|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2191 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 297
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Witam po dłuższej przerwie. Czytałam na bieżąco jednak na pisanie zabrakło czasu. Co u nas pokrótce:
- 15.01 mamy szczepienie, - Adaś nosi ubranka w rozmiarze 68 i powoli z nich wyrasta, - mało w ciągu dnia śpi, ucina sobie półgodzinne drzemki co dwie trzy godziny, - w nocy śpi nam całkiem ładnie - usypia o 20, pobudki o 24, 2, 4 i o 6 wstajemy, - 04.01 mieliśmy chrzciny na 40 osób w domu. Adaś był w kościele bardzo grzeczny i na obiadku po wszystkim też, - dalej karmię piersią i jem wszystko - od czekolady począwszy na bigosie i grochu kończąc, - od porodu schudłam 18 kg i mam na brzuch taki wanciołek - mam teraz problem z familią, bo mnie ciągle stresują, że Małego powinnam dopajać, a ja tego nie robię
__________________
Adam 20.10.2014r. |
|
|
|
#2192 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Agnieszka 40 osob, wooow. My mieliamy 17 i w lokalu na szczescie.
Po co dopajac ??? Ehhh ludzie zawsze wiedza lepiej
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
|
|
|
#2193 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 297
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Właśnie też się zastanawiam cały czas po co dopajać? Jedyny ich argument: będę maiła jedno karmienie z głowy. Ale polityka.
__________________
Adam 20.10.2014r. |
|
|
|
|
#2194 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Jakby to oni musieli dawac cyca conajmniej
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
|
|
|
#2195 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
U mnie też temat dopajania często wraca ze strony rodziny TŻa. Tlumaczylam przy pierwszym dziecku i tłumacze dalej, ale i tak co trochę słyszę pytanie: a co mu dajesz do picia?
![]() Zazdroszcze jedzenia czekolady i bigosu. Ja jakoś nie mam odwagi spróbować. Najbardziej mnie kusza cytrusy. Probowalyscie juz? Tomek jeszcze przez noc był senny po szczepieniu. Przespał od północy do 5.30, a i to dlatego że zaczelam się wiercic. Byłam bliska poplakania się z bólu, wcale nie spalam, bo moja pierś była bliska eksplozji, a jeszcze całkiem nie uporalam się z tamtym zastojem... No ale dzisiaj wrocilismy juz do dawnego trybu, nóżki tez juz w porządku, wiec ok
|
|
|
|
#2196 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 282
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Moje dziecko śpi od 18.....oczywiście nic w tym czasie nie zrobiłam bo byłam pewna, że zaraz się obudzi
Chyba ją obudze, bo sobie zdaje się nockę zrobiła czy coś
|
|
|
|
#2197 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 990
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
![]() Jeśli chodzi o jedzenie to jem absolutnie wszystko (no może jedynie serów pleśniowych nie jem). W święta nawet zjadłam kapustę z grochem( i to dużo), którą moja mama robi co roku i Oli NIC nie było. Nawet jakoś więcej bąków nie puszczała.
__________________
Oleńka 05.10.2014 |
|
|
|
|
#2198 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
to nie sprawiedliwe, że jedni jedzą wszystko a inni prawie nic
farminka super, że już jest dobrze. Ja znowu panikuję czy moje dziecko się najada, tak mi marudzi i płacze wieczorem, ale gdyby był głodny to nie uspokoił by się prawda. Bo jest tak, że jak go biorę na ręce to cisza się robi, tak samo jak uda się go zająć jakąś zabawką. Czy źle myślę. Nowa po karmieniu wzięłam laktator, tylko że ja mam ręczny i po karmieniu może 10 ml ściągnęłam. Ale długo to aż nie trwało bo mnie dobijało że tak mało leci.
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r. 23.09.2014 Michałek |
|
|
|
#2199 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Magsik a uspokaja się na tych rękach tak na dobre czy na trochę? Najprawdopodobniej to znaczy, że marudzi nie z głodu. Wieczorem to może wychodzić zmęczenie po całym dniu. Niemniej nam czasami Tomek uspokaja się mimo głodu. Na przykład w nocy budzi się głodny po kilku godzinach, płacze, szuka cyca, ale akurat trzeba go przewinac. Na przewijaku dalej płacze przez pewien czas, ale po chwili się uspokaja, zagaduje do taty, uśmiecha się itd. a głodny nie przestaje być. Wraca do mnie na karmienie to chce mnie dosłownie połknąć
|
|
|
|
#2200 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 906
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Cytat:
Daj rodzinie TŻ coś mądrego może do przeczytania. O fazach mleka, o tym, że mleko się na bieżąco zmienia w zależności od potrzeb dziecka. Cokolwiek, byle przestał gadać głupoty. Może powiedz, że po podaniu mm jelita dziecka potrzebują dwóch tygodni, żeby dojść do stanu sprzed mm, bo zaburza się ich flora. Nie daj się z dokarmianiem. Czytam właśnie książkę pt. "Polityka karmienia piersią". I szlag mnie trafia, bo czytam o mechanizmach wmawiania kobietom, że ich mleko nie wystarczy ich dzieciom. O tym, jak całe pokolenia kobiet przekonano, że kp jest trudne, kłopotliwe i że w zasadzie to cud, jak się już którejś "uda". O tym, że reklamy skutecznie podburzają naszą wiarę we własne siły i sprawiają, że kobiety mówią - no nie mam mleka, nie najada się. O gloryfikacji butelki. O utrudnianiu kp w szpitalach, dopajaniu dzieci wodą, dopajaniu dzieci wodą z cukrem. O bzdurnych zaleceniach karmienia według zegara, a nie wołania dziecka. Tragedia. Czytam i krew (mleko) mnie zalewa. Bo straszną krzywdę firmy mm robią kobietom i dzieciom. I teraz żeby nie było - nie mówię, że matki dające mm są gorsze/wyrodne/mniej kochają/i w ogóle do niczego - tylko że jeśli nie karmią bo uwierzyły, że nie mogą, to zostały skrzywdzone przez system, zabrakło wsparcia, wiedzy, życzliwości i wiary we własne siły. Tak jak piszecie - zdziwienie u rodziny, że nie dokarmiacie, że nie dopajacie, że tak, dziecko się najada na cycku. I nieustanne podkopywanie wiary w siebie - nie możesz tego jeść, w cyckach nic nie ma, mleko chude i dziecko płacze, bo głodne, a laktator nic nie ściągnął. Przykre to wszystko. Przepraszam, że tak emocjonalnie, ale książka naprawdę do mnie trafia i przeraża jednocześnie, bo obserwuję te efekty obrzydzania i straszenia kp wszędzie. |
||
|
|
|
#2201 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Rożnie, czasami jest tak że póki jest noszony to jest dobrze, a czasami to kopie nóżkami i je napina. Np. teraz karmiłam go o 18ej zaczął mi płakać mąż wziął go do odbicia, później chciałam go przystawić do drugiego cycka to nie chciał, później go zajęliśmy zabawą o 19tej kąpiel i przy ubieraniu już płakał, położyłam go do łóżeczka o 19:30 i włączyłam suszarkę 5 min i spał.
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r. 23.09.2014 Michałek |
|
|
|
#2202 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 990
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Ja akurat trafiłam na taki szpital, w którym bardzo dbali o to żeby kobieta karmiła piersią. Pamiętam jak kupiłam w szpitalu laktator i mi położna powiedziała, że mam ściągać na zasadzie 775533. Ja, ponieważ totalnie zielona byłam, pomyślałam głupio że to nie o minuty chodzi ale ilość machnięć tą pompką
Mleka było ledwo na dnie, podłamałam się tym. Poleciałam do położnej i się pytam czy aby na pewno tak to ma wyglądać, a ona na to, że tak, że na początku jest malutko a zobaczę jak w przyszłości będę ściągać po 150ml. Cieszę się, że wtedy nie powiedziała mi, że coś mało itd. choć teraz jak wspominam to już wiem dlaczego tak dziwnie spojrzała na marną zawartość butelki![]() Jak raz chciałam Olę troszkę dokarmić mimo wszystko, to mi położna przyniosła taką jednorazową buteleczkę, ale zastrzegła przy tym żebym schowała i żaden z lekarzy tego nie widział.
__________________
Oleńka 05.10.2014 |
|
|
|
#2203 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Gargantuiczna też wczoraj pizzę jadlam i to z sosem pomidorowym, który ewidentnie doprawili mocno czosnkiem i mały żadnych zastrzeżeń nie miał
Co do rodzinki to teraz juz przyjelam taktykę wpuszczania jednym uchem a wypuszczania drugim TŻ po uczony i byleby mi jego nie przekabacili to będzie ok. A jemu chyba tez odpowiada, że kp bo raz że dla małego zdrowo, dwa że nie musi butelek szykować, a trzy że moja miseczka A/B zmieniła się w C/D, więc chwilo trwaj
|
|
|
|
#2204 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Magsiku ja odciagalam jak Maja spala czyli srednio po godz. Od karmienia.
Moja po kapani u zjadla I ciumkoli sobie dalej. Sprobuje ja moze powoli uspac...
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
|
|
|
#2205 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 761
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
|
|
|
|
|
#2206 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
gargantiuczna jest dokładnie tak jak piszesz, mało kobiet wierzy, że uda im się karmić piersią. Ja sama zakładałam, że mi się nie uda bo przecież tak ciężko jest karmić piersią. Teraz też się stresuję czy młody się najada, a tak bardzo mi zależy na kp. Poczekam i zobaczę jak będzie dalej. Lekarz to pewnie kazałby mi od razu dać butlę.
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r. 23.09.2014 Michałek |
|
|
|
#2207 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cos mnie lapie 😭 co mozna brac? Mam prenalen
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 ![]() |
|
|
|
#2208 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
ja brałam prenalen plus witamina c plus wapno plus sok z malin
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r. 23.09.2014 Michałek |
|
|
|
#2209 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 761
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
|
|
|
|
#2210 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
nowa a jaki masz laktator?
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r. 23.09.2014 Michałek |
|
|
|
#2211 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 906
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
haha
![]() to samo u mnie. rozmiar o 2 w górę , wcześniej prawie wklęsła byłam, a teraz rozumiem, czemu laski narzekały na bieganiu na wf w szkole, że im cycki skaczą ;-)Cytat:
Dzieci kp mogą tyć wolniej niż mm, a podobno siatki centylowe są do karmienia mieszanego dostosowane. Jak będzie głodny, to na pewno da znać. ![]() Nie wiem, jaki jest Twój lekarz, ale jak kazałby dać butelkę, to go imo lepiej nie słuchaj. ![]() Ja do kp miałam super wsparcie w mamie mojej, która to wsparcie miała z książki "Niemowlęta i małe dzieci" ---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ---------- A może odciągaj przed karmieniem? Ja ściągam zawsze rano i to tak, że całą noc z jednego cycka karmię, a rano z drugiego ściągam. I potem z tego, z którego ściągałam jest od razu też pierwsze karmienie. Najlepiej mi mleko leci, jak Mały jest pod drugiego podłączony, tylko muszę się trochę nagimnastykować przy tym. ;-) |
|
|
|
|
#2212 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Gargantuiczna mi tez cycol drugi puszcza jak Maja je z jednego
Magsik medela mini electric. Kurde dzis zaczelam plamic, wydaje mi sie, ze to od tabletek !?
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
|
|
|
#2213 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 282
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Gargantuiczna, to mi wmawiali na siłę, że absolutnie MUSZĘ karmić, czemu się nie staram, a ja jeszcze bardziej się stresowałam, do tego baby blues którego nikt nie rozumiał czemu ryczę i NIC absolutnie nie wolno mi było jeśc bo dziecku szkodzi (że niby dlatego że bąki puszczała, jakby teraz nie puszczała
Tak mnie zrobili! Następnym razem będę mądrzejsza i nikt się w moje karmienie nie będzie wtrącać. Farminko, dobrze czytam, że Twój mąż przewija w nocy a TY karmisz? Mojemu to by chyba ręce odpadły
|
|
|
|
#2214 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 1 096
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
__________________
3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg |
|
|
|
|
#2215 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 430
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Ja też nie próbuję żadnych kapust, bigosów i innych potraw potencjalnie "niebezpiecznych" bo wolę nie ryzykować. Mam grzeczne, spokojne i uśmiechnięte dziecko i może 3 incydenty brzuszkowe bo spróbowałam mięsa pieczonego i wystarczy eksperymentów... Pojem sobie za pół roku, teraz wolę jak moje dziecko jest spokojne. Jedyne co zaryzykowałam to jedzenie cytrusów (bo uwielbiam owoce) np. mandarynki, banany, granaty i szczególnie pomelo i na razie nie ma żadnej reakcji ze strony dziecka gargantuiczna święte słowa co do kp.. kurcze kto i co ma w interesie że tak wmawiają kobietom że ich pokarm jest niewystarczający.... ja nie karmię piersią bo moje dziecko nie potrafiło dobrze ssać i spadało z wagi, ale walczyłam o moje mleko dla małego i udało się ![]() kasiakg bo w tym systemie (775533) nie chodzi tak naprawdę o czas, ale o zmiany piersi. Działa to tak że jak zrobisz pierwsze 7 minut i powrócisz do 1 piersi, to znowu zaczyna coś lecieć i kolejne 5 minut masz co ściągać (choćby tylko trochę), zmieniasz na drugą pierś i w niej też coś jest, pomimo tego że wsześniej niby już przestało lecieć. Potem znowu powrót do 1 piersi i robisz 3 minuty a tam znowu pojawia się mleko... Po jakimś czasie takiego ściągania piersi rozkręcają laktację że aż miło.. Dzisiaj byliśmy w ogromnym centrum handlowym i młody był prze mega grzeczny, prawie 4 godziny wśród mnóstwa ludzi, hałasów i zamieszania...kurcze jakie mam cudowne dziecko ![]() Poza tym musze się pochwalić wczoraj moja waga pokazała 59,2 kg przy 170 cm wzrostu, wracam do formy
__________________
MAKSymalnie przeszczęśliwa |
|
|
|
|
#2216 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Nie zawsze wprawdzie, ale jak mi się uda go dobudzic to owszem Z tym że my go przewijamy tylko raz w nocy, bo kupki nigdy w nocy nie ma, a i sikac tez ostatnio malo sika, dopiero nad ranem. Jak TZ go przewija to jest spokojniejszy,bo mu sie nie kojarzy z jedzeniem, a jak mnie widzi to placze, bo nie daje jesc, a w dodatku jak on plakal to mnie sie automatycznie mleko lalo i mi cieklo po brzuchu. Tak wiec ta opcja jest duzo bardziej komfortowa Ze starszą też mieliśmy podział w nocy- on robił mleko, a ja w tym czasie przewijalam.
|
|
|
|
|
#2217 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 282
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
U nas przewijanie nocne na szczęście odpadło, bo mała śpi jak zabita. A tak ja wstawalam, TŻ nawet nie wiedział ile razy bo mała w osobnym pokoju.
|
|
|
|
|
#2218 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Moja waga ostatnio pokazała 57 kg przy 175cm, a jeszcze się nie zabralam za ćwiczenia. Karmienie to dieta cud
Żeby tak jeszcze ujedrniac trochę potrafiło
|
|
|
|
#2219 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Witajcie !
Ja miałam dziś wychodne. Kąpiel Olinka o 19, pielęgnacja, cycuś, lulanko i zasnął o 20. Byłam na kręglach, dopiero wróciłam a on dalej śpi Agnieszkakr witaj ! Co do dopajania to ja też ciągle słyszę takie pytania. Szkoda słów Łał, 40 osób w domu ? Gotowałaś sama czy catering? Podziwiam. Ja myślałam o domu, ale na robiłbyśmy się z mamą więc planuję jakąś restaurację. Ps co do chrzcin. Dostajecie dla dzieci prezenty czy pieniążki ? I mówicie gościom co chcecie czy jak ? No i zazdroszczę18 kilo spadku....Ja się czuję jak wieloryb. I nie mogę patrzeć na swój brzuch ![]() Farminka ja kocham pomarańcze i wsuwam. Ostatnio jeden dziennie. Olinkowi nic nie jest. Próbuj może po malutku wprowadzać, zacznij od małej mandarynki... Magsik mi też Oli tak marudzi ale w ciągu dnia. Też najczęściej do cyca dostawiam ale on pociumka wypluwa i się drze. Tzn: musi odbić, ma pełno w pieluszce albo zmęczony. Po całym dniu faktycznie może być na tyle zmęczony, że nie może nawet zasnąć.. A jak nóżki napina to może coś z brzuszkiem ? Nie macie problemów z gazami ? U nas tak włąsnie było, napinał nóżki i ryczał... Gargantuiczna, a autora ma ta książka ? Chętnie bym przeczytała....Bo przez jakiś czas sama byłam na pograniczu rezygnacji z kp właśnie przez takie powody jak piszesz... Coffe to faktycznie Cię urządzili
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14 |
|
|
|
#2220 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Isgaard moja kolezanka 1,5 roku odciagala mleko. Podziwiam takie mamy i zycze wytrwalosci!
Magsik ja przez pierwsze 5 tygodni jadlam wszystko i Basi nic nie bylo. 10. tydzien jestem nza diecie bezmlecznej i beznabialowej i juz sama nie wiem, co jesc, bo mala ciagle zle reaguje na rozne rzeczy...
__________________
Sposób na drogie paliwo |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:12.






Chyba ją obudze, bo sobie zdaje się nockę zrobiła czy coś
13.12.13 







Łał, 40 osób w domu ? Gotowałaś sama czy catering? Podziwiam. Ja myślałam o domu, ale na robiłbyśmy się z mamą więc planuję jakąś restaurację. 

