Grudniowe Mamusie cz. V

[skrzatek24]

Nacytowałam sobie postów i mi wcięło połowę. Już któryś raz z koleiBasjenia łącze się z Tobą w bólu. Moja mama przywiozła wczoraj sporo słodyczy z których nic się dla mnie nie nadaje. Włącznie z moją ulubioną czekoladą- dużą milką z toffi i orzechem laskowym. Mówiłam jej, żeby nic nie przywoziła, ale przecież musi porozpieszczać mojego TŻ-ta.I tak chcąc nie chcąc ćwiczę swoją silną wolę. Już jej zapowiedziałam, że do mnie tylko z krówkami można. Trzymam kciuki za Twoje kp. I brawo dla TŻ-ta, bo widzę, że się nieźle angażuje w opiekę nad Kubą. A powiedz, wiadomo dlaczego Kubuś miał to zapalenie płuc?
Roksape chociaż nie mam porównania wierzę Ci, że mimo wszystko lepiej rodzić sn. Modliłam się, żeby nie skończyło się na cesarce jak to rozwarcie nie postępowało.
Dziewczyny piszecie, że trochę się namęczyłam. Na początku rzeczywiście mówiłam, że już nigdy więcej porodów, ale dziś mogłabym już rodzić. To jest właśnie taki paradoks - boli jak cholera, ale ten ból szybko idzie w niepamięć.
Yanca dowiedz się czy dostaniesz zwolnienie po terminie porodu, bo wiem, że nie każdy lekarz chce takie wypisać. Niektórzy twierdzą, że w takim wypadku należy iść na macierzyński. Jak dla mnie to niezgodne z prawem, bo możliwość wykorzystania 14 dni macierzyńskiego przed porodem to przywilej a nie obowiązek. Ale może niech nasze przeterminowane kuleczki się wypowiedzą. O widzę, że dziewczyny już pisały. Czyli jednak nie wszyscy robią problemy.

Minka brak słów z tym aktem urodzenia. Niby ludzką rzeczą jest się pomylić, ale później tyle z tym zachodu.

U nas do aktu urodzenia dziecka potrzebny był akt małżeństwa, jeżeli było zawierane w innym mieście niż narodziny dziecka. Położna mnie o tym uprzedziła w szpitalu, bo też trzeba byłoby drugi raz jechać. Tylko tyle, że u nas to rzut beretem.

[ewkien]

To ja Wam powiem, że dzisiaj byłam umówić się na datę cc i lekarz powiedział, że może po Nowym Roku... Bo terminy mam między 29,12 a 4.01. A ja już nie mogę się doczekać!! Tak tu czytam jakie jesteście szczęśliwe i lekkie ze swoimi maluszkami, a ja dalej jęczybuła :-(

[19Inka90]

Napisane przez Paulinkus

Mam pytanko czy do rejestracji małej potrzebne były wasze skrócone akty urodzenia? Nie wiem czy mam ściągać swój akt urodzenia i akt urodzenia tż - ani ja ani tż nie urodziliśmy się w mieście w którym będę rodziła i w którym rejestrować będziemy małego

Paulinkus dobrze kojarze ze Ty nie jesteś mężatką ?? Jeżeli tak to potrzebny jest twój skrócony akt urodzenia.
W przypadku małżeństwa nie jest wymagany.

[Trusiulandia]

Napisane przez minka26

Dojechaliśmy

Najlepsze jest to, że 15 km od domu zajrzałam w małej akt urodzenia i kurna babka źle wpisala małej nazwisko. Zamiast końcowki "ska" jak dla dziewczynki wpisała męskie "ski"
Dzwoniłam do nich od razu żeby papierów dalej nie wysyłały, bo później tak łatwo się tego nie odkręci. No i kurna musimy tam pojechać jesZcze raz oboje! od nowa papiery podpisać

I tu wychodzi na jaw kompetencja pań w urzędzie..i czeka Was kolejna wycieczka
Pamiętam jak swego czasu mi liczyły czy od lipca'11 do sierpnia '12 jest aby na pewno rok na kalkulatorze i ku przerazeniu laski wyszlo 366 bo przestepny rok był

[minka26]

Napisane przez Paulinkus

Mam pytanko czy do rejestracji małej potrzebne były wasze skrócone akty urodzenia? Nie wiem czy mam ściągać swój akt urodzenia i akt urodzenia tż - ani ja ani tż nie urodziliśmy się w mieście w którym będę rodziła i w którym rejestrować będziemy małego

Jak napisała Inka, tylko twój skrócony odpis aktu urodzenia i twój i tz'ta dowód. Oczywiście oboje musicie być - tak jak nie jesteście małźenstwem.
Bo jak macie ślub to tylko akt małżeństwa i jedno z was

[Trusiulandia]

Mnie czyści i skurcze ale nie bolą za bardzo chociaż brzuch jak kamień się robi i w krzyzach mi dość uciska. No i nie są regularne a śluz dalej zabarwiony krwią

[Suqub]

Napisane przez Trusiulandia

Mnie czyści i skurcze ale nie bolą za bardzo chociaż brzuch jak kamień się robi i w krzyzach mi dość uciska. No i nie są regularne a śluz dalej zabarwiony krwią

Trusia zobaczysz w nocy urodzisz

[maczuma]

Napisane przez yanca1

Właśnie mnie "oświeciło", że zwolnienie mam do dnia porodu. Jak nie urodzę to wybieram się do gin po dalsze zwolnienie czy wystarczy do internisty? Oczywiście gin mam w planie jak się dale będe spóźniać, ale jak nie uda mi się we środę to nie będę miała ciągłości zwolnienia. Czy któraś "spóźnialska" ma taki problem?

Ja tak się spóźniłam ze dwa mc temu i musiałam iść do innego gina po zwolnienie(mój był na urlopie), bo u mnie w kadrach nie chcieli od internisty :/
Teraz mam do 18.12 i wtedy jadę do szpitala, mam nadzieję, że mnie przyjmą nawet jeśli nic się nie będzie działo, bo wtedy będę miała zwolnienie ze szpitala, a kombinować mi się nie chce z innymi lekarzami...

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Trusia, mnie co prawda nie czyści, ale te skurcze wyglądają identycznie jak u Ciebie, niezbyt regularne, ale częste, niebolesne i ten twardy brzuch... Trzymam kciuki, żeby coś z tego było u Ciebie

[Trusiulandia]

Napisane przez Suqub

Trusia zobaczysz w nocy urodzisz

Obys miała rację albo niech się chociaż rozkreci na dobre to mogę i długo rodzić dam radę byle sie rozkrecilo

[Suqub]

Napisane przez Trusiulandia

Obys miała rację albo niech się chociaż rozkreci na dobre to mogę i długo rodzić dam radę byle sie rozkrecilo

Urodzisz. Już wystarczająco się naczekałas na synka

[karooka]

Truśka, jak nic urodzisz dziś lub jutro - ja też mam takie przeczucie

Dziewczyny wiadomo coś co z Bimbunią, Doloresd i Promolcią?

[madziqqq]

Truśka no juz najwyższa pora bo czekasz iczekasz na tego swojego małego uparciucha
a nie wiecie co u Lolci bo coś nie pisała dawno

[Joanna XL]

Napisane przez Paulinkus

Wróciłam od lekarza mój mały Junior waży jedyne 4 kg tragedia. Lekarz "pocieszył" mnie mówiąc że mógł się pomylić ja już uszczęśliwiona a on na to że może ważyć więcej za tydzień kolejna wizyta i usg ma mi powiedzieć jakie dalsze plany czy czekamy czy wywołujemy. Dziecko ogółem jest duże i po tatusiu odziedziczyło dużą głowę co widać było podczas badania matko nie wiem jak ja go urodzę skoro najciężej jest właśnie przez główkę urodzić

Moje dziecko ma dużą głowę po mnie Ale lekarka mówiła że usg szacuje wagę dziecka po obwodzie główki - i jeśli główka jest ponadwymiarowa to często dziecko okazuje się być mniejsze niż prognozy (bo właśnie główka zawyża). Więc może nie jest tak źle


Ostatnio gdzieś widziałam "newsa" że bodajże w Meksyku urodziło się dziecko ważące ponad 6 kg O w Niemczech ponad 6 kg dziewczynka przyszła na świat sn ...A mi lekarka w rejestracji powiedziała że wielokrotnie doświadczyła że kobiety rodzą sn dzieci dobrze ponad 4-kg a inne mają problem z takimi ledwo 3 kg - takze nie ma się chyba cyzm martwić i trzeba czekać (przynajmniej tak się pocieszam)

[Suqub]

Napisane przez Joanna XL

Moje dziecko ma dużą głowę po mnie Ale lekarka mówiła że usg szacuje wagę dziecka po obwodzie główki - i jeśli główka jest ponadwymiarowa to często dziecko okazuje się być mniejsze niż prognozy (bo właśnie główka zawyża). Więc może nie jest tak źle


Ostatnio gdzieś widziałam "newsa" że bodajże w Meksyku urodziło się dziecko ważące ponad 6 kg O w Niemczech ponad 6 kg dziewczynka przyszła na świat sn ...A mi lekarka w rejestracji powiedziała że wielokrotnie doświadczyła że kobiety rodzą sn dzieci dobrze ponad 4-kg a inne mają problem z takimi ledwo 3 kg - takze nie ma się chyba cyzm martwić i trzeba czekać (przynajmniej tak się pocieszam)

To dużo zależy od bioder kobiety, od jakiegoś ułożenia z nimi. Bo mając szerokie można mieć też problem by urodzić.

[madziqqq]

dziewczyny po cesarkach mam pytanie
bolą was okolice blizny? u mnie było wszytsko ładnie pięknie nic mnie nie bolało a od jakiś 3 dni boli mnie nad blizna, zwłaszcza jak wstaje i tak się zastanawiam co jest grane

[Chemisette]

Napisane przez minka26

Dojechaliśmy

Najlepsze jest to, że 15 km od domu zajrzałam w małej akt urodzenia i kurna babka źle wpisala małej nazwisko. Zamiast końcowki "ska" jak dla dziewczynki wpisała męskie "ski"
Dzwoniłam do nich od razu żeby papierów dalej nie wysyłały, bo później tak łatwo się tego nie odkręci. No i kurna musimy tam pojechać jesZcze raz oboje! od nowa papiery podpisać

Kurcze, co za pech, że też nie popatrzyli jak wpisywali do dokumentów.

Karo trzymam kciuki za jutro

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Co do zwolnienia, ja mam termin na 26 a zwolnienie mam do 28i jeśli do tej pory nie urodzę to na wizycie 28 dostane następne zwolnienie.

Trusia rozkręca się oby tak dalej

[19marta90]

Cześć wszystkim wpadłam dosłownie na sekundę bo nie mam czasu nawet po tyłku się podrapac ;-) mam mleko w cyckach nie mało i nie nawał ale Mała się nie najada wiec dokarmiam mm miała tak któraś ze później był nawał i odstawilyscie mm?

[alekaz1]

Napisane przez madziqqq

dziewczyny po cesarkach mam pytanie
bolą was okolice blizny? u mnie było wszytsko ładnie pięknie nic mnie nie bolało a od jakiś 3 dni boli mnie nad blizna, zwłaszcza jak wstaje i tak się zastanawiam co jest grane

okolice blizny mam zdretwiale lekko. Czasem cos zakuje na wysokosci blizny ale wydaje mi sie ze to w srodku bardziej cos boli niz sama blizna

[Basjenia]

hej
od razu mowie ze z bablem na reku wiec bez pl znakow

dzisiaj kolejna noc o niebo lepsza od szpitalnej... malu zjadl o 24 osikal i osral nas obydwoje i poszedl spac...do 4.30 chyba....obudził sie zjadł i o 9 chyba sie obudziłam kolejny raz.... wiec ewidentnie rytm ma swój cchociaz widac jakas prawidlowosc co do tych 3 godz...
Truska urodzisz dzisiaj...chyba wszystkie tak myslimy wiec-trusiowy bobasku zapraszamy

pytania(chyba trzeba jakis zloty dzial porad zrobic )
-czym doprac plamy z ulewania i kupy?
-moj babel ma 11 dni a jest naprawde silny.lezac mi na klatce poreafi dzwigac sie na lokciach i glowa do gory....to prawidlowe?

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

marta a ile ma twoja niunia? w szpitalu pewien bobasek mlodszy o 2 dni dostal mm dodatkowe bo podobno mama miala za malo tlusty pokarm....jakos nie moge w to uwierzyc ale nie wiem....
a stymulujesz laktatorem?mi to pomoglo...no i pozwalam ciumkac a nie tylko przystawienie na jedzenie. to podobno tez pomaga

[jojla]

Napisane przez minka26

Dojechaliśmy

Najlepsze jest to, że 15 km od domu zajrzałam w małej akt urodzenia i kurna babka źle wpisala małej nazwisko. Zamiast końcowki "ska" jak dla dziewczynki wpisała męskie "ski"
Dzwoniłam do nich od razu żeby papierów dalej nie wysyłały, bo później tak łatwo się tego nie odkręci. No i kurna musimy tam pojechać jesZcze raz oboje! od nowa papiery podpisać

O kurcze... co za kompetencja urzędnicza

Napisane przez Trusiulandia

I tu wychodzi na jaw kompetencja pań w urzędzie..i czeka Was kolejna wycieczka
Pamiętam jak swego czasu mi liczyły czy od lipca'11 do sierpnia '12 jest aby na pewno rok na kalkulatorze i ku przerazeniu laski wyszlo 366 bo przestepny rok był

Napisane przez Trusiulandia

Mnie czyści i skurcze ale nie bolą za bardzo chociaż brzuch jak kamień się robi i w krzyzach mi dość uciska. No i nie są regularne a śluz dalej zabarwiony krwią

No mówię do jutra będziesz tulić Julka

Napisane przez 19marta90

Cześć wszystkim wpadłam dosłownie na sekundę bo nie mam czasu nawet po tyłku się podrapac ;-) mam mleko w cyckach nie mało i nie nawał ale Mała się nie najada wiec dokarmiam mm miała tak któraś ze później był nawał i odstawilyscie mm?

Ale skąd pomysł, że Mała się nie najada?

[NaamaH6669]

Trusia ja tez uważam ze jutro synek będzie z Toba


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[19marta90]

Basjenia Mała o 18 30 skończyła 3 doby i zaczyna czwarta. Mój laktator tak słabo ciągnie ze śmiech... Sutki mam wystające ale Mała się denerwuje i nie chce ich chwytać.

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez jojla

O kurcze... co za kompetencja urzędnicza



No mówię do jutra będziesz tulić Julka



Ale skąd pomysł, że Mała się nie najada?

Bo pakuje piąstki do buzi, płacze, mlaska, szuka cyca

[Basjenia]

nie zebym sie madrzyla ale przez 10dni pomagal mi sztab poloznych u doradcow laktacyjnych....
probujesz spod pachy?wtedy jest najwieksza kontrola "wsadu"
ttez myslalam ze mam dobre i wystajace ale dopiero je laktatorem wyciagnelam...posilkowala m sie nakladkami...
sprobuj przed karmieniem je rolowac.i zawsze kapeczke pokarmu wypusc na smaka
i 3 doba...30ml...spokojnie!i le dajesz mm?

[19marta90]

Właśnie 30 ml

[Basjenia]

ale dajesz po piersi?z butli czy strzykawki?

[19marta90]

Napisane przez Basjenia

ale dajesz po piersi?z butli czy strzykawki?

Daje obie piersi a jak glamie jeszcze to butelka mm :-( jestem zmęczona i zła. Położna będzie jutro albo w śr dopiero

[19Inka90]

Basienko moja Mila tez taka silna... I to samo juz głowę podnosi i na łokcie...

Marta co do karmienia to spokojnie im bardziej będziesz się doszukiwać własnej winy tym karmienie będzie wam gorzej szło

Mila w końcu zrobiła kupkę
EJ laski serio w życiu się tak na widok żadnej kupy nie cieszylam

[madziqqq]

Marta może spróbuj z nakładkami, dla mnie one były wybawieniem bo innaczej napewno bym małego nie karmiła piersią bo mam płaskie sutki, niby teraz trochę juz wystają ale mały nie chce łapać, mi położne poleciły z firmy mam czy tam nan i są rewelacyjne

Inka z tą kupą to cie rozumiem bo mój wczoraj cały dzień się prężył i widać, że sie nie mógł załatwić dopiero wieczorem się mu unormowało wszytsko

[19Inka90]

Napisane przez 19marta90

Daje obie piersi a jak glamie jeszcze to butelka mm :-( jestem zmęczona i zła. Położna będzie jutro albo w śr dopiero

Pamiętaj ze Liza ma jeszcze maleńki żołądek, mówisz ze łącznie zjada 60 ml (30 ml twojego i 30 ml mm) ?? To Mila ma 15 dni i zjada 70 ml,może Twoja potrzebuje po prostu być przy cycusiu ?? Może nie chodzi tu o jedzenie ??

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Madziqqqq a juz myslalam ze to tylko Ja mam takie problemy... Twój Kubuś tez taki niespokojny jak się z kupa męczy ??

[Karo89]

Dzieki dziewczyny. Ja juz wiem co dalej. Jutro z rana jestem pierwsza plus minus nagłe przypadki. Jak to pan anestezjolog powiedział, dzidziusie lubią się wpychać w kolejkę
ale minus taki , że mam znieczulenie ogólne mieć. Zaczynam powoli łapać stresa z tego powodu.

Inka hehe no w byciu mamą często cieszyć nas będą takie rzeczy