Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

[vea7]

Napisane przez mostly_cloudly

Ooo, a ja myślałam, że tylko ja nie śpię po nocach.. a tu widzę koleżanki też czuwają To pocieszające. Czasami jak wstane n-ty raz do małego i w końcu uda się go z powrotem wprowadzić w sen to patrzę w okno i wszędzie w okolicznych domach i blokach widzę, że jest ciemno. Myślę sobie wtedy.. "matko tylko ja nie śpię o takich porach", a tu niespodzianka... Kostek obudził się dwukrotnie dziś, ale wył śpiąc chyba z 8 razy. Nie muszę mówić, że budziło mnie to i stawiało na baczność za każdym razem. Bolą go te zęby na bank, bo zdecydowanie lepiej śpi jak dostanie coś przeciwbólowego... ale przecież nie mogę go co noc szpikować chemią..echh i tak już od świąt to trwa. Jestem zmęczona. Pozdrawiam znad kawy!

U mnie Bartek larwę usypia, bo jak ja próbuję, to Młody w histerię wpada Żeby było ciekawiej, w dzień na drzemkę muszę usypia ja - ani teściowa, ani Bartek nie uśpią - ewentualnie daje się położy Panią ze żłobka
Tak czy tak, ja też się budzę i tak w koło Macieju... Ja Żuka nie szprycuję - smaruję dziąsła Dentinoxem i pomaga, ale jeśli wyje po posmarowaniu, to chyba jednak nie zęby. Bardziej bym jakieś sny/lęki nocne obstawiała.. Tassia, specjalistko, to może by ten wiek?

[magbes]

Napisane przez mostly_cloudly

Ooo, a ja myślałam, że tylko ja nie śpię po nocach.. a tu widzę koleżanki też czuwają To pocieszające. Czasami jak wstane n-ty raz do małego i w końcu uda się go z powrotem wprowadzić w sen to patrzę w okno i wszędzie w okolicznych domach i blokach widzę, że jest ciemno. Myślę sobie wtedy.. "matko tylko ja nie śpię o takich porach", a tu niespodzianka... Kostek obudził się dwukrotnie dziś, ale wył śpiąc chyba z 8 razy. Nie muszę mówić, że budziło mnie to i stawiało na baczność za każdym razem. Bolą go te zęby na bank, bo zdecydowanie lepiej śpi jak dostanie coś przeciwbólowego... ale przecież nie mogę go co noc szpikować chemią..echh i tak już od świąt to trwa. Jestem zmęczona. Pozdrawiam znad kawy!

heh... ja mam pozaslaniane rolety i nie patrze :P

Napisane przez vea7

U mnie Bartek larwę usypia, bo jak ja próbuję, to Młody w histerię wpada Żeby było ciekawiej, w dzień na drzemkę muszę usypia ja - ani teściowa, ani Bartek nie uśpią - ewentualnie daje się położy Panią ze żłobka
Tak czy tak, ja też się budzę i tak w koło Macieju... Ja Żuka nie szprycuję - smaruję dziąsła Dentinoxem i pomaga, ale jeśli wyje po posmarowaniu, to chyba jednak nie zęby. Bardziej bym jakieś sny/lęki nocne obstawiała.. Tassia, specjalistko, to może by ten wiek?

dzieli milosc pomiedzy mamusie i tatusia

[mostly_cloudly]

Napisane przez butterfly20

ja oszaleję, moje dziecko jest uzależnione od Kaczuszek. co widzi kompa to śpiwa melodię ze słowami kaka (to znaczy kaczka albo kwa kwa, sama nie wiem ) i mi wyje,że mam jej puszczać, muszę to sobie na kompa zgrać bo bez neta mnie zamęczy...

teraz się skończyło i znowu męczy

No ja doskonale rozumiem, wprawidze u nas jeszcze nie śpiewa ale słowa "kaka" są na porządku dziennym. Męczy nie tylko o kaczuszki ale i o piosenki z lulek.tv, na jagody, boogie woogie i pare innych tego typu. Puszczam mu to czasem na krótko w TV z podłączeniem do internetu. To teraz przynosi mi pilot i pokazuje palcem na telewizor. Jak nie włączam to sam wciska guziki na pilocie i włącza TV. Na szczęście youtube jeszcze ustawić nie umie

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez vea7

U mnie Bartek larwę usypia, bo jak ja próbuję, to Młody w histerię wpada Żeby było ciekawiej, w dzień na drzemkę muszę usypia ja - ani teściowa, ani Bartek nie uśpią - ewentualnie daje się położy Panią ze żłobka
Tak czy tak, ja też się budzę i tak w koło Macieju... Ja Żuka nie szprycuję - smaruję dziąsła Dentinoxem i pomaga, ale jeśli wyje po posmarowaniu, to chyba jednak nie zęby. Bardziej bym jakieś sny/lęki nocne obstawiała.. Tassia, specjalistko, to może by ten wiek?

No koszmary senne też chyba się zdarzają, ale aktualnie to raczej na bank zęby. Dentinoxem na co dzień smaruje. Zaraz po smarowaniu brzdąc ponownie usypia, tylko że to chyba działa ciut krótko, bo po 1,5-2h znowu mamy pobudkę i wycie. A tym Dentinoxem chyba też nie można smarować nieskończonoą ilość razy?

[matallewar]

Misia to jednak stworzona do rodzenia do 8 cm żartowała i się śmiała, a potem w pół godziny Antek juz na świecie, bez nacięcia! No nic tylko pozazdrościć

[mariiasia]

Napisane przez matallewar

Od porodu tak mam, drugiego w sensie, ale jest coraz gorzej. Brzuch to jeszcze, zawsze bolał, ale żeby rwa cy ból w kroczy jakbym dopiero urodziła? Miałam tak w połogu. Zapisze się dziś do gina chyba.


U nas noc spokojna, raz się Nuś na mleko obudziła, raz coś Eda mamrotal pod nosem.
Za to rano Eda tak się zbierał, że do internisty się spoznilam i będzie problem się dostać. A jeszcze auta nie mialam, bo tz zabrał młoda na badania, te na brzuszek.

idź koniecznie! może jakieś zrosty albo nadżerka? tak czy inaczej sprawdzić nie zaszkodzi

a ja się dziś wyspałam (!)

[Asiek84]

Napisane przez butterfly20

ja oszaleję, moje dziecko jest uzależnione od Kaczuszek. co widzi kompa to śpiwa melodię ze słowami kaka (to znaczy kaczka albo kwa kwa, sama nie wiem ) i mi wyje,że mam jej puszczać, muszę to sobie na kompa zgrać bo bez neta mnie zamęczy...

teraz się skończyło i znowu męczy

Motyl, mój hubi tez uwielbia Kaczuszki i się buja i mówi ta ta ta. Ewentualnie czasami prosi o Halo dziadku i mówi: da da da

[vea7]

Napisane przez magbes

dzieli milosc pomiedzy mamusie i tatusia

Ano

Napisane przez mostly_cloudly

No ja doskonale rozumiem, wprawidze u nas jeszcze nie śpiewa ale słowa "kaka" są na porządku dziennym. Męczy nie tylko o kaczuszki ale i o piosenki z lulek.tv, na jagody, boogie woogie i pare innych tego typu. Puszczam mu to czasem na krótko w TV z podłączeniem do internetu. To teraz przynosi mi pilot i pokazuje palcem na telewizor. Jak nie włączam to sam wciska guziki na pilocie i włącza TV. Na szczęście youtube jeszcze ustawić nie umie

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------



No koszmary senne też chyba się zdarzają, ale aktualnie to raczej na bank zęby. Dentinoxem na co dzień smaruje. Zaraz po smarowaniu brzdąc ponownie usypia, tylko że to chyba działa ciut krótko, bo po 1,5-2h znowu mamy pobudkę i wycie. A tym Dentinoxem chyba też nie można smarować nieskończonoą ilość razy?

Nie, chyba 4 a może 6 razy max - jest na opakowaniu napisane.

Jaśko tv nie ogląda - w ogóle i nigdy - za to muzykę kocha, więc mu radio albo kompa z muzyką odpalam. I też podbiega do radia i pokazuje, żeby włączyc Albo odpala melodyjki ze statku

Napisane przez matallewar

Misia to jednak stworzona do rodzenia do 8 cm żartowała i się śmiała, a potem w pół godziny Antek juz na świecie, bez nacięcia! No nic tylko pozazdrościć

Ano

Napisane przez mariiasia

idź koniecznie! może jakieś zrosty albo nadżerka? tak czy inaczej sprawdzić nie zaszkodzi

a ja się dziś wyspałam (!)

...

[mostly_cloudly]

Napisane przez mariiasia

idź koniecznie! może jakieś zrosty albo nadżerka? tak czy inaczej sprawdzić nie zaszkodzi

a ja się dziś wyspałam (!)

szczęściara może należysz do tej grupy rodziców co nie mają zbyt wielu zarwanych nocy np kolega mojego syna, 2 tygodnie między nimi różnicy jest, śpi ładnie swoim rodzicom całe noce od 4 miesiąca. Nawet się im później już na mleko nie budził. Zdarzyło mu się dosłownie kilka nocy, kiedy się obudził, z różnych tam powodów. Ja bym powiedziała mam sytuację odwrotną. U nas zdarzyło się od urodzenia kilka, no może kilkanaście całkowicie przespanych nocy a tak mamy constans przerwy w spaniu. Jak raz pojechałam do koleżanki w odwiedziny z noclegiem to mając możliwość przespania całej nocy, i tak budził się w cyklach co 3 godziny. Widać organizm się też przestawił.

[ja-ika]

Napisane przez vea7

Super, że z Malutką lepiej

Jestem nieżywa - Żuk budził się co 20 min bez wyraźnej przyczyny, za to z baaardzo wyraźnym wrzaskiem Wczoraj zrobił kilka kup nadprogramowych i nieładnych, ale poza tym okaz zdrowia - temp. brak, żywczyk jak zawsze, zęby chyba też nie (bo trzy się już przebiły, a jeden czeka)...WTF... dzień pod znakiem zombie party

a może jednak ząbki Zanim ząbek dojdzie na swoje miejsce, musi przebyć czasem długą drogę i to jest podobno ból niesamowity
Znam już powód, dlaczego dzieci robią więcej/rzadkie kupy przy ząbkowaniu. Otóż dziąsełka swędzą/bolą i dziecko wszystko co znajdzie na swojej drodze wpycha do buźki, łącznie z niezbyt czystymi rączkami Organizm się w ten sposób pozbywa zanieczyszczeń

Napisane przez mostly_cloudly

Ooo, a ja myślałam, że tylko ja nie śpię po nocach.. a tu widzę koleżanki też czuwają To pocieszające. Czasami jak wstane n-ty raz do małego i w końcu uda się go z powrotem wprowadzić w sen to patrzę w okno i wszędzie w okolicznych domach i blokach widzę, że jest ciemno. Myślę sobie wtedy.. "matko tylko ja nie śpię o takich porach", a tu niespodzianka... Kostek obudził się dwukrotnie dziś, ale wył śpiąc chyba z 8 razy. Nie muszę mówić, że budziło mnie to i stawiało na baczność za każdym razem. Bolą go te zęby na bank, bo zdecydowanie lepiej śpi jak dostanie coś przeciwbólowego... ale przecież nie mogę go co noc szpikować chemią..echh i tak już od świąt to trwa. Jestem zmęczona. Pozdrawiam znad kawy!

Emilka tylko raz w swoim życiu przespała noc (obudziła się koło 6) Przeważnie u nas jest kilka pobudek nocnych. Jak są dwie to jest super noc Czasami budzi się co 20 min nawet

Napisane przez butterfly20

ja oszaleję, moje dziecko jest uzależnione od Kaczuszek. co widzi kompa to śpiwa melodię ze słowami kaka (to znaczy kaczka albo kwa kwa, sama nie wiem ) i mi wyje,że mam jej puszczać, muszę to sobie na kompa zgrać bo bez neta mnie zamęczy...

teraz się skończyło i znowu męczy

zgraj na telefon w mp3, będziesz miała zawsze przy sobie, a Tusia nie będzie musiała patrzeć na ekran

[anutka171]

Witam się i ja matka marnotrawna z kubkiem kawy. I łącze się w bólu ze wszystkimi niewyspanymi mamami

Myślę, że to zeby powodują pobudki co pół godziny, godzinę, bo 4 czwórki się pojawiły i chyba 3 schodzą na gorze wstawałam jak mały płakał, podawalam smoka. Ale jak się rozplakal kolo 2 to musieliśmy go wziąć do siebie. Przynajmniej do 5 był spokój, a o 6.30 pobudka.
Szczerze to zawsze zachowuje zimna krew, bo wiem, ze to nie jego wina, ale dzisiaj juz straciłam cierpliwość
Wszystko przez to, że mnie strasznie brzuch boli od wczoraj i nawet nie mam kiedy odpocząć i się zregenerować a Tż chory wiec tez staram się go nie obciążać.

Eh może zanim drugie się urodzi to się choć raz wyspie?
No i tak od rana sobie popłakałam trochę i juz trochę mi lepiej

I w ogole głupio mi, że tak rzadko się odzywam, ale mały nie daje mi do kompa usiąść i na tel mi ciężko. ..

Ciekawe jak tam Misia się czuje

Jaika zdrowka dla Emilki.

Motylku u nas miłość d o kaczuszek trochę przygasla, za to Kubuś kocha oglądać swój film, który zrobiłam na roczek

Matal współczuję tego bólu, może sprawdź u gina czy wszystko jest ok?

Myślicie, że ten termometr będzie ok?
http://allegro.pl/termometr-bezdotyk...=1#tabsContent

A tak w ogóle to zaraz zaczynam 20 tc, kiedy to tak zleciało? I szczerze to jestem przerażona

[LaLoca]

Napisane przez bajka1807

Antos ma 3160 g. 10 pkt i ciemne kręcone włoski. urodził się o 16:05. tyle wiemy

Misia ogromne gratulacje i buziaki dla dżuniorka

[tassia]

Napisane przez vea7

U mnie Bartek larwę usypia, bo jak ja próbuję, to Młody w histerię wpada Żeby było ciekawiej, w dzień na drzemkę muszę usypia ja - ani teściowa, ani Bartek nie uśpią - ewentualnie daje się położy Panią ze żłobka
Tak czy tak, ja też się budzę i tak w koło Macieju... Ja Żuka nie szprycuję - smaruję dziąsła Dentinoxem i pomaga, ale jeśli wyje po posmarowaniu, to chyba jednak nie zęby. Bardziej bym jakieś sny/lęki nocne obstawiała.. Tassia, specjalistko, to może by ten wiek?

U nas tez TŻ usypia w nocy bo na mnie reaguje alergicznie syn.

A leki nocne to mogą być w każdym wieku.
A nie ogląda czasem TV?

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Juz odczytał am ze nie oglata TV ale mi się wizaz zac8ial

[vea7]

Kurcze, Oleksy zmarł
Nie to, żebym się ideologicznie utożsamiała, ale bardzo lubiłam jego felietony i wywiady z nim... w ogóle kurcze, strach gazetę otworzy, bo codziennie ktoś...

Napisane przez ja-ika

a może jednak ząbki Zanim ząbek dojdzie na swoje miejsce, musi przebyć czasem długą drogę i to jest podobno ból niesamowity
Znam już powód, dlaczego dzieci robią więcej/rzadkie kupy przy ząbkowaniu. Otóż dziąsełka swędzą/bolą i dziecko wszystko co znajdzie na swojej drodze wpycha do buźki, łącznie z niezbyt czystymi rączkami Organizm się w ten sposób pozbywa zanieczyszczeń

Wiesz co, tylko, że on już sporo ząbków ma i owszem histerie w nocy się zdarzały, ale kupy nigdy

Napisane przez anutka171

Witam się i ja matka marnotrawna z kubkiem kawy. I łącze się w bólu ze wszystkimi niewyspanymi mamami

Myślę, że to zeby powodują pobudki co pół godziny, godzinę, bo 4 czwórki się pojawiły i chyba 3 schodzą na gorze wstawałam jak mały płakał, podawalam smoka. Ale jak się rozplakal kolo 2 to musieliśmy go wziąć do siebie. Przynajmniej do 5 był spokój, a o 6.30 pobudka.
Szczerze to zawsze zachowuje zimna krew, bo wiem, ze to nie jego wina, ale dzisiaj juz straciłam cierpliwość
Wszystko przez to, że mnie strasznie brzuch boli od wczoraj i nawet nie mam kiedy odpocząć i się zregenerować a Tż chory wiec tez staram się go nie obciążać.

Eh może zanim drugie się urodzi to się choć raz wyspie?
No i tak od rana sobie popłakałam trochę i juz trochę mi lepiej

I w ogole głupio mi, że tak rzadko się odzywam, ale mały nie daje mi do kompa usiąść i na tel mi ciężko. ..

Myślicie, że ten termometr będzie ok?
http://allegro.pl/termometr-bezdotyk...=1#tabsContent

A tak w ogóle to zaraz zaczynam 20 tc, kiedy to tak zleciało? I szczerze to jestem przerażona

Raczej po porodzie

Ja jakoś do bezdotykowych nie mam przekonania - bardzo dokładnie trzeba patrze gdzie się przykłada, spore błędy mogą by, nieee... wolę dotykowe

Napisane przez tassia

U nas tez TŻ usypia w nocy bo na mnie reaguje alergicznie syn.

A leki nocne to mogą być w każdym wieku.
A nie ogląda czasem TV?

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Juz odczytał am ze nie oglata TV ale mi się wizaz zac8ial

Ani tv, ani kompa
Nie ogarniam tej kuwety

[mariiasia]

eej, to nie jest tak, że jestem wyspana bo moje dziecię śpi od 20 do 8 rano bez pobudek... Szymek się każdej nocy budzi przynajmniej raz, i za każdym razem ja do niego wstaję. ale biorąc pod uwagę fakt, że cierpię na bezsenność a dziś spałam ciągiem około 4 godziny to dlatego czuję się wyspana

[MsLullaby]

Vea u nas brzydkie kupy były przed trzydniowką i jak czwórki szły

[mostly_cloudly]

Napisane przez mariiasia

eej, to nie jest tak, że jestem wyspana bo moje dziecię śpi od 20 do 8 rano bez pobudek... Szymek się każdej nocy budzi przynajmniej raz, i za każdym razem ja do niego wstaję. ale biorąc pod uwagę fakt, że cierpię na bezsenność a dziś spałam ciągiem około 4 godziny to dlatego czuję się wyspana

hehe

[vea7]

Napisane przez mariiasia

eej, to nie jest tak, że jestem wyspana bo moje dziecię śpi od 20 do 8 rano bez pobudek... Szymek się każdej nocy budzi przynajmniej raz, i za każdym razem ja do niego wstaję. ale biorąc pod uwagę fakt, że cierpię na bezsenność a dziś spałam ciągiem około 4 godziny to dlatego czuję się wyspana

Aaaa... takie buty...
No nie, to Jaśko mi generalnie sypia. Około 6 wycie na mleko, ale tak, to nocki raczej niezłe - czasami coś mu się śni i zagada albo się pokręci, ale mnie nie budzi. Takie nocki z wyciem to rzadkośc

Napisane przez MsLullaby

Vea u nas brzydkie kupy były przed trzydniowką i jak czwórki szły

Nie strasz trzydniówką, bo muszę go zaszczepi w końcu
Poza tym kurcze, zdrowy poszedł do żłoba w środę, wiec chyba do wczoraj nie wylęgłaby się zaraza
Czwórki właśnie już trzy się przebiły, teraz na czwartą czekam, ale przy wcześniejszych kupy w normie

[83monia]

gratulacje dla MISI

a ja sie pochwale: Wczoraj zważyłam natke i ma 10,3 kg

[tassia]

Właśnie Maciej skonsumować trochę ciastoliny

[angelikada]

Napisane przez matallewar

Misia to jednak stworzona do rodzenia do 8 cm żartowała i się śmiała, a potem w pół godziny Antek juz na świecie, bez nacięcia! No nic tylko pozazdrościć

kobieta stworzona do rodzenia ale fajnie ze tak szybko poszło i dobrze że zdarzyła ale zazdroszczę jej ze tak łatwo i szybko poszło

[bajka1807]

Napisane przez 83monia

gratulacje dla MISI

a ja sie pochwale: Wczoraj zważyłam natke i ma 10,3 kg

wow co tak odbiła z wagą?

[magbes]

no ja nie chce tfu tfu chwalic ale mi Dominika od maluszka dobrze spi. Musialam ja wybudzac w nocyna jedzenie...5 minut intensywnego jedzenia idalej kima.... teraz tez przesypia noce...jk ja polozymy ok 20 to pobudka ok 7. Wiadomo, kreci sie, ja budze sie, przykrywam ja... czasami sie przebudzi...ale bez ryku, marudzenia itp

[vea7]

Napisane przez 83monia

a ja sie pochwale: Wczoraj zważyłam natke i ma 10,3 kg

Ale ładnie odbiła

Napisane przez magbes

no ja nie chce tfu tfu chwalic ale mi Dominika od maluszka dobrze spi. Musialam ja wybudzac w nocyna jedzenie...5 minut intensywnego jedzenia idalej kima.... teraz tez przesypia noce...jk ja polozymy ok 20 to pobudka ok 7. Wiadomo, kreci sie, ja budze sie, przykrywam ja... czasami sie przebudzi...ale bez ryku, marudzenia itp

A w czym przykrywasz?

A w ogóel miałam się Bartkiem pochwali, bo kupił Żukowi nowy, zimowy śpiworek i wybrał przegenialny wzorek Taki ło

[matallewar]

Witam się z domu ze zwolnienie lekarskim. A w środę kończy mi się umowa

[your Angel]

Monia, no to już ładna, dwucyfrowa waga, brawo

Vea, faktycznie ładny wzór, super. Żuk w tym śpi w nocy? Jezu, Julo w życiu nie dałby mi się zatrzasnąć w taką pułapkę Kręci się po całym łóżku i zadziera nogi na szczeble Każda kołderka i kocyk kończą w kącie

Matall, myślisz, że jest ryzyko, że Ci nie przedłużą?

[passion80]

Napisane przez 83monia

a ja sie pochwale: Wczoraj zważyłam natke i ma 10,3 kg

ładnie przybrała

miałam pytać mamy szczuplaków, Motyl, Bajka i Monia właśnie. Jakie Wasze dziewqczyny mają figury?
Maja szczzupła, a brzuszek duuuży serdio, wygląda podobnie do małego afrykańczyka
jak byliśmy na wizycie u pulmonologa/pediatry to aż ją to zainteresowało, zbadała ale nic nie skomentowała.
nadmienię, że ja zawsze miałam wystający brzuch

[magbes]

Napisane przez vea7

Ale ładnie odbiła



A w czym przykrywasz?

A w ogóel miałam się Bartkiem pochwali, bo kupił Żukowi nowy, zimowy śpiworek i wybrał przegenialny wzorek Taki ło

Napisane przez matallewar

Witam się z domu ze zwolnienie lekarskim. A w środę kończy mi się umowa

swietny spiworek
Misia spi w spiworku cienkim bo w cieplejszym jej niewygodnie, ciezej jej sie przekrecac i sie wkurza, dlatego dokrywam ja kocykiem, ktory od czasu do czasi tak laduje pod nia zamiast na niej. W pokoju mamy 18-19 stopni wiec nie chce zeby zmarzla i ja okrywam. Teraz planuje kupic jej kolderke puchowa i zoabczymy jak to sie sprawdzi.

[vea7]

Napisane przez matallewar

Witam się z domu ze zwolnienie lekarskim. A w środę kończy mi się umowa

O siet...

Napisane przez your Angel

Vea, faktycznie ładny wzór, super. Żuk w tym śpi w nocy? Jezu, Julo w życiu nie dałby mi się zatrzasnąć w taką pułapkę Kręci się po całym łóżku i zadziera nogi na szczeble Każda kołderka i kocyk kończą w kącie

W dzień za Chiny ludowe, ale w nocy owszem
Też się kręci, nogi zadziera (ale w śpiworku), spokojnie może w nim wstac, bo to dosyc długie i szerokie jest. Kołderka i kocyk tez lądowały wszędzie, tylko nie w łóżeczku, a że mamy raczej chłodno, to marzł. Zapięła w śpiwór i mam spokój - może i na głowie stawa (co zresztą robi), ale nie zmarznie

Napisane przez magbes

swietny spiworek
Misia spi w spiworku cienkim bo w cieplejszym jej niewygodnie, ciezej jej sie przekrecac i sie wkurza, dlatego dokrywam ja kocykiem, ktory od czasu do czasi tak laduje pod nia zamiast na niej. W pokoju mamy 18-19 stopni wiec nie chce zeby zmarzla i ja okrywam. Teraz planuje kupic jej kolderke puchowa i zoabczymy jak to sie sprawdzi.

Wiesz co, ten jest dosyc cienki, a ciepły, bo ma wypełnienie z poliestru - ma 2,5 tog - wg. ich oznaczeń tak na poniżej 16 st, ale myślę, że na 19 będzie też ok - też mam tyle w sypialni

Kołderka się nie sprawdzi... chyba, że bym ją do dziecka przyszyła...

[83monia]

Napisane przez bajka1807

wow co tak odbiła z wagą?

żre jak koń, obiady i sniadania z kazdym co sie nawinie, do tego budzi sie jescze w nocy na kp. czasem adje jej tez rano jak wstanie jak dzis o 5...

rezygnuje z wieczornego cycka. nie chce mi sie juz karmic...

[matallewar]

Ale spoko, odmówiłam zwolnienia na 5 dni i wzięłam tylko na dziś, więc do niedzieli kuracja x1000, właśnie siedzę i się inhaluję

W poniedziałek idę pogadać z szefową, bo 4 dni do końca umowy, a ona nawet nie zaprosiła mnie na rozmowę... jeśli zamierza mi podłożyć ją w środę do podpisania bez rozmowy, to się zdziwi, bo chyba nie podpiszę... jakoś mało poważne takie traktowanie mi się wydaje Nie mówiąc o tym, że na okres próbny dostałam mniej niż chciałam i teraz zwyczajnie chcę "moją" stawkę