcze dzisiaj bo bardzo szybko wyparowują u mnie mandarynki

Napisane przez maciejka1987

Dziś muszę poczytać trochę o diecie mamy karmiącej, bo niby gdzieś czytałam, że treba jeść podobnie jak przed porodem, a znów w innych miejscach, że na początku ( tylko przez ile czasu?) lepiej z wielu rzeczy zrezygnować, bo dzidzia ma jeszcze nierozbudowany układ pokarmowy i może jej szkodzić coś...

ja jadłam normalnie jak przed ciążą tylko niestety piwko i kawka przez długi czas pozostawały w sferze marzeń

[1141655]

Napisane przez zielona butelka

Babki, my już po wizycie.
Moja dziewczyna cud, miód malina, wszystko OK!
Waży 1350!
Klasycznie wtulona w łożysko ( po mamie lubi miękko i wygodnie) i klasycznie zasłaniała się rączkami, żebyśmy jej absolutnie nie mogli zobaczyć, w sensie buziaczka. Pan dr. stwierdził, że prawdziwa kobieta- nie pokazuje się bez makijażu No trudno, ale poza tym zdrowiutka, wszystko super.
Leży sobie główką do dołu, śmieję się, że cały czas ją po tyłku głaszczę i pleckach, myśląc, że tam ma główkę, a tu nie. Nóżki i rączki ma po lewej stronie.
Jestem happy

o jeju jak słodko super, że wszystko dobrze
Fajny tekst pana dr.

[emdzik]

Lui... hmm ciężki wybór No ta czarno biała piękna ale faktycznie mega dopasowana.. A szara też niczego sobie , ale tak jak dziewczyny piszą... w niej moze być chociaż wygodniej.

W pokoju już okna umyte
Teraz myje w kuchni
Wiecie... i tak nie będą umyte tak cudownie jak ja bym je umyła ale jak na faceta to jest piękne i czysto i jestem z niego dumna

Zielona za wizytę cieszę się, że wszystko ok


A co do nutelli... to był pierwszy i ostatni raz chyba reszte zje mąż albo będę jadła po pół kromki
Cukier 133 bo 2 małych kawałkach tostów
A ja chciałam zjeść od razu 4... wole nie wiedzieć co to by było :P
Pociesza mnie tylko fakt , że gin mówił że koło 130 też tragedii nie ma :P
I że byłam taka szczęśliwa jak to jadłam

[Alunia79]

Emdzik co to za spray? I daj znać czy działa?
Olcia super łupy Jaką ja mam ochotę coś pokupować jeszcze, ale to bez sensu, i tak już mogę ubrać bliźniaki...Przynajmniej prać nie będę co chwilę...

Napisane przez lui_89

Olcia jaki kombinezon aaaaaa
i dostaliśmy karkówkę od teściowej, więc będzie niedługo z żurawiną wg Twojego przepisu

wrzucam foty, jutro zaczynamy 31 tc. Na pewno czarno-biała kiecka jest ładniejsza, ale nie wiem czy nie za bardzo dopasowana... no i do tego bym miała żakiet czarny, ta druga taka zwykła... no i stanik inny założę, bo tu mam taki nieusztywniany i mi cycki dyndają

Ja tak dyndających cyców nie widzę, choćbym nie wiem jak patrzyła... Mi się obie podobają i Ty w nich, więc musisz postawić na wygodę w czym lepiej się czujesz, to to załóż

słyszałyście o tym?:
http://wps.neon24.pl/post/116142,kat...ni-na-ukrainie

nie wiem czy panikować czy nie, u mnie ludzie juz do siebie wydzwaniają i panikują... a ja nie wiem co myśleć...

[Asia1105]

Olcia śliczne

Emdzik daj znać jak cukier po nutece

Lui ta obcisła pierwsza. Sexi flexi będzie

Zielona za wizytę

Ja zaraz wchodzę do diabetologa.
Jak zimno na dworze.
Wysiadłam z auta i zamarzłam!

[Alunia79]

Zielona wizyty. Moja smarkulka fikoły robi jak nic, bo czuję ją w różnych miejscach, więc nie wiem po czym ją głaszczę. Dziś rano leżała w poprzek na bank bo czułam po obu stronach i jeszcze przy kanale a na wizytę zawsze się układa tak żeby być wtuloną w łożysko

[Asia1105]

Napisane przez emdzik

Lui... hmm ciężki wybór No ta czarno biała piękna ale faktycznie mega dopasowana.. A szara też niczego sobie , ale tak jak dziewczyny piszą... w niej moze być chociaż wygodniej.

W pokoju już okna umyte
Teraz myje w kuchni
Wiecie... i tak nie będą umyte tak cudownie jak ja bym je umyła ale jak na faceta to jest piękne i czysto i jestem z niego dumna

Zielona za wizytę cieszę się, że wszystko ok


A co do nutelli... to był pierwszy i ostatni raz chyba reszte zje mąż albo będę jadła po pół kromki
Cukier 133 bo 2 małych kawałkach tostów
A ja chciałam zjeść od razu 4... wole nie wiedzieć co to by było :P
Pociesza mnie tylko fakt , że gin mówił że koło 130 też tragedii nie ma :P
I że byłam taka szczęśliwa jak to jadłam

Tragedii nie ma, ale.... jednak dużo. ...

[emdzik]

Ala http://allegro.pl/ceva-feliway-spray...825204152.html

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez Asia1105

Tragedii nie ma, ale.... jednak dużo. ...

Wiem.. dlatego nie powiem... załamałam się troszkę
Pogadam o tym jeszcze z ginem chyba znowu.
Bo kurde tak naprawde nikt mi nie kazał ich mierzyć cały czas, i tym bardziej nie kazał mi iść do diabetologa.
Więc jak bym sobie sama co jakis czas nie mierzyła to bym nawet nie wiedziała jak jest.... I bym pewnie jadła jeszcze więcej.

Daj znać co diabetolog powiedział..

[Ollllciaaa]

Napisane przez lui_89

Olcia jaki kombinezon aaaaaa
i dostaliśmy karkówkę od teściowej, więc będzie niedługo z żurawiną wg Twojego przepisu

wrzucam foty, jutro zaczynamy 31 tc. Na pewno czarno-biała kiecka jest ładniejsza, ale nie wiem czy nie za bardzo dopasowana... no i do tego bym miała żakiet czarny, ta druga taka zwykła... no i stanik inny założę, bo tu mam taki nieusztywniany i mi cycki dyndają

o..też bym zrobiła taką karkóweczkę mniam!
Mi się obie podobają, ładnie na Tobie leżą, ale ja bym wybrała tą pierwszą, tym bardziej, ze jeszcze ładny żakiecik założysz, buciki na wysokich obcasach i bedziesz laseczka

Napisane przez zielona butelka

Babki, my już po wizycie.
Moja dziewczyna cud, miód malina, wszystko OK!
Waży 1350!
Klasycznie wtulona w łożysko ( po mamie lubi miękko i wygodnie) i klasycznie zasłaniała się rączkami, żebyśmy jej absolutnie nie mogli zobaczyć, w sensie buziaczka. Pan dr. stwierdził, że prawdziwa kobieta- nie pokazuje się bez makijażu No trudno, ale poza tym zdrowiutka, wszystko super.
Leży sobie główką do dołu, śmieję się, że cały czas ją po tyłku głaszczę i pleckach, myśląc, że tam ma główkę, a tu nie. Nóżki i rączki ma po lewej stronie.
Jestem happy

gratuluję wizyty, cieszę się, ze jest dobrze

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez zielona butelka

Babki, my już po wizycie.
Moja dziewczyna cud, miód malina, wszystko OK!
Waży 1350!
Klasycznie wtulona w łożysko ( po mamie lubi miękko i wygodnie) i klasycznie zasłaniała się rączkami, żebyśmy jej absolutnie nie mogli zobaczyć, w sensie buziaczka. Pan dr. stwierdził, że prawdziwa kobieta- nie pokazuje się bez makijażu No trudno, ale poza tym zdrowiutka, wszystko super.
Leży sobie główką do dołu, śmieję się, że cały czas ją po tyłku głaszczę i pleckach, myśląc, że tam ma główkę, a tu nie. Nóżki i rączki ma po lewej stronie.
Jestem happy

Jeeeej jak świetnie, że wszystko dobrze
Będzie mała wstydnisia

Madzia no cukier taki sobie, ale raz na jakiś czas taki mały grzech nie zaszkodzi A ileż szcześcia

[zielona butelka]

Napisane przez Alunia79

Zielona wizyty. Moja smarkulka fikoły robi jak nic, bo czuję ją w różnych miejscach, więc nie wiem po czym ją głaszczę. Dziś rano leżała w poprzek na bank bo czułam po obu stronach i jeszcze przy kanale a na wizytę zawsze się układa tak żeby być wtuloną w łożysko

Ja też byłam pewna że moja w poprzek, bo czułam ją w różnych miejscach, ale nie... wzorcowo w dół leży. Niezła niespodzianka! Możesz się zdziwić

[emdzik]

Ilonka... ja ostatnio codziennie jem słodycze bo naprawde jak gin olał te moje cukry ostatnio to mierzylam tylko co jakis czas...
Wczoraj rano zjadłam 8 kostek czekolady i 4 rafaello :P
Później maca...
Wieczorem znowu 5 kostek...
Więc ja ostatnio se za dużo pozwalam :P
Ale zobaczymy jak Młoda.


Swoją drogą się zastanawiałam... jak ten cukier szkodzi.. i dzieci rodzą się wtedy większe... A moja była ostatnio mniejsza , to znaczy że nam te cukry nie szkodzą ? nie wpływają ? czy szkodzą ale akurat po wadze tego nie widać ?

[Alunia79]

Napisane przez emdzik

Ala http://allegro.pl/ceva-feliway-spray...825204152.html

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------



Wiem.. dlatego nie powiem... załamałam się troszkę
Pogadam o tym jeszcze z ginem chyba znowu.
Bo kurde tak naprawde nikt mi nie kazał ich mierzyć cały czas, i tym bardziej nie kazał mi iść do diabetologa.
Więc jak bym sobie sama co jakis czas nie mierzyła to bym nawet nie wiedziała jak jest.... I bym pewnie jadła jeszcze więcej.

Daj znać co diabetolog powiedział..

Ciekawe czy działa...

[1141655]

A ja dawno nie bylam w Mc Donaldzie, ani nie jadłam pizzy...
jem wiecej warzyw, owoce, nie mam już rurek w domu ani pryncypałków i tak już prawie..kilka dni
Postęp jest


Ogarnęłam siebie i facjatę, podmalowałam. Od razu człowiek ładniejszy. Jak to będzie w szpitalu ?
wiem wiem, nie bede o tym myslała. Choć znając mnie- będę, co by się lepiej czuć...

Zaraz ogarnę te pierogi alboco nie wiem... nie wiem co zjeść na obiad
za godzinkę rodzice będą, cieszę się, już zamówiłam u taty toster
a tata mi mówi: ale wiesz, jakie są najlepsze tosty ? takie z ciepłym kwadratowym chlebkiem i rozpuszczającą się czekoladką
widać, żem rodzina

[maladT]

wrociłam z biedry, apteki i szkoły i chce mi sie spac. mała mi wyładowała zakupy wiec mam jedna rzecz mniej. ale musze zdjac pranie i 2 pralki powiesic. nie chce mi sie strasznie

przez Was kupiłam chleb tostowy i dzis bede jesc z masełkiem i dzemem domowym z jabłek mojej mamy... mniaaam (nutelli specjalnie nie kupowałam)

[1141655]

ja też chodzę codziennie zamulona na spanie...czyli coś jednak jest na rzeczy z powiązaniem I trymestru z III
Ale to też ta pogoda, szaro za oknem, zaraz będzie czarno

dobrze, że mogę się kłaść spać o której chcę i kiedy chcę.... mogę nawet przespać cały dzień ...

[201704210903]

Zielona super wszystko w Porządku:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[maladT]

ja nie moge spac cały dzień, choc moja córa sama soba sie tez zajmie. ale najgorsze jest to ze ja mam tyle planow a tego nie robie i sie wkurzam na siebie.

dzis kupiłam krówki i mineralke do torby do szpitala... chyba po 4 tygodniach mowienia ze sie spakuje czas na to pakowanie

[1141655]

No wlasnie ja chylę czoła wszystkim mamom wątkowym - które mają do zajmowania się swoje skarby już na świecie... bo ja przyznaję....bym odpadła Wiem, że musiałabym dać radę, ale cieszę się, że mogę nic nie robić, naprawdę.....

[Alunia79]

Zielona
nie zdziwię się, bo od początku zawsze na wizycie leży główką w dół, ale tak poza gabinetem, to normalnie czuję jak ona tam buszuje i się obraca jak na karuzeli

[IncognitoNick]

Ewek - super, że wszystko gra! Spora już Agatka

Zielona - ciekawe, po czym ja Dziecię głaszcze

Buu - u mnie w domu też się elegancko ubiera. U T raczej zwykle, ale ponieważ jedziemy od T do moich Rodziców, więc z M jesteśmy tak czy siak ubrani odświętnie

Lui - ja bym chyba wybrała szarą.

Emdzik - obawiam się, że same pieczywo tostowe już podniosło cukier.