Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

[1141655]

Napisane przez emdzik

Aga super jeszcze w styczniu może urodzisz

nie nie nie
nie ma takiej opcji


to raczej mu chodzilo,ze obym dotrwala bo to juz bezpieczny czas pozniej bedzie po 37tc

[emdzik]

Napisane przez 1141655

nie nie nie
nie ma takiej opcji


to raczej mu chodzilo,ze obym dotrwala bo to juz bezpieczny czas pozniej bedzie po 37tc

No jak nie.. 37 tc to już donoszona... a to 22 styczeń... wszystko możliwe jeszcze się w tym szpitalu spotkamy...zobaczysz

[maladT]

ciekawa jestem co moja Lucy w środę mi powie... Tym bardziej ze my z mężem ostatnio ćwiczymy dużo :P

[martu_la]

Agasuper, ze z malym wszystko dobrze i ze Ty czujesz sie suer po wizycie.
Ja znowu wcinam wapn na sucho i mała zaczyna wariowac
ja tez mam od 22 stycznia ciąze donoszona.
Jeszcze 10 dni i zobacze naszego bejbika....

[lui_89]

Aga super

[Ollllciaaa]

Aga, super, że Ty i Twój mąż jesteście zadowoleni najważniejsze, że z dzieciatkiem jest wszystko w porządku

[Panna Migotka 86]

czesc dziewczyny
wybaczcie ze nie pocytowałam, ale miałam pozaznaczane posty, a potem mi ktoś kompa wyłączył i mi się pokasowało nadrabiałam Was na raty, więc nawet nie pamiętam co komu miałam odpisać...
w ogóle mam wrażenie, że znowu mnie cos bierze
od soboty się gorzej czuję, byla u nas impreza rodzinna, troszkę posiedziałam w kuchni i wieczorem zaczał mnie boleć brzuch, i plecy i jakieś twardnienia... wystraszyłam się i zastanawiałam się czy na IP nie podjechać, ale wzięłam sporo magnezu, nospę i przeszło...
wczoraj cały dzien bolały mnie plecy, krzyż, biodra i chyba spojenie... jak wstwałam to miałam wrażenie że mały mnie mocno naciska i mi się wszystko rozchodzi... w nocy miałam straszny problem zeby się wygodnie położyć, wstawałam na siku co ok 45min-1h masakra jakaś... dodatkowo zaczęło mnie pobolewać gardło i coś w nosie się zatykać... obudziłam się przed 6 nie mogłam zasnąć,poczekałam az TZ wstanie do pracy, pogadałam z nim, z mega bólem pleców szukałam pozycji do leżenia i zasnęłam dopiero po 8
cały dzień ledwo chodzę, mam wrażenie ze mam gorączkę i mi słabo, ale temp ok jest... nie wiem o co chodzi... teraz wzięłam ciepłą kąpiel i leże w łózku...
mama i siostra, które są u mnie chciały jutro na zakupy jechac, ale nie wiem czy dam radę...
dodatkowo mieliśmy mieć dzisiaj kolędę... wiec czekalismy od 14, bo tak mieli zaczynać (dwa bloki, ale czasem zaczynają od naszej klatki, a czasem jestesmy ostatni) po 18 dodzwonilśsmy się do parafii bo księdza nie widać, już nawet sąsiedzi przychodzili pytać, czy był. Okazało się, że ksiądz zapomniał o naszej klatce! jest trochę schowana i po prostu nas ominąl ja wiem, ze się zdarza zapomnieć, ale ja - kobieta w ciąży mało z głodu nie padłam na samym śniadaniu i podjadając potem tylko pierniczki
wybaczcie, że tak tylko o sobie, postaram się teraz być bardziej na bieżąco...

[1141655]

Napisane przez emdzik

No jak nie.. 37 tc to już donoszona... a to 22 styczeń... wszystko możliwe jeszcze się w tym szpitalu spotkamy...zobaczysz

spadaj ja nie chceeeeeee
29 .01 jest wyplata meza z ktorej chce szafke jeszcze do mlodego kupic, i foel do karmienia i regal kallax wiec luty luty luty

Napisane przez maladT

ciekawa jestem co moja Lucy w środę mi powie... Tym bardziej ze my z mężem ostatnio ćwiczymy dużo :P

Ja z moim chyba przestane,bo boje sie ,ze wywołam Tymka z lasu
Dzis do mnie dotarlo,ze nie znam dnia ani godziny aaaaaaaaa

Napisane przez martu_la

Agasuper, ze z malym wszystko dobrze i ze Ty czujesz sie suer po wizycie.
Ja znowu wcinam wapn na sucho i mała zaczyna wariowac
ja tez mam od 22 stycznia ciąze donoszona.
Jeszcze 10 dni i zobacze naszego bejbika....

ten 22 jakis dziwny
wykresle tę datę z kalendarza w ogole :P

Napisane przez Panna Migotka 86

czesc dziewczyny
wybaczcie ze nie pocytowałam, ale miałam pozaznaczane posty, a potem mi ktoś kompa wyłączył i mi się pokasowało nadrabiałam Was na raty, więc nawet nie pamiętam co komu miałam odpisać...
w ogóle mam wrażenie, że znowu mnie cos bierze
od soboty się gorzej czuję, byla u nas impreza rodzinna, troszkę posiedziałam w kuchni i wieczorem zaczał mnie boleć brzuch, i plecy i jakieś twardnienia... wystraszyłam się i zastanawiałam się czy na IP nie podjechać, ale wzięłam sporo magnezu, nospę i przeszło...
wczoraj cały dzien bolały mnie plecy, krzyż, biodra i chyba spojenie... jak wstwałam to miałam wrażenie że mały mnie mocno naciska i mi się wszystko rozchodzi... w nocy miałam straszny problem zeby się wygodnie położyć, wstawałam na siku co ok 45min-1h masakra jakaś... dodatkowo zaczęło mnie pobolewać gardło i coś w nosie się zatykać... obudziłam się przed 6 nie mogłam zasnąć,poczekałam az TZ wstanie do pracy, pogadałam z nim, z mega bólem pleców szukałam pozycji do leżenia i zasnęłam dopiero po 8
cały dzień ledwo chodzę, mam wrażenie ze mam gorączkę i mi słabo, ale temp ok jest... nie wiem o co chodzi... teraz wzięłam ciepłą kąpiel i leże w łózku...
mama i siostra, które są u mnie chciały jutro na zakupy jechac, ale nie wiem czy dam radę...
dodatkowo mieliśmy mieć dzisiaj kolędę... wiec czekalismy od 14, bo tak mieli zaczynać (dwa bloki, ale czasem zaczynają od naszej klatki, a czasem jestesmy ostatni) po 18 dodzwonilśsmy się do parafii bo księdza nie widać, już nawet sąsiedzi przychodzili pytać, czy był. Okazało się, że ksiądz zapomniał o naszej klatce! jest trochę schowana i po prostu nas ominąl ja wiem, ze się zdarza zapomnieć, ale ja - kobieta w ciąży mało z głodu nie padłam na samym śniadaniu i podjadając potem tylko pierniczki
wybaczcie, że tak tylko o sobie, postaram się teraz być bardziej na bieżąco...

oj zdrowka zdrowka kochana
Ja przed chwila tez zaliczylam jakies mega twardnienie plecow i brzucha
chyba z wrazenia
poszlam jeszcze pranie powiesic to juz w ogole mialam dosc

ale juz leze nafaszerowana
Mlody kopie
Pan doktor kazal obserwowac, czy pory aktywnosci sa takie same
faktycznie wieczorami bardziej dokazuje i po moim przebudzeniu kolo 11

ale ,ze głowe ma na dole to hehe niezly psikus mi zrobil

Z doktorkiem jeszcze sie zobacze 5.01 bo musze po zwolnienie podjechac, wypisze mi je miedzy pacjentkami bez wizyty dodatkowej....

I musze zadzwonic do swojego gina odwolac wizyte ... juz sie boje
chyba dam mezowi telefon

[maciejka1987]

Aga super, że wizyta udana, i świetnie, że synek obrócił się. Moja córcia waży podobnie jak Twój syn.

A czujesz po ruchach, że się obrócił??

Ciekawe czy moja się obróciła, ale wątpie, bo ciągle czuję ją podobnie ...

[1141655]

Napisane przez maciejka1987

Aga super, że wizyta udana, i świetnie, że synek obrócił się. Moja córcia waży podobnie jak Twój syn.

A czujesz po ruchach, że się obrócił??

Ciekawe czy moja się obróciła, ale wątpie, bo ciągle czuję ją podobnie ...

no wlasnie pisalam wam ostatnie kilka dni,ze inaczej go czuje pod wzgledem nozek - tylko
ale myslalam,ze sie tak wypycha w tę strone

glowki na dole nie czuje jakkolwiek to brzmi
wypina tylek z prawej strony brzucha , nogi ma z lewej

podobnie go czuje jak czułam ....
jak mi usg zaczal robic, to mowie mu,ze on na pupce siedzi caly czas, a on przylozyl glowice i mowi: nieeeeee ,to glowa
i sie zdziwilam

[emdzik]

Migotka ojj zdrówka
A z księdzem :/ eh brak słów...

Aga... spoko.. to pojedziecie na zakupy a później od razu na porodówke... to będzie Twój 38tc wiec ładnie brzmi
A ja chcę rodzić 30 stycznia wiec wiesz

[maciejka1987]

Napisane przez 1141655

no wlasnie pisalam wam ostatnie kilka dni,ze inaczej go czuje pod wzgledem nozek - tylko
ale myslalam,ze sie tak wypycha w tę strone

glowki na dole nie czuje jakkolwiek to brzmi
wypina tylek z prawej strony brzucha , nogi ma z lewej

podobnie go czuje jak czułam ....
jak mi usg zaczal robic, to mowie mu,ze on na pupce siedzi caly czas, a on przylozyl glowice i mowi: nieeeeee ,to glowa
i sie zdziwilam

to może moja też mi zrobi niespodziankę, choć ja czuję coś okrągłego pod żebrami z prawej strony, no i coś mniejszego merda mi z lewej strony na wysokości mniej więcej pępka ( ale wydaje mi się, że na dole też merda )

Noi ostatnio parę razy oberwałam z lewej strony, tak, że aż zabolało ...co tam jest??

[buu007]

Logoasia jakie wiesci ciesze sie ze bedziecie w domku

Aga no szal,wizyta super nooo az sie prosi zeby powiedziec czemu nie chodzilas do niego wczesniej?ale przynajmniej moze ta koncowka ciazy Ci pod jego nadzorem spokojniej minie,jesli to mozliwe zeby koniec byl spokojny

Ilona iva a waszym ginom to sie baty naleza

Olcia my jak szlusmy z auta do domu to tz-et nie chcial mi nic dac do reki zebym rownowagi nie stracila i sie nie wywalila
Choc tu nie ma lodu,ani sniegu nawet

Agata to w takim razie mam nadzieje ze znajdziesz inna rownie dobra kandydatke na chrzestna

Migotka o wrr jak to zapomnial? u nas koleda jest zawsze bardzo pozno,kolo 21 albo i pozniej czasem

Maciejka lacze sie w bolu bo ja sie dzis czuje identycznie,i straszne to,jeszcze mala pol dnia sie nie ruszala teraz na wieczor troche sie rozruszala
I pytanie nie do mnie,ale ja nuc nie czulam ze mala zmienila pozycje,czuje ja tak samo a ona juz glowa w dol

Ide spac mala miala ciezki wieczor,ja sie zle czuje a rano do lekarza z nia jedziemy
Dobranoc wam :-*

[Kasiulka22]

Agaaaaaaa umieram z zazdrości. Tymianek głowa w dół, super wizyta pierwsza klasa

Meire trzymaj sie dzielnie. Ogromnie wspolczuje chorobska.

[Zia_]

Napisane przez martu_la

Zia my wlasnie tez szukalismy w miare uniwersalnego imienia i stanelo na Sarze

Sara fajna i nieoklepana.

Napisane przez 85jjaa

My też tak patrzyliśmy i myśleliśmy jeszcze nad Adamem, a z Janem się trochę boimy, że Jan to jak Jane (czyli żeńskie;P), ale mamy nadzieję, ze bedzie ok

bedzie bedzie, u nas Jan byl nawet na short-liscie a teraz jest kandydatem na drugie imie...

Napisane przez przeklete_pragnienia

YTeż mnie dzisiaj wkurzył gin ten NFZ-owski, nie zbadał mnie, powiedział, że skoro zmieniłam sobie lekarza to mam chodzić tam gdzie chodzę

Oczywiście gbsa nie pobrał ani nic. Chciałam zaświadczenie żeby mi wystawił, że jestem w ciąży bo mi potrzebne do USC to powiedział, że mam iść sobie do swojego gina

Pajac dmuchany



Jutro pojadę zrobić sobie gbsa do inviccty



D

phi jaki obrazony...

Napisane przez meire

A ja wrocilam od lekarza POZ... i niestety z antybiotykiem... goraczka mi skoczyla.. gardlo i uszy bola niemilosiernie... zaczal sie kaszel... wiec powiedzial, ze antybiotyk to teraz mniejsze zlo, niz zeby za wczesnie urodzic przez kaszel..

Przepraszam, ze Was nie pocytuje.. ale czuje sie mega fatalnie... maz mi robi termofor i ide do lozka... koty juz czekaja, zeby mnie dogrzac...

meire biedulko, jakby w ciazy bylo latwo .., to jeszcze sie chorobsko przypaletalo.... Odpoczywaj i grzej sie...

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Aga super wiesci po wizycie, nie bylo sie co stresowac....

[Asia1105]

Aga cieszę się, że wizyta udana foty są?

Czytam Was, ale nie dam rady pisać, bo umieram!
Głowa, gardło, ucho! Wszystko mnie boli.
Łyknęłam Apap i idę spać.
Oby przeszło... nie chcę antybiotyku ; (

[emdzik]

Jej zdrówka dla wszystkich

[ewccik]

114 gratuluje udanej wizyty
Logoasia super ze wychodzicie ze szpitala
Zia ja mam taki sam bujaczek po corce i jak dla mnie jest ok

jutro mam posiew na gbs i boje sie tego gmerania
dobrej nocki

[tuliluli]

Ja sie zorientowałam ze T. Jest główka w dół jak zaczęłam czuć jego czkawki w pachwinie i tez jak sie czasem wypnie to aż mam kwadratowy brzuch

Aguś, jeszcze raz gratuluję super lekarza.

[maciejka1987]

Napisane przez tuliluli

Ja sie zorientowałam ze T. Jest główka w dół jak zaczęłam czuć jego czkawki w pachwinie i tez jak sie czasem wypnie to aż mam kwadratowy brzuch

Aguś, jeszcze raz gratuluję super lekarza.

a ja czkawki czuję i u góry i u dołu :P

[emdzik]

Ewcik tego gbsa nie trzeba się bać

Tuli ja też czkawke czuję na dole.. chociaż dzisiaj czułam ją jakby na całym brzuchu.. to było dziwne


Dobranoc Wszystkim

[1141655]

Napisane przez tuliluli

Ja sie zorientowałam ze T. Jest główka w dół jak zaczęłam czuć jego czkawki w pachwinie i tez jak sie czasem wypnie to aż mam kwadratowy brzuch

Aguś, jeszcze raz gratuluję super lekarza.

No właśnie ja też czasami czuje czkawke to na dole ale jakoś tego nie powiazalam ze sobą

Asia zdrówka kochana Obyś się jutro w lepszej kondycji obudziła...
Zdjęć nie ma, bo nie było czego pstrykac.. Głowę widzieliśmy od góry, ogółem mały jest juz niefotogeniczny


I co do gbsa, to nie jest nic takiego.. mnie gilgotalo, bo on tym tak kręcił w pipce długi potyczek do ucha hehe

[martu_la]

logoasia super, ze jutro do domu

madziadobranoc

Asia1105zdrowka dla Ciebie

ja teraz jem kolacje nr dwa :P

[tuliluli]

Jeżuuuu jak się wierci. Aż boli skóra.

[201704210903]

aga cieszę się że jesteś zadowolona z lekarza
asia super że z Marcinkiem już dobrze

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:34 ----------

tuli ale dzidzius rośnie:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[d_a_r_i_a]

hej

Iva co za lekarz.. brak słów...
a ten Twój Ilonka to dobrze, że jeszcze Cie z gabinetu nie wygonił...
Aga lekarz na 5 i Tymcio się przekręcił

wszystkim chorowitkom dużo zdrówka wysyłam

ja dałam wczoraj radę zakupy, sprzątanie, potem upiekłam tarte z cukinią do tego sałatka z rukoli, a na deser ananasa na gorąco z lodami podałam i nawet jeszcze miałam siłe z gośćmi gadać..poprostu rewelacja
a bąbelek dostał w prezencie misia z pozytywką i mu puszczałam do brzuszka

[Panna Migotka 86]

Napisane przez Asia1105

Aga cieszę się, że wizyta udana foty są?

Czytam Was, ale nie dam rady pisać, bo umieram!
Głowa, gardło, ucho! Wszystko mnie boli.
Łyknęłam Apap i idę spać.
Oby przeszło... nie chcę antybiotyku ; (

Ojjj no to zdrówka :-*
Ja właśnie tez bym do lekarza poszła ale nie chcę kolejnego antybiotyku. ..
Gardło dalej piecze i boli i obawiam się ze to kandydat do antybiotyku. .. obudziłam się cała spocona, a w sypialni przecież chłodno bo temperatura się dopiero o 8 zmienia. ..
Tz poszedł do pracy a ja leżę i próbuję jeszcze zasnąć. ..
Najwyżej jutro do lekarza pójdę. .. no i mam nadzieje ze z mojego powodu nie będziemy musieli w domu zostać na sylwestra, bo się ze znajomymi umówiliśmy. ..

[1141655]

Napisane przez d_a_r_i_a

ja dałam wczoraj radę zakupy, sprzątanie, potem upiekłam tarte z cukinią do tego sałatka z rukoli, a na deser ananasa na gorąco z lodami podałam i nawet jeszcze miałam siłe z gośćmi gadać..poprostu rewelacja
a bąbelek dostał w prezencie misia z pozytywką i mu puszczałam do brzuszka

za kondycję

[201704210903]

daria ale się narobiłaś

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[przeklete_pragnienia]

Dzień dobry
Mały wcisnął mi nogi w żołądek bo strasznie boli ;/

Aga faaajnie, że lekarz okazał się taki sympatyczny
A przypomnij, on jest na NFZ czy prywatnie?
i zaciskaj nogi do wypłaty

Daria podziwiam, ja ledwo do łazienki człapię
A gin nie zdażył mnie wywalić, sama wyszłam
Jestem dziad ale honorowy

Chyba trzeba wstać, uszykować się i jechać zrobić tego gbsa w końcu