Styczniowe mamusie 2015 cz. VIII

[Martusia1499]

Napisane przez LindaC

ps. dostałąm dziś na Mikołaja - czekoladowego, wielkiego Mikołąja do zjedzenia na po porodzie, odwinęłam ze złotka, obwąchałam i jeden raz oblizałam od głowy po pas Mam nadzieję, że po porodzie mi ta cukrzyca wstrętna minie i nie będę skazana na takie praktyki do końca życia. Bo tak bym zjadła chociaż kawałeczek

Nie jesz w ogóle słodyczy ?

[fashionaddicted]

Napisane przez dusiolka

Fashion ja tam i tak bym sie noe stresowala bo w sumie w dzisiaj juz mam 36t6d ;d wiec zaraz bedzie Mała donoszona :d nie wiem jakos nie stresuje mnie porod czy wyjazd do szpitala :d ale moze jak juz bede na miejscu to i do mnie strach zapuka :d

mi się wydaje, że jak mi się zacznie- to spanikuję

[smerfetka2808]

Ja to sie boje że albo będę sama w domu a mąż w pracy albo że noe będę wiedziała kiedy to huz się zaczęło a takto urodzić trzeba wyjścia nir ma

Fashion nie biorę suszarki

[fashionaddicted]

Napisane przez suszarka

uszanownie, mam dziś dzień z cyklu bez kija nie podchodź.

oo to dobrze, że nas nie pobijesz przez komputery

[dusiolka]

Fashion ja to wyobrazic sobie nie moge jak ona przejdzie mi przez krocze hahaha:d wtedy zapewne do smiechu nie bedzie :p

[askaa02]

dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia dot. dziadków dobrze słyszeć, że nie tylko my mamy taką porąbaną rodzinkę

trochę się pokręciłam po mieszkaniu, wstawiłam pranie z maskotkami, które się uzbierały od 10lat i brzuch mi się zmęczył aaaaa no i torba w większości spakowana jeszcze plan porodu powinnam pyknąć

Napisane przez misia332

Hej...
U nas masakra od soboty... Kornel ma gorączkę h.uj wie z czego, na CAP oczywiście dali nam tylko pracetamol, bo to tylko 39 stopni i skoro nic mu nie dolega to chłodne okłady itp.
Od wczoraj mało co je, ale dużo pije, żadnych krostek ani nic, ale cały czas jęczy i stęka, kupkę robi tylko po troszku... i albo leży w łóżku ze mną, albo u TŻ na klacie.

A ja padam na twarz, bo ruszyć się bez niego nie mogę.

Jejku strasznie się boję jak będę wariować jeśli (odpukać) Mała będzie gorączkować :/ współczuje Wam

Napisane przez fashionaddicted

Dzień dobry

Uwaga: spakowałam torbę mam to za sobą.
Jeszcze dużo miejsca zostało może dlatego, ze dla dzidziusia nic nie muszę brać
Muszę tylko dorzucić jedną koszulę, coś do picia.
Zastanawiam się nad suszarką - bo nie wyobrażam sobie chociaż raz głowy nie umyć po porodzie... ale może sama może wyschnąć no nie wiem:confused:

ja właśnie nie biorę nic do mycia głowy, bo mam grube i gęste włosy, samo mycie zajmuje trochę czasu a boję się, że nie będę go mieć w szpitalu tylko będę warować przy Małej biore suchy szampon Batiste i musi starczyć

Napisane przez fashionaddicted

Wiecie co - leżąc wczoraj myślałam o tym całym masażu krocza... i ja choćbym chciała to bym nie mogła robić z prostej przyczyny - ja już tam prawie nie sięgam Ledwo jestem w stanie się umyć i to z wysiłkiem i bólem - po prostu brzuch mi przeszkadza.
Nie mam pojęcia też jak wy się depilujecie:P Boja nawet na ślep nie sięgnę

no jest coraz bardziej ciekawie, mój sposób to kładę lusterko na podłodze, kucam nad nim i jazda ale fakt jest, że trzeba teraz robić to systematycznie bo kto wie kiedy będzie godzina 0

Kinqa my też od 5 lat mamy szary i jest super, tylko właśnie szukam firmy która przyjedzie do domu i mi go wypierze, przydałoby się go porządnie odkurzyć dla nowej lokatorki

[dusiolka]

Napisane przez smerfetka2808

Ja to sie boje że albo będę sama w domu a mąż w pracy albo że noe będę wiedziała kiedy to huz się zaczęło a takto urodzić trzeba wyjścia nir ma

Fashion nie biorę suszarki

Smerfetka od pierwszych skurczów to jeszcze daleka droga wied napewno maz zdąży wrócić z pracy - u mnie musi sporo dojechać :p mysle ze jak nas zegnie w pol to sie jednak domyślimy;p albo jak odejdą wody -ta opcje poproszę ;p

[elvira44]

Napisane przez Kinqaa

elvira masz pregnancy pillow?

Mam Polska poduszkę cebuszke.

[Paulinkus]

Napisane przez dusiolka

Paulinkus mnie jedynie bolało krocze jak siedziałam i prasowałam a pozniej chciałam wstać :d to jak pingwin taki :d

Czuję że mały jest już nisko jak w zeszłym tygodniu spacerkiem poszłam sobie na wizytę do lekarza to myślałam że urodzę po drodze jak wracałam z powrotem. Strasznie naciska mi na szyjkę przez większość dnia staram się leżeć

Napisane przez fashionaddicted

Dzień dobry

Uwaga: spakowałam torbę mam to za sobą.
Jeszcze dużo miejsca zostało może dlatego, ze dla dzidziusia nic nie muszę brać
Muszę tylko dorzucić jedną koszulę, coś do picia.
Zastanawiam się nad suszarką - bo nie wyobrażam sobie chociaż raz głowy nie umyć po porodzie... ale może sama może wyschnąć no nie wiem

ja nadal czekam na paczkę żeby się spakować

Napisane przez fashionaddicted

dusiolka dobrze, że Cię nie boli bo przynajmniej się nie stresujesz

Myślę że brak różnego rodzaju bóli sam w sobie może być stresujący. Przynajmniej mnie stresuje bo jak to jest że każdego coś boli a mnie nie może jestem jakaś dziwna? Także dla świętego spokoju ja się cieszę jak coś raz na jakiś czas mnie zaboli wiem wiem nienormalna jestem

Napisane przez suszarka

uszanownie, mam dziś dzień z cyklu bez kija nie podchodź.

[dusiolka]

Omg Aśka nie wyobrażam sobie nie inf wlosow przez 3dni i to jeszcze po takim wysiłku;d ale ja mam akurat w tym temacie hopla :p

[Szczeperka]

Napisane przez fashionaddicted

Wiecie co - leżąc wczoraj myślałam o tym całym masażu krocza... i ja choćbym chciała to bym nie mogła robić z prostej przyczyny - ja już tam prawie nie sięgam Ledwo jestem w stanie się umyć i to z wysiłkiem i bólem - po prostu brzuch mi przeszkadza.
Nie mam pojęcia też jak wy się depilujecie:P Boja nawet na ślep nie sięgnę

Łatwo nie jest ale się da i z goleniem i z masażem krocza :-D

[Paulinkus]

Napisane przez dusiolka

Fashion ja to wyobrazic sobie nie moge jak ona przejdzie mi przez krocze hahaha:d wtedy zapewne do smiechu nie bedzie :p

też jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić

Napisane przez dusiolka

Smerfetka od pierwszych skurczów to jeszcze daleka droga wied napewno maz zdąży wrócić z pracy - u mnie musi sporo dojechać :p mysle ze jak nas zegnie w pol to sie jednak domyślimy;p albo jak odejdą wody -ta opcje poproszę ;p

Zdecydowanie ta opcja jest najlepsza

[elvira44]

Jadlyscie kiedys jaglanke na sniadanie? To tak jak owsianka ale z kaszy jaglanej (bardzo zdrowa) na mleku na słodko z dodatkami.

[askaa02]

Napisane przez dusiolka

Omg Aśka nie wyobrażam sobie nie inf wlosow przez 3dni i to jeszcze po takim wysiłku;d ale ja mam akurat w tym temacie hopla :p

spoko :P mnie to wogóle nie przeraża gorzej jesli mnie chwyci akurat jak będzie czas mycia w domu a nie zdążę, ale zakładam ,że pojadę tam w czystych to suchy szampon da radę ja z moimi mam naprawe dużo zabawy przy myciu

[smerfetka2808]

Dusiolka oj to jak mam wybór też poproszę wody :p
moj maz ma 5km do pracy więce niedaleko ale zanim usłyszy telefon może troszkę zejść :p no zobaczymy jak to bedzie oby bylo dobrze

za spakowane torby juz nas coraz więcej

[lilijka3]

rozwiesiłam pranie... dwie i pół suszarki
ellyunia wykrzesałam siły na pranie dzieciowe

Napisane przez askaa02

Wogóle to strasznie przykro mi się zrobiło wczoraj, byliśmy z meżem u jego siostrzeńca z "małym mikołajem" i tam reszta rodziny, w tym dziadkowie męza i oni nic, jakbym nie była w ciąży i wogołe... zero zainteresowania jak sie czujesz, gdzie niestety, ale siedziałam koło nich. No trudno, płakać nie będę ale tak mi się smutno zrobiło i jakoś mam przeczucie, że będą mieli w d.... tą prawnuczkę.

ludzie starsi tak mają jak zobaczą wnuczkę to oszaleją, wiem co mówię, bo u mnie tak było

Napisane przez Katerina_00

atmosfera u nas na wątku gorąca
która pierwsza, ktora pierwsza

ja podziękuję, wolę swój termin

Napisane przez Kinqaa

Właśnie jem śniadanko. Wyskoczyłam w pidżamowych portasach, żeby odprowadzić młodą do szkoły nie pytajcie jak wyglądałam :d

a ja chciałabym zobaczyć Ostatnio wyskoczyłam w samym dresie i kurtce i żałowałam, bo pół ulicy napotkałam

Napisane przez dusiolka

Moze o nie choroba ale jednak jakiejś ograniczenia sa i nie wszystko mozna jesc/pic i robic wiec nienawidzę tego tekstu

też go nie lubię i popieram to zdanie
jednak w pierwszej ciąży czułam się wspaniale do samego końce, teraz to przeciwieństwo jest....

Napisane przez Kinqaa

Odnośnie ,że wątek kulinarny to spytam - macie jakiś fajny, łatwy przepis na placek węgierski ?? nigdy nie robiłam (wiem, wstyd )

placek po węgiersku:
placki ziemniaczane

gulasz:
mięso gulaszowe
liść laurowy, ziele angielskie, papryka ostra, papryka słodka, ząbek czosnku, cebula, papryka czerwona (lub jaką masz), sól, pieprz
Wszystko kroję na kostkę, duszę, sosik zagęszczam mąką, a na koniec wrzucam czerwoną paprykę, coby się wcześniej nie rozpadła.

Napisane przez ma.ko

Lilijka, Kinqaa nie wiem czy wiecie, ale na tvn7 teraz o 17 lecą styare odcinki kryminalnych

wiem

Napisane przez misia332

Hej...
U nas masakra od soboty... Kornel ma gorączkę h.uj wie z czego, na CAP oczywiście dali nam tylko pracetamol, bo to tylko 39 stopni i skoro nic mu nie dolega to chłodne okłady itp.
Od wczoraj mało co je, ale dużo pije, żadnych krostek ani nic, ale cały czas jęczy i stęka, kupkę robi tylko po troszku... i albo leży w łóżku ze mną, albo u TŻ na klacie.

A ja padam na twarz, bo ruszyć się bez niego nie mogę.

biedny synek.... kurcze, a może to jednak taka słynna "trzydniówka" bo różnie ona się objawia

Napisane przez simonee

walczę z tym przeziębieniem jak tylko mogę

zdrówka
też walczę, aby się nie rozwinęło

eirene Wam też zdrówka życzę.... paskudny czas, mogłoby pomrozić więcej, to nie byłoby takich chorób

[Szczeperka]

Elvira - ja owsianek nie znoszę, nie ważne z czym. Zawsze mi przypominają stołówkę w szkole i kucharki które robiły z tego breje...

[elvira44]

Napisane przez dusiolka

Smerfetka od pierwszych skurczów to jeszcze daleka droga wied napewno maz zdąży wrócić z pracy - u mnie musi sporo dojechać :p mysle ze jak nas zegnie w pol to sie jednak domyślimy;p albo jak odejdą wody -ta opcje poproszę ;p

Mojej kol odeszły wody w domu, w 15 min była w szpitalu i miała juz 9 cm rozwarcia. Wiec szybko poszło. A pierworódka.

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez Szczeperka

Elvira - ja owsianek nie znoszę, nie ważne z czym. Zawsze mi przypominają stołówkę w szkole i kucharki które robiły z tego breje...

Wlasnie to nie jest owsianka bo płatków owsianych nie zawiera. A lubisz np kasze mannę?

[Martusia1499]

Napisane przez Montanka

Wczoraj na wieczór nie rozmroziłam sobie chlebka i nie miałam na I kolację. Zjdłam parówkę, 1 marchewkę surową i dwa malutkie ciastka owsiane (płatki owsiane, jabłko, woda, cynamon), dwie łyżki surówki z kapusty i wybiło mi do 141 (na drugiej dłoni 134, więc jednak wybiło).
Zmierzyłam też z ciekawości, jak wyjdzie półtorej h po posiłku - tak, jak Martusia ma mierzyć -> 114.

Dlatego ja nie zawsze mierzę po 1,5h. Poświęciłam kilka dni na dokładną obserwację organizmu i teraz mniej więcej wiem po jakich posiłkach kiedy mierzyć, ale dalej eksperymentuję, czyli mierzę po każdym posiłku ze trzy razy. Zauważyłam, że po obfitym ale w miarę bezpiecznym posiłku pomiar po 1,5h jest większy niż po 1h, po tym jak skubnę coś zakazanego, już po ok 40min mam wysoki poziom a po 1h już niższy i wtedy po 1,5h nawet nie mierzę, bo wiem, że wynik będzie już niski i nie biorę go pod uwagę. Dzięki temu jem w miarę normalnie i nie muszę się katować ani odwracać głowy od każdej pyszności. Bez obaw mogę zjeść 3 kostki mlecznej czekolady i najwyższy cukier po niej mam ok 100 a jak mam zabiegany dzień to nawet 90, także już mnie nawet nie męczy ta dieta, bo wiem na co mogę sobie pozwolić, w jakich ilościach i jak sprawdzić czy na pewno dany produkt jest dla mnie bezpieczny

[lilijka3]

Napisane przez suszarka

uszanownie, mam dziś dzień z cyklu bez kija nie podchodź.

Napisane przez dusiolka

A co tesciowa przyjeżdża ?;d

padłam

Kinqaa co do narożnika: szary, stalowy Mi się spodobał ten pierwszy u góry po lewej stronie.
elvira lubię owsiankę, jaglankę nie, mannę też lubię, ale wczoraj dobitnie mi nie zasmakowała (dziwne, bo robiłam na mleku, a nie czułam tego mleka)

Dzisiaj miałam pierwszy sen ciążowy: patrzałam na brzuch, a tam pępek mi wyszedł i tańczył

[Szczeperka]

Napisane przez elvira44

Wlasnie to nie jest owsianka bo płatków owsianych nie zawiera. A lubisz np kasze mannę?

Też nie, w ogóle nie lubię takich mlecznych potraw...

[Paulinkus]

Napisane przez Szczeperka

Też nie, w ogóle nie lubię takich mlecznych potraw...

po potrawach mlecznych jak kasza manna od małego mam

[smerfetka2808]

Elvira nie strasz z tymi wodami :p moja mama mnie rodzila 7h a brata chyba tylko 2od odejscia wód więc ja mogę też się trochę pomexzyc jako pierworodka.

Ja tam lubię owsianke z owocami albo kakaem mniam mniam.

Dziś juz mam zupe ale jutro chyba zrobię placki

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

I mam ochotę na jakieś muffinki :p

[suszarka]

Napisane przez Kinqaa

tak lepiej.

Napisane przez dusiolka

A co tesciowa przyjeżdża ?;d

to mnie czeka na święta. ale nie myślę o tym.

Napisane przez fashionaddicted

oo to dobrze, że nas nie pobijesz przez komputery

dokładnie.

Napisane przez dusiolka

Fashion ja to wyobrazic sobie nie moge jak ona przejdzie mi przez krocze hahaha:d wtedy zapewne do smiechu nie bedzie :p

ja tak samo. i co raz bardziej się boję tego.

Napisane przez elvira44

Jadlyscie kiedys jaglanke na sniadanie? To tak jak owsianka ale z kaszy jaglanej (bardzo zdrowa) na mleku na słodko z dodatkami.

nie jadłam i raczej nie zjem - lubuję się w treściwych śniadaniach - kanapki, jajecznica, kiełbasa, kaszanka. jak chłop.

[Kinqaa]

Smerfetka jakie placki? Ja wczoraj na kolację zrobilam maczne z dżemorem trusk

Lilijka to co było widać to kurtka , buty emu czarne i spodnie pidzamowe w pandy!
Get the London look normalnie jak w tej reklamie Rimmela

[lilijka3]

Napisane przez smerfetka2808

I mam ochotę na jakieś muffinki :p

mam przepis na muffinki bananowo-czekoladowe mega pyszne

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez Kinqaa

Lilijka to co było widać to kurtka , buty emu czarne i spodnie pidzamowe w pandy!
Get the London look normalnie jak w tej reklamie Rimmela

zarąbisty widok

[Szczeperka]

Napisane przez lilijka3

mam przepis na muffinki bananowo-czekoladowe mega pyszne

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------


zarąbisty widok

O to daj przepis :-D muszę nowe foremki do muffinek wypróbować :-D

[smerfetka2808]

Kinqa placki węgierskie :p

Lilijka dawaj przepis tylko nie mam bananów w domu a nie chce mi się dzis dupska ruszać z domu :O
Szalejesz z tym praniem

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Sxczeperka też właśnie mam nowe foremki

[lilijka3]

smerfetka proszę nie mówić, że szaleję z praniem, bo to pierwsze typowo dziecięce.....

Muffiny bananowo-czekoladowe

Składniki
na ok. 14-16 muffinek
4 banany
1 jajo
0,5 szklanki oleju
1,5 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
4 łyżki jogurtu (nie ma obowiązku, ja dodaję głównie jeśli zmieniam połowę bananów na jabłka)
2-3 garście pokrojonej czekolady ulubionej (białej, mlecznej, ciemnej)
2 łyżki kakao
0,5 szklanki cukru

Przygotowanie:
Banany, jogurt i olej miksujemy blenderem, dodajemy całe jajo i jeszcze chwilkę miksujemy. Mąkę, proszek, sodę, cukier, kakao i kawałki czekolady wrzucamy do drugiej miski i mieszamy. Do suchych składników wlewamy mokre i szybkim ruchem, niezbyt dokładnie łączymy. Foremki do muffinek wykładamy papilotkami i do każdej wlewamy ciasto do ok. 3/4 wysokości. Pieczemy 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

[alb]

Napisane przez elvira44

Jadlyscie kiedys jaglanke na sniadanie? To tak jak owsianka ale z kaszy jaglanej (bardzo zdrowa) na mleku na słodko z dodatkami.

Ja właśnie dzisiaj jadłam płatki jaglane na mleku z brzoskwiniami z syropu tylko że ja lubię wszystkie zupy mleczne