|
|
#1 |
|
BAN stały
|
Motyle na ślub
Wiecie, że można wypuszczać motyle? Zamiast gołębi... Tysiące przepięknych białych motyli... Co o tym myslicie?
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Motyle na ślub
Konie też mozna galopem puścić... co kto lubi, to sie mu podoba...
Dla mnie to kicz z USA
__________________
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Motyle na ślub
właściwie wszystkie zwierzątka można by mieć na ślubie, jak kto chce
albo puścić z wysokości konfetii, albo sztuczne ognie... słowem można zrobić niezłe szoł wszystko zależy od gusty i dobrego (czasem niekoniecznie) smaku młodych |
|
|
|
|
#4 | |
|
BAN stały
|
Cytat:
Dlaczego kicz? jeżeli komus własnie marzyły sie motyle... Mam propozycję, nie obrażajmy gustów innych, widzę że to częste na tym forum i nieładne. Każdy ma prawo do swojego zdania ale nie wolno przy okazji obrażac innych. Sztuczne ognie sa fajne
Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2007-08-09 o 19:52 Powód: post pod postem |
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Motyle na ślub
Cytat:
Jeśli chodzi o moje zdanie na temat motyli, to jest to tylko męczenie owadów. Przecież najpierw trzeba ich mnóstwo nałapać
__________________
Jasiek Misiek |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Motyle na ślub
Pytałaś, więc odpowiedziałam, a skoro każdy może tu wyrażać swoje zdanie to ja właśnie wyraziłam SWOJE.
DLA MNIE to kicz, dla Ciebie i innych może być 8 cudem świata. Szanuję, ale uszanuj, że ja uważam inaczej. Nikogo nie obrażałam, nie pisałam "per Ty", więc... Jeśli się komuś marzyły, to niech spełni swoje marzenie droga wolna.
__________________
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Motyle na ślub
Hihi! Wyprzedziłam Cię chilanes w tłumaczeniu
__________________
Jasiek Misiek |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Motyle na ślub
Motyle na ślub? Nie spotkałam sie z czymś takim. Natomiast wiele słyszałam o bańkach mydlanych, gołębiach, płatkach róż, ryżu i kasie...
Pozwole sobie trochę nawiązać do ptaków, w jakimś odcinku "Majewski show" w "końca nie widać" był pokazany taki filmik, gdzie na jakieś uroczystości dzieci trzymały małe białe gołębie i na znak miały wypuścić je z dłoni i skierował ku niebu. Kiedy była odpowiednia pora jeden gołąbek zamiast unieść się w górę...spadło dziobem w dół na ziemie.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Motyle na ślub
A ja mam jeszcze inny pomysł- zamiast męczyć motyle, gołębie i inne zwierzątka można po prostu.... wykombinować jakiś bardzo duży karton (lub skleic kilka mniejszych razem), obkleić ładnym papierem ślubnym a w środku nadmuchane helem białe balony. Wystarczy tylko otworzyc "wieczko" i też będzie fajny efekt. Tak się zastanawiam czy nie zrobić czegoś takiego na moim weselu..... Tylko skąd hel.... muszę pomyśleć
__________________
....bo miłość nie zna pór dnia.... a nadzieja nie ma końca....
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Motyle na ślub
Ja też jestem za jakimś bardziej humanitarnym sposobem - wszelkiego rodzaju gołębie, motyle czy inne stworzonka raczej nie pasują do takiego dnia. nie chciałabym mieć żadnego z nich na swoim sumieniu. My chyba nic nie będziemy kombinowali ( w mojej parafii jest nawet zakaz sypania ryżem, płatkami - czymkolwiek)
więc po prostu wyjdziemy - do naszych gości i podziękujemy za zyczenia.
|
|
|
|
|
#11 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 17
|
Dot.: Motyle na ślub
Witam wszystkich, z calym szacunkiem dla osob ktore twierdza ze motylki beda ginac w niechumanitarny sposob ale "niestety" dla waszej teorii beda zyly!!!!! Powiedzy prosto ze podcza gdy sa one zamkniete w opakowaniu papierowym to "spia" i sa trzymane w chlodni (tak jak hibernacja) na jakiez 20-30 minut przed ich wypuszczeniem sa one wyjmowane i wtedy sie budza i sa wypuszczane w odpowiedniej chwili. Bylam na takim weselu z motylkami i "wszystkie" przezyly i zostaly wypuszczone na wolnosc!!! Nikt tych motyli nie lapie tylko sa one chodowane, wiec nik nie zabjia motyli wrecz przeciwnie bo po ich wypuszczenia sa one wolnie i nikt za nimi pozniej nie biega z siatka zaeby je zlapac (smiesznie by to na weselu wygladalo). Tak wiec zapewniam wszyskich iz nikomy sie tu nic zlego nie dzieje. CliniqueSimply ja tez bede na swoim weselu motyki, a wiec beda nas dwie. Dla mnie najwiekszym kiczem jest jak ktos wypowiada sie, ale niebardzo ma pojecie o co chodzi.
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Motyle na ślub
Czemu się tak złościsz?
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Motyle na ślub
Cytat:
![]() Motyle, powiadacie? A czemu nie jakieś inne owady? Szarańcza, na przykład, żyje w dużych stadach, więc tłok nie będzie jej przeszkadzał. Albo karaluchy - jest ich tak wiele, że nawet najbardziej ekologiczny ekolog nie będzie się oburzał. Mrożenie motyli to rzeczywiście humanitarna (raczej animitarna) metoda. Na pewno bardzo to lubią. Może by tak humanitarnie trzymać w chłodni i panią młodą żeby nie zestarzała się do ślubu?
__________________
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 17
|
Dot.: Motyle na ślub
Sabbath o kims takim jak Walt Disney slyszalas??
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Motyle na ślub
Wypuszczanie wyhodowanych na życzenie motyli pod koniec września byłoby szczytem humanitaryzmu
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Motyle na ślub
Wg mnie to oryginalny pomysł i napewno ładnie by to wyglądało, o wiele lepiej niż oklepa gołębie ale...yyy..po co to robić..ja się nie spotkałam ani z golębiami ani motylami, tylko z ryżem.. dla mnie ślub to ważny dzień ale żeby robić z tego występ z jakimiś sztuczkami...czasem jak czytam ślubne forum to wydaje mi się że niektórzy za bardzo przeżywają ślub i planują go jakby to była najważniejsza rzecz w życiu, ja też pewnie bede się przejmować jak przyjdzie na mnie czas ale napewno nie bede godzinę myślała nad kolorem serwetek, wypuszczaniem motyki czy kupowaniem strony internetowej o moim ślubie:/ Każdy robi to co uważa za słuszne. Oczywiście to tylko moje zdanie.
Co do motyli itp.-dla mnie i tak niehumanitarne.
__________________
31maj 2013 |
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Motyle na ślub
Przyłączę się do porprzedniczek - ja nikogo nie atakowałam, a atak na mnie został przepuszczony
Mam prawo do własnego zdania i nadal twierdzę, że to na zdrowie tym stworzeniom nie wyjdzie. Prosze nie obrażać mnie, ani pozostałych wizażanek, że niby jesteśmy laikami w tym temacie. Wyhodować sztucznie, zamrozić i wypuścić .... cudnie |
|
|
|
|
#18 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 533
|
Dot.: Motyle na ślub
Cytat:
Co o tym myślę nie podoba mi się ten pomysł, żadnych motyli, gołębi i innych zwierzątek.
__________________
Aniołek [*] 12.10.2011 - 16 tc |
|
|
|
|
|
#19 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Motyle na ślub
Cytat:
![]() A skąd znalazłas takiego hodowce? |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 586
|
Dot.: Motyle na ślub
To wszystko raczej smutne i nigdy nie robiło na mnie wrażenia (dlatego nie chodzę do cyrku). O gustach nie mam zwyczaju dyskutować jeśli ktoś chce motylki niech ma motylki, jeśli gołąbki to gołąbki, stado wilków niech będzie stado wilków - wszystkie za i przeciw roztrzga we własnym sumieniu.
Jedynie raz w czasie uroczystości ślubnej wrażenie wywarł na mnie biały wielki kundel ( o dziwo był pięknie czyściutki), który wszedł do kościoła bocznym wejściem usiadł przed ławkami na wysokości Państwa Młodych przesiedział całą uroczystość po czym wyszedł usłyszawsz marsza Mendelsona i nikomu nie przyszło do głowy go przeganiać . Wrażenie było ogromne i do dziś jest wspominane. |
|
|
|
|
#21 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: Motyle na ślub
na pewno efekt byłby (będzie) fajny, ale dla mnie to jednak spory stres gdyby mnie ktoś złapał po pudełka, umieścił w chłodni a potem kazał odlecieć w upale.
Moje zdanie jest jednak jak zwykle niepopularne, ale taką już mam naturę że za dużo we mnie empatii. Baw się dobrze. |
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Motyle na ślub
A ja będę miała motylki..... w brzuchu
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 533
|
Dot.: Motyle na ślub
Te motylki to pewnie prawie każda z nas będzie miała
__________________
Aniołek [*] 12.10.2011 - 16 tc |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 | |
|
Raczkowanie
|
Cytat:
__________________
ANIA
![]() |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Motyle na ślub
Motyle w chłodni???
Pisałam, że to nie humanitarne, ponieważ skrzydła motyli są bardzo delikatne, pokryte takim kolorowym pudrem. Jak sobie pomyślę, że się je pakuje do kartonu, to blednę. Połowa tych motyli odleci z pokiereszowanymi skrzydłami. Długo to one nie pożyją na wolności. Popieram dziewczyny, które piszą, że to wszystko tylko dla kilka sekund przyjemności dla Młodych i gości.
__________________
Jasiek Misiek |
|
|
|
|
#26 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Motyle na ślub
Cytat:
A pomysł mi się nie podoba. Żadne zwierzę nie zasługuje na to,żeby być zabawką w czyichś rękach ,a przez to cierpieć tylko po to,żeby ktoś przez minutę się nimi pozachwycał. --------------------------------------------------- Cytat:
Cytat:
__________________
|
|||
|
|
|
|
#27 | |
|
BAN stały
|
Motyle na ślub
Cytat:
Twoja wypowiedz zdecydowanie jest niemiła i poprostu głupia... Ponieważ motyle są istotami żywymi, zawsze istnieje ryzyko epidemii w hodowli, przedsięwzięcie może też zniweczyć pogoda. Dlatego nigdy na 100 procent nie da się zagwarantować przeprowadzenia usługi, chociaż w praktyce ryzyko niepowodzenia z przyczyn losowych nie jest duże. Motyle, zwane czasem całkiem słusznie "dziećmi słońca" potrzebują odpowiednich warunków, aby podjąć lot. Tymi warunkami jest temperatura powyżej 15 stopni oraz słoneczna pogoda. W wypadku braku tych czynników większość nie podejmie lotu i osiądzie na podłożu. *Jeśli chodzi o to jak są one wypuszczane to mamy np eleganckie pudła, które osoba uwalniająca motyle może swobodnie przenosić w rękach i otwiera je w odpowiednim miejscu i czasie. Pudla są prostopadłościenne albo walcowate - te przypominają pudła na kapelusze. Te pudła mają średnice ponad 30 cm - dostosowane są do ilości motyli. Kolor zazwyczaj ecri. Dla zapewnienia odpowiedniego efektu konieczne jest wypuszczenie motyli w odległości kilku metrów od obserwatorów. Dobrane gatunki nie są chronione, a ponadto po wypuszczeniu zdołają zaadoptować się, tak że większość z nich przeżyje w okolicy, zupełnie jakby wylęgły się w warunkach naturalnych. Najdogodniejsze zatem miesiące dla tej usługi to: czerwiec - lipiec - sierpień bardziej już ryzykowne to maj i wrzesień... Po godzinie 18.00 także ryzyko się zwiększa. Odnosnie ochrony: oczywiscie zadne z oferowanych gatunkow nie sa objete zadna forma ochrony. Sa to gatunki uwazane za pospolite. Poza tym wystepuja licznie na obszarze calej Europy a nie tylko Polski, nie ma wiec ryzyka introdukcji gatunku na nowy obszar, poniewaz i tak wszedzie juz sa obecne. Sa to wystepujace w Polsce gatunki z rodzaju Pieris (bielinek) oraz w razie mozliwosci dodatkowo Gonepteryx rhamni (cytrynek), rowniez wszedobylski i pospolity. Cytrynki zyja kilka miesiecy poniewaz zimuja jako motyle, bielinki natomiast zyja od 2 do 5 tygodni w zaleznosci od temperatury (im cieplej tym krocej). Po wypuszczeniu rozlatuja sie po okolicy. Preferuja obszary rolnicze i podmiejskie, ale sa obecne nawet w najwiekszych miastach - poza naturalnymi wrogami biologicznymi ich najwiekszym wrogiem w miastach sa samochody i kosiarki wirnikowe, ale na to nie mamy wplywu - na wsiach jest dokladnie tak samo. W Krakowie 2 wrzesnia zeszlego roku kiedy wypuszczałam motyle mozna bylo zaobserwowac loty zalotne dopiero co wypuszczonych motyli - sa to "sznury" i latajace razem grupki po 2-3 motyle, to jednoznaczny dowod na to, ze za bardzo sie tym transportem nie przejely (motyl w stresie zachowywal by sie zupelnie inaczej - uciekal do gory wysoko wysoko, niemal pionowo i bardzo szybko, albo odwtotnie - opadl by w trawe bez ruchu. twierdze więc że nic sie motylom nie dzieje... Edytowane przez Taverney Czas edycji: 2007-08-10 o 18:03 Powód: post pod postem |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Motyle na ślub
Spokojnie... dziewczyny nie dogryzajcie sobie proszę
|
|
|
|
|
#29 |
|
BAN stały
|
Dot.: Motyle na ślub
Nikomu nie dogryzam ale jak można w ten sposób sie wypowiadać?
Porównywac przepiękne białe motyle do karaluchów.... tym samym porównała koleżanka Pannę Młodą, która wypuszcza sobie motyle z jakims mordercą conajmniej czy czarownicą... Bez przesady... |
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Motyle na ślub
Ja tam bardzo lubię motyle i są dla mnie zbyt delikatne na takie "zabawy". Nigdy bym się na to nie zdecydowała. A gołębie? Kolejne zagraniczne atrakcje włączane do naszej tradycji. Też nie dla mnie.
__________________
Jasiek Misiek |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:05.














Mam prawo do własnego zdania i nadal twierdzę, że to na zdrowie tym stworzeniom nie wyjdzie. Prosze nie obrażać mnie, ani pozostałych wizażanek, że niby jesteśmy laikami w tym temacie. Wyhodować sztucznie, zamrozić i wypuścić .... cudnie
Pisałam, że to nie humanitarne, ponieważ skrzydła motyli są bardzo delikatne, pokryte takim kolorowym pudrem. Jak sobie pomyślę, że się je pakuje do kartonu, to blednę. Połowa tych motyli odleci z pokiereszowanymi skrzydłami. Długo to one nie pożyją na wolności. Popieram dziewczyny, które piszą, że to wszystko tylko dla kilka sekund przyjemności dla Młodych i gości.

