Na właściwe tory powracamy, już więcej nie ściemniamy! Cz. XX

[uUuAsissuUu]

Napisane przez _Novotna_

Ja nie umiem z kimś, tylko raz facet był ze mna i było super bo mi podawał wszystko i liczył i jeszcze ładnie mówił do mnie: ślicznie kochanie robisz jezcze oddychał ze mną jak przy porodzie

Jak chodziłam z koleżankami to też za nie oddychałam
Kiedyś chodziłam z niedoszłą lovką na siłkę i jak przestaliśmy się trzymać razem to nie mogłam się odnaleźć na treningu

[_Novotna_]

Napisane przez uUuAsissuUu

Jak chodziłam z koleżankami to też za nie oddychałam
Kiedyś chodziłam z niedoszłą lovką na siłkę i jak przestaliśmy się trzymać razem to nie mogłam się odnaleźć na treningu

Ja bym tak na początku się chyba wstydziła

[uUuAsissuUu]

Co wstydziła bo chyba nie ogarniam

[ridja devojka]

Pewnie chodzić na siłkę, albo chodzić na siłkę z lubym
ja bym się na siłce na bank na początku spinała, ja się zawsze spinam w miejscach publicznych za pierwszym razem (albo za pierwszymi dziesięcioma ), na basen bym chyba sama nie poszła. Generalnie w różnych takich miejscach gdzie wiele osób korzysta razem z jakichś usług się spinam.
A ja na początku się ogromnie wstydziłam ćwiczyć przy facecie, masakra, ćwiczyłam jak go nie było, jak się kąpał, jak spał czułam się idiotycznie. A teraz razem pakujemy

[_Novotna_]

Napisane przez uUuAsissuUu

Co wstydziła bo chyba nie ogarniam

Tzn JA jak zaczynałam ćwiczyć to byłam strasznie słaba i bym sie czaiła przy chłopaku ktory mi sie podoba, zreszta jeszcze rok temu bym nawet przy swoim TŻ przysiadu nie zrobila, dopiero teraz bylismy cwiczyc razem

[uUuAsissuUu]

Napisane przez _Novotna_

Tzn JA jak zaczynałam ćwiczyć to byłam strasznie słaba i bym sie czaiła przy chłopaku ktory mi sie podoba, zreszta jeszcze rok temu bym nawet przy swoim TŻ przysiadu nie zrobila, dopiero teraz bylismy cwiczyc razem

A ja go pod pachę i idziemy na siłkę bo masz slabe łapy
Bowe, przypomnial mi sie ten gosc z siłki co sie umawiał ze mną, bajerował a potem powiedział że ma narzyczoną

[_Novotna_]

Napisane przez ridja devojka

A ja na początku się ogromnie wstydziłam ćwiczyć przy facecie, masakra, ćwiczyłam jak go nie było, jak się kąpał, jak spał czułam się idiotycznie. A teraz razem pakujemy

To samo miałam jak mieszkałam z ex, on sie chował do jednego pokoju ćwiczyć a ja w drugim Jillian Michaels robiłam, nie daj boże mnie zobaczył to afera Teraz na siłce jest tylu obcych facetów i się nie wstydzę, ale jak pierwszy raz szłam na tą salkę to aż mnie brzuch z nerwów bolał
Nadal nie nawiązuje z nikim kontaktu wzrokowego, jestem dzika

Teraz marze o tym, żeby z moim TŻ codziennie ćwiczyć

haha a pamiętam że były pożyczał moje ówczesne 2kg fioletowe hantelki

[smerffie]

Napisane przez _Novotna_

Jakie masz teraz kalorie? Ciężko Ci było zacząć więcej szamać?
Ja dziś w końcu dobije 130/200/60 ale śniadanie musialam dojeśc po jakimś czasie bo rano ni cholery nie moge jesc

Ja nie mam zamiaru buzi pokazywać wystarczy mój cellu

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------



Ja nie umiem z kimś, tylko raz facet był ze mna i było super bo mi podawał wszystko i liczył i jeszcze ładnie mówił do mnie: ślicznie kochanie robisz jeszcze oddychał ze mną jak przy porodzie piątke mi przybijał po każdej serii czułam się jak rocky

BTW mam teraz 100/30/190
Na początku było bardzo trudno, teraz już spoko chociaż są dni ze nie wyrabiam i pcham na sile.
Myślę że metabolizm mam już nakręcony i jak będę ćwiczyć i ciąć miskę później to poleci. 5 o pierwsze małe cięcie zrobiłam dopiero w poniedziałek także teraz czekam :d

[_Novotna_]

Napisane przez uUuAsissuUu

A ja go pod pachę i idziemy na siłkę bo masz slabe łapy
Bowe, przypomnial mi sie ten gosc z siłki co sie umawiał ze mną, bajerował a potem powiedział że ma narzyczoną

Trzeba mu było niechcący na stopę hantla upuścić

[uUuAsissuUu]

Napisane przez _Novotna_

Trzeba mu było niechcący na stopę hantla upuścić

Wpadłam na niego w windzie i depłam mu stopę- liczy się?
Był taki fajny

[_Novotna_]

Napisane przez smerffie

BTW mam teraz 100/30/190
Na początku było bardzo trudno, teraz już spoko chociaż są dni ze nie wyrabiam i pcham na sile.
Myślę że metabolizm mam już nakręcony i jak będę ćwiczyć i ciąć miskę później to poleci. 5 o pierwsze małe cięcie zrobiłam dopiero w poniedziałek także teraz czekam :d

A to jest już po pierwszym cięciu węgli?
Można gdzieś podejrzeć Twoje jadłospisy zanim będą dzienniki aktywne?
Dzisiaj bite 30 min męczyłam swój obiad ale 75g rozgotowanej i nie doprawionej kaszy nie się tak miło jak 250g pieczonego batata

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez uUuAsissuUu

Wpadłam na niego w windzie i depłam mu stopę- liczy się?
Był taki fajny

Jeśli specjalnie to się liczy!
Ja nie lubie takich bajerantów, szczególnie z narzeczoną, niech se ją na siłke weźmie czarować a nie

[ridja devojka]

Dziś pierwszy raz od 21 grudnia idę na angielski, była przerwa świąteczna. Zaraz sobie przed tym na szybko trzasnę TAKI zestawik, tudzież WOD

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Smerffie dobrze liczę że masz teraz 1430 kcal?

Bo ja się ostatnio zastanawiałam, żeby coś obciąć ale mi się to wydaje strasznie mało

[_Novotna_]

Napisane przez ridja devojka

Smerffie dobrze liczę że masz teraz 1430 kcal?
Bo ja się ostatnio zastanawiałam, żeby coś obciąć ale mi się to wydaje strasznie mało

Jak ja miałam ok 1400kcal to chodziłam głodna, ale miałam więcej B i T a węgli malutko ok 100 chyba, może w tym jest sęk?

[uUuAsissuUu]

Tyle kcal wychodzi z głównych źródeł, realnie jest więcej.

[smerffie]

Napisane przez _Novotna_

A to jest już po pierwszym cięciu węgli?
Można gdzieś podejrzeć Twoje jadłospisy zanim będą dzienniki aktywne?
Dzisiaj bite 30 min męczyłam swój obiad ale 75g rozgotowanej i nie doprawionej kaszy nie się tak miło jak 250g pieczonego batata

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------



Jeśli specjalnie to się liczy!
Ja nie lubie takich bajerantów, szczególnie z narzeczoną, niech se ją na siłke weźmie czarować a nie ala:

Nie udostępnia nigdzie jadłospisów dopiero w PT beda

Napisane przez uUuAsissuUu

Tyle kcal wychodzi z głównych źródeł, realnie jest więcej.

Dokładnie.

[_Novotna_]

Napisane przez smerffie

Nie udostępnia nigdzie jadłospisów dopiero w PT beda
Dokładnie.

No to podejrze w PT
Ide zaraz rozruszac zakwasy z tyłka

[ridja devojka]

Właśnie sobie policzyłam z głównych tylko, wyszło mi 143B, 32T, 187W, łącznie 1608kcal. Kurde, liczyć z głownych to ja mogę na sam koniec dnia, na spokojnie Tak jak mi sumuje kalkulator to się gubię. Może powoli do tego dojdę.

[smerffie]

Nie patrz na to jak Ci sumuje kalkulator. Wrzuć wszystko w dziennik i policz sama tylko wegłęboko z głównych źródeł itp...

[Fionka_31]

Smerffie kiedy tluszcze obcielas?

[ridja devojka]

No wlasnie mowie ze liczylam dzis z glownych.

--- Piszę z telefonu, możliwe błędy.

[uUuAsissuUu]

Napisane przez Fionka_31

Smerffie kiedy tluszcze obcielas?

Jak podniosła węglowodany (chociaż to w sumie ujednolicenie) ;-) tak ma być

[smerffie]

Napisane przez Fionka_31

Smerffie kiedy tluszcze obcielas?

Napisane przez uUuAsissuUu

Jak podniosła węglowodany (chociaż to w sumie ujednolicenie) ;-) tak ma być

Nie jarze....

[uUuAsissuUu]

Będę miała paraliż ręki i wypracowane przedramię mejbi. Przepisuję 33str A4 notatek

[smerffie]

Ręcznie???????

[uUuAsissuUu]

A jak koleś stwierdził że obecności nie były obowiązkowe ale warunkiem zaliczenia jest m.in posiadanie własnych notatek

[Fionka_31]

Zrobiłam odwrotne pompki do olimpiady

[uUuAsissuUu]

Jak wypadły?

[Fionka_31]

Napisane przez uUuAsissuUu

Jak podniosła węglowodany (chociaż to w sumie ujednolicenie) ;-) tak ma być

Nie wtrącam się. Ty ja prowadzisz :d

Tak pytam bo wydawalo mi się ze miala inny rozkład startowy

[uUuAsissuUu]

Dużo powiedziane tluszcze nieruszane

[Fionka_31]

Napisane przez uUuAsissuUu

Jak wypadły?

Suabo. Pierwszy raz je robiłam a jeszcze na koniec przeklnelam jak usunąć dźwięk z filmiku ? hehe