Mamusie Majowe 2015!!! cz.4

[Santilia]

Ja po radach Tien nie kupuję na razie pościeli

i byłam ostatnio w ikei - decyzja podjęta, później kupię ten dziwny wymiar od nich

[Harrods]

Cześć dziewczyny. Moze któraś z Was mnie pamięta, byłam tu niestety krótko . Mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze i dzieciaczki wspaniałe sie rozwijają. U mnie bardzo dobrze. Termin porodu mam na 18 lipca. Jestem po USG genetycznym i wszystko jest super. Trzymam za Was kciuki .

[Nadzieja87]

loluska miło mi

współczuje, wiem jak to boli, bo u mnie ból kręgosłupa powodował, ze się podnieść wieczorem z sofy nie mogłam mam nadzieje, ze mi poduszka i piłka pomogą

[Kinga_20]

Hej dziewczyny podczytuje Was, ale jakoś nie mam weny.

Ja na pewno kupię jakiś kocyk lekki na lato dla dziecia i woombie - nie miałam tego dla córki i żałuję, bo często się wybudzała przez odruch moro :/ a resztę mam, w kwietniu mąż przyniesie z piwnicy ubranka i zabawki do prania i prasowania

Z butelki planuję nauczyć pić i kupię dr Browna. Zamierzam iść na studia od września, więc dzieć do butli będzie musiał przywyknąć - oczywiście mleczko będzie odciagane do tej butelki

[Emilia 25]

Napisane przez Harrods

Cześć dziewczyny. Moze któraś z Was mnie pamięta, byłam tu niestety krótko . Mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze i dzieciaczki wspaniałe sie rozwijają. U mnie bardzo dobrze. Termin porodu mam na 18 lipca. Jestem po USG genetycznym i wszystko jest super. Trzymam za Was kciuki .

No to super, gratulacje!

[kefii]

Napisane przez Harrods

Cześć dziewczyny. Moze któraś z Was mnie pamięta, byłam tu niestety krótko . Mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze i dzieciaczki wspaniałe sie rozwijają. U mnie bardzo dobrze. Termin porodu mam na 18 lipca. Jestem po USG genetycznym i wszystko jest super. Trzymam za Was kciuki .

Pewnei że pamietam.
Super że wsyztko u Ciebie dobrze Trzymam kciuki za Was

[kasienka1985]

czesc

Napisane przez TienShan

ja tam imienin nie obchodzę ale Tobie życzę wszystkiego co najlepsze

Ja tez nie obchodze, nawet nie wiem kiedy mam
Weron- najlepszego słońce

Capri- przybij piątala z wagą mam pomysł! nie czytamy więcej tych marudzących chudzielców

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt

Częstuję dziś pomidorową znowu i za jakąś godzinkę będę miała dla Was świezutki chlebek, właśnie piekę.

[myszonka88]

Napisane przez Emilia 25

A te rożek to taki niezbędny jest?

Ja nie wiem, ale chcę uszyć bąblowi, bo fajnie wygląda

Napisane przez loluska

Zdecydowanie ciążowe dolegliwości. Wcześniej mnie pobolewało np. wieczorami, taki ból ciągnący się spod prawej łopatki pod prawą pierś, teraz boli mnie regularnie od jakiegoś tygodnia w ciągu dnia, wieczorem i w nocy, ciężko zasnąć ;/

Co do pościeli i rożka dzięki za odp Póki co dodaję do zakładek co mi wpadnie w oko Twoja kompozycja bardzo mi się podoba

Emilka
kwestia gustu, ja rożek chce mieć, choćby dla kogoś jak przyjdzie

Współczuję tych bóli, mnie co jakiś czas znowu łapie ból w pachwinie

Napisane przez Kinga_20

Hej dziewczyny podczytuje Was, ale jakoś nie mam weny.

Ja na pewno kupię jakiś kocyk lekki na lato dla dziecia i woombie - nie miałam tego dla córki i żałuję, bo często się wybudzała przez odruch moro :/ a resztę mam, w kwietniu mąż przyniesie z piwnicy ubranka i zabawki do prania i prasowania

Z butelki planuję nauczyć pić i kupię dr Browna. Zamierzam iść na studia od września, więc dzieć do butli będzie musiał przywyknąć - oczywiście mleczko będzie odciagane do tej butelki

Ja tak samo, chyba to przez pogodę

Aż sobie wygooglowałam co to woombie i z całym szacunkiem, ale nie zapakowałabym dziecka w takie coś No chyba, że miałoby rączki na wierzchu, a nie takie ściśnięte

[jagodowa07]

Napisane przez Santilia

Ja po radach Tien nie kupuję na razie pościeli

i byłam ostatnio w ikei - decyzja podjęta, później kupię ten dziwny wymiar od nich

Ja też (chyba) na początek nie kupuję pościeli - kupię rożek i jakieś kocyki, pieluchy flanelowe lekkie na lato do przykrywania. A pościel do kompletu później, jak już będzie potrzebna.

Napisane przez Harrods

Cześć dziewczyny. Moze któraś z Was mnie pamięta, byłam tu niestety krótko . Mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze i dzieciaczki wspaniałe sie rozwijają. U mnie bardzo dobrze. Termin porodu mam na 18 lipca. Jestem po USG genetycznym i wszystko jest super. Trzymam za Was kciuki .

Pamiętam, oczywiście Bardzo się ciesze i gratuluję - najwazniejsze że dzidziuś rośnie zdrowo, a lipiec fajny miesiąc, sama z lipca jestem

W ogóle to ja się sypię - w pracy ledwie siedzę bo plecy tak mnie bolą, do tego nadal dokucza mi noga od tego skurczu - łydka cały czas spięta i jak dłużej siedzę albo leżę to ciężko mi wstać.

Czytałam trochę o urlopach macierzyńskich - lekko mnie zdziwiło to że jest płatny 80% wynagrodzenia? (o ile od razu zadeklaruje się że idzie się na roczny, dobrze zrozumiałam)? I że trzeba złożyć wniosek o urlop macierzyński - ten dodatkowy i rodzicielski, bo ten normalny mamy od razu po porodzie?
zamotałam się w tym strasznie, trochę naiwnie myślałam że jest mniej papierologii

W ogóle - w pracy mam dofinansowanie wypoczynku (tzw. wczasy pod gruszą, czyli 14 dni kalendarzowych urlopu) i zaczęłam się zastanawiać czy nie wziąć tego jeszcze przed l4 - zawsze to parę groszy dodatkowo Czy lepiej sobie ten urlop zostawić na później, już z dzieckiem dłużej zostać po macierzyńskim.. głowa mnie boli już od myślenia jak to rozwiązać wszystko

[Kinga_20]

Napisane przez myszonka88

Ja nie wiem, ale chcę uszyć bąblowi, bo fajnie wygląda



Współczuję tych bóli, mnie co jakiś czas znowu łapie ból w pachwinie



Ja tak samo, chyba to przez pogodę

Aż sobie wygooglowałam co to woombie i z całym szacunkiem, ale nie zapakowałabym dziecka w takie coś No chyba, że miałoby rączki na wierzchu, a nie takie ściśnięte

Ja przy córce też sobie nie wyobrażałam, ale tak jak pisałam wcześniej - odruch moro ją wybudzał często i chodzi właśnie o to żeby rączki były przy ciele, bo nawet jak ją w kocyk ciasno spakowalam to się rozkopywala. A jak dziecko jest ciasno owinięte to tak jak miało w brzuszku. Aczkolwiek dziwnie to woombie wygląda

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Napisane przez jagodowa07

Ja też (chyba) na początek nie kupuję pościeli - kupię rożek i jakieś kocyki, pieluchy flanelowe lekkie na lato do przykrywania. A pościel do kompletu później, jak już będzie potrzebna.



Pamiętam, oczywiście Bardzo się ciesze i gratuluję - najwazniejsze że dzidziuś rośnie zdrowo, a lipiec fajny miesiąc, sama z lipca jestem

W ogóle to ja się sypię - w pracy ledwie siedzę bo plecy tak mnie bolą, do tego nadal dokucza mi noga od tego skurczu - łydka cały czas spięta i jak dłużej siedzę albo leżę to ciężko mi wstać.

Czytałam trochę o urlopach macierzyńskich - lekko mnie zdziwiło to że jest płatny 80% wynagrodzenia? (o ile od razu zadeklaruje się że idzie się na roczny, dobrze zrozumiałam)? I że trzeba złożyć wniosek o urlop macierzyński - ten dodatkowy i rodzicielski, bo ten normalny mamy od razu po porodzie?
zamotałam się w tym strasznie, trochę naiwnie myślałam że jest mniej papierologii

W ogóle - w pracy mam dofinansowanie wypoczynku (tzw. wczasy pod gruszą, czyli 14 dni kalendarzowych urlopu) i zaczęłam się zastanawiać czy nie wziąć tego jeszcze przed l4 - zawsze to parę groszy dodatkowo Czy lepiej sobie ten urlop zostawić na później, już z dzieckiem dłużej zostać po macierzyńskim.. głowa mnie boli już od myślenia jak to rozwiązać wszystko

Ja sobie wzięłam urlop wypoczynkowy po zakończeniu macierzyńskiego i dostałam właśnie to dofinansowanie do urlopu co do papierologi to nie to aż takie straszne - trzeba zdecydować czy chcesz iść na 6 miesięczny czy na 12 miesięczny urlop macierzyński i składasz papierki w firmie - jeśli pół roku to płatne 100% jeśli 12 to płatne 80% wynagrodzenia.

[majaa86]

Właśnie wstałam po drzemce, ostatnio nie za dobrze śpię w nocy :/
i muszę podzielić się moim hasłem:

PADŁEŚ ---> POWSTAŃ----> POWERMAMA !!!!

Harrods oczywiście,że pamiętamy i wiemy, że u Ciebie wszystko dobrze z czego się ogromnie cieszymy!!

[Nadzieja87]

Napisane przez Harrods

Cześć dziewczyny. Moze któraś z Was mnie pamięta, byłam tu niestety krótko . Mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze i dzieciaczki wspaniałe sie rozwijają. U mnie bardzo dobrze. Termin porodu mam na 18 lipca. Jestem po USG genetycznym i wszystko jest super. Trzymam za Was kciuki .

pewnie, ze pamiętamy
super, ze wszystko u was w porządku

Napisane przez kasienka1985

czesc



Ja tez nie obchodze, nawet nie wiem kiedy mam
Weron- najlepszego słońce

Capri- przybij piątala z wagą mam pomysł! nie czytamy więcej tych marudzących chudzielców

Dziewczyny gratuluję udanych wizyt

Częstuję dziś pomidorową znowu i za jakąś godzinkę będę miała dla Was świezutki chlebek, właśnie piekę.

rzuć miiiii karomkę cieplusiego

[kasienka1985]

Napisane przez Nadzieja87

rzuć miiiii karomkę cieplusiego

Właśnie go wyciągnęłam z piekarnika, ależ pachnie
Rzucam połówką!
Jak dziś nastrój słońce? Lepiej troszkę?


Harrods- ja Cię nie pamietam niestety, bo mnie tu jeszcze nie było ale widziałam Cię na 1 stronie
Wszystkiego dobrego dla Was kochana!!

[Nadzieja87]

Napisane przez kasienka1985

Właśnie go wyciągnęłam z piekarnika, ależ pachnie
Rzucam połówką!
Jak dziś nastrój słońce? Lepiej troszkę?


Harrods- ja Cię nie pamietam niestety, bo mnie tu jeszcze nie było ale widziałam Cię na 1 stronie
Wszystkiego dobrego dla Was kochana!!

a ja cie w zamian moge poczestować grzybową

no wiesz, mój humor to nie jest szczyt marzeń, ale trochę mi lepiej... miło, że pytasz!

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

ależ bym zjadła włoskiego loda

[Santilia]

Harrods, mnie tez nie bylo na poczatku, ale super, ze ponownie się udało! dzieci lipcowe są fajne, sama jestem z lipca ;D

Kasienka, podrzuc przepis na chlebek

Ja mam dzisiaj full menu: gołąbki, bigosik, krupnik, fasolowa i jeszcze cielacxek w piekarniku możemy robic zlot, nakarmię wszystkich

[fistaszek24]

Witam się.
PO połówkowym mały rozwija się książkowo był bardzo grzeczny i Pan doktor pochwalił, że współpracuje . Waży 360 g i na 100% jest chłopczykiem . Na moje zapytanie do męża jak ja się teraz nauczę obchodzić ze sprzętem młodego usłyszałam pozwolę Ci poćwiczyć na sobie .

Co do woombi tez myślałam nad tym. Moja uwielbiała śpiworki i mam ich dla małego chyba 4.
Tu licytacja dla mam dziewczynek http://allegro.pl/otulacz-woombie-ai...990833904.html .

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Znajoma urodziła i ogłosiła kwarantanne dla rodziny i znajomych 1 m-c i oczywiście nie można odwiedzać bo bakterie i nie wychodzi z dzieckiem na spacery .

[capriola_87]

Napisane przez Nadzieja87

Loluska, a widzisz to chyba Capriola z Ruskaa czekają na przesyłkę

taaaak, ja czekam i się już doczekać nie mogę

Napisane przez kasienka1985

Capri- przybij piątala z wagą mam pomysł! nie czytamy więcej tych marudzących chudzielców

tak jest!

Napisane przez Kinga_20

Ja sobie wzięłam urlop wypoczynkowy po zakończeniu macierzyńskiego i dostałam właśnie to dofinansowanie do urlopu co do papierologi to nie to aż takie straszne - trzeba zdecydować czy chcesz iść na 6 miesięczny czy na 12 miesięczny urlop macierzyński i składasz papierki w firmie - jeśli pół roku to płatne 100% jeśli 12 to płatne 80% wynagrodzenia.

jak idziesz na rok to możesz wybrać czy mieć płatne:
a) przez cały rok 80%
b) pół roku 100% i drugie pół 60%

[kasienka1985]

Napisane przez Nadzieja87

a ja cie w zamian moge poczestować grzybową

no wiesz, mój humor to nie jest szczyt marzeń, ale trochę mi lepiej... miło, że pytasz!

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

ależ bym zjadła włoskiego loda

za zupke podziekuje ale jak ukrecisz juz tego loda to podeslij jednego
buzka kicia

Napisane przez Santilia

Kasienka, podrzuc przepis na chlebek

Ja mam dzisiaj full menu: gołąbki, bigosik, krupnik, fasolowa i jeszcze cielacxek w piekarniku możemy robic zlot, nakarmię wszystkich

chlebek:
przepis na 1 chlebek w długiej waskiej blaszce (ja zawsze pieke 2 i mrożę)

Do michy wsypujemy ziarna róznej maści, ja daję słonecznik, dynię, otręby mieszane, płatki owsiane, wszystko tak na oko- co kto i ile lubi
do tego sypiemy 1,5 łyżeczki soli (nie mylić z dużą łyżką)
0,5 łyżeczki cukru
wkruszamy 5 dkg świezych drożdzy
i zalewamy 0,5 l ciepłej wody
mieszamy drewnianą łyżką zeby drożdze się rozpuscimy,
przykrywamy ściereczką i zostawiamy tak na 10 minut az drożdze zaczną pracować
po tym czasie dosypujemy 0,5 kg mąki i dokładnie mieszamy drewniana łyżką- ew ręką
przykrywamy sciereczka i czekamy az ciasto wyrosnie (tak z 20-30 minut)
w miedzyczasie smarujemy margaryna foremke i obsypujemy ziarnami, mąką czy np makiem
jak ciasto wyrośnie przelewamy je do foremki, sypiemy ziarnem na wierzchu i wlaczamy piekarnik zeby sie rozgrzal ( w miedzyczasie chleb jeszcze troche wyrosnie w foremce)
wkładamy do piekarnika i pieczemy okolo godziny
180 stopni, po pol godzinie zmniejszamy do 160
Po wyjeciu z piekarnika od razu wyrzucamy na kratke do odparowania zeby po calosci skorka byla chrupiąca
Smacznego

wow, pomiescilas sie w lodówce? ale wyżera!

Napisane przez fistaszek24

Witam się.
PO połówkowym mały rozwija się książkowo był bardzo grzeczny i Pan doktor pochwalił, że współpracuje . Waży 360 g i na 100% jest chłopczykiem . Na moje zapytanie do męża jak ja się teraz nauczę obchodzić ze sprzętem młodego usłyszałam pozwolę Ci poćwiczyć na sobie .

Co do woombi tez myślałam nad tym. Moja uwielbiała śpiworki i mam ich dla małego chyba 4.
Tu licytacja dla mam dziewczynek http://allegro.pl/otulacz-woombie-ai...990833904.html .

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Znajoma urodziła i ogłosiła kwarantanne dla rodziny i znajomych 1 m-c i oczywiście nie można odwiedzać bo bakterie i nie wychodzi z dzieckiem na spacery .

Super wieści kochana!!

Dziś zaczynam 24 tydzien
Z tej okazji wrzuciłam Wam swojego brzuchacza do klubu

[Crumble]

Harrods - ja Cię pamiętam Cieszę się, że udało Ci się ponownie i trzymam kciuki aby dalej wszystko rozwijało się książkowo!

Dziewczyny, mam już wyniki dzisiejszego badania i tak:

na czczo 82 (70-99)
po 1 h - 127
po 2 h - 123

Jakoś mało po tej jednej godzinie chyba? Nie wiem co myśleć

[loluska]

Napisane przez Harrods

Cześć dziewczyny. Moze któraś z Was mnie pamięta, byłam tu niestety krótko . Mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze i dzieciaczki wspaniałe sie rozwijają. U mnie bardzo dobrze. Termin porodu mam na 18 lipca. Jestem po USG genetycznym i wszystko jest super. Trzymam za Was kciuki .

Ja niestety nie kojarzę ale jestem tu stosunkowo krótko W każdym razie miło mi i ciesze się że wszystko ok

Napisane przez Nadzieja87

loluska miło mi

współczuje, wiem jak to boli, bo u mnie ból kręgosłupa powodował, ze się podnieść wieczorem z sofy nie mogłam mam nadzieje, ze mi poduszka i piłka pomogą

życzę aby ci przeszło
i nie rób smaka na moje ulubione lodyyy

Napisane przez Santilia

Harrods, mnie tez nie bylo na poczatku, ale super, ze ponownie się udało! dzieci lipcowe są fajne, sama jestem z lipca ;D

Kasienka, podrzuc przepis na chlebek

Ja mam dzisiaj full menu: gołąbki, bigosik, krupnik, fasolowa i jeszcze cielacxek w piekarniku możemy robic zlot, nakarmię wszystkich

wbijam na bigosik !

Napisane przez fistaszek24

Witam się.
PO połówkowym mały rozwija się książkowo był bardzo grzeczny i Pan doktor pochwalił, że współpracuje . Waży 360 g i na 100% jest chłopczykiem . Na moje zapytanie do męża jak ja się teraz nauczę obchodzić ze sprzętem młodego usłyszałam pozwolę Ci poćwiczyć na sobie .

Co do woombi tez myślałam nad tym. Moja uwielbiała śpiworki i mam ich dla małego chyba 4.
Tu licytacja dla mam dziewczynek http://allegro.pl/otulacz-woombie-ai...990833904.html .

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Znajoma urodziła i ogłosiła kwarantanne dla rodziny i znajomych 1 m-c i oczywiście nie można odwiedzać bo bakterie i nie wychodzi z dzieckiem na spacery .

za połówkowe a co kwarantanny... to bez przesady

[Santilia]

Napisane przez kasienka1985

za zupke podziekuje ale jak ukrecisz juz tego loda to podeslij jednego
buzka kicia

chlebek:
przepis na 1 chlebek w długiej waskiej blaszce (ja zawsze pieke 2 i mrożę)

Do michy wsypujemy ziarna róznej maści, ja daję słonecznik, dynię, otręby mieszane, płatki owsiane, wszystko tak na oko- co kto i ile lubi
do tego sypiemy 1,5 łyżeczki soli (nie mylić z dużą łyżką)
0,5 łyżeczki cukru
wkruszamy 5 dkg świezych drożdzy
i zalewamy 0,5 l ciepłej wody
mieszamy drewnianą łyżką zeby drożdze się rozpuscimy,
przykrywamy ściereczką i zostawiamy tak na 10 minut az drożdze zaczną pracować
po tym czasie dosypujemy 0,5 kg mąki i dokładnie mieszamy drewniana łyżką- ew ręką
przykrywamy sciereczka i czekamy az ciasto wyrosnie (tak z 20-30 minut)
w miedzyczasie smarujemy margaryna foremke i obsypujemy ziarnami, mąką czy np makiem
jak ciasto wyrośnie przelewamy je do foremki, sypiemy ziarnem na wierzchu i wlaczamy piekarnik zeby sie rozgrzal ( w miedzyczasie chleb jeszcze troche wyrosnie w foremce)
wkładamy do piekarnika i pieczemy okolo godziny
180 stopni, po pol godzinie zmniejszamy do 160
Po wyjeciu z piekarnika od razu wyrzucamy na kratke do odparowania zeby po calosci skorka byla chrupiąca
Smacznego

wow, pomiescilas sie w lodówce? ale wyżera!

Super wieści kochana!!

Dziś zaczynam 24 tydzien
Z tej okazji wrzuciłam Wam swojego brzuchacza do klubu

dzieki! w weekend moze zrobię :p

pomiescilam, część zawekowana, czesc do zamrażarki mamcia o mnie dba

[fistaszek24]

Napisane przez Crumble

Harrods - ja Cię pamiętam Cieszę się, że udało Ci się ponownie i trzymam kciuki aby dalej wszystko rozwijało się książkowo!

Dziewczyny, mam już wyniki dzisiejszego badania i tak:

na czczo 82 (70-99)
po 1 h - 127
po 2 h - 123

Jakoś mało po tej jednej godzinie chyba? Nie wiem co myśleć

Bardzo dobre wyniki .

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez loluska

Ja niestety nie kojarzę ale jestem tu stosunkowo krótko W każdym razie miło mi i ciesze się że wszystko ok



życzę aby ci przeszło
i nie rób smaka na moje ulubione lodyyy



wbijam na bigosik !



za połówkowe a co kwarantanny... to bez przesady

Moja mama się pytała czy wpuszcze ją do domu czy też będzie kwrantanna stwierdziłam, że kwarantanna a młodą jej podrzuce bo też zarazki roznosi .

[dorka607]

Napisane przez Harrods

Cześć dziewczyny. Moze któraś z Was mnie pamięta, byłam tu niestety krótko . Mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze i dzieciaczki wspaniałe sie rozwijają. U mnie bardzo dobrze. Termin porodu mam na 18 lipca. Jestem po USG genetycznym i wszystko jest super. Trzymam za Was kciuki .

Mnie jeszcze nie było ale widniejesz na 1 str, cieszymy się bardzo i życzymy spokoju

Napisane przez Kinga_20

Hej dziewczyny podczytuje Was, ale jakoś nie mam weny.

Ja na pewno kupię jakiś kocyk lekki na lato dla dziecia i woombie - nie miałam tego dla córki i żałuję, bo często się wybudzała przez odruch moro :/ a resztę mam, w kwietniu mąż przyniesie z piwnicy ubranka i zabawki do prania i prasowania

Z butelki planuję nauczyć pić i kupię dr Browna. Zamierzam iść na studia od września, więc dzieć do butli będzie musiał przywyknąć - oczywiście mleczko będzie odciagane do tej butelki

Nawet nie wiedziałam, ze coś takiego jest- i to fajne???

Napisane przez fistaszek24

Witam się.
PO połówkowym mały rozwija się książkowo był bardzo grzeczny i Pan doktor pochwalił, że współpracuje . Waży 360 g i na 100% jest chłopczykiem . Na moje zapytanie do męża jak ja się teraz nauczę obchodzić ze sprzętem młodego usłyszałam pozwolę Ci poćwiczyć na sobie .

Co do woombi tez myślałam nad tym. Moja uwielbiała śpiworki i mam ich dla małego chyba 4.
Tu licytacja dla mam dziewczynek http://allegro.pl/otulacz-woombie-ai...990833904.html .

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Znajoma urodziła i ogłosiła kwarantanne dla rodziny i znajomych 1 m-c i oczywiście nie można odwiedzać bo bakterie i nie wychodzi z dzieckiem na spacery .

Gratki za wizytę superrr wieści. Pozdrów męża- fajny jest

[TienShan]

Napisane przez dorka607

Aha, i położna obaliła dziś mój wzorzec dziecka- pięknie pachnące oliwka- ponoć w pierwszych miesiącach oliwka działa kiepsko na skórę maluszka bo zatyka poru. W ogóle jeśli nie ma potrzeby to niczym nie smarujemy żeby zachować naturalną florę bakteryjną. Jeśli są suche miejsca to ten Alantan, Lipomal itp. I od początku nie powinno się używać płynów typu Oilatum z tego samego powodu, chyba, że problemy skórne są to lekarz powinien zalecić co stosować. Główna zasada- im mniej chemii tym lepiej
Tak mi powiedzieli dziś- dziewczyny z doświadczeniem co Wy na to?
Piszcie jak cos jest źle, bądź Wy uważacie inaczej żebyśmy miały jakiś wybór

Uważam, że położna ma rację. Noworodka można kąpać w ogóle w samej wodzie, ew. w mleku mamy a emolienty zostawić dla atopowców

Napisane przez loluska

Brzmi logicznie więc całkiem możliwe że jest to dobre rozwiązanie, ale niech się wypowiedzą doświadczone mamy
Ja też słyszałam o tym żeby nie myć dzidziusia przez jakiś czas na początku żeby właśnie tą florę zachować jak najdłużej.

Dziewczyny rożki lepiej usztywniane prawda? Kiedyś wymieniałyśmy się linkami ale wszystko co miałam zapisane mi przepadło;/ Wy już macie rożki?

Wygrałam kolejną aukcję z wczoraj:

śmiało można i tydzień nie kąpać ale szkoda, że w wielu szpitalach kąpią w pierwszej dobie tam gdzie ja rodzę nie ma kąpieli noworodka

Uważam, że lepszy miękki :P

Napisane przez Emilia 25

A te rożek to taki niezbędny jest?

zbędny

Napisane przez Harrods

Cześć dziewczyny. Moze któraś z Was mnie pamięta, byłam tu niestety krótko . Mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze i dzieciaczki wspaniałe sie rozwijają. U mnie bardzo dobrze. Termin porodu mam na 18 lipca. Jestem po USG genetycznym i wszystko jest super. Trzymam za Was kciuki .

Napisane przez fistaszek24

Witam się.
PO połówkowym mały rozwija się książkowo był bardzo grzeczny i Pan doktor pochwalił, że współpracuje . Waży 360 g i na 100% jest chłopczykiem . Na moje zapytanie do męża jak ja się teraz nauczę obchodzić ze sprzętem młodego usłyszałam pozwolę Ci poćwiczyć na sobie .


Znajoma urodziła i ogłosiła kwarantanne dla rodziny i znajomych 1 m-c i oczywiście nie można odwiedzać bo bakterie i nie wychodzi z dzieckiem na spacery .

Brawo za wizytę!

hehe, niezła a może tylko wymówka a tak serio to chce mieć święty spokój?


A tym, które są sceptycznie nastawione do woombie polecam poczytać o metodzie Dr Karpa może zmienicie zdanie ja nie miałam woombie a otulaczek w motherhood, owijałam też w kocyk - syn zdecydowanie lepiej i spokojniej spał, czuł się jak w brzuszku

[fistaszek24]

Napisane przez TienShan

Uważam, że położna ma rację. Noworodka można kąpać w ogóle w samej wodzie, ew. w mleku mamy a emolienty zostawić dla atopowców
śmiało można i tydzień nie kąpać ale szkoda, że w wielu szpitalach kąpią w pierwszej dobie tam gdzie ja rodzę nie ma kąpieli noworodka

Uważam, że lepszy miękki :P

zbędny




Brawo za wizytę!

hehe, niezła a może tylko wymówka a tak serio to chce mieć święty spokój?


A tym, które są sceptycznie nastawione do woombie polecam poczytać o metodzie Dr Karpa może zmienicie zdanie ja nie miałam woombie a otulaczek w motherhood, owijałam też w kocyk - syn zdecydowanie lepiej i spokojniej spał, czuł się jak w brzuszku

Raczej coś się źle poukładało w głowie przez ciąże .

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

otulaczek kupiłam a woombie tez chcę już widzę miny w domu .

[Nadzieja87]

ech, tak słucham TŻ i sie dowiaduje coraz ciekawszych rzeczy na temat pieniędzy... i tej starej pracy...
ale odnośnie nowej chyba nam w końcu słoneczko zaświeci...

[fistaszek24]

Napisane przez Nadzieja87

ech, tak słucham TŻ i sie dowiaduje coraz ciekawszych rzeczy na temat pieniędzy... i tej starej pracy...
ale odnośnie nowej chyba nam w końcu słoneczko zaświeci...

Musi zaświecić .

[Emilia 25]

Napisane przez TienShan

zbędny

My to chyba ogólnie mamy podobne podejście.

Napisane przez Nadzieja87

ech, tak słucham TŻ i sie dowiaduje coraz ciekawszych rzeczy na temat pieniędzy... i tej starej pracy...
ale odnośnie nowej chyba nam w końcu słoneczko zaświeci...

No to za pracę.

[TienShan]

Emilia ale najśmieszniejsze jest to, że w pierwszej ciąży poleciałam i kupiłam mimo, że uważałam za zbędny no to później kładłam do niego syna jak spał skoro już miałam ale tulić się woleliśmy bez

[weron1]

Napisane przez Harrods

Cześć dziewczyny. Moze któraś z Was mnie pamięta, byłam tu niestety krótko . Mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze i dzieciaczki wspaniałe sie rozwijają. U mnie bardzo dobrze. Termin porodu mam na 18 lipca. Jestem po USG genetycznym i wszystko jest super. Trzymam za Was kciuki .

tez pamiętam Nawet niedawno któraś z dziewczyn wyszpiegowała, że jesteś na lipcówkach Gratulacje

Napisane przez kasienka1985

Częstuję dziś pomidorową znowu i za jakąś godzinkę będę miała dla Was świezutki chlebek, właśnie piekę.

Pyszny chlebek Przepis wydaje się prosty- zawsze wychodzi?

Napisane przez jagodowa07

W ogóle to ja się sypię - w pracy ledwie siedzę bo plecy tak mnie bolą, do tego nadal dokucza mi noga od tego skurczu - łydka cały czas spięta i jak dłużej siedzę albo leżę to ciężko mi wstać.

Czytałam trochę o urlopach macierzyńskich - lekko mnie zdziwiło to że jest płatny 80% wynagrodzenia? (o ile od razu zadeklaruje się że idzie się na roczny, dobrze zrozumiałam)? I że trzeba złożyć wniosek o urlop macierzyński - ten dodatkowy i rodzicielski, bo ten normalny mamy od razu po porodzie?
zamotałam się w tym strasznie, trochę naiwnie myślałam że jest mniej papierologii

W ogóle - w pracy mam dofinansowanie wypoczynku (tzw. wczasy pod gruszą, czyli 14 dni kalendarzowych urlopu) i zaczęłam się zastanawiać czy nie wziąć tego jeszcze przed l4 - zawsze to parę groszy dodatkowo Czy lepiej sobie ten urlop zostawić na później, już z dzieckiem dłużej zostać po macierzyńskim.. głowa mnie boli już od myślenia jak to rozwiązać wszystko

też nie myślałam jeszcze o macierzyńskim, ale to chyba nie jest jednak skomplikowane. Tylko trzeba się zastanowić na ile się idzie na urlop. Mi zastanawianie się zajęło 1 sekundę-idę na rok

Napisane przez fistaszek24

Witam się.
PO połówkowym mały rozwija się książkowo był bardzo grzeczny i Pan doktor pochwalił, że współpracuje . Waży 360 g i na 100% jest chłopczykiem . Na moje zapytanie do męża jak ja się teraz nauczę obchodzić ze sprzętem młodego usłyszałam pozwolę Ci poćwiczyć na sobie .

Co do woombi tez myślałam nad tym. Moja uwielbiała śpiworki i mam ich dla małego chyba 4.
Tu licytacja dla mam dziewczynek http://allegro.pl/otulacz-woombie-ai...990833904.html .

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Znajoma urodziła i ogłosiła kwarantanne dla rodziny i znajomych 1 m-c i oczywiście nie można odwiedzać bo bakterie i nie wychodzi z dzieckiem na spacery .

brawo spacery sa po to żeby dziecko rozwijało swoja odporność

Napisane przez Crumble

Dziewczyny, mam już wyniki dzisiejszego badania i tak:

na czczo 82 (70-99)
po 1 h - 127
po 2 h - 123

Jakoś mało po tej jednej godzinie chyba? Nie wiem co myśleć

Jak wyniki nie przekraczają norm laboratorium w którym robiłaś to jest ok. Tak na moje oko Twój organizm radzi sobie z glukozą