Nie straszne nam Święta bo dietkę trzymamy, mróz pokonamy bo sporty uprawiamy!Cz. 23

[natalkaa7522]

To i ja się witam w nowym wątku Ominęło mnie tylko prawie 2000 postów

[ad17c95eeeb425661145ebe21036549faf23ea60_5e43401313ed3]

Cześć

Mogę dołączyć? Przyda mi się dodatkowa motywacja do walki z kg

Jestem Tili, mam 23 lata. Odchudzam się od tygodnia. Wprowadziłam dietę zdrowe odżywianie i więcej ruchu. Niestety nie mam wagi, ale ostatnio pokazała mi 80 kg Żałuję, bo był czas kiedy ważyłam 66 kg. Niestety miałam problemy zdrowotne i musiałam wykluczyć aktywność fizyczną. Brałam leki, które w składzie miały sterydy. Przytyłam i źle się z tym czuję. Miesiąc temu dostałam od lekarza zielone światełko na dietę i ćwiczenia. Wiadomo nie mogę biegać w maratonie, ale chodzę na spacery. Jeśli za jakiś czas wyniki będą dobre, to będę mogła chodzić na szybszy marsz, a z czasem włączę do ćwiczeń bieganie. Mój R. bardzo mi pomaga, wspiera mnie i motywuje. Chcę schudnąć do 60 kg, czyli 20 kg muszę zgubić. Chcę to zrobić z głową i rozsądnie

Pozdrawiam

[Sikorka0204]

[1=ad17c95eeeb425661145ebe 21036549faf23ea60_5e43401 313ed3;49342113]Cześć

Mogę dołączyć? Przyda mi się dodatkowa motywacja do walki z kg

Jestem Tili, mam 23 lata. Odchudzam się od tygodnia. Wprowadziłam dietę zdrowe odżywianie i więcej ruchu. Niestety nie mam wagi, ale ostatnio pokazała mi 80 kg Żałuję, bo był czas kiedy ważyłam 66 kg. Niestety miałam problemy zdrowotne i musiałam wykluczyć aktywność fizyczną. Brałam leki, które w składzie miały sterydy. Przytyłam i źle się z tym czuję. Miesiąc temu dostałam od lekarza zielone światełko na dietę i ćwiczenia. Wiadomo nie mogę biegać w maratonie, ale chodzę na spacery. Jeśli za jakiś czas wyniki będą dobre, to będę mogła chodzić na szybszy marsz, a z czasem włączę do ćwiczeń bieganie. Mój R. bardzo mi pomaga, wspiera mnie i motywuje. Chcę schudnąć do 60 kg, czyli 20 kg muszę zgubić. Chcę to zrobić z głową i rozsądnie

Pozdrawiam [/QUOTE]

Witaj ile masz wzrostu? powodzenia

Co się dzieje z Anulciak?
I co tu taka cisza?:P

[agulaaaa]

Hej ja juz na miejscu nie padało

Sikora trudne wyzbyć się myślenia o diecie po 2 latach, .ale na najbliższe miesiące się postaraj, dla zdrowia dziecka.


A ja nie wiem co założyć na sylwka, jak nic taniego nie znajdę to wybiorę z tego co mam.
w czw idę Siostrze na święta kupić bluzę i spodnie do biegania

[ad17c95eeeb425661145ebe21036549faf23ea60_5e43401313ed3]

Napisane przez Sikorka0204

Witaj ile masz wzrostu? powodzenia

Co się dzieje z Anulciak?
I co tu taka cisza?:P

Witaj

Mam 166 cm Mój R. ma 195 cm i wyglądam przy nim jak mała kulka

Dziękuję

Byłam dzisiaj z R. w sklepie i zrobiłam duże zakupy. W przyszłym roku idziemy na wesele, więc mam dodatkową motywację. Chcę ładnie wyglądać. Chcę zadbać o swoje zdrowie.

[natalkaa7522]

[1=ad17c95eeeb425661145ebe 21036549faf23ea60_5e43401 313ed3;49342113]Cześć

Mogę dołączyć? Przyda mi się dodatkowa motywacja do walki z kg

Jestem Tili, mam 23 lata. Odchudzam się od tygodnia. Wprowadziłam dietę zdrowe odżywianie i więcej ruchu. Niestety nie mam wagi, ale ostatnio pokazała mi 80 kg Żałuję, bo był czas kiedy ważyłam 66 kg. Niestety miałam problemy zdrowotne i musiałam wykluczyć aktywność fizyczną. Brałam leki, które w składzie miały sterydy. Przytyłam i źle się z tym czuję. Miesiąc temu dostałam od lekarza zielone światełko na dietę i ćwiczenia. Wiadomo nie mogę biegać w maratonie, ale chodzę na spacery. Jeśli za jakiś czas wyniki będą dobre, to będę mogła chodzić na szybszy marsz, a z czasem włączę do ćwiczeń bieganie. Mój R. bardzo mi pomaga, wspiera mnie i motywuje. Chcę schudnąć do 60 kg, czyli 20 kg muszę zgubić. Chcę to zrobić z głową i rozsądnie

Pozdrawiam [/QUOTE]



---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez agulaaaa

Hej ja juz na miejscu nie padało

Sikora trudne wyzbyć się myślenia o diecie po 2 latach, .ale na najbliższe miesiące się postaraj, dla zdrowia dziecka.


A ja nie wiem co założyć na sylwka, jak nic taniego nie znajdę to wybiorę z tego co mam.
w czw idę Siostrze na święta kupić bluzę i spodnie do biegania

Ja jeszcze nie wiem co będe robić w sylwka Myślimy żeby pojechać do Pragi ze znajomymi

[majka5908]

Tz byl na pogotowiu dzisiaj. Znowu ma zakrzepice z lydki poszla mu w udo Jutro znowu do chirurga i chorobowe... Dopiero co w czwartek do pracy poszedl

[Sikorka0204]

Napisane przez agulaaaa

Sikora trudne wyzbyć się myślenia o diecie po 2 latach, .ale na najbliższe miesiące się postaraj, dla zdrowia dziecka.

Staram się najgorzej na wieczór bo niestety przy ciąży wzdęcia są straszne więc co wieczór dzień paszteta przez takie opuchnięcie - zresztą same wiecie jak to w przypadku wzdęć jest człowiek czuje się jak słoń
[1=ad17c95eeeb425661145ebe 21036549faf23ea60_5e43401 313ed3;49342310]
Byłam dzisiaj z R. w sklepie i zrobiłam duże zakupy. W przyszłym roku idziemy na wesele, więc mam dodatkową motywację. Chcę ładnie wyglądać. Chcę zadbać o swoje zdrowie.[/QUOTE]
Jak motywacja jest to dużo łatwiej do celu

Napisane przez natalkaa7522

: Myślimy żeby pojechać do Pragi ze znajomymi

Praga weź mnie ze sobą będę ekonomiczna bo alkoholu nie pije
A tak na poważnie zawsze chciałam się tam wybrać ale jakoś nie po drodze

Maja no to nie fajnie. Bo zakrzepice chyba są groźne dla życia (?), wiadome od czego?
Zdrówka dla niego.

[anns_]

[1=ad17c95eeeb425661145ebe 21036549faf23ea60_5e43401 313ed3;49342113]Cześć

Mogę dołączyć? Przyda mi się dodatkowa motywacja do walki z kg

Jestem Tili, mam 23 lata. Odchudzam się od tygodnia. Wprowadziłam dietę zdrowe odżywianie i więcej ruchu. Niestety nie mam wagi, ale ostatnio pokazała mi 80 kg Żałuję, bo był czas kiedy ważyłam 66 kg. Niestety miałam problemy zdrowotne i musiałam wykluczyć aktywność fizyczną. Brałam leki, które w składzie miały sterydy. Przytyłam i źle się z tym czuję. Miesiąc temu dostałam od lekarza zielone światełko na dietę i ćwiczenia. Wiadomo nie mogę biegać w maratonie, ale chodzę na spacery. Jeśli za jakiś czas wyniki będą dobre, to będę mogła chodzić na szybszy marsz, a z czasem włączę do ćwiczeń bieganie. Mój R. bardzo mi pomaga, wspiera mnie i motywuje. Chcę schudnąć do 60 kg, czyli 20 kg muszę zgubić. Chcę to zrobić z głową i rozsądnie

Pozdrawiam [/QUOTE]
hej też zaczynałam jakoś od 80 także trzymam szybko zobaczysz efekty, zwłaszcza z takim wsparciem

Napisane przez majka5908

Tz byl na pogotowiu dzisiaj. Znowu ma zakrzepice z lydki poszla mu w udo Jutro znowu do chirurga i chorobowe... Dopiero co w czwartek do pracy poszedl

zdrówka dla niego

[tulipan1994]

[1=ad17c95eeeb425661145ebe 21036549faf23ea60_5e43401 313ed3;49342113]Cześć

Mogę dołączyć? Przyda mi się dodatkowa motywacja do walki z kg

Jestem Tili, mam 23 lata. Odchudzam się od tygodnia. Wprowadziłam dietę zdrowe odżywianie i więcej ruchu. Niestety nie mam wagi, ale ostatnio pokazała mi 80 kg Żałuję, bo był czas kiedy ważyłam 66 kg. Niestety miałam problemy zdrowotne i musiałam wykluczyć aktywność fizyczną. Brałam leki, które w składzie miały sterydy. Przytyłam i źle się z tym czuję. Miesiąc temu dostałam od lekarza zielone światełko na dietę i ćwiczenia. Wiadomo nie mogę biegać w maratonie, ale chodzę na spacery. Jeśli za jakiś czas wyniki będą dobre, to będę mogła chodzić na szybszy marsz, a z czasem włączę do ćwiczeń bieganie. Mój R. bardzo mi pomaga, wspiera mnie i motywuje. Chcę schudnąć do 60 kg, czyli 20 kg muszę zgubić. Chcę to zrobić z głową i rozsądnie

Pozdrawiam [/QUOTE]
Hej

Napisane przez majka5908

Tz byl na pogotowiu dzisiaj. Znowu ma zakrzepice z lydki poszla mu w udo Jutro znowu do chirurga i chorobowe... Dopiero co w czwartek do pracy poszedl

O kurcze. Zdrówka dla TŻ
Wcale nie idzie mi dzisiaj nauka Nie wiem jak jak to jutro ogarnę

[natalkaa7522]

Napisane przez majka5908

Tz byl na pogotowiu dzisiaj. Znowu ma zakrzepice z lydki poszla mu w udo Jutro znowu do chirurga i chorobowe... Dopiero co w czwartek do pracy poszedl

Współczuję.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez Sikorka0204

Praga weź mnie ze sobą będę ekonomiczna bo alkoholu nie pije
A tak na poważnie zawsze chciałam się tam wybrać ale jakoś nie po drodze

Ja miałam kiedyś jechać ale nie pojechałam wkońcu Ale może tym razem się uda chociaż najlepszy kumpel T. nie chce jechać więc nie wiem A T. zalezy żeby on był

[aguniaaaaa041986]

Hey

[arnama]

Siemka wieczornie

Byliśmy na żarełku i na chwilę u teściów, chyba mają żal że nie jeździmy tam
W domu pogadaliśmy o tym, co się stało.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez jeu

o mamo, to brzmi pysznie ja lubię próbować nowości wiec bym się odnalazła

Ja też lubię Jeszcze wujek ma taką pasję w gotowaniu, że wieleprogramów ogląda i robi z nich potrawy, do tego ma taki smak że Tą gęś jak podał to wyglądało jak z jakiejś restauracji normalnie
A mój chrześniak 1 raz w życiu widział raka na oczy i z tym dopiero były jaja Cały czas mówił ze On chce zjeść "kraba" Później próbował Go rozłupać, kuzyn Go straszył, ten się bał, chyba z godzinę wszyscy płakali ze śmiechu na "przedstawienie" w wykonaniu mojego chrześniaka

Napisane przez Sikorka0204

Tzn wiesz co bardziej mnie niepokoi, że już mi w brzuch poszło. U siostry nie było widać do 5 miesiąca a później mówiła, że jak się zaczęło to w dramatycznym tempie...mam nadzieje, że u mnie po prostu będzie to rozciągnięte w czasie a nie, że teraz utyje a później jeszcze podwójnie i skończę na 70 (choć teoretycznie prawidłowe przytycie u mnie to do 69)

Chyba lepiej jak widać wcześniej, ale wszystko odgrywa się stopniowo i regularnie, niż jak by nagle miało Cię rozepchać, skóra nie wytrzymała i się rozstąpiła itd

Napisane przez dzovana

Arnama, Jeu za siłkę obie dziś byłyście, no nie?

Obie, ale niestety nie razem

Napisane przez natalkaa7522

To i ja się witam w nowym wątku Ominęło mnie tylko prawie 2000 postów

Rychło wczas

[1=ad17c95eeeb425661145ebe 21036549faf23ea60_5e43401 313ed3;49342113]Cześć
[/QUOTE]

Hej

Napisane przez majka5908

Tz byl na pogotowiu dzisiaj. Znowu ma zakrzepice z lydki poszla mu w udo Jutro znowu do chirurga i chorobowe... Dopiero co w czwartek do pracy poszedl

tosz to poważna sprawa, mam nadzieję że na niczym złym się nie skończy

[magda_lena40]

Napisane przez StupidAlice

Madzia pisz co to się stało

Kochane macie jakiś przepis na pierniczki, które nie muszą leżakować? Bo pozazdrościłam wszystkim którzy robią i też chce

jak nie zapomnę to jutro napiszę w Klubie

Lebkuchen

Napisane przez StupidAlice

Melduje około 15 km bieg

Napisane przez arnama

Melduję siłkę

Napisane przez jeu

melduję siłownię masakra, już czuję, że na redukcji jestem bo sił mniej

Napisane przez jeu

a jak rozplanowujesz posiłki jak siedzisz 12h? fakt, czas szybko może lecieć jak ma się co robić, niemniej to jednak męczące

co to za kradzież? młodziezy się w upach poprzewracało...

dziś też praca?

śniadanie w domu, w pracy dwa posiłki (mamy mikrofalówkę, to sobie mogę podgrzać jak chcę) i w domu kolacja późna
najgorzej jest rano wstać z łóżka jeśli krótko spałam a wcześnie muszę wstać jak się już rozbudzę przy robieniu śniadania to do wieczora dobrze się trzymam aż znowu w łóżku nie wyląduję

jutro Wam napiszę

dzisiaj pół dnia w Paczce, bo finał był przez weekend, a drugie pół w pracy



Dobry wieczór

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

Z czego był Kotulinek? "Majka"?

Niestety tak mi policzyło

Kotulinek to TŻ na mnie gada ale "Kotenieńku" było z 'Juli'

Przy niższej wadze ta norma się "zwiększa", ale nie wiedziałam, że aż o tyle

Napisane przez Grapefrutka

zanim się obejrzycie będziecie już ogarnięci na nowym mieszkaniu

a tu by się przydało zacząć ogarniać bo dalej nie wiem co założyć

Pewnie tak będzie

Mam nadzieję, że się świetnie bawisz

[agulaaaa]

Hej
Ja siadam i się uczę powoli i do przodu


Majka ale się porobiło współczuję Tżtowi

[heroine86]

Napisane przez natalkaa7522

To i ja się witam w nowym wątku Ominęło mnie tylko prawie 2000 postów

No siema lepiej późno niż wcale

[1=ad17c95eeeb425661145ebe 21036549faf23ea60_5e43401 313ed3;49342113]Cześć

Mogę dołączyć? Przyda mi się dodatkowa motywacja do walki z kg

Jestem Tili, mam 23 lata. Odchudzam się od tygodnia. Wprowadziłam dietę zdrowe odżywianie i więcej ruchu. Niestety nie mam wagi, ale ostatnio pokazała mi 80 kg Żałuję, bo był czas kiedy ważyłam 66 kg. Niestety miałam problemy zdrowotne i musiałam wykluczyć aktywność fizyczną. Brałam leki, które w składzie miały sterydy. Przytyłam i źle się z tym czuję. Miesiąc temu dostałam od lekarza zielone światełko na dietę i ćwiczenia. Wiadomo nie mogę biegać w maratonie, ale chodzę na spacery. Jeśli za jakiś czas wyniki będą dobre, to będę mogła chodzić na szybszy marsz, a z czasem włączę do ćwiczeń bieganie. Mój R. bardzo mi pomaga, wspiera mnie i motywuje. Chcę schudnąć do 60 kg, czyli 20 kg muszę zgubić. Chcę to zrobić z głową i rozsądnie

Pozdrawiam [/QUOTE]

Hej powodzenia życzę

Napisane przez majka5908

Tz byl na pogotowiu dzisiaj. Znowu ma zakrzepice z lydki poszla mu w udo Jutro znowu do chirurga i chorobowe... Dopiero co w czwartek do pracy poszedl

O kurcze, niedobrze mam nadzieję, że nic Mu nie będzie...


Kurcze, znów się coś wizaż pie.przy

[tulipan1994]

Wymieszałam właśnie następny chlebek i odstawiłam do wyrośnięcia i zrobiłam sobie mleko z miodem na to moje gardło. Mam nadzieję, że mleko nie zadziała na mnie usypiająco bo jeszcze dużo nauki przede mną

[anns_]

dobranoc

[majka5908]

Dzien dobry


[1=ad17c95eeeb425661145ebe 21036549faf23ea60_5e43401 313ed3;49342113]Cześć

Mogę dołączyć? Przyda mi się dodatkowa motywacja do walki z kg

Jestem Tili, mam 23 lata. Odchudzam się od tygodnia. Wprowadziłam dietę zdrowe odżywianie i więcej ruchu. Niestety nie mam wagi, ale ostatnio pokazała mi 80 kg Żałuję, bo był czas kiedy ważyłam 66 kg. Niestety miałam problemy zdrowotne i musiałam wykluczyć aktywność fizyczną. Brałam leki, które w składzie miały sterydy. Przytyłam i źle się z tym czuję. Miesiąc temu dostałam od lekarza zielone światełko na dietę i ćwiczenia. Wiadomo nie mogę biegać w maratonie, ale chodzę na spacery. Jeśli za jakiś czas wyniki będą dobre, to będę mogła chodzić na szybszy marsz, a z czasem włączę do ćwiczeń bieganie. Mój R. bardzo mi pomaga, wspiera mnie i motywuje. Chcę schudnąć do 60 kg, czyli 20 kg muszę zgubić. Chcę to zrobić z głową i rozsądnie

Pozdrawiam [/QUOTE]

Hej
Witaj i powodzenia

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Dzieki dziewczyny W sumie to nie wiadomo od czego ta zakrzepica, ale tak mu wczoraj wjechalam na ambicje, ze spalil ostatniego papierosa i obical, ze schudnie 15kg Jego mama mi wczoraj powiedziala, ze dziadek mial tak samo i noge mu amputowali No ale starszy pan podobno nie sluchal nikogo, palil jak smok i tlusto jadl... W ogole to ja zbagatelizowalam jego noge w sobote, bo mowil, ze go boli i mi pokazywal udo a mial lekko rozowawe cale jak od mrozu i mu powiedzialam, ze na pewno od zimna mu sie zaczerwienilo, bo dwa dni cale na zimnie pracowal A wczoraj szwagier na pogotowie go wiozl Wyrzuty sumienia mam i na dokladke troche mu nagadalam wczoraj, ze ma zaczac dbac o siebie, zmienic odzywianie i mala spina byla Przeciez ja nie chce dla niego zle Aaa no i w pilke juz nie bedzie gral wiecej, ale to juz jego decyzja i na szczescie w tej sprawie nie musialam nic mowic...

[heroine86]

Dzień dobry

Napisane przez majka5908

Dzieki dziewczyny W sumie to nie wiadomo od czego ta zakrzepica, ale tak mu wczoraj wjechalam na ambicje, ze spalil ostatniego papierosa i obical, ze schudnie 15kg Jego mama mi wczoraj powiedziala, ze dziadek mial tak samo i noge mu amputowali No ale starszy pan podobno nie sluchal nikogo, palil jak smok i tlusto jadl... W ogole to ja zbagatelizowalam jego noge w sobote, bo mowil, ze go boli i mi pokazywal udo a mial lekko rozowawe cale jak od mrozu i mu powiedzialam, ze na pewno od zimna mu sie zaczerwienilo, bo dwa dni cale na zimnie pracowal A wczoraj szwagier na pogotowie go wiozl Wyrzuty sumienia mam i na dokladke troche mu nagadalam wczoraj, ze ma zaczac dbac o siebie, zmienic odzywianie i mala spina byla Przeciez ja nie chce dla niego zle Aaa no i w pilke juz nie bedzie gral wiecej, ale to juz jego decyzja i na szczescie w tej sprawie nie musialam nic mowic...

Majeczko, nie miej wyrzutów sumienia skąd mogłaś w sumie wiedzieć, że to coś więcej niż zaczerwienienie od mrozu... czasem trzeba jasno i wyraźnie wyrazić swoje zdanie- myślę, że On zrozumiał, że to dla Jego dobra teraz niech zadba o siebie, bo z zakrzepicą nie ma żartów. Na pewno palenie i zła dieta nie pomagają z Twoim wsparciem na pewno Mu się uda

[tulipan1994]

Dzień dobry Ciepły chlebek z masełkiem Zaraz lecę na uczelnię ale nic nie umiem po całym dniu nauki Dobrze, że mam w pociągu i później na uczelni jeszcze trochę czasu.

[majka5908]

Napisane przez heroine86

Dzień dobry




Majeczko, nie miej wyrzutów sumienia skąd mogłaś w sumie wiedzieć, że to coś więcej niż zaczerwienienie od mrozu... czasem trzeba jasno i wyraźnie wyrazić swoje zdanie- myślę, że On zrozumiał, że to dla Jego dobra teraz niech zadba o siebie, bo z zakrzepicą nie ma żartów. Na pewno palenie i zła dieta nie pomagają z Twoim wsparciem na pewno Mu się uda

Hej
Dziekuje, ale i tak zle sie czuje myslac o tym wszystkim co mu wczoraj powiedzialam Jeszcze sie smialam w sobote, ze wymysla W ogole to ja nic o zakrzepicy nie wiem Musialabym poczytac od czego to i co sie robi wtedy Jego siostry wczoraj tez na niego wsiadly i tylko slyszalam jak jedna przez druga mowily ze zator moze dostac Trzeci raz w zyciu ma juz ta zakrzepice w nodze, ale pierwszy raz poszla mu wyzej...


Jak dzis z pakowaniem?

[tulipan1994]

Napisane przez majka5908

---- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------
Dzieki dziewczyny W sumie to nie wiadomo od czego ta zakrzepica, ale tak mu wczoraj wjechalam na ambicje, ze spalil ostatniego papierosa i obical, ze schudnie 15kg Jego mama mi wczoraj powiedziala, ze dziadek mial tak samo i noge mu amputowali No ale starszy pan podobno nie sluchal nikogo, palil jak smok i tlusto jadl... W ogole to ja zbagatelizowalam jego noge w sobote, bo mowil, ze go boli i mi pokazywal udo a mial lekko rozowawe cale jak od mrozu i mu powiedzialam, ze na pewno od zimna mu sie zaczerwienilo, bo dwa dni cale na zimnie pracowal A wczoraj szwagier na pogotowie go wiozl Wyrzuty sumienia mam i na dokladke troche mu nagadalam wczoraj, ze ma zaczac dbac o siebie, zmienic odzywianie i mala spina byla Przeciez ja nie chce dla niego zle Aaa no i w pilke juz nie bedzie gral wiecej, ale to juz jego decyzja i na szczescie w tej sprawie nie musialam nic mowic...

No niestety z zakrzepicą nie ma żartów. A to co mu powiedziałaś to może zrozumie, że to dla jego dobra. Chociaż powiem Ci szczerze, że mój TŻ nie zrozumiał Oby u Ciebie było inaczej

[arnama]

Dzień dobry

[heroine86]

Napisane przez tulipan1994

Dzień dobry Ciepły chlebek z masełkiem Zaraz lecę na uczelnię ale nic nie umiem po całym dniu nauki Dobrze, że mam w pociągu i później na uczelni jeszcze trochę czasu.

Jakieś wejściówki dziś?
Jak zdróweczko?

Napisane przez majka5908

Hej
Dziekuje, ale i tak zle sie czuje myslac o tym wszystkim co mu wczoraj powiedzialam Jeszcze sie smialam w sobote, ze wymysla W ogole to ja nic o zakrzepicy nie wiem Musialabym poczytac od czego to i co sie robi wtedy Jego siostry wczoraj tez na niego wsiadly i tylko slyszalam jak jedna przez druga mowily ze zator moze dostac Trzeci raz w zyciu ma juz ta zakrzepice w nodze, ale pierwszy raz poszla mu wyzej...


Jak dzis z pakowaniem?

No zakrzepica poważna sprawa... może dojść do zatoru, to prawda... trzeba działać szybko. Mam nadzieję, że będzie okej a On bierze jakieś leki? Kurcze, skąd u Niego to się w ogóle wzięło? Bo z tego co piszesz to On pracuje "aktywnie", grał przecież w nogę- no nie prowadzi siedzącego trybu życia..


Powoli do przodu zaraz się biorę za sortowanie ciuchów, lowli będzie okazja do wypie.dolenia połowy

[arnama]

Napisane przez majka5908

Dzieki dziewczyny W sumie to nie wiadomo od czego ta zakrzepica, ale tak mu wczoraj wjechalam na ambicje, ze spalil ostatniego papierosa i obical, ze schudnie 15kg Jego mama mi wczoraj powiedziala, ze dziadek mial tak samo i noge mu amputowali No ale starszy pan podobno nie sluchal nikogo, palil jak smok i tlusto jadl... W ogole to ja zbagatelizowalam jego noge w sobote, bo mowil, ze go boli i mi pokazywal udo a mial lekko rozowawe cale jak od mrozu i mu powiedzialam, ze na pewno od zimna mu sie zaczerwienilo, bo dwa dni cale na zimnie pracowal A wczoraj szwagier na pogotowie go wiozl Wyrzuty sumienia mam i na dokladke troche mu nagadalam wczoraj, ze ma zaczac dbac o siebie, zmienic odzywianie i mala spina byla Przeciez ja nie chce dla niego zle Aaa no i w pilke juz nie bedzie gral wiecej, ale to juz jego decyzja i na szczescie w tej sprawie nie musialam nic mowic...

Nie Twoja wina... faktycznie, z tym nie ma żartów
Co po tym pogotowiu?

[tulipan1994]

Napisane przez heroine86

Jakieś wejściówki dziś?
Jak zdróweczko?

jedna dzisiaj
Zdrowie bez zmian w zasadzie, gardło nadal boli najgorzej rano a później już jest w miarę ok.

[heroine86]

Napisane przez arnama

Dzień dobry

Dzień dobry Jak humorek? w pracy już?

Napisane przez tulipan1994

jedna dzisiaj
Zdrowie bez zmian w zasadzie, gardło nadal boli najgorzej rano a później już jest w miarę ok.

No to
Oby przeszło jak najszybciej

[tulipan1994]

Napisane przez heroine86

No to
Oby przeszło jak najszybciej

Dziękuję