Mamusie lutowe 2015 - cz. 6 - Strona 135 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-08, 09:15   #4021
nicki86
Zadomowienie
 
Avatar nicki86
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Tak Mlebi miałam wizytę i pisalam o niej wczoraj. W skrócie moja corcia ma 2.5kg leży do gory nogami, jeśli będzie CC to 17 lutego

Spolczuje Wam nocek, u mnie tez średnio z oddychaniem i przekrecaniem się na druga stronę ale chyba się juz przyzwyczailam do niedogodnosci. teraz przynajmniej jest czas na spanie później to różnie może być..
nicki86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 09:18   #4022
Ollllciaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Ollllciaaa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Paulina, prawda zakupy poprawiają humor szkoda,z ę nam nie pokażesz co kupiłaś
Ollllciaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 09:21   #4023
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Biała dziękuję za informacje o położnej. 800 zł to faktycznie dosć dużo, ale jeśli mały by się obrócił, to bardzo możliwe że się też zdecyduję i wtedy podjadę do PF umówić się. Jeśli jest nieobrócony to zostaje przy Szopena bo stamtąd jest moja lekarka i tak głupio by mi było jechać na "pałę" do PF. Nie wiem jakby to wyglądało, czy wskazanie do cesarki będę miała już wcześniej... czy jak... ponoć dzieci i w ostatnim momencie potrafią się obrócić. Jutro wizyta u gin, także zobaczymy co mi powie.

Aggio dziękuję, muszę zajrzeć na tą stronkę o dda.

Przeklęte tak, puls miałam całe 83

Muszę się mniej przejmować tymi cukrami, ale ostatnio i tak już aż tak nie świruję (przynajmniej mam takie wrażenie ). To już końcówka, wiec miejmy nadzieję ze za chwilę wszystko wróci do normy.

Dziewczyny gratuluję wizyt!!!

Maciejka widzę, że nie jestem sama z opornym w przekręcaniu dzieckiem. Nie traćmy nadziei
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 09:24   #4024
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Cytat:
Napisane przez nicki86 Pokaż wiadomość
Tak Mlebi miałam wizytę i pisalam o niej wczoraj. W skrócie moja corcia ma 2.5kg leży do gory nogami, jeśli będzie CC to 17 lutego

Spolczuje Wam nocek, u mnie tez średnio z oddychaniem i przekrecaniem się na druga stronę ale chyba się juz przyzwyczailam do niedogodnosci. teraz przynajmniej jest czas na spanie później to różnie może być..
to już duża dziewczynka:p
ja też obstawiam 2.5

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 09:25   #4025
Tutti1234
Zadomowienie
 
Avatar Tutti1234
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość


Jesteś boska

Niestety nie śpię dobrze... albo mi się źle oddycha, albo co półtorej godziny wstaję z takim pęcherzem jakby mi miał trzasnąć i takim kłuciem w pęcherzu, że mam wrażenie iż zaraz mi po nogach poleci

Kochane zaraz spróbuję Was nadrobić bo nic nie wiem.

Ja byłam u diabetolożki, o paski poprosiłam bo przez to, że ostatnio zapomniałam małż mi kupił bez recepty za 40 zł paczkę.

Wsio ok, powiedziała że cukry dobre, czasami mi wywali bo to przez cukrzycę ciążową, ale ogólnie są luks. Ciśnienie miałam jak umrzyk, chyba jakąś kawę walnę, bo było 95/51.... ja ostatnio niezbyt się czuję, może to też dlatego. No i nic nie przytyłam, to też nie za dobrze, ale tragedii nie ma.

Dziś zjadłam dwa śniadania, ach normalnie jestem z siebie dumna

Dobrze, że w przychodni do mojej diabetolog nie było dużo ludzi, ale mówię Wam kochane co się działo po sąsiedzku u endokrynologa. Ludzie w kolejce mieli się ustawić bo tak im lekarz kazał i dawać karty. Pchali się na siebie, kłócili, gorzej jak dzieci jak to ktoś tam powiedział... naprawdę dantejskie sceny.

Potem byłam do rejestracji zapisać się za dwa tygodnie do diabetolog jeszcze i kolejki dwie mega długie, jakaś babeczka do mnie podeszła (taka przechodząca obok), że powinnam bez kolejki... myślicie, że kogoś to ruszyło? zgadnijcie spoko luz, bo na nos nie leciałam, ale mówię Wam kochane życzliwość ludzka naprawdę już wymiera

Fajnie że cukry dobre u mnie do diab to ludzie 60+ albo ciężarne wiec nawet nie mam co liczyć że ktoś przepuści, ale przynajmniej spokojnie bo u chirurga obok to jakiś meksyk też był ludzie sie przed kolejke wciskali
Tutti1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 09:34   #4026
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Cytat:
Napisane przez Tutti1234 Pokaż wiadomość
Fajnie że cukry dobre u mnie do diab to ludzie 60+ albo ciężarne wiec nawet nie mam co liczyć że ktoś przepuści, ale przynajmniej spokojnie bo u chirurga obok to jakiś meksyk też był ludzie sie przed kolejke wciskali
Mnie diab sama bierze bez kolejki także pod tym względem mam luksus , ale chodziło mi o rejestrację i wszelkie inne kolejki gdzie ciężarówki są niewidoczne takie mamy społeczeństwo, tak samo jak z sytuacją gdzie ktoś bardzo rzadko zatrzyma się na ulicy, żeby przepuścić kobietę z dzieckiem/dziećmi czy właśnie cięzarną.
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 09:37   #4027
ewccik
Zadomowienie
 
Avatar ewccik
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Cytat:
Napisane przez AGATA2605 Pokaż wiadomość

Maciejka
- my też się zastanawialiśmy z mężem jak to będzie przy cc wyglądać z pracą mojego tż i wymyśliliśmy tak że weźmie 2 dni okolicznościowego na dzień cesarki i dzień po
a nie może wziąć zwolnienia na opiekę nad żoną po porodzie? mam na myśli zasiłek opiekuńczy.
My myślimy że mój tż weźmie zasiłek opiekuńczy na zdrowe dziecko (6-letnią córkę) toż sama w domu nie zostanie
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm
13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm
ewccik jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-08, 09:38   #4028
maciejka1987
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Cytat:
Napisane przez AGATA2605 Pokaż wiadomość

Maciejka
- my też się zastanawialiśmy z mężem jak to będzie przy cc wyglądać z pracą mojego tż i wymyśliliśmy tak że weźmie 2 dni okolicznościowego na dzień cesarki i dzień po, później pójdzie do pracy i będzie do mnie popołudniami przyjeżdzał a jak wyjdę ze szpitala to pojdzie na te 2 tyg na opiekę. Nie wiem jaka jest sytuacja u ciebie jak Twój tż pracuje i czy któś do Ciebie do szpitala do południa da rade przyjechać, bo ja liczę na mamę
a wiesz ( albo inne dziewczyny wiecie?) czy te 2 dni okolicznościowego to można tylko zaraz po porodzie wziąć czy póżniej też ???

I te 2 tyg to myślisz o tacierzyńskim czy o opiece nad tobą i wtedy płatne 80 % ??

Kasiulka22 mój gin to już porzucił nadzieję, bo za długo jest w jednej pozycji ...no trudno jakoś musimy dać radę.

Brzuch mnie boli jak na @ znów...za 2 tyg ktg i ciekawe czy coś się będzie rysować
__________________
31.12.13

6.2.15



maciejka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 09:41   #4029
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

okolicznościowy musi być w pierwsze 2 dni robocze po porodzie
opieka jest płatna 80 % i po cc szpital wypisuje zazwyczaj na 2 tyg
ojcowski 2 tyg jest płatne 100%

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 09:43   #4030
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Hej dziewczyny, nie śpię,poleguje...
Dziękuję tak w ogóle za troskę hihi:-*
Uczucie tego czegoś w Przełyku chyba zniknęło ale kompletnie nie mam ochoty jeść... Wieczorem zjadłam tylko kolacje normalna...

Brzuch twardy,cmi okresowo ale to chyba jelita. Boli jak się obracam jakby ważył 100kg...

Jak nówka sztuka się nie czuje

Niestety zaczynam podejrzewać,że to... Stres....
Bo dziwnie się zbiegło w czasie hmm

Musze wyluzować naprawdę dziewczyny, bo tak być nie może. Co zamykam oczy to widzę porody,rozwarcie, cięcie krocza,

Dziś przysnelam jak sobie góry wyobrażałam wiec coś w tym jest


Wstanę teraz zobaczę jak mój brzuch się zachowuje...
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 09:46   #4031
DuszonaMarchewka
Wtajemniczenie
 
Avatar DuszonaMarchewka
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 002
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

To ja na siku jeszcze wstaje raz, dwa lub wcale. Ale to już pewnie niedługo.

Dzisiaj przyjdą 2 koszule z Tesco.. Ogólnie koszul nie, używam ale wzięłam te 2 bo na promocji i odpinane a jakby zrobili cc to wole koszulkę od spodni
.

Jaki miałam Teraz sen! Koszmar! wychodzę ze szkoły gdzie na jakiejś akademii występowały gwiazdy i zbierały pieniądze dla dziec. Był Prokop, Hołownia, Jankes i Osi z TM. Potem było after party. Zostałam ostatnia bo gdzieś zginął mój kozak... Szukałam go w Stercie innych butów które zostawili wszyscy pijani no ale nie znalazłam. Zadzwoniłam po męża żeby przyjechał i padła mi bateria. Wychodzę z tej szkoły. Zima, mróz, śnieg a męża nie ma. No ale nie mam jak zadzwonić. Patrzę a kilka metrów dalej za bramą na terenie szkoły stoi jakaś nyska a koło niej kilku facetów. Ruszam szybko dalej od nich w stronę małej bramki a tu nagle przede mną wyrasta jakiś ciapaty, pokazuje nóż, łapie za ramię i mówi 'pasteribioza' czy jakoś tak. Wiem że muszę mu się poddać jeśli chcę żyć. Prowadzi mnie do nyski a tam w środku sporo dziewczyn młodszych ode mnie. Były nawet takie po 10 lat. Wiem już że jadę za granicę do burdelu lub na handel. Przypomina mi się jak rzekomo mężowi kolega opowiadał o tych typach, że jeśli ktoś próbuje odzyskać kobietę to go zabijają. Boję się bardzo o życie męża. Moje życie już nie ma sensu. Zastanawiam się czy próbować uciec bo jeśli mnie zabija to trudno, to nie ma znaczenia ale jeśli jest chociaż cień szansy że uda mi się uciec lub za kilkanaście lat policja rozbije ten gang i zobaczę męża?
__________________
I trzymaj mnie za rękę gdy śpię, spać po prawej lubię mniej
a gdy będzie źle nie puść mnie...
DuszonaMarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-08, 09:47   #4032
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Cytat:
Napisane przez maciejka1987 Pokaż wiadomość
a wiesz ( albo inne dziewczyny wiecie?) czy te 2 dni okolicznościowego to można tylko zaraz po porodzie wziąć czy póżniej też ???

I te 2 tyg to myślisz o tacierzyńskim czy o opiece nad tobą i wtedy płatne 80 % ??

Kasiulka22 mój gin to już porzucił nadzieję, bo za długo jest w jednej pozycji ...no trudno jakoś musimy dać radę.

Brzuch mnie boli jak na @ znów...za 2 tyg ktg i ciekawe czy coś się będzie rysować
No nie mów kochana, ja wciąż się tą nadzieją karmię

Duszona Ty to jesteś agentka
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 10:00   #4033
MaamaaZuzi
Wtajemniczenie
 
Avatar MaamaaZuzi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

A mój Tż jak chce być z nami to musi wykorzystać urlop Żadne tacierzyńskie nie wchodzi u nas w grę ale prywatna firma tak ma

Zapomniałam Wam napisać o najważniejszym co kupiłam
https://www.google.pl/search?q=celeb...23%3B600%3B600 A chodziło mi tylko o te czerwone, kocham je :P JAdłam je chyba 2 lata temu i tak od dłuższego czasu mi po głowie chodziły, musiałam je kupić

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Te nasze sny to są powalające
__________________
Zuzanna
Magdalena
MaamaaZuzi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 10:05   #4034
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

aga podeslij mi proszę w wiadomości fotkę tego twojego powozu dla Tymianka bo małżowi chcialam pokazac
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 10:12   #4035
MaamaaZuzi
Wtajemniczenie
 
Avatar MaamaaZuzi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 452
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Dziewczyny ile trwało Wasze ktg?
__________________
Zuzanna
Magdalena
MaamaaZuzi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 10:14   #4036
maciejka1987
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Cytat:
Napisane przez MaamaaZuzi Pokaż wiadomość
Dziewczyny ile trwało Wasze ktg?
ja w szpitalu miałam 30-40 minut
__________________
31.12.13

6.2.15



maciejka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 10:24   #4037
zielona butelka
Zakorzenienie
 
Avatar zielona butelka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Cytat:
Napisane przez MaamaaZuzi Pokaż wiadomość
Dziewczyny ile trwało Wasze ktg?
Moje pierwsza na IP chyba z godzinę, ale to dlatego, że pielęgniarka o mnie zapomniała, jak sądzę
Wczorajsze trwało 20 minut. Jak przyciskasz ten guziczek i się okazuje np, że już po 20- 30 minutach jest 10 lub więcej ruchów to odłączają i mówią, że wszystko ok. Przynajmniej tak było u mnie.

Ja też zdałam już dziś siczki, krew. Kurde, ostatnie 2 pobory krwi to jakiś hardcore. Chyba mi się zmniejszyła odporność na ból, bo już drugi raz mam wrażenie, jakby mi tą igłą w kość się wbijały te pielęgniarki.

Aga, współczuję nocki. Ja 1 dzień miałam wirusa, wymiotowałam z 20 razy, na szczęście to było gdzieś na początku 2 trymestru....
Trzymaj się!
zielona butelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 10:34   #4038
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Cytat:
Napisane przez DuszonaMarchewka Pokaż wiadomość
Jaki miałam Teraz sen! Koszmar! wychodzę ze szkoły gdzie na jakiejś akademii występowały gwiazdy i zbierały pieniądze dla dziec. Był Prokop, Hołownia, Jankes i Osi z TM. Potem było after party. Zostałam ostatnia bo gdzieś zginął mój kozak... Szukałam go w Stercie innych butów które zostawili wszyscy pijani no ale nie znalazłam. Zadzwoniłam po męża żeby przyjechał i padła mi bateria. Wychodzę z tej szkoły. Zima, mróz, śnieg a męża nie ma. No ale nie mam jak zadzwonić. Patrzę a kilka metrów dalej za bramą na terenie szkoły stoi jakaś nyska a koło niej kilku facetów. Ruszam szybko dalej od nich w stronę małej bramki a tu nagle przede mną wyrasta jakiś ciapaty, pokazuje nóż, łapie za ramię i mówi 'pasteribioza' czy jakoś tak. Wiem że muszę mu się poddać jeśli chcę żyć. Prowadzi mnie do nyski a tam w środku sporo dziewczyn młodszych ode mnie. Były nawet takie po 10 lat. Wiem już że jadę za granicę do burdelu lub na handel. Przypomina mi się jak rzekomo mężowi kolega opowiadał o tych typach, że jeśli ktoś próbuje odzyskać kobietę to go zabijają. Boję się bardzo o życie męża. Moje życie już nie ma sensu. Zastanawiam się czy próbować uciec bo jeśli mnie zabija to trudno, to nie ma znaczenia ale jeśli jest chociaż cień szansy że uda mi się uciec lub za kilkanaście lat policja rozbije ten gang i zobaczę męża?
masakra !!!

Cytat:
Napisane przez MaamaaZuzi Pokaż wiadomość

Zapomniałam Wam napisać o najważniejszym co kupiłam
https://www.google.pl/search?q=celeb...23%3B600%3B600 A chodziło mi tylko o te czerwone, kocham je :P JAdłam je chyba 2 lata temu i tak od dłuższego czasu mi po głowie chodziły, musiałam je kupić
Uwielbiam je

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
aga podeslij mi proszę w wiadomości fotkę tego twojego powozu dla Tymianka bo małżowi chcialam pokazac
Wysłałam, daj znać, czy działają linki
Cytat:
Napisane przez zielona butelka Pokaż wiadomość
Aga, współczuję nocki. Ja 1 dzień miałam wirusa, wymiotowałam z 20 razy, na szczęście to było gdzieś na początku 2 trymestru....
Trzymaj się!


posiedzialam przed tv, ale na TLC porodówka XXL więc odpuściłam widoków porodowych
zjadłam kanapki, teraz wzięłam jogurt , liczę , że ruszy mnie na toaletę, to powinno mi się zrobić lepiej. Młody widocznie tak mi nogami na żołądek już napierał skubaniec..teraz też coś kombinuje
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 10:40   #4039
buu007
Zakorzenienie
 
Avatar buu007
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: tu i tam :)
Wiadomości: 4 225
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

duszona ale masz sny

Aga biedactwo
przesylam wirtualne usciski,niech bedzie lepiej

mnie w nocy brzuch tak strasznie bolal jak na @ i jeszcze jakies klucie w pipce

mamazuzi oo a ja tych czerwonych nigdy nie widzialam,bo takie mini marsy snicersy to czesto w biedronce sa

wkleje wam troche moich ciuszkow,bo ja to sie chyba najmniej chwalilam :P
czy chcecie czy nie,nie pytam o zdania
__________________

II kreseczki- 3.06.14

i juz z nami

WYMIANA

buu007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 10:44   #4040
emdzik
Zakorzenienie
 
Avatar emdzik
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Witam Dziewczyny

Ja od 7 nie śpię, musiałam iść zrobić sobie herbate bo nie mogłam ani mówić, ani oddychać ani nic i poźniej leżałam i płakać mi się tylko chciało z bezsilności, i ogólnie czuje się dalej do du.py.
W ogóle wczoraj cały dzień ciśnienie 140/80 a dzisiaj rano 126/57 nie nadążam nad tym..

Ewa czekam na wieści co u Was

Gratulacje wszystkim dziewczynom nowych tygodni

Aga współczuje tej nocy.. oby już było lepiej

Duszona co za sen

Kasia widzisz, cukry masz ok, nie ma co się stresować

Ilonka bo Ty szczupła jesteś

MamaZuzi zakupów


I trzymam za dzisiejsze wizyty ! Na pewno będą udane
__________________

"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014



27.01.2015 <3
emdzik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 10:46   #4041
Tutti1234
Zadomowienie
 
Avatar Tutti1234
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Asia1105 ty masz wózek z adamexa. Nowy czy używany? co o nim sądzisz?

Edytowane przez Tutti1234
Czas edycji: 2015-01-08 o 10:47
Tutti1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 10:52   #4042
Ollllciaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Ollllciaaa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

oj Aga :/. Niech Cię pogoni po tym jogurcie do toalety. biedulka

Madzia, ciśnienie fajne Zdrowiej szybko

Buu, wklejaj

A ja się zbieram do mojej pracy zwolnienie dac. Aj jak mi się nie chce :/. A najbardziej nie chce mi się jechać z powodu komentarzy i pytań wszystkich: "jak się czujesz", "ale brzuszek masz mały".... juz mam wizje
Ollllciaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 10:57   #4043
zielona butelka
Zakorzenienie
 
Avatar zielona butelka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Madziu, mi następną wizytę możesz dopisać 30 stycznia.

Właśnie przyparłam Enel- Med do muru. Co nie dostanę skierowania na USG położnicze, to zawsze nie ma terminu. Wkurzyłam się Zadzwoniłam do opiekuna handlowego i mówię, że nie taka miała być umowa, że po raz kolejny nie są w stanie wyrobić się z terminem ( termin najbliższy w całej Warszawie mają na 3 lutego) a ja potrzebuję do 30 stycznia, bo tak mam następną wizytę. No i Pani uprzejmie powiedziała, że uruchomi swoje wpływy i na pewno mnie gdzieś wcisną. NO i kurka dobrze!!!

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Ollllciaaa Pokaż wiadomość
oj Aga :/. Niech Cię pogoni po tym jogurcie do toalety. biedulka

Madzia, ciśnienie fajne Zdrowiej szybko

Buu, wklejaj

A ja się zbieram do mojej pracy zwolnienie dac. Aj jak mi się nie chce :/. A najbardziej nie chce mi się jechać z powodu komentarzy i pytań wszystkich: "jak się czujesz", "ale brzuszek masz mały".... juz mam wizje
Olcia, ale można wysyłać pocztą- poleconym i gites. Ja tam w pracy nie byłam od września
zielona butelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 10:57   #4044
Panna Migotka 86
Zadomowienie
 
Avatar Panna Migotka 86
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Cytat:
Napisane przez logoasia Pokaż wiadomość
Gin miło rozczarowany, że szyjka jeszcze trzyma, pogratulował i pozwolił rodzić hihi
z usg tylko serduszko pokazał i upewnił się że główką w doł, w wymazie czysto, a wyniki krwi na granicy niedokrwistości więc ewentualnie więcej witamin póki co
Asia gratuluję wizyty! obyś wytrzymała jak najdłużej

Cytat:
Napisane przez monnnia80 Pokaż wiadomość
A u nas bez zmian, nic się nie dzieje choć tu wszyscy chyba chcą żebym już urodzila, nic z tego mogą sobie czekać ja jeszcze sobie poleze nigdzie mi się nie spieszy. Dziś na dyżurze była moja gin i powiedziała ze będę tak leżeć nawet do terminu jak nic się nie będzie działo więc przede mną długi pobyt w szpitalu. Dziś wynajelismy położna, miałam tego nie robić ale jak widze jaka jest różnica w opiece nad dziewczynami rodzącymi z i bez położnej to nie mam żadnych wątpliwości... mam wrażenie ze nastawienie lekarzy jest wtedy inne, więcej da się załatwić, szybciej. A do tego to poczucie bezpieczeństwa bezcenne
super! cieszę się, że sytuacja opanowana podoba mi się podejscie Twojej gin, że leżeć możesz nawet do tp, nic na siłe
a powiedz mi proszę - może być w PW, ile kosztuje prywatna położna(bo jak rozumiem w Pyskowicach leżysz i rodzisz)? i jak to się załatwia? to jest dodatkowa położna, czy po prostu jedna z tyc, które są na oddziale zajmują się Tobą w pierwszej kolejności?

Kasia gratuluję cukrów

Cytat:
Napisane przez DuszonaMarchewka Pokaż wiadomość
Jaki miałam Teraz sen! Koszmar! wychodzę ze szkoły gdzie na jakiejś akademii występowały gwiazdy i zbierały pieniądze dla dziec. Był Prokop, Hołownia, Jankes i Osi z TM. Potem było after party. Zostałam ostatnia bo gdzieś zginął mój kozak... Szukałam go w Stercie innych butów które zostawili wszyscy pijani no ale nie znalazłam. Zadzwoniłam po męża żeby przyjechał i padła mi bateria. Wychodzę z tej szkoły. Zima, mróz, śnieg a męża nie ma. No ale nie mam jak zadzwonić. Patrzę a kilka metrów dalej za bramą na terenie szkoły stoi jakaś nyska a koło niej kilku facetów. Ruszam szybko dalej od nich w stronę małej bramki a tu nagle przede mną wyrasta jakiś ciapaty, pokazuje nóż, łapie za ramię i mówi 'pasteribioza' czy jakoś tak. Wiem że muszę mu się poddać jeśli chcę żyć. Prowadzi mnie do nyski a tam w środku sporo dziewczyn młodszych ode mnie. Były nawet takie po 10 lat. Wiem już że jadę za granicę do burdelu lub na handel. Przypomina mi się jak rzekomo mężowi kolega opowiadał o tych typach, że jeśli ktoś próbuje odzyskać kobietę to go zabijają. Boję się bardzo o życie męża. Moje życie już nie ma sensu. Zastanawiam się czy próbować uciec bo jeśli mnie zabija to trudno, to nie ma znaczenia ale jeśli jest chociaż cień szansy że uda mi się uciec lub za kilkanaście lat policja rozbije ten gang i zobaczę męża?
o matko! co za sen! masakra jakaś!

ja w nocy wstawałam 4 albo 5 razy znowu...
rano wstałam, zawiozłam wymaz na gbsa a po drodze wstąpiłam do pepco, wprawdzie bodziaków kopertowych za bardzo nie było, ale kupiłam sobie sweter na po ciąży, kardigan na teraz i potem i bluzkę - bardziej na teraz nie pamiętam kiedy coś sobie kupowałam, wszystko dla małego bylo ostatnio...
muszę jeszcze do paczkomatu podejść, bo kocyk przyszedł do łóżeczka
Panna Migotka 86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 10:59   #4045
buu007
Zakorzenienie
 
Avatar buu007
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: tu i tam :)
Wiadomości: 4 225
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Olcia ja juz olewam te komentarze o malym brzuchu,no taki mam i co mam zrobic?
wiec glowa do gory

emdzik no cisnienie dobre,tylko czemu tak skacze

ciuszki niektore wymiete bo jeszcze czekaja na prasowanie
ale mi sie na razie nie chce,bo tyle tego jest
duzo mam tych ciuszkow
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20150108_114437.jpg (117,5 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20150108_114503.jpg (103,1 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20150108_114624.jpg (92,7 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20150108_114708.jpg (95,2 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20150108_114902.jpg (85,7 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20150108_115023.jpg (77,4 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20150108_115141.jpg (71,6 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20150108_115242.jpg (96,1 KB, 12 załadowań)
__________________

II kreseczki- 3.06.14

i juz z nami

WYMIANA

buu007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 11:02   #4046
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Buu ale fajnie zdjecia

Madzia Szalenstwo z tym cisnieniem... wspolczuje chorobska..ja mam kaszel i co kasznę - to brzuch kłuje w pipce też... masakra można oszaleć.

Opiszę Wam co było na SR u mnie wczoraj I zajęcia o porodzie
-generalnie trochę różnią się zdaniem główna położna oddziałowa i ta położna z sali porodowej z wczoraj
Mówiła, że jak się akcja zacznie ,poczekać do tych skurczy 5-7minutowych i w między czasie zjeść coś lekkiego, przygotować sobie kanapki jakieś (już np po porodzie żeby zjeść),wrzucić do torby banana, jakiegoś cukierka , wafle ryżowe. Żeby w razie skrajnego wyczerpania porodem jednak coś ugryźć sobie, a one przymkną na to oko.
:P
więc fajnie

Ogółem było wczoraj i mechaniźmie hormonalnym, w jakiej fazie jakie hormony działają , które pomagają, które przeszkadzają....

Potem po kolei omawialiśmy fazy porodu grrrrr
Madzia - w trakcie porodu można chodzić pod prysznic się polewać :P

Potem o nacięciu krocza - i tak położna oddziałowa- mówi wielkie NIE dla nacięć.
A ta z sali porodwej mówi NIE dla rutynowego nacinania. Mówi, że kiedyś było tak, ,że każdy poród miał się końćzyć nacięciem z urzędu.
Teraz to ona jest od ocenienia podatności tkanek itd ale to już w momencie się decyduje, jak widać główkę w kroczu. Jest zdania,ze lepsze kontrolowane male naciecie niz niekontrolowane pekniecie az po odbyt, ktore nawet trudno zszyc.
Madzia cięcie wykonuje się u nas w szpitalu na prawe biodro pod skosem jakby, zakłada się szwy rozpuszczalne w znieczuleniu miejscowym (szycie wykonuje lekarz) - ale można je iść sciagnac po ok 7 dniach ,bo moga ciagnac czy cos zanim sie rozpuszcza. Naciecie wykonywane jest w szczycie skurczu, ponoc tkanki sa tak naciagniete, ze przewodnictwo nerwowe jest uspione.

Potem bylo o przygotowaniu krocza- i tu chyba Inco ? pisala,ze u niej na SR mowili,by nie masowac
a ona wlasnie mowi,ze to jedna z lepszych rzeczy jakie mozemy sobie zagwarantowac i co moze sprawic,ze naciecie nie bedzie konieczne.
Z naturalnych metod- choc mowi,ze nie wie czy sprawdzone- to picie 2 lyzek dziennie oleju rycynowego - wiele pan mowi,ze pilo i chwali fuuuuuuuuuuuu
herbatka z lisci malin, wczesniej wspomniany masaz krocza

Potem bylo o rodzeniu lozyska
-podaja oksytocyne, by poszlo szybciej, oceniaja czy cale
Jak nie cale, to lyzeczkuja - bez znieczulenia yyyyyyyyy
a jesli np. sie nie odkleilo czy cos , to 5-minutowe znieczulenie ogolne i wtedy recznie wydobywa je lekarz ;]
ręcznie bomba

potem opowiadala jak to bedzie po porodzie, ze urodzimy bejbi, bach na brzuch, potem albo mozemy sie zgodzic by wzieli do mierzenia, a my w tym czasie rodzimy lozysko i bejbi po tym do nas wraca na 2 godz , albo mozemy odmowic i najpierw 2 godz z bejbi a potem mierzenie itd a lozysko rodzimy z bejbi na brzuchu

poleca pierwsza opcje, zeby popracowac jeszcze z polozna na spokojnie, i wtedy cieszyc sie bobasem

hmmm co tam jeszcze mowila... nie pamietam ,filmy nam jakies o porodach pokazala
potem poszlismy na salke cwiczen cwiczyc oddechy
to byla masakra ;p bylo przed 22 mnie juz wszystko bolalo, mlody skakal
i pokazywala nam rozne rodzaje oddechow jakie bedziemy uzywac :P na roznych etapach porodu

sporo mowila, ciekawie bylo bardzo chcialabym z nia rodzic

na porodowke mozna zabrac swoja muzyke, swieczki zapachowe, co tam sie chce
w trakcie porodu mozna miec nawet zgaszone swiatlo

w trakcie porodu u nas bada lekarz i polozna
polozna ocenia sobie na jakim etapie jestesmy itd, lekarz jest rzadko, mowi,ze raz na poczatku a potem przychodzi na final

aaaaaaa mowila o tym, ze mamy byc spokojne,
ze w naszym szpitalu zadne proznociagi i kleszcze nie sa uzywane
w razie komplikacji,zablokowania sie dziecka- bach na cc bez gadania wiec jest bezpiecznie
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 11:03   #4047
przeklete_pragnienia
Zakorzenienie
 
Avatar przeklete_pragnienia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Prosto z serca
Wiadomości: 4 650
GG do przeklete_pragnienia
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Duszona mogłabyś filmy kręcić na podstawie swoich snów

Madzia oby jutro już było lepiej

Dostałam przed chwilą smsa od ciotki- siostry mojego ojca- o treści "Odezwij się do taty bo się martwi!"
Nosz k..... niech pilnują swojego nosa, wrrr a on już poszedł się poskarżyć jaki on to jest biedny
Tylko, że ja im się nie żaliłam jakie mam piekło w domu
Wiedziałam, że tak będzie, że to ja wyjdę na niedobrą córkę ehh
No nic, na dniach zmieniam numer i niech mnie pocałują w tyłek
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
przeklete_pragnienia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 11:05   #4048
Ollllciaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Ollllciaaa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Zielona i tak ma być Najlepiej to powiedzieć, ze nie ma terminu i z głowy eh.
Wysłałabym poleconym, albo nawet i meza bym wysłała, zeby zaniósł Ale mam tam dwie bliskie koleżanki, co chciałabym pogadać z nimi Przeżyję, grrrr

Migotka, zakupy są pocieszne
Ollllciaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 11:06   #4049
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Cytat:
Napisane przez Ollllciaaa Pokaż wiadomość
oj Aga :/. Niech Cię pogoni po tym jogurcie do toalety. biedulka
A ja się zbieram do mojej pracy zwolnienie dac. Aj jak mi się nie chce :/. A najbardziej nie chce mi się jechać z powodu komentarzy i pytań wszystkich: "jak się czujesz", "ale brzuszek masz mały".... juz mam wizje
licze, ze sie cos rozkreci po jogurcie ja tez nie cierpie zawozic zwolnienie, ale woze ,bo listem by szlo dluzej, nie wiem kiedy szefowa by odebrala i zawiozla do zusu....
a komenatzre niech se w tylek wsadza
ja teraz slysze za to: nooo teraz w koncu ci brzuszek widac

Cytat:
Napisane przez buu007 Pokaż wiadomość

ciuszki niektore wymiete bo jeszcze czekaja na prasowanie
ale mi sie na razie nie chce,bo tyle tego jest
duzo mam tych ciuszkow
Piekneeeee
kaszuszki, szare body kopertowee, ten pajac w kwiatki,szaraki wszystkie

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Cytat:
Napisane przez przeklete_pragnienia Pokaż wiadomość

Dostałam przed chwilą smsa od ciotki- siostry mojego ojca- o treści "Odezwij się do taty bo się martwi!"
Nosz k..... niech pilnują swojego nosa, wrrr a on już poszedł się poskarżyć jaki on to jest biedny
Tylko, że ja im się nie żaliłam jakie mam piekło w domu
Wiedziałam, że tak będzie, że to ja wyjdę na niedobrą córkę ehh
No nic, na dniach zmieniam numer i niech mnie pocałują w tyłek
i bardzo dobrze, zmień numer
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-08, 11:08   #4050
Ollllciaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Ollllciaaa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

Buu, śliczności

Ilonka, nie dadzą Ci spokoju..

Aga, to dużo sie wczoraj dowiedziałaś

Do miłego
Ollllciaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-11 16:45:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.