Marcowe Mamy 2015 cz. VI

[smv]

czyli jednak z ta pieluszką to prawda a juz sądziłam że moja położna jakieś farmazony mi opowiada ;D

Cieszę się, że TŻ sie angażuje, ale nie lubie jak ktoś zjada wszystkie rozumy. Dziś np tłumacze mu o tych kosmetykach, że nie ma co robić nawału. Że na srokao wszystko pięknie rozpisane a on of kors, że płacą pewnie tej dziewczynie za reklamę ROSSMANNA- a ja osobiście tez lubię rossmanowskie produkty. Aczkolwiek płyn do higieny Facelle mnie piekł w pipcie...

Rossi witaj:róża: ja bym takich bóli nie bagatelizowała. Każdy ból w okolicy krzyzowej to juz znak ze cos sie moze dziać. Jedz szybciutko do lekarza, lepiej dmuchac na zimne!
Co do IP byłam podobnie potraktowana- powiedziano mi , ze to nie przychodnia, a szpital i muszę się połozyć na oddział, ale z łaski mnie przyjął- ale że brzuch miałam twardy bardzo to mimo to połozyłam się na patologię.

Kurcze dziewczyny mówcie co chcecie-nasze mamy miały lepiej. NIc nie wiedziały, zahukanie totalne, zero usg i ile mniej stresu. A dziś widzimy dzidzie praktycznie co wizyta a stresu co nie miara.

[ojustyna]

Napisane przez Rossi

tout-petit-fille, EdithS dziewczyny mi nie chodzi broń boże o diagnozę hehe tylko pytam czy którejś z Was dokuczają podobne dolegliwości, nie wiem chyba szukam uspokajających wieści, mimo, że jestem świadoma, że u jednej ból będzie normalny a u drugiej będzie skracać się szyjka... Tak jak pisałam dzisiaj do gina idę, nie chcę na IP bo ostatnio zostałam okropnie potraktowana (napisałam o tym wyżej).
1,5 tyg temu miałam wizytę było wszystko dobrze, szyjka ok, zamknięta. Wieczorem się wyjaśni co się dzieje mam tylko nadzieję, że nie będę musiała się położyć w szpitalu bo będzie kłopot z wolnym u męża w pracy a nie mamy z kim córki zostawić ehh trzymajcie proszę kciuki!
Mam magnez w domu, wezmę, nospy niestety nie posiadam.

to dzisiaj ciebie pewnie lekarz uspokoi i powie że to normalne dolegliwości kobiety w zaawansowanej ciąży a ból to może efekt przeciążenia, w końcu brzuszki już swoje ważą, zmienił się środek ciężkości i kręgosłup woła o pomoc, zalecenia: leżeć pachnieć odpoczywać !

ah i nas może lepiej nie pytaj o bóle krzyżowe, bo większośc z nas kojarzy je z pierwszymi objawami przedwczesnego porodu, tak jak u jednej z macóweczek było

[zielone_oko]

Napisane przez crystal25

wrocilam z zakupow jeszcze body musze dokupic i z ubran dla synka to chyba wszystko jak mnie cos nie poniesie, oby nie
Dostalam od TZ zegar na sciane mialam taki plastikowy wczesniej z ikei i tak mi sie marzyl taki ladny jakis
i kupilismy TZ corce sukienke, mam nadzieje ze jej sie spodoba, bo to cos w jej stylu a byly fajne promocje i szkoda bylo nie wybrac czegos.
A pajacyk niebieski z zyrafka znalazlam w lumpku w weekend

Wlasnie zjadlam kawalek ciasta z migdalami, z piekarni, bo dzis jest swieto tutaj a my piekarnika nie mamy, wiec kupilismy po kawalku do herbaty, a teraz objadam sie popcornem slodkim
a pozniej bede plakac nad waga ;p

Ładne zakupy

Napisane przez crystal25

najwazniejsze to sie oszczedzac i odpoczywac w miare mozliwosci
ja tez tydzien ale po terminie I tak to bez znaczenia, bo mama w weekend pytala mnie co bym chciala na urodziny, a ja ze ja mam swoj prezent urodzinowy w moim brzuszku, i nie chce innego I to jemu co roku chce robic urodziny, a nie zeby ktos myslal jeszcze o mnie [COLOR="Silver"]

Hehe też będę miała piękny prezent na urodziny bo mam 10.03 Na dodatek teściowa jest z 6.03 i ostatnio mówiła że chciałaby aby Mała urodziła się 6.03 no ale ona zadecyduje kiedy wyjść, w każdym bądź razie będzie rybka także dwie ryby i tŻ ma przegwizdane

Napisane przez Alunia79

No i druga mamuśk lutowa rozpakowana

A ja dziś wściekła wszystko nie tak... Tapety zabrakło teraz tydzień czeknia na jedną głupią rolkę.
SR w tym tyg.odwołana,ale żeby chociaż zadzwonili to nie, dopiero jak pojechaliśmy to się dowiedzieliśmy.
Idę was nadrobić.

Zaczynam schizować powoli

Napisane przez meganka18

Czes dziewczyny - przepraszam ze dopiero teraz ale odsypiałam pózniej wszyscy sie rozdzwonili , odwiedziny itd u zleciał dZien ...

Zapis KTG jest w granicach normy - Bartus sie dosc mocno napina dlatego na zapisie wychodzą delikatne skurcze - lekarka powiedziała zeby sie tym nie przejmować ale w momentach kiedy sie wypina raczej leżeć niz siedziec aby miał wiecej miejsca .
Do czwartku zostanę pod obserwacja na 100 % a pózniej zdecydują co dalej . Dostałam dwie dawki sterydów na płucka Bartsia zapobiegawczo gdyby chciał wcześniej wychodzić choc wierze ze bedzie to dopiero za 2 miesiące !

Dziękuje za wszystkie Wasze kciuki my odpoczywamy i cZekamy na dalsze wskazówki i informacje ;*

Dobrze,że wszystko ok. Trzymam kciuki a WY odpoczywajcie dużo

Napisane przez Hottie07

cześć dziewczyny

jestem - na razie jeszcze w domu

faktycznie ruchów mam za dużo - zbyt aktywne dziecko, ale ani KTG ani USG na dzień dzisiejszy nie pokazało nic nieprawidłowego. Jeden zapisek KTG nie podobał im się, była narada, ale po naradzie reszta zapisu była prawidłowa.

Mam cały czas obserwować te ruchy i jak nie ustaną zgłosić się do 3 dni znów na pomiary.

Mała waży 1890 g

Dobrze, że pojechałaś sprawdzić.. A dzisiaj jak Mała znowu taka aktywna?

Napisane przez dziewczynazgitara

Dziewczyny prześcieradło frotte czy 100% bawełna? Czy frotte nie za ciepłe jak na wiosna-lato...zgłupiałam.

Ja mam frotte

Napisane przez crystal25

a ja mam glupie pytanie, jaki rozmiar ubran niemowlecych pakujecie do torby na te kilka dni w szpitalu? 56 czy 62? i co pakujecie konkretnie ;p I jak kupowac koszule szpitalne? w sensie rozmiaru, TZ mowi zebym pomyslala ze brzuch zniknie, a ja myslalam ze on nie znika tak szybko po porodzie bo jak sie rozciagal 9 miesiecy to jak zniknie w minute to co normalnie swoj rozmiar brac...czy jeden wyzej zeby sie walen zmiescil w koszule ?

Ja wezmę 56 i 62

Napisane przez smv

Polozna mi mowila ze jakbym wychodzila ze szpitala z dzidziem to na piersi polozyc pieluche tetrową zeby zapalenia piersi nie dostac bo moze mnie owiac i problem gotowy- wam tez tak mowiono?

ide wieszać pranie..

Nam na SR położna mówiła że owijanie piersi to bzdura, bo zimą nic się nie zaziębi a latem nie zważy..

Napisane przez żona_marcina

Hej z rana

Ja mam wziąć tylko ubranka na wypis, w szpitalu mają swoje ubranka. Na wyjście przygotuję rozmiar 56, a jakby co mąż zostanie pouczony co gdzie leży w szafie.

Co do brzucha po porodzie - jak przyglądałam się dziewczynom w szpitalu to one miały po porodzie tak 1/2 brzucha ciążowego. No ale macica skurcza się ok. 6 tygodni po porodzie. U mnie jest też trochę tłuszczyku. Na wypis zdecydowanie wezmę spodnie lub leginsy ciążowe.

I dzisiaj ogarnęło mnie przerażenie co zrobię, jeśli zacznę rodzić w dzień. Mąż w pracy, a pracuje po całym województwie lubelskim i podkarpackim. A jeśli będzie np. w Rzeszowie? Rodzina 50 km dalej, nawet gdyby przyjechały do mnie mama lub siostra to obie nie mają prawa jazdy. Do szpitala 30 km. Sama mam wsiadać do samochodu i jechać:confused :

Sama nie! Dzwonić po karetkę


Cześć

[EdithS]

Napisane przez Rossi

tout-petit-fille, EdithS dziewczyny mi nie chodzi broń boże o diagnozę hehe tylko pytam czy którejś z Was dokuczają podobne dolegliwości, nie wiem chyba szukam uspokajających wieści, mimo, iż jestem świadoma, że u jednej ból będzie normalny, nic nie znaczący a u drugiej będzie skracać się szyjka... Tak jak pisałam dzisiaj do gina idę, nie chcę na IP bo ostatnio zostałam okropnie potraktowana (napisałam o tym wyżej).
1,5 tyg temu miałam wizytę było wszystko dobrze, szyjka ok, zamknięta. Wieczorem się wyjaśni co się dzieje mam tylko nadzieję, że nie będę musiała się położyć w szpitalu bo będzie kłopot z wolnym u męża w pracy a nie mamy z kim córki zostawić ehh trzymajcie proszę kciuki!
Mam magnez w domu, wezmę, nospy niestety nie posiadam.

to trzymaj się i oszczędzaj się, leż jak najwięcej, oby do popołudnia szybko Ci przeleciało, ale gdyby się nasiliło jeszcze to nie zwlekaj.

[Rossi]

Napisane przez ojustyna

to dzisiaj ciebie pewnie lekarz uspokoi i powie że to normalne dolegliwości kobiety w zaawansowanej ciąży a ból to może efekt przeciążenia, w końcu brzuszki już swoje ważą, zmienił się środek ciężkości i kręgosłup woła o pomoc, zalecenia: leżeć pachnieć odpoczywać !

Leżeć, pachnieć, odpoczywać

Dzięki dziewczyny, kochane jesteście! no to byle do wieczora, odezwę się co i jak.

[smv]

koniecznie daj znać ) powodzenia )


Niunia gratuluję tygodnia- zawsze jakoś jak piszesz to uswiadammmiam sobie , że niedawno byłaś w tym samym tyg co ja teraz ;D heh i ze Cię gonię.

Nouvelle- kochana odezwij sie bo sztresujemy się tu za Cie...

ja juz obiad mamm zrobiony, tz dzownil i mowi ze zrobi zakupy wiec nie musze isc...heh..wiec ubieram się i idę z psiurzycem na spacerek póki w miare ładnie..

[nusiekowa]

Napisane przez Rossi

tout-petit-fille, EdithS dziewczyny mi nie chodzi broń boże o diagnozę hehe tylko pytam czy którejś z Was dokuczają podobne dolegliwości, nie wiem chyba szukam uspokajających wieści, mimo, iż jestem świadoma, że u jednej ból będzie normalny, nic nie znaczący a u drugiej będzie skracać się szyjka... Tak jak pisałam dzisiaj do gina idę, nie chcę na IP bo ostatnio zostałam okropnie potraktowana (napisałam o tym wyżej).
1,5 tyg temu miałam wizytę było wszystko dobrze, szyjka ok, zamknięta. Wieczorem się wyjaśni co się dzieje mam tylko nadzieję, że nie będę musiała się położyć w szpitalu bo będzie kłopot z wolnym u męża w pracy a nie mamy z kim córki zostawić ehh trzymajcie proszę kciuki!
Mam magnez w domu, wezmę, nospy niestety nie posiadam.

ja pobolewania brzucha jak na okres mam ostatnio wieczorami(ale ból jest delikatny i jeszzce nigdy nospy nie brałam w ciąży). wczoraj na wizycie pytałam o to lekarza i powiedział ze przy koncówce ciąży takie odczucia są często spotykane-ale sprawdzil szyjke i zrobił uSG więc u mnie to po prostu tak ma być. Powiedział,ze jakby bóle sie bardzo nasiliły,doszły skurzce bądź krwawienie to od razu na IP mam jechać.

[EdithS]

kurcze położnej jeszcze nie ma, miała być przed 10...

[tout-petit-fille]

Napisane przez Rossi

tout-petit-fille, EdithS dziewczyny mi nie chodzi broń boże o diagnozę hehe tylko pytam czy którejś z Was dokuczają podobne dolegliwości, nie wiem chyba szukam uspokajających wieści, mimo, iż jestem świadoma, że u jednej ból będzie normalny, nic nie znaczący a u drugiej będzie skracać się szyjka... Tak jak pisałam dzisiaj do gina idę, nie chcę na IP bo ostatnio zostałam okropnie potraktowana (napisałam o tym wyżej).
1,5 tyg temu miałam wizytę było wszystko dobrze, szyjka ok, zamknięta. Wieczorem się wyjaśni co się dzieje mam tylko nadzieję, że nie będę musiała się położyć w szpitalu bo będzie kłopot z wolnym u męża w pracy a nie mamy z kim córki zostawić ehh trzymajcie proszę kciuki!
Mam magnez w domu, wezmę, nospy niestety nie posiadam.

Jeszcze na początku cciąży byłam na IP, bo akurat przeżyłam dugą podróż, gdzie mnie wytrzęsło i rano nie czułam małej w brzuchu. Chciałam sprawdzić czy wszystko jest OK, a oni od razu z biegu chcieli mnie kłaść na 3 dni do szpitala Robią to (jak powszechnie wiadomo), żeby dostać kasę.
Dopiero mój babski płacz przemówił im do rozumu i odpuścili. Zbadali mnie tylko i o to mi właśnie chodziło.

Także jak będą Cię chcieli z biegu kłaść, protestuj. Chyba że rzeczywiście coś się będzie działo

[ewka5891]

Dzien dobry

Ciężka noc za mną i świadomość, że prawdopodobnie tak juz do końca nie jest fajna

Synek mi sie rozchorowal, leży biedny i nie ma siły na nic

Napisane przez crystal25

a ja mam glupie pytanie, jaki rozmiar ubran niemowlecych pakujecie do torby na te kilka dni w szpitalu? 56 czy 62? i co pakujecie konkretnie ;p I jak kupowac koszule szpitalne? w sensie rozmiaru, TZ mowi zebym pomyslala ze brzuch zniknie, a ja myslalam ze on nie znika tak szybko po porodzie bo jak sie rozciagal 9 miesiecy to jak zniknie w minute to co normalnie swoj rozmiar brac...czy jeden wyzej zeby sie walen zmiescil w koszule ?

Ja pakuje 2 rozmiary a koszule mam m. Po porodzie brzuch od razu sie zmniejszył, taki flak niefajny był na początku.


Marcia dziękuje bardz za przepis, na tłusty czwartek zrobię

[EdithS]

Napisane przez tout-petit-fille

Jeszcze na początku cciąży byłam na IP, bo akurat przeżyłam dugą podróż, gdzie mnie wytrzęsło i rano nie czułam małej w brzuchu. Chciałam sprawdzić czy wszystko jest OK, a oni od razu z biegu chcieli mnie kłaść na 3 dni do szpitala Robią to (jak powszechnie wiadomo), żeby dostać kasę.
Dopiero mój babski płacz przemówił im do rozumu i odpuścili. Zbadali mnie tylko i o to mi właśnie chodziło.

Także jak będą Cię chcieli z biegu kłaść, protestuj. Chyba że rzeczywiście coś się będzie działo

czasem rzeczywiście chodzi im o kasę, ze mną leżała dziewczyna w szpitalu w 36tc, bo miała skróconą szyjkę, ale bez rozwarcia i nic jej nie było, żadnych dolegliwości i wypisała się na własne żądanie do domu. Urodziła w terminie zdrową córeczkę, całkiem niedawno. W sumie ani leków jej w szpitalu nie podawali, więc nie wiem po co ją trzymali
Inna sprawa jeśli trzeba monitorować dziecko lub stan mamy, jest zagrożenie wcześniejszym porodem, kobieta odczuwa jakieś dolegliwości, to wtedy jak najbardziej, trzeba zostać w szpitalu dla dobra maleństwa

[Alunia79]

Hej dziewczyny
Nadrabiałam was wczoraj i mnie zmógł sen. A jak mnie moży to muszę korzystać bo później jest problem z zaśnięciem. Ale doczytałam, że wizyty udane za co ogromne dzieciaczki zdrowo rosną
Nhunia szkoda, że wizyta bez usg ake najważniejsze, że wszystko ok.

Nouvelle a może coś Ci zaszkodziło? Jak dziś się czujesz? Pewnie napisałaś a ja mam jak zwykle do nadrobienia

Crystal piękne zakupy.

Meganka, dobrze że się odezwałaś i że wszystko pod kontrolą

U mnie dziś noc fatalna z 5 pobódkami, a spać poszłam o północy. Więc jak domownicy wyszli o 7 to odsypiałam do teraz.
Idę zjeść śniadanko i dalej was nadrabiać.
A miałam jeszcze napisać, że z tymi wózkami u nas to jakaś plaga bo to nie jedyny zginą w tej okolicy.

[niunia_ona]

Napisane przez MaMusKA29

Hej kochane witam się z rana .
Meganka, Hottie- super, że wszystko ok, oby tak dalej,
Ja dzisiaj kończę prasowanie ciuszków do małego, teraz idę wstawić pranie i kawkę sobie zrobie bo jakaś senna chodzę.
niunia ona- za 34 tc
Aha co do rzeczy do maluszka na pobyt w szpitalu, to u mnie wszystkie daje szpital ja muszę zabrać tylko chusteczki do pupy, ale biorę od siebie jeszcze pieluchę flanelową i rękawiczki do małego żeby się nie podrapał, a na wyjście to uszykuję mężowi torbę z ciuszkami w rozmiarze 56 bo na wielkoluda się nie zanosi

[kasia_adm]

Napisane przez Alunia79

Hej dziewczyny
Nadrabiałam was wczoraj i mnie zmógł sen. A jak mnie moży to muszę korzystać bo później jest problem z zaśnięciem. Ale doczytałam, że wizyty udane za co ogromne dzieciaczki zdrowo rosną
Nhunia szkoda, że wizyta bez usg ake najważniejsze, że wszystko ok.

Nouvelle a może coś Ci zaszkodziło? Jak dziś się czujesz? Pewnie napisałaś a ja mam jak zwykle do nadrobienia

Crystal piękne zakupy.

Meganka, dobrze że się odezwałaś i że wszystko pod kontrolą

U mnie dziś noc fatalna z 5 pobódkami, a spać poszłam o północy. Więc jak domownicy wyszli o 7 to odsypiałam do teraz.
Idę zjeść śniadanko i dalej was nadrabiać.
A miałam jeszcze napisać, że z tymi wózkami u nas to jakaś plaga bo to nie jedyny zginą w tej okolicy.

Co do tych wózków to pewnie za jakiś czas pojawią się na allegro albo olx, tak sobie pomyslałam. Co za okropność, takie rzeczy kraść

[olajakzam]

Napisane przez meganka18

Czes dziewczyny - przepraszam ze dopiero teraz ale odsypiałam pózniej wszyscy sie rozdzwonili , odwiedziny itd u zleciał dZien ...

Zapis KTG jest w granicach normy - Bartus sie dosc mocno napina dlatego na zapisie wychodzą delikatne skurcze - lekarka powiedziała zeby sie tym nie przejmować ale w momentach kiedy sie wypina raczej leżeć niz siedziec aby miał wiecej miejsca .
Do czwartku zostanę pod obserwacja na 100 % a pózniej zdecydują co dalej . Dostałam dwie dawki sterydów na płucka Bartsia zapobiegawczo gdyby chciał wcześniej wychodzić choc wierze ze bedzie to dopiero za 2 miesiące !

Dziękuje za wszystkie Wasze kciuki my odpoczywamy i cZekamy na dalsze wskazówki i informacje ;*

to dobrze, że ok

[kasia_adm]

Co do bezsenności u mnie od dwóch dni działa, jak nie jem po godzinie 18 już nic. trochę to trudne, a do tego budzę się rano strasznie głodna. Ale przynajmniej śpię jako tako. Tylko ciągle jakieś pierdoły mi się snią

[niunia_ona]

Napisane przez smv

koniecznie daj znać ) powodzenia )


Niunia gratuluję tygodnia- zawsze jakoś jak piszesz to uswiadammmiam sobie , że niedawno byłaś w tym samym tyg co ja teraz ;D heh i ze Cię gonię.

Nouvelle- kochana odezwij sie bo sztresujemy się tu za Cie...

ja juz obiad mamm zrobiony, tz dzownil i mowi ze zrobi zakupy wiec nie musze isc...heh..wiec ubieram się i idę z psiurzycem na spacerek póki w miare ładnie..

heheh ja się cieszę że będę "raczej" jedna z tych pierwszych rodzących ;p będę miała szybciej z głowy

[marcia45]

Napisane przez żona_marcina

Hej z rana

Ja mam wziąć tylko ubranka na wypis, w szpitalu mają swoje ubranka. Na wyjście przygotuję rozmiar 56, a jakby co mąż zostanie pouczony co gdzie leży w szafie.

Co do brzucha po porodzie - jak przyglądałam się dziewczynom w szpitalu to one miały po porodzie tak 1/2 brzucha ciążowego. No ale macica skurcza się ok. 6 tygodni po porodzie. U mnie jest też trochę tłuszczyku. Na wypis zdecydowanie wezmę spodnie lub leginsy ciążowe.

I dzisiaj ogarnęło mnie przerażenie co zrobię, jeśli zacznę rodzić w dzień. Mąż w pracy, a pracuje po całym województwie lubelskim i podkarpackim. A jeśli będzie np. w Rzeszowie? Rodzina 50 km dalej, nawet gdyby przyjechały do mnie mama lub siostra to obie nie mają prawa jazdy. Do szpitala 30 km. Sama mam wsiadać do samochodu i jechać:confused :

Taksówką chyba najlepiej. Bo jak jest więcej szpitali w okolicy to karetka wiezie do najblizszego a nie do tego co chcemy.

Napisane przez ewka5891

Dzien dobry

Ciężka noc za mną i świadomość, że prawdopodobnie tak juz do końca nie jest fajna

Synek mi sie rozchorowal, leży biedny i nie ma siły na nic




Ja pakuje 2 rozmiary a koszule mam m. Po porodzie brzuch od razu sie zmniejszył, taki flak niefajny był na początku.


Marcia dziękuje bardz za przepis, na tłusty czwartek zrobię

A kiedy tłusty czwartek i post sie zaczyna? Ja wlałam mnie alko niz w przepisie, i wódkę nie spirytus i myślę, że troszkie czuć tłuszcz. Bo alko ma chyba zapobiec spijaniu tłuszczu, a ze wzgledu na ciaze pożałowalam.

My powinniśmy parapetowkę zrobić, od sierpnia mieszkamy, a jeszcze nie było. Tylko wszystko jeszcze nie skonczone

[szkrabeniek]

Napisane przez meganka18

Czes dziewczyny - przepraszam ze dopiero teraz ale odsypiałam pózniej wszyscy sie rozdzwonili , odwiedziny itd u zleciał dZien ...

Zapis KTG jest w granicach normy - Bartus sie dosc mocno napina dlatego na zapisie wychodzą delikatne skurcze - lekarka powiedziała zeby sie tym nie przejmować ale w momentach kiedy sie wypina raczej leżeć niz siedziec aby miał wiecej miejsca .
Do czwartku zostanę pod obserwacja na 100 % a pózniej zdecydują co dalej . Dostałam dwie dawki sterydów na płucka Bartsia zapobiegawczo gdyby chciał wcześniej wychodzić choc wierze ze bedzie to dopiero za 2 miesiące !

Dziękuje za wszystkie Wasze kciuki my odpoczywamy i cZekamy na dalsze wskazówki i informacje ;*

Dobrze, że u Was wszystko pod kontrolą leż i odpoczywaj Kochana

Napisane przez Hottie07

cześć dziewczyny

jestem - na razie jeszcze w domu

faktycznie ruchów mam za dużo - zbyt aktywne dziecko, ale ani KTG ani USG na dzień dzisiejszy nie pokazało nic nieprawidłowego. Jeden zapisek KTG nie podobał im się, była narada, ale po naradzie reszta zapisu była prawidłowa.

Mam cały czas obserwować te ruchy i jak nie ustaną zgłosić się do 3 dni znów na pomiary.

Mała waży 1890 g

Mój Mały też się dość często rusza - zauważyłam że gdy ja chodzę On wtedy śpi - a jak tylko się położę to się zaczyna wiercić - w czwartek mam wizytę - zobaczymy co mi doktorek powie
W każdym razie bardzo dobrze że pojechałaś na IP bo jesteś pod kontrolą

Napisane przez marcia45

Wklejam tez mój brzuch 33 tydz.

piękności za 33 tydz

Napisane przez niunia_ona

Witam się w 34 tyg

jejkuu ale to leci u Ciebie już 34

Napisane przez anyolek

Meganka, super, że wszystko ok!!! nadrabiam forumowe zaległości 'na raty', ale czekałam na wieści od Ciebie, pewnie jak wszystkie mamusie

Przepraszam dziewczyny, że nie piszę regularnie, ale jak wiecie pracuję jeszcze, więc czytam wątek kiedy tylko mogę, a tyle tematów nowych się pojawia, że nie nadążam z odpisywaniem

Wczoraj miałam wizytę, wszystko ok, malutka rośnie regularnie, wciąż jest poniżej 10 centyla, choć lekarz nam powiedział, że średnia waga noworodka wg komputera powinna wynosić ok 3600g, więc jeśli już jest poniżej średniej, to dzieciaczka zalicza się do tych mniejszych I kazał się nie martwić, bo maluszek rozwija się prawidłowo Waży 1375g (30+2), ale następna wizytę znów mam za 3 tygodnie, coby monitorować wzrost

Miłego dnia mamusie

Najważniejsze, że Malutko rozwija się prawidłowo - będziesz mieć Maleńką Kruszynkę - ale jaki ogrom miłości za udaną wizytę

Buziaki dla Was na dobry dzień - a ja tymczasem uciekam poprasować to co wczoraj poprałam 3 prania

[ewka5891]

Nie wiem jeszcze kiedy zaczyna sie post, pewnie w lutym jakos.

Ja parapetówkę robiłam w dniu kiey dostałam klucze od domu (tez sierpien)) nie stresowalam sie tym, ze nie sprzatniete, nie zrobione nic. Kupiliśmy przekąski, alkohol a do jedzenia zamowilismy duże pizzę i wszyscy byli zadowoleni

[luzna25]

meganka i hottie super, że wszystko ok napędziłyście nam stracha

dla wszystkich mam i dzieciaczków za udane wizyty

a mnie się laptop zepsuł teraz korzystam z męża komputera pięknie się rok zaczął, tak jakbyśmy mało wydatków mieli

[kasia_adm]

Napisane przez niunia_ona

heheh ja się cieszę że będę "raczej" jedna z tych pierwszych rodzących ;p będę miała szybciej z głowy

My z końcówki marca będziemy Ci zazdrościły Maleńkiej w ramionach Oczywiście bardzo pozytywnie zazdrościły
Będziecie nas wspierały, bo pewnie hormony w końcówce będą szalały
Ale to piękne chwile będą, już nie mogę się doczekać, jak dotknę tej maleńkiej rączki

[aneta_s13]

Napisane przez marcia45

Pierwszy mamy ten sam, drugi ja mam w wersji jasno szarej bo z granatu nie bylo rozmiaru. Najbardziej podobały mi się ich ceny:P


Faworki bardzo proste, myślałam, że będzie gorzej - dowod ponizej. Wyszły 4 talerze, jeden juz TZ opędzlował.

piękny brzuszek i faworki wyglądają pysznie też w fashion house kupowałaś?

Pokażę Wam moją trójkę

[luzna25]

niunia_ona za 34 tydzień

[kasia_adm]

Napisane przez ewka5891

Nie wiem jeszcze kiedy zaczyna sie post, pewnie w lutym jakos.

Ja parapetówkę robiłam w dniu kiey dostałam klucze od domu (tez sierpien)) nie stresowalam sie tym, ze nie sprzatniete, nie zrobione nic. Kupiliśmy przekąski, alkohol a do jedzenia zamowilismy duże pizzę i wszyscy byli zadowoleni

Też planuje taką parapetówkę na luty, jak tylko się wprowadzimy Niech sobie będzie jeszcze bałagan

[nusiekowa]

Napisane przez aneta_s13

piękny brzuszek i faworki wyglądają pysznie też w fashion house kupowałaś?

Pokażę Wam moją trójkę

ale super rodzinka!

[kasia_adm]

Napisane przez aneta_s13

piękny brzuszek i faworki wyglądają pysznie też w fashion house kupowałaś?

Pokażę Wam moją trójkę

Ślicznie rewelacja Aż łezka w oku się kręci, super chłopcy.
Nie pogniewasz się, jak ukradnę pomysł, tez chcę takie zdjęcie z moim synem

[EdithS]

Napisane przez aneta_s13

piękny brzuszek i faworki wyglądają pysznie też w fashion house kupowałaś?

Pokażę Wam moją trójkę

jak pięknie! Starsi Bracia się cieszą

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

marzy mi się taka rodzinka!!! Ostatnio powiedziałam tż, że miną 2 lata maks i staramy się o kolejne dzieciątko, a on wystraszony mówi do mnie, co??? za dwa lata? myślałem, że za minimum pięć lub więcej...
Chyba będziemy mieli w przyszłości temat do dyskusji

[marta24171]

Cześć byłam rano u kumpeli na plotkach,ale już jestem w domku i biorę się za nadrabianie waszych postów.buźki

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez aneta_s13

piękny brzuszek i faworki wyglądają pysznie też w fashion house kupowałaś?

Pokażę Wam moją trójkę

Jak słodko, muszę córci cyknąć taką focie bo też uwielbia się przytulać do brzuszka

[ewka5891]

Napisane przez aneta_s13

piękny brzuszek i faworki wyglądają pysznie też w fashion house kupowałaś?

Pokażę Wam moją trójkę

Cudne zdjęcie
Moj synek tez sie tuli do brzucha, lubię te chwile