Mamusie lutowe 2015 - cz. 5

[buu007]

emdzik mam salon moze z 500m od mieszkania
a moze i 300
wiec chyba tam wejde jutro i zapytam
ale juz widze mojego meza mine,ktory mi dzis powiedzial ze ja jestem zakupoholiczka i tylko kupuje!

on to niby w zartach mowil,bo mu powiedzialam ze w przyszlym tyg jedziemy do ikei,po pojemniczki,wieszaczki i takie tam
a on-ale po co Ci to
nie no po nic,po nic
wiec mu mowie ze ok,sama se pojade,kupie,on sie nawet nie kapnie ze kupilam a potem bedzie pytal-skad mamy takie fajne cos?

a caly wywod dlatego,ze nie zaluje mi kasy,tylko on nienawidzi ikei
i jeszcze mi mowi ze myslal ze po ostatniej wizycie zmadrzalam i tez nie lubie ikei,wiec mu mowie ze no mebli bym tam nie kupila,ale akcesoria i dodatki to maja fajneee

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Aga o nie,ja sie boje fryzjerek,a te znam
no mam uraz,ile to razy wyszlam niezadowolona
tzn zeby nie zapeszac no,jak na razie w tym salonie bylam zawsze zadowolona ale zawsze tez moj portfel plakal po wizycie

[Alunia79]

Buu tak w ten, bo następny to już teściowa przyjeżdża i mam to usg w 30 tc w sobotę. Ale jutro się okaże, czy mogłabym zostać u znajomych do poniedziałku Bardzo bym chciała się z wami zobaczyć. Masz rację, wizaż uzależnia

Maciejka, bo to jest głupota 4 komplety
Daj spokój, tak się zarzynać..

Hope i jak z psiną i teściami? Doszliście do'porozumienia?

Iskierka, fajnie, że się odezwałaś

Vexi jeszcze trzeba wywołać.

[emdzik]

Aga ja tam maila napisałam, zależy teraz co mi odpisze. Jak można płacić od zajęć czy cos to możliwe że chociaz pare razy się pojawie tam
A jak nie to trudno... nic juz na to nie poradze. nie zapłace 400zł jak się okaże że będę tam 2 razy :/

Weź jak czytam o tych Twoich sałatkach to znowu się głodna robię :P

Buu oo no to jak masz tak blisko to tym bardziej musisz iść,
mnie mój portfel też boli

a co do męża hehe i tak pewnie z Tobą pojedzie

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:49 ----------

Dobra Kochane, ja też zmykam spać bo już 24

Dobrej nocy

[h0pe]

To co wy w tych SR nie mialyscie podanych terminow spotkan? Nam podano wraz z zaproszeniem na pierwsze spotkanie ustalone juz daty kolejnych. Mimo dni wolnych od pracy jakos to jest tak poustawiane ze na grudzien wszystkie przypadaja chodzimy w poniedzialki i raz chyba na wyklad pediatry jakos w inny dzien. Moze dopytajcie o to jak to bedzie nw przyszlym spotkaniu

[Alunia79]

Jak ja się cieszę, że mam siorkę fryzjerkę ale i tak robię włosy raz od wielkiego dzwonu..

Mój już nie komentuje moich zakupów. Mówię, że potrzebne i tyle. W sobotę właśnie do ikei jedziemy

Jak ja się cieszę, że moja sr jest za darmo
A chciałam wam powiedzieć, że o tym moim śnie powiedziałam lekarzowi najpierw się uśmialiśmy a później on taki przejęty mówi :"ale dałem pani to zwolnienie?"

[buu007]

Napisane przez Alunia79

Jak ja się cieszę, że mam siorkę fryzjerkę ale i tak robię włosy raz od wielkiego dzwonu..

Mój już nie komentuje moich zakupów. Mówię, że potrzebne i tyle. W sobotę właśnie do ikei jedziemy

Jak ja się cieszę, że moja sr jest za darmo
A chciałam wam powiedzieć, że o tym moim śnie powiedziałam lekarzowi najpierw się uśmialiśmy a później on taki przejęty mówi :"ale dałem pani to zwolnienie?"

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez iva_b

u mnie niestety róż króluje a śpiworek za 25 zł,śpiochy i body zielone za 4 zł uwielbiam wyprzedaże w KiKu jak macie u siebie to polecam. można dostać fajne rzeczy za grosze nawet rogal jest za 39.99 z nowej gazetki ale stwierdzilam że za wielki jak dla mnie bo chciałabym taką fasolke małą do karmienia...

Dziewczyny jak ja wam zazdroszcze tych spotkań bo ja to sama jak palec na tej mojej wsi a do Mielca do psiapsióły daaaleko ehh

Aga ja też proszę bokiem

Do Mielca mam 13 km

Dziękuję kochane za troskę. 3 razy wam odpisywałam i zjadalo posty.

Ja wszystko piore raz w dzidziusiowym płynie w 40 stopniach a potem prasuję generatorem pary na opcji jeans.
Jeszcze nie wiem co mężowi kupię pod choinkę. My wkrętarkę mamy dewalta i już niejeden chciał ją odkupić a chodzi jak głupia.
Ja dzisiaj też purtam bo zjadłam 100 gram suszonych śliwek. Nie pamiętam co więcej pisać miałam. Jak zwykle...
Któraś miała czarne robaczki w pęczaku a ja ugotowałam krupnik i miałam w nim larwy... Poszedł się je#ać.

[1141655]

Buu Młody tak szaleje od 3 ze nie wiem jak leżeć :-(
Poszłam na kanapę do salonu, wezmę się za krzyżówki, nadrobie sen później, mam nadzieje że mój synek tez....


Ciekawe ile czasu dzieci w brzuchu mogą się ruszać zanim pójdą spać.. Mają ponoć spać teraz 20 godz jasne
..Już 2,5 godz go czuje.. Okropne to co pisze ale normalnie dałabym mu smoka,owinela w bety i spać haha

Rozwiązałam 2 krzyżówki.. Nie wiem co ze sobą zrobić :-(

---------- Dopisano o 05:30 ---------- Poprzedni post napisano o 04:47 ----------

Napisane przez h0pe

To co wy w tych SR nie mialyscie podanych terminow spotkan? Nam podano wraz z zaproszeniem na pierwsze spotkanie ustalone juz daty kolejnych. Mimo dni wolnych od pracy jakos to jest tak poustawiane ze na grudzien wszystkie przypadaja chodzimy w poniedzialki i raz chyba na wyklad pediatry jakos w inny dzien. Moze dopytajcie o to jak to bedzie nw przyszlym spotkaniu

Taaak,dopytam na pewno, zresztą pewnie też sami przedstawia plan co i jak dziś jestem umowiona na telefon z położna chciałabym juz chodzić, naprawdę bo z każdym dniem ciężej mi wysiedziec i grrr na samą myśl


Za pół godziny Mlebi je śniadanie hihi

Ja też bym zjadła gdyby nie to ze nie mam już sałatki hehe
Poza tym, nie będę jadła, no mój brzuchowy ma iść spać,a po jedzeniu znowu go weźmie haha




Eh masakra. Nie śpię juz 3,5godz :-( ryczec mi się juz chce :-(

[201704210903]

Hej. Mi przeszkadza jak ma czkawke. Masz już coś na śniadanie?:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Napisane przez Mlebidakin

Hej. Mi przeszkadza jak ma czkawke. Masz już coś na śniadanie?:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Nie... Mąż jeszcze śpi. Wstaje za 10 minut. Zanim się ogarnie itd i wróci ze sklepu to będzie pewnie 7:30

[201704210903]

Napisane przez 1141655

Nie... Mąż jeszcze śpi. Wstaje za 10 minut. Zanim się ogarnie itd i wróci ze sklepu to będzie pewnie 7:30

To już niedługo

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[logoasia]

hej dziewczyny co za okropna noc...

[201704210903]

Napisane przez logoasia

hej dziewczyny co za okropna noc...

A co się działo?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Napisane przez logoasia

hej dziewczyny co za okropna noc...

u Ciebie tez ?

Mi wlasnie mija 5 godz bez snu.... a polozylam sie po polnocy :/ wiec do 3ciej tez za duzo nie pospalam

Mlody dalej kopie, to normalne w ogole ?:mur



obrazek na poprawe humoru dla wszystkich tych mamusiek, ktore mialy okropna noc jak ja dzis

[Panna Migotka 86]

Napisane przez 1141655

jeju wiecie co, ja ostatnio za jedzenie to byłabym skłonna się rozwieść

Napisane przez Alunia79

Vexi jeszcze trzeba wywołać.

pisałam do niej pw ale bez odzewu...

Napisane przez logoasia

hej dziewczyny co za okropna noc...

a co się stało?


a ja witam się porannie. Wstałam razem z TZ (który zaspał do pracy ) bo miał przyjść o 8 pan do wymiany wodomierza w łazience... mam nadzieję, że przyjdzie do 9. bo jak nie to wstawałam na darmo

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

przyszli we dwóch, nie wstałam na darmo.... zabierają się do pracy tylko.... chce mi się siku, a wodomierz własnie w toalecie jest mam nadzieję, że szybko im to pójdzie

[MaamaaZuzi]

Napisałam sie i mi wcięło nawet nie wiem co pisałam już teraz z tych nerwów Jak mnie łatwo z równowagi wyprowadzić to sobie nie wyobrażacie, wdech wydech

Aga moja magda 3 dni calusieńkie 3 dni wyczyniała akrobacje. Ja nie wiem jak ona sobie dobę liczy. Byłam zawieść mój GBS, cały paking szpitala w lodzie, toczyłam sie dosłownie, dziadek z laską mnie wyprzedził Chciało mi się wyczeć. Jak mała postanowi posiedzieć dłużej to ja przecież nie wytrzymam tych 8 tygodni jeszcze. Niech to będzie za 3.

[zielona butelka]

Napisane przez 1141655

u Ciebie tez ?

Mi wlasnie mija 5 godz bez snu.... a polozylam sie po polnocy :/ wiec do 3ciej tez za duzo nie pospalam

Mlody dalej kopie, to normalne w ogole ?:mur

Hej hej.

Oj normalne Aga. Ja miałam z tydzień temu dwie takie nocki pod rząd i zaczęłam z lekka wymiękać, że jak tak ma być już teraz ciągle, to pójdę do porodu jak neptyk, ale... u mnie problemem było to, że mała nie dawała mi spać na boku. Jak tylko przekręcałam się na lewy lub prawy, od razu się rozpychała i napierdzielała nóżkami w geście sprzeciwu. Spanie na plecach też zaczynało się robić dość uciążliwe, więc zagadałam do dziewczyny z SR, jest w ciąży z bliźniakami, jak ona śpi. W odpowiedzi dostałam, że na boku. No więc pytam dalej, ale czy cię nie kopią, a ona: " No kopią, ale muszę jakoś spać, podkładam sobie pod oba boki dodatkową poduszkę". I zrobiłam tak samo. Zaczęłam sobie podkładać jaśka pod boczek, na którym akurat śpię i DZIAŁA! Jakie wygodne te nasze dzieci, nawet w życiu płodowym

Ważne! Mama musi się wyspać! Nie wstawaj, daj Tymkowi do zrozumienia, że noc jest od spania. Połóż łapkę na brzuszku, pogłaskaj go w okolicy serca, generalnie musisz się wyciszać, a jak wstałaś, to dla niego znak, że mama aktywna to ja też sobie pofikam

BTW. Wczoraj czytałam tego linka do bloga, który podesłałaś. Rewelacja. Chyba sobie niektóre artykuły podrukuję i normalnie w ramki.

Podobało mi się bardzo, bardzo, to , co w którymś poście napisała o prasowaniu..... czyli... NIE PRASOWAĆ. I co wy na to?

[maladT]

Napisane przez meire

Kobito... nakopac to malo... w ogole nie widac po Tobie tych kg..
A opowiesci lozkowe byly boskie...







Musisz byc dzielna dla dzidzi...

Emdzik, ja tez musze isc do fryzjera bo mam juz odrosty na pol glowy.. az wstyd do ludzi wyjsc...

Inco, trzymam za slowo... potem Twoj synus bedzie rodzyneczkiem wsrod naszych babek...

tych odrostów u Ciebie to nie widać wiec nie wiem co Ty chcesz farbowac

Napisane przez 1141655

Kurde jak słyszę to sreberko od pudełeczka od sałatki to mi się autentycznie nóż w kieszeni otwiera
kurde
jak on mógł mi ją zjeść kur deeeeeeeeeeeeeeeeeeee


no i wlasnie mu wygarnelam,ze mi zeżarł sałatkę

nie wiem czemu ale przypomina mi się scena z epoki lodowcowej z nosorozcami i sosem... Zezarl nam sałatkę!

Napisane przez MaamaaZuzi

Napisałam sie i mi wcięło nawet nie wiem co pisałam już teraz z tych nerwów Jak mnie łatwo z równowagi wyprowadzić to sobie nie wyobrażacie, wdech wydech

Aga moja magda 3 dni calusieńkie 3 dni wyczyniała akrobacje. Ja nie wiem jak ona sobie dobę liczy. Byłam zawieść mój GBS, cały paking szpitala w lodzie, toczyłam sie dosłownie, dziadek z laską mnie wyprzedził Chciało mi się wyczeć. Jak mała postanowi posiedzieć dłużej to ja przecież nie wytrzymam tych 8 tygodni jeszcze. Niech to będzie za 3.

trzymam kciuki by Magda szybciej wyszła.
Ja też bym chciała by mala najlepiej w ostatnim tygodniu stycznia się pojawiła na świecie bo ileż można się kulac

[MaamaaZuzi]

Ala moja 1 stycznia już będzie donoszona więc spokojnie mogę rodzić
Maciejka Twój tż to jest udany

Dziewczyny moje siuśki są jakieś dziwne pomarańczowe rude sama nie wiem, wam też się tak zdarza?

[maladT]

Tak się zastanawiam jak ja za tydzień na tym cholernym ślubie przeżyje. Fakt że więcej niż 3-4h nie mam zamiaru siedzieć ale jednak trochę się obawiam.

ja dzis też masakrycznie spalam.ciagle się budzilam,było mi słabo,brzuch bolał i świat wirowal. Ja chce normalnej ciąży a nie takie przygody co chwile.tym bardziej że nawet dziecka nie puscilam znowu do szkoły przez to i mam wyrzuty sumienia

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Mama Zuzi moje dzis po nocy też jakieś pomarańczowe były.chyba znowu ph się zmienilo

[odowska]

Cześć Dziewczyny! Z tym tuptaniem po lodzie dziś, to faktycznie masakra. Ja o 6:30 zasuwałam pod górkę do laboratorium na badanie krwi, to normalnie jak pingwinek, małe kroczki, powolutku. Ale o dziwo pod samą górkę było znośnie, najbardziej się bałam, jak przechodziłam przez parking przed sklepami, bo nie dość, że gładki lód, to jeszcze się bałam, że jakiś samochód wpadnie w poślizg i we mnie wjedzie. A noc była dla mnie ciężka przez wiatr, nie wiem jak u Was, ale u mnie była potężna wichura.

[zielona butelka]

Napisane przez maladT

Tak się zastanawiam jak ja za tydzień na tym cholernym ślubie przeżyje. Fakt że więcej niż 3-4h nie mam zamiaru siedzieć ale jednak trochę się obawiam.

ja dzis też masakrycznie spalam.ciagle się budzilam,było mi słabo,brzuch bolał i świat wirowal. Ja chce normalnej ciąży a nie takie przygody co chwile.tym bardziej że nawet dziecka nie puscilam znowu do szkoły przez to i mam wyrzuty sumienia

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Mama Zuzi moje dzis po nocy też jakieś pomarańczowe były.chyba znowu ph się zmienilo

Potwierdzam, moje też pomarańczowe. W dodatku chyba wraca mi przyjaciółka rwa kulszowa, która przyszła w 5 miesiącu, odeszła w 6 i.... chyba mi robi welcome back. A tego najbardziej bym nie chciała.

MalaDT mój mąż coś bąkał o Sylwestrze, że pewnie zaprosimy znajomych, więc grubo się zastanawiam, jak się z tego wymiksować, bo ani nie mam ochoty ani siły siedzieć tyle czasu.

[Asia1105]

Dzieńdoberek

Powracam do Was
Siostra pojechała, trochę mi smitno
Fajnie z nią było...
A dzisiaj dla id iany cały dzień i chyba wieczór samotny
Mąż ma przyjęcie świąteczne!
Nie lubię jak ma imprezy firmowe, na których nie mogę być!
Nie nawidzę tych wszystkich bab od niego
Już ja wiem co tam się będzie wyprawiało!
Jedna to już mi na letniej imorezie zalazła za skórę, nie będę się wyrażać co o niej myślę!
No to tak z rana trochę się pożaliłam :P
Ale normalnie nosi mnie na myśl o tej imprezie!

A z rzeczy przyjemniejszych, to przynajmniej nie muszę robić dziś obiadu
Kupię sobie z garmażerki uszka i kilka pierogów i wsio, zrobię sobie z Niunią własne przyjęcie

A i jak się ogarnę tomsiądę przed torbą do szpitala i spiszę co w niej mam
Potem może spakuję Małą.
A i zrobię dla Was zdjęcia Jej królestwa

[logoasia]

Napisane przez Mlebidakin

A co się działo?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

brzuch mi dokuczał malutka tez dokazywała ładnie

[iva_b]

hej
Paulina u nas też z rana lodowisko.modliłam się żeby orła nie wywinąć jak Młodą odprowadzałam teraz słoneczko to może popuści

Duszona ja mam chyba ponad 60 km do Mielca. ale sama nigdy się nie odważyłam autkiem jechać

chyba rzeczywiście jest coś na rzeczy bo Lilka mi dzisiaj do 2 w nocy tak się na łóżku wierciła co chwila to siadała,to się przekręcała aż jej się pytałam czy coś ją boli ehh

a Nadia ma chyba etap rozciągania albo sprawdza wytrzymałość mojej skóry boliii jak cholera ale głaskania i prośby nic nie dają

Przeklęte będzie dobrze

co do prasowania -ja przy moich dziewczynkach krótko prasowałam tzn bo ja z regóły prasuje tylko to co jest mega wygniecione także po praniu nie stoję z żelazkiem ale moje nie miały problemów ze skórką takze mi się upiekło także wszystko prasowałam przed urodzeniem i jakieś 2-3 miesiące po taki niestety leniuch ze mnie

włoski farbuje mi Mamcia ale też już końcówki wołają o podcięcie ...ehh może rzeczywiście robimy dzień fryzjera

[lui_89]

hejo !

ja idę właśnie di Biedronki po coś słodkiego, bo z koleżankami na jutro się umówiłam i wstąpię do warzywniaka po marchewki. Mam ochotę na marchew z jabłkiem do obiadu

u mnie noc ok, ale dzień będzie złyyyyyy. Przyjeżdża teściowa, miałam nadzieje, że będzie przed tym swoim szkoleniem, zostawi co ma zostawić i pojedzie, ale nieeeee. Przyjedzie na spokojnie po szkoleniu, pewnie TZ jeszcze z pracy nie zdąży wrócić, a ja będę wysłuchiwać całej epopei na temat tego nieszczęsnego Wrocławia!

i oczywiście poczytałam wczoraj o bakteriach w moczu, o tym, że mogą do małej masy urodzeniowej prowadzić, do porodu przedwczesnego i wogóle. Głupia ja odpaliłam dr google

no i boję się, bo u mnie kilka lat temu takie niewinne stany zapalne skończyły się wycieczką karetką do szpitala i odmiedniczkowym zapaleniem nerek... wrrrr....

sorry, że teraz ja Wam smęcę, kupię sobie rurki w bierdo a co, chociaż tyle i poprasuję Małej ciuszki, ten róż na suszarce jest uroczy

[iva_b]

Napisane przez Asia1105

Dzieńdoberek

Powracam do Was
Siostra pojechała, trochę mi smitno
Fajnie z nią było...
A dzisiaj dla id iany cały dzień i chyba wieczór samotny
Mąż ma przyjęcie świąteczne!
Nie lubię jak ma imprezy firmowe, na których nie mogę być!
Nie nawidzę tych wszystkich bab od niego
Już ja wiem co tam się będzie wyprawiało!
Jedna to już mi na letniej imorezie zalazła za skórę, nie będę się wyrażać co o niej myślę!
No to tak z rana trochę się pożaliłam :P
Ale normalnie nosi mnie na myśl o tej imprezie!

A z rzeczy przyjemniejszych, to przynajmniej nie muszę robić dziś obiadu
Kupię sobie z garmażerki uszka i kilka pierogów i wsio, zrobię sobie z Niunią własne przyjęcie

A i jak się ogarnę tomsiądę przed torbą do szpitala i spiszę co w niej mam
Potem może spakuję Małą.
A i zrobię dla Was zdjęcia Jej królestwa

Asia super pomysł z własną imprezką a może Mąż wcześniej się wyrwie ?? a babami szkoda sobie ciśnienia podnosić...

aaaa i czakamy na zdjęcia

[logoasia]

Napisane przez iva_b

włoski farbuje mi Mamcia ale też już końcówki wołają o podcięcie ...ehh może rzeczywiście robimy dzień fryzjera

ja tez musze do fryzjera

[odowska]

Ja jestem dziwak z prasowaniem, bo obowiązkowo to prasuję bieliznę swoją i tż, ręczniki i szmatki kuchenne. Traktuję to jako profilaktykę przed zapaleniami - miałam swego czasu problem z infekcjami pochwy i mam wrażenie, że prasowanie majtek trochę pomaga zapobiegać nawrotom. Z dzieciowych rzeczy mam zamiar wyprasować wszystko raz przed porodem, a potem już tylko to co przylega bezpośrednio do ciałka, czyli głównie body i ew. tetrę, jak będziemy pupce dawać odpoczynek od plastiku.

[Asia1105]

Napisane przez iva_b

Asia super pomysł z własną imprezką a może Mąż wcześniej się wyrwie ?? a babami szkoda sobie ciśnienia podnosić...

aaaa i czakamy na zdjęcia

Taaaaaa wyrwie się, dobre!
W życiu!
Przecież trzeba się napić z kolegami!
Jakby nie można było w domu!
Dlatego mam nerwa!
A tymi babami, a zwłaszcza jedną to nie da się nie denerwować, uwierz, widziałam jak się zachowywała przy mnie...
Osobny temat...