Marcowe Mamy 2015 cz. VI

[niunia_ona]

Napisane przez crystal25

wrocilam z zakupow , bede nadrabiac
Kupilam synkowi 3 body na promocji, czarny stanik z tym otwarciem....fajny jest, bo pasuje na teraz i nawet jak mi sie cycki powieksza troche to tez bedzie dobry , i dwie koszule do szpitala jedna w paski, a druga z disneya z kubusiem puchatkiem czy czyms bo TZ powiedzial ze slodka jest to sie zgodzilam, wiec to bedzie walen w slodkiej koszuli

super zakup
ja dziś dostałam kolejną siatkę ubrań

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez lesyeux

Nam położna wręcz nakazała wziąść z dwa batoniki i zjeść po porodzie na wzmocnienie.
Moje koleżanki to praktykowały i nic dzidzi się złego nie zadziało
chociaż nie powiem, teraz to zastanawiam sie nad tym, ze raczej chyba tak czy nie? bo to jednak czekolada i czeka Nas KP

jak ja wytrzymam bez czekolady ? o jaaaaaaaa
to będzie dopiero wyczyn

[Tepsa]

Wezcie nie straszcie tymbark torbami do szpitala bo ja jeszcze nic nie mam

[asiulek8]

Napisane przez crystal25

Robie podobnie ogarniam sie za nim TZ konczy pracowac, zeby nie bylo ze wygladam jakbym wstala dopiero
tak sie cieszylam z tych jeansow a tu d.... strasznie nie wygodne sie zrobily ale wchodze w nie bez problemu
teraz winny niech cie pakuje jak ja bym chciala miec strych ile rzeczy bym tam zaniosla z mieszkania hihi

Moze tez sie jutro spakuje , i tylko dzieciowa mi zostanie po wypraniu ubran

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

zaraz zrobie sobie spa w wannie ale wiecie bez babelkow hahahahahaha olejek lawendowy, sol, peeling z rekawica do masazu, a pozniej wklepie w siebie jakies pachnidelko ciazowe

Ja już miałam wszystko naszykowane, i moje i dla Jagódki. Już widzę jak mnie tata pakuje do szpitala na poród

Ogólnie to ja w te jeansy też wchodzę, ale po jakimś czasie zaczynają mnie uwierać w dolnym brzuchu i na udach mam potem takie sznyty od wrzynających się szwów. Nie ma to jak dobry dres

[crystal25]

Napisane przez niunia_ona

super zakup
ja dziś dostałam kolejną siatkę ubrań

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------


jak ja wytrzymam bez czekolady ? o jaaaaaaaa
to będzie dopiero wyczyn

przyda sie
ja dostane jeszcze jedna w niedziele cos napewno wybiore a z reszta sie rozprawie jakos

[niunia_ona]

moja dzisiaj jakaś spięta dziś ;p napina mi na brzuch oszalala;p

[crystal25]

Napisane przez asiulek8

Ja już miałam wszystko naszykowane, i moje i dla Jagódki. Już widzę jak mnie tata pakuje do szpitala na poród

Ogólnie to ja w te jeansy też wchodzę, ale po jakimś czasie zaczynają mnie uwierać w dolnym brzuchu i na udach mam potem takie sznyty od wrzynających się szwów. Nie ma to jak dobry dres

Ja to juz tylko w dresach do marca , dam rade, nie mam wyjscia
kochany tata hi hi

[tout-petit-fille]

Swoją drogą co ja mam za dziwne niespodzianki ostatnio przez ciążowe zachowanie

Szukałam pieprzniczki i solniczki, i za nic w świecie nie mogłam ich znaleźć. Już traciłam nadzieję, ale pomyślałam o najgłupszej opcji- schowałam pewnie do lodówki.
Otwieram lodówkę, ta tam pięknie stoją sobie jedna koło drugiej

A dziś rano szukałam stanika, który wczoraj ściągnęłam z prania i miałam go zanieść do szuflady. Ale w szufladzie nie było. Nigdzie nie było. Ale w torebce go znalazłam Co autor miał na myśli, nie mam pojęcia

[Tepsa]

Napisane przez niunia_ona

jak ja wytrzymam bez czekolady ? o jaaaaaaaa
to będzie dopiero wyczyn

Damy radę chociaż ja tez to czarno widzę

[niunia_ona]

Napisane przez Tepsa

Wezcie nie straszcie tymbark torbami do szpitala bo ja jeszcze nic nie mam

ja zaczęłam dziś prać białe się już suszy
jutro ciemne potem prasowanko

[lesyeux]

Napisane przez Tepsa

Wezcie nie straszcie tymbark torbami do szpitala bo ja jeszcze nic nie mam

ja już mam swoją spakowaną

Jeszcze tylko prasowanie i jutrzejsze zakupy i dla Zosi tez bedzie czekac już

patrząc na lutówki to nie ma co

Lepiej wcześniej, niż później Tż ( spocony, wystarchany ) w reklamówce będzie mi donosił po trochu

A on jest taki mądry, że kiedyś założył swojej siostrze MAJTKI na głowę, bo myślał, ze to czapka

dlatego wolę sama sobie popakować wszystko

[asiulek8]

Z prasowankiem schodzi się najdłużej, ja miałam 3 podejścia bo nogi nie dawały mi stać. A na siedząco to tak głupio hehe W ogóle jak wstaję rano to są już spuchnięte kostki...

Wiecie ile ja bym dała za kawałek czekolady, a najlepiej biała Milka Ale wytrzymam jeszcze 2 miesiące. Już zapowiedziałam TŻ, że jak będę miała po porodzie dobre cukry ma na mnie czekać z pizzą, bo mi się po nocach śni

[nouvelle2]

Napisane przez tout-petit-fille

Swoją drogą co ja mam za dziwne niespodzianki ostatnio przez ciążowe zachowanie

Szukałam pieprzniczki i solniczki, i za nic w świecie nie mogłam ich znaleźć. Już traciłam nadzieję, ale pomyślałam o najgłupszej opcji- schowałam pewnie do lodówki.
Otwieram lodówkę, ta tam pięknie stoją sobie jedna koło drugiej

A dziś rano szukałam stanika, który wczoraj ściągnęłam z prania i miałam go zanieść do szuflady. Ale w szufladzie nie było. Nigdzie nie było. Ale w torebce go znalazłam Co autor miał na myśli, nie mam pojęcia

ja ostatnio schowałam taśmę klejącą do lodówki

[niunia_ona]

Napisane przez crystal25

Ja to juz tylko w dresach do marca , dam rade, nie mam wyjscia
kochany tata hi hi

ja też już tylko dres ;p
tym bardziej że często mnie brzuch boli;/

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez kasia_adm

Odpisuję dopiero teraz, nid bylo mnie. U nas od urodzenia była skaza białkowa. Syn płakal non stop. W skrócie po miesiąccu udało śię dobrać mleko. Miał robione wtedy usg i podst wyniki. Do jakiegoś 1.5było ok, jadł super. Potem nagle brak apetytu, spadek wagi, słaba morfologia. Ciągłe choroby, szpital. Trafiłam do super lekarki w końcu. Gastroskopia i testy z krwi. Syn był na diecie bezglutenowej 2lata. Przestał chorować, wyniki poprawiły się. Ale wstręt do jedzenia pozostał. Teraz spr morfologie raz w roku, syn prawie nie choruje. To tak w skrócie.
Dziewczyny na pewno wybaczą takie odejście od wątku

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------



Najważniejsze, że wszystko ok

kurde ale miałaś cięzki początek i to jeszcze aż dwa lata, o mamo.
czasem mnie to wszystko przeraża , najgorszy ten strach że coś może być niestety nie tak , ale nic nie myślę , nie ma co się nakręcać , oby było wszystko z naszymi malenstwami jak nalezy

[tout-petit-fille]

ja do torby muszę wpakować art higieniczne dla siebie i rzecz jasna ciuchy, muszę dokupić 2 koszule, wodę, przekąski.. i chyba będzie done

nouvelle2 powiedziałam o tym TŻ, żeby wiedział, że to całkiem normalne, a lodówka jest jakimś takim przyciągaczem

[niunia_ona]

Napisane przez asiulek8

Ech, nadrobiłam Was ale nie będę już cytować.



Czekolada chyba bardzo uczula, nie?



Super ja wyszyłam trzy literki imienia córci i na kolejne trzy nie mogę się zebrać. Dlatego podziwiam za te poduchy Z resztą jak sama zrobiłaś lepsza satysfakcja

A ja dzisiaj miałam iść do chrześniaka, bo dawno nie byłam. A tu dzwoni jego mama, że mają ospę Mojego chrześniaka (4,5 roku) jeszcze nie wzięło, na razie tylko gorączkę miał. Ale jego półrocznego braciszka już obsypało.

Widziałam temat torby do szpitala. Przez ostatni tydzień kompletowałam wszystko, teraz czeka na spakowanie do walizki.

A mam pytanie. Czy teraz pod koniec ciąży nie ma częściej wizyt u lekarza? Że co 2 tygodnie a nie np. co 4?

Dostaliśmy w końcu film z wesela. Oglądam codziennie i się za każdym razem tak samo jaram

ja zaczęłam 34 tydzień i wizyta niestety za 28 dni czyli jak zwykle;/

[marcia45]

Napisane przez nouvelle2

Od 16go nowe kupony na allegro, może rzucą coś lepszego niż to 10 zł

Super, bo akurat jeszcze dwa zamówienia mi sie szykuja a kuponu -10 nie wykorzystałam.

Napisane przez mama_kasia88

Apropo inspiracji pokojowych, to w marcu 2014 robiliśmy pokój starszaka. (wówczas dowiedzieliśmy się że na 100% nie mogę być w ciąży ) no i teraz nie mam pojęcia jak to ogarnać z malutką
Mieszkanko ma 47 m2, wiec nie poszalejemy za dużo Mamy mini salon z aneksem kuchennym i mini sypialnie (bez okna - ale nasz kąt, który jest mega niezbędny, tż często odsypia zapracowane nocki....) no i pokój dziecinny w którym MUSI się zmieścić wszystko dla małej W sensie łóżeczko, ubranka i itp do szafy wciśniemy
Wrzucam fotki może ktoś coś mądrego doradzi

Mamy, takie same mieszkanko metrazowo, ale srednio pomoge, bo ciezko mi sobie narazie nas w trójkę na tym metrażu wyobrazić. Ledwo łóżeczko do sypialni wcisnęłam:P

Napisane przez olajakzam

hej no i jutro szpital... skrócona szyjka.. skierowanie do szpitala na badania i prawdopodobnie założą mi krążek...

Nie znam się na szyjkach, ale trzymam kciuki. Na wcześniejszych wizytach miałaś ją sprawdzana, bo troche stracha złapałam, że zaczęła ci się bez ostrzeżenia skracać.

crystal25 gratuluje zakupów, super bodziaki

emilia1987 za wizyte

aroli gratki za wizytę. Co do tesco ja kupuje na górczewskiej- jest sporo rzeczy na wyprzedazy, wydawało mi sie ze w gocławiu jest spore te tesco. A co do zakupów, mi zostało jedno zamówienie z alllegro z poscielą i jedno z kocykami i rozkiem i bedzie wszystko oprocz najwazniejszego - wózka i fotelika Ja wole sama powybierac, mi sie musi wszystko podobac, a maz to nie poczyta tylko wezmie pierwsze lepsze lub to co pani w sklepie poleci.

[niunia_ona]

Napisane przez Magiusa

Faktycznie dobrze myślisz...ja co prawda nie kupię bo ograniczam obecnie wydatki ale masz rację, że dzięki temu oryginalne będzie w lepszym stanie.
Ja mam np. w domu taki bujaczek leżaczek tiny love...kurcze, jak ja żałuję, ze ja go jakoś nie okryłam czymś...no masakra taki brudny, a nie wiem jak niektóre części zdjąć, będę musiała rozpracować.

No to Wam pokażę pokoik Darka. Generalnie była to nasza sypialnia i miał obok łóżeczko ale stwierdziliśmy, że czas na zmiany bo w 4kę już nie da rady się tam zmieścić. Jak się okazało dla mojego dziecka to żadna różnica.
Pokój jest niewielki bo ma 10-12 m2, ale mimo tego miesci się w nim:
- nasza szafa komandor i szafa D. ( nie widać na zdjęciu)
- półka na zabawki D.
- łóżeczko 140x70
- komoda na rzeczy Przemcia
- skrzynia na zabawki już nieużywane a zostawione dla Przemcia robiona przez mojego tatę
- stolik i 2 krzesełka

Wiem, że kolorystycznie jest to różnie ale to dlatego, że obecnie chciałam pokoik biały, więc nowa półka na zabawki i komoda są białe, jednak szkoda mi dobre łóżeczko wywalać tylko po to by było białe ( i tak już zakupiłam do obu łóżeczek nowe lateksowe materace), z kolei stoilik mamy z dużego pokoju już hoho czasu i też szkoda go było wywalić skoro pasuje.
Kolor ścian jest jaki jest bo został po naszej sypialni i nie przemalowywaliśmy bo zakładamy, że max do roku przeniesiemy się do domku i tam zrobimy pokój od A do Z. Motyw w pokoju to zwierzęta afrykańskie ( bo D.lubi) więc taka jest firana i nad łóżeczkiem ciuchcia ( którą też uwielbia) oraz sowy. Naklejka zakupiona, ale ja doszyłam jeszcze poduszki na skrzynie do oparcia i siedzenia oraz poduszki na krzesełka
Nie mam maszyny więc wszystko robiłam ręcznie no i bez wzorów etc.bo ja żadną krawcową nie jestem...tak się po prostu wciągnęłam i kombinuję



Załącznik 5884479

Załącznik 5884480

Załącznik 5884481

Załącznik 5884486

Załącznik 5884487

Załącznik 5884488

Załącznik 5884489

Załącznik 5884490

Załącznik 5884491

no to pięknie dużo pracy i starań w to wszystko włożyłaś ale na serio warto było efekt super )

[tout-petit-fille]

niunia_ona otóż to. Myślmy, że wszystko będzie ok. A jeśli coś nam stanie na drodze, to wtedy będziemy się zastanawiać. Lepiej nie myśleć zawczasu

[niunia_ona]

Napisane przez nouvelle2

Od 16go nowe kupony na allegro, może rzucą coś lepszego niż to 10 zł

oooo to by było coś bo ja chcę resztki dzieciowe zamawiać dobrze że mówisz ;p

[emilia1987]

Napisane przez nouvelle2

ja ostatnio schowałam taśmę klejącą do lodówki

Dobre jesteśmy w tej ciąży ja już dwa razy złapałam się na tym że np wstaje z łóżka i ide po mieszkaniu po cokolwiek w jednym klapku na nodze a drugi sobie leży przy łóżku

[Magiusa]

Napisane przez niunia_ona

oo to dobrze że wszystko ok
moja w 33 tyg ważyła 1675:P także drobina

O to faktycznie dziewczynki chyba często mniejsze. U nas w 32 tc ( 31t1d ) było niby 1840 g

Napisane przez olajakzam

aaa i dziś siedziałam w poczekalni z dziewczyną która jest w 32 tyg a bobas waży wg usg już 2800... kolos?

Mega kolos bym powiedziała. Nie miała czasem cukrzycy ciążowej?

Napisane przez ewka5891

Ja chyba nie do końca wierze tym wagom z usg, wystarczy zle podbrac wymiar i juz wychodzą cuda.

O toto to fakt. Ja tam wokół siebie mam mnóstwo osób co to im mówili z usg że tyle i tyle ma dziecko a rodziło się drastycznie inne. Czasami sporo większe od usg, czasami mniejsze. Choćby miesiąc temu mojej kumpeli na usg lekarz powiedział, że synek ma już 3800 a ona urodziła jakieś 1,5 tygodnia później i miał 3460....także hm...no te wagi z usg to dość mocno szacunkowe

[asiulek8]

Napisane przez emilia1987

Dobre jesteśmy w tej ciąży ja już dwa razy złapałam się na tym że np wstaje z łóżka i ide po mieszkaniu po cokolwiek w jednym klapku na nodze a drugi sobie leży przy łóżku

Ja to zapominam szybko jak ktoś do mnie coś mówi. Jedziemy gdzieś z TŻ, ja się o coś pytam, on odpowiada, a ja za 2 minuty to samo, on odpowiada, ja znowu to samo. Śmieje się ze mnie, że mózg mi się kurczy

[niunia_ona]

Napisane przez tout-petit-fille

niunia_ona otóż to. Myślmy, że wszystko będzie ok. A jeśli coś nam stanie na drodze, to wtedy będziemy się zastanawiać. Lepiej nie myśleć zawczasu

właśnie tak

[kasia_adm]

Napisane przez niunia_ona

ja też już tylko dres ;p
tym bardziej że często mnie brzuch boli;/

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------


kurde ale miałaś cięzki początek i to jeszcze aż dwa lata, o mamo.
czasem mnie to wszystko przeraża , najgorszy ten strach że coś może być niestety nie tak , ale nic nie myślę , nie ma co się nakręcać , oby było wszystko z naszymi malenstwami jak nalezy

Zobaczysz dziecko budzi w nas tyle siły, że dajemy radę ze wszystkim. Oczywiście wsparcíe blískich bylo bardzo ważne.
Ale nie ma co martwić się na zapas. Maluszki urodzą nam się zdrowe i będzie dobrze

[aaakarolina]

Napisane przez niunia_ona

moja dzisiaj jakaś spięta dziś ;p napina mi na brzuch oszalala;p

moja też już przestała koniec, a tylko się wypina, przesuwa i robi dziwne rzeczy z moim brzuchem

Napisane przez tout-petit-fille

Swoją drogą co ja mam za dziwne niespodzianki ostatnio przez ciążowe zachowanie

Szukałam pieprzniczki i solniczki, i za nic w świecie nie mogłam ich znaleźć. Już traciłam nadzieję, ale pomyślałam o najgłupszej opcji- schowałam pewnie do lodówki.
Otwieram lodówkę, ta tam pięknie stoją sobie jedna koło drugiej

A dziś rano szukałam stanika, który wczoraj ściągnęłam z prania i miałam go zanieść do szuflady. Ale w szufladzie nie było. Nigdzie nie było. Ale w torebce go znalazłam Co autor miał na myśli, nie mam pojęcia

ja też mam już chyba papkę z mózgu przez tę ciążę

Napisane przez niunia_ona

ja zaczęłam dziś prać białe się już suszy
jutro ciemne potem prasowanko

ja sobie obiecałam, że od poniedziałku zaczynam akcję pranie/prasowanie/układanie. Tylko najpierw muszę posegregować rzeczy rozmiarami i te większe pochować do kartonów.

Napisane przez Magiusa

O to faktycznie dziewczynki chyba często mniejsze. U nas w 32 tc ( 31t1d ) było niby 1840 g



Mega kolos bym powiedziała. Nie miała czasem cukrzycy ciążowej?




O toto to fakt. Ja tam wokół siebie mam mnóstwo osób co to im mówili z usg że tyle i tyle ma dziecko a rodziło się drastycznie inne. Czasami sporo większe od usg, czasami mniejsze. Choćby miesiąc temu mojej kumpeli na usg lekarz powiedział, że synek ma już 3800 a ona urodziła jakieś 1,5 tygodnia później i miał 3460....także hm...no te wagi z usg to dość mocno szacunkowe

podobno +-300 g to norma, więc tutaj to nie jest jakoś dużo. Moja kuzynka w maju urodziła prawie 1 kg większe dziecko niż przewidywali

ja właśnie skończyłam malować paznokcie- ręcę+ stopy, jutro akcja golenie jeszcze daję radę sama

[niunia_ona]

Napisane przez zielone_oko

U tego sprzedawcy:
http://allegro.pl/koszula-koszulka-n...863828367.html

Jasne , że jak przyjdą dam znać..


Moja Maleńka tak się wypina, że brzuch aż boli

też moja daję mi w kość

[kasia_adm]

Napisane przez aaakarolina

moja też już przestała koniec, a tylko się wypina, przesuwa i robi dziwne rzeczy z moim brzuchem




ja też mam już chyba papkę z mózgu przez tę ciążę



ja sobie obiecałam, że od poniedziałku zaczynam akcję pranie/prasowanie/układanie. Tylko najpierw muszę posegregować rzeczy rozmiarami i te większe pochować do kartonów.



podobno +-300 g to norma, więc tutaj to nie jest jakoś dużo. Moja kuzynka w maju urodziła prawie 1 kg większe dziecko niż przewidywali

ja właśnie skończyłam malować paznokcie- ręcę+ stopy, jutro akcja golenie jeszcze daję radę sama

Jej żartujesz dajesz radę pomalować paznokcie u stóp sama. Zazdroszczę. Z goleniem to tylko z lusterkíem. A w pierwszej ciąży do końca nie míałam problemu. Teraz cos nisko brzuch.

[niunia_ona]

Napisane przez kasia_adm

Zobaczysz dziecko budzi w nas tyle siły, że dajemy radę ze wszystkim. Oczywiście wsparcíe blískich bylo bardzo ważne.
Ale nie ma co martwić się na zapas. Maluszki urodzą nam się zdrowe i będzie dobrze

musi być dobrze ale dziś drukowałyście , ciężko nadrobić;p

[kasia_adm]

Zmykam spać, rano pobudka do szkoły i parę godz w pracy.
Przespanej nocy wszystkim.

[aaakarolina]

Napisane przez kasia_adm

Jej żartujesz dajesz radę pomalować paznokcie u stóp sama. Zazdroszczę. Z goleniem to tylko z lusterkíem. A w pierwszej ciąży do końca nie míałam problemu. Teraz cos nisko brzuch.

daję radę i w sumie nawet jeszcze nie jest jakoś super ciężko...ale ja brzuch mam chyba stosunkowo mały


ehhh spać mi się nie chce...zdrzemnęłam się od 19 do 20.30 i teraz będę się męczyć