Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

[ja-ika]

Napisane przez ja :)

Hederasal. 3 razy dziennie po 2ml.
Pola ma raczej mokry kaszel.

Emilka też teraz ma mokry. Następnym razem kupię ten syrop, chociaż mam nadzieję, że szybko to nie nastąpi

[butterfly20]

łooorety ciężko mi nadrobić


po pierwsze dziękuję za wszystkie odpowiedzi i sugestie

Napisane przez ja-ika

Obserwuj, czy znika i kiedy się nasila. Wczoraj Emilka też miała czerwone krostki, najwięcej na nogach było ich dużo. Podałam jak zwykle wieczorem alertec i rano już nie było. Obstawiam syrop herbapect, bo tylko to z nowości miała

przeważnie chodzę na rano, jeszcze nie miałam popołudniówek, zobaczymy jutro jaka będę dętka w pracy

te czerwone zwykłe są nie za fajne, one są grubsze, a te co dałam ich zdjęcie są cieniutkie
Szamponu ja używam, bo muszę delikatnego na zmianę ze Stieproxem. Dermatolog powiedziała, że on jest bardzo łagodny i to też czuję na głowie, bo np J&J mnie uczulał

ja mam syrop z wapnem i Zyrtec, ale to drugie boję się podawać na własną rękę.

Napisane przez ja :)

ja-ika, nam wczoraj pediatra przepisala jakis inny syrop zamiast herbapect bo stwierdzila ze lepiej cos delikatniejszego dla 14 mies dziecka. Chcesz to Ci pozniej napisze jak TZ wroci z pracy z karteczka na ktorej mam zapisane.


Nie martw sie ze nic nie mowi. Moj bratanek tez malo mowil, i nagle jak mial cos lekko ponad 1.5 roku zaczal gadac jak najety. Kazde slowo juz powtarza nawet takie mega trudne. Z dnia na dzien A jak sie nadmiernie martwisz to logoasia nasz watkowy spec w tej dziedzinie pewnie coś wiecej moze powiedziec.

A co do smoka, to ja sie tym szczegolnie nie spinam. Pamietam jak moja 2letnia siostra łaziła ze smokiem jeszcze a chwile później sama z dnia na dzien zrezygnowala. Zeby ma proste, zgryz piekny, mówić też zaczela dość szybko. Takze ja póki co nie mam spiny - do spania i jak bardzo potrzebuje coś possac to jej daje. Wole to niż palec



Zakochałam się w tej mapie:
http://planetadziecka.pl/scienna-tab...a-swiata-janod

Już nie moge sie doczekac az bede miec swoj dom i wreszcie urzadze wszystko po swojemu

ja też się smoczkiem nie spinam, skoro tylko do zasypiania a poem wypluwa. no ale, w sumie nawet nie wiem kiedy powinno mnie zacząć to stresować

Napisane przez Larysa88

Mam go i dla Oli i czasem ja nim myje wydaje mi się ze skład ma dobry ale nigdy nie wiadomo co może uczulic..

dziękuje za odp
fajne są po nim włoski

Napisane przez teacherka

Wybaczcie, że tylko wpadam i wypadam stąd...

u Zuzy wszystko na NIE, jeść nie, spać NIEEEEEEEEEEEE, przewinąć NIEEE, przebrać też NIEEEEE. Niby dużo bawi się sama (kuchenka i garnki ) ale jestem psychicznie wykończona. Nie radzę sobie, a jak pomyslę, że Tż wraca do pracy po dłuuuugiej świątecznej przerwie to mi się płakać chce. Jestem w totalnej rozsypce

Aaaa i Zuzka też niesmoczkowa, ona chyba po 2-3 tygodniach go odrzuciła. I spokój Wystarcza jej cycuś na dobranoc i nad ranem.

A słówek Zuza nie chce powtarzać po nas, nic a nic. Sama z siebie podłapała za to wierszyk "clap clap clap your hands" i sobie czasem mówi takie "klaaa klaaaa" i pięknie klaszcze wolno i szybko, jak w wierszyku.


Pozdrawiam

u nas też bunt

a co do słów po angielsku to szok! ale zdolniacha! i jakie złożone zdanie
Moja to mówi maks dwa słowa wprawdzie używa czasowników, ale akurat pojedynczo

Napisane przez Isabell12

tassia jak tam dzisiaj humor?

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

amelka jakie nie złe zalecenia dostałaś , ha ha

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

u nas dzisiaj teraz -8 i takie mega słońce , idziemy na spacer
wyszłam na chwileczkę na zewnątrz to wydaję się być przyjemnie , nie wieje
więc pobrykamy z godzinkę

wychodzicie z dziećmi na dwór jak jest mróz taki -7, - 8 , -10 ?

no pewka,że idziemy

Napisane przez czaszka_

hej Wam
u nas bylo w nocy pelno pobudek, oprocz tego Jula stekala przez sen, chyba ją bolal brzuszek bo rano zrobila taka kupe ogromną biegunkową.
Nie wiem co jej zaszkodzilo...


daj uczniom żyć

moze zeby? albo jakies koszmary i boi sie pojsc spac?

co dajecie dzieciom do picia? Julia ostatnio nic nie chce pic...pije tylko po kazdym jedzeniu pare łykow. Jak tak dalej bedzie to chyba rzeczywiscie jej bede slodzic te napoje zeby cokolwiek piła
wody nie chce w ogole a herbatke pije po pare lykow. Czasem jak pila jakis soczek czyli cos slodkiego to pewnie moglaby litrami

Kaska ja juz na to wpadlam z pol roku temu, u nas w sypialni ciemnica czyli zasloniete żaluzje plus ciemne zaslony i dziecko spi dłuzej

ja bym na razie nie wzywala lekarza tylko poczekala np do jutra czy to bedzie sie roznosic bardziej czy zanikac...

wodę, herbatę lub kompot. a czasem jakieś soczki rozcieńczone wodą.

Napisane przez gorgulek

Motyl, u nas nie ma innej opcji jak jechać na pogotowie. A tam zapewne by nas na oddział wysłali. Więc jeśli nic więcej by się nie działa to ja bym czekała do jutra i poszła normalnie do pediatry.

tak zrobię. nie ma tempki, nic jej nie swędzi.

Napisane przez Aaamelkaa

Motyl a moze uczulenie na cytrusy

miałam Ci pisać,że nie jadła od kilku dni, ale sobie przypomniałam,że wczoraj dorwała mandarynkę i ją lizała! tzn skórkę. a to pewnie nieźle pryskane. masakra, może to to.....

[pszczoua]

Napisane przez MsLullaby

Pszczoua zupa koperkowa jest bardzo prosta. Gotujesz sporą nać kopru w wodzie, po 30 minutach gotowania wyjmujesz koper, zabielasz całą śmietaną 12% plus łyżka mąki i solisz. Odłożyć trzeba trochę koperku świeżego wcześniej i potem dodać posiekany na końcu, solisz do smaku. Do tego gotuje się osobno ziemniaki i jajko i dajesz do miseczki jajko w ósemki, ziemniaków ile chcesz i zalewasz zupą. Ja bardzo lubię

A ta smietana pewnie slodka? Julek uczulony na nabial i zaczynam wprowadzac od nowa jogurt naturalny bez mleka w proszku no i znow raczki wysypane Nie jakos bardzo mocno ale w zgieciach taka skora liszajowata. No i teraz sie zastanawiam czy przerywac czy jeszcze probowac z tym jogurtem i obserwowac? Papalinko, ty chyba zaczelas tez wprowadzac? Jak jest u was? Najgorsze ze nie mam pewnosci czy to po jogurcie bo ostatnio zjadl gofra zrobionego na mleku krowim...

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

No i jeszcze chcialam napisac ze wspolczuje nocek. U nas jest tak za kazdym razem jak ida zeby albo w czasie choroby. Budzil sie czesto tez jak sie odkrywal a ze u nas dosc chlodno w nocy to pewnie budzil sie bo mu zimno bylo. Od kiedy kupilam kolderke puchowa jest super. Ona ladnie przylega do cialka i mimo ze Julcio sie wierci to sie nie odkrywa. Nocki teraz sa super, budzi sie max dwa razy i pomaga podanie smoczka

Apropo smoka ja sie jeszcze nie martwie. Podczas zabkowania to jedyne wybawienie (wtedy Julek sie z nim nie rostaje) a tak sluzy tylko do zasypiania. Poczekam az wyjda trojki i wtedy mam plan oduczac.

[butterfly20]

ja już się nauczyłąm,ze z dziećmi to nie ma nic pewnego. jak pochwalę,że pięknie śpi to potem nagle odwrót, jak pochwalę,że ładnie je, to tak samo.
Aczkolwiek u Tusi ostatnio z jedzeniem to aż przesada, ona jest ciągle głodna, ciągle gada am albo jeść, włazi na krzesełko do karmienia,, przykłąda ten blacik lub zakłada śliniak. i ciągle by wszystko jadła ale mimo to nadal ma mniej niż 10 kg.

Napisane przez kaska87

Motyl szkoda,że nie będziesz miała dostępu do neta

Papalinka, Tassia ja Wam powiem, że się bałam, że Miki w końcu zacznie mi dawać w kość- bo było tutaj pisane, że może mu się to spanie zmienić, na szczęście od małego lubi w nocy pospać
ja mam inny problem, martwię się czy z Mikim wszystko ok, czy nie jest on nadpobudliwy miałam dużo kuzynów/kuzynek, widzę inne dzieci, czytam jak Wasze się zachowują a o moim każdy mówi, że takiego "żywego" dziecka jeszcze nie widział, że jemu baterie to chyba nigdy się nie wyczerpują, serio ja byłam łobuz za dziecka, P. też ale i moja mama i T. twierdzą, że Miki miażdży system on wszędzie wejdzie, wszystko wykombinuje, ja czasem nie mam siły na nic dosłownie i nachętniej to bym się schowała naczytałam się już o ADHD i mam dość

hmmm trzeba jakiś zlot zorganizować, bo może inne dzieci też tak mają i to Cię uspokoi?no bo serio nie wiem co to znaczy,że dziecko jest nadpobudliwe. mi sie wydaje,że Tusia też jest bo cieżko jej usiedzieć w miejscu, ale może to jeszcze jest nic i są dzieci bardziej ruchliwe?nie wiem, nie mam porównania, na naszych zajęciach zdecydowanie ona jest najbardziej ruchliwa, ale tam też dzieciaki są od niej młodsze (wprawdzie miesiąc, ale jeszcze nie chodzące).

[kaska87]

no teraz na wiosnę jak coś zlot, bo w takie zimno to mi się nie chce, jakoś nastroju nie mam

[MsLullaby]

Napisane przez kaska87

no teraz na wiosnę jak coś zlot, bo w takie zimno to mi się nie chce, jakoś nastroju nie mam

Ja jestem cały luty w Polsce to zapraszam na kawę. Blisko masz

[kaska87]

Napisane przez MsLullaby

Ja jestem cały luty w Polsce to zapraszam na kawę. Blisko masz

się zobaczy

[ja :)]

Napisane przez inwersja

U mnie w domu koperkową gotuje się na rosole jak każdą inną zupę. I też z ziemniakami.

Ja też zawsze na mięsnym wywarze. U mnie w domu też tak robili więc takie już mam przyzwyczajenie A koperkową się u mnie robi z ryżem

[SAMBAdiJANEIRO]

Kaska no to piona Bartek tez chyba na ADHD... dzis przez caly dzien przespal az pol godziny i to w drodze ze spaceru wiec tyle mojego luzu.... a tak to na krzeslo, z krzesla, na stol, ze stolu, butelki rozrzucone, klocki rozrzucone, gary rozrzucone... zanim zdarzylam jedno pozbierac to on juz majstrowal drugie... serio mialam go dosc... jedyny plus ze odpadl szybko wieczorem bo normalnie dopiero kolo 21-22 po dlugiej walce pada...


a w ogole to chyba jednak mam ta cukrzyce cukier po obciazeniu 162... tyle ze tutaj to maja dziwne podejscie bo badali mi ten cukier o 19 na razie kazali mi sie nie stresowac i isc do diabetologa na dokladniejszy test wiec pewnie bede miala ten na czczo, 1h po wypiciu i moze 2h po.... ale zaczelam juz czytac i sie schizowac...

ma ktoras z was jakies linki, pdf co wolno jesc przy cukrzycy w ciazy??

[misia332]

Kornel dzisiaj od 5 rano na nogach, w ciągu dnia spał pół godziny, a szalał do 19. Także tego...
Kaska to jest chłopiec... On musi rozrabiać.

Tż był dzisiaj w pracy, a ja przestawiłam meble w salonie

[jo_asiek]

kaśka, też to przerabiałam, czytałam w necie różne artykuły, ale dałam sobie spokój. Moje dziecko też z tych żywiołowych i energicznych, najczęściej od 5 rano na nogach. Wszyscy przy nim wymiękają i się zastanawiają jak my dajemy radę. Ale powiem Ci, że ja (i w sumie nie tylko ja) zauważyłam u niego małą zmianę odkąd poszedł do Klubu Malucha, tak jakby nabrał odrobinę ogłady. Z tego co mówią mi panie, to tam (póki co) zachowuje się inaczej niż w domu. No chyba, że jeszcze im nie pokazał na co go stać

[tassia]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Kaska no to piona Bartek tez chyba na ADHD... dzis przez caly dzien przespal az pol godziny i to w drodze ze spaceru wiec tyle mojego luzu.... a tak to na krzeslo, z krzesla, na stol, ze stolu, butelki rozrzucone, klocki rozrzucone, gary rozrzucone... zanim zdarzylam jedno pozbierac to on juz majstrowal drugie... serio mialam go dosc... jedyny plus ze odpadl szybko wieczorem bo normalnie dopiero kolo 21-22 po dlugiej walce pada...


a w ogole to chyba jednak mam ta cukrzyce cukier po obciazeniu 162... tyle ze tutaj to maja dziwne podejscie bo badali mi ten cukier o 19 na razie kazali mi sie nie stresowac i isc do diabetologa na dokladniejszy test wiec pewnie bede miala ten na czczo, 1h po wypiciu i moze 2h po.... ale zaczelam juz czytac i sie schizowac...

ma ktoras z was jakies linki, pdf co wolno jesc przy cukrzycy w ciazy??

Slodkiemamy ... Strona Collegium medicum uniwersytetu Jagielońskiego.
Wszystko tam znajdziesz

[ja-ika]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Kaska no to piona Bartek tez chyba na ADHD... dzis przez caly dzien przespal az pol godziny i to w drodze ze spaceru wiec tyle mojego luzu.... a tak to na krzeslo, z krzesla, na stol, ze stolu, butelki rozrzucone, klocki rozrzucone, gary rozrzucone... zanim zdarzylam jedno pozbierac to on juz majstrowal drugie... serio mialam go dosc... jedyny plus ze odpadl szybko wieczorem bo normalnie dopiero kolo 21-22 po dlugiej walce pada...


a w ogole to chyba jednak mam ta cukrzyce cukier po obciazeniu 162... tyle ze tutaj to maja dziwne podejscie bo badali mi ten cukier o 19 na razie kazali mi sie nie stresowac i isc do diabetologa na dokladniejszy test wiec pewnie bede miala ten na czczo, 1h po wypiciu i moze 2h po.... ale zaczelam juz czytac i sie schizowac...

ma ktoras z was jakies linki, pdf co wolno jesc przy cukrzycy w ciazy??

http://www.slodkiemamy.edu.pl/

[MsLullaby]

A ja dzisiaj miałam wizytę u położnej i Bartuś był bardzo grzeczny

[misia332]

za 3 h zacznie sie moja wymarzona data porodu.

[kaska87]

Napisane przez misia332

za 3 h zacznie sie moja wymarzona data porodu.

męcz bułę, może się uda- szybko!

Lulka fajnie, że Bartuś był grzeczny, co tam położna mówiła? jak wygląda w ogóle taka wizyta? sprawdzają tętno dzidziusia i coś jeszcze?

[ja-ika]

Napisane przez misia332

za 3 h zacznie sie moja wymarzona data porodu.

Misia, wiesz co musisz zrobić

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez tassia

Slodkiemamy ... Strona Collegium medicum uniwersytetu Jagielońskiego.
Wszystko tam znajdziesz

dzieki a chleb sama pieczesz czy kupujesz? jaki? graham, razowy?
jaki mialas cukier po obciazeniu?

masakra, jestem taka zielona i przerazona... nie wiem kto mi bedzie robil te 7 posilkow o stalych porach i co na to Bartosz...

Napisane przez ja-ika

http://www.slodkiemamy.edu.pl/

dzieki

Napisane przez misia332

za 3 h zacznie sie moja wymarzona data porodu.

[czaszka_]

dziewczyny mnie sie wydaje, ze chlopcy rzeczywiscie są wiekszymi rozrabiakami tzn ze są lepsi kombinatorzy niz dziewczynki, sa zywiolowi i wszedzie sie wspinają. I nie ma co sie u nich doszukiwac adhd bo serio dzieci mają tyyyle energii ze same widzicie, ze nie usiedzą sekundy na miejscu. Wiec nie przejmowac sie tylko cieszyc ze dziecko takie "zdrowe"

Inwersja ,Joasiek zdrowka dla Was wszystkich w domu

a co do tych napojow to chyba musze Julii jednak soki dawac bo je pije bardzo chetnie i lubi a wodą i herbatą gardzi mimo ze dawniej tylko to piła

Poziomka fajny kolor uwielbiam turkus

Lulla dzieki za przepis, pewnie jutro zrobie tą zupe bo mam duuuuuzo kopru

co do jedzenia to Jula zawsze lubiala duzo jesc ale od swiat to przechodzi sama siebie, non stop by cos jadła

Samba zdrowka dla Ciebie nie znam sie na cukrzycy ciazowej to nie pomoge mam nadzieje ze dasz sobie jakos rade z dietą



a tak w ogole Julia jest pamiętliwa i cwana dzisiaj rano w kuchni pokazywala palcem na parapet bo tam byl banan i mowi "bamam bamam daaj!" a ja jej mówie, ze teraz bedziemy jest śniadanie i będą kanapeczki i po zjedzeniu dostanie. To zjadla te kromki z predkoscia swiatla, jeszcze ostatni kęs nie przeżuła do konca i juz wskazywala na parapet i znowu "daj bamam"

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez misia332

za 3 h zacznie sie moja wymarzona data porodu.

czyli masz jeszcze czas dorwij tzta, moze podziała

Napisane przez MsLullaby

A ja dzisiaj miałam wizytę u położnej i Bartuś był bardzo grzeczny

super ze Bartus byl grzeczny. Mialas robione badanie czy tylko wywiad?

[MsLullaby]

Napisane przez kaska87

męcz bułę, może się uda- szybko!

Lulka fajnie, że Bartuś był grzeczny, co tam położna mówiła? jak wygląda w ogóle taka wizyta? sprawdzają tętno dzidziusia i coś jeszcze?

Nie sprawdzają tętna dziecka. Z badań to pobrala mi krwi sporo na HIV i inne takie, mocz czy białka nie ma, ciśnienie i waga. A tak to wywiad na temat zdrowia mojego i chorobach w rodzinie, no i o odżywianiu i ogólnie dużo rozmawiania. Teraz czekam na list x data usg mam mieć w okolicach 12 tc

[misia332]

nie daje sie dotknąć TŻ, takie mam obrzydzenie do siebie...

[ja-ika]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

dzieki a chleb sama pieczesz czy kupujesz? jaki? graham, razowy?
jaki mialas cukier po obciazeniu?

masakra, jestem taka zielona i przerazona... nie wiem kto mi bedzie robil te 7 posilkow o stalych porach i co na to Bartosz...



dzieki

jeśli masz możliwość, to są takie chleby IG z niskim indeksem glikemicznym. Powinnaś jeść do każdego posiłku jakieś warzywo, bo to obniża cukier. Na tej stronie są przykładowe jadłospisy. Powodzenia, wcale nie jest tak źle na diecie cukrzycowej

Napisane przez czaszka_

a tak w ogole Julia jest pamiętliwa i cwana dzisiaj rano w kuchni pokazywala palcem na parapet bo tam byl banan i mowi "bamam bamam daaj!" a ja jej mówie, ze teraz bedziemy jest śniadanie i będą kanapeczki i po zjedzeniu dostanie. To zjadla te kromki z predkoscia swiatla, jeszcze ostatni kęs nie przeżuła do konca i juz wskazywala na parapet i znowu "daj bamam"

łakomczuszek

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez misia332

nie daje sie dotknąć TŻ, takie mam obrzydzenie do siebie...

przełam się

[Asiek84]

Napisane przez kaska87

Motyl szkoda,że nie będziesz miała dostępu do neta

Papalinka, Tassia ja Wam powiem, że się bałam, że Miki w końcu zacznie mi dawać w kość- bo było tutaj pisane, że może mu się to spanie zmienić, na szczęście od małego lubi w nocy pospać
ja mam inny problem, martwię się czy z Mikim wszystko ok, czy nie jest on nadpobudliwy miałam dużo kuzynów/kuzynek, widzę inne dzieci, czytam jak Wasze się zachowują a o moim każdy mówi, że takiego "żywego" dziecka jeszcze nie widział, że jemu baterie to chyba nigdy się nie wyczerpują, serio ja byłam łobuz za dziecka, P. też ale i moja mama i T. twierdzą, że Miki miażdży system on wszędzie wejdzie, wszystko wykombinuje, ja czasem nie mam siły na nic dosłownie i nachętniej to bym się schowała naczytałam się już o ADHD i mam dość

weź przestań, mój Hubert też ma matorek w dupce i rozrabia, ale widocznie taki ma charaterek gagatkowy, a i ja w ciaży jak mi torchę odelżało to byłam ciągle w ruchu...

Napisane przez inwersja

U mnie w domu koperkową gotuje się na rosole jak każdą inną zupę. I też z ziemniakami.

u mnie tez wywar miesny, marchewka, pietruszka, ziemniaki i zabiela się śmietaną

Napisane przez misia332

Kornel dzisiaj od 5 rano na nogach, w ciągu dnia spał pół godziny, a szalał do 19. Także tego...
Kaska to jest chłopiec... On musi rozrabiać.

Tż był dzisiaj w pracy, a ja przestawiłam meble w salonie

szalona jesteś

[misia332]

ehh.... nie potrafię, jak mnie zaczyna dotykać to mi sie słabo zaczyna robić...

[Poziomkowa89]

Napisane przez MsLullaby

Ja jestem cały luty w Polsce to zapraszam na kawę. Blisko masz

Moze przyjedziecie do poznania?

Napisane przez misia332

za 3 h zacznie sie moja wymarzona data porodu.

Kciuki

[MsLullaby]

Napisane przez misia332

ehh.... nie potrafię, jak mnie zaczyna dotykać to mi sie słabo zaczyna robić...

Żeby nie było że wykrakałam ze po tp urodzisz

[ja-ika]

Napisane przez misia332

ehh.... nie potrafię, jak mnie zaczyna dotykać to mi sie słabo zaczyna robić...

no to zrób sobie masaż szyjki

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez misia332

nie daje sie dotknąć TŻ, takie mam obrzydzenie do siebie...

wlasnie mialam pytac czy podzialaliscie w urodziny tz

Napisane przez ja-ika

jeśli masz możliwość, to są takie chleby IG z niskim indeksem glikemicznym. Powinnaś jeść do każdego posiłku jakieś warzywo, bo to obniża cukier. Na tej stronie są przykładowe jadłospisy. Powodzenia, wcale nie jest tak źle na diecie cukrzycowej

łakomczuszek

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------


przełam się

nie wiedzialam ze tez mialas cukrzyce w ciazy... wlasnie juz wydrukowalam jadlospisy... no wlasnie chleb mnie przeraza najbardziej bo nie wiem jaki i gdzie w tych niemieckich sklepach nawet grahamu tu nie widzialam chociaz pewnie jest... musze sie rozejrzec... a z polski przywiozlam po swietach cala siate...malaga, tiki taki i kasztanki... i michalki i sliwki w czekoladzie.... masakra

[teacherka]

Motyl, no co Tyyyy, toż ja piszę, ze Zuza nie mówi. Z wierszyka mówi tylko "klaaa klaaaa" ale ładnie intonując. O zdaniach choćby dwuwyrazowych mogę pomarzyć.


Ktoś ma ochotę na kanapeczkę (filcową) na kolację? http://uszywki-zuzinkowej-mamy.blogspot.com/

[gorgulek]

Misia, idź na całość!

Czaszka, mój tez lubi banany i codziennie otwiera lodówkę kilka razy i krzyczy żeby dac banana


Motyl, mój tez zarlok. Aż boje się stawiać go na wagę je wszystko ze wszystkimi. Ale tez gardzi niektórymi rzeczami.