Grudniowe Mamusie cz. V - Strona 89 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-12-14, 12:23   #2641
Kasiulka07
Raczkowanie
 
Avatar Kasiulka07
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 404
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
W końcu połowa miesiąca za nami ale jest nas jeszcze kilka z późniejszymi terminami także nie jest tak źle przynajmniej jest z kim czekać na ten dzień
To za tydzień nasza kolej
U mnie coś deszczowo ale nie wiem czy ciepło bo nawet nie mam jak wyjść
__________________
04.08.2012r.



Kasiulka07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:24   #2642
Chemisette
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość

Chemisette jak tam wgl ? Bierze Cię coś ? dołączasz do mnie we wtorek na ujastku ?
W nocy jak kilka razy się budziłam to nie byłam wstanie wstać z łóżka taki nacisk czułam na dół, aż tz pytał co się dzieje i jeszcze mnie bolało gorzej niż na okres. Dopiero jak wstałam ok 9 i pochodziłam to już lepiej, ale czasem czuję kłucie w szyjkę. I wstałam z opuchniętymi dłońmi i nogami, teraz jest już trochę lepiej. Jutro idę na ktg ale chyba nic się nie zapowiada żebym wcześniej urodziła, choć brzuch mam już niziutko, półtorej dłoni zmieszczę między mostkiem a brzuchem. A Ty jak tam? Obawiasz się? O której masz się zjawić? Powiem Ci że dopiero co mówiłaś że się wybierasz a to już, szybko ten czas leci
Chemisette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:27   #2643
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez maczuma Pokaż wiadomość
Z dedykacją dla wszystkich nierozpakowanych
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:28   #2644
Kasiulka07
Raczkowanie
 
Avatar Kasiulka07
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 404
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez maczuma Pokaż wiadomość
Z dedykacją dla wszystkich nierozpakowanych
Chciałabym tak w spokoju poczekać ale im bliżej terminu tym bardziej się denerwuję:p
__________________
04.08.2012r.



Kasiulka07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:28   #2645
Trusiulandia
Zakorzenienie
 
Avatar Trusiulandia
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez maczuma Pokaż wiadomość
Z dedykacją dla wszystkich nierozpakowanych
__________________

13 września 2008
15
września 2012
04.04.2014 II

Julianek 16.12.14r. 5.05!
Trusiulandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:32   #2646
Karo89
Zakorzenienie
 
Avatar Karo89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Chemisette Pokaż wiadomość
W nocy jak kilka razy się budziłam to nie byłam wstanie wstać z łóżka taki nacisk czułam na dół, aż tz pytał co się dzieje i jeszcze mnie bolało gorzej niż na okres. Dopiero jak wstałam ok 9 i pochodziłam to już lepiej, ale czasem czuję kłucie w szyjkę. I wstałam z opuchniętymi dłońmi i nogami, teraz jest już trochę lepiej. Jutro idę na ktg ale chyba nic się nie zapowiada żebym wcześniej urodziła, choć brzuch mam już niziutko, półtorej dłoni zmieszczę między mostkiem a brzuchem. A Ty jak tam? Obawiasz się? O której masz się zjawić? Powiem Ci że dopiero co mówiłaś że się wybierasz a to już, szybko ten czas leci
ło... no to może coś powoli się tam dzieje. Ja też ledwo się ruszam, w nocy na łóżku przekręcić się to koszmar. naprawdę o wiele gorzej znoszę tą ciążę niż poprzednią.

Jutro mam się pojawić na 9 na przyjęcie, a cięcie mam we wtorek zaplanowane ale nie wiem o której godzinie. Jakbyś jechała to pisz smsa zostawiłam w klubie jakoś się znajdziemy no a poważnie, to Tobie też nie dużo zostało... Ale to i tak jest takie nie do przewidzenia.
__________________
E.M♥


Karo89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:35   #2647
Trusiulandia
Zakorzenienie
 
Avatar Trusiulandia
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Ja jutro rano jadę do szpitala bo mój gin ordynator zaczyna dyżur i stwierdzilismy ze tak będzie lepiej. Tz we wtorek jedzie na wigilię służbową 3,5 h w jedną stronę i wróci najwcześniej nad ranem w środę a gin mnie na pewno skieruje do szpitala we wtorek po wizycie i nie będzie mnie miał kto zawieźć. Wcale mi się to nie uśmiecha no ale cóż. Coś tam sciemnie a oni i tak najpierw przyjmują na oddział później badają no trudno myślałam ze inaczej to będzie wyglądać
__________________

13 września 2008
15
września 2012
04.04.2014 II

Julianek 16.12.14r. 5.05!
Trusiulandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:40   #2648
19Inka90
Wtajemniczenie
 
Avatar 19Inka90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Trusiulandia Pokaż wiadomość
Ja jutro rano jadę do szpitala bo mój gin ordynator zaczyna dyżur i stwierdzilismy ze tak będzie lepiej. Tz we wtorek jedzie na wigilię służbową 3,5 h w jedną stronę i wróci najwcześniej nad ranem w środę a gin mnie na pewno skieruje do szpitala we wtorek po wizycie i nie będzie mnie miał kto zawieźć. Wcale mi się to nie uśmiecha no ale cóż. Coś tam sciemnie a oni i tak najpierw przyjmują na oddział później badają no trudno myślałam ze inaczej to będzie wyglądać
Trusieńko do wtorku to jeszcze wszystko się może zdarzyć
__________________

Emilka
19Inka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:43   #2649
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Kasiulka07 Pokaż wiadomość
To za tydzień nasza kolej
U mnie coś deszczowo ale nie wiem czy ciepło bo nawet nie mam jak wyjść
dokładnie. Dzisiaj chyba w końcu spakuję torbę

Cytat:
Napisane przez Chemisette Pokaż wiadomość
W nocy jak kilka razy się budziłam to nie byłam wstanie wstać z łóżka taki nacisk czułam na dół, aż tz pytał co się dzieje i jeszcze mnie bolało gorzej niż na okres. Dopiero jak wstałam ok 9 i pochodziłam to już lepiej, ale czasem czuję kłucie w szyjkę. I wstałam z opuchniętymi dłońmi i nogami, teraz jest już trochę lepiej. Jutro idę na ktg ale chyba nic się nie zapowiada żebym wcześniej urodziła, choć brzuch mam już niziutko, półtorej dłoni zmieszczę między mostkiem a brzuchem. A Ty jak tam? Obawiasz się? O której masz się zjawić? Powiem Ci że dopiero co mówiłaś że się wybierasz a to już, szybko ten czas leci
Opisujesz moje dzisiejsze objawy nie byłam wstanie się obrócić w nocy na łóżku, na siku wstawałam 3 razy, kłuje mnie szyjka i czuję lekkie bóle okresowe ja mam bardzo bolesne okresy także spodziewam się że będzie mnie bolało co najmniej tak mocno zanim się zacznie

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Cytat:
Napisane przez 19Inka90 Pokaż wiadomość
Trusieńko do wtorku to jeszcze wszystko się może zdarzyć
Sasię mieli we wtorek brać na oddział? A urodziła dzisiaj w nocy
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:43   #2650
Chemisette
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Karo89 Pokaż wiadomość
ło... no to może coś powoli się tam dzieje. Ja też ledwo się ruszam, w nocy na łóżku przekręcić się to koszmar. naprawdę o wiele gorzej znoszę tą ciążę niż poprzednią.

Jutro mam się pojawić na 9 na przyjęcie, a cięcie mam we wtorek zaplanowane ale nie wiem o której godzinie. Jakbyś jechała to pisz smsa zostawiłam w klubie jakoś się znajdziemy no a poważnie, to Tobie też nie dużo zostało... Ale to i tak jest takie nie do przewidzenia.
Ok zapisałam sobie w razie czego Weź sobie też mój jakbyś nie miała dostępu do neta, bo my tu Wszystkie będziemy czekać na wieści Ja się czułam tak źle jakoś w tamtym tygodni, w tym jest lepiej, choć się szybko męczę ale jakoś lepiej mi się chodzi i oddycha, z przewracaniem z boku na bok też jakby lżej teraz, ale to chyba od tego ze mi brzuch opada. Zapięcie butów czy ubranie skarpetek to koszmar. A co jestem na wizycie po ktg to słyszę: " nie rodzimy jeszcze, wszystko zamknięte a szyjka długa" więc się nie nastawiam że w tym tyg urodzę choć termin z okresu mam na 19grudnia, a usg 26
Chemisette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:44   #2651
Trusiulandia
Zakorzenienie
 
Avatar Trusiulandia
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Inka no tak czy siak jutro rano z torbą do szpitala i tyle
__________________

13 września 2008
15
września 2012
04.04.2014 II

Julianek 16.12.14r. 5.05!
Trusiulandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:45   #2652
Roksape
Zadomowienie
 
Avatar Roksape
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez TheN4ti Pokaż wiadomość
Cześć Mamuśki, melduje, że 14/12/2014 o 1:35 przyszedł na świat nasz dzielny synek, ważył 3.72 kg. Poród trzeba było wspomóc oksytocyna bo wody mi odeszły w piątek rano, niestety bez skurczy i wciąż martwili się moim wysokim ciśnieniem. Poród był długi i ciężki (ale który jest łatwy, wszystkie są ciężkie) , ale dałam rade bez znieczulenia. Jestem taka z siebie dumna, a mąż to patrzy na mnie jak w obrazek. Odezwe się później jak się wyspie i ochlone z tego szczęścia ☺
Super gratulacje
Cytat:
Napisane przez 19Inka90 Pokaż wiadomość
Pytanie do doświadczonych czy mała te problemy z kupka może mieć przez to ze wczoraj zjadlam dwie kostki czekolady ??

Dziewczyny które rodziły podobnie jak Ja na poczatku grudnia,
Bimbunia,kasienka,Demeter ,basjenia kiedy zamierzacie zacząć werandowac dzieci ??
Ciężko powiedzieć. Dzisiaj nie jedz czekolady i zobacz czy będzie lepiej.


Basjenia jeżeli synek będzie przybierał prawidłowo to nie musisz budzić. Przeważnie nakaz z karmieniem co 3h jest jak dziecko zbyt mało przybiera. Ja na początku miałam taki nakaz, ale akurat moja dziecina sama się tak domagała. Teraz w nocy ma przerwy 3,4 a czasem 5 h, ale widzę, że pączek się z niej robi, więc powodu do nerwów nie mam
Fajnie, że w domu jest Wam lepiej. Szpital jak to szpital w podświadomości człowiek ma stresa, że tam jest


Marta może przez to, że miałaś wcześniej inne znieczulenie to takie odczucia ? Bo przy cesarce mogłaś ruszać nogami ? Tak zrozumiałam. Zazwyczaj jak dają w kręgosłup to jest się ścierpniętym i nogami można ruszyć dopiero po 2-4 h po porodzie. Ja nic nie czułam. Wiedzialam, że mnie tną, ale nie czułam, a jak już to tylko jak by mi palcem po skórze przejechał...
__________________
27.07.2009 Maciuś
8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka
Roksape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:47   #2653
19Inka90
Wtajemniczenie
 
Avatar 19Inka90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Trusiulandia Pokaż wiadomość
Inka no tak czy siak jutro rano z torbą do szpitala i tyle
Ale NET w telefonie masz ?? Żebyś mi nie zaginęła ??
__________________

Emilka
19Inka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:50   #2654
Chemisette
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość


Opisujesz moje dzisiejsze objawy nie byłam wstanie się obrócić w nocy na łóżku, na siku wstawałam 3 razy, kłuje mnie szyjka i czuję lekkie bóle okresowe ja mam bardzo bolesne okresy także spodziewam się że będzie mnie bolało co najmniej tak mocno zanim się zacznie

A ja myślałam że ja tylko tak mam, moja pierwsza myśl czy ja już rodzę, to są skurcze? ale po chwili pomyślałam że to dość dziwne że wcześniej nie czułam nic jak spałam tylko obudziłam się na siku i 5 minut zbierałam si e z łóżka. Nie wiem jak ty ale ja to odczuwałam bardziej jakby parcie? ( nie wiem jak to wyjaśnić dokładnie) i z bólami trochę większymi niż na okres usnęłam, po ok 2 h znowu się obudziłam i to samo było.
Chemisette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:53   #2655
Roksape
Zadomowienie
 
Avatar Roksape
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Trusiulandia Pokaż wiadomość
Inka no tak czy siak jutro rano z torbą do szpitala i tyle
Trusia kochana ja też jak pierwsze dziscko rodziłam sn to byłam grubo po terminie, bo prawie 2 tyg. Myślę, że i trochę źle termin miałam wyliczony, bo mam długie cykle aczkolwiek 3 dni przed szpitalem było mało wód, więc i przechodzony był. Miałam się zgłosić w pon z rana to się zgłosiłam z bólami o 1 w nocy. Życzę Ci tego samego
Tylko u mnie te skurcze nie chciały się wyregulować i rano zadecydowali o oksy i przebili wody i urodziłam dopiero. Niby piszą,że mocniej boli po oksy, ale ja jakoś tragicznie nie wspominam, skoro zaraz po szyciu, gdy już leżałam w łóżku z synkiem przy piersi powiedziałam, że mogę jeszcze raz tak urodzić mam nadzieję, że pocieszyłam
Jak by nie było już ze szpitala sama nie wrócisz
__________________
27.07.2009 Maciuś
8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka
Roksape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:58   #2656
Trusiulandia
Zakorzenienie
 
Avatar Trusiulandia
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez 19Inka90 Pokaż wiadomość
Ale NET w telefonie masz ?? Żebyś mi nie zaginęła ??
Tak

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Roksape Pokaż wiadomość
Trusia kochana ja też jak pierwsze dziscko rodziłam sn to byłam grubo po terminie, bo prawie 2 tyg. Myślę, że i trochę źle termin miałam wyliczony, bo mam długie cykle aczkolwiek 3 dni przed szpitalem było mało wód, więc i przechodzony był. Miałam się zgłosić w pon z rana to się zgłosiłam z bólami o 1 w nocy. Życzę Ci tego samego
Tylko u mnie te skurcze nie chciały się wyregulować i rano zadecydowali o oksy i przebili wody i urodziłam dopiero. Niby piszą,że mocniej boli po oksy, ale ja jakoś tragicznie nie wspominam, skoro zaraz po szyciu, gdy już leżałam w łóżku z synkiem przy piersi powiedziałam, że mogę jeszcze raz tak urodzić mam nadzieję, że pocieszyłam
Jak by nie było już ze szpitala sama nie wrócisz
Dziękuję ale już w to nie wierzę u siebie
ja splakana..hormony chyba szaleją i tyle

Miłego dnia Kochane
__________________

13 września 2008
15
września 2012
04.04.2014 II

Julianek 16.12.14r. 5.05!
Trusiulandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 12:59   #2657
antosia5
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 523
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Zazdroszczę ja się strasznie boję tego nacięcia. Wiem że to się robi na skurczu i nie boli ale boję się jakiś późniejszych powikłań nie trzymania moczu, tego że tam w środku wszystko będzie zbyt luźne

Co do masażu doczytałam właśnie że należy dojść do 4 palców co odpowiada 2/3 objętości główki dziecka. No i jest jeszcze to drugie ćwiczenie w którym kciukami rozciąga się ku dołowi i na boki mięśnie.

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...cja_37898.html

http://www.edziecko.pl/wideo_edzieck...d_porodem.html
To drugie cwiczenie to wlasnie to co praktykuję Tak mam opisane w ulotce tej weledy Ale popróbuję z tymi palcami- choc nie wiem jakby miala to wkladac Na plasko czy razem
Widze ze mamy te same obawy Mam nadzieje ze jednak wszystko bedzie dobrze, ze nie bede zalowac sn, którego sie boje o wiele bardzije niz cc, nie przez ból, bo ból mija
Cytat:
Napisane przez maczuma Pokaż wiadomość
Z dedykacją dla wszystkich nierozpakowanych


Ale Wam zazdroszcze tych bólów przepowiadających, kłuc itd- u nadal nic (No może prócz lekkich bólów kregoslupa, które miewałam nawet nie będąc w ciąży). Ale będzie jak nagle sie zjawi kilkakrotnie powiekszony
A od wczoraj znów mnie dopada zgaga A myslalam ze jak brzuch sie obniża to lepiej z tym A może mi sie nie obniżył

Edytowane przez antosia5
Czas edycji: 2014-12-14 o 13:02
antosia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 13:02   #2658
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Chemisette Pokaż wiadomość
Ok zapisałam sobie w razie czego Weź sobie też mój jakbyś nie miała dostępu do neta, bo my tu Wszystkie będziemy czekać na wieści Ja się czułam tak źle jakoś w tamtym tygodni, w tym jest lepiej, choć się szybko męczę ale jakoś lepiej mi się chodzi i oddycha, z przewracaniem z boku na bok też jakby lżej teraz, ale to chyba od tego ze mi brzuch opada. Zapięcie butów czy ubranie skarpetek to koszmar. A co jestem na wizycie po ktg to słyszę: " nie rodzimy jeszcze, wszystko zamknięte a szyjka długa" więc się nie nastawiam że w tym tyg urodzę choć termin z okresu mam na 19grudnia, a usg 26
Wczoraj pokazywałam zdjęcia małego z usg rodzince i się dopatrzyłam że na pierwszym usg stwierdzającym ciążę w 6 tygodniu jako termin porodu usg pokazywało 19.12. z OM mam na 24.12.

Cytat:
Napisane przez Chemisette Pokaż wiadomość
A ja myślałam że ja tylko tak mam, moja pierwsza myśl czy ja już rodzę, to są skurcze? ale po chwili pomyślałam że to dość dziwne że wcześniej nie czułam nic jak spałam tylko obudziłam się na siku i 5 minut zbierałam si e z łóżka. Nie wiem jak ty ale ja to odczuwałam bardziej jakby parcie? ( nie wiem jak to wyjaśnić dokładnie) i z bólami trochę większymi niż na okres usnęłam, po ok 2 h znowu się obudziłam i to samo było.
Ja to odczuwam jako takie rozpieranie od wewnątrz myślałam że to mały, nie są jakieś bolesne, te bolesne już bardziej przypominają okresowe bóle ale bardzo lekkie, nieregularne bo boli mnie tylko kilka razy dziennie. Tak jak pisałam ja mam bardzo bolesne okresy bez środków przeciwbólowych nie jestem w stanie funkcjonować przez pierwsze 3 dni także myślę że to raczej nie zwiastuje na razie porodu. Jakoś za słabo boli w każdym razie wstanie w nocy to jakaś tragedia mam z tym duże problemy zero mocy, parcie na szyjkę i kłucie w niej.
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 13:11   #2659
maczuma
Rozeznanie
 
Avatar maczuma
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 944
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Antosia, mi też zgaga wróciła, właśnie miete piję
__________________
Jan 20.12.14
maczuma jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-14, 13:14   #2660
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez antosia5 Pokaż wiadomość
To drugie cwiczenie to wlasnie to co praktykuję Tak mam opisane w ulotce tej weledy Ale popróbuję z tymi palcami- choc nie wiem jakby miala to wkladac Na plasko czy razem
Widze ze mamy te same obawy Mam nadzieje ze jednak wszystko bedzie dobrze, ze nie bede zalowac sn, którego sie boje o wiele bardzije niz cc, nie przez ból, bo ból mija



Ale Wam zazdroszcze tych bólów przepowiadających, kłuc itd- u nadal nic (No może prócz lekkich bólów kregoslupa, które miewałam nawet nie będąc w ciąży). Ale będzie jak nagle sie zjawi kilkakrotnie powiekszony
A od wczoraj znów mnie dopada zgaga A myslalam ze jak brzuch sie obniża to lepiej z tym A może mi sie nie obniżył
Tak na płasko. Tak jak tam jest pokazane stawiasz nogę na toalecie albo na wannie bo jest wygodniej i wkładasz palce. Zaczynasz od jednego zgodnie z ruchem wskazówek zegara kręcisz kółeczka i uciskasz do dołu ja robię oba te ćwiczenia. Może to dziwne ale mnie pomaga tż odkąd brzuch zaczął mi przeszkadzać i zasłaniać wszystko

też mam takie bóle i zgaga również powróciła mimo że mam wrażenie że brzuch opadł, ale może właśnie nie opadł. Hmmm. Dziwne to wszystko.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Cytat:
Napisane przez maczuma Pokaż wiadomość
Antosia, mi też zgaga wróciła, właśnie miete piję
Zakupiłam rennie bo w każdej pozycji czułam tą zgagę obojętnie co zjadłam lub wypiłam a na dodatek cofało mi się wszystko z powrotem
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.

Edytowane przez Paulinkus
Czas edycji: 2014-12-14 o 13:16
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 13:22   #2661
Chemisette
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
Tak na płasko. Tak jak tam jest pokazane stawiasz nogę na toalecie albo na wannie bo jest wygodniej i wkładasz palce. Zaczynasz od jednego zgodnie z ruchem wskazówek zegara kręcisz kółeczka i uciskasz do dołu ja robię oba te ćwiczenia. Może to dziwne ale mnie pomaga tż odkąd brzuch zaczął mi przeszkadzać i zasłaniać wszystko
Miałam robić ten masaż ale raz spróbowałam i stwierdziłam że mi się nie chce i jakoś czasu nie mogę na niego znaleźć.
Chemisette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 13:35   #2662
grey cat
Raczkowanie
 
Avatar grey cat
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 196
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez 19Inka90 Pokaż wiadomość
Ja jestem kompletnie ziemniaczkowa także co do ryżu to Ci nie powiem jeżeli chodzi o orzechy to moja położna kazała mi jeść normalnie jednak wyeliminować z diety "orzechy i kakao"
Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
Ja jem ryż też
A orzechy też jem, bo są w czekoladzie, którą pochłaniam

Możesz zawsze zjeść i zobaczyć czy jest reakcja u dziecka, jakąś wysypka albo suche place na skórze

to orzeszki sobie odpuszczę a ryż spróbuję normalnie jeść

Cytat:
Napisane przez TheN4ti Pokaż wiadomość
Cześć Mamuśki, melduje, że 14/12/2014 o 1:35 przyszedł na świat nasz dzielny synek, ważył 3.72 kg. Poród trzeba było wspomóc oksytocyna bo wody mi odeszły w piątek rano, niestety bez skurczy i wciąż martwili się moim wysokim ciśnieniem. Poród był długi i ciężki (ale który jest łatwy, wszystkie są ciężkie) , ale dałam rade bez znieczulenia. Jestem taka z siebie dumna, a mąż to patrzy na mnie jak w obrazek. Odezwe się później jak się wyspie i ochlone z tego szczęścia ☺
Gratulacje, super

Cytat:
Napisane przez maczuma Pokaż wiadomość
Z dedykacją dla wszystkich nierozpakowanych


Próbowałam iść na spacer, skończyło się rundką dookoła bloku bo mnie rozbolał brzuch
Ja nie robię masażu, jakoś nie mogę się przekonać.
grey cat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 13:42   #2663
Karo89
Zakorzenienie
 
Avatar Karo89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Chemisette Pokaż wiadomość
Ok zapisałam sobie w razie czego Weź sobie też mój jakbyś nie miała dostępu do neta, bo my tu Wszystkie będziemy czekać na wieści Ja się czułam tak źle jakoś w tamtym tygodni, w tym jest lepiej, choć się szybko męczę ale jakoś lepiej mi się chodzi i oddycha, z przewracaniem z boku na bok też jakby lżej teraz, ale to chyba od tego ze mi brzuch opada. Zapięcie butów czy ubranie skarpetek to koszmar. A co jestem na wizycie po ktg to słyszę: " nie rodzimy jeszcze, wszystko zamknięte a szyjka długa" więc się nie nastawiam że w tym tyg urodzę choć termin z okresu mam na 19grudnia, a usg 26
jasne


Cytat:
Napisane przez Trusiulandia Pokaż wiadomość
Inka no tak czy siak jutro rano z torbą do szpitala i tyle
__________________
E.M♥


Karo89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 13:48   #2664
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez 19marta90 Pokaż wiadomość
12tego pojechałam z mężem do szpitala po tym jak wyleciał mi ogromny czop. Byliśmy ok 2 w nocy. Zbadała mnie położna i stwierdziła że to czop ale badanie na papierkiem czy wody odplywają nic nie wykazał mimo że lało się ze mnie podczas badania :-o. Położyli mnie na sali i miałam czekać co dalej. Przez cały czas miałam skurcze i wody dalej leciały. Musiałam podłożyć sobie podkłady ginekologiczne i po zmianie 3 poprosiłam o zbadanie. Wtedy już wyszło ze to wody i położyli mnie na porodowce. Wody były zielonkawe a rozwarcie cały czas na 1 cm wiec podłączyli oksy. Skurcze się nasiliły. Cały czas miałam robione ktg. Po 3/4 kroplowki rozwarcie zatrzymało się na 5 cm i nie szło nic dalej. Poprosilam o znieczulenie bo nie mogłam wytrzymać tylu godzin a była chyba godzina 15. Po znieczuleniu zrobiło mi się blogo i trwało to ok 1,5 h po czym skurcze znów były odczuwalne tylko ze juz nie w krzyżu i dole brzucha tylko juz takie parte na pupę. Bolało jak cholera a rozwarcie jak było tak się na 5 cm zatrzymało. Przyszedł lekarz i zapytał Czy wyrażam zgodę na cc wiec zgodziłam się bez namysłu. Mąż poszedł ze mną na blok tam dostałam znieczulenie i zaczęłam odplywac ale mogłam cały czas ruszać nogami. Lekarz powiedział że będę czuła szarpniecia i inne rzeczy ale nie ból. Następnie lekarz przyłożył skalpel do brzucha i zaczął cięcie które czułam nie tyle co ból tylko pieczenie wiec zaczęłam krzyczeć ze mnie boli wiec dostałam dwie dawki ketonal i to tyle co pamiętam :-(
umęczyłaś się biedulko ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło i super, że już dziś do domu wracacie

Cytat:
Napisane przez Basjenia Pokaż wiadomość
hej!
no i Saśce się udało super!!i bez znieczulenia!podziwiam... . ja do dzisiaj zastanawiam się czy gdybym nie wzięła strzału to może poród by wolniej poszedł a mały nie miał tego cholernego zapalenia płuc... ale nie ma co rozpamiętywać.
od razu mówię że nie nadrobię ponad tysiąca!! postów
my po pierwszej nocy w domu czujemy się rewelacyjnie!!
TŻ wczoraj wykąpał bobasa sam!i to chyba w 5min bo nawet ręki do wanienki nie wsadziłam
noc mega spokojna. mały jak zjadł ok 24 poleżał na brzuchach u nas na zmianę (strasznie przyjemna rzecz....ahh ) to chyba ok 1 poszliśmy spać i tak do 6!!
i tu moje pytanie zwłaszcza do doświadczonych- czy to karmienie co 3h jest takie ważne? mój się nie budzi nie płacze i nie mam serca z budzikiem w ręku latać i stresowac nas wszystkich...skoro wcina wtedy kiedy chce to chyba lepiej żebyśmy mieli swój rytm hmm??
o 6 obudził mnie TŻ (który wieczór wcześniej mówił że jego to nic nie ruszy:P) na karmienie i do 9 znowu przytulańsko w łóżku

szkoda mi trochę czasu w szpitalu bo TŻ stracił kupę nerwów (wrodzona awersja do szpitala...) i tydzień urlopu...


Inka jeśli chodzi o bóle brzucha to poszukaj na yt filmów zawitkowskiego-robi cuda dzieciom!!

cieszę się że już do was wróciłam.
gratuluję wszsytkim mamuśkom a dwupakom życzę cierpliwości:P bo bobaski przyjdą w najmniej oczekiwanym momencie

aaaa..... i mój mały chyba po tatku ma awersje do szpitala bo póki co odpukać problemy z kp zniknęły. jak się przyssie to do ostatniej kropli i cały czas się uśmiecha. zupełnie inne dziecko niż jeszcze wczoraj...
wszędzie dobrze ale w domu najlepiej

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
A jutro weterynarz Kot jakby miał zegarek bo ataki ma o 3 nad ranem i 11 przed południem .... Chcieliśmy kogos wezwać ale że bez badań się nie obejdzie więc i tak trzeba go wieźć do kliniki - a , odpukać ostatni atak był jakby słabszy i krótszy i szybciej doszedł do siebie... Może głupia bestia coś zeżarła poprostu
biedny kotałek

Cytat:
Napisane przez TheN4ti Pokaż wiadomość
Cześć Mamuśki, melduje, że 14/12/2014 o 1:35 przyszedł na świat nasz dzielny synek, ważył 3.72 kg. Poród trzeba było wspomóc oksytocyna bo wody mi odeszły w piątek rano, niestety bez skurczy i wciąż martwili się moim wysokim ciśnieniem. Poród był długi i ciężki (ale który jest łatwy, wszystkie są ciężkie) , ale dałam rade bez znieczulenia. Jestem taka z siebie dumna, a mąż to patrzy na mnie jak w obrazek. Odezwe się później jak się wyspie i ochlone z tego szczęścia ☺
Gratulacje!!!

Cytat:
Napisane przez Trusiulandia Pokaż wiadomość
Dziękuję ale już w to nie wierzę u siebie
ja splakana..hormony chyba szaleją i tyle

Miłego dnia Kochane




A ja mam jakąś paskudną wysypkę najpierw była tylko na stopach, wspominałam o tym gince we wtorek ale stwierdziła, że to jakieś uczulenie i mam pić wapno. A od wczoraj to paskudztwo pokazało się mi jeszcze na rękach dobrze, że we wtorek mam ktg to podpytam co z tym zrobić ale trochę się martwię no i paskudztwo swędzi... Jadłam ostatnio mandarynki - może to od tego

No i u mnie żadnych objawów brak - brzuch czasem twardnieje ale nic nie boli... jedynie rwa kulszowa mi momentami daje popalić, boję się co to będzie przy porodzie jak jeszcze dodatkowo to mi będzie dokuczać...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 13:51   #2665
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Basjenia Pokaż wiadomość
Trusia widzę że termin przechodzony 4 dni...? nie przejmuj się. najwidoczniej bobas jeszcze nie ma swojego momentu. a to on decyduje jakby nie patrzec

Minka a twój dzieć ile ma?bo wiem że kolki i takie reakcje alergiczne nie wychodzą w pierwszych 2tyg zycia. czy ktoś mnie okłamał?

rozwiesiłam pierwsze pranie....produkcja jest niezła!! pytanie- czym wywabiać plamy z ulewania? zauważyłam że nie wszystko się doprało, a mój młody potrafi odbić 3x i ulać po godzinie już nadtrawionym....
Lilka jutro będzie miała 3 tygodnie. Wysypki i reakcje alergiczne faktycznie nie wychodzą od razu, może też być tak, że teraz jest ok a za 3 miesiące coś przestanie pasować. Co do kółek to ja uważam, że nie są one spowodowane dieta matki, bo dzieci na mm też mają kolki, a czy ktoś się wtedy zastanawia co jadła krowa

Cytat:
Napisane przez Trusiulandia Pokaż wiadomość
Inka no tak czy siak jutro rano z torbą do szpitala i tyle
Cytat:
Napisane przez Trusiulandia Pokaż wiadomość
Tak

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------


Dziękuję ale już w to nie wierzę u siebie
ja splakana..hormony chyba szaleją i tyle

Miłego dnia Kochane
Trusia tulam mocno
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 13:56   #2666
lioness89
Raczkowanie
 
Avatar lioness89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 30
GG do lioness89 Send a message via Skype™ to lioness89
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Wstyd się przyznać - ale właśnie śniadanie jem ... Nawet męża przespałam (tyle że zasnęłam po 3 ).. Ale dziś zero drzemek i trochę aktywności bo trzeba zrobić porządek z tym spaniem
To ja lepiej nie bede mowic o ktorej mi zdarza sie wstawac . I nie rób zadnego porzadku - niedlugo i tak koniec naszego spania hehe.

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
O związek trzeba dbać jak nie będziesz dosypywać węgla do pieca to i tak płomień zgaśnie obojętnie czy będą dzieci czy nie dlatego my planujemy raz w miesiącu podrzucić małego do dziadków i pójść na randkę do kina, na spacer, zrelaksować się po prostu we dwoje bez małego
Co do porodu ja się nastawiam pozytywnie co ma być to będzie i tak tego nie uniknę więc nie chcę się dodatkowo stresowac.
Niby racja ale jednak sila rzeczy czasu jest mniej i na codzien dochodzi wiecej problemow, zmeczenie itd. Nie mowie, ze bobasek tu o czyms kompletnie przesadza ale jednak jest duzo trudniej (choc co prawda nie stwierdzam z wlasnego doswiadczenia, a z obserwacji innych).

Cytat:
Napisane przez Chemisette Pokaż wiadomość
A ja myślałam że ja tylko tak mam, moja pierwsza myśl czy ja już rodzę, to są skurcze? ale po chwili pomyślałam że to dość dziwne że wcześniej nie czułam nic jak spałam tylko obudziłam się na siku i 5 minut zbierałam si e z łóżka. Nie wiem jak ty ale ja to odczuwałam bardziej jakby parcie? ( nie wiem jak to wyjaśnić dokładnie) i z bólami trochę większymi niż na okres usnęłam, po ok 2 h znowu się obudziłam i to samo było.
Mam identycznie, czuje nacisk, jakby ktos nawkladal mi do srodka kamieni i czesto lapia mnie skurcze jak na okres, tyle, ze wlasnie mocniejsze.
lioness89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 14:01   #2667
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość
za kotka. Jak mój miauczy za długo albo się kręci tood razu się martwię że coś mu jest także bardzo dobrze Cię rozumiem. Może rzeczywiście coś zjadł. Mój czasami jak śpi też ma drgawki.
No właśnie mnie pociesza że nie miauczy w czasie tych ataków (w necie piszą że powinnien) ... Ech jak ja się tak martwie o kota to ciekawe co będę przeżywać przy dziecku No niestety nie są to takie normalne "śpiące drgawki" - też też ma jakby mu się coś śniło czy coś (ale z tego można go wybudzić normalnie i jest dużo słabsze)

Cytat:
Napisane przez Paulinkus Pokaż wiadomość

U nas dzisiaj naleśniki z twarogiem. Jakaś taka nabiałowa się ostatnio zrobiłam mimo że za bardzo za nim nie przepadam
Ja rano jadłam kanapke z polskim twarogiem (mąż przywiózł niby do pierogów z serem bo ten niemiecki nie taki do końca jak nasz)... Aż dziwne bo normalnie twaróg mnie wcale nie kręci

Cytat:
Napisane przez antosia5 Pokaż wiadomość
To drugie cwiczenie to wlasnie to co praktykuję Tak mam opisane w ulotce tej weledy Ale popróbuję z tymi palcami- choc nie wiem jakby miala to wkladac Na plasko czy razem
Widze ze mamy te same obawy Mam nadzieje ze jednak wszystko bedzie dobrze, ze nie bede zalowac sn, którego sie boje o wiele bardzije niz cc, nie przez ból, bo ból mija



Ale Wam zazdroszcze tych bólów przepowiadających, kłuc itd- u nadal nic (No może prócz lekkich bólów kregoslupa, które miewałam nawet nie będąc w ciąży). Ale będzie jak nagle sie zjawi kilkakrotnie powiekszony
A od wczoraj znów mnie dopada zgaga A myslalam ze jak brzuch sie obniża to lepiej z tym A może mi sie nie obniżył
Ja też mam olejek z weledy I niby robię według ulotki - ale średnio wierzę że to coś da - raz że zaczęłam za późno , dwa że jakoś średnio mi to idzie ... Ręce mam chyba za krótkie czy co Ale jak już kupiłam to robię - może coś się ruszy choć od tego Niby mój mąż twierdzi że jest luźniej (wybaczcie )

U mnie brzuch nadal wysoko - a zgaga zniknęła A nie mogę powiedzieć żeby dieta była wzorowa (bo nie jest) W ubiegłym miesiącu miałam non stop - rennie mi bardzo pomagał a lekarka kazała brać jak trzeba i się nie przejmować i nie męczyć (bo on jest zupełnie obojętny)

Sasia gratulacje

A dziś taki miły dzień we dwoje że chyba przestaje mi się tak śpieszyć
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 14:03   #2668
Chemisette
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
Lilka jutro będzie miała 3 tygodnie. Wysypki i reakcje alergiczne faktycznie nie wychodzą od razu, może też być tak, że teraz jest ok a za 3 miesiące coś przestanie pasować. Co do kółek to ja uważam, że nie są one spowodowane dieta matki, bo dzieci na mm też mają kolki, a czy ktoś się wtedy zastanawia co jadła krowa




Trusia tulam mocno
A wiesz że mi nie przyszło do głowy że dzieci karmione mm też mają kolki, nawet nad ty się nie zastanawiałam, ale dobrze piszesz
Chemisette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 14:18   #2669
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez Chemisette Pokaż wiadomość
Miałam robić ten masaż ale raz spróbowałam i stwierdziłam że mi się nie chce i jakoś czasu nie mogę na niego znaleźć.
Tz pilnuje żebym robiła





Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
Lilka jutro będzie miała 3 tygodnie. Wysypki i reakcje alergiczne faktycznie nie wychodzą od razu, może też być tak, że teraz jest ok a za 3 miesiące coś przestanie pasować. Co do kółek to ja uważam, że nie są one spowodowane dieta matki, bo dzieci na mm też mają kolki, a czy ktoś się wtedy zastanawia co jadła krowa
To samo mówiła położna na sr odnośnie kolek.




Cytat:
Napisane przez lioness89 Pokaż wiadomość
Niby racja ale jednak sila rzeczy czasu jest mniej i na codzien dochodzi wiecej problemow, zmeczenie itd. Nie mowie, ze bobasek tu o czyms kompletnie przesadza ale jednak jest duzo trudniej (choc co prawda nie stwierdzam z wlasnego doswiadczenia, a z obserwacji innych).
Z moich obserwacji z kolei wynika że ludziom jest łatwiej odpuścić sobie tłumacząc się tym że są zmęczeni itd. itp. także ja mam zamiar dopieszczac tz i wymagać od niego tego samego


Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Ja też mam olejek z weledy I niby robię według ulotki - ale średnio wierzę że to coś da - raz że zaczęłam za późno , dwa że jakoś średnio mi to idzie ... Ręce mam chyba za krótkie czy co Ale jak już kupiłam to robię - może coś się ruszy choć od tego Niby mój mąż twierdzi że jest luźniej (wybaczcie )

A dziś taki miły dzień we dwoje że chyba przestaje mi się tak śpieszyć
Mój z kolei twierdzi że jest ciasniej ale elastyczniej

U nas dzisiaj tak samo, jeszcze wieczorem teatr i kolacja na mieście
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.

Edytowane przez Paulinkus
Czas edycji: 2014-12-14 o 14:19
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-14, 14:42   #2670
87agata
Raczkowanie
 
Avatar 87agata
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Uk Buckinghamshire
Wiadomości: 202
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V

Cytat:
Napisane przez antosia5 Pokaż wiadomość
Witajcie

To mnie zaskoczyłas tymi palcami Ja robie wg ulotki, czyli jednym najwyzej dwomaMuszę spróbowac jak to robisz
Ja już sie przyzwyczilam do tego sluzu

Gratulacje

No wlaśnie pewnie nie U mnie tez jak na wyspach nie nacinają (chyba ze w wyjątkowych sytuacjach, kiedy dziecku cos grozi), ale peknięć i tak sie boje, nawet tych mini Agata, a tobie sie udało uniknąć? I przy pierwszym i drugim porodzie?

TheN4ti, gratulacje ogromne:ro za:
Przy pierwszym pękłam troszkę miałam 1 lub 2 szwy które troszkę powodowały dyskomfort teraz pękłam minimalnie położna 2 razy się zastanawiała czy to zaszyć ale w końcu założyła jeden szew którego absolutnie nie czuje mogę siadać w rozkroku po turecku itd. Aha tego pękania się nie czuje
__________________
i zeby bylo coraz lepiej
87agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-12 21:57:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.