Mamusie lutowe 2015 - cz. 5

[MaamaaZuzi]

Idę sprzątać co nie co z Zuzią, nudzi się malutka, a ja się całkiem nieźle teraz czuje Nie będę szaleć, żeby znowu nie cierpieć ale Tż nie będę o nic prosić.
Później zajrzę

[kano1003]

Oj Kochane jesteście dziękuję za wsparcie pogadam jeszcze z ginem, zobaczymy co mi doradzi...
Paulinka tylko się nie przemęczaj!
Ilonka wiem, że łatwo powiedzieć nie przejmuj się, ale teraz naprawdę nie jest łatwo zdać, więc głowa do góry
Ja dzisiaj będę lukrowała pierniczki, które z mamą wczoraj upiekłam My robimy ich chyba z 1000, bo z 5 kg mąki

[logoasia]

Napisane przez MaamaaZuzi

LogoAsia ja też mam takie zdanie jak Ty. Jak Tż czasem przesadził z % na imprezie ze mną i miałam nerwe na niego ma maxa to i tak dopieszczałam go. Dogryzałam ale dbałam jak o dziecko, kiedyś film mu się urwał, nie wypił dużo ale miał mega kiepski dzień i przyniosłam mu miskę asekuracyjnie koło łóżka to rano zapytał czy wymiotowałam

I co teraz za to mam. eee smutno mi

moim zdaniem facetowi czasem powinien urwać się film co byśmy mogły im nawymyślać na następny dzień
mój tz jesli ma okazję wyjść, czy to służbowo, czy z przyjaciółmi, to idzie. co mam mu bronić. Ja sama nie mogę, ale on czemu nie? a jesli chce wrocić później to mówię od razu zeby spał u kolegi bo nie chcę go oglądać
teraz tez go namawiam zeby skorzystał bo to już ostatni dzwonek, sylwester bezalkoholowo na stand by'u

[ewek000]

Cześć dziewczynki, ja z wami tylko do południa, później jadę się gościć, w niedzielę pewnie też mi sie nie uda was zajrzeć bo mam męża w domu, zakupy zaplanowaliśmy, bo mi na święta bank sypnął kosiarką , a mąż dostał kartę z kasą na zakupy dla dziecka, ale do zrealizowania w smyku lub hm, więc jedziemy jutro szaleć
pokazałam mężowi koszulkę że też chcę taką i obiecał mi że mi taką zamówi
[IMG]file:///C:/Users/EWA/Desktop/EWA%20pierdo%C5%82y/10802025_611741945597573_ 528200438665839365_n.jpg[/IMG]

Kasiu - postaram się zrobić, jak nie znajdę schematu to spróbuję odwzorować , ale nie wiem kiedy, bo cały przyszły tydzień na pewno nie dam rady, bo mam do zrobienia dwie lalki, dwa zające i dwa SpongeBoby Kanciastoporte, więc dam ci znać,
Buu no nie wysłałam tak, więc wyślę w poniedziałek, bo tak w ostatniej chwili wymyśliłam że masz lalę dla starszej, a młodsza nie może być poszkodowana wiec właśnie kończę jeszcze dla niej niespodziankę
Lui- dużo zdrówka dla babci
Boże jak ja wam zazdroszczę jedzenia tych mandarynek, ja po zjedzeniu jednej mam zgagę kosmos :mur:
aggo_dijak masz serwetki na zbyciu to ja chętnie kilka przygarnę
wegielek- fajowe, dziękuję
Paulina ja nie wiem , ale wydaje mi się że to już nie przelewki i szpital na parę dni by ci się przydał bo tam chociaż by ci zrobili wszystkie badania na miejscu
daria- dobrze że nic nie wynieśli, ale jak już drugi raz to znaczy ze maja na wasz garaż już oko, zgłosiliście to na policje, może jakiś prosty alarm tam zamontujcie. mam nadzieje, że dzisiaj już lepiej się czujesz i brzuch już tak nie dokucza

[Asia1105]

Napisane przez logoasia

hehe Asia jestes okropna chyba tylko ja mam trochę inne zdanie na ten temat. Facet chciał zaszaleć, potrzebował resetu, tez ma dużo na głowie, a po fajnym wieczorze wszystko zaczyna sie od początku bo zona uprzykrza mu poranek

Ja wiem, że każdy czasem potrzebuje resetu.
On naprawdę nigdzie się nie szlaja i nie pije poza tą imprezą firmową i jakimiś sporadycznymi okazjami.
Mi chodziło po pierwsze o to, że na imprezach z pracy wypada trzymać fason, a po drugie, że musiałam czekać na telefon od księciunia!
Tylko i wyłącznie to mi leży na sercu.
A najlepsze jest to, że egoista onrażony na mnie!
Bo mu zimno itd.
Foch, nie odzywa się!

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez logoasia

moim zdaniem facetowi czasem powinien urwać się film co byśmy mogły im nawymyślać na następny dzień
mój tz jesli ma okazję wyjść, czy to służbowo, czy z przyjaciółmi, to idzie. co mam mu bronić. Ja sama nie mogę, ale on czemu nie? a jesli chce wrocić później to mówię od razu zeby spał u kolegi bo nie chcę go oglądać
teraz tez go namawiam zeby skorzystał bo to już ostatni dzwonek, sylwester bezalkoholowo na stand by'u

No wiezisz, a mój jeszcze pchał mi się nawalony i śmierdzący do sypialni!
A jak go pogoniłam to się sfochował, że przecież on jest trzeźwy, a ja taka zepsuta i w ogóle!

[logoasia]

ewekooo hahaha

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

asia oj za focha to bym mu nawrzucała roboty

[1141655]

Napisane przez MaamaaZuzi

Aga fajnie że ustąpiłaś Tż, szkoda tylko że T była z Wami bo sobie weźmie tą zasługę że sobie jej rady do serca wzięłaś. A wiem że będziesz zadowolona koniec końcem

A tak w ogóle to z Tż się nie dogadujemy za bardzo . No stara się i herbatki robi i blaa blaaa ale w głosie ma cały czas niezadowolenie i nie tylko do mnie ale do Zuzi też Nie wiem czy ja jestem przewrażliwiona czy on jest zmęczony zabawą w dom czy co... Dla niego jest wszystko ok a ja wymyślam.
Tak to ja nie dojdę do siebie.

Z Zuzią zaraz posprzątamy w żółwim tempie jej pokoik i udekorujemy małym co nie co na święta A później mamy się bawić w przedszkole

Napisane przez MaamaaZuzi

Aga ale dosadziłaś teściowej haha
Mogłaś jej powiedzieć że ona to remontów nie robi tylko Twój Tż

Ewa czy ty nie miałaś wczoraj konsultacji w sprawie terminu cc?

Dziewczyny ja marzę o tym żeby Madzia zechciała za 19 dni przyjść na świat. Na fajerwerki do szpitala i zaraz przywitać małą
Nadzieja matka głupich

Dokladnie tak jak piszesz, ja tez sie ciesze,ze sie dogadalismy i naprawde zaczyna mi sie juz podobac :P
Ale T byla z nami i jeszcze widziala,ze lzy mi polecialy,a ona jest ostatnia osoba ktora bym chciala by widziala jak placze :/
a hormony ze mna wczoraj wygraly

Kurde Twojemu mezowi oddam jedną diodę od mojego co ?
moglby z wami podekorowac, wspolnie, mogloby byc fajowo kurna nooo faceci

Nie przemeczaj sie

Napisane przez kano1003

Ja dzisiaj będę lukrowała pierniczki, które z mamą wczoraj upiekłam My robimy ich chyba z 1000, bo z 5 kg mąki

Jak ja wam zazdroszcze tych pierniczkow
a oczywiscie sama sie jeszcze nie wzielam :/

Napisane przez ewek000

Cześć dziewczynki, ja z wami tylko do południa, później jadę się gościć, w niedzielę pewnie też mi sie nie uda was zajrzeć bo mam męża w domu, zakupy zaplanowaliśmy, bo mi na święta bank sypnął kosiarką , a mąż dostał kartę z kasą na zakupy dla dziecka, ale do zrealizowania w smyku lub hm, więc jedziemy jutro szaleć
pokazałam mężowi koszulkę że też chcę taką i obiecał mi że mi taką zamówi
[IMG]file:///C:/Users/EWA/Desktop/EWA%20pierdo%C5%82y/10802025_611741945597573_ 528200438665839365_n.jpg[/IMG]

jaka koszulka

Napisane przez Asia1105

Ja wiem, że każdy czasem potrzebuje resetu.
On naprawdę nigdzie się nie szlaja i nie pije poza tą imprezą firmową i jakimiś sporadycznymi okazjami.
Mi chodziło po pierwsze o to, że na imprezach z pracy wypada trzymać fason, a po drugie, że musiałam czekać na telefon od księciunia!
Tylko i wyłącznie to mi leży na sercu.
A najlepsze jest to, że egoista onrażony na mnie!
Bo mu zimno itd.
Foch, nie odzywa się!

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------


No wiezisz, a mój jeszcze pchał mi się nawalony i śmierdzący do sypialni!
A jak go pogoniłam to się sfochował, że przecież on jest trzeźwy, a ja taka zepsuta i w ogóle!

Na kaca najlepsza jest praca- daj mu zajęcie

Moj ladnie od rana skreca szuflady
zaraz sie zbiore i pojedziemy moze dokupic dwie listwy to powierci poki wolno
i bedzie stan surowy pokoiku skonczony

potem porobimy oplaty i zobaczymy,na co mozemy sobie jeszcze pozwolic

W pokoiku robi sie ladnie,wiecie ?
Stwierdzam,ze wszystko trzeba na spokojnie

a na przyszlosc- bedziemy jezdzic bez T- chocbym miala brac transport z Ikei, nie bedziemy brac od niej auta a zemsta na pewno jeszcze bedzie,co by mi cala gorycz splynela z serca

a jak jeszcze raz powie do mnie KULA

to tez jej cos powiem o !

i tak waze mniej niz ona


Wiwat w ogole 8smy miesiac dzis u mnie 70dni do porodu

[maciejka1987]

Asia1105 Doskonale CIę rozumiem, że miałaś nerwa na męża .. Ja osobiście nie lubię jak mój chodzi na imprezy, na takiej typowej z pracy był na jednej i wrócił w doskonałym humorze nad ranem, wiadomo pijany ale jakoś dobrze się czuł. I wkurzył mnie bo ze mną nigdy nie potrafi wysiedzieć, godzina 24 to max i mojemu się spać chce i do domu idziemy i było mi okropnie przykro, że z ludzmi z pracy wysiedział, a ze mną jak jest to ZAWSZE zaraz śpiący i zmęczony No i ludzi z pracy jego nie znam, także to też jest powód dla którego takie wyjścia mi się nie podobają No i mój tż ma specyficzny sposób bycia, on jest zawsze miły, uśmiechnięty zażartuje i ja wiem, że jego zachowanie może być uznawane za hmm flirt przez niektóre osoby , a on sobie z tego nie zdaje sprawy i nie rozumie, czemu mnie to tak wkurza ale mu ufam, nie ufam tym wszystkim pindom

kano1003 co za lekarz

1141655 doskonale CIę rozumiem, że zdenerwowałaś się w ikei , sama jak sobie coś zaplanuję i mąż chce coś zmieniać to zaraz mam focha...ale w suie niech se też coś chłopina wybierze.

Mój za to szafy nie chce i właśnie chce ten regał kallax i pudełka i ubranka których nie używamy chce trzymać w tych pudełkach, a potem jak dzieć będzie starszy to dopiero pomyślimy o szafie, a w tym regale będą zabawki ... jakoś tego nie widzę

przeklete_pragnienia przykro mi a co do bóli to nie wiem czy nie mam podobnych ( już sama nie wiem czasem jak to opisać) i niby wyczytałam, że to przygotowanie się do porodu kości tam na dole .we wtorek mam wizytę to dam CI znać co mi gin powiedział

No i te 3 mm to oże być błąd pomiaru , ja tam większe różnice będę brała za skracanie się szyjki

Mlebidakin to podziwiam, mi się nie zmieszczą. W dwóch mam ubranka te pierwsze rozmiary 56 i 62 ( same kombinezony zajmują kupę miejsca ) w kolejnej ma te pudełka i tam różności, skarpetki, rajstopki czapeczki, smoczki itd. a w ostatniej ręczniki pieluchy. A że kupuję już ubranka na większe rozmiary to miejsca mało

[Alunia79]

Cześć dziołszki.
Mam dziś fatalny nastrój. I niestety wydaje mi się, że niezbyt szybko'minie, bo spowodowany przykrymi wieściami. Ale to nie teraz...
Nadrobię was pod wieczór (a przynajmniej spróbuję, bo wiadomo jak to w gościnie )
Zaraz się zbieramy do Wrocka.

[ewek000]

aggo_di, migotka- my też planszowcy, kochamy takie gry i jak tylko mąż jest w domu to w weekendy cała rodzinką z dzieciakami gramy, jeszcze mój młodszy brat jak przyjeżdża z Gdańska to wtedy gramy . Mój tata zawsze się wkurza, że święta, stół jedzenie a my wszyscy przy stole bitwy rozgrywamy
węgielek - ty mi tu nie mąć tymi pluszakami na szydełku, no ten misiek w rożku zakochałam się i nie bata muszę zrobić tylko kiedyyyyyyyy
emdzik- polecam ćwiczenia, ja biegałam na jogę i piłkę też mam, bo bez tego chyba już bym tylko leżała tak mnie bolą plecy
kano- masakra, brak słów
Aga- przykro mi , ale niestety z reguły tak się kończą zakupy gdy jednemu podoba się co innego. Teściowa szkoda słów, nie powinna się w ogóle odzywać. Ale ja na twoim miejscu nic bym nie kupiła, a po powrocie do domu przedyskutowała problem jeszcze raz. My tak właśnie wybieramy glazurę do łazienki, każde z nas inny pomysł i powiedziałam tż że nie kupimy żadnej dopóki oboje nie będziemy zgodni co do wyboru, trudno, to ma cieszyć nas oboje
przeklete_pragnienia- ie martw się, głowa do góry, w końcu się uda, poza tym jesteś w ciąży, masz inną reakcje może dlatego jest ci trudniej i tak jak napisała zielona to wina systemu i nieomylnych, a czasami złośliwych egzaminatorów

[przeklete_pragnienia]

Aga no to gratulacje 8 miesiąca

Coś jeszcze chciałam napisać, ale zapomniałam

[martu_la]

Napisane przez Alunia79

Cześć dziołszki.
Mam dziś fatalny nastrój. I niestety wydaje mi się, że niezbyt szybko'minie, bo spowodowany przykrymi wieściami. Ale to nie teraz...
Nadrobię was pod wieczór (a przynajmniej spróbuję, bo wiadomo jak to w gościnie )
Zaraz się zbieramy do Wrocka.

Mam nadzieję, ze wszystko się ułoży. Miłego wyjazdu.

[ewek000]

Napisane przez MaamaaZuzi

Aga ale dosadziłaś teściowej haha
Mogłaś jej powiedzieć że ona to remontów nie robi tylko Twój Tż

Ewa czy ty nie miałaś wczoraj konsultacji w sprawie terminu cc?

Dziewczyny ja marzę o tym żeby Madzia zechciała za 19 dni przyjść na świat. Na fajerwerki do szpitala i zaraz przywitać małą
Nadzieja matka głupich

Kochanie we wtorek mam wizytę i wtedy się umawiamy, już nie mogę się doczekać, bo chociaż wiem co i jak. I mam tak samo jak ty już bym chciała mieć to za sobą i Agatkę na świecie. Juz mam dość zastrzyków, diety,bóli rak i całej reszty ciążowych dolegliwości
A tak przy okazji to wczoraj mieliśmy gości i był chrzestna mojej Oli ,która ma roczną Hanie i dostałam od niej chustę do noszenia no i jak już będzie mała to pokaże mi jak wiązać i nosić małą , no i jak przyjedzie na święta bo ona mieszka w Łodzi to mam dostać jeszcze branka po Hani

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

kasia - już wszytko mam ten niebieski to gumball pomaranczowy to darwin jego brat ryba.
Jeszcze jak by któraś z dziewczyn która dobrze włada angielskim skumała jak przetłumaczyć wzór to już bym była w 7 niebie
http://kimlapsley.blogspot.com/2014/03/gumball.html

[1141655]

Napisane przez ewek000

Aga- przykro mi , ale niestety z reguły tak się kończą zakupy gdy jednemu podoba się co innego. Teściowa szkoda słów, nie powinna się w ogóle odzywać. Ale ja na twoim miejscu nic bym nie kupiła, a po powrocie do domu przedyskutowała problem jeszcze raz. My tak właśnie wybieramy glazurę do łazienki, każde z nas inny pomysł i powiedziałam tż że nie kupimy żadnej dopóki oboje nie będziemy zgodni co do wyboru, trudno, to ma cieszyć nas oboje

No miałam już trzasnąć drzwiami Ikei, ale stwierdziłam, że mam dość jeżdżenia, znowu będziemy dumać tysiac lat, pokój pusty jak stał, kasa z konta zniknie i zostaniemy z niczym.

Napisane przez przeklete_pragnienia

Aga no to gratulacje 8 miesiąca

Coś jeszcze chciałam napisać, ale zapomniałam

Nooo mąż mnie zawołał, że skończone. Dopasowaliśmy jak drążek powiesić , jak półki w szafie rozplanować itd itd

No i mówi do mnie: " A teraz czekam, aż powiesz, że miałem rację i jest ładnie"

Nie no jest ładnie
Podoba mi się już
:P

Może to nie meble marzeń, ale jest ładnie. Czysto, świeżo. Biało. Jest miejsce na ciuszki A mąż już planuje kolejne więc chyba jest si

najchętniej bym teraz wszystko wyprała i poprasowała i ułozyła :P
Ale muszę ją trochę przewietrzyć

będziecie chciały fociszcze ?:P

[maciejka1987]

1141655 co to za pytanie? jasne, że chcemy foty

[1141655]

heheheh zaraz coś cyknę

[logoasia]

Napisane przez 1141655

będziecie chciały fociszcze ?:P

no jaha

[martu_la]

Napisane przez 1141655

No miałam już trzasnąć drzwiami Ikei, ale stwierdziłam, że mam dość jeżdżenia, znowu będziemy dumać tysiac lat, pokój pusty jak stał, kasa z konta zniknie i zostaniemy z niczym.





Nooo mąż mnie zawołał, że skończone. Dopasowaliśmy jak drążek powiesić , jak półki w szafie rozplanować itd itd

No i mówi do mnie: " A teraz czekam, aż powiesz, że miałem rację i jest ładnie"

Nie no jest ładnie
Podoba mi się już
:P

Może to nie meble marzeń, ale jest ładnie. Czysto, świeżo. Biało. Jest miejsce na ciuszki A mąż już planuje kolejne więc chyba jest si

najchętniej bym teraz wszystko wyprała i poprasowała i ułozyła :P
Ale muszę ją trochę przewietrzyć

będziecie chciały fociszcze ?:P

Dawaj foty

[logoasia]

ja tu sie nudze a wy tak cicho

[odowska]

Ej, no właśnie - zrobiłam sobie przerwę na kawę (i wizaż) a tu cicho...

[Ollllciaaa]

Dzień dobry!

Napisane przez przeklete_pragnienia

Jezuuu w nocy nie mogłam spać, przez ten wiatr, nie lubię jak tak wieje ;/

W ogóle Tż był ostatnio u teściowej i pytała go czy po porodzie chcemy się do niej przeprowadzić, bo by nam pomogła i lżej by nam było
Nie no doceniam kobietę, ale wiecie, nowa sytuacja, ja po porodzie, wymęczona, chcę sie czuć dobrze u siebie a nie jeszcze po obcym domu łazić i się spinać
Powiedziałam Tż, że teściowa ma auto, daleko nie mieszka, więc zawsze jak chce może przyjechać tu do nas

A co do mojego egzaminu to tak źle jeszcze nie było:
- łuk zrobiłam ledwo ledwo, zawsze robiłam na sprzęgle a ten model nie chciał jechać, chyba jakieś stare auto, musiałam normalnie gazu dawać przez co bałam się, ze nie wyrobie
-wjechałam na górkę na dwójce i zapomniałam zmienić na jedynkę Ruszyłam, ale spaliłam sprzegło, śmierdziało jak nie wiem
-no i później znowu poległam na stopie, zatrzymałam się, ale przy znaku, a potem już nie bo nic nie jechało
Jak ze mną wracał to jechał jak idiota (egzaminator), zawrócił jak Kubica, strefa 30 a on jechał 60, w zakręt wchodził z całej petardy. Chyba do domu mu się spieszyło
Chciałam mu powiedzieć, że może nie widzi, ale jedzie z kobietą w zaawansowanej ciąży, ale wolałam się zamknąć, bo się bałam, że jeszcze na niego trafię kiedyś
Ale szarpało mną nieźle
Nawet już nie umówiłam się na kolejny egzamin, bo kasy pozamykane ehh

Ale za to w ciągu dnia pojechaliśmy z Tż i kupiliśmy wanienkę ze stelażem, kocyk, prześcieradełka, czapeczkę i szaliczek

to nie Twoja wina, ze nie zdałaś, tylko wina samochodu. Jeszcze takie stare pryki dają na egzamin ajjjj
A egzaminator pięknie pokazał jak łamie się przepisy i jak nie zdać

Napisane przez przeklete_pragnienia

Ostatnio jak chodzę to czasem dopada mnie taki kłujący, mega przeszywający ból w pipce... Tak jakby na wzgórku łonowym, tylko tak od środka
Któraś też tak ma?

Ja tak mam. Czasami jak wstaję, też mnie kłuje.

Napisane przez 1141655

I w ogóle to mam plan na teściowa
Musi mi ulżyć
Bo ona zawsze mnie pyta jak sobie coś kupi czy ładne.. I w większości naptawde wypas, a jak coś nie bardzo to uśmiecham się i Mówię że nie q moim guście ale ok. Tym razem choćby nie wiem co powiem ze brzydkieeeeeee i ze ja bym czegoś takiego nie kupiła niech zobaczy jak to jest!a wczoraj w aucie tez juz miałam ubaw bo jedziemy i ona mówi,że już nie będzie żadnych remontów robić w domu
Bo jest za stara

I kilka razy to podkreślała,za stara za stara i czekała chyba aż powiem nie młody bóg jesteś

A ja byłam tak wnerwiona po tej ikei ze tylko jej burknekam, że fakt to już nie te lata sasasaaaaa

zemsta !

Napisane przez odowska

maladT jak nic Ci się nie chce, to po prostu odpuść. Może to jest znak od organizmu, że potrzebuje oddechu. Ja wczoraj umyłam duże okno i to był też duży błąd - chwycił mnie taki gwałtowny ból pleców po tym, że nie mogłam mówić. A potem nawroty mniejszego bólu przez cały wieczór i noc. Także zrozumiałam, że jednak słowo "ciąża" skądś się wzięło.

zły pomysł był z tymi oknami .

Paulinka, Madzia wyjdzie po 19 stycznia, zobaczysz

Napisane przez d_a_r_i_a

dzień dobry

Ilonka ja też mam takie kłucia..w sumie cudziennie..

Aga dobrze powiedziałaś teściowej ja też bym tak zrobiła

Asia włącz pralke, odkurzacz, mikser i co tam jeszcze masz

Ja jem owsianke i odliczam godziny do niespodzianki... ehh zeby sie ucieszyl

https://mamotoja.pl/swiateczne-dania...2431,r3p1.html ta reklama z góry... najlepiej w święta napijmy się wody... hahahaa

Oby niespodzianka się udała

Napisane przez logoasia

moim zdaniem facetowi czasem powinien urwać się film co byśmy mogły im nawymyślać na następny dzień
mój tz jesli ma okazję wyjść, czy to służbowo, czy z przyjaciółmi, to idzie. co mam mu bronić. Ja sama nie mogę, ale on czemu nie? a jesli chce wrocić później to mówię od razu zeby spał u kolegi bo nie chcę go oglądać
teraz tez go namawiam zeby skorzystał bo to już ostatni dzwonek, sylwester bezalkoholowo na stand by'u

Mój kiedyś po parapetówce sapał u kolegi. Na śniadanie zjadł jakieś parówki i tak się zatruł nimi, ze szybko wrócił do domu i przeleżał cały dzień, wymiotując
Oczywiście, Ola ratuj....

Napisane przez Alunia79

Cześć dziołszki.
Mam dziś fatalny nastrój. I niestety wydaje mi się, że niezbyt szybko'minie, bo spowodowany przykrymi wieściami. Ale to nie teraz...
Nadrobię was pod wieczór (a przynajmniej spróbuję, bo wiadomo jak to w gościnie )
Zaraz się zbieramy do Wrocka.

mam nadzieję, zę wszystko sie ułozy.

Aga, gratuluję 8 m-ca i pokaż foty!

[1141655]

już porobiłam zdjęcia, coś tam widać, komórką musiałam zrobić, bo w aparacie akumulatorki padły:P

Zaraz załaduję

[AGATA2605]

Napisane przez Asia1105

Kurcze mój nie jest potworem!
Jest naprawdę dobry.
Naprawdę rzadko pije.
Nigdzie się nie szlaja itd.
Tylko ja po prostu wiem jakie są baby na takich imprezach.
A i facet jak wypity to i odważniejszy.
A to, że mnie wkurzył to inna sprawa.
Bo on myśli, że jak raz na rok się napije to jest ok.
Jak dla mnie to niech pije i raz w miesiącu, ale nie jak wiem, że ten babsztyl tam jest!
Głównie o to mam nerwa!
Koniec tematu, ja mam na niego focha i tyle!
Głupek!

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

A tak w ogóle to dziękuję Dziewczyny
Przynajmniej mam się komu wygadać

Asia1105- z tymi chłopami naszymi to już chyba tak jest że alkohol im rozum odbiera, mój nie jest wyjątkiem i też ciężko go wyciągnąć z imprezy bo przecież on się tak fantastycznie bawi a ja mam problem no ale z drugiej strony ma tyle dobrych cech za które go kocham że cóż wybaczam mu Też uważam że z pijanym nie ma co gadać bo to niestety przepaść poziomów, najlepsza jest zemsta na kacu jak człowiek jest taki rozbity, skołowany i nie do życia.

Napisane przez 1141655

Asia to ładny masz wieczór, dobrze urządziłaś tego swojego gagatka !
jutro się z nim rozmówisz na spokojnie
grrrr


a w ogole to mój mąż w ogóle nie pije..trafił mi się taki egzemplarz, że czasem do grilla słodkie piwo sączy, ale jakieś imprezy- nigdy,za to ja wiecznie uchachana



Moja wyprawa do Ikei zakonczyla sie moja klęską.
Kufa wiedziałam , że tak będzie, naprawdę czułam to w gaciach.
W domu super, przytaknął na moje plany, że będzie niedzieciowo. Powiedział, że będzie jak ja chcę- że on woli dziecięce pokoje,ale zrobię jak uważam.

teściowa z nami pojechala, bo potrzebowalismy drugie auto, a ona chciala jakies ☠☠☠☠☠☠☠y do kuchni dokupic

ok

idziemy na szafy
widze,ze jej sie ta szafa nie podoba, pyta czy patrzelismy na inne
NIE KUR de. Przyjechalam i wylosowalam

dobra moj maz mowi,ze wielki kloc,ze zawali nam pokoik, no ale jak chce to ok
wzielismy po drodze regal kallax bo strasznie mi sie podobaja
wiec sielanka

ale po drodze do magazynu-dzial dzieciecy nas czekal
a tam jego ukochane meble STUVA sruwa

no i sie zaczelo,zebym sie zastanowila,ze to tak dziecieco
ze gdzie bede pozniej zabawki trzymac
ze sam bedzie mogl otwierac szufladki dzieciaczek <?> i gadka leci rowna

na co ja,ze juz ustalilismy,ze nie chce dzieciowego pokoju,
i odezwala sie T

ze ona nie chce sie wtracac, ale te mebelki sa sliczne, i maja mnostwo mozliwosci a tam bedzie tylko szafa
ze ona sie nie wtraca ale jej tez sie te barziej podobaja

na co ja,ze to moje dziecko, i chcialabym zadecydowac o jego pokoiku, ze w domu bylo juz ustalone i znow zmiana planow
ze nie podobaja mi sie dziecinne meble itd itd
te dziury we frontach bla bla bla

uslyszalam,ze bede miala dziecko,wiec i pokoj powinien byc dziecinny <?>

w☠☠☠☠i ...nananan się bardzo naprawde cisnienie mialam chyba 200
moj maz stwierdzil,ze ok, nic nie bierzemy

poszlam na regaly i sie poryczalam
T mnie przylapala i mowi,ze jak ja tak bede ryczec, jak bede miala dziecko to,ze ja tak nie moge sie zachowywac
to juz generalnie nie wytrzymalam

ja pierd..... mowie wam

istny horror

wizyta w ikei zakonczyla sie tym,ze wisi mi jakie tam beda meble
ze moze byc stuva sruwa by nie sluchac marudzenia malzonka
ze wisi mi ten caly pokoik
i generalnie wkurzona szlam jak oparzona do kasy

potem mi przeszlo, wyluzowalam
nie bede sie spinac o kawalek mebla

powiedzialam tylko tej mądrej dwójce, ze nie podobaja mi sie te meble, i zgadzam sie na nie dla swietego spokoju

jestem zła. ale juz mi przechodzi
wiadomo, jakos to bedzie wygladac
ale wkur... mnie ta sytuacja w sklepie cala.

pod diody ich !

1141655- współczuję wtrącającej się teściowej, taki typ jest najgorszy bo nie dość że Ty masz nerwy na swojego chłopa to ona się jeszcze jako trzecia wbija, a powinna odpuścić, niektórym to satysfakcję sprawia jak mogą jeszcze wtrącić swoje trzy grosze. Ja niestety teściowej nie mam, z teściem kontaktu nie utrzymujemy także mam spokój. Moi rodzice też się nie wtrącają w ogóle. Ale na pewno nie pozwoliła bym sobie żeby ktoś trzeci wtrącał się w moje sprawy z mężem

Napisane przez kano1003

logoasia za dzieciaka skoliozę piersiowo-lędźwiową. Spowodowana była złym założeniem gipsu n nogę w wieku 3 lat i tym, że jako 3 latka z gipsem nie mogłam usiedzieć na miejscu i "zamiatałam" nogą. Ale nawet o to nie spytał...
Agata, emdzik, 85jjaa dziękuję za zrozumienie. Dobrze, że to nie moje wymysły, że ta wizyta była nie teges...

kano1003- na prawdę rozumiem Twoje rozczarowanie bo ja miałam tak samo. Pewnie też się kwalifikujesz to tych nowych norm unijnych tak jak ja i Węgielek tylko że w tych szpitalach europejskich nie ma takiej rzezi jak się niekiedy u nas słyszy, i tego pewnie nie wzieli pod uwagę.


A ja dzisiaj dziewczynki razem z mężem jadę się edukować do weekendowej szkoły rodzenia. Już się nie mogę doczekać czego się dowiem Nasmażyłam sobie naleśników żebym tam z głodu nie umarła, także jak wrócę to zdam Wam relację.

[1141655]

Super, z weekendową SR
koniecznie daj znać jak było

Wklejam zdjęcia szafy Sruwa :P
ładnie wygląda, trochę pomieści jak się zapełni i zmienię wieszaki na ładne jednokolorowe to będzie si i jakieś pojemniki kupię eleganckie do środka o szafy na tę dolną półkę
Choć docelowo zrobiłam ją wyższą na pampersy :P

No i lozeczko tak stac nie bedzie, bo idzie z nami do sypialni teraz tylko tam stoi:P

[ewek000]

a zapomniałam u mnie dzisiaj

Jesteś w 34 tygodniu ciąży
(33 tyg. i 0 dni)
Miesiąc: 8
Trymestr: 3
pozostało 49 dni do porodu

[1141655]

Napisane przez ewek000

a zapomniałam u mnie dzisiaj

Jesteś w 34 tygodniu ciąży
(33 tyg. i 0 dni)
Miesiąc: 8
Trymestr: 3
pozostało 49 dni do porodu

woawoa

[ewek000]

Aga ładnie to wszystko wygląda, wcale nie ma wyglądu dziecięcej szafy

[przeklete_pragnienia]

Ja tak zamilkłam, bo prasowałam ciuszki Szyma
Hihi takie małe to ja mogę prasować

Ewa łooo coraz bliżej

[odowska]

ewek000 gratulacje! ale to leci!

1141655 dobrze ta szafa wygląda. Jak dla mnie, to zlewa się ze ścianą i dzięki czemu wydaje się mniejsza, nie jest elementem dekoracyjnym, więc tym lepiej będzie widać te fajne dodatki, które już zgromadziłaś.

[201704210903]

Napisane przez ewek000

a zapomniałam u mnie dzisiaj

Jesteś w 34 tygodniu ciąży
(33 tyg. i 0 dni)
Miesiąc: 8
Trymestr: 3
pozostało 49 dni do porodu

Super:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2