Marcowe Mamy 2015 cz. VI - Strona 42 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-13, 13:22   #1231
aaakarolina
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 272
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
Nouvelle Panna z welonem nam sie rozchorowala
UWAGA UWAGA
Nouvelle żyje wczoraj spała cały dzień i dlatego się nie odzywała
zaraz do na napisze
__________________
Iga ♥♥♥
04.03.2015
aaakarolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:22   #1232
EdithS
Zadomowienie
 
Avatar EdithS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 828
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość

A co ci mówiła o oddychaniu? Bo ja już kurcze nie pamiętam, jak to było, a trzeba by poćwiczyć coś
Jeśli chodzi o oddech, to kazała ćwiczyć na leżąco kilka razy dziennie w ten sposób: brać głębokie wdechy nosem (aż brzuch się cały unosi do góry) i wydychać ustami. I tak oddychać minutę. Potem na 2 minutki oddychać po swojemu naturalnie i potem przez minutę znowu te głębokie wdechy i wydechy. Tak powinno się oddychać podczas skurczu, żeby dotlenić dziecko i dlatego warto wyrabiać sobie ten głęboki oddech już dużo wcześniej, bo nie powiem jak mi kazała tak powtarzać i powtarzać to się umęczyłam
EdithS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:23   #1233
JoaMro
Raczkowanie
 
Avatar JoaMro
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 377
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez EdithS Pokaż wiadomość
Położna mi powiedziała jeszcze, że od 37tc, jak już ciąża jest donoszona, można spokojnie lamować (to info dla Mamuś, które teraz z jakiś przyczyn nie mogą) i jest to szansa na rozwinięcie akcji porodowej, ale też nie na każdy organizm działa.
Jeśli teraz coś by się zaczęło dziać:
-pęknięcie pęcherza
-plamienie
-regularne skurcze
-brak ruchów dziecka
to zaraz jechać do szpitala!
Jeśli natomiast wody odejdą po 37tc, a nie są zielone i ruchy dziecka są nadal wyczuwalne, to wziąć sobie prysznic i poczekać na bóle, które wcale od razu nie muszą przyjść. Można spokojnie po paru godzinach dopiero jechać do szpitala.
Bezwzględnie jechać po 37tc do szpitala jeśli:
-odeszły wody i są zielone
-występuje krwawienie
-brak ruchów dziecka
-regularne skurcze, które nie przechodzą, ale nasilają się i występują w krótszych momentach

Pewnie to już wiecie, ale pomyślałam, że napiszę
Aha i położna mówiła, że chodzenie godzinami ma sens dopiero jak już są skurcze regularne, bo wtedy szybciej mięknie i skraca się szyjka, ale jak akcja porodowa się nie zaczęła to maratony nawet nie pomogą, więc męczenie się specjalne by wywołać poród nie przynosi efektów.
A moja koleżanka ostatnio opowiadała jak chcąc wywołać poród umyła okna i poszła na dłuuugie zakupy. Weszła do domu i po 30 minutach chlupnęły jej wody Tylko, że ona też już miała krótka szyjkę od 33 tygodnia, ale się chyba trochę da pogonić dziecko

Wysyłane z mojego GT-P7320 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Mój mały szkrab Jaś ur. 17.02.2015
JoaMro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:24   #1234
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 922
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez olajakzam Pokaż wiadomość
czuje się ignorowana.. więc pewnie znów nie będę pisać tylko czytać bo po co;/ dalej nie zmieniona na 1 stronie... a moje pytania bez odpowiedzi.. ehh zbieram się niedługo na wizytę... i dół dopada bo jutro mama wyjeżdża za granicę i nam przykro, że jej nie będzie jak malutka się urodzi;/ chyba że zechce poczekać na babcię
Och..nie przejmuj sie jak ja pisze to tez dziewczyny mi nie odp.ale rozumiem to bo pisze sporadycznie.
Zwyczajnie mam tak malo czasu ze ciezko mi nadrabiac a dziewcyzyny produkuja w tempie ekspresowym co rozumiem bo jakbym byla na l4 i nie miala na glowie 1.5 roczniaka i pelno rzeczy wokol do roboty to pewno bym tutaj siedziala non stop.




Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Chyba się muszę wyżalić, choć nie lubię Właśnie się okazało, że mój tż od czwartku przez 8 tygodni będzie miał w pracy szkolenie 3 godziny dziennie PO PRACY dzień w dzień to jest fajne szkolenie, a zresztą i tak nie ma wyjścia, musi iść, ale można mieć tylko 1 nieobecność, skończy się 3 dni przed moim TP i do tego czasu będę właściwie non stop sama I ryczeć mi się chce normalnie, bo Ola nie śpi ostatnio w ogóle. Dziś już tż padł, bo ostatnio on w nocy z nią siedział, więc ja ją przejęłam i siedziałyśmy od 2-5 rano i dopiero wtedy zasnęła jeszcze na godzinę. Nie je nic, też jest walka żeby cokolwiek w nią wcisnąć oprócz mleka. A ja się kiepsko czuję ostatnio coraz bardziej, boli mnie brzuch, plecy i już nawet nie będę pisać co jeszcze i jak się okaże w poniedziałek, że mi się skraca dalej szyjka i będę musiała leżeć, to chyba się zastrzelę. A jeszcze w soboty mam studia i wiem, że sama chciałam... ehh. No i doła mam no


A co ci mówiła o oddychaniu? Bo ja już kurcze nie pamiętam, jak to było, a trzeba by poćwiczyć coś
Och...rozumiem i wspolczuje. Nie pamjetam ile Mala ma ale ja mam 1.5roczniala i wiem ze jak zdarza mi sie z nim siedzidc caly dzien to jestem mega padnjeta po. Nocki mamy niezle choc tez bywaja przeboje.
A nie myslalas by poslac do zlobka? Ja poslalam. Dzieki temu w ciagu dnia moge troche odespac zle nocki a pozniej zrobic wszelkje obowiazki domowe i dod.a tych sie zbiera i zbiera przed porodem. Ja poslalam tez juz teraz bo njr wiem jak poradzilabym sobie z noworodkiem i niespelna 2 latkiem sama wiec wolalam by chodzil...no i nie chcialam tego robic dopiero gdy urodzi sie rodzenstwo by nie doznal szoku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:24   #1235
aaakarolina
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 272
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
Wlasnie mialam wam sie pochwalic, ze dzis TZ mial spotkanie z szefami, i do wyjazdu nie dojdzie, bo maja tam konflikty znowu!!!!!
Ale jest tez minus ;p do konca lutego bedzie pracowal na miejscu a pozniej w innym miescie, ale we Francji, tylko ze to bedzie tez kilka godzin jazdy do rodzacej, ale lepsze to niz 4 tys. km Wymodlilyscie mi scenariusz idealny kochane moje czarownice Juz rzucam czary na tego szefa Oby mu sie jednak odwidzialo to szkolenie robic dla twojego tz
a jak daleko od domu, ile km?
Bo moj TZ jak pojedzie to jakies 3 do 4 godzin ode mnie, to wierze ze zdazy. Wiesz nogi w warkoczyk lancuchem obwiazac i zaczekamy co
super, że się udało! jesteśmy czarownice
3-4 godziny to nie tak źle, powinien zdążyć dojechać
a zresztą obyś do końca lutego nie urodziła
__________________
Iga ♥♥♥
04.03.2015
aaakarolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:26   #1236
nusiekowa
Wtajemniczenie
 
Avatar nusiekowa
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 219
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez rona1906 Pokaż wiadomość
Ja tez sie czasem zastanawiam czy moj synek tez nie ma ADHD kopie matke jak szalony a co lepsze kopie tez siostre i lezy sobie na niej wylozony a ona biedna z podkurczonymi nozkami musi sie gniezdzic na dole nawet pani doktor na usg mowila, ze chlop to sieumie ustawic!
bidulka mała
__________________
Oskar
TP:08.03.2015
nusiekowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:26   #1237
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez rona1906 Pokaż wiadomość
Ja tez sie czasem zastanawiam czy moj synek tez nie ma ADHD kopie matke jak szalony a co lepsze kopie tez siostre i lezy sobie na niej wylozony a ona biedna z podkurczonymi nozkami musi sie gniezdzic na dole nawet pani doktor na usg mowila, ze chlop to sieumie ustawic!
juz w brzuszku pokazuje ze jest mezczyzna i to on rzadzi hehe
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:26   #1238
zielone_oko
Zakorzenienie
 
Avatar zielone_oko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7 076
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez meganka18 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za wszystkie dobre słowa i kciuki .
Dzis na KTG nie było żadnego skurczu zapis idealny - przechodzę na magnez w tabletkach i jezeli po badaniu w czwartek bedzie waszystko dobrze wracamy do domu u mojej gin mam wizyte pózniej 21.01 wiec jak wyjdę 15.01 to jakoś dotrzymam - ważne zeby malec przybierał na wadze !

Mam do Was wielką prośbę podacie mi jakis namiar na sklep internetowy z koszulami ciazowymi i staniczkami do karmienia ? Musze zrobić zakupy w necie - pliss ;*
Super

Koszule ciążowe kupowałam na allegro ( dzisiaj mi przyjdą ) a staniki nie wiem gdzie kupić, bo na allegro w ciemno tak kupować, nie wiem czy dobry pomysł
__________________
.
zielone_oko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:27   #1239
EdithS
Zadomowienie
 
Avatar EdithS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 828
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
Wlasnie mialam wam sie pochwalic, ze dzis TZ mial spotkanie z szefami, i do wyjazdu nie dojdzie, bo maja tam konflikty znowu!!!!!
Ale jest tez minus ;p do konca lutego bedzie pracowal na miejscu a pozniej w innym miescie, ale we Francji, tylko ze to bedzie tez kilka godzin jazdy do rodzacej, ale lepsze to niz 4 tys. km Wymodlilyscie mi scenariusz idealny kochane moje czarownice Juz rzucam czary na tego szefa Oby mu sie jednak odwidzialo to szkolenie robic dla twojego tz
a jak daleko od domu, ile km?
Bo moj TZ jak pojedzie to jakies 3 do 4 godzin ode mnie, to wierze ze zdazy. Wiesz nogi w warkoczyk lancuchem obwiazac i zaczekamy co
mój miałby do mnie jakieś 8h jazdy pod warunkiem, że bez komplikacji, korków i zwężeniach autostrad po drodze, przeważnie ta trasa to jakieś 9, 10h więc masakra...rzucajcie zaklęciami, to i nam się uda! A widzisz Kochana, tak się zamartwiałaś i niepotrzebnie
EdithS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:27   #1240
nusiekowa
Wtajemniczenie
 
Avatar nusiekowa
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 219
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

crystal cudownie!!!! wizażowe czary dzialają!!!!!
__________________
Oskar
TP:08.03.2015
nusiekowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:28   #1241
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez aaakarolina Pokaż wiadomość
UWAGA UWAGA
Nouvelle żyje wczoraj spała cały dzień i dlatego się nie odzywała
zaraz do na napisze
Uff to dobrze, bo nouvelle zawsze pisze, a tu napisala ze zle sie czuje i zniknela
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:28   #1242
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez ewka5891 Pokaż wiadomość
Papalinko rozumiem Ciebie doskonale, tez całymi dniami jesteśmy z synem sami w domu ratuje mnie to, że synek w nocy dobrze spi.
Mam nadzieje, że uda sie to jakos dobrze dla Ciebie zorganizować
Dziękuję Też mam nadzieję, że jakoś to będzie, ale najchętniej to bym się położyła spać i wstała za 2 miesiące
Cytat:
Napisane przez kasia_adm Pokaż wiadomość
Współczuje, to rzeczywiście nazbierało Ci się teraz na końcówce obowiązków i zmartwień.
A córka z jakiegoś powodu konkretnie ma takie problemy?
Teraz akurat mamy znowu ząbkowanie na tapecie, a niejedzenie od zawsze było problemem, trochę z powodu alergii, trochę z powodu charakteru pewnie, a teraz jeszcze te zęby
Cytat:
Napisane przez EdithS Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o oddech, to kazała ćwiczyć na leżąco kilka razy dziennie w ten sposób: brać głębokie wdechy nosem (aż brzuch się cały unosi do góry) i wydychać ustami. I tak oddychać minutę. Potem na 2 minutki oddychać po swojemu naturalnie i potem przez minutę znowu te głębokie wdechy i wydechy. Tak powinno się oddychać podczas skurczu, żeby dotlenić dziecko i dlatego warto wyrabiać sobie ten głęboki oddech już dużo wcześniej, bo nie powiem jak mi kazała tak powtarzać i powtarzać to się umęczyłam
Dziękuję
Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Och...rozumiem i wspolczuje. Nie pamjetam ile Mala ma ale ja mam 1.5roczniala i wiem ze jak zdarza mi sie z nim siedzidc caly dzien to jestem mega padnjeta po. Nocki mamy niezle choc tez bywaja przeboje.
A nie myslalas by poslac do zlobka? Ja poslalam. Dzieki temu w ciagu dnia moge troche odespac zle nocki a pozniej zrobic wszelkje obowiazki domowe i dod.a tych sie zbiera i zbiera przed porodem. Ja poslalam tez juz teraz bo njr wiem jak poradzilabym sobie z noworodkiem i niespelna 2 latkiem sama wiec wolalam by chodzil...no i nie chcialam tego robic dopiero gdy urodzi sie rodzenstwo by nie doznal szoku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Wiesz co, myślałam o żłobku, ale po pierwsze boję się, że jak pójdzie teraz zimą, to zaraz będzie chora, a po drugie ona przez alergię mało rzeczy może jeść, a ostatnio jeszcze mniej chce i trzeba ją karmić podstępem, nie będę nawet tego opisywać, bo to cyrk, więc w tym żłobku by chyba tylko jadła suchy chleb i mleko, bo to jedyne co chce czasem sama z siebie, a nikt by się nie starał jej jakoś wmusić czegoś innego
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:29   #1243
aaakarolina
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 272
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez EdithS Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o oddech, to kazała ćwiczyć na leżąco kilka razy dziennie w ten sposób: brać głębokie wdechy nosem (aż brzuch się cały unosi do góry) i wydychać ustami. I tak oddychać minutę. Potem na 2 minutki oddychać po swojemu naturalnie i potem przez minutę znowu te głębokie wdechy i wydechy. Tak powinno się oddychać podczas skurczu, żeby dotlenić dziecko i dlatego warto wyrabiać sobie ten głęboki oddech już dużo wcześniej, bo nie powiem jak mi kazała tak powtarzać i powtarzać to się umęczyłam
czyli oddychanie przeponowe, też się tego uczyliśmy i na początku aż się w głowie kręci, bo mocno się człowiek dotlenia

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Och..nie przejmuj sie jak ja pisze to tez dziewczyny mi nie odp.ale rozumiem to bo pisze sporadycznie.
Zwyczajnie mam tak malo czasu ze ciezko mi nadrabiac a dziewcyzyny produkuja w tempie ekspresowym co rozumiem bo jakbym byla na l4 i nie miala na glowie 1.5 roczniaka i pelno rzeczy wokol do roboty to pewno bym tutaj siedziala non stop.






Och...rozumiem i wspolczuje. Nie pamjetam ile Mala ma ale ja mam 1.5roczniala i wiem ze jak zdarza mi sie z nim siedzidc caly dzien to jestem mega padnjeta po. Nocki mamy niezle choc tez bywaja przeboje.
A nie myslalas by poslac do zlobka? Ja poslalam. Dzieki temu w ciagu dnia moge troche odespac zle nocki a pozniej zrobic wszelkje obowiazki domowe i dod.a tych sie zbiera i zbiera przed porodem. Ja poslalam tez juz teraz bo njr wiem jak poradzilabym sobie z noworodkiem i niespelna 2 latkiem sama wiec wolalam by chodzil...no i nie chcialam tego robic dopiero gdy urodzi sie rodzenstwo by nie doznal szoku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ja pamiętam, że na początku się dość mocno udzielałaś, a później jakoś zrezygnowałaś i nie myślcie dziewczyny, że ktoś specjalnie nie odpisuje...może po prostu nie znamy odpowiedzi, albo post gdzieś umknie...ja też nie zawsze dostaję odpowiedzi na swoje pytania
__________________
Iga ♥♥♥
04.03.2015
aaakarolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:29   #1244
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Crystal ale super
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:29   #1245
nouvelle2
Zakorzenienie
 
Avatar nouvelle2
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 310
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

melduję, że wróciłam do żywych!
Wczoraj praktycznie calutki dzień spałam, z przerwami na picie i leki. Pod koniec dnia koszmarnie zaczęła boleć mnie głowa, zmierzyłam ciśnienie (było ok) i po konsultacji z ciocią, zaufaną farmaceutką wzięłam paracetamol.
Dzisiaj już jest w miarę ok. Jestem trochę słabsza i non stop mi się odbija . ale zdążyłam już odebrać suknię ślubną, zrobić zakupy (fajne golarki do ubrań są w Biedrze), kupić podkład pod panele, odwiedzić Pepco i kupić napoje w hurtowni na przyjęcie weselne. Teraz już tylko leżę.
Prawdopodobnie to, co mi było to nie jelitówka. Tak myślałam, że to może być reakcja na schylanie się, wszystko mam tam pościskane w zasadzie podwójnie z powodu tego małego brzucha i wnętrzności nie wyrabiają. Przedwczoraj sprzątałam z tatą cały czas schylona, to wczoraj mnie wzięło. Dziś na moment na klęczkach przytrzymałam coś tż- od razu zrobiło mi się źle. Po prostu nie mogę się schylać czy kucać

Jako, że resztę dnia spędzam na kanapie, to zdążę Was nadrobić Ale jeżeli któraś z Was prosiła o dopisanie czegoś do listy, to proszę o PW, bo może mi coś umknąć.
__________________
https://instagram.com/tigitigs89/

we're not in Wonderland anymore, Alice.
nouvelle2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:30   #1246
ewka5891
Zakorzenienie
 
Avatar ewka5891
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Crystal to super teraz możesz być spokojniejsza

Anyolek fajnie, że masz kontrole tak czesto przynajmniej wiesz czy córeczka dobrze rośnie
Mi polozna dała dodatkowe spotkanie aby zmierzyć brzuch czy rośnie jak cos jej nie bedzie pasowało to wtedy wyślą mnie na skan dodatkowy. Chciałabym bardzo, bo byłabym spokojniejsza
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png



Synek


"Wędrówką jedną życie jest człowieka..."
ewka5891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:30   #1247
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez aaakarolina Pokaż wiadomość
super, że się udało! jesteśmy czarownice
3-4 godziny to nie tak źle, powinien zdążyć dojechać
a zresztą obyś do końca lutego nie urodziła
Obym urodzila z TZ ale bardzo jestem szczesliwa ze ten wyjazd sie nie udal , niech jedzie ale w innym terminie
jestescie najlepsze czarownice
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:32   #1248
rona1906
Raczkowanie
 
Avatar rona1906
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 238
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez kasia_adm Pokaż wiadomość
Swoją droga to ciekawe czy jak się urodzą to też taki mały rządziciel będzie Moze siostra go ustawi
Mam nadzieje, ze go ustawi. bedzie miala charakterek po mamusi to jeszcze mu da popalic za te wszystkie miesiace w zyciu plodowym
__________________
5.02.2012
11.10.2014
23 LUTY 2015 Alicja i Piotruś
rona1906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:33   #1249
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez EdithS Pokaż wiadomość
mój miałby do mnie jakieś 8h jazdy pod warunkiem, że bez komplikacji, korków i zwężeniach autostrad po drodze, przeważnie ta trasa to jakieś 9, 10h więc masakra...rzucajcie zaklęciami, to i nam się uda! A widzisz Kochana, tak się zamartwiałaś i niepotrzebnie
Jeszcze raz dziekuje Teraz moge rodzic, moze mnie bolec, ale wazne ze bede z TZ, a to dla mnie najwazniejsze

Dlugo 8 godzin a jego szef wie ze ty rodzisz w okolicach tego terminu moze moglby przesunac to szkolenie
Rzucam zaklecia i 3mam kciuki zeby to szkolenie nie wyszlo

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Cytat:
Napisane przez nusiekowa Pokaż wiadomość
crystal cudownie!!!! wizażowe czary dzialają!!!!!
Jestescie super czarownice hihi teraz rzucamy kolejne dla edithS
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:33   #1250
EdithS
Zadomowienie
 
Avatar EdithS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 828
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Olajakzam nie gniewaj się, ja czasem czytam posty w telefonie, który jest dość kiepskim telefonem i czasem mi nawet przeskoczy jakaś strona i wszystkich postów nie doczytam i po kilku stronach dopiero się orientuję.
W każdym razie pisz śmiało, niech Ci przykro nie będzie, nikt tu specjalnie nikogo nie pomija

Magiusa jak się czujesz? Jeszcze pracujesz?
EdithS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:34   #1251
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez EdithS Pokaż wiadomość
Położna mi powiedziała jeszcze, że od 37tc, jak już ciąża jest donoszona, można spokojnie lamować (to info dla Mamuś, które teraz z jakiś przyczyn nie mogą) i jest to szansa na rozwinięcie akcji porodowej, ale też nie na każdy organizm działa.
Jeśli teraz coś by się zaczęło dziać:
-pęknięcie pęcherza
-plamienie
-regularne skurcze
-brak ruchów dziecka
to zaraz jechać do szpitala!
Jeśli natomiast wody odejdą po 37tc, a nie są zielone i ruchy dziecka są nadal wyczuwalne, to wziąć sobie prysznic i poczekać na bóle, które wcale od razu nie muszą przyjść. Można spokojnie po paru godzinach dopiero jechać do szpitala.
Bezwzględnie jechać po 37tc do szpitala jeśli:
-odeszły wody i są zielone
-występuje krwawienie
-brak ruchów dziecka
-regularne skurcze, które nie przechodzą, ale nasilają się i występują w krótszych momentach

Pewnie to już wiecie, ale pomyślałam, że napiszę
Aha i położna mówiła, że chodzenie godzinami ma sens dopiero jak już są skurcze regularne, bo wtedy szybciej mięknie i skraca się szyjka, ale jak akcja porodowa się nie zaczęła to maratony nawet nie pomogą, więc męczenie się specjalne by wywołać poród nie przynosi efektów.
ja wiem tylko, ze mam w planach zjesc pizze rodzinna, przed wyjazdem do kliniki zamowie najwieksza w pizzeri hahahahaha
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:35   #1252
zielone_oko
Zakorzenienie
 
Avatar zielone_oko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 7 076
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez nouvelle2 Pokaż wiadomość
melduję, że wróciłam do żywych!
Wczoraj praktycznie calutki dzień spałam, z przerwami na picie i leki. Pod koniec dnia koszmarnie zaczęła boleć mnie głowa, zmierzyłam ciśnienie (było ok) i po konsultacji z ciocią, zaufaną farmaceutką wzięłam paracetamol.
Dzisiaj już jest w miarę ok. Jestem trochę słabsza i non stop mi się odbija . ale zdążyłam już odebrać suknię ślubną, zrobić zakupy (fajne golarki do ubrań są w Biedrze), kupić podkład pod panele, odwiedzić Pepco i kupić napoje w hurtowni na przyjęcie weselne. Teraz już tylko leżę.
Prawdopodobnie to, co mi było to nie jelitówka. Tak myślałam, że to może być reakcja na schylanie się, wszystko mam tam pościskane w zasadzie podwójnie z powodu tego małego brzucha i wnętrzności nie wyrabiają. Przedwczoraj sprzątałam z tatą cały czas schylona, to wczoraj mnie wzięło. Dziś na moment na klęczkach przytrzymałam coś tż- od razu zrobiło mi się źle. Po prostu nie mogę się schylać czy kucać

Jako, że resztę dnia spędzam na kanapie, to zdążę Was nadrobić Ale jeżeli któraś z Was prosiła o dopisanie czegoś do listy, to proszę o PW, bo może mi coś umknąć.
No to się już nie schylamy, nie sprzątamy tylko odpoczywamy

Pokaż suknie
__________________
.
zielone_oko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:36   #1253
ewka5891
Zakorzenienie
 
Avatar ewka5891
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Nouvelle bardO sie ciesze, ze juz lepiej sie czujesz

Magiusa odzywaj sie w miarę możliwości



U nas sypie śnieg. Niby to normalne, bo zima, ale tutaj znając życie, Szkotów ogarnie panika i pewnie chaos na drodze bedzie panował.
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png



Synek


"Wędrówką jedną życie jest człowieka..."
ewka5891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:36   #1254
EdithS
Zadomowienie
 
Avatar EdithS
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 1 828
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez nouvelle2 Pokaż wiadomość
melduję, że wróciłam do żywych!
Wczoraj praktycznie calutki dzień spałam, z przerwami na picie i leki. Pod koniec dnia koszmarnie zaczęła boleć mnie głowa, zmierzyłam ciśnienie (było ok) i po konsultacji z ciocią, zaufaną farmaceutką wzięłam paracetamol.
Dzisiaj już jest w miarę ok. Jestem trochę słabsza i non stop mi się odbija . ale zdążyłam już odebrać suknię ślubną, zrobić zakupy (fajne golarki do ubrań są w Biedrze), kupić podkład pod panele, odwiedzić Pepco i kupić napoje w hurtowni na przyjęcie weselne. Teraz już tylko leżę.
Prawdopodobnie to, co mi było to nie jelitówka. Tak myślałam, że to może być reakcja na schylanie się, wszystko mam tam pościskane w zasadzie podwójnie z powodu tego małego brzucha i wnętrzności nie wyrabiają. Przedwczoraj sprzątałam z tatą cały czas schylona, to wczoraj mnie wzięło. Dziś na moment na klęczkach przytrzymałam coś tż- od razu zrobiło mi się źle. Po prostu nie mogę się schylać czy kucać

Jako, że resztę dnia spędzam na kanapie, to zdążę Was nadrobić Ale jeżeli któraś z Was prosiła o dopisanie czegoś do listy, to proszę o PW, bo może mi coś umknąć.
o TYYYY! NA DZIŚ JUŻ ZAKAZUJEMY CI JAKIEJKOLWIEK PRACY REMONTOWEJ, DOMOWEJ, CZY INNEJ!!!!!! odpoczywaj

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
Jeszcze raz dziekuje Teraz moge rodzic, moze mnie bolec, ale wazne ze bede z TZ, a to dla mnie najwazniejsze

Dlugo 8 godzin a jego szef wie ze ty rodzisz w okolicach tego terminu moze moglby przesunac to szkolenie
Rzucam zaklecia i 3mam kciuki zeby to szkolenie nie wyszlo

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------



Jestescie super czarownice hihi teraz rzucamy kolejne dla edithS
szef wie, ale póki co zbył go ironicznym uśmiechem
EdithS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:36   #1255
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez lesyeux Pokaż wiadomość
Super rodzinka bracia zapewne nie mogą się doczekać


a Ty a Ty nie czuj sie tak.
Zapewne nouvelle jak tylko wejdzie poprawi wszystko

a właśnie, cos za długo jej nie ma !!!!!!!!!!!!!!!
oby te rozwolnienie nie przerodziło się w nic innego
halo halo ?? odezwij sie




SUPER!!!!!!!!!!!!!!!




Hej. moja ułożona tak samo ja czuję kopniaki nóżkami w dole. ale za to nie czuję wypychania główki i pukania rączkami a Ty czujesz
uważam, ze to taka uroda wszytsko na pewno jest ok
teraz te ruchy są inne. bardziej wypychanie, kręcenie, i kopniaki mocniejsze. ale nie juz takie akrobacje jak wczesniej
ważne, ze się rusza i daje o sobie znać


a ja umyłam łazienke lśni
i mam mega leniaaa
a obiad trza robic....
Tż juz zaglada na mnie co ja robię:P bo pewnie głodny chłopina

Pisałam, do babeczki, to wóżek w drodze jutro lub w czwartek bedzie

a jutro robię klik enter na allegro i kupuje już wsyztskoooooooooo.

i z Tż jedziemy na zakupy do dziecięcego
Listę zakupów już mam. jeszcze ja przepiszę ładnie i w drogę jutrzejszego dnia


a wczoraj na lumpkach. kupiłąm Zosi kurteczkę za 7 zł
pokaz
duzo wam jeszcze brakuje ja dzis z TZ jade koszule kupic, jakas bielizne itd., do szpitala i rozgladne sie za ochraniaczem i spiworkiem do lozeczka
za wozek
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:38   #1256
lesyeux
Zadomowienie
 
Avatar lesyeux
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 392
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez EdithS Pokaż wiadomość

Jeśli natomiast wody odejdą po 37tc, a nie są zielone i ruchy dziecka są nadal wyczuwalne, to wziąć sobie prysznic i poczekać na bóle, które wcale od razu nie muszą przyjść. Można spokojnie po paru godzinach dopiero jechać do szpitala.
noł noł
Nam mówiła położna, ze jak odejdą wody. iść się wykąpać, łapać za torbę i jechać. nie czekać na skurcze. i nie chodzi o zielone wody. kiedy one odchodzą lub odejdą już nic nie chroni dziecka.. i łatwo o infekcje, a one są zgrozą przy akcji porodowej. dlatego opieka w szpitalu jest automatycznie wskazana

Nam tak mówiła
__________________
Zosia ur. 26.02.2015r.
długa 55 cm waga 3000kg
lesyeux jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:39   #1257
kasia_adm
Rozeznanie
 
Avatar kasia_adm
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 903
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Dziękuję Też mam nadzieję, że jakoś to będzie, ale najchętniej to bym się położyła spać i wstała za 2 miesiące

Teraz akurat mamy znowu ząbkowanie na tapecie, a niejedzenie od zawsze było problemem, trochę z powodu alergii, trochę z powodu charakteru pewnie, a teraz jeszcze te zęby

Dziękuję

Wiesz co, myślałam o żłobku, ale po pierwsze boję się, że jak pójdzie teraz zimą, to zaraz będzie chora, a po drugie ona przez alergię mało rzeczy może jeść, a ostatnio jeszcze mniej chce i trzeba ją karmić podstępem, nie będę nawet tego opisywać, bo to cyrk, więc w tym żłobku by chyba tylko jadła suchy chleb i mleko, bo to jedyne co chce czasem sama z siebie, a nikt by się nie starał jej jakoś wmusić czegoś innego
Wiesz rozumiem Twoje problemy i to bardzo dobrze. Przechodziłam to samo z synem w wieku 2 lat. Alergie, niejedzenie, dieta, choroby, bieganie za nim z talerzem i karmienie. Wspólczuję wiem jak to cięzkie i podziwiam. Ja z tego powodu odłożyłam kolejną ciazę na tak długo. Do tej pory borykamy się z problemem nie jedzenia, bo nic mu nie smakuje. Jego jadłospis jest bardzo ubogi. Do przedszkola poszedł w wieku 5 lat, poza suchym chlebem nie jadł nic. W tej chwili do szkoły tez nie zabiera jedzenia. Nauczył się, że je rano przed wyjściem i dopiero po powrocie.
Także naprawdę dużo sił i wytrwałości dla Ciebie i duże
A robiłaś córce badanie pod kątem pasożytów, to może z tego powodu problem ze snem
__________________
28.10.2005 Mateusz
01.08.2013 cp
20.03.15 Maja
kasia_adm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:40   #1258
ewka5891
Zakorzenienie
 
Avatar ewka5891
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
ja wiem tylko, ze mam w planach zjesc pizze rodzinna, przed wyjazdem do kliniki zamowie najwieksza w pizzeri hahahahaha
Jak miałam skurcze takie co kilkanaście minut, to pojechaliśmy z Tztem na spacer. Tam poszliśmy ze znajomymi na pyszny obiad. Niestety pózniej okazało sie, ze to nie był dobry pomysł, bo wszystko zwróciłam w basenie i Tz z polozną czyscili wanne i na nowo wlewali mi wode
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png



Synek


"Wędrówką jedną życie jest człowieka..."
ewka5891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:43   #1259
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez EdithS Pokaż wiadomość
o TYYYY! NA DZIŚ JUŻ ZAKAZUJEMY CI JAKIEJKOLWIEK PRACY REMONTOWEJ, DOMOWEJ, CZY INNEJ!!!!!! odpoczywaj



szef wie, ale póki co zbył go ironicznym uśmiechem
jaka pala z niego..... Oby nie doszlo do zadnego wyjazdu

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Cytat:
Napisane przez ewka5891 Pokaż wiadomość
Jak miałam skurcze takie co kilkanaście minut, to pojechaliśmy z Tztem na spacer. Tam poszliśmy ze znajomymi na pyszny obiad. Niestety pózniej okazało sie, ze to nie był dobry pomysł, bo wszystko zwróciłam w basenie i Tz z polozną czyscili wanne i na nowo wlewali mi wode
Musze zrobic sobie przyjemnosc przed porodem hi hi , bo podczas porodu nie wolno jesc nic,i bede bez sil..... najwyzej zwymiotuje na polozna hi hi zjem tylko po to zeby miec lewatywe , na dobra sprawe hahahahahahaha ;p
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-13, 13:44   #1260
papalinka83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 061
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. VI

Cytat:
Napisane przez kasia_adm Pokaż wiadomość
Wiesz rozumiem Twoje problemy i to bardzo dobrze. Przechodziłam to samo z synem w wieku 2 lat. Alergie, niejedzenie, dieta, choroby, bieganie za nim z talerzem i karmienie. Wspólczuję wiem jak to cięzkie i podziwiam. Ja z tego powodu odłożyłam kolejną ciazę na tak długo. Do tej pory borykamy się z problemem nie jedzenia, bo nic mu nie smakuje. Jego jadłospis jest bardzo ubogi. Do przedszkola poszedł w wieku 5 lat, poza suchym chlebem nie jadł nic. W tej chwili do szkoły tez nie zabiera jedzenia. Nauczył się, że je rano przed wyjściem i dopiero po powrocie.
Także naprawdę dużo sił i wytrwałości dla Ciebie i duże
A robiłaś córce badanie pod kątem pasożytów, to może z tego powodu problem ze snem
No to witam w klubie, nawet mnie to pocieszyło, że nie jestem sama Robiłam badania na posożyty, ale daaawno temu, może jak Ola miała z 3 miesiące, jak się zaczynała cała historia ze skazą białkową, a potem już nie. Ale ja myślę, że ona teraz nie śpi przez zęby, bo ewidentnie nie daje się dotknąć w buzi, a dziąsła przy czwórkach ma bardzo spuchnięte. No jakoś chyba przeżyję, tylko czasem mnie to męczy, że ciągle jestem sama inie ma babci pod ręką czy kogoś, kto by chociaż od czasu do czasu trochę pomógł
__________________
Ola 20.09.2013

Pawełek 20.03.2015
papalinka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-26 20:25:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.