Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

[misiaeel]

hej

Hania już zupełnie sobie drzemki w dzień odpuściła plus taki, że śpi na noc o 19 i dzisiaj np spałyśmy do 9

gojka kciuki!

Lady zdrówka dla Pietraszka!

ellmi ale super tort moja będzie miała z myszką minnie, juz zamówiony tylko nad smakiem się zastanawiam

little kciuki żeby zadzwonili!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Mam prezent dla Dorotki

http://allegro.pl/quercetti-ukladank...895682460.html

i dobrałam kołeczki mniejsze i większe

Agatka ma taką i są wojny to niech każda ma swoją.

[litllesweetangel]

Aaa jak uslysze jeszcze jedno "nie" od mojego dziecka to oszaleje Jak dobrze, ze w srode idzie juz do zlobka



Dziewczyny, jakies info od Malej? Cos dlugo juz sie nie odzywa

[gojka24]

Ale cisza. No wlasnie co u Oskarka? U nas nadal nic nie wiadomo. Bratowa czeeeeka na tomograf. Ma bardzo wysokie cisnienie wiem ze upadla i o kant szafy glowa uderzyla

[ninagg]

Napisane przez gojka24

Lady rozumiem Cie doskonale. Sama niedawno mialam taka sama sytuacje i wiesz co wybralam. Nie namawiam Cie do zrezygnowania a wrecz przeciwnie. Ja nie mialam mozliwosc wziac wolnego, niczyjej pomocy tez nie mialam dlatego podjelam ta decyzje. Ty piszesz, ze bylas na l4, wiec jestes w tej lepszej sytuacji. Niby tylko sprzatalam, mialam najgorszy etat z mozliwych, ale praca w zawodzie a wiadomo malymi kroczkami do celu. Szkoda mi strasznie, ze wyszlo jak wyszlo. I pewnie spalilam za soba mosty, choc dyrekcja zapewniala inaczej, ale nie ma sie co oklamywac. Wiemy jak jest. Pewnie pamietasz co przechodzilam rok temu z mala. Co miesiac szpital i jak zachorowqla we wrzesniu tak ja do polowy marca trzymalo. Wiem jak jest ciezko. Szaja ma racje warto pomyslec o jakiejs szczepionece. My wlasnie jestesmy po 4/6 dawek ribomunylu. Sama to bralam jako nastolatka. Co 2 tyg lapalam angine. Mi pomoglo, P chyba tez.Chorowala jakos we wrzesniu, zwnim zaczelismy ja odparniac i wlwsnie w przedszkoku cos zlapala. No i ta bostonka, ale to juz zupelnie inna bajka.Lazimy po dworze sporo, bez wzgledu na pogode. No chyba, ze jest naprawde brzydko. Czesto widujemy sie z dziecmi mojego brata czy siostry. Dzieciaki chodza do zlobkow i przedszkoli. Czesto jest tak, ze ktores ma katar czy kaszel. A Paula narazie nic od nich nie lapie. Jest duzo lepiej. Moze warto zainteresowac sie tymi szczepionkami?





Ja nadal mam ta biedronkowa podrobke, ale chcialabym kupic sobie i Paulince oryginalna. Moglabys podac linki do tych wszystkich Waszych? Nie chcialabym bubla kupic. Jak juz inwestowac w cos co ma sluzyc dlugo to ma to byc oryginal.
A ta flower Oliwki wygodnie sie czesze? No i wlasnie nie wiem czy kompaktowa nie lepsza? Mozna ja w torebce nosic i zawsze miec przy sobie.. Co o tym myslisz? Wazne jest dla mnie Twoje zdanie Black. Niesmialo moge sie przyznac, ze zawsze sledze Twoje filmiki/ wpisy, jak wiekszosc zreszta. I jak narazie tylko raz nie podpasowalo mi cos co chwalilas. Chodzi mi o to maslo z biedry co niedawno pokazywalas. Tzn nie moj zapach, ale uzywam i ogolnie jestem zadowolona😄

Jak kupowałam tu:

http://www.ekobieca.pl/search.php?te...er&node=&firm=

[Ewik86]

Napisane przez marsi11

Ewik a jak juz jestesmy przy temacie to tz zajmuje sie dzieciakami??
Wydaje mi sie ze wystatczy kilka dni by nadrobic z Domcia czas.Zostaw Ale z tz i idz na spacer tylko z Domcia albo zrobcie cos tylko we dwie.Wiesz co u nas pomagalo?? Doradzila mi Ala z mataja.pl- taniec!! Rozladowal wszystkie emocje, kupa zabawy i smiech i kiedy ja bylam spieta to uchodzilo z nas cale powietrze

Tż zajmuje się przeważnie Domcią, Alą rzadko. Jak mała śpi to oczywiście bawię się z nią, gorzej jak Ala nie śpi, a ma coraz dłuższe przerwy.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49593262]
tak samo, jak na każdą inną - zabierać rękę i stanowcze NIE

Wspólny czas - spacer, sala zabaw, rysowanie dla niej, Dorotka np. bardzo lubi gdy ja robię jedzenie a ona stoi na podeście i patrzy - albo dostaje tępy nóż i smaruje kromkę. [/QUOTE]

Tak też robię, ale na razie nie działa

O tak, robienie kanapek, smarowanie masłem albo robienie kawy to frajda dla Domci. Uwielbia!

Napisane przez marsi11

Ewik a angazujesz Domcie w pomoc przy malej? Leo pomaga mi przy kapieli, przy zmianie pieluszki, przynosi ubranka lub wynosi brudne.Ostatnio podniosl bluzeczke i mowi ze nakarmi cycusiem

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Też podaje pieluchę albo wyrzuca do kosza, itp.

nancy tulę i mam nadzieję, że szybko ten etap minie

Ciekawe jak Oskar

Gojka kciuki za bratową. Wypadek jakiś miała?

[gojka24]

Ewik w sumie nie wypadek. Siedziala na stolku, ktory sie zlozyl czy tez rpzwalil. Upadla uderzajac glowa o kant szafy. Wczoraj to bylo, czula sie ok tylko troche poobijana byla a dzis juz nie bardzo od rana. I coraz gorzej zaczynala sie czuc. Pojechali na sor a tam oczywiscie czekac kaza. Moze ok 20 zrobia jej badanie.. Ma do tego strasznie wysokie cisnienie. Martwie sie, ale bbedzie dobrse. Musi byc.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez gojka24

Ewik w sumie nie wypadek. Siedziala na stolku, ktory sie zlozyl czy tez rpzwalil. Upadla uderzajac glowa o kant szafy. Wczoraj to bylo, czula sie ok tylko troche poobijana byla a dzis juz nie bardzo od rana. I coraz gorzej zaczynala sie czuc. Pojechali na sor a tam oczywiscie czekac kaza. Moze ok 20 zrobia jej badanie.. Ma do tego strasznie wysokie cisnienie. Martwie sie, ale bbedzie dobrse. Musi byc.

Trzymam kciuki!

[gojka24]

Dzwonilam do brata nie odebral. Od rodzicow tez nie odebrakl z godz temu.martwie sie . choc jak go znam to pewnie sie wkurzyk ze kazdy dzwoni.no ale u nas tak jest.kazdy za kazdym w ogien skoczy i jak cos sie dzieje to wszyscy sie martwia i dzwonia do siebie...

[LadyWhisper]

Gojka kciuki!!!





Dziecie padlo Szok! Przypominam ze wstalismy o 9. Juz sie boje nocki



Co tu taka cisza?

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Szaja, ksiazki Katarztny Michalak, czytalas? Warto?



Juz jedna ksiazke w tym roku pochlonelam, zajelo mi przeczytanie 6h, kryminal Pattersona

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Podoba mi się trylogia Poczekajka, natomiast... ona dla mnie ogólnie jest zwyczajnie grafomańska

Jakiego Pattersona łyknęłaś? lubię go.

[mikakrolikowa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49604952]Mam prezent dla Dorotki

http://allegro.pl/quercetti-ukladank...895682460.html

i dobrałam kołeczki mniejsze i większe

Agatka ma taką i są wojny to niech każda ma swoją.[/QUOTE]

Julo dostał od chrzestnej te układanki z obrazkiem pod spodem , układa ale bez szału woli puzlle maluszka

Gojka kciuki , ja w zyciu miałam tyle urazów głowy i zawsze ok a zemdlałam w kilblu dosławnie uderzenie z odległości 15 cm i wstrząs mózgu miałam

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Moje młodsze dziecko polubiło puzzle - 2elementowe
Ale jednak. Takie wzięłam na BN: http://www.tlji.com/games/201-my-fir...ngs-i-eat.html w TK Maxx dorwałam za 20 zł, DOSKONAŁA jakość! grube, duże elementy.

I... rozpoznaje kilka kolorów - niebieski, zielony, żółty, czerwony.

Mika, a Agatka dostała je mając 2,5 roku na Mikołajki, lubi, a teraz co wyciągnę to afera a tak, to już we dwie będą mogły, a dodatkowo właśnie wzięłam kołeczki 10mm i 20mm, bo w zestawie są 15mm i już nieraz z Agatką mówiłam, że trzeba inne rozmiary dobrać.

[gojka24]

Lady ja tez juz w polowie drugiej ksiazki w tym roku jestem. Ksiazki Michalak mnie ciekawia, wydaja sie fajne takie dosc lekkie. Ale nie czytalam jej jeszcze.

[marsi11]

U Malej i Oskarka lepiej napisze wieczorem dokladnie co napisala tylko musze moha stonke ogarnac z kapiela i spaniem

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[gojka24]

Mika ja wierze, ze u nas tez tak bedzie. Ale wiadomo czym moze taki upadek grozic. I jednak stres jest. Zwlaszcza ze kontaktu z nimi nie ma od jakiegos czasu

[pstryczek84]

Napisane przez LadyWhisper

Nie wiem czy od razu zrezygnowac czy czekac, az mnie zwolnia?

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

nie rezygnuj! poszukaj jakiejs niani

Napisane przez gojka24

Dziewczyny, jako ze nasze kciuki maja moc. Mam ogromna prosbe. Prosze o kciuki, moja przyszla bratowa wlasnie trafila na sor. Podejrzenie wstrzasnienia mozgu. Trzymajcie kciuki zeby wszytsko ok bylo.

Kciuki!

Napisane przez litllesweetangel

Ale skad mam wiedziec czy w ogole zadzwonia?

chodzilo mi o to do kiedy trwa rekrutacja? kiedy moglabys oczekiwac ewentualnego telefonu...

Napisane przez mikakrolikowa

Marsi mogę pomęczyć cie pytaniami na pw żeby wątku nie zaśmiecać czy jak dzieciaki wyjadą ??

nie wiem jak reszta ale ja chetnie czytam wszystko, nawet jak nie dotyczy bezposrednio mnie/mojej sytuacji itd bo tak naprawde niewaiadomo kiedy moze mi sie to przydac. wiec jesli to nie jakas wielka tajemnica to moze piszmy tu na forum. najwyzej jak ktos nie bedzie zainteresowany to ominie to i juz. albo moze zrobmy w k. nowy temat z takimi roznymi pytaniami co by ewentualnie nie zasmiecac watku. z co wy na to?

nancy - u nas tez etap MAMA, ale to taka MAMA wszystko robi ze mna, nie moge mu znikan z oczu na sekunde, no masakra poprostu. az sie boje powrotu do pracy ale wracajac do tematu - u nas bylo juz od dawna tylko 1 karmienie w nocy, zdarzaly sie nocki nawet bez kp, cale przespane a od momentu mamizmu czyli jakies juz 3 tyg znow sie karmimy po kilka razy taki etap a i to nie jest karmienie tylko zlaie "cyca" na 5 sekund, pusci i spi dalej. ewidentna potzreba bliskosci!

[marsi11]

U Malej i Oskarka lepiej napisze dokladnie wieczorem jak stonke ogarne z kapiela i spaniem

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Zdublowakam ale myslalam ze nie wyslalo


Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[mikakrolikowa]

Napisane przez pstryczek84

nie rezygnuj! poszukaj jakiejs niani



Kciuki!




chodzilo mi o to do kiedy trwa rekrutacja? kiedy moglabys oczekiwac ewentualnego telefonu...



nie wiem jak reszta ale ja chetnie czytam wszystko, nawet jak nie dotyczy bezposrednio mnie/mojej sytuacji itd bo tak naprawde niewaiadomo kiedy moze mi sie to przydac. wiec jesli to nie jakas wielka tajemnica to moze piszmy tu na forum. najwyzej jak ktos nie bedzie zainteresowany to ominie to i juz. albo moze zrobmy w k. nowy temat z takimi roznymi pytaniami co by ewentualnie nie zasmiecac watku. z co wy na to?

nancy - u nas tez etap MAMA, ale to taka MAMA wszystko robi ze mna, nie moge mu znikan z oczu na sekunde, no masakra poprostu. az sie boje powrotu do pracy ale wracajac do tematu - u nas bylo juz od dawna tylko 1 karmienie w nocy, zdarzaly sie nocki nawet bez kp, cale przespane a od momentu mamizmu czyli jakies juz 3 tyg znow sie karmimy po kilka razy taki etap a i to nie jest karmienie tylko zlaie "cyca" na 5 sekund, pusci i spi dalej. ewidentna potzreba bliskosci!

Pstryniu moje pytania sa w k w ciężarówkach wiec jak ktoś chętny do poczytania to zapraszam, a planujesz cos ??
U nas przed odstawieniem było po 6 karmien w dzień na zasadzie 5 sek wiec potrzeba bliskości a nie głod a odstawienie poszło bezproblemowo

Napisane przez marsi11

U Malej i Oskarka lepiej napisze dokladnie wieczorem jak stonke ogarne z kapiela i spaniem

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Zdublowakam ale myslalam ze nie wyslalo


Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Czekamy na wieści , kamień z serca bo się martwiłam o nich
Wózek Mamas ....będziesz kupować w Polsce czy z Uk zamawiasz ??


Mogę się pozalic a wlasciwie radze Wam przed jakakolwiek robota z fachowcami umowa przedwstepna lub kosztorys ,tak się dziś nacielismy ze szok miało być 500zł za położenie dachu na garażu a powiedzieli 1500 zł za robociznę, wiec dach który miał być zrobiony w maju ale tak się do nas wybierali i przyszłi w tamtym tygodniu w czwartek ,w srode zadzwonili ze wchodzą wiec nawet nie bardzo było gdzie kupic materiałów, bo przerwa swiateczno - noworoczna
miał nas kosztowac ok 1500zł ,a kosztował prawie 3000zł wiec mam dziś nerwy jak nie wiem co do tego w Niedziele jade z Julo do Wawy a On dalej zasmarkany i nie widać poprawy

[marsi11]

Mika w Pl tylko chce go najpierw obejrzec ma byc w przyszlym tyg w sklepie stacjonarnym

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[fewcia]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49609434]Moje młodsze dziecko polubiło puzzle - 2elementowe
Ale jednak. Takie wzięłam na BN: http://www.tlji.com/games/201-my-fir...ngs-i-eat.html w TK Maxx dorwałam za 20 zł, DOSKONAŁA jakość! grube, duże elementy.

I... rozpoznaje kilka kolorów - niebieski, zielony, żółty, czerwony.

Mika, a Agatka dostała je mając 2,5 roku na Mikołajki, lubi, a teraz co wyciągnę to afera a tak, to już we dwie będą mogły, a dodatkowo właśnie wzięłam kołeczki 10mm i 20mm, bo w zestawie są 15mm i już nieraz z Agatką mówiłam, że trzeba inne rozmiary dobrać.[/QUOTE]
U Blanki wszystko jest żółte

Napisane przez marsi11

U Malej i Oskarka lepiej napisze wieczorem dokladnie co napisala tylko musze moha stonke ogarnac z kapiela i spaniem

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Uff! Czekam na wieści

[mikakrolikowa]

Napisane przez marsi11

Mika w Pl tylko chce go najpierw obejrzec ma byc w przyszlym tyg w sklepie stacjonarnym

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Podziel się wrażeniami

[YellowSheep]

Witam się w Nowym Roku
Późno się odzywam, jestem na bieżąco ale od czasu kiedy siedzę na wizażu głównie na telefonie to jakoś nie mam jak pisać. U nas o dziwo święta i sylwester ok. W Sylwka byliśmy we troje, mały poszedł spać przed 20 a my oglądaliśmy filmy. O 24 poszliśmy do Oliego do pokoju zobaczyć fajerwerki bo tam fajnie widać i okazało się ze strzelił kupsztala więc go obudziliśmy i oglądał z nami. Potem przyszła moja mama z babcią i młody szalał z nami chyba do 1.30 jak poszły to położyłam go spać i o dziwo od razu zasnął i spał do rana.
Z tż juz oczywiście wszystko wróciło do normy, kłócimy się ciągle. Dodatkowo wyszły przekręty z kasa i okazało się że on wcale nie zarabia tyle ile mi mówił i często siedział w drugiej pracy za darmo. Nie mam pojęcia na czym teraz stoimy ale wygląda na to że jak ja nie zepnę tyłka to może być bardzo źle. Niby w marcu ma wyjechać ale ja się boję że zostanę bez środków do życia, co za kretyński kraj że muszę być na jego łasce.

Cieszę się ze u Oskarka lepiej bo też się już martwiłam, będzie dobrze Mała dacie rade, ja też mam koleżankę z cukrzyca - żyje normalnie i ma dwójkę dzieci, trzymam za was kciuki

[karusia_2007]

Cześć laski

Gojka i jak tam bratowa?

Marsi fajnie, że napisałaś że u Małej już lepiej. Już wczoraj o niej myślałam, że długo się nie odzywa.
Podziwiam cię kobieto, że jesteś w stanie ogarnąć 6 dzieciaków.

Wszystkim chorym dzieciaczkom życzę zdrówka.

U nas już Wiciu zdrowy. Dzisiaj szykowaliśmy torcik urodzinowy. Jutro jeszcze tylko dekoracje zrobię na nim i będzie git
Dzisiaj mieliśmy księżulka po kolędzie i myślałam, że w pewnym momencie padnę ze śmiechu. Odprawił, co tam miał do odprawienia i sobie siada żeby zacząć pogadankę. W tym czasie moja t na chwilę wychodzi i zaraz wraca z paczką fajek i taka scenka
t- może zapalimy sobie po jednym?
ks-no nie wiem
t- no dalej,niech sie ks poczęstuje. później może już nie być okazji a to dopiero początek kolędy na dzisiaj
ks- ale też pani kusi, a co tam skuszę się
ja-wow ale łatwo można ks skusić
Mina księżulka bezcenna

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Karusia, rządzisz

[karusia_2007]

Szaja czasem mi się zdarza palnąć coś a dopiero później pomyslec ot mam niewyparzony jęzor i tyle

[s i l v e r]

Napisane przez marsi11

ach zapomniałam się pochwalić- moja Marinka już się uśmiecha świadomie, szok bo Leos miał chyba ze 4 miesiace jak się pierwszy raz uśmiechnął
no i dziewczyna wydaje z siebie dzwięki jak aaaaa lub guuuuu

Napisane przez Delicjanka

ja tez mam Tt i jestem mega zadowolona... kiedys na sama mysl rozzesania wlosow to wyc mi sie chcialo zankazdym razem.

Ile taka szczotka kosztuje?


Ale jestem zmęczona. Od rana załatwiłam sprawy z mieszkaniem. Potem do pracy.Daria zasnęła po 21, wykąpałam się i WRESZCIE usiadłam! Wcinam popcorn maślany i idę czytać dalej.

[nancykenator]

Napisane przez LadyWhisper

Hejo, zalamana jestem tymi chorobami Pietraszka, niecale 2mies stazu a ja bylam na L4 dwa razy i 2x urlop...... Jak tak dalej pojdzie to moge sie pozegnac z praca, a jeszcze mi ostatnio powiedzieli, ze po skonczeniu stazu by chcieli, zebym zostala..... Nie wiem co robic chce byc w porzadku do pracodawcy wyobrazam sobie jakie to wkur.......jak non stop mnie nie ma, no ale co mam zrobic? moj M.ma teraz non stop spotkania sluzbowe bo duzy projekt mu sie szykuje i nie moze wziac wolnego...... Nie wiem czy od razu zrezygnowac czy czekac, az mnie zwolnia?

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

nie wiem, co poradzić... ale tulę mocno na pewno coś wymyślicie

Napisane przez gojka24

Ewik w sumie nie wypadek. Siedziala na stolku, ktory sie zlozyl czy tez rpzwalil. Upadla uderzajac glowa o kant szafy. Wczoraj to bylo, czula sie ok tylko troche poobijana byla a dzis juz nie bardzo od rana. I coraz gorzej zaczynala sie czuc. Pojechali na sor a tam oczywiscie czekac kaza. Moze ok 20 zrobia jej badanie.. Ma do tego strasznie wysokie cisnienie. Martwie sie, ale bbedzie dobrse. Musi byc.

zdrowia dla przyszłej bratowej




Dzisiaj u nas lepiej, chociaż kp milion razy.
Debrah pisałaś o granicach, niestety u nas ciężko z tym bo jak np wytłumaczyć dziecku w nocy, kiedy płacze, bo chce uu ale TYLKO na tej jednej określonej poduszce i w tym czasie mam siedzieć. Nie ma innej opcji. Próba położenia go i przystawienia na leżąco skutkuje jedną wielką histerią, rozbudzeniem i przynajmniej godzinnym usypianiem przy piersi na siedząco, no chyba, że zaśnie sam spłakany. W nocy nie wchodzi w grę nic innego, tż próbował wiele razy, zawsze kończyło się to tak samo .
A moja granica to cholerny ból kręgosłupa.
Ja liczę chyba, że to taki etap, że niedługo minie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nancy, a synuś zawsze taki... nieelastyczny we wszystkim?

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Ja dzisiaj wyznaczyłam granice Dorotce, był płacz, ale... dało się.
Wracałam z obiema z lidla, ciężka siatka, śnieg, D. szła za rękę i jakieś 200m od domu na ręce. Nie, nie wezmę, tłumaczę - domek blisko, niosę zakupy ciężkie, nie mogę cię wziąć. łolaboga! lament, płacz, wycie, wchodzie pod nogi... Nie ugięłam się, jakkolwiek to brzmi chamsko no bo naprawdę nie bylabym w stanie nieść zakupów, Dorotki i pilnować Agatki. Na schodach to samo - i co? pięknie dała radę wejść

[LadyWhisper]

Szaja, Klamstwo doskonale Pattersona, kupilam za 9.99 w Matrasie na dworcu w Poznaniu w pociagu cale 4,5h czytalam w domu w 1,5h dokonczylam



Michalak serio ma fantazje I jeszcze ten jej specyficzny jezyk..... Takie to wszystko ęlokwętnę Ale ze nie lubie nie konczyc ksiazek a przeczytalam juz 100str to dokoncze, ale nie wroce raczej do jej ksiazek. Czytam Zacisze Gosi.



Musze wrocic do czytania kiedys polykalam ksiazki jedna za druga a ostatnio sie tak opuscilam ze az wstyd. Takze w tym roku "juz" leci druga i mam nadzieje ze podobne tempo utrzymam. Jeszcze mi zostalo 30str jednej ksiazki z zeszlego roku ale ciezka lektura, ciezka, nie moge jej dokonczyc

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk