Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

[Aviskowa]

Napisane przez shiava

Hej Dziewczyny, mozna dolaczyc?

Nie bylam pewna czy bede lipcowka, czy czerwcowka - ciaza wg USG 2 tyg mlodsza niz z OM, ale dzis lekarz potwierdzil ze na 26 lipca jest termin.
Jestem z Krakowa, to moja druga ciaza

Witamy.

[Fischerka]

Napisane przez natetitka

ja kupiłam swojego rogala w smyku, mam ten z motherhood, chyba zapłaciłam 159zł. Widziałam na allegro, że są tańsze ale tak mnie przyszpiliło wtedy, że nie chciałam czekać za przesyłką. Bardzo lubiłam z nim spać, zwłaszcza kiedy mnie mocno męczyła rwa kulszowa. Zaczęłam chyba go używać około 4-5miesiąca. Trochę nie lubiłam tego, że oddzielał mnie od TŻ ale on się też do niego z tyłu przytulał bo fajnie to oddziela nogi, czasem też kładłam się w nim odwrotnie, że układałam go przed sobą.


A kółka mamy pompowane, duże. Jesteśmy zadowoleni. Nie mam jednak porównania do piankowych, tylko ten jeden używaliśmy wózek. Jeździmy po chodniku, ubitej żużlówce, piaszczystej drodze, po sadzie, trawniku. Nie zdarzyła się jeszcze awaria



Witaj!



A ja uwielbiam makaron z odrobiną masła, cukrem i cynamonem. Je się to na ciepło np. makaron z cukrem podgrzewam w mikrofali i potem posypuję cukrem i cynamonem. TŻ tego nie rozumie a ja uwielbiam tak samo ryż i kaszę czasem wcinam



ale jesteś szczypiorek! Ja też rozpinam spodnie, ale cieszę się jak dziecko bo wchodzę jeszcze w spodnie sprzed poprzedniej ciąży krótko przed zajściem w ciążę udało mi się w nie wbić więc korzystam jak najdłużej :P



wow, jaki już duży
Mój teściu był kiedyś długo na zwolnieniu i miał chodzone. ZUS wezwał go na spotkanie w siedzibie zusu. Z tego co mi tłumaczył to jak by miał leżące zwolnienie to oni by przyjechali do domu a jak ma chodzone do zapraszają do siebie



Dziękuję za kciukasy! Ach, miałam ciężki wieczór i noc. Coś mi chyba zaszkodziło. Na obiad robiłam placki ziemniaczane, trochę sobie pofolgowałam i może przez to, że to takie tłuste wieczorem miałam rewolucje. Drugi mój typ to sałatka makaronowa z tuńczykiem zjadłam ze dwie łyżki na kolacje. Nikt inny w domu nie miał jednak rewolucji więc może to taki mój urok. Ale wstałam dzisiaj jak trup po nocnych atrakcjach (ból brzucha mnie jeszcze o 2 obudził )

Też miałam na obiad placki ziemniaczane. W ogóle odkąd teściowa się pokapowała, że nie wymiotuję, chce mnie wykończyć Oprócz placków ziemniaczanych miałam też zupę pomidorową i fasolkę po bretońsku i nie po to, żeby sobie wybrać, tylko żebym wszystkiego spróbowała. Jak ja mam później nie mieć mdłości może myśli, że nadrobię 2 miesiące wymiotowania w tydzień hahah

[gkatarzynka]

Dzień dobry z rana
U mnie dziś aktywny dzień się szykuje, bo na 15.30 idziemy do przedszkola na jasełka, nasza córa będzie aniołkiem. A potem wszyscy wracamy szybko do domu, bo dziś kolęda, a księża zaczynają chodzić od 16.15 i nie wiemy kiedy do nas zapukają...

Witam kolejną nową mamusię

Co do jedzenia, to widzę, że gotujemy falami te same rzeczy. U nas dziś tylko żurek z jajkiem (bo taki zjada moje dziecko najchętniej). Wrócimy późno i jeszcze czeka mnie ogarnięcie mieszkania przed kolędą więc nie chce mi się nic dodatkowego gotować, zwłaszcza, że Młoda i tak zje żurek a potem każe sobie zrobić kromkę z miodem

Coraz bardziej się stresuję sobotnimi badaniami genetycznymi - najgorsze jest to, że tak naprawdę nie czuję jeszcze ruchów i nie wiem czy wszystko OK. Tak już czekam na te pierwsze ruchy i świadomość, że Maluszek tam jest i się kręci i wierci...

[cicha1990]

ja jestem w 16t1d i tez nie czuje ruchow albo nie umiem rozpoznac bo to piersza ciaza.. tez bym juz chciala no ale martwic to sie zaczne po 20tyg jak nie bede jeszcze czula

huh mnie noce wykanczaja i nie zapowiada sie ze bedzie lepiej.. biodra wiezadla chyba sie rozszerzają i spac prawie nie da rady bo albo lewe biodro albo prawe i tak sie przekladam z boku na bok.. wkladnaie poduszki miedzy nogi niewiele daje.. ja nie wiem wykoncze sie chyba do porodu z takim snem;/

i mocz juro robie drugi raz bo moja mame tez to zaniepokoilo i powiedziala ze lepiej sprawdzic drugi raz bo a noz moze sie pomylili albo pojemnik byl zabrudzony.. tak wiec jutro zobaczymy jakie wyniki beda.. mam nadzieje ze lepsze..

[gda]

Wczoraj mieliśmy usg z pomiarami i wszystko jest super. W poniedziałek idę jeszcze na test Pappa. Wczoraj był dokładnie 12t4d, z synkiem miałam usg dokładnie w tym samym dniu i wtedy już było wiadomo, że synek. A wczoraj dr zaczął zdaniem "Są szanse na dziewczynkę!", a potem to cofnął Ten kikucik, który może być zarówno penisem jak i łechtaczką, jak jest do dołu, to nie ma wątpliwości, że dziewczyna, a jak stoi do góry to chłopiec. A u nas się lekko podniósł i zatrzymał po środku

No i najważniejsze - nie muszę usuwać torbieli!!!

[jesuismagnifique]

Napisane przez natetitka

wow, jaki już duży
Mój teściu był kiedyś długo na zwolnieniu i miał chodzone. ZUS wezwał go na spotkanie w siedzibie zusu. Z tego co mi tłumaczył to jak by miał leżące zwolnienie to oni by przyjechali do domu a jak ma chodzone do zapraszają do siebie



Dziękuję za kciukasy! Ach, miałam ciężki wieczór i noc. Coś mi chyba zaszkodziło. Na obiad robiłam placki ziemniaczane, trochę sobie pofolgowałam i może przez to, że to takie tłuste wieczorem miałam rewolucje. Drugi mój typ to sałatka makaronowa z tuńczykiem zjadłam ze dwie łyżki na kolacje. Nikt inny w domu nie miał jednak rewolucji więc może to taki mój urok. Ale wstałam dzisiaj jak trup po nocnych atrakcjach (ból brzucha mnie jeszcze o 2 obudził )

Właśnie zastanawiam się, bo czytałam w innym wątku - chyba czerwcowych, ze nie zastali je jw domu chociaż ma "chodzone" i kazali jej sie zglosic na wyjasnienie -a do tego czasu "zawieszają świadczenie".

Nie lubię tej czepliwości...tylko straszą ciężarne, a nikt przecież na złość nie idzie na zwolnienie.

Uwielbiam placki haha

Ojej współczuję!! może to ten tuńczyk, nie wiem czy placki by aż tak zaszkodziły?

Swoją drogą to słyszałam od koleżanki i z programu tv - żeby unikać tuńczyka w ciąży i nie podawać go dzieciom (tak jak śledzie i łosoś).
Tuńczyk ma za dużo rtęci a łosoś i śledź są szpikowane antybiotykami jak inne ryby hodowane, ale przez to że mają większą tkankę tłuszczową od innych ryb to u nich więcej osadza się tych szkodliwości z antybiotyków i trzeba ich spożycie ograniczyć bardzo w porównaniu do np jakiejś miruny.

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Napisane przez Fischerka

Też miałam na obiad placki ziemniaczane. W ogóle odkąd teściowa się pokapowała, że nie wymiotuję, chce mnie wykończyć Oprócz placków ziemniaczanych miałam też zupę pomidorową i fasolkę po bretońsku i nie po to, żeby sobie wybrać, tylko żebym wszystkiego spróbowała. Jak ja mam później nie mieć mdłości może myśli, że nadrobię 2 miesiące wymiotowania w tydzień hahah

ło matko ile wyboru

Napisane przez gkatarzynka

Dzień dobry z rana
U mnie dziś aktywny dzień się szykuje, bo na 15.30 idziemy do przedszkola na jasełka, nasza córa będzie aniołkiem. A potem wszyscy wracamy szybko do domu, bo dziś kolęda, a księża zaczynają chodzić od 16.15 i nie wiemy kiedy do nas zapukają...

Witam kolejną nową mamusię

Co do jedzenia, to widzę, że gotujemy falami te same rzeczy. U nas dziś tylko żurek z jajkiem (bo taki zjada moje dziecko najchętniej). Wrócimy późno i jeszcze czeka mnie ogarnięcie mieszkania przed kolędą więc nie chce mi się nic dodatkowego gotować, zwłaszcza, że Młoda i tak zje żurek a potem każe sobie zrobić kromkę z miodem

Coraz bardziej się stresuję sobotnimi badaniami genetycznymi - najgorsze jest to, że tak naprawdę nie czuję jeszcze ruchów i nie wiem czy wszystko OK. Tak już czekam na te pierwsze ruchy i świadomość, że Maluszek tam jest i się kręci i wierci...

Nie stresuj się! Będzie dobrze!


Ja wczoraj rozmawiałam z ginem - powiedział, że za 1,5-2tygodnie powinnam poczuć ruchy z racji tego że młody jest dość duży już i że to 2 ciąża (więc 17-18tydzień będzie wypadał).
A mówił, że pierworódki mają prawo poczuć ruchy dopiero od 18-22 tygodnia i nic w tym nienormalnego nie ma.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez gda

Wczoraj mieliśmy usg z pomiarami i wszystko jest super. W poniedziałek idę jeszcze na test Pappa. Wczoraj był dokładnie 12t4d, z synkiem miałam usg dokładnie w tym samym dniu i wtedy już było wiadomo, że synek. A wczoraj dr zaczął zdaniem "Są szanse na dziewczynkę!", a potem to cofnął Ten kikucik, który może być zarówno penisem jak i łechtaczką, jak jest do dołu, to nie ma wątpliwości, że dziewczyna, a jak stoi do góry to chłopiec. A u nas się lekko podniósł i zatrzymał po środku

No i najważniejsze - nie muszę usuwać torbieli!!!

OOoo super! a może same odpadną? jak to jest z nimi, duże są?
mojej mamie np odpadł torbiel (4cm) a już mieli ją brać na operowanie... i sam odleciał i się oczyściło to miejsce

Hahaha...no wiesz, że może będzie jednak chłopak jak coś tam się ruszyło. Raczej łechtaczka jest ciut mniejsza, przynajmniej usg mi pokazywał takie dr ostatnio - u nas ewidentnie coś "wystawało" i powiedział, że w tym "wieku" nie ma szans by łechtaczka aż tak wystawała .

ja PAPPA odebrałam i jest good

[gda]

Napisane przez jesuismagnifique

Właśnie zastanawiam się, bo czytałam w innym wątku - chyba czerwcowych, ze nie zastali je jw domu chociaż ma "chodzone" i kazali jej sie zglosic na wyjasnienie -a do tego czasu "zawieszają świadczenie".

Nie lubię tej czepliwości...tylko straszą ciężarne, a nikt przecież na złość nie idzie na zwolnienie.

Uwielbiam placki haha

Ojej współczuję!! może to ten tuńczyk, nie wiem czy placki by aż tak zaszkodziły?

Swoją drogą to słyszałam od koleżanki i z programu tv - żeby unikać tuńczyka w ciąży i nie podawać go dzieciom (tak jak śledzie i łosoś).
Tuńczyk ma za dużo rtęci a łosoś i śledź są szpikowane antybiotykami jak inne ryby hodowane, ale przez to że mają większą tkankę tłuszczową od innych ryb to u nich więcej osadza się tych szkodliwości z antybiotyków i trzeba ich spożycie ograniczyć bardzo w porównaniu do np jakiejś miruny.

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------



ło matko ile wyboru


Nie stresuj się! Będzie dobrze!


Ja wczoraj rozmawiałam z ginem - powiedział, że za 1,5-2tygodnie powinnam poczuć ruchy z racji tego że młody jest dość duży już i że to 2 ciąża (więc 17-18tydzień będzie wypadał).
A mówił, że pierworódki mają prawo poczuć ruchy dopiero od 18-22 tygodnia i nic w tym nienormalnego nie ma.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------



OOoo super! a może same odpadną? jak to jest z nimi, duże są?
mojej mamie np odpadł torbiel (4cm) a już mieli ją brać na operowanie... i sam odleciał i się oczyściło to miejsce

Hahaha...no wiesz, że może będzie jednak chłopak jak coś tam się ruszyło. Raczej łechtaczka jest ciut mniejsza, przynajmniej usg mi pokazywał takie dr ostatnio - u nas ewidentnie coś "wystawało" i powiedział, że w tym "wieku" nie ma szans by łechtaczka aż tak wystawała .

ja PAPPA odebrałam i jest good

Taka krwotoczna torbiel nie może odpaść, bo to jest jajnik krwotoczny. Może się wchłonąć lub (oby nie!!!) zakręcić się wokół jajowodu i ukręcić, co kończy się krwotokiem. Ale jest dosyć mała, ma 4,5 cm. Operuje się od 5 cm. No i ryzyko laparoskopii jest jednak większe niż chodzenie z tą torbielą...


Myślę, że Roszkowski by mi powiedział wprost, że raczej chłopak, a nie zrobił tego, więc mam nadzieję cały czas
Zresztą ktoś tu wrzucał zdjęcie łechtaczki i penisa na tym etapie i były identyczne

[Aviskowa]

Dzień Dobry,
ja już po kolejnej wizycie u Gina. Podobno jestem zdrowa jak koń.
Dzisiaj na obiad mam kopytka z sosem i ogórkiem kiszonym.
Do każdego posiłku jem albo ogórki kiszone albo kapustę kiszoną, nic innego nie jest mi potrzebne do szczęścia.

[jesuismagnifique]

wrzucilabym z 12tc zdjecie "siuśka" mojego młodego ale...już pisałam że nie chcę go kompromitować ale ewidentnie wystaje coś dość długiego
no nadzieja jest może to nie boy wszystko też zależy od usg,
u mojego gina widać było coś małego i on powiedział własnie że nie jest pewien, czy to chłopczyk czy dziewczynka ...
za to prywatnie jak poszłam do tego co ma niby najlepszy sprzęt w województwie to tak wyraźnie było widać że nie szło ukryć nicccccc
ja też chciałam dziewczynkę (choć z 2 strony 2 chłopaków to bardzo fajna sprawa, mam znajomych którzy są braćmi z różnicą 4lat i wspierają się, fakt...że jak mieli 10/6lat to się tłukli ale teraz jako dorośli nawet pracują blisko siebie).


A to taka inna torbiel, kurde...no to trzymam kciuki żeby się wchłonęła! Szansa jest na to na pewno.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Tu w necie znalazłam: w 13tygodniu jak wygląda chłopiec na wyraźnym usg (u mnie mniej więcej tak to wyglądąło)
http://pixbim.com/wp-content/uploads...nogram-boy.JPG
http://www.i-am-pregnant.com/names/u...n450061780.jpg

[ja_dalia]

Napisane przez Sikorka0204

No właśnie byłam prawie pewna, że się dowiem...
Ale sprzęt masakryczny bo dostałam zdjęcie na którym NIC nie widać. Na szczęście w trakcie widziałam wszystko nawet nosek

zastanawia mnie po co lekarz dał foto na którym nic nie widac

Napisane przez ddaaiissyy

Sikorka, ja rodziłam w Narutowiczu 😉
W 2011 mieli znieczulenie i jakoś wierzyć mi sie nie chce, ze nagle by zlikwidowali?
Poród super, szpital super, opieka extra.

Mistrzyni Sprzeczności, a Ty gdzie chcesz rodzic?
Szkole rodzenia miałam wykupiona, ale w sumie byłam 1x. Takie to sobie było 😉

Mam wreszcie wyniki pappa, miały być po tygodniu, a po zamieszaniu w związku ze świetami, otrzymałam po ponad 3tyg!
Wynik prawidłowy, uff

za wyniki

Napisane przez agunineczka

Trzymam żeby wszystko było dobrze! Masz super podejscie, optymistyczne i to na pewno dużo Ci teraz pomoże

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Dziewczyny upatrzyłam sobie na all taką poduchę


miała któraś zz Was? Jest sen w ogle ją kupować?

ja nie miałam i teraz też nie kupuje... kompletnie się nie przydała... nawet do karmienia była niewygodna i wybrałam zwykła poduszkę

Napisane przez PalinKa_88

Hej dziewczyny ;-) Pozdrawiamy nadal ze szpitala, niestety :-(
Czuje się w porządku,kroplowki z magnezem mi podają i antybiotyk bo prawdopodobnie jakieś zapalenie może być w obrębie owodni lub innych cudów. Leżę i umieram z nudow,choć wiem ze tu jestem pod stałą opieką.
Okazało się też ze mam nisko osadzone łożysko i to może dawać podobne efekty jak krwawienia i inne atrakcje. także sobie odpoczywam (na ile można w szpitalu) i staram się myśleć pozytywnie (mam na sali wsparcie bo we 3 lezymy z tym samym tylko różne tygodnie :-( )
Trzymajcie kciuki,podgladam was codziennie ale strasznie kiepsko tu z zasięgiem ;-)

wiem jak nudno potrafi być w szpitalu i nie zazdroszcze! wazne że jakos dajecie sobie rade i kolejne tygodnie mijają... oby udalo Ci się wyjsc przed porodem... nie wiesz czy bedziesz juz tak do konca lezec ?

Napisane przez Anex

Witam kolejny wyjątek od reguły ;-) Też mam endometriozę i torbiele, już drugi raz udało mi się zajść w ciążę Nie jest to łatwe ale nie niemożliwe

to do wyjątków dodam się i ja 07.02.2011 laparoskopowe usuwanie 3ch torbieli i udrażnainie obu jajników... lekarka straszyła że jak nie zajde w ciąże w najbliższym półroczu to szanse marne... zaszłam w ciąże jeszcze w lutym i w listopadzie urodziłam zdrową córeczkę... ostatnie cykle w 2014 r miałąm dość bolesne i podejrzewałam kolejne torbiele wiec z tż przestalismy się zabezpieczać i proszę ... znów będę mamą jajniki czyste, więc jednak dożywotnia endometrioza z minimalną szansą może być owocna

Napisane przez shiava

Hej Dziewczyny, mozna dolaczyc?

Nie bylam pewna czy bede lipcowka, czy czerwcowka - ciaza wg USG 2 tyg mlodsza niz z OM, ale dzis lekarz potwierdzil ze na 26 lipca jest termin.
Jestem z Krakowa, to moja druga ciaza

witamy

Napisane przez gda

Wczoraj mieliśmy usg z pomiarami i wszystko jest super. W poniedziałek idę jeszcze na test Pappa. Wczoraj był dokładnie 12t4d, z synkiem miałam usg dokładnie w tym samym dniu i wtedy już było wiadomo, że synek. A wczoraj dr zaczął zdaniem "Są szanse na dziewczynkę!", a potem to cofnął Ten kikucik, który może być zarówno penisem jak i łechtaczką, jak jest do dołu, to nie ma wątpliwości, że dziewczyna, a jak stoi do góry to chłopiec. A u nas się lekko podniósł i zatrzymał po środku

No i najważniejsze - nie muszę usuwać torbieli!!!

super wieści
dzieciaczek jakiś wstydzioszek, albo może jeszcze nie zdecydował


witam się po paru dniach.... wróciliśmy z Krakowa wypoczeci, chociaż jak zwykle za krótki wypad... hotel masakra, żarcie w nim masakra, ale na szczescie gdzieś indziej dawali niezle zjeść

fuertka88 proszę dopisz mi wizyte na 07.02

poza tym czuje się nie najgorzej, w pracy bardzo się posypało, sporo negatywnych dla pracowników zmian i już pare osob mi powiedziało że dobry czas wybrałam ... zamiast motywować strasza zwolnieniami - masakra... czasami czuje juz ruchy maluszka, ale bardziej są to pojedyncze sytuacje... po prawej str (więc jak doczytałam wg zabobonów chłopak)
z ciuszków i sprzętów nadal nic nie kupilismy, bo u tż przestuj w pracy więc i z kasą słabiej... ale będzie dobrze narazie się rozglądam i obie mysle ze jak ma lezec pol roku czy jakieś sliczne kombinezony za prawie darmo -rok prawie, to jakos mi szkoda tak :P


miłego dnia

[agunineczka]

Napisane przez gda

Wczoraj mieliśmy usg z pomiarami i wszystko jest super. W poniedziałek idę jeszcze na test Pappa. Wczoraj był dokładnie 12t4d, z synkiem miałam usg dokładnie w tym samym dniu i wtedy już było wiadomo, że synek. A wczoraj dr zaczął zdaniem "Są szanse na dziewczynkę!", a potem to cofnął Ten kikucik, który może być zarówno penisem jak i łechtaczką, jak jest do dołu, to nie ma wątpliwości, że dziewczyna, a jak stoi do góry to chłopiec. A u nas się lekko podniósł i zatrzymał po środku

No i najważniejsze - nie muszę usuwać torbieli!!!

super wieści!

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Dziewczyny a co do płci to znalazłam coś takiego:

[m.a.r.t.a]

Wpadłam do Was przypadkowo. Gratuluje wszystkim zaciążonym i życzę spokojnego dotrwania do terminu porodu . Ja tez czekam na dzidziusia lipcowego (tak przynajmniej wynika z usg, bo z om koniec czerwca). To już moja 3 ciąża.
Pozdrawiam

[Strobiluska]

Napisane przez agunineczka

Dziewczyny a co do płci to znalazłam coś takiego:

wydrukuję i pokażę mojej GIN, może mi powie 02/02 kogo tam noszę w brzucholku ostatnio powiedziała, że na 50% chłopak (tyle, to ja i bez usg wiem )

[cicha1990]

a i cofam moje wczesniejsze slowa ze mniej sikam.. musialam chyba sporo mniej wtedy pic.. teraz staram sie wypijac 1,5 chociaz wiem ze powinnam wiecej i sikam tka jak wczesniej wiec nadal nie minelo..^^

[Anex]

Napisane przez ja_dalia

(...)
to do wyjątków dodam się i ja 07.02.2011 laparoskopowe usuwanie 3ch torbieli i udrażnainie obu jajników... lekarka straszyła że jak nie zajde w ciąże w najbliższym półroczu to szanse marne... zaszłam w ciąże jeszcze w lutym i w listopadzie urodziłam zdrową córeczkę... ostatnie cykle w 2014 r miałąm dość bolesne i podejrzewałam kolejne torbiele wiec z tż przestalismy się zabezpieczać i proszę ... znów będę mamą jajniki czyste, więc jednak dożywotnia endometrioza z minimalną szansą może być owocna
(...)
poza tym czuje się nie najgorzej, w pracy bardzo się posypało, sporo negatywnych dla pracowników zmian i już pare osob mi powiedziało że dobry czas wybrałam ... zamiast motywować strasza zwolnieniami - masakra... czasami czuje juz ruchy maluszka, ale bardziej są to pojedyncze sytuacje... po prawej str (więc jak doczytałam wg zabobonów chłopak)
z ciuszków i sprzętów nadal nic nie kupilismy, bo u tż przestuj w pracy więc i z kasą słabiej... ale będzie dobrze narazie się rozglądam i obie mysle ze jak ma lezec pol roku czy jakieś sliczne kombinezony za prawie darmo -rok prawie, to jakos mi szkoda tak :P
miłego dnia

Bardzo miło czyta się takie rzeczy i że lekarze tak często się mylą

Co do pracy to chyba u wszystkich na początku roku tak jest, "na górze" duże chęci zmian a i tak później się uspokaja i jest po staremu

[agunineczka]

hmmm ale teraz mam zagwostkę...
w zwiazku z tym zdjeciem kluczem zastanawiam sie co widzę na zdjeciu z mojego załącznika i nie wieeeem ;/

[Fischerka]

Napisane przez ja_dalia

zastanawia mnie po co lekarz dał foto na którym nic nie widac





za wyniki





ja nie miałam i teraz też nie kupuje... kompletnie się nie przydała... nawet do karmienia była niewygodna i wybrałam zwykła poduszkę





wiem jak nudno potrafi być w szpitalu i nie zazdroszcze! wazne że jakos dajecie sobie rade i kolejne tygodnie mijają... oby udalo Ci się wyjsc przed porodem... nie wiesz czy bedziesz juz tak do konca lezec ?





to do wyjątków dodam się i ja 07.02.2011 laparoskopowe usuwanie 3ch torbieli i udrażnainie obu jajników... lekarka straszyła że jak nie zajde w ciąże w najbliższym półroczu to szanse marne... zaszłam w ciąże jeszcze w lutym i w listopadzie urodziłam zdrową córeczkę... ostatnie cykle w 2014 r miałąm dość bolesne i podejrzewałam kolejne torbiele wiec z tż przestalismy się zabezpieczać i proszę ... znów będę mamą jajniki czyste, więc jednak dożywotnia endometrioza z minimalną szansą może być owocna



witamy



super wieści
dzieciaczek jakiś wstydzioszek, albo może jeszcze nie zdecydował


witam się po paru dniach.... wróciliśmy z Krakowa wypoczeci, chociaż jak zwykle za krótki wypad... hotel masakra, żarcie w nim masakra, ale na szczescie gdzieś indziej dawali niezle zjeść

fuertka88 proszę dopisz mi wizyte na 07.02

poza tym czuje się nie najgorzej, w pracy bardzo się posypało, sporo negatywnych dla pracowników zmian i już pare osob mi powiedziało że dobry czas wybrałam ... zamiast motywować strasza zwolnieniami - masakra... czasami czuje juz ruchy maluszka, ale bardziej są to pojedyncze sytuacje... po prawej str (więc jak doczytałam wg zabobonów chłopak)
z ciuszków i sprzętów nadal nic nie kupilismy, bo u tż przestuj w pracy więc i z kasą słabiej... ale będzie dobrze narazie się rozglądam i obie mysle ze jak ma lezec pol roku czy jakieś sliczne kombinezony za prawie darmo -rok prawie, to jakos mi szkoda tak :P


miłego dnia

Dokładnie nawet z endometriozą można zajść w ciążę, dopóki nie masz tam wszystkiego wyciętego. Ja też mam już torbiel 3x3cm i lekarz powiedział mi, że ona się nie wchłonie, ale dopóki nie miesiączkuję endometrioza się zatrzymuje i nie rosną dalej. W związku z tym tak sobie myślę, że może będzie też szansa na rodzeństwo dla Maleństwa zawsze chciałam karmić piersią, a planuję roczny macierzyński, więc
przez co najmniej 1-1,5 roku na cycu, a później od razu starania o drugie zanim hormony wrócą do normy i krew zacznie mnie zalewać zobaczymy lubię mieć wszystko wcześniej zaplanowane, a później często życie weryfikuje moje plany po swojemu :P Boję się tylko, że jak pójdę na kolejną operację i się zapytają, czy mam dzieci, a ja powiem, że tak, to już się nie będą pytać, czy chcę więcej tylko wyrzucą wszystko. Ja mam endo 3 stopnia i miałam cięcie, jak przy cesarce, taki był tam bałagan :/ dlatego chciałabym rodzić naturalnie. Pamiętam, jak po tej laparotomii sobie myślałam, "Boże ja nie mogę wstać z łóżka i dojść pod prysznic, nawet po kilku dniach, a co dopiero się teraz dzieckiem zajmować". No ale życie znowu zweryfikuje :P

[Anex]

Napisane przez agunineczka

hmmm ale teraz mam zagwostkę...
w zwiazku z tym zdjeciem kluczem zastanawiam sie co widzę na zdjeciu z mojego załącznika i nie wieeeem ;/

Ja tam widzę plecy dziecka (kręgosłup) i pępowinę Ale mogę się mylić ;-)

[agunineczka]

Napisane przez Anex

Ja tam widzę plecy dziecka (kręgosłup) i pępowinę Ale mogę się mylić ;-)

si si, bo wycięłam fragment zdjecia ale tam gdzie jest pupa cos wystaje

[Anex]

Napisane przez agunineczka

si si, bo wycięłam fragment zdjecia ale tam gdzie jest pupa cos wystaje

Jeśli już to chyba jest to nóżka (ale mogę też się mylić bo oglądam to na małym ekranie ;-)

[agunineczka]

między nóżką a pupą, takie małe
heh dooobra, przestaje sie nakręcać

[Anex]

Napisane przez agunineczka

między nóżką a pupą, takie małe
heh dooobra, przestaje sie nakręcać

To ja niestety już tego nie widzę Spokojnie, cierpliwości, przyjdzie czas to się dowiesz
Swoją drogą też nie mogę doczekać się kiedy poznam płeć swojej fasolki (intuicja mi mówi, że będzie dziewczyna)

[agunineczka]

Napisane przez Anex

To ja niestety już tego nie widzę Spokojnie, cierpliwości, przyjdzie czas to się dowiesz
Swoją drogą też nie mogę doczekać się kiedy poznam płeć swojej fasolki (intuicja mi mówi, że będzie dziewczyna)

ja też mam przeczucie, że będzie babka, ale nie chce się za bardzo nakręcać a potem rozczarować...

w każym razie strasznie nie mogę sie doczekać poznania kto tam siedzi

[cicha1990]

Napisane przez agunineczka

ja też mam przeczucie, że będzie babka, ale nie chce się za bardzo nakręcać a potem rozczarować...

w każym razie strasznie nie mogę sie doczekać poznania kto tam siedzi

a ja nie mam przeczucia^^ chociaz moglaby byc dziewczynka;> alee jak bedzie chlopak to tez bede sie czieczyc wazne aby zdrowe bylo ja moze sie dowiem w poniedziale kto mieszka w moim brzuszku.. mam nadzieje

[agunineczka]

Napisane przez cicha1990

a ja nie mam przeczucia^^ chociaz moglaby byc dziewczynka;> alee jak bedzie chlopak to tez bede sie czieczyc wazne aby zdrowe bylo ja moze sie dowiem w poniedziale kto mieszka w moim brzuszku.. mam nadzieje

ja liczę na wtorek

kurde w sobotę mam egzamin i za nic w świecie nie mogę sie wziać za naukę

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

widziałyście?

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...aign=FB_Gazeta

chyba mi się te zdjecia nie podobają...

[cicha1990]

Napisane przez agunineczka

ja liczę na wtorek

kurde w sobotę mam egzamin i za nic w świecie nie mogę sie wziać za naukę

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

widziałyście?

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...aign=FB_Gazeta

chyba mi się te zdjecia nie podobają...

uhh.. no coz... tak naprawde pokazuja prawde oO jak jest naprawde.. dzieci nie rodza sie czyste niestety i fotograf to pokazal.. ale fakt ja nigdy nie rodzilam i jak to widze to ojej:p

[ja_dalia]

Napisane przez Fischerka

Dokładnie nawet z endometriozą można zajść w ciążę, dopóki nie masz tam wszystkiego wyciętego. Ja też mam już torbiel 3x3cm i lekarz powiedział mi, że ona się nie wchłonie, ale dopóki nie miesiączkuję endometrioza się zatrzymuje i nie rosną dalej. W związku z tym tak sobie myślę, że może będzie też szansa na rodzeństwo dla Maleństwa zawsze chciałam karmić piersią, a planuję roczny macierzyński, więc
przez co najmniej 1-1,5 roku na cycu, a później od razu starania o drugie zanim hormony wrócą do normy i krew zacznie mnie zalewać zobaczymy lubię mieć wszystko wcześniej zaplanowane, a później często życie weryfikuje moje plany po swojemu :P Boję się tylko, że jak pójdę na kolejną operację i się zapytają, czy mam dzieci, a ja powiem, że tak, to już się nie będą pytać, czy chcę więcej tylko wyrzucą wszystko. Ja mam endo 3 stopnia i miałam cięcie, jak przy cesarce, taki był tam bałagan :/ dlatego chciałabym rodzić naturalnie. Pamiętam, jak po tej laparotomii sobie myślałam, "Boże ja nie mogę wstać z łóżka i dojść pod prysznic, nawet po kilku dniach, a co dopiero się teraz dzieckiem zajmować". No ale życie znowu zweryfikuje :P

z tym okresem rżnie bywa... znam dziewczyny które np po porodzie doistały juz pare miesięcy mimo iż kp, a ja np dostałąm dopiero jak przestałam kp wiec ciężko powiedzieć... co do operacji to obydwie przeszłam super i mam nadzieje ze mimo upływu lat tym razem bedzie tak samo

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez agunineczka

ja liczę na wtorek

kurde w sobotę mam egzamin i za nic w świecie nie mogę sie wziać za naukę

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

widziałyście?

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...aign=FB_Gazeta

chyba mi się te zdjecia nie podobają...

kompletnie mnie to nie rajcuje... rozumiem już takie otulone, ale takie prosto po .... nie moja bajka

[elinka21]

Ja mam dzis wizyte 14t5d licze ze moze powie kto tam siedzi?

[agunineczka]

Napisane przez cicha1990

uhh.. no coz... tak naprawde pokazuja prawde oO jak jest naprawde.. dzieci nie rodza sie czyste niestety i fotograf to pokazal.. ale fakt ja nigdy nie rodzilam i jak to widze to ojej:p

niby tak, ale wiesz, w świetle szpitalnym inaczej to wygląda, a na tych zdjeciach... troche jak z horroru.. tło ciemne, światło tak skierowane na dziecko, żeby właśnie uchwycić te wszystkie mazie, krew... nie nie, nie dla mnie takie fotki

Napisane przez elinka21

Ja mam dzis wizyte 14t5d licze ze moze powie kto tam siedzi?

żeby udało sie podejrzeć szkraba

[ciezka_sytuacja]

Napisane przez Fischerka

Też miałam na obiad placki ziemniaczane. W ogóle odkąd teściowa się pokapowała, że nie wymiotuję, chce mnie wykończyć Oprócz placków ziemniaczanych miałam też zupę pomidorową i fasolkę po bretońsku i nie po to, żeby sobie wybrać, tylko żebym wszystkiego spróbowała. Jak ja mam później nie mieć mdłości może myśli, że nadrobię 2 miesiące wymiotowania w tydzień hahah

To współczuję ja od początku ani razu nie wymiotowałam i dobrze mi z tym prowokowanie wymiotów nie jest dobrym pomysłem.

Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za przyszłe ;-)

Co do ruchów też nie czuję oprócz delikatnego bulgotania, a za 3 dni 17 tydz już ;-)