Panny Młode 2015, część 34

[MajsterkaANB]

Napisane przez asica_

makówki są na bułce i są dobre, a moczka jest na pierniku i jest okropna

ok, teraz to już wiem :d jakby mi mama któreś wciskała to mówisz brać makówki?

[aga99792]

Napisane przez asica_

tak, to na słodko jest, jakieś warzywa też się tam daje, ale nie wiem dokładnie co i jak

U TŻ-ta jeszcze z nietypowych potraw są "kotlety" z kapusty - bardzo dobre, ale ile roboty przy nich...

cooo??? oo nie te warzywa już mnie nie przekonują. dziękuję.....

[MajsterkaANB]

a ciasta jakieś specjalne jecie w święta? bo u mnie chyba jest makowiec i keks, ale nadal do jedzenia ich nie dorosłam

[201711281030]

Napisane przez MajsterkaANB

ok, teraz to już wiem :d jakby mi mama któreś wciskała to mówisz brać makówki?

zdecydowanie makówki

Napisane przez aga99792

cooo??? oo nie te warzywa już mnie nie przekonują. dziękuję.....

jak ktoś chce spróbować, to proszę przepis

Napisane przez MajsterkaANB

a ciasta jakieś specjalne jecie w święta? bo u mnie chyba jest makowiec i keks, ale nadal do jedzenia ich nie dorosłam

u mnie makowiec z mnóstwem bakalii , sernik i jakiś eksperyment, z ciasteczek - ule królują

[dotuniek]

Napisane przez MajsterkaANB

ja nie umiem przeżyć kompotu z suszonych śliwek... nie do przejścia jak dla mnie. kiedyś rodzice mi mówili, że jak będę dorosła to mi będzie smakować... akurat

u mnie tak było dokładnie z kutią

[existence]

Napisane przez MajsterkaANB

a ciasta jakieś specjalne jecie w święta? bo u mnie chyba jest makowiec i keks, ale nadal do jedzenia ich nie dorosłam

u mnie zawsze jest makowiec, sernik i babka

[ania9o]

U nas są racuszki i po kolacji do kawusi jakieś ciasto ale żadne specjalnie świąteczne. Może w tym roku będzie makowiec bo mama kazała sobie kupić mak ale nie wiem czy zabrała do siostry. Ogólnie po kolacji to już nie mam ochoty na nic innego jak się bachnąć i poleżeć ale zawsze człowiek siedzi z rodzinką bo rzadko mamy taką możliwość żeby wspólnie spędzić ten czas.
Chociaż w tym roku to się widzieliśmy i na komunii, i na osiemnastce ale nie zaszkodzi nadrobić poprzednie lata

[201711281030]

Napisane przez dotuniek

u mnie tak było dokładnie z kutią

Kutii nigdy nie jadłam. Kompotu z suszu też nie piłam. Ominęło mnie coś?
Dobra, zbieram się pomału, jeszcze jutro na 6 do pracy i dwa tygodnie wolnego

[ania9o]

Napisane przez asica_

Kutii nigdy nie jadłam. Kompotu z suszu też nie piłam. Ominęło mnie coś?
Dobra, zbieram się pomału, jeszcze jutro na 6 do pracy i dwa tygodnie wolnego

kompot z suszu jest pyszny jeśli jest dobry susz. Mama moja sama kolekcjonuje suszki więc jest pychotka z kupnego gotowałyśmy i porażka...
Kutii nie jadłam nigdy i bardzo żałuję bo słyszałam że dobra jest, ale uwielbiam mak i bakalie więc pewnie jadłabym

[kruella_de_mon]

u nas zawsze:
-barszcz
-z uszkami
-kompot z suszu - to dla mnie, dopiero moze z 2 lata jest jak pije barszcz, w koncu dojrzalam do tego haha:{
- sos grzybowy - mniami
-pierogi ruskie + z kapusta i grzybami
- kapusta z grochem i kapusta <3
-karp panierowany mąką - w tym roku 13 rybek kupionych jestesmy milosnikami:P
- salatka warzywna - i przypomina mi sie tutaj demot z sałatką i bożym przejedzeniem
- ziemniaki, ale nie solone
-sledzie 2 rodzaje
- z ciast: zawsze makowiec, sernik, jablecznik i zawsze jakiś kaloriociąg z kremem i galaretką:P.
- owoce

nie licząć kazdego ciasta z osobna i owoców z osobna to mamy 12 potraw, w sumie to zawsze o to dbamy i tez zawsze wypatrywalam pierwszej gwiazdki. W ogole chcialabym aby w mojej przyszlej rodzinie z Tżtem świeta były kojarzone tez z pieczeniem wspolnie ciasteczek itp. u mnie w rodzinie tego nie bylo, a chcialabym

[aga99792]

Napisane przez asica_

jak ktoś chce spróbować, to proszę przepis

to chyba jednak za słodkie, wiec nie dla mnie...

[lipstick89]

Napisane przez ania9o

dla mnie również Wielki Piątek i Wielka Sobota do święconki to też post zawsze także u mnie są dwa takie dni w roku

Napisane przez existence

prawie się udusiłam ze śmiechu http://demotywatory.pl/4432578/LIDL-...ficial-trailer

o

Napisane przez asica_

to takie brzydkie coś, z piernika, migdałów, suszonych owoców, orzechów i bakalii. Ani ładnie nie wygląda, ani nie smakuje A u TŻ to chyba w wannie robią
Aha, dotuniek, mówi się poszetka

w życiu nie jadłam. u mojego TŻ w domu robiło się wodę śledziową z ziemniakami z wody ().

[zonamojegomeza]

Nie znam ani moczki, ani makowek.
U nas będzie barszzcz z kluskami, pierogi z kapusta i grzybami (może kilka z serem dla wnusi), ryba smazona (szczupak) i ryba po grecku, śledzie (ze 4 rodzaje), kompot z suszu, krokiety (dla wnusi), sernik i makowiec. Może jakieś ciasto z owocami albo muffinki z jablkami- gdzieś mi dziś przepis przeleciał przed oczami.
Schabik z morelami upieczony.

A na naszej wspólnej malzenskiej wigilii będzie zupa rybna. I pstrągi.

[misiaa91]

Napisane przez MajsterkaANB

a ciasta jakieś specjalne jecie w święta? bo u mnie chyba jest makowiec i keks, ale nadal do jedzenia ich nie dorosłam

U nas sernik, makowiec a reszta to już różnie. w tym roku robię szarlotkę, bo ostatnio wyszła pycha.

Właśnie, ryba po grecku z przepisu babci, miodzio! Za karpiem nie przepadam, w domu był tylko symbolicznie po kawałku smażony.

Za to nie rozumiem ziemniaków na Wigilii.

[dotuniek]

wiesz co kutia to mak z miodem, bakaliami i pszenicą --> cholernie słodkie to to, przez tą pszenice wygląda jakby z robakami stąd dopiero nie dawno się do niej przekonałam

u nas jest barszcz z uszkami, grzybowa, karp smażony, grzyby panierowane, 4 rodzaje pierogów, sałatka jarzynowa, ćwikła, słodka bułka, karp po żydowsku, ćwikła, sernik, keks

[aga99792]

nie lubię ryby po grecku
z ciast to u mnie karpatka bedzie sernik i makowiec i chyba tyle.

[lipstick89]

obrobiłam się i idę spać, bo padam na twarz.
kolorowych!

[MajsterkaANB]

kończą mi się pisaki do ozdabiania ciasteczek .. a już myślałam, że ominą mnie zakupy w tym szale

[chowanna]

Hej, widzę że rozmowy o świątecznych potawach.
U nas zawsze wszystkiego jest dużooo...
Wigilia tradycyjnie- pierogi, ryby, śledzie, itp.
Ciast mamy 7
No i oczywiście na dni świąteczne wszelkiego rodzaju mięsa, szynki, zrazy, zwijki, kurczak w francuskim, kotlety mielone, kurczak pieczony, gołąbki, bigosy i inne no i oczywiście z 5 kg do przodu.
Ale po nowym roku trzeba się będzie ostro wziąć za odchudzanie

[zonamojegomeza]

A u mnie będzie to co zrobię ja. Mam zajmuje się barszczem i smażeniem ryby. Niestety brudna robota, slodka robota i miła robota jest moja.
Kiedyś robiłam śledzie z buraka i. Czasami mama ma zupę wiśniową. Karpia na wigilię pamiętam raz.

[mysiek0902]

Napisane przez Mariuszowa

Królewna, gratuluję!

Dziewczyny, strasznie sie pokłóciłam z M. w sobotę, po prostu masakra. Powiedziałam, ze jak mu nie pasuje, to niech sobie zmieni, on że trzeba to jeszcze przemyśleć. Potem do mnie zadzwonił, że przyjeżdża poważnie porozmawiać.... Ja już taki ryk, że głowa mała, po prostu świat zaczął mi się sypać.
A on wchodzi z kwiatami i prosi mnie o rękę znów. Przeprosił i obiecał, ze co roku będzie przede mną klękał i przypominał nam, dlaczego razem jesteśmy i co nas łączy....

Jejcio jaki on "słodki". Ciesze sie, ze tak sytuacja sie rozwineła, bo jak na poczatku czytałam to zgroza:PP

[zonamojegomeza]

Jak moja mama zaczela wymyślać to padlam. Wyciągnęła Michę mięs z zamrazarki, bo przecież wszyscy będą glodni i żeby nie brakło. A jak ktoś przyjedzie to żeby było. I rano mówi o zeberkach w kapuscie (nie wiem skąd to wymyslila, bo ja robiłam udka w kapuscie), wieczorem o kapuscie z grzybami. Miesza mi jedną z drugą bo co to za problem.

Najlepsze jest to, że 25.12 chętniej dojadamy śledzie. A 26.12 się rozjezdzamy.

[sQuaara]

jechalam z Wro do ZG od 14:30 do 19.... 160km.. o 17 wciaz bylam we wro DRAMAATT
wiec nie nadrabiam. padam!

powiem tylko ze do kul kwiatki z papieru normalnego
i dobranoc

[mysiek0902]

Napisane przez krolewna_smieszka

No heeeeej!

To teraz Wam napiszę relację z naszego typowo północno-amerykańskiego ślubu cywilnego.

Zajechaliśmy na miejsce za pięć 16. Cała ceremonia odbywała się w domu pani udzielającej nam ślubu (tak jest najtaniej ). Weszliśmy do środka, do jej wypełnionego bibelotami salonu. I prawie od razu się zaczęło. Mówienie przysięgi po angielsku było bardzo dziwnym przeżyciem. Prawie wybuchnęłam śmiechem, gdy TŻ nie zrozumiał słowa, które miał powtórzyć i się z nim męczył. ;D Natomiast gdy była moja kolej, zatkało mnie w połowie, musiałam na chwilkę przerwać, bo prawie się rozpłakałam. A jeszcze TŻ widział, że walczę z płaczem i mnie ścisnął mocniej za ręce, co już w ogóle mnie rozczuliło i ledwo dokończyłam przysięgę. Emocje niesamowite. Część oficjalna trwała jakieś 5 minut, potem podpisanie dokumentów i toast szampanem. Następnie się pożegnaliśmy i razem z naszymi goścmi pojechaliśmy do restauracji na pyszne burgery (nie wiem, czy pamiętacie, ale my z TŻem jesteśmy wielkimi fanami burgerów i po całym świecie szukamy najlepszych. Nie mogliśmy sobie odmówić weselnego burgera - w końcu to była jedyna taka okazja w życiu! ). A potem pojechaliśmy do naszego mieszkania i była mini imprezka z chipsami, wódką i grami planszowymi. Obejrzeliśmy też "Sharknado", śmiechu było co niemiara. xD Poszliśmy z TŻem spać koło 3 w świetnych humorach, a obudziliśmy się dziś o 9 w jeszcze lepszych. (No, ja to prawie w ogóle nie spałam z emocji. ) Nie mogę przestać się uśmiechać. TŻ właśnie gotuje obiad i się ze mnie śmieje, że to chyba moje najszczęśliwsze dni w życiu, bo mam taką radochę na twarzy.

Wstawię Wam jeszcze poglądowe zdjęcia, żebyście sobie to wszystko mogły łatwiej wyobrazić.

MEGA! Gratulacje

[Na biurku Oli]

Dziewczyny zaszalalam pierwszy raz w życiu. Killer jest zachwycony, w końcu mam go czym miziac.

[asia1905]

Ja nie lubię maku i rodzynek więc wszelkie potrawy z tymi składnikami raczej odpadają.

[MajsterkaANB]

Napisane przez Na biurku Oli

Dziewczyny zaszalalam pierwszy raz w życiu. Killer jest zachwycony, w końcu mam go czym miziac.

piękne i wyglądają bardzo naturalnie

[MartusiaWu]

osiągnęłam szczyt kreatywności własnej - hendmejd diy spinki by ja



dla świadków, tatów i brata

[sQuaara]

Super!

[existence]

Napisane przez Na biurku Oli

Dziewczyny zaszalalam pierwszy raz w życiu. Killer jest zachwycony, w końcu mam go czym miziac.

żele zrobiłaś czy cio to?

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez MartusiaWu

osiągnęłam szczyt kreatywności własnej - hendmejd diy spinki by ja



dla świadków, tatów i brata

jak Ty to zrobiłaś?