Czy to Polska czy Bahamy, zdrowych nawyków się trzymamy! Cz. 24

[Sikorka0204]

Napisane przez arnama

PS: jedynym fanem kotletów sojowych w naszym domu jest Muniek
Nigdy więcej ale przynajmniej buraczków pojadłam

Nigdy nie jadłam ale przypuszczam, że po tofu bym się nie zdecydowała produkty sojowe trzeba lubić, mi nawet mleko nie smakuje

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

Ja byłam wczoraj i dresików też już nie było
Za to kupiłam stanik bo doszłam do wniosku, że najwygodniej mi w sportowym póki nie wiem z jakim rozmiarem skończę

U mnie były takie za kolano a ja chciałam długie zobaczę w Croppie, tak jak radziłaś
Też muszę sportowy kupić, bo mam dwa, ale już trochę sfatygowane

[arnama]

Napisane przez Sikorka0204

Nigdy nie jadłam ale przypuszczam, że po tofu bym się nie zdecydowała produkty sojowe trzeba lubić, mi nawet mleko nie smakuje

Wiele osób w moim środowisku chwaliło, w tym BABCIA (że smakują jak normalne... tiaaaa, chyba musiała uzyć tego jako panierki do mięcha ), więc chciałam spróbować, ale

[tulipan1994]

Muszę się Wam pochwalić, że zrobiłam notatki Ale to jeszcze chyba nie koniec na dziś

[heroine86]

Napisane przez arnama

Własnie ostatnio go kupiłam i zjeść nie mogłam, za słony jednak
Właśnie się zbieram do Lidla, bo dla siebie mam winko na wieczór a TŻ piwko chce (robiłam zakupy bez samochodu, po rozmowie i nie chciałam dźwigać ) i jeszcze mam kilka zakupów bo jutro brat przyjeżdża do nas na noc


PS: jedynym fanem kotletów sojowych w naszym domu jest Muniek
Nigdy więcej ale przynajmniej buraczków pojadłam

no dla mnie jest zdecydowanie za słony
Ło, to szykuje się pijacki wieczór

kocur pojadł przynajmniej ja pamiętam, że mi smakowały jak kiedyś jadłam (kilka lat temu), ale robione tak tradycyjnie- w jajku i bułce tartej

[arnama]

Napisane przez tulipan1994

Muszę się Wam pochwalić, że zrobiłam notatki Ale to jeszcze chyba nie koniec na dziś

[heroine86]

Napisane przez tulipan1994

Muszę się Wam pochwalić, że zrobiłam notatki Ale to jeszcze chyba nie koniec na dziś

z resztą też sobie poradzisz

[arnama]

Napisane przez heroine86

no dla mnie jest zdecydowanie za słony
Ło, to szykuje się pijacki wieczór

kocur pojadł przynajmniej ja pamiętam, że mi smakowały jak kiedyś jadłam (kilka lat temu), ale robione tak tradycyjnie- w jajku i bułce tartej

Mi wcześniej smakował, ale ostatnio coś
Że dziś, czy jutro?

Jeszcze 2,5 zostało, najwyżej mu pokroimy do miseczki może wpier****

[heroine86]

Napisane przez arnama

Mi wcześniej smakował, ale ostatnio coś
Że dziś, czy jutro?

Jeszcze 2,5 zostało, najwyżej mu pokroimy do miseczki może wpier****

No jutro

Haha

[arnama]

Napisane przez heroine86

No jutro

Haha

Jutro tak, dziś rozgrzewka

No coooo, szkoda żeby się zmarnowało



Mąż w salonie, ja w sypialni i piszemy na czacie
Nic zbieram się do tego Lidla, ale jak słyszę jak pizga to aż mi się odechciewa

[heroine86]

Sikorka, masz jakieś zachcianki ciążowe? czy to pic na wodę?

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

U mnie były takie za kolano a ja chciałam długie zobaczę w Croppie, tak jak radziłaś
Też muszę sportowy kupić, bo mam dwa, ale już trochę sfatygowane

Za kolano też były

Napisane przez heroine86

Sikorka, masz jakieś zachcianki ciążowe? czy to pic na wodę?

Nie pocieszę najgorzej na początku chcesz pączka a za 5 minut już go nie chcesz a chcesz chipsy albo śledzia
Ja sobie pozwalam I trymestr to była wtopa bo aż za bardzo i chyba tylko mdłości mnie powstrzymywały przed 'hulaj dusza piekła niema'
Teraz mam tak dziwnie 'coś bym zjadła ale sama nie wiem co'
Natomiast zauważyłam, że wyszalałam się i teraz chętniej sięgam po zdrowe
W ogóle to od 20 tygodnia dziecko uczy się smaków więc warto go uczyć zdrowo jeść i powoli to wdrażam

[arnama]

Napisane przez heroine86

Sikorka, masz jakieś zachcianki ciążowe? czy to pic na wodę?

Tonie pic na wodę Tzn ja nie miałam, ale moja mama mi opowiadała że jak Jej się czegoś zachciało, to była by wstanie pobić byle by to zjeść
Ja takmiewam bez ciąży, tonie wiem co będzie "w",no chyba że odwrotnie i wtedy mi przejdzie


Zakupy zrobione Kupiłam sobie mój ulubiony serek pleśniowy

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

"Zatrudnię opiekunkę do dziecka z "talentem" do opiekowania się dzieckiem ( 9 lat). Mile widziane doświadczenie w obuciu z dziećmi. Praca od poniedziałku do piątku ( 14-22 ) - 9 zł netto za godzinę. Mile widziana osoba ucząca się.

Wymagania :

- wykształcenie min. ŚREDNIE
- mile widziane doświadczenie
- Łagodny charakter
- umiejętność porozumienia z dzieckiem
- nienaganna aparycja
- cierpliwość
- sumienność

Proszę o wysłanie CV ( ze zdjęciem )"

Chyba tatuś sobie szuka opiekunki

[Sikorka0204]

Napisane przez arnama

Tonie pic na wodę Tzn ja nie miałam, ale moja mama mi opowiadała że jak Jej się czegoś zachciało, to była by wstanie pobić byle by to zjeść
Ja takmiewam bez ciąży, tonie wiem co będzie "w",no chyba że odwrotnie i wtedy mi przejdzie


[/COLOR]"Zatrudnię opiekunkę do dziecka z "talentem" do opiekowania się dzieckiem ( 9 lat). Mile widziane doświadczenie w obuciu z dziećmi. Praca od poniedziałku do piątku ( 14-22 ) - 9 zł netto za godzinę. Mile widziana osoba ucząca się.

Chyba tatuś sobie szuka opiekunki

Miałam pisać, że to pewnie tatuś pisał
Co do zachcianek to oglądałam Bosacką i laska opowiadała, że miała ochotę na kredę (taką jak w szkole) i kupiła kolorowe i zwykłe i musiała zjeść
Nie chciało mi się aż wierzyć co słyszę

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Sikorka0204

Co do zachcianek to oglądałam Bosacką i laska opowiadała, że miała ochotę na kredę (taką jak w szkole) i kupiła kolorowe i zwykłe i musiała zjeść
Nie chciało mi się aż wierzyć co słyszę

Moja mamuśka też jadła kredę I wapno ze ścian ( nie wiem jak ona to robiła)

[arnama]

Napisane przez Sikorka0204

Miałam pisać, że to pewnie tatuś pisał
Co do zachcianek to oglądałam Bosacką i laska opowiadała, że miała ochotę na kredę (taką jak w szkole) i kupiła kolorowe i zwykłe i musiała zjeść
Nie chciało mi się aż wierzyć co słyszę

w "Moje paranoje" ludzie jedzą takie rzeczy że a nie są w ciąży, więc kreda przy tym to pikuś



Kolejne CV dziś polecą

[Sikorka0204]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49680291]Moja mamuśka też jadła kredę I wapno ze ścian ( nie wiem jak ona to robiła) [/QUOTE]
Właśnie pamiętam, że gdzieś ktoś mówił o jedzeniu tynku ze ścian Jak dobrze, że ja mam ochotę na produkty hmm tylko spożywcze

Napisane przez arnama

w "Moje paranoje" ludzie jedzą takie rzeczy że a nie są w ciąży, więc kreda przy tym to pikuś



Kolejne CV dziś polecą

Wysyłaj jak najwięcej
Hehe chyba lepiej nie wiedzieć

[arnama]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49680291]Moja mamuśka też jadła kredę I wapno ze ścian ( nie wiem jak ona to robiła) [/QUOTE]
Heh, czyli to nie takie dziwne chyba
Sikorka, nie wiesz co Cię jeszcze czeka

Siostry mojej mamy (bliźniaczki) jak były małe, ale takie że umiały stać w łóżeczkach to OBIE dłubały w ścianie i jadły tynk, tak, aż była dziura że cały palec wchodził (wtedy babcia się kapnęła co robią)

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Sikorka0204

Właśnie pamiętam, że gdzieś ktoś mówił o jedzeniu tynku ze ścian Jak dobrze, że ja mam ochotę na produkty hmm tylko spożywcze

Każdy ma swoje własne zapotrzebowanie, nie koniecznie normalne

[StupidAlice]

Melduje 11,5 km bieg

[arnama]

Napisane przez Sikorka0204

Wysyłaj jak najwięcej

Na szczęście, ofert się dość sporo pojawia (jak na realia moich okolic)- zazwyczaj tak jest z początkiem roku
Wysyłam gdzie się da, ale taka pomoc apteczna Mega bym chciała coś takiego robić, ale wymagane doświadczenie, ale i tak wysłałam

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez arnama

Heh, czyli to nie takie dziwne chyba
Sikorka, nie wiesz co Cię jeszcze czeka

Siostry mojej mamy (bliźniaczki) jak były małe, ale takie że umiały stać w łóżeczkach to OBIE dłubały w ścianie i jadły tynk, tak, aż była dziura że cały palec wchodził (wtedy babcia się kapnęła co robią)

Ja miałam koleżankę, która w szkole jadła pastele i korektor

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

Nie pocieszę najgorzej na początku chcesz pączka a za 5 minut już go nie chcesz a chcesz chipsy albo śledzia
Ja sobie pozwalam I trymestr to była wtopa bo aż za bardzo i chyba tylko mdłości mnie powstrzymywały przed 'hulaj dusza piekła niema'
Teraz mam tak dziwnie 'coś bym zjadła ale sama nie wiem co'
Natomiast zauważyłam, że wyszalałam się i teraz chętniej sięgam po zdrowe
W ogóle to od 20 tygodnia dziecko uczy się smaków więc warto go uczyć zdrowo jeść i powoli to wdrażam

Jesooo, brzmi strasznie biedne te chłopy
Bo na początku pewnie jest taka myśl "a co tam, jestem w ciąży to se pozwolę" bo kiedy jak nie teraz? Jak już zaspokoiłaś chcicę to Ci wraca rozsądek

[StupidAlice]

Napisane przez tulipan1994

Muszę się Wam pochwalić, że zrobiłam notatki Ale to jeszcze chyba nie koniec na dziś

Robienie notatek to ta przyjemniejsza część

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez StupidAlice

Melduje 11,5 km bieg

[Sikorka0204]

Napisane przez arnama

Sikorka, nie wiesz co Cię jeszcze czeka

Siostry mojej mamy (bliźniaczki) jak były małe, ale takie że umiały stać w łóżeczkach to OBIE dłubały w ścianie i jadły tynk, tak, aż była dziura że cały palec wchodził (wtedy babcia się kapnęła co robią)

Oj lepiej nie

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49680408]Każdy ma swoje własne zapotrzebowanie, nie koniecznie normalne [/QUOTE]
Wapna im musiało brakować

Napisane przez StupidAlice

Melduje 11,5 km bieg

[arnama]

Napisane przez StupidAlice

Melduje 11,5 km bieg

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Sikorka0204

Wapna im musiało brakować

Pewnie tak

[heroine86]

Napisane przez arnama

Tonie pic na wodę Tzn ja nie miałam, ale moja mama mi opowiadała że jak Jej się czegoś zachciało, to była by wstanie pobić byle by to zjeść
Ja takmiewam bez ciąży, tonie wiem co będzie "w",no chyba że odwrotnie i wtedy mi przejdzie


Zakupy zrobione Kupiłam sobie mój ulubiony serek pleśniowy

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

"Zatrudnię opiekunkę do dziecka z "talentem" do opiekowania się dzieckiem ( 9 lat). Mile widziane doświadczenie w obuciu z dziećmi. Praca od poniedziałku do piątku ( 14-22 ) - 9 zł netto za godzinę. Mile widziana osoba ucząca się.

Wymagania :

- wykształcenie min. ŚREDNIE
- mile widziane doświadczenie
- Łagodny charakter
- umiejętność porozumienia z dzieckiem
- nienaganna aparycja
- cierpliwość
- sumienność

Proszę o wysłanie CV ( ze zdjęciem )"

Chyba tatuś sobie szuka opiekunki

No ja wiem, że coś w tym jest, ale nie wiem na ile to jest "oklepana teoria", bo w ciąży "się ma" zachcianki, a na ile jest to zgodne z rzeczywistością jak pytałam mamę to mówiła, że Ona nie przypomina sobie żeby miała na coś szczególnego ochotę natomiast teściowa mówiła, że wpie.rdzielała pomidory jak jabłka no i miała wieeelką ochotę na Coca-colę, no ale wiadomo powstrzymywała się żeby nie przesadzać w dodatku wtedy była mało dostępna to teściu od kolegi z hotelu "po kryjomu" podkradał

Jaki serek?

No faktycznie, najważniejszy podpunkt dla tatusia

[arnama]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;49680477]Ja miałam koleżankę, która w szkole jadła pastele i korektor [/QUOTE]
Ja jadłam różne dziwne rzeczy jako dziecko np pustaki jak wujek dom budował