Keratynowe prostowanie włosów cz.IV

[kasza80]

Napisane przez Miluchova

a ten mój, dodający objętości, mnie uczulił. No i mega puszy mi włosy teraz

a jak odżywka regeneracyjna z YR?

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez stotek

Ale farbowanie nie zaszkodzilo Kativie - jak były proste tak nadal są, więc Bo przy Encanto po farbowaniu widzialam zmianę na włosach, oczywiście na minus.

A jak oceniasz Kativę? ALbo przegapiłam, albo nie wrzuciłaś fotek i w sumie nie wiem czy jesteś zadowolona? Jak długo jest od zabiegu no i jak spisuje się serum kerapro.
Tą odżywkę dwufazową dove to masz tą co puszczałam Ci kiedyś linka? Czy to nie Tobie....
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...-oil-care.html

[stotek]

Napisane przez Miluchova

chyba bym wolała kupić dekoloryzator niż tak katować włosy :brzyda l:

Niby tak, ale! Nnie ma mi kto polozyc, no i nie wiem jak złapie te 3 kolory na mojej głowie (pasma pofrabowane na sprany czerwony, pasma rude i pasma niezafarbowane), a fryzjerki tu zadnej dobrej nie znam, więc nie idę. Takie cos co mam na glowie to dekoloryzowac musialby naprawde jakis fachowiec, moim zdaniem, a tutaj w poblizu takich niestety brak.

kasza, to jest ta odżywka Ja ja przez Wizaz znalazlam, więc to nie mi linka puszczalas, ale uwielbiam ją, jest super. <3
No ja jestem bardzo zadowolona z zabiegu, fotki tuz po i wrazenia juz wczesniej wrzucalam. Z miesiac temu robilam bodajze, no moze 3 tyg i sie trzyma ekstra, pomimo codziennego mycia i to szamponem zdzierakiem (wszystkie detergenty i do tego Sodium Chloride ).

[kasza80]

Napisane przez stotek

No ja jestem bardzo zadowolona z zabiegu, fotki tuz po i wrazenia juz wczesniej wrzucalam. Z miesiac temu robilam bodajze, no moze 3 tyg i sie trzyma ekstra, pomimo codziennego mycia i to szamponem zdzierakiem (wszystkie detergenty i do tego Sodium Chloride ).

To super, ja chyba następny zabieg znowu zrobię kativą, ale tym razem przetestuję chyba kerapro, powinno być jeszcze lepsze. Nie powiem, że inoar jest zły, jest bardzo dobry i trzyma włosy ponad 2 miesiące przy minimalnej pielęgnacji (odżywka 2 minuty), ale sztywność i wyprostowanie bardziej mi odpowiadalo po kativie, choć trzeba było się z nią bardziej męczyć w pielęgnacji.
Ale jeszcze dużo czasu zanim zrobię zabieg, mam nadzieję, że będę musiała w okolicach marca/kwietnia.... zobaczymy.

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

STOTEK a jak Ci odpowiada to serum kerapro?

[stotek]

Napisane przez kasza80

STOTEK a jak Ci odpowiada to serum kerapro?

Jest ok
Tzn. dziala tak smiesznie dla mnie, bo jeszcze sie nie spotkalam z czyms takim, ze wlosy sa po nim takie autentycznie sztywne. Uzylam parę razy i to zauwazylam, ale doszlam do wniosku, ze na razie wykoncze ta odzywke z Dove, a potem bede uzywala serum Kerapro ale ten jego zapach <3

[Miluchova]

Boże.. Zezarło mi pól wiad przy edycji na telefonie.. Zaraz edytuję


Btw kliknęłam dziś maskę matrixa i mythic oil loreala. Taki tam przypływ gotówki. Gdyby nie kod -20zł to bym tego olejku nie brała, ale mam ochotę przetestować xD

Edit.
Stotek jeśli nie masz dużej różnicy poziomów to ja bym próbowała na Twoim miejscu dekoloryzować w domu. Jak masz różnicę max 3 poziomową, to farba Ci ładnie wszystko pokryje. Odcienie nie grają znaczenia, bo po deko wszystko będzie w miare podobne, rudawe. Dekoloryzator się łatwo nakłada, możesz to zrobić rękami, jak toner. Łatwiejsze w obsłudze niż farba do włosów

[stotek]

Napisane przez Miluchova

Edit.
Stotek jeśli nie masz dużej różnicy poziomów to ja bym próbowała na Twoim miejscu dekoloryzować w domu. Jak masz różnicę max 3 poziomową, to farba Ci ładnie wszystko pokryje. Odcienie nie grają znaczenia, bo po deko wszystko będzie w miare podobne, rudawe. Dekoloryzator się łatwo nakłada, możesz to zrobić rękami, jak toner. Łatwiejsze w obsłudze niż farba do włosów

Nie chce sama klasc, bo nie mam oczu dookola glowy, a nie umiem na lustrach operować A nie mam nikogo, komu bym na tyle zaufała w tej kwestii.
Szorowalam dzisiaj jeszcze 2 razy H&S, jutro rano jeszcze 2 razy tym umyje, a wieczorem lecę z farbą, bo w czwartek mam wazna bibke i musze jako-tako sie prezentowac grunt, zeby były jednego koloru, juz pal licho jakiego (RIP mój blond). Oczywiscie szorowanie swoją drogą, ale maski i oleje na noc tez pakuję. A potem dam im odpoczac i bede czekała i obserwowala, jak sie farby beda wyplukiwac albo faktycznie moze wtedy polecę z deko, skoro mowisz, ze jest takie latwe do nalozenia? Ale przed 11.12 nic nie kombinuje, a potem to się zobaczy

[Miluchova]

Napisane przez stotek

Nie chce sama klasc, bo nie mam oczu dookola glowy, a nie umiem na lustrach operować A nie mam nikogo, komu bym na tyle zaufała w tej kwestii.
Szorowalam dzisiaj jeszcze 2 razy H&S, jutro rano jeszcze 2 razy tym umyje, a wieczorem lecę z farbą, bo w czwartek mam wazna bibke i musze jako-tako sie prezentowac grunt, zeby były jednego koloru, juz pal licho jakiego (RIP mój blond). Oczywiscie szorowanie swoją drogą, ale maski i oleje na noc tez pakuję. A potem dam im odpoczac i bede czekała i obserwowala, jak sie farby beda wyplukiwac albo faktycznie moze wtedy polecę z deko, skoro mowisz, ze jest takie latwe do nalozenia? Ale przed 11.12 nic nie kombinuje, a potem to się zobaczy

Tak, serio bez problemu się to nakłada. I chyba jak pamiętam to nawet na suche włosy, więc czułabyś gdzie są pokryte, gdzie nie

lepiej kładź teraz jakiś szampon koloryzujący, będzie Ci☠się łatwiej później dekoloryzowało

jak mieszkasz gdzieś, gdzie trafię, to moge Ci to nałożyć

[stotek]

Napisane przez Miluchova

Tak, serio bez problemu się to nakłada. I chyba jak pamiętam to nawet na suche włosy, więc czułabyś gdzie są pokryte, gdzie nie

lepiej kładź teraz jakiś szampon koloryzujący, będzie Ci☠się łatwiej później dekoloryzowało

jak mieszkasz gdzieś, gdzie trafię, to moge Ci to nałożyć

Oooo, to rzucę sobie teraz szampon faktycznie, a pod koniec roku/początkiem 2015 sie do Ciebie odezwe

[Miluchova]

Ok

Ja mialam robić w sobotę prostowaniec, ale jednak dziewczyna przełożyła.

Za to jutro prostuję jedną panią, w środę doszła mi druga. Jeszcze ta przełożona z soboty i... Trzeba zamówić drugą butlę encanto postaram się zrobić foty gdzie mi pozwolą!
@kasza
Odżywka nie wiem.. Mieszane uczucie. Źle się rozczesuje, a dziś obcciążyła mi włosy. Zobaczymy jak będzie świeżo po encanto.

[kasza80]

Napisane przez Miluchova

@kasza
Odżywka nie wiem.. Mieszane uczucie. Źle się rozczesuje, a dziś obcciążyła mi włosy. Zobaczymy jak będzie świeżo po encanto.

właśnie mi się teraz zaczęły już słabo rozczesywać, nie ważne jaką dam odżywkę to już nie to samo co po zabiegu nie wiem, może ten Twój glut z siemienia coś pomoże, ale jeszcze go nie ugotowałam

Ciekawa jestem tego Twojego matrixa, olejek z loreala miałam, przyjemny, ale d.... nie urywa, chociaż biorąc pod uwagę to, że co dla Ciebie dobre to dla mnie niekoniecznie to mozesz być zadowolona

Co do szamponu na objętość z YR to ja generalnie unikam jakichkolwiek szamponów na objetość, one właśnie sztucznie tą objętość nadają poprzez napuszenie włosów.... brrr

[Miluchova]

Mi się jeszcze dobrze rozczesują ale nie po tej odżywce. Garnier AiK daje rade

[ThankGodImWoman]

Witajcie, jestem tu nowa
Pod koniec grudnia będę robiła keratynowe prostowanie włosów. W salonie, z którego od dawna korzystam, bo moim zdaniem nie ma lepszych fryzjerów niż tam, stosują prostowanie firmy Sunliss, czy któraś z Was z niego korzystała? Wyczytałam już chyba wszystko, co było do wyczytania, ale chętnie poznam opinię którejś z Was

[Miluchova]

Nie kojarzę nikogo z Sunliss tutaj, kiedyś jedna dziewczyna pytała, ale na pytaniu się skończyło

[ThankGodImWoman]

Haha, zatem będę pierwsza, która napisze tu o efektach, ale to po 20 grudnia Dziękuję ♥

[HiszpAneczkaaa]

Zrobiłam w weekend Kative zabawy ponad 2h, efekt jak na zdjęciu (zrobione zaraz po) Ciekawe jak długo się utrzyma.
Czy kolor zjadło? trochę na pewno- oceńcie same To czego nie widać na fotce- miałam pod spodem czerwone pasemka, po zabiegu został ledwo ciemniejszy blond, więc o ile przy blondzie w sumie spoko to jeśli ktoś ma czerwone/rude farbowane to nie polecam jeśli nie macie zamiaru zaraz lecieć po farbę

[stotek]

HiszpAneczkaaa, fajne są

ThankGodImWoman, koniecznie zrób zdjęcia i nie zapomnij napisać nam o efektach i wrażeniach po zabiegu

[ThankGodImWoman]

stotek, obiecuję dziś jade podciąć tam grzywę, więc wszystkiego się dowiem i przy okazji się zapiszę

[kasza80]

Napisane przez HiszpAneczkaaa

Zrobiłam w weekend Kative zabawy ponad 2h, efekt jak na zdjęciu (zrobione zaraz po) Ciekawe jak długo się utrzyma.

Wyjdę teraz na wredę, ale się troszkę przyczepię do efektu. Lubię kativę i u mnie sprawdziła się super, u Ciebie również włoski wyprostowała (to kativa robi na 100%), ale w sumie za dużo roboty nie miała, bo w zasadzie włosy miałaś prawie proste, ALE nie widzę tu wygładzenia i odżywienia. Włosy odstają, końce na ok 10 cm nie wyglądają dobrze i chyba właśnie u Ciebie nie ma tej tafli, nie ma tego ślizgu i mega wygładzenia. Może się mylę, ale na włosach oprócz wyprostu nie widać zbawiennego działania produktu w temacie odżywienia włosów.

Nie zrozum mnie źle, ja nie chcę krytykować, ale po to jest forum, żeby sobie podyskutować i wyciagnąć wnioski, pomocne też innym. Ja robiłam kativę i włosy takie jak Twoje po zabiegu mialam po 5 miesiącach i wtedy stwierdziłam, że trzeba zrobić ponownie i zrobiłam inoar.
Do czego zmierzam.... jeśli Twoje włosy faktycznie nie maja ślizgu itd... (to ocenić możesz tylko Ty) to wydaje mi się, że Twoje włosy nie nadają się na Kativę, powinnaś na drugi raz spróbować czegoś z formaldehydem.
Miluchova i Goldika pamiętam, że były bardzo niezadowolone z Kativy, mówiły właśnie to co widzę na Twoich włosach - wyprost bez odżywienia.
Spróbuj teraz dużo olejować i odżywić włosy maskami, no i obowiązkowo jakieś serum wygładzające bez spłukiwania, a na drugi raz powinnaś spróbować innego produktu, bo wierz mi, włosy po kativie powinny wyglądać lepiej.

Może się myle i to wszystko co napisałam to bzdura, ale tak mi sie wydaje... nie bij

[HiszpAneczkaaa]

Kasza, jakie nie bij, za co?? Po to wstawiłam fotkę, żeby któraś z was mogła się wypowiedzieć i jestem Ci wdzięczna za opinie

Zgadzam się z tobą, na tym zdjęciu nie ma odżywienia. Fotke zrobiłam zaraz po zabiegu i też dziwnie się czułam- włosy były jakieś takie sztywne i czułam na nich chemie... Ale już następnego dnia zrobiły się gładkie i bardziej błyszczące. Zdecydowanie to widać i czuć. Więc może produkt musiał się wchłonąć czy coś (nie znam się )?

Dokładnie moje włosy nie potrzebowały super wielkiego prostowania ale odżywienia i głównie z tego powodu chciałam zrobić zabieg (efekt prostowania przy okazji), no ale niestety od rozjaśniania się niszczą włoski i końcówkom to chyba nic nie przywróci stanu idealnego. A jak podcinam to zawsze chcę jak najmniej (od dłuższego czasu próbuje je zapuszczać- z takim skutkiem ze praktycznie cały czas są tej samej długości)

Odżywiać na pewno będę- kupiłam specjalnie ten ich zestaw do pielęgnacji "po" mając nadzieję że produkty tego samego producent będą się uzupełniać. Mam też oryginalny olej arganowy ( bez chemicznych dodatków), który będę stosować. Zobaczymy co z tego będzie i jak długo się utrzyma.

[ThankGodImWoman]

Ja to chyba jakis niedowiarek jestem, ale u mnie byl zawsze problem w grzywie, jest prosta na cale czolo, a przy suszeniu w okolicach skroni robia mi sie rogi. Po prostu tak okropnie sie wywijaja. Ciągle sie zastanawiam czy jak juz je umyje po tym keratynowym prostowaniu, zawine jak zwykle na chwilke w turban, a potem rozczesze to czy po wysuszeniu naprawde bedzie prosta grzywa :<

Wybaczcie brak polskich znaków, ale piszę z tableta.

[kasza80]

Napisane przez HiszpAneczkaaa

Kasza, jakie nie bij, za co?? Po to wstawiłam fotkę, żeby któraś z was mogła się wypowiedzieć i jestem Ci wdzięczna za opinie

Zgadzam się z tobą, na tym zdjęciu nie ma odżywienia. Fotke zrobiłam zaraz po zabiegu i też dziwnie się czułam- włosy były jakieś takie sztywne i czułam na nich chemie... Ale już następnego dnia zrobiły się gładkie i bardziej błyszczące. Zdecydowanie to widać i czuć. Więc może produkt musiał się wchłonąć czy coś (nie znam się )?

Dokładnie moje włosy nie potrzebowały super wielkiego prostowania ale odżywienia i głównie z tego powodu chciałam zrobić zabieg (efekt prostowania przy okazji), no ale niestety od rozjaśniania się niszczą włoski i końcówkom to chyba nic nie przywróci stanu idealnego. A jak podcinam to zawsze chcę jak najmniej (od dłuższego czasu próbuje je zapuszczać- z takim skutkiem ze praktycznie cały czas są tej samej długości)

Odżywiać na pewno będę- kupiłam specjalnie ten ich zestaw do pielęgnacji "po" mając nadzieję że produkty tego samego producent będą się uzupełniać. Mam też oryginalny olej arganowy ( bez chemicznych dodatków), który będę stosować. Zobaczymy co z tego będzie i jak długo się utrzyma.

To fajnie, że jest lepiej Ale patrząc na inoar, widzę, że są produkty dużo lepiej odżywiające włosy niż kativa. Inoar jest w tym o niebo lepszy, kativa trochę słabo wychodzi, ale za to dobrze prostuje (moje włosy) i wlosy sie nie odksztalcają. Żeby mieć ładne wlosy, to po kativie musiałam suszyc wlosy suszarką, a przy inoarze moga same wyschnąć i są super. Z drugiej strony nie wiem, czy te pochwały zbiera inoar dlatego, bo dużo przed nim zrobiła kativa, nie wiem co by było, gdyby zamiast inoaru poleciała znów kativa.
Ech.... różne produkty, różne efekty.... trudno mi sie zdecydować co zrobię następnym razem....

[Miluchova]

Napisane przez HiszpAneczkaaa

no ale niestety od rozjaśniania się niszczą włoski i końcówkom to chyba nic nie przywróci stanu idealnego. A jak podcinam to zawsze chcę jak najmniej (od dłuższego czasu próbuje je zapuszczać- z takim skutkiem ze praktycznie cały czas są tej samej długości)

Ja mam mocniej rozjaśnione włosy i one są w stanie idealnym zaraz po zabiegu - jak świeżo podcięte. Jak zaczynają wyglądać tak jak te na zdjęciu zaraz po prostowaniu Twoim, to wtedy powtarzam zabieg jeśli one dalej tak wyglądają po myciu, to faktycznie powinnaś sięgnąć po coś mocniejszego. Mimo wszystko i tak efekt jest spory, pomimo tych końcówek.

Radziłabym Ci ściąć wszystkie końcówki, które się kruszą, bo to się będzie kruszyć i kruszyć i nie zapuścisz włosów albo je "skleić" na czas obcinania mocniejszym preparatem - ja tak zrobiłam, ale i tak te włosy poszły na ścięcie (ścinane w tym roku co miesiąc o tyle, co odrosło), bo z takich się keratyna wypłukuje w 2 miesiące. Już spokojnie mogę zapuszczać, bo nie mam nic rozdwojonego i na końcach trzyma się 3-4 mc bez rozdwojeń.. a teraz ścinam, bo zagęszczam

Tak na oko masz do ścięcia jakieś 4-5 cm, jak zaczniesz pić drożdże/wcierać coś to odrośnie w mgnieniu oka moim zdaniem warto. Też teraz będę obcinać do podobnej długości, to możemy zapuszczać razem

@ThankGodImWoman
jak preparat będzie wystarczająco mocny, to będą proste

[HiszpAneczkaaa]

Dzięki dziewczyny. Ja jeszcze nie myłam włosów po zabiegu. Dopiero dziś będę i zobaczę jak się zachowają. Dam znać na pewno
Końcówki zawsze podcinna mi fryzjerka przy okazji koloru, ale zawsze ile by to nie było to mi szkoda
A co radzicie na to, żeby zapuścić? Oprócz podcinania- bo to oczywiste

[kasza80]

Napisane przez Miluchova

Tak na oko masz do ścięcia jakieś 4-5 cm, jak zaczniesz pić drożdże/wcierać coś to odrośnie w mgnieniu oka moim zdaniem warto. Też teraz będę obcinać do podobnej długości, to możemy zapuszczać razem

Możesz polecić jakieś fajne wcierki na porost włosów? Takie, co naprawdę działają.... ?

Chciałabym też chyba zrobić coś z kolorem.... mam włosy blond (rozjaśniane) ale na zasadzie pasemek. Jak fryzjerka ze śliwki probowała mi zejść rozjaśniaczem do blondu to zrobiła mi 2 podejścia i zmasakrowala włosy..... wata itd... szukając ratunku trafiłam na ten wątek i mam dzięki Wam włosy superowe. Teraz pracuję tylko na odrostach, robie po prostu na nich pasemka, ale chciałabym całym włosom nadać taki słoneczny blask, ale swoje naturalne mam tak ciemne i oporne w rozjaśnianiu, więc żeby nie wychodziły rude lub jasno brązowe (robiąć farbą blond) to muszę robić rozjaśniaczem....
Wiem, że jest to mega off top, ale może Miluchova pomożesz.... na święta cos musze zrobić, odrost taki, że masakra. Wkleje moje zdjęcie - tu jest kolor na długości, odrost to jasny brąz

[kasza80]

Napisane przez HiszpAneczkaaa

Dzięki dziewczyny. Ja jeszcze nie myłam włosów po zabiegu. Dopiero dziś będę i zobaczę jak się zachowają. Dam znać na pewno
Końcówki zawsze podcinna mi fryzjerka przy okazji koloru, ale zawsze ile by to nie było to mi szkoda
A co radzicie na to, żeby zapuścić? Oprócz podcinania- bo to oczywiste

Ale jak to nie myłaś? Podczas zabiegu jest mycie szamponem PO i nałożenie maski. Te włosy co widzimy to po prostu nałożylaś preparat, wysuszyłaś i wyprostowałaś? i koniec?

[Miluchova]

No są różne metody, mi najlepiej rosną włosy przy piciu drożdży i wcieraniu oleju rycynowego w skórę głowy :P ja Ci radzę obciąć 5cm, przepłakać i przeżałować 2 dni a potem zabezpieczać końce olejem arganowym i wypróbować wszystkie rzeczy na porost włosów jakie znajdziesz, po miesiącu każda i masz włosy do pasa w przyszłym roku

@kasza
a to jest czysty rozjaśniacz na całości, czy masz na to położoną jakąś farbę? I co chcesz mieć na głowie? Jakieś foto wklej jaki Ci się kolor podoba

[HiszpAneczkaaa]

Napisane przez kasza80

Ale jak to nie myłaś? Podczas zabiegu jest mycie szamponem PO i nałożenie maski. Te włosy co widzimy to po prostu nałożylaś preparat, wysuszyłaś i wyprostowałaś? i koniec?

Nieeee no, cały zabieg zrobiłam jak trzeba z tym myciem i odżywką po. Po prostu zdjęcie zrobione zaraz potem jak to wszystko zrobiłam (sobota wieczór). Moje włosy nie potrzebują częstego mycia 2max 3 razy w tyg jest wystarczająco. Więc jeszcze ich nie myłam tak później, już całkiem po tym zabiegu.
A tak jak pisałam gdzieś wcześniej, wtedy od razu po były jakieś takie sztywne a na drugi dzień były już milsze i ładniejsze( takie subiektywne odczucie )

[kasza80]

Napisane przez Miluchova

No są różne metody, mi najlepiej rosną włosy przy piciu drożdży i wcieraniu oleju rycynowego w skórę głowy :P ja Ci radzę obciąć 5cm, przepłakać i przeżałować 2 dni a potem zabezpieczać końce olejem arganowym i wypróbować wszystkie rzeczy na porost włosów jakie znajdziesz, po miesiącu każda i masz włosy do pasa w przyszłym roku

@kasza
a to jest czysty rozjaśniacz na całości, czy masz na to położoną jakąś farbę? I co chcesz mieć na głowie? Jakieś foto wklej jaki Ci się kolor podoba

czysty rozjaśniacz na całości, podoba mi się kolor (bond) ŚP Ani Przybylskiej, wiesz, tylko też żeby nie wyszło jednorodnie tylko też różne odcienie, czyli tak sobie myslę, że na tych moich pasemkach jak dam jakąś sensowną farbę to powinno wyjść z refleksami

[HiszpAneczkaaa]

Napisane przez Miluchova

No są różne metody, mi najlepiej rosną włosy przy piciu drożdży i wcieraniu oleju rycynowego w skórę głowy :P
:

Ale jak to drożdży??? Że takich normalnych? Jakaś mikstura? Sorry ze tak pytam ale nie slyszalam zeby ktoś drożdże pił
o olej rycynowy w skóre głowy? to moze sprobuje
Argan stosuje- orydżialny z maroka-problem z nim taki że obciąża włosy i wyglądają jak tłuste ;/ no ale staram się go wcierać przed myciem

[kasza80]

Napisane przez HiszpAneczkaaa

Nieeee no, cały zabieg zrobiłam jak trzeba z tym myciem i odżywką po. Po prostu zdjęcie zrobione zaraz potem jak to wszystko zrobiłam (sobota wieczór). Moje włosy nie potrzebują częstego mycia 2max 3 razy w tyg jest wystarczająco. Więc jeszcze ich nie myłam tak później, już całkiem po tym zabiegu.
A tak jak pisałam gdzieś wcześniej, wtedy od razu po były jakieś takie sztywne a na drugi dzień były już milsze i ładniejsze( takie subiektywne odczucie )

acha, bo juz zgłupiałam Po przejechaniu prostownicą też mialam włosy sztywne chemiczne i bleee, ale jak skończyłam zabieg to juz były super