![]() |
#2851 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 582
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
hmmm no na czop to może nie wyglądało, chyba za mało tego było chociaż nie wiem :P nie miałam nigdy wczesniej odchodzącego czopu
![]() Cytat:
nie ukrywam że sie podjarałam tym że coś w ogole sie dzieje ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2852 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
![]() Cytat:
![]() ![]() Nie dziwię Ci się też bym się podjarała. W obecnym momencie wszystko co się dzieje jest fascynujące bo istnieje wtedy większe prawdopodobieństwo że coś się zmienia a czas oczekiwania się skończy ![]() ![]() ![]()
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. Edytowane przez Paulinkus Czas edycji: 2014-12-16 o 10:32 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2853 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Trusia gratulacje !!! Nareszcie masz swojego syneczka obok siebie i jaki duży
![]() ![]() Cytat:
Przy Basi byłam krytykowana, że jak to spać z dzieckiem to zły nawyk, koniec intymności małżeńskiej itd itp.. a ja głupia posłuchałam i dziecko do łóżeczka. Skończyła 9 miesięcy i nie mogła w tym łóżeczku usnąć, na łóżku też nie chciała i była bujana a to głupota była jeszcze gorsza. Teraz śpi w łóżeczku i tam póki co zasypia, ale jak się wierci i kręci to śpi ze mną i jak zajdzie taka potrzeba to będę z nią spać, a tż pójdzie na łóżko drugie i będzie spał z Basią. Nie mam zamiaru mieć wyrzutów sumienia z tego powodu ![]() Cytat:
A karmi to alkohol jest ? ![]() ![]() Cytat:
Już nie raz słyszałam, że zalecają dla dziecka probiotyki i oby w Waszym przypadku pomogły. Fakt mm jest drogie, dlatego cieszę się, że mam pokarm, bo nie wiem skąd bym wzięła na mm. Ostatnio tż jak mała ulała i zaczęła się tym dławić do mnie wyskoczył, że powinnam przejść na mieszankę to będzie lepiej. A czy dziecko po mm nie ulewa ? No i ucichł jak powiedziałam skąd na to wyrobi ![]() I masz racje to dopiero początek wydatków ![]() Ja szczepie refundowanymi. Pewnie, że bym wolała skojarzone, ale właśnie weź na to wszystko kasę.... a skoro tamtych dwoje przeżyło trzy kłucia to i Ola przeżyje.. Ja czekam na becikowe i zamawiam karuzelkę ![]()
__________________
27.07.2009 Maciuś ![]() 8.03.2012 Basia
![]() 9.11.2014 Oleńka ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#2854 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
![]() Co do szczepionek to ja się zastanawiam nad szczepieniami refundowanymi a nie skojarzonymi nie ze względu na koszta tylko ze względu na to że chyba wolę szczepić po kolei. Ok jedno ukłucie mniej bólu dla małego ale tam jest normalnie koktajl tych wszystkich wirusów także wolałabym chyba szczepić po kolei żeby w razie "w" wiedzieć od której szczepionki, wirusa byłyby jakieś ewentualne powikłania. Jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji na pewno odczekam trochę ze szczepieniami aż mały podrośnie.
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. Edytowane przez Paulinkus Czas edycji: 2014-12-16 o 10:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2855 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Wróciłam... Nasiedziałam się bo tyle kobiet było przede mną a jedna to 2 razy wchodziła. U mnie cisza, nic się nie dzieje. Gabrysia podobna do mamusi
![]() ![]() ![]()
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". ![]() ![]() I picture you in the sun wondering what went wrong... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2856 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Dobra dziewczyny zbieram się ogarniać bo dzisiaj mój wielki dzień ![]() ![]()
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2857 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Paulinkus czy da radę dojść od której szczepionki powikłania to nie wiem, chyba,że na skórze było by widać tam gdzie kłucie było, ale ekspertem nie jestem, bo moje dzieci powikłań nie miały i nie wiem jak to jest z tym. To jest tak, że jednego dnia szczepi się trzy raz np dwie rączki i nóżka, lub dwie nóżki i rączka. Ze skojarzonymi to fakt wszystko jest w jednym kłuciu, ale ponoć w nich jest dużo więcej konserwantów ??? Dlatego to taki dość kontrowersyjny temat.
Trzymam kciuki za wizytę ![]() ---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ---------- Jeszcze mam pytanie do mam. Waszym dzieciom też zawijają się uszka ?
__________________
27.07.2009 Maciuś ![]() 8.03.2012 Basia
![]() 9.11.2014 Oleńka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2858 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 990
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Roskape po modyfikowanym tez dzieci ulewają. I fajnie jak by to najtnsze wszystkim pasowalo. mojej nie podeszlo bebiko niestety
__________________
Razem od 16,04,2012 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2859 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Sz-n
Wiadomości: 366
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
Wszystkim nowym mamusią gratuluje!! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2860 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 903
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Wstawiłam fotki na maila
![]() ![]() Z kp idzie średnio, ale godzinke temu udało się prawie bez problemu i teraz słodko śpi więc chyba się najadła ![]() ![]() A właśnie dzwoniła pani ze szpitala, że przyjdzie w czwartek zobaczyć malutką ![]() ![]() Mysza, mi tak chyba czop odchodził w piątek i wtedy pojechałam do szpitala, bo myślałam, że się zaczęło (właśnie taki mocno wodnisty śluz z krwią). |
![]() ![]() |
![]() |
#2861 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
jak byłaśszyta to ona też może ci zajrzeć i zobaczyć jak rana wygląda, to ją podpytaj. położna chyba też mojej siostrze szwy ściągała zresztą ![]()
__________________
Amelka ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2862 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Dostałam wiadomość od Karo:
"Hej, urodziłam o 7:48 przez cc. 55cm i 3kg. Młoda z początku miała zaburzenia oddechu i jest na obserwacji. Nie widziałam jej, nie miałam możliwości przystawienia jeszcze przez to że byłam ogólnie znieczulona. Zawiedziona trochę bo dopiero przed 11 mąż się dowiedział co z nami. Nic mu nie powiedzieli i tak sobie czekał od 7 do 11 nic nie wiedząc:/" |
![]() ![]() |
![]() |
#2863 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 944
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Gratulacje dla Karo!
![]()
__________________
Jan ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2864 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Ja właśnie po prysznicu leże już sama. Tz pojechał zjeść a Julinek nakarmiony i śpi na noworodkowym. Mnie szwy ciągną i bolą ale daję radę. Spalam może z 2h w sumie. Cyc był narazie bez mm bo.chociaż nie leci to uparlam się że jest no i mały coś tam ssal tylko.poprosilam o glukoze na brodawke.
Rodzilam bez jakiegokolwiek znieczulenia, położna łaskę zrobiła ze mogłam z łóżka zejść na piłkę. Parte już tylko prawie na leżąco gdyby mnie nie nacieli to bym nie dała rady bo za duza główką na mnie
__________________
13 września 2008 ![]() 15 września 2012 ![]() 04.04.2014 II ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2865 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
![]() Dzielna kobietka z ciebie ![]()
__________________
Amelka ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2866 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
![]() ![]() Krocze pali ogniem dostalam jeden apap od porodu jak wrócę do domu to napiszę całą relację ![]()
__________________
13 września 2008 ![]() 15 września 2012 ![]() 04.04.2014 II ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2867 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
![]() ![]() Na krocze to może już w domu nasiadówki z kory dębu, choć nie próbowałam sama to wiem że się poleca. Ja od 30 minut leżę z małą i ciukmka na śpiku drugiego cyca. Mam nadzieję, że zaraz skończy, bo po starszą musimy iść do przedszkola ![]()
__________________
Amelka ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2868 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 332
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Witam ciężarówki i mamuśki, kłaniam się wszystkim nowonarodzonym damom i dżentelmenom.
Udało mi się w końcu zajrzeć na pierwszą stronę i skontrolować jak tam wypakowania oraz przeczytać dwie strony forum, więc ciężko tu mówić o nadrabianiu. Poporodowe załamanie nerwowe już mi przeszło prawie, od kiedy jesteśmy w domu i mały w końcu je. Wypożyczyłam w sklepie ze sprzętem medycznym wage dla noworodków za 30zł/mies. (w warszawie na Baśniowej) i to była najlepsza decycja pod słońcem. Przynajmniej nie muszę się domyślać czy mały głoduje czy nie, sadzam gagatka na wagę i widzę nieomal otyłość zamiast niedożywienia. Walka o cycek była drogą przez mękę, też mam kłopotliwie małe sutki i wspomagałam się kapturkami, odstawiłam je bo niestety dziecko nie ciągnie przez nie mleka prawidłowo podobno, czyli nie opróżnia piersi i faktycznie od kiedy odrzuciliśmy kapturki już mnie nie bolą i nie pieką piersi z przepełnienia, bo są ładnie opróżniane i czuje ulgę. Po prostu zaparłam się i poświęciłam pełne 48 godzin na naukę przystawiania, mały się preżył drapał mnie hipsteryzował ale uspokajałam przystawiałam i jak już złapał to...usypiał. Więc włączyłam muzykę, śwpiewałam mu w ucho i tańcowałam w rytm żeby go rozruszać, smyrajac go jednocześnie a to po buzi a to po stopach a to mokrą pieuszką po głowce. No ale się udało, a przyznam że już byłam bardzo zrezygnowana, bo przez 7 dni w szpitalu ze sztabem położnych sie nie udało i mowiły tylko "uuu bedzie problem", "uuu proszę próbować ciągle" a ja nie mogłam tam poświęcić temu tyle czasu bo malec miał żółtaczkę i miał jak najdłużej siedzieć pod lampą. Więc żółtaczka nie schodziła bo za długo trwały próby nieudane karmienia przez co za krótko siedział pod lampą, a żeby się pozbyć żółtaczki trzebą ją wykupkać, błędne koło... W końcu postawiłam na karmienie odciągniętym i ewentualne dopychanie sztucznym żeby jak najszybciej wyjśc ze szpitala i móc się skupić na karmieniu piersią na spokojnie w domu. To słyszałam "uuu trzeba koniecznie przystawiać, bo już się do butelk przyzwyczai i nigdy sie nie nauczy piersi". W ogóle położne w Orłowskim to jest temat na duży reportaż, zachowują się jak w swoim królestwie a nie jak w SŁUŻBIE zdrowia, ich pomaganie to było zbywanie mnie i jak najszybciej próbowały się ukręcic, powykręcały mi sutki tak że miałam ogromne siniaki. Każda w sumie z dużą wiedzą, która niechętnie chciała się podzielić bo wolała się wymądrzać i oceniać. Zamiast się skupić na tym jaki mam problem i pomóc to komentarze że mam bałagan na łóżku, no fajnie ale miałam mnóstwo czasu na porządki ;/ Mówiłam im że chciałabym karmić na leżąco bo bardzo mnie boli kręgosłup i nacięte krocze i nie moge siedzieć długo, lekceważyły to i kazały mi siadać. Tylko jedna położna zakonnica bardzo mi pomogła, słuchała tego co mówie i poświęcała mi tyle czasu ile potrzebowaliśmy. Zaskoczyło mnie też to ci Basjenia widze napisała o tym ile Kubuś śpi. Ja pierwsze słyszę i to z niemałą zazdrością, że można dziecku pozwolić tyle spać. Mi każą karmić, czyli budzić na karmienie najpóxniej co 3 godziny (licząc od początku poprzedniego) czyli jak go karmie o 23:00 i to karmienie trwa godzinę, to na następne karmienie muszę go obudzić już o 2;00, kolejne o 5:00 itd... czyli w praktyce to wygląda tak że nie śpię dłużej niż 1,5-2 godziny ciurkiem. W szpitalu moim strasznie tego pilnowali i co chwile trzeba bylo raportować kiedy dziecko ostatnio jadło i ile. To samo czytam w książce "pierwszy rok życia dziecka" to samo położna środowiskowa i to samo na oddziale neonatologii w szpitalu. Będę wydłużać te godziny dopiero jak mikrus skończy miesiąc, już się nie mogę doczekać bo jestem wykończona, z resztą widać to chyba po mojej aktywności na forum ![]() Jeszcze odnośnie porodu dodam, że urodziłam 3.12 a nie 2.12 (widzę na pierwszej stronie że 3 był wysyp ![]() ![]() a plamy z melka sie czysci wodą z sodą |
![]() ![]() |
![]() |
#2869 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 975
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Hej, robiłam dziś krew i mocz no i w moczu wyszło mi białko (0,23 g/l norma >0,1 g/l) Mam się martwić? Napisałam do mojej gin ale jeszcze nie odpisała...
__________________
Razem od 5.04.2004 ![]() Żona od 16.02.2013 ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2870 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 944
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
bimbunia, fajnie, ze znalazłaś chwile, żeby napisać. Juz myślałam, ze to opis porodu. Gratuluje determinacji w kp
![]()
__________________
Jan ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2871 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
![]() Ze szwami to niestety, ale pierwszy tydzień jest ciężki, ale już po tygodniu z każdym dniem będzie coraz to lepiej. Po dwóch tygodniach od porodu będziesz już śmigać. Co do położnej to masakra,moim zdaniem do tego zawodu należy mieć powołanie. Powinnaś rodzić tak jak Ci wygodnie. Na stojąco, leżąco, na piłce,wszystko jedno aby Tobie odpowiadało ehh polskie realia ![]() Bimbunia fajnie, że się odezwałaś. Jak napisałaś tamtego posta to czuć było go smutkiem, a teraz czytając co się działo w tym szpitalu to wcale się nie dziwie. Ja narzekałam na swój szpital, ale teraz widzę, że miałam naprawdę dobrze. Dobrze, że odstawiłaś kapturki,bo z nich dziecko ssie jak z butelki i dlatego nie opróżnia piersi. Fajnie, że sami się nauczyliście karmić prawidłowo. Karo gratuluję córci ! ![]() Moja też miała zaburzenia oddechu, ale u nas winą była infekcja. Przykro, że nic nie powiedzieli dla męża co się działo z Wami...
__________________
27.07.2009 Maciuś ![]() 8.03.2012 Basia
![]() 9.11.2014 Oleńka ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2872 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2873 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
U mnie położne to zganiaja z łóżka. Jak nic nie postępuje to do aktywności gonią a nie żeby tylko leżeć na łóżku.
Jeju jak Was czytam, że coś się dzieje to mi się płakać chce. Ja myślałam, że moje skurcze coś ruszają tą szyjke a tu ![]() Karo gratuluję córeczki!!
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt". ![]() ![]() I picture you in the sun wondering what went wrong... ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2874 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
![]() A to nie informowanie TŻ to chamstwo... ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Ja po ktg, oczywiście nic się nie dzieje... Ginka zaproponowała mi wywoływanie jutro albo pojutrze, bo potem jest na urlopie ale ja tak nie chcę... dopóki nie będę mieć wyjścia to chcę dać sobie szansę i poczekać na naturalne rozpoczęcie... W piątek kolejne ktg i jak nic się nie będzie działo to pn/wt będę musiała zgłosić się na oddział i będą indukować... Na pocieszenie wydałam majątek na ładny biustonosz do karmienia, wypłakałam się mężowi w rękaw i wsunęłam eklera ![]()
__________________
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#2875 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 622
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Hej
![]() Korzystajac z chwili jak mały śpi mam pytanie dziewczyny kp. Trcohe mnei juz denerwuje te kp, moze wy coś poradzicie. Czy jak nacisniecie sobie sutka to pokazuje wam się za każdym razem mleko? I czy to sa kropelki przy każdym nacisnieciu czy ogrom mleka wam sie wylewa? Ja czasem jak nacisne zeby sprawdzic czy mam mleko to pokazuja sie krople po kazdym nacisnieciu, czasem leci bardzo duzo a czasem nic i czesto mam zagwózdke czy mały sie naje. Jak leci abrdzo duzo to widze ze sie najada i buzie ma z mleka brudą, jak leca kropelki to nie wiem..je długo i czasem ciezko mi wybadać czy faktycznie przełyka coś no i czasem zaśnie czasem nie wiec nie wiem czy zawsze mu coś tam leci. Później mam obawy czy dziecko bedzie mialo co zjesc i czy nie bede musiala mm mu zrobić eh. I jeszcze jedno pytanie czy jak kp to wasze maluchy maja stałe pory jedzenia? ze np 12,15,18 itd.. czy zje sobie i za pol godz znow chce i za h znow chce.. jak to u was jest??? moj ogolnie je ladnie ze co 2,5h-3h ale ma tez dni ze co pol h by jadł.. Wczoraj wypił 160ml mleka mm na raz!! zazwyczaj wypija jak mu zrobie 130ml ale te 160ml to mnie zaskoczył.. mojego jak mialam odciagniete to widzialam ze 100-110ml wypijał a jak z cyca to oczywiscie nie wiem. poradzccie cos bo męcze te moje sutki ciagle sprawdzajac czy cos leci, a moze wcale nie musi lecieć i poleci dopiero jak maly zacznie ciagnac? |
![]() ![]() |
![]() |
#2876 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Bimbunia !! Dobrze ze juz jesteś,martwilam się co z wami. Cieszę się że juz lepiej się czujesz
![]() Co do wrednych położnych, jak Ja miałam problemy z kp w szpitalu to wszystkie tylko krzyczaly ze "przystawiac, nie płakać tylko karmić" a tylko jedna pani mi pomagała... Wspaniała kobieta, poświęciła mi czas i nauczyła mnie i Mile co i jak... Jakże byłam zaskoczona jak się dowiedziałam że ta pani jest salową a nie położną !! Na dobrą sprawę mogła mnie olać a poświęciła mi więcej uwagi i ciepła niż wszystkie położne razem wzięte ... Justysia moja nie ma stałych godzin tylko dosłownie "cycek" jest na zawołanie, szczególnie w dzień w nocy są jako takie stałe godziny czyli kładziemy spać 22 potem budzi się kolo 1 albo drugiej i potem znowu gdzieś tak 5/6 . Nie za każdym razem gdy nacisne pierś to coś leci ale staram się tym nie martwić bo chyba skoro nie płacze to chyba jest najedzona ![]() Jojla !! Spokojnie na pewno jeszcze ruszy,bardzo dobrze zrobilaś ze dalas sobie i maleństwu czas ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2877 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#2878 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Hmm wiem że to subiektywne- ale czy skurcze porodowe są wyraźnie silniejsze/boleśniejsze niż dosyć mocne bóle miesiaczkowe?
Bo od parau godzin mam cos jakby bóle miesiaczkowe. Wody nie odeszły - ale to mogłam przegapić jeśli się sączyły bo co chwila jestem w toalecie (jak zwykle), czop też nie odszedł... A skurczów przepowiadających nigdy nie miałam... Zastanawiam się czy jechać to sprawdzić czy czekać ...NIe chce panikować - to naprawde nie jest silny ból. |
![]() ![]() |
![]() |
#2879 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Joanna a może to właśnie przepowiadawcze ?? Bo jednak skurcze porodowe są bolesne...
A ponoć niektóre kobiety mają te przepowiadawcze przed samym porodem ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2880 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 737
|
Dot.: Grudniowe Mamusie cz. V
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:26.