Mamusie lutowe 2015 - cz. 6

[Ollllciaaa]

Dzień dobry witam sie z kubkiem kakao i w 34 tygodniu ciąży Pędzę za Wami z tymi tygodniami
Dzisiaj mam dzień sprzątania i prania Mam nadzieję, ze leń mnie nie dopadnie bo jestem bojowo nastawiona

Napisane przez ewek000

U mnie dzisiaj 14 dni do planowanej cc , o ile dzisiaj czegoś nie zmienia

juz blisko...

Napisane przez emdzik

Dziewczyny.. tak poza tym pisałam do AMARANTUS... bo też się długo nie odzywała i się martwiłam.
Odpisała mi wczoraj, że wszystko dobrze, tylko z czasem kiepsko.
Wczoraj akurat miała wizyte też.. Mały waży 2780gram No a Ona ma rozwarcie na 1,5 palca Więc u kolejnej coś się dzieje :P
No ale zaciska jeszcze nogi

Ładna waga Amarantus, trzymaj się ciepło

Napisane przez DuszonaMarchewka

Ja wczoraj zmyłam piętro i klatkę na kolanach i się spojenie rozszalało że szok, ale spać było lżej niż ostatnio. W ogóle Bożena wygląda jakby trądzik dostała! W życiu mnie tak nie podrażniło na trzeci dzień po goleniu! Cała łąka krostek. Mąż wysmarował sudocremem. Może przejdzie. A ja przerzuciłam się na jego bokserki bo są wyższe i luźnejsze i chyba w nich chodzić będę.

Dziewczyny czy odchodzący czop lub wody zawsze wiążą się z jakimś rozwarciem czy przez taką szczelinę 2 mm też wszystko odejdzie?

Mi też chrupało w bozenie. Jak zaczną was tam kości boleć to znak że spojenie może się rozchodzić i to jest wskazanie do cc więc wtedy do gina lub ortopedy. Naczytałam się o tym i sama mam stracha ale jeśli Was nie boli to spoko. Podobno to tylko 1/800 ciąż się zdarza więc znając moje szczęście mogę to być ja. Ale co będzie to będzie

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

No i gratulacje za wszystkie wczorajsze udane wizyty

Masz się z tym spojeniem Mi sie wydaje, ze odchodzący czop czy wody przejdą przez najmniejsza szczelinę. Ale skąd wiesz, ze masz 2 mm
Ja juz od dawna chodzę w spodenkach Tż i w bluzkach, moje bluzki do spania są za małe i sięgaja juz mi do pępka

Napisane przez Alunia79

Dzieńdoberek
Zasnęłam ok 2:30, obudziłam się o 7 i koniec. Koty już szaleją, żadnego dosypiania. Współczuję wam bóli spojenia. Mnie biodra po spaniu bolą.

A tak poza tym, miałam wam napisać, że wczoraj przyszło to wc kici i zaczęliśmy uczyć koty załatwiania się na kibelek

Kciukasy za wizyty dzisiejsze.

o jaaa... ciekawe czy się nauczyły wyobrażam juz sobie jak wyglądała ta nauka

Napisane przez lui_89

Dziewczyny kciuki za wizyty!

My dzisiaj jedziemy do teściów. Chyba nie musze mówić jak się cieszę
miałam nadzieję że sam pojedzie, no ale nie chce mnie zostawiać juz teraz.

ale zapowiedzialam ze w niedziele to ja chcę wracać jak najszybciej, bo jest WOŚPi fajne koncerty u nas. Mam nadzieje ze pojął. A i T. Kupiła nam materacyk don łóżeczka wiec oświadczam ze mamy juz wszystko

wow! już masz wszystko możesz rodzić mi jeszcze trochę zostało...

Napisane przez Mlebidakin

super że wszystko już jest

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

nam tylko wózka i samochodu brakuje:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

już też masz prawie wszystko teraz czekają Cię najgorsze wydatki :/.

Maciejka, gratuluję 36 tc

Ilonka, Kasia, kciuki za wizytę

oj, Buu masz się teraz z tą szkołą a tym bardziej teraz, ze sesja idzie wielkimi krokami :/.

Logoasia, łącze się w bólu. Też od połowy nocy do teraz boli mnie podbrzusze :/. Na razie nic nie biorę, jednie wzięłam magnez. Mam nadzieję, ze przejdzie.

Napisane przez logoasia

mi z Marcinem tylko się sączyły, bez skurczów. Poczujesz od razu że to nie siusiu. Tak cyklicznie sobie kapie woda mi leciały od 16 do 23, później na skurczach wypływały w większej ilości. ale nie da się tego pomylić

o jaaa, aż tak długo? Ja myslałam, że wyciek wód to chlup, kilkadziesiąt sekund i już

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez maladT

Witam i ja. Zmęczona wczoraj byłam i po 22 się położyłam ale zasnąć nie mogłam wiec prawie dwie h się krecilam. W nocy o 3 jedno siku i spanko dalej. Właśnie wstałam.malej dzis do szkoły nie dałam bo znowu akcja glowa. Dziś umowie się na pobranie jej krwi bo to zatoki raczej nie są.
Maz w Toruniu juz,ale oczywiście zarabisty szef wysyła go gdzieś dalej także pewnie jutro go zobaczę. Powiem Wam ze tak po 18to juz tak mi zle bez niego ze nie pytajcie.
Wczoraj córka przyszła od sąsiadów cala ryczaca bo jej o rok mlodsza koleżanka na wstępie jak przyszła powiedziała ze skoro wiki glowa boli to ona nie chce się z nią przyjaźnić. No i moja córka bawiła się trochę z jej starszym bratem ale przez 3h miala nadzieje ze bedzie ta koleżanka się z nią bawić. Jak mi mloda opowiedziała to to tak było mi przykro ze gowniara ja zraniła ze szok. Niech się tylko dzis pokaże ze chce się bawić to juz ja jej dam do wiwatu. Rozpieszczone to strasznie, nawet dzień dobry nie powie tylko albo część do mnie i do męża albo jak do obory ani me ani be. Moja mloda dzis wstała też zalamana

Nie chce a Cię straszyć ale tę głowę córki powinnaś dokładnie zbadać. Dziecka nie powinno tak często boleć chyba że to na tle nerwowym jest ale to i tak przydałby się jakiś psycholog. Mojego brata tak bolała głowa i co? I już od roku robi dodatkowe badania i go diagnozują bo nie są pewni czym dokładnie jest guz w jego mózgu.

OLCIA a nie wiem czy mam 2 mm. Tak tylko napisałam bo boję się ze moją szyja skoro taka zbita to w ogóle nie będzie się rozwierać i mi nic nie poleci. Wy chociaż macie jakiś śluz a u mnie gaciory po całym dniu wyglądają jak świeżo po praniu - tak sucho

[Panna Migotka 86]

Napisane przez Mlebidakin

to dobrze bo się bałam że nie zauważe

podobno to jest tak, że wód i TYCH skurczy nie da się pomylić z czymś innym. W sensie że jak się ma wątpliwości, to znaczy że to jeszcze nie to
chociaż ja też panikuję

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez Panna Migotka 86

podobno to jest tak, że wód i TYCH skurczy nie da się pomylić z czymś innym. W sensie że jak się ma wątpliwości, to znaczy że to jeszcze nie to
chociaż ja też panikuję

Ja mam przeczucie że tego nie doświadczę i pojadę do szpitala bo młoda będzie się mało ruszać lub po prostu będę po terminie

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Dzisiaj ma mi przyjść termometr i też będę miała wszystko

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

A te koszule zamówione w Tesco bardzo fajne

[zielona butelka]

Napisane przez Alunia79

Hope, właśnie przeczytałam
Musi chłop zobaczyć co to noworodek a mamie też nie pozwalaj go we wszystkim wyręczać. Ja bym jeszcze dała mu taką nauczkę, że przez kilka nocy budziłabym męża po to, żeby przewijał malucha. W zależnosci od tego jak będziesz karmiła, bo jak mm to niech jeszcze karmi.

Cieszę się, że poszłam z moim Tadzikiem do tej SR, bo dziś właśnie jak było o połogu, to było też właśnie o tym jak ważną rolę pełni tata na początku. Że my, mamy się tylko dzieckiem zajmować, gdy dziecko śpi to my też i mamy mieć czas dla samej siebie, żeby baby blues nas nie złapał. A w tym czasie dzieciątkiem ma się tatuś zajmować nie którakolwiek babcia czy ciocia, bo to my, rodzice mamy zawiązywać więź z dzieckiem a nikt inny. I o tym że babciom też od razu trzeba postawić granice, żeby się nie rozbujały i tu np. skoro chce pomagać, to niech zrobi wspaniałe zakupy, ugotuje pyszny obiad, zrobi pranie, poprasuje. A dziecko w pierwszych tygodniach jest TYLKO NASZE! Tatuś kąpie, przewija, kanguruje, robi wszystko to samo co mama, poza karmieniem piersią.
Powiem wam, że do mojego to bardzo trafiło. Mam mamy też nie pomogą i on powiedział, że przdjmie te wszystkie obowiązki Przyznam, że wierzę w to, bo pamiętam nawet jak zajmował się swoją starszą. Matka dziecka wyjeżdżała sobie dla przyjemności a on się zjmował małą. Mało tego, jak już nie byli razem, ona miała już nowego faceta i dziecko z nim, to w tedy jeszcze nie mój tż, też zostawał opiekując się córką i jeszcze jej synem a ona w długą szła. Więc naszą żabcią też będzie się zajmował

Rany! Już prawie 2 a ja dalej spać nie mogę niektóre z was lada moment będą się budzić a ja dalej n posterunku eh

---------- Dopisano o 01:47 ---------- Poprzedni post napisano o 01:43 ----------

Iskierka, całkiem możliwe, że to inna firma ale baaardzo podobny szczerze, to firmy nie sprawdzałam.

Alunia, u nas na SR położna dokładnie to samo mówiła o mamusiach i teściowych i dało nam to dużo do myślenia, bo... miała babka rację. Chcesz pomóc, to nie pchaj mi się do kąpania dzieciaka, tylko zrób obiad, poprasuj czy coś. I na to w skrytości ducha liczę.

My od 6tej na nogach- najpierw kontrolne KTG, jest ok. Klara się dużo ruszała, więc 20 minut i dziękujemy, ale... wlepili mi kolejne na wtorek z zastrzeżeniem, żeby pilnować oczywiście ruchów i jakby co, to lecieć na IP.

Zszokowałam się dziś nie na żarty. Weszła na KTG babeczka- na moje oko 4 miesiąc. Położna ją pyta, który tydzień, ona na to 40ty!!!!!!!!!!! Babki, ona miała brzuszek nie większy od żółtego melona. Położna się ostro zdziwiła, pyta ile dziecko waży, a babka, że 3 kg!!!! No i biedna nie czuła ruchów. Od razu ją na IP, ale przysięgam takie maleństwo w 40 tyg, czegoś takiego nie widziałam. Babka chyba w ogóle wód nie ma.... biedny dzieciaczek....

My dziś na 14.30 na to CUDEM ofiarowane nam USG, więc się dowiem, ile ta moja panna waży.

Co wy tak nie możecie po nocach spać? Mi też ciężko, brzuch ciągnie, pipka też, wstawanie w nocy na siku masakra, ale zasadniczo, jak się kładę, to po 2 godzinach klasycznej wierconki w poszukiwaniu wygodnej pozycji, raczej zasypiam.

Przesyłam buziolce... i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

[201704210903]

olcia gratulacje 34 tygodnia:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

zielona kciuki za usg

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[DuszonaMarchewka]

Zielona dobrze że ktg ok

Ja teściową będę wprost wyganiać jak mi będzie przeszkadzać.

[Ollllciaaa]

Duszona, nie martw się. Natura wie co robi Na pewno zauważysz, ze coś jest nie tak, czy czop czy wody
Powiem Ci, ze ja mam śluz taki przezroczysty, czasami biały ale nie twaróg i jest go mało...

Zielona, całe szczęście, ze z Malutką jest wszystko w porządku . i kciuki na wizycie

[Panna Migotka 86]

Zielona cieszę się, że z małą wszystko ok
a tamta babka? hmmm... podobno są kobiety, którym ciąża "wszczepia się w kręgosłup" może mimo małego brzuszka z dzieckiem wszystko było ok, bo inaczej to by pewnie w szpitalu już dawno leżała...

[logoasia]

ja dziś wyprałam pokrowiec od fotelika i też już wszystko gotowe

[Tutti1234]

Olcia graty 34 tygodnia. Ja też dziś 34

No ja też słyszałam że jak dziecko sie blisko kręgosłupa ułoży to mały brzuszek wtedy dziewczyny maja ale to raczej rzadkie przypadki.

[emdzik]

Ehh i długo nie spałam, cały czas się budziłam bo koty szalały
Koszmar... chociaż wolę chodzić nie wyspana ale niech to gardło przestanie boleć

Zielona za ktg

Logoasia jak masz wszystko to możesz rodzić

[1141655]

Uh obudzona ja przyszedł ZUS wiec zaraz klikam ostatnie gemini bo nawet po szczotkę do zębów nie chce mi się do rossmana jechać chyba musze jeszcze przemyśleć, ale kosmetyki dla małego musze kupić najwygodniej mi jednak z kurierem hihi

Pocytowalam was a mi aplikacja w telefonie wywalila,:-(

Moje spojenie nie boli. Jedynie kości chrupiące ale może to biodra nie wiem

Olcia graty 34 t

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez logoasia

ja dziś wyprałam pokrowiec od fotelika i też już wszystko gotowe

Ja pokrowców fotelika i wózka nie prałam..
Któraś z Was jeszcze pierze?

Doszedł termometr microlife nc 150 i fajnie mierzy

[logoasia]

Napisane przez Panna Migotka 86

Zielona cieszę się, że z małą wszystko ok
a tamta babka? hmmm... podobno są kobiety, którym ciąża "wszczepia się w kręgosłup" może mimo małego brzuszka z dzieckiem wszystko było ok, bo inaczej to by pewnie w szpitalu już dawno leżała...

no ja tak wlasnie mam :P brzuch jak w 25 tc, ostatnio lekarz sie pytal czemu taki maly, no a dziecko pewnie juz z 2,5kg

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez 1141655

Uh obudzona ja przyszedł ZUS wiec zaraz klikam ostatnie gemini bo nawet po szczotkę do zębów nie chce mi się do rossmana jechać chyba musze jeszcze przemyśleć, ale kosmetyki dla małego musze kupić najwygodniej mi jednak z kurierem hihi

Pocytowalam was a mi aplikacja w telefonie wywalila,:-(

Moje spojenie nie boli. Jedynie kości chrupiące ale może to biodra nie wiem

Olcia graty 34 t

Moje biodra chrupią od zawsze. Nie wyobrażam sobie nimi nie chrupnąć przed spaniem bo inaczej są jakieś spięte/zblokowane. To takie chrupanie w pachwinach bardziej i nie ma większego znaczenia w naszym wieku

[AGATA2605]

Cześć dziewczyny

Kupiliśmy wczoraj wózek, stanęło na MUSTY EVO
Byliśmy też na szkole rodzenia, i złapałam takiego doła że znowu się poryczałam. Były zajęcia z położną i opowiadała ona o cudzie naturalnego porody jak to zbliża rodziców do siebie, o tym przecinaniu pępowiny przez ojca a ja z tą swoją cesarką. No i poszło, wymyśliła sobie że będę gorsza bo będę rodziła cesarką i tak sobie cały wieczór znowu ryczałam. Także dzisiaj humor u mnie wisielczy, wyglądam jak Zombi.
Teraz Was nadrabiam co u Was słychać, mam nadzieje że lepiej niz u mnie

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez logoasia

no ja tak wlasnie mam :P brzuch jak w 25 tc, ostatnio lekarz sie pytal czemu taki maly, no a dziecko pewnie juz z 2,5kg

Dziewczyny nie przejmujcie się małymi brzuszkami bo to o niczym nie świadczy. A na pewno z mniejszymi jesteście bardziej sprawne niż mając większe,

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez AGATA2605

Cześć dziewczyny

Kupiliśmy wczoraj wózek, stanęło na MUSTY EVO
Byliśmy też na szkole rodzenia, i złapałam takiego doła że znowu się poryczałam. Były zajęcia z położną i opowiadała ona o cudzie naturalnego porody jak to zbliża rodziców do siebie, o tym przecinaniu pępowiny przez ojca a ja z tą swoją cesarką. No i poszło, wymyśliła sobie że będę gorsza bo będę rodziła cesarką i tak sobie cały wieczór znowu ryczałam. Także dzisiaj humor u mnie wisielczy, wyglądam jak Zombi.
Teraz Was nadrabiam co u Was słychać, mam nadzieje że lepiej niz u mnie

Kto sobie tak wymyślił? Ty czy położna? Nie wolno takich głupot dobierać do głowy

[Panna Migotka 86]

Napisane przez DuszonaMarchewka

Ja pokrowców fotelika i wózka nie prałam..
Któraś z Was jeszcze pierze?

Doszedł termometr microlife nc 150 i fajnie mierzy

ja wyprałam fotelik w dzieciowym płynie - właśnie wczoraj go składałam
ale ja mam używany wózek i cała resztę, więc tak czy inaczej chciałam odświeżyć...
na razie fotelik, bo wózek jeszcze u znajomych stoi - w mieszkaniu nie mam go gdzie wstawić żeby nie zagracał

i właśnie spakowałam torby do szpitala!
wyszły dwie - jedna porodowo-poporodowa (w sensie koszula na przebranie podkłady itp) i druga z zapasami i kosmetyczką - TZ doniesie jak będę już na sali
zostało mi tylko dokupienie wody i czegoś do jedzenia dla TZ i dopakowanie butów dla TZ i będzie chyba wsio (u nas wymagają pełnego ubrania na przebranie dla rodzącego taty)

[DuszonaMarchewka]

W ogóle co to za punktowanie ze ta matka lepsza bo rodziła sn a ta gorsza bo karmi mm...

W takim razie to ja jestem lepszą żoną od niektórych z Was bo ja wszystko prasuję a niektóre z Was nie no i zgadzacie się z Tym?
A Aga wcześniej była gorszą żoną (i przyszłą matką) bo nie umiała robić naleśników - ale się naumiała

[emdzik]

Dziewczyny, wiem że o tych torbach do szpitala było pisane milion razy ale powiedzcie mi jeszcze raz co pakujecie do torby dla siebie z kosmetyków ?
Muszę zrobić listę i wysłać tżta do sklepu bo ja i tak raczej już nigdzie nie wyjdę przez to że jestem chora, a tak niech chociaż rzeczy będą kupione...

[Panna Migotka 86]

Napisane przez AGATA2605

Cześć dziewczyny

Kupiliśmy wczoraj wózek, stanęło na MUSTY EVO
Byliśmy też na szkole rodzenia, i złapałam takiego doła że znowu się poryczałam. Były zajęcia z położną i opowiadała ona o cudzie naturalnego porody jak to zbliża rodziców do siebie, o tym przecinaniu pępowiny przez ojca a ja z tą swoją cesarką. No i poszło, wymyśliła sobie że będę gorsza bo będę rodziła cesarką i tak sobie cały wieczór znowu ryczałam. Także dzisiaj humor u mnie wisielczy, wyglądam jak Zombi.
Teraz Was nadrabiam co u Was słychać, mam nadzieje że lepiej niz u mnie

ale niby czemu masz być gorsza? będziesz przez to gorszą matką? fakt, nie doświadczysz wszystkich elementów porodu naturalnego, ale co za różnica? przecież będziesz dziecko kochała tak samo mocno, tak samo będziesz się nim opiekowała i dbała o nie! pod diody tą położną!

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez emdzik

Dziewczyny, wiem że o tych torbach do szpitala było pisane milion razy ale powiedzcie mi jeszcze raz co pakujecie do torby dla siebie z kosmetyków ?
Muszę zrobić listę i wysłać tżta do sklepu bo ja i tak raczej już nigdzie nie wyjdę przez to że jestem chora, a tak niech chociaż rzeczy będą kupione...

Pasta, szczoteczka. Żel z Rossmanna co dziewczyny polecały. Tantum rosa. Krem dziecięcy dla mnie do twarzy żebym mogła małą tulic. Głowę. I ciało umyje tym żelem Rossmannowym. Balsamów nie biorę. A i antyperspirant w sztyfcie i pomadka do ust

[Ollllciaaa]

Tutti, Tobie też gratuluje 34 idziemy razem

Duszona, tak fajnie mierzy Mój Tz nawet któregoś dnia wziął go do pracy, mierzyć jak wysoką temperaturę mają farby czy lakiery, potrzebne do produkcji rowerów. Ale widocznie miały aż za wysoką temp. bo ciągle termometr wyswietlał sie na czerwono

Agata, nie mozesz się tak czuć, bo w niczym cc nie jest gorsze zawsze mogą ojcu dać dziecko do potrzymania, ciało do ciała. A Tobie w ciagu najbliższych dwóch godzin po porodzie, tak mi sie wydaje, ze juz można. Poprzez pierwsze i kolejne karmienie piersią, butelka tworzy się nierozerwalna więź dziecko - mama.
Czuły dotyk, czułe spojrzenie...

[AGATA2605]

Olcia- podziwiam cie za to sprzątanie, moje mieszkanie też woła haaalo posprzątaj mnie a ja mam do tego takie aseksualnie podejście. Może wezmę z Ciebie przykład

h0pe- mam nadzieję że już między Tobą a mężem lepiejczasami nasze oczekiwania się różnią co do jakiejś sytuacji ale trzeba się jakoś dogadać

Dziewczyny w szpitalach- trzymajcie się !!!

[DuszonaMarchewka]

Mam też octenisept i linomag dla Adusi

[Panna Migotka 86]

Napisane przez DuszonaMarchewka

W ogóle co to za punktowanie ze ta matka lepsza bo rodziła sn a ta gorsza bo karmi mm...

W takim razie to ja jestem lepszą żoną od niektórych z Was bo ja wszystko prasuję a niektóre z Was nie no i zgadzacie się z Tym?
A Aga wcześniej była gorszą żoną (i przyszłą matką) bo nie umiała robić naleśników - ale się naumiała

Napisane przez emdzik

Dziewczyny, wiem że o tych torbach do szpitala było pisane milion razy ale powiedzcie mi jeszcze raz co pakujecie do torby dla siebie z kosmetyków ?
Muszę zrobić listę i wysłać tżta do sklepu bo ja i tak raczej już nigdzie nie wyjdę przez to że jestem chora, a tak niech chociaż rzeczy będą kupione...

ja dla siebie biorę tylko podstawę podstawy, bo odwiedzin nie przewiduję, a pewnie bedę tak zaaferowana małym ze nie będzie mi się chciało cackać ze sobą
ja mam: szczoteczka, pasta do zębów, chusteczki demakijażowe do twarzy (jakbym na porodówke w makeupie wpadła), jakieś próbki kremów do twarzy bo pewnie w nerwach zapomnę spakować ten co używam, płyn do higieny intymnej, mini żel pod prysznic, mini szampon do włosów, gumki do włosów i wsuwki (jakby umycie włosów przkraczało moje możliwości)
A w razie potrzeby TZ mi dowiezie jakieś kosmetyki do makijaży i suchy szampon czy co tam jeszcze będzie przydatne
i w kosmetyczce "na poród" mam pomadkę do ust i balsam do ust, mini oliwkę dla dzieci (do masażu plecków) i mini płyn do mycia z Johnsonna (taki dla dzieci - próbka z warsztatów) jakby mi TZ miał robić masaż jakiś pod prysznicem, i myjkę do ciała (położna polecała) żeby sobie dłoni nie zajechał - jakbym pod prysznicem spędzała duuużo czasu

EDIT: i antyperspirant w sztyfcie

[Ollllciaaa]

Napisane przez emdzik

Dziewczyny, wiem że o tych torbach do szpitala było pisane milion razy ale powiedzcie mi jeszcze raz co pakujecie do torby dla siebie z kosmetyków ?
Muszę zrobić listę i wysłać tżta do sklepu bo ja i tak raczej już nigdzie nie wyjdę przez to że jestem chora, a tak niech chociaż rzeczy będą kupione...

ja przede wszystkim jakiś żel do ciała, do higieny intymnej, moze szampon do włosów, antyperspirant. Zadnych kosmetyków do makijazu nie biorę. Nie będe miała czasu na makijaż

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez AGATA2605

Olcia- podziwiam cie za to sprzątanie, moje mieszkanie też woła haaalo posprzątaj mnie a ja mam do tego takie aseksualnie podejście. Może wezmę z Ciebie przykład

h0pe- mam nadzieję że już między Tobą a mężem lepiejczasami nasze oczekiwania się różnią co do jakiejś sytuacji ale trzeba się jakoś dogadać

Dziewczyny w szpitalach- trzymajcie się !!!

Aseksualne? Moje często jest wręcz seksualne bo albo mnie to je#ie albo pier#oli ale wczoraj ogarnęłam

[AGATA2605]

Napisane przez DuszonaMarchewka

Dziewczyny nie przejmujcie się małymi brzuszkami bo to o niczym nie świadczy. A na pewno z mniejszymi jesteście bardziej sprawne niż mając większe,

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------



Kto sobie tak wymyślił? Ty czy położna? Nie wolno takich głupot dobierać do głowy

Ta położna jak mówiła o naturalnym porodzie to miała łzy w oczach a już w ogóle odpłynęła jak opowiadała o tym jak ojciec przecina pępowinę i jaka więź się tworzy między rodzicami a dzieckiem. I tak sobie to wzięłam do głowy chyba za bardzo jeszcze jak wyszliśmy i zaczęłam swoje smuty to moj tż powiedział mi że szkoda mu że tego nie doświadczymy no i się zaczęło.