Polecamy:

Gosiuch · 2014-12-08, 22:02

Cytat:

Napisane przez wredna biedronka

Cześć dziewczyny

długo wahałam się czy napisać posta w tym miejscu bo przecież do niedawna byłam szczęśliwą kobietą w długoletnim związku, ale sytuacja zmieniła się o 180 stopni.Zawaliło się wszystko jak domek z kart.
Rozstałam się ze swoim wieloletnim narzeczonym, właściwie razem doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu kontynuować związku.
Ja pragnęłam stabilizacji, założenia rodziny bo w końcu mam swoje lata, natomiast narzeczony, nie był gotowy na ten krok, przynajmniej nie w tym momencie:-(

nie wiem co mam dalej ze sobą robić, jestem kompletnie rozbita psychicznie

Pierwsze dni są zawsze najgorsze, potem będzie już tylko lepiej. Musisz być silna! Nie myśl o tym za dużo, znajdź sobie jakieś zajęcie. Dużo wolnego czasu nie służy w takich chwilach

pastella, wyobrażam sobie jak musisz się czuć. Myślę że jedyne co Ci pozostaje to po prostu starać się wyciszyć emocje i przeczekać aż to pierwsze najgorsze wrażenie minie. Zobaczysz, za jakiś czas gdy emocje ostygną będzie Ci to obojętne.

fxckyox, "black widow" słucham od samego rozstania

Daje takiego pozytywnego kopa.
Cieszę się, że czujesz się już lepiej

Ma Rysia · 2014-12-08, 22:05

Cytat:

Napisane przez She is pink

Nie zastanawiam się nad tym, bo wiem, że on nie zechce wrócić. Gdy byliśmy razem to byłam pewna, że chce zostać żoną tego człowieka, ale teraz mam w sobie tyle złości do niego.

Złość jest niebezpieczna. Obojętność to bezpieczny stan.

Tak o tym piszecie i ja się zastanawiam swojej reakcji jak usłyszę, że ex jest w szczęśliwym związku i zamierza się ożenić albo oczekuje dziecka.
Na razie wiem tylko tyle, że ktoś mu zawrócił w głowie ale ona wciąż jest nadal tylko koleżanką i celem do zdobycia.

Ten chłopak z Badoo chce się spotkać. On tez jest 2 miesiące od rozstaniu. I mam mieszane uczucia. Z ex utrzymuje jakiś kontakt, rozstali się w zgodzie, tamtej zawrócił w głowie ktoś inny ale z tego co wiem nie przekreśliła tego mojego nowego kolegi. Z jednej strony mogłabym się z nim spotkać bo wiem, że raczej się nie zaangażuje, zbyt mało czasu upłynęło ale nie wiem czy jest sens. On jest z dolnośląskiego , ja z lubuskiego. Wpada czasem do znajomych tylko. I waham się co do spotkania.

nie_powiem · 2014-12-08, 22:19

Cytat:

Napisane przez Ma Rysia

Złość jest niebezpieczna. Obojętność to bezpieczny stan.

Tak o tym piszecie i ja się zastanawiam swojej reakcji jak usłyszę, że ex jest w szczęśliwym związku i zamierza się ożenić albo oczekuje dziecka.
Na razie wiem tylko tyle, że ktoś mu zawrócił w głowie ale ona wciąż jest nadal tylko koleżanką i celem do zdobycia.

Ten chłopak z Badoo chce się spotkać. On tez jest 2 miesiące od rozstaniu. I mam mieszane uczucia. Z ex utrzymuje jakiś kontakt, rozstali się w zgodzie, tamtej zawrócił w głowie ktoś inny ale z tego co wiem nie przekreśliła tego mojego nowego kolegi. Z jednej strony mogłabym się z nim spotkać bo wiem, że raczej się nie zaangażuje, zbyt mało czasu upłynęło ale nie wiem czy jest sens. On jest z dolnośląskiego , ja z lubuskiego. Wpada czasem do znajomych tylko. I waham się co do spotkania.

Ulala, w ogóle ile masz lat? Może ten Twój kolega to ten mój "były kolega"

Bo z opisu się zgadza

Wczoraj do mnie napisał o 1 w nocy.. Ozięble go pożegnałam.. Nie odzywał się cały weekend i pisze do mnie o 1. Jedyne co pomyślałam, to to, że nie może spać i mu się nudzi i po to pisze

Uznał, że nie, że nie zrozumiem tego.. Że tak wyszło a ostatnio byłam okropna i go "atakowałam". Prawda, nie układało nam się. Ale no znowu mu powiedziałam co o tym myślę i chyba już definitywnie się pożegnaliśmy

Ma Rysia · 2014-12-08, 23:12

Cytat:

Napisane przez nie_powiem

Ulala, w ogóle ile masz lat? Może ten Twój kolega to ten mój "były kolega"

Bo z opisu się zgadza

Wczoraj do mnie napisał o 1 w nocy.. Ozięble go pożegnałam.. Nie odzywał się cały weekend i pisze do mnie o 1. Jedyne co pomyślałam, to to, że nie może spać i mu się nudzi i po to pisze

Uznał, że nie, że nie zrozumiem tego.. Że tak wyszło a ostatnio byłam okropna i go "atakowałam". Prawda, nie układało nam się. Ale no znowu mu powiedziałam co o tym myślę i chyba już definitywnie się pożegnaliśmy

mam 22 lata

A kolega ma na imię Paweł.

Przykro mi, chyba go bardzo polubiłaś, co?

A może trafiłaś na mojego ex? Bo ten też z dolnośląskiego i 2 miesiące po rozstaniu

She is pink · 2014-12-08, 23:22

Cytat:

Napisane przez Ma Rysia

Złość jest niebezpieczna. Obojętność to bezpieczny stan.

Wiadomo, że obojętność jest w tym przypadku najzdrowsza, ale wierzę, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Gdyby nie ta złość, to nadal bym tęskniła, płakała i uważała go za dobrego chłopaka. Wystarczy sobie przeczytać tu moje posty z sierpnia, gdy właśnie opisywałam do za dobrego, ciepłego chłopaka. On jest taki tylko jak ma interes. Przejrzałam na oczy. I oczywiście przykro, bo naprawdę wiązałam z nim spore nadzieje, chciałam z nią się związać w przyszłości, jestem sama, ale nie mogę sobie pozwolić na to, by ktoś mnie nie szanował i mną pomiatał, zwłaszcza gdy nie ma powodu. Próbowałam być miła i cierpliwa, profesjonalna, ale nie da się. Wczoraj już na niego naskoczyłam, bo mamy dokument do podpisania, on się biedny martwił, że będzie trzeba go już podpisać, a był umówiony z tą swoją nową, to mu napisałam, że potrafię używać telefonu i że gdyby trzeba było załatwić to pilnie, to dałabym mu znać.

Ma Rysia · 2014-12-08, 23:27

Cytat:

Napisane przez She is pink

Wiadomo, że obojętność jest w tym przypadku najzdrowsza, ale wierzę, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Gdyby nie ta złość, to nadal bym tęskniła, płakała i uważała go za dobrego chłopaka. Wystarczy sobie przeczytać tu moje posty z sierpnia, gdy właśnie opisywałam do za dobrego, ciepłego chłopaka. On jest taki tylko jak ma interes. Przejrzałam na oczy. I oczywiście przykro, bo naprawdę wiązałam z nim spore nadzieje, chciałam z nią się związać w przyszłości, jestem sama, ale nie mogę sobie pozwolić na to, by ktoś mnie nie szanował i mną pomiatał, zwłaszcza gdy nie ma powodu. Próbowałam być miła i cierpliwa, profesjonalna, ale nie da się. Wczoraj już na niego naskoczyłam, bo mamy dokument do podpisania, on się biedny martwił, że będzie trzeba go już podpisać, a był umówiony z tą swoją nową, to mu napisałam, że potrafię używać telefonu i że gdyby trzeba było załatwić to pilnie, to dałabym mu znać.

ja to Cię podziwiam. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Chyba bym mu oczy wydrapała w takiej atmosferze albo zwolniła bym się z pracy. Nerwówka straszna, nie dziwię się Twojej złości.

Nie szanował i pomiatał? U mnie też toksykiem zalatywało. Zbyt długo to ciągnęliśmy.

She is pink · 2014-12-08, 23:45

Ma Rysia, on mnie szanował, lubił mnie i był po mojej stronie dopóki nie zaczął się spotykać z tą nową dziewczyną. Odkąd ona jest traktuje mnie co najmniej obojętnie, być może ona albo jego siostra nie życzą sobie, żeby się ze mną zadawał.

Gosiuch · 2014-12-08, 23:48

Cytat:

Napisane przez She is pink

Ma Rysia, on mnie szanował, lubił mnie i był po mojej stronie dopóki nie zaczął się spotykać z tą nową dziewczyną. Odkąd ona jest traktuje mnie co najmniej obojętnie, być może ona albo jego siostra nie życzą sobie, żeby się ze mną zadawał.

Co to za szacunek skoro wygasa z powodu zmiany okoliczności...

**59948cd2ebf6af35ac1fc5fcbd1b9d76a13fc081_60625bf257f97** · 2014-12-08, 23:54

Kochane dziewczyneczki

Dziękuję za wsparcie, jesteście wszystkie tu wspaniałe i ostatnio nie mam za bardzo czasu by tu zaglądać i niestety żeby czytać dokładnie co u Was,ale cały czas duchem jestem z Wami i jak będziemy szły na wojnę to zaklepuję sobie miejsce w naszej armii hehe ^^ no czas powoli leczy rany,wpiszcie sobie na YouTube "unikalna kobieta" i poogladajcie filmiki, chłopak tam tłumaczy jak zapomnieć o byłym, jak być wyzwaniem itd różne filmiki są, polecam.
Ja im dłużej zapominam jak mi kolana miekly na widok eksa, tym bardziej skupiam się na jego charakterze i zachowaniu, boli dalej, czasem ukluje mocniej, ale wraca do mnie moja duma, zaczynam myśleć z troską o siebie a o nim bardziej krytycznie, oceniać go przez jego zachowanie a nie że go kocham i wszystko wybacze... choć nie Wiem co bym zrobiła gdyby teraz przede mną kleknal i blagal o powrot. Może im mniej jest na to nadziei, tym bardziej mój umysł to od siebie odpycha i wmawiam sobie, że ja sama tego juz nie chcę. A może faktycznie już tego nie chcę? Nie Wiem, może to jeszcze za wcześnie.... ale dziś nie płakałam : ) trzeba stracić nadzieję na to ze wszystko z eksem się ułoży i wtedy życie bez eksa zaczyna nabierać sensu, radzisz sobie bo nie masz wyjścia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

P.s. dobrze ze dziecka nie ma ale trochę szkoda bo byłoby takie piękne

i mądre

po mamusi oczywiście, zwłaszcza córeczka, eh

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

A Black widow mhm :beer: czarna wdowa zabija partnera

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Gdybym miała pistolet i tylko2 naboje i znalazłabym się w jednym pomieszczeniu z Hitlerem, Bin Ldenem i moim eksem to strzeliłabym w Eksa 2 razy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ma Rysia · 2014-12-09, 00:03

Cytat:

Napisane przez Gosiuch

Co to za szacunek skoro wygasa z powodu zmiany okoliczności...

No właśnie..

chmura lamp neonowych · 2014-12-09, 01:20

Cytat:

fxckyox trzeba stracić nadzieję na to ze wszystko z eksem się ułoży i wtedy życie bez eksa zaczyna nabierać sensu, radzisz sobie bo nie masz wyjścia.

No, to jest podstawa wszystkiego!

**201607121236** · 2014-12-09, 07:01

Staram się być silna ale póki co mi to nie wychodzi. Może dlatego, że to drugi dzień po rozstaniu

masz rację, muszę znaleźć zajęcie. Chyba zapiszę się na jakieś dodatkowe kursy by zabić jakoś czas i nie myśleć

**59948cd2ebf6af35ac1fc5fcbd1b9d76a13fc081_60625bf257f97** · 2014-12-09, 07:49

Cytat:

Napisane przez chmura lamp neonowych

No, to jest podstawa wszystkiego!

Nooo, a o ile łatwiej się żyje jak się nie czeka aż eks napisze, w pewnym sensie nareszcie mam w życiu spokój! A jak zobaczyłam jego nazwisko w telefonie koleżanki to już mi się nie chciało płakać, tylko śmiać, jak on się puszcza na prawo i lewo, jaką on mi przysluge zrobił, że mnie zostawił.....

Jak uczucie do końca odejdzie to pewnie będzie mi już tylko wstyd, że kochałam takiego dupka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

She is pink · 2014-12-09, 08:05

Cytat:

Napisane przez Gosiuch

Co to za szacunek skoro wygasa z powodu zmiany okoliczności...

Właśnie teraz wychodzi jaki on jest. Już chyba bardziej pasuje na wątek Zycie bez miłości

**201607121236** · 2014-12-09, 08:35

Cytat:

Napisane przez She is pink

Właśnie teraz wychodzi jaki on jest. Już chyba bardziej pasuje na wątek Zycie bez miłości

Musimy byc silne

Zastanawiam sie czy nie wykupic wycieczki do Egiptu by zapomniec:-(
Moze jest na rozstaniowym wizazanka, ktora tez chcialaby jechac?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gosiuch · 2014-12-09, 09:16

Cytat:

Napisane przez She is pink

Właśnie teraz wychodzi jaki on jest. Już chyba bardziej pasuje na wątek Zycie bez miłości

Faceta poznaje się po tym jak kończy

Nigdy nie sądziłam że to takie prawdziwe.
Też coraz mniej pasuje do tego wątku, to chyba dobry znak

Cytat:

Napisane przez wredna biedronka

Musimy byc silne

Zastanawiam sie czy nie wykupic wycieczki do Egiptu by zapomniec:-(
Moze jest na rozstaniowym wizazanka, ktora tez chcialaby jechac?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeśli masz taką możliwość i chęć to jedź! Najważniejsze żebyś nie miała czasu na chwile smutku i rozmyślania. Wciągnij się w jakiś głupi serial, ćwicz, posprzątaj łazienkę. Byle coś robić.

Teraz jesteś w tym najgorszym okresie, ale on za parę dni minie.
Kiedyś będziesz miała satysfakcję że zrobiłaś coś pożytecznego w tym okresie chociaż było Ci ciężko.

Ja po pierwszym eksie musiałam się uczyć do egzaminów. Książki i notatki były całe mokre od łez. Ale dałam radę!
Teraz przy tym rozstaniu niestety wiem że za dużo czasu zmarnowałam na smutki. Ale teraz nadrabiam

Będzie dobrze!

**TancerzTango** · 2014-12-09, 09:21

Cytat:

Napisane przez wredna biedronka

Musimy byc silne

Zastanawiam sie czy nie wykupic wycieczki do Egiptu by zapomniec:-(
Moze jest na rozstaniowym wizazanka, ktora tez chcialaby jechac?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dopiero co się rozstałaś z facetem, z którym chciałaś mieć rodzinę a tu nagle chcesz lecieć do Egiptu? Po takich przygodach powinnaś mieć świadomość, że wartościowy facet nie będzie chciał Cię na żonę. Czy Ty chciała byś mieć męża, który po rozstaniu z narzeczoną poleciał ("by zapomnieć") z kumplem do Tajlandii?

Gosiuch · 2014-12-09, 09:44

Cytat:

Napisane przez TancerzTango

Dopiero co się rozstałaś z facetem, z którym chciałaś mieć rodzinę a tu nagle chcesz lecieć do Egiptu? Po takich przygodach powinnaś mieć świadomość, że wartościowy facet nie będzie chciał Cię na żonę. Czy Ty chciała byś mieć męża, który po rozstaniu z narzeczoną poleciał ("by zapomnieć") z kumplem do Tajlandii?

Przesadzasz...
Zmiana klimatu i miejsca to akurat coś co zaleciłby nawet lekarz

Kucias · 2014-12-09, 09:45

Cytat:

Napisane przez TancerzTango

Dopiero co się rozstałaś z facetem, z którym chciałaś mieć rodzinę a tu nagle chcesz lecieć do Egiptu? Po takich przygodach powinnaś mieć świadomość, że wartościowy facet nie będzie chciał Cię na żonę. Czy Ty chciała byś mieć męża, który po rozstaniu z narzeczoną poleciał ("by zapomnieć") z kumplem do Tajlandii?

Ja bym chciała, czemu nie?

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

nie_powiem · 2014-12-09, 09:48

Cytat:

Napisane przez TancerzTango

Dopiero co się rozstałaś z facetem, z którym chciałaś mieć rodzinę a tu nagle chcesz lecieć do Egiptu? Po takich przygodach powinnaś mieć świadomość, że wartościowy facet nie będzie chciał Cię na żonę. Czy Ty chciała byś mieć męża, który po rozstaniu z narzeczoną poleciał ("by zapomnieć") z kumplem do Tajlandii?

Ale w zasadzie o co Ci chodzi? Ona mówi tylko o wycieczce chyba.. Zwykłej wycieczce. Równie dobrze mogłaby chcieć pojechać do Poznania czy Torunia zamiast do Egiptu. Czy tylko ja nie widzę problemu i nie wiem o co chodzi z tym besztaniem?

Czy ona mówi tu o bzykaniu się z innymi chłopcami z Egiptu czy o zwykłej wycieczce żeby się zrelaksować zamiast beczeć w poduszkę?

Malla · 2014-12-09, 10:22

Cytat:

Napisane przez TancerzTango

Po takich przygodach powinnaś mieć świadomość, że wartościowy facet nie będzie chciał Cię na żonę.

Buahahha, co proszę?

Po jakich przygodach? Czy ona pisała o seksturystyce?

Nathicana · 2014-12-09, 14:36

hej moge się komuś wygadać na pm?

Gosiuch · 2014-12-09, 14:46

Cytat:

Napisane przez Nathicana

hej moge się komuś wygadać na pm?

Jeśli chcesz to pisz

**201607121236** · 2014-12-09, 16:02

Dziekuje dziewczyny za wsparcie:-( postow tego za przeproszeniem idioty nawet nie skomentuje.
Nie chce tam leciec by sie puszczac na lewo i prawo tylko chce ochlonac,przemyslec wiele spraw.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chmura lamp neonowych · 2014-12-09, 17:55

Cytat:

Napisane przez TancerzTango

Dopiero co się rozstałaś z facetem, z którym chciałaś mieć rodzinę a tu nagle chcesz lecieć do Egiptu? Po takich przygodach powinnaś mieć świadomość, że wartościowy facet nie będzie chciał Cię na żonę. Czy Ty chciała byś mieć męża, który po rozstaniu z narzeczoną poleciał ("by zapomnieć") z kumplem do Tajlandii?

ŻE CO? To jest w ogóle jakaś prowokacja, prawda?
"Wartościowy facet", huehuehue. Chyba zaściankowy kretyn. A mało kto chce za męża takie indywiduum.

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Cytat:

Napisane przez wredna biedronka

Dziekuje dziewczyny za wsparcie:-( postow tego za przeproszeniem idioty nawet nie skomentuje.
Nie chce tam leciec by sie puszczac na lewo i prawo tylko chce ochlonac,przemyslec wiele spraw.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nikt cię o puszczanie się na lewo i prawo nie posądza, są tacy faceci, którym tylko jedno w głowie. Mania jakaś i tyle. Wszędzie grzech i puszczanie się widzą.

adin123 · 2014-12-09, 17:56

Cytat:

Napisane przez wredna biedronka

Musimy byc silne

Zastanawiam sie czy nie wykupic wycieczki do Egiptu by zapomniec:-(

Widzę, żę nie tylko ja wpadłem na taki pomysł zapomnienia o byłej. Tylko, że ja zamiast Egiptu, chce zacząć zwiedzać Europę. Moja była nie bardzo lubiła podróżować i przez 4 lata byliśmy raz nad morzem, więc teraz postanowiłem w końcu zacząć przygodę z podróżowaniem. Wcześniej dużo podróżowałem, ale to były głównie wykupione wycieczki. Zarejestrowałem się na Fly4Free i od stycznia/lutego planuję zacząć weekendowe zwiedzanie Europy tanimi liniami albo PolskimBusem w ramach przeżycia jakiejś ciekawej przygody i poznania obcej kultury (noclegi planuję u hostów znalezionych na CouchSurfing). Kto wie, może na lotnisku spotkam drugą połówkę, która będzie miała takie same zainteresowania

Muszę myśleć pozytywnie, że wszystko się ułoży.

She is pink · 2014-12-09, 18:00

Cytat:

Napisane przez wredna biedronka

Musimy byc silne

Zastanawiam sie czy nie wykupic wycieczki do Egiptu by zapomniec:-(
Moze jest na rozstaniowym wizazanka, ktora tez chcialaby jechac?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cytat:

Napisane przez TancerzTango

Dopiero co się rozstałaś z facetem, z którym chciałaś mieć rodzinę a tu nagle chcesz lecieć do Egiptu? Po takich przygodach powinnaś mieć świadomość, że wartościowy facet nie będzie chciał Cię na żonę. Czy Ty chciała byś mieć męża, który po rozstaniu z narzeczoną poleciał ("by zapomnieć") z kumplem do Tajlandii?

A gdzie tu jest mowa o seks turystyce? Dziewczyna chce zrobić coś dla siebie, wygrzać się, zmienić klimat. A właśnie tam jest teraz ciepło, a ceny przystępna. Też ma prawo do przyjemności i nie musi od razu iść z jakiś lokalsem do łóżka. Taki of ale przecież nie wszystkie Polki, które lecą do Egiptu, chcą od razu na seks.

**201607121236** · 2014-12-09, 18:07

Cytat:

Napisane przez adin123

Widzę, żę nie tylko ja wpadłem na taki pomysł zapomnienia o byłej. Tylko, że ja zamiast Egiptu, chce zacząć zwiedzać Europę. Moja była nie bardzo lubiła podróżować i przez 4 lata byliśmy raz nad morzem, więc teraz postanowiłem w końcu zacząć przygodę z podróżowaniem. Wcześniej dużo podróżowałem, ale to były głównie wykupione wycieczki. Zarejestrowałem się na Fly4Free i od stycznia/lutego planuję zacząć weekendowe zwiedzanie Europy tanimi liniami albo PolskimBusem w ramach przeżycia jakiejś ciekawej przygody i poznania obcej kultury (noclegi planuję u hostów znalezionych na CouchSurfing). Kto wie, może na lotnisku spotkam drugą połówkę, która będzie miała takie same zainteresowania

Muszę myśleć pozytywnie, że wszystko się ułoży.

Trzymam kciuki by sie Tobie ulozylo

Cytat:

Napisane przez She is pink

A gdzie tu jest mowa o seks turystyce? Dziewczyna chce zrobić coś dla siebie, wygrzać się, zmienić klimat. A właśnie tam jest teraz ciepło, a ceny przystępna. Też ma prawo do przyjemności i nie musi od razu iść z jakiś lokalsem do łóżka. Taki of ale przecież nie wszystkie Polki, które lecą do Egiptu, chcą od razu na seks.

Dokladnie jest tak jak piszecie. Ja myslalam o lezeniu plackiem na plazy, a nie o tzw przygodach. Zdziwilam sie ze jakis kretyn mogl sobie cos takiego pomyslec.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

She is pink · 2014-12-09, 18:13

wredna biedronka, nie każda dziewczyna, która leci do Egiptu musi zaraz mieć przygody. A nawet gdyby, to jesteś wolna, dorosła i masz prawo. Raz się żyje

**201607121236** · 2014-12-09, 19:15

Cytat:

Napisane przez She is pink

wredna biedronka, nie każda dziewczyna, która leci do Egiptu musi zaraz mieć przygody. A nawet gdyby, to jesteś wolna, dorosła i masz prawo. Raz się żyje

She is pink, napisz mi a jak Ty sie trzymasz?:-(
Dajesz jakos rade?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2014-12-08, 23:45	#3787
She is pink Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 491	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII Ma Rysia, on mnie szanował, lubił mnie i był po mojej stronie dopóki nie zaczął się spotykać z tą nową dziewczyną. Odkąd ona jest traktuje mnie co najmniej obojętnie, być może ona albo jego siostra nie życzą sobie, żeby się ze mną zadawał.

2014-12-08, 23:54	#3789
59948cd2ebf6af35ac1fc5fcbd1b9d76a13fc081_60625bf257f97 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 274	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII Kochane dziewczyneczki Dziękuję za wsparcie, jesteście wszystkie tu wspaniałe i ostatnio nie mam za bardzo czasu by tu zaglądać i niestety żeby czytać dokładnie co u Was,ale cały czas duchem jestem z Wami i jak będziemy szły na wojnę to zaklepuję sobie miejsce w naszej armii hehe ^^ no czas powoli leczy rany,wpiszcie sobie na YouTube "unikalna kobieta" i poogladajcie filmiki, chłopak tam tłumaczy jak zapomnieć o byłym, jak być wyzwaniem itd różne filmiki są, polecam. Ja im dłużej zapominam jak mi kolana miekly na widok eksa, tym bardziej skupiam się na jego charakterze i zachowaniu, boli dalej, czasem ukluje mocniej, ale wraca do mnie moja duma, zaczynam myśleć z troską o siebie a o nim bardziej krytycznie, oceniać go przez jego zachowanie a nie że go kocham i wszystko wybacze... choć nie Wiem co bym zrobiła gdyby teraz przede mną kleknal i blagal o powrot. Może im mniej jest na to nadziei, tym bardziej mój umysł to od siebie odpycha i wmawiam sobie, że ja sama tego juz nie chcę. A może faktycznie już tego nie chcę? Nie Wiem, może to jeszcze za wcześnie.... ale dziś nie płakałam : ) trzeba stracić nadzieję na to ze wszystko z eksem się ułoży i wtedy życie bez eksa zaczyna nabierać sensu, radzisz sobie bo nie masz wyjścia. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ---------- P.s. dobrze ze dziecka nie ma ale trochę szkoda bo byłoby takie piękne i mądre po mamusi oczywiście, zwłaszcza córeczka, eh Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ---------- A Black widow mhm :beer: czarna wdowa zabija partnera Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ---------- Gdybym miała pistolet i tylko2 naboje i znalazłabym się w jednym pomieszczeniu z Hitlerem, Bin Ldenem i moim eksem to strzeliłabym w Eksa 2 razy Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2014-12-09, 07:01	#3792
201607121236 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 1 659	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII Staram się być silna ale póki co mi to nie wychodzi. Może dlatego, że to drugi dzień po rozstaniu masz rację, muszę znaleźć zajęcie. Chyba zapiszę się na jakieś dodatkowe kursy by zabić jakoś czas i nie myśleć

2014-12-09, 14:36	#3802
Nathicana Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: ElblÄg Wiadomości: 220	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII hej moge się komuś wygadać na pm? __________________ I wanna do bad things with you. Okay

2014-12-09, 16:02	#3804
201607121236 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 1 659	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII Dziekuje dziewczyny za wsparcie:-( postow tego za przeproszeniem idioty nawet nie skomentuje. Nie chce tam leciec by sie puszczac na lewo i prawo tylko chce ochlonac,przemyslec wiele spraw. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2014-12-09, 18:13	#3809
She is pink Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 491	Dot.: Rozstanie z facetem XXXII wredna biedronka, nie każda dziewczyna, która leci do Egiptu musi zaraz mieć przygody. A nawet gdyby, to jesteś wolna, dorosła i masz prawo. Raz się żyje

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)