Pokażcie pazurki...ale te naturalne - cz. XXIX + przeogromna dawka plotek!

[201606220925]

Napisane przez agaszak

Kupiłam ostatnio papierowy, dwustronny w Superpharmie. Z jednej gruba gramatura z drugiej delikatna. Tej grubej własnie do kciuków używam, potem dopieszczam tą delikatniejszą. Ten który kupiłam ostatnio jest firmy Life, ma kształt trapezu i jest koloru szarego. Próbowałam go wypatrzeć w necie ale nie znalazłam . Mam go chyba juz z miesiąc jak nie dłużej . Kosztuje coś około 14 zł.

dziękuję za odpowiedź
a miałaś kiedyś ten - http://tugazetka.pl/files/g//1_for_y...iczek_6868.png ? z rossmana, firma for your beauty

[cooone]

Napisane przez agaszak

Aaa i nie napisałam o Hakuro- gniewam się z większością ich pędzli, H50S poleciał do DMki, mam jeszcze H54- dupy nie urywa teraz wzięłam H14 do bronzera i H70 do cieni. Jak się nie sprawdzą to jak bum tarara wy.pierniczę Zoeva też urwania sutaszy nie robi - a kosztuje, że weź przestań. Co prawda do kresek jest fajny i 101 jest ok ale też bez szału. Jak za taką kasę to myślałam, że będą same malowały a tu taki suprajs. Nie do pobicia są Real techniques i jak je jeszcze w Rosie dorwę to na zapas wezmę

Zaklepuję jak się nie sprawdzą!
Pisz śmiało czego się chcesz pozbyć jakby co to pomogę Ci uzbierać na RT :P
Pędzle mi niepotrzebne, ale kocham je kupować, a po Tobie się nie brzydzę

[ameljja]

Napisane przez miranda122

Hej! Ale tu cicho, byłam w szoku, że wątek nie pojawił mi się w zasubskrybowanych

Sesja za pasem, w szkołach koniec roku to i cisza

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;49778032]
a miałaś kiedyś ten - http://tugazetka.pl/files/g//1_for_y...iczek_6868.png ? z rossmana, firma for your beauty[/QUOTE]
Ja go używałam, "zużyłam" 2, jeszcze jeden zapakowany leży w szufladzie. Z tego co pamiętam był przyjemny Nie używałam tej grubej, ziarnistej strony.
Teraz nie używam, ponieważ przerzuciłam się na szklany.

[201606220925]

Napisane przez ameljja

Sesja za pasem, w szkołach koniec roku to i cisza

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------


Ja go używałam, "zużyłam" 2, jeszcze jeden zapakowany leży w szufladzie. Z tego co pamiętam był przyjemny Nie używałam tej grubej, ziarnistej strony.
Teraz nie używam, ponieważ przerzuciłam się na szklany.

a szybko się zużywał? na ile ci mniej więcej starczał?

[cooone]

Napisane przez ameljja

Sesja za pasem, w szkołach koniec roku to i cisza [COLOR="Silver"]

Koniec półrocza ja to w ogole juz z obiegu wypadlam, niedlugo to sie przeprowadze do pracy...

[ameljja]

Napisane przez izaa29

Ogólnie to jestem miszczem w łamaniu paznokci w dziwny sposób Wskazówkę złamałam uwagaaa ściągając spodnie jakiś czas temu znów złamałam kciuka wyciągając telefon z torebki, zawsze nałamują się z boku mniej więcej do połowy

Z czego to spodnie, że takie masywne? Betonowe?
A tak poważnie, to najczęściej paznokcie się łamią przez pośpiech i to w najmniej oczekiwanych momentach :<
Ja kiedyś złamałam paznokcia zakładając trampka xD Oczywiście za mało rozsznurowałam, palec mi utknął przy pięcie i nie dość, że ściągnęłam świeży lakier, który zszedł jak tapeta ze ściany to na końcu złamałam paznokcia To był double wk*rw

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez cooone

Koniec półrocza ja to w ogole juz z obiegu wypadlam, niedlugo to sie przeprowadze do pracy...

Aaa, półrocza!
Oj, Ty to masz zapieprz z tego co wątek przelatuję..

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;49780462]a szybko się zużywał? na ile ci mniej więcej starczał?[/QUOTE]
Ja mam długo pilniczki Nie chcę tutaj siać fermentu, ale na pewno około 6 miesięcy mogłam go używać (nie pamiętam czy dłużej).

[201606220925]

Napisane przez ameljja

Ja mam długo pilniczki Nie chcę tutaj siać fermentu, ale na pewno około 6 miesięcy mogłam go używać (nie pamiętam czy dłużej).

a czy papierowe pilniczki trzeba przemywać wodą z mydłem lub samą wodą po użyciu?

ja złamałam kiedyś.. otwierając lodówkę

[ameljja]

Napisane przez MgielkaM

hehehe to pewnie trzeba by jakieś zamówionko strzelić cooooś mi się tam podobało. Szkoda, że Giver nie mają

...
...
...
...
Kurdę, jeden mi się bardzo podoba, ALE nie ma Pool party ;D

[ameljja]

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;49780535]a czy papierowe pilniczki trzeba przemywać wodą z mydłem lub samą wodą po użyciu?

ja złamałam kiedyś.. otwierając lodówkę [/QUOTE]
Ja nie przemywałam. I raczej nie nadają się do mycia, ponieważ odklei się od nich ten papier ścierny.

Lodówka też jest niebezpieczna dla paznokci

[201606220925]

Napisane przez ameljja

Ja nie przemywałam. I raczej nie nadają się do mycia, ponieważ odklei się od nich ten papier ścierny.

Lodówka też jest niebezpieczna dla paznokci

moim rekordem było złamanie ich 7 razy (!) [aż zaczęłam wtedy liczyć D: ] na szafkach w kuchni, które są bez uchwytów

[ameljja]

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;49780588]moim rekordem było złamanie ich 7 razy (!) [aż zaczęłam wtedy liczyć D: ] na szafkach w kuchni, które są bez uchwytów[/QUOTE]
7 razy?! A ponoć to szczęśliwa cyfra...

[201606220925]

Napisane przez ameljja

7 razy?! A ponoć to szczęśliwa cyfra...

a potem zaczęłam bardziej dbać o nie, używać odżywek, łykać suplementy, olejować albo czasem moczyć w oliwie z oliwek i już minął rok odkąd mi się ostatni raz złamały teraz to wytrzymują nawet extremalne sytuacje, naprawdę, typu walnięcie z całej siły (przez przypadek) o coś itd. ostatnio to tak się uderzyłam, że usłyszałam chrzęst paznokcia (i zawał normalnie), a tu się okazało, że cały palec mi napier***a z bólu, a paznokciom nic się nie stało, nawet żadnej ryski

[Śniegowa]

Napisane przez agaszak

To tez + bluzki, topy, marynarki i skarpety Całe szczęście pod biustem mam mniej a w cyckach więcej- jak na razie

(...)
Taki mam odrost, żejapierdziu ale Eclair trzyma się jak przyspawany, zero odprysku, startych końcówek, no nic aż w szoku jestem

O to to! Skarpety... grrr nie znoszę jak mi podprowadza!
Ze stanikami to różnie... Balkonetki klasyczne mi podbiera. One jakoś mają większą tolerancję rozmiarową.


Oj tak... One są mega trwałe. Chlip... Skończył się nam!

Napisane przez meeow

ja wczoraj zmyłam lakier i taaaada - zażółcona płytka, a przecież malowałam odżywką.. poza tym nosiłam Ginzę, a to nie jest żaden agresywny zielony/czerwony/czarny/żółty kolor

O masz... Pod takim to nigdy!
Może faktycznie zmywacz? Mi zażółcała Isana.

Napisane przez meeow

Aga, przecież Mgiełka nam to do klubu wrzucała i nawet odpisałaś na to

No właśnie też zgłupiałam, Już myślałam, ze mam haluny

Napisane przez cooone

Zaklepuję jak się nie sprawdzą!
Pisz śmiało czego się chcesz pozbyć jakby co to pomogę Ci uzbierać na RT :P
Pędzle mi niepotrzebne, ale kocham je kupować, a po Tobie się nie brzydzę

Zawsze można go wyprać w manusanie i voila!
Obok siebie mam stacjonarnie Maestro. I jeszcze nie kupiłam żadnego.
Cały czas szukam idealnego do różu... Ten wymarzony jest poza moim zasięgiem ewer. Suqqu...

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;49780535]
ja złamałam kiedyś.. otwierając lodówkę [/QUOTE]

Przebiję Cię.
Sięgając do kieszeni kurtki zerwałam kciuka w połowie przyrostu. Naderwanie miało ponad pół centymetra. Krew się polała ostro

[miranda122]

Napisane przez ameljja

Sesja za pasem, w szkołach koniec roku to i cisza

Dokładnie
[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;49780588]moim rekordem było złamanie ich 7 razy (!) [aż zaczęłam wtedy liczyć D: ] na szafkach w kuchni, które są bez uchwytów[/QUOTE]
Ja kiedyś, jak miałam długie migdałki, to złamałam jednego wciskając spłuczkę w toalecie

[Śniegowa]

Napisane przez miranda122

Dokładnie

Ja kiedyś, jak miałam długie migdałki, to złamałam jednego wciskając spłuczkę w toalecie

Auuu. Musiało boleć...


A tak w temacie przyspawanych lakierów.
Malowane w zeszły piątek.

[vivinn]

Dobry! Nawet nie mam co pokazać, chyba za rzadko maluję

Napisane przez AnulaPPP

no właśnie, ja bym mogła malować i malować, ale komuś usiedzieć to gorzej wiem po sobie jak np fryzjerka mi podcina włosy, co trwa kilka minut dosłownie

Akurat u fryzjera mogłabym siedzieć i siedzieć ale nie wiem jakbym się czuła gdyby ktoś malował mi paznokcie

Napisane przez Śniegowa

Mam mani, z przekłamanym kolorem, bo to bardziej w turkus wpada...
I Pepego śpiącego na drutach.
Ogarnęłam zdjęcia Młodej i nie wiem gdzie je wrzucić by pokazać...

Świetne te Twoje I w takiej długości im piękne

Aawww, ślicznotek

Faktycznie biedaczki, ale mani profesjonalne

Napisane przez ameljja

Po 12 dniach przyszły moje CC xD Iiii... dostałam bonus. Ale taki, że nie wiem czy się śmiać czy płakać xD Może mi powiecie co tym BONUSEM zrobić

Jest piękna... Chciałam ją kliknąć, ale mówię sobie: Przejdzie Ci. Pokazałaś ją i chcę .

Wyrzucić, zapomnieć

Masz wymówkę do/dla (?) następnych zakupów

Napisane przez miranda122

Oba świetne

Dzięki

Napisane przez izaa29

Użyłam innej bazy i innego topu, wyszło tak samo

Hmm, nie wiem co Ci poradzić :x U mnie już druga flaszka sprawuje się bezproblemowo. Topem malujesz na zakładkę?

Napisane przez meeow

w DA momentami było słabo z tymi okładami, jeżeli się ich nie dokupywało.. za to w Diablo miałam taki zapas potek, że musiałam je momentami uszczuplić, żeby mi się zmieściły do ekwipunku inne, ważne rzeczy

Jeeeżu ja też, zawsze
Nie dość, że w pasie trzy albo cztery rzędy, to jeszcze w ekwipunku - pas to było (jest ) niezbędne minimum i jak mam w nim jakieś braki to wpadam w panikę

Napisane przez chemica

Od dzisiaj każdy post będę zaczynała od:
Cześć, jestem Kasia i jestem Anonimową Lakieroholiczką...
Właśnie złapałam się na tym, że od początku stycznia wpadło w moje ręce 10 nowych flaszek...

Nie rozumiem... to bardzo dobry wynik

[Śniegowa]

Napisane przez vivinn

Świetne te Twoje I w takiej długości im piękne

Aawww, ślicznotek

Faktycznie biedaczki, ale mani profesjonalne

Dziękuję
No i dobrze się czuję. Tak w sam raz

Noo. On ma takie srebrzyste futerko, ale nie mięciutkie, takie szorstkie na grzbiecie. I uwielbia smyranie za uszami. Zamiera wtedy.

Baaardzo dziękuję

[agaszak]

Bry

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;49778032]dziękuję za odpowiedź
a miałaś kiedyś ten - http://tugazetka.pl/files/g//1_for_y...iczek_6868.png ? z rossmana, firma for your beauty[/QUOTE]
Mam coś w ten deseń ale jak dla mnie jest zbyt ostry, tego konkretnie nie miałam.

Napisane przez cooone

Zaklepuję jak się nie sprawdzą!
Pisz śmiało czego się chcesz pozbyć jakby co to pomogę Ci uzbierać na RT :P
Pędzle mi niepotrzebne, ale kocham je kupować, a po Tobie się nie brzydzę

Bedo testy jak się złuszczę doszczętnie bo znowu atre w użyciu Śmigam bez tapetki i zcudownym połyskiem, po Cicalfate na paszczęce

Nie wiem czemu dziewczyny tak się zachwycają Hakuro i Zoevą Zoeva do rozcierania cieni wygląda już jak mietła mimo, że używam go naprawdę sporadycznie i suszy się ,,głową" w dół, w 101 wypadło bardzo dużo włosków ale trzeba przyznać, trzyma kształt, pędzel do podkładu, 102, w porównaniu do RT to drapak, zostawia smugi, jest twardy blehhh Tak samo Hakuro do podkładu, ten który wysłałm DMce- no przecież nie jest możliwe, że nie potrafię się nimi posługiwać skoro z RT wszystko wygląda idealnie Jestem naprawdę zła bo gdyby wiedziała, że tak będzie od razu bym zamówiła całe zestawy RT a nie wywalała kasę na te pomyłki
Będę pamiętała o Tobie na 100% , niech się tylko wnerwię- możesz na wszelki wypadek podać adres

Napisane przez cooone

Koniec półrocza ja to w ogole juz z obiegu wypadlam, niedlugo to sie przeprowadze do pracy...

Biedna

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;49780535]a czy papierowe pilniczki trzeba przemywać wodą z mydłem lub samą wodą po użyciu?[/QUOTE]
Nie myłam żadnego poza szklanym

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_5d5886f 2b45de;49780588]moim rekordem było złamanie ich 7 razy (!) [aż zaczęłam wtedy liczyć D: ] na szafkach w kuchni, które są bez uchwytów[/QUOTE]
O matko

Napisane przez Śniegowa

Oj tak... One są mega trwałe. Chlip... Skończył się nam!

No właśnie też zgłupiałam, Już myślałam, ze mam haluny

Zawsze można go wyprać w manusanie i voila!
Obok siebie mam stacjonarnie Maestro. I jeszcze nie kupiłam żadnego.
Cały czas szukam idealnego do różu... Ten wymarzony jest poza moim zasięgiem ewer. Suqqu...



Przebiję Cię.
Sięgając do kieszeni kurtki zerwałam kciuka w połowie przyrostu. Naderwanie miało ponad pół centymetra. Krew się polała ostro

Mojego jeszcze sporo - na szczęscie będe oszczędzać no chyba że DL mi w łapki wpadnie wtedy będzie szau
Ja mam pomroczność na maxa PIT-y już mi się po nocach śnią więc musicie mi wybaczyć
Nie mam żadnego Maestro- hmmmm może trzeba wypróbować jakiś??
O matko bryyyyyyy

Napisane przez Śniegowa

A tak w temacie przyspawanych lakierów.
Malowane w zeszły piątek.

Jaaaaki odrost

[królewna z drewna]

Napisane przez Śniegowa

A tak w temacie przyspawanych lakierów.
Malowane w zeszły piątek.

u mnie też lakier siedzi od soboty bez uszczerbku. Zapomniał się czy co? ale zmywam jutro, bo denerwuje mnie odrost

[Yenotek]

Napisane przez Śniegowa

A tak w temacie przyspawanych lakierów.
Malowane w zeszły piątek.

ale odrost! No nie wytrzymałabym tyle z jednym lakierem i takim odrostem...



A tak przy okazji. W środę spiłowałam migdałki na owale i skróciłam z przymusu. Przypierdzieliłam w umywalkę jednego dnia i napękł mi jeden serdak w poprzek, przez całą długość. Najczęściej u mnie takie napęknięcia się sklejają i zostawiam, ale to jakoś nie wyglądało dobrze. Nie są mocno krótkie, ale i tak mi dziwnie i boję się o przyrost, bo trochę z boków je spiłowałam.. Czekam aż odrosną.

[Śniegowa]

Napisane przez agaszak

Mojego jeszcze sporo - na szczęscie będe oszczędzać no chyba że DL mi w łapki wpadnie wtedy będzie szau
Ja mam pomroczność na maxa PIT-y już mi się po nocach śnią więc musicie mi wybaczyć
Nie mam żadnego Maestro- hmmmm może trzeba wypróbować jakiś??
O matko bryyyyyyy


Jaaaaki odrost

A masz brush guardy? ja bez nich nie wyobrażam sobie suszenia pędzelków
Ja mam 1. Do linera skośny. Tak miękki że się nie nadaje do niczego.
Macałam je na targach i są ... no słabe i już.

Wiem. Straszny. Ale jak się tak trzymało i zbierało komplementy...
Jutro na 100% zmyję. W goci idziem

Napisane przez królewna z drewna

u mnie też lakier siedzi od soboty bez uszczerbku. Zapomniał się czy co? ale zmywam jutro, bo denerwuje mnie odrost

Mnie też.

Napisane przez Yenotek

ale odrost! No nie wytrzymałabym tyle z jednym lakierem i takim odrostem...

No wieeeem ale na żywo aż tak nie wali po oczach.

[AnulaPPP]

Napisane przez miranda122

Ahaa, to tak, niecały miesiąc Ale nie wytrzymam raczej

no chyba, że tak

Napisane przez Śniegowa

A tak w temacie przyspawanych lakierów.
Malowane w zeszły piątek.

ale Ci rosną, wow! w sumie fajniei niefajnie

Napisane przez vivinn

Akurat u fryzjera mogłabym siedzieć i siedzieć ale nie wiem jakbym się czuła gdyby ktoś malował mi paznokcie

a to ja nie no jak tzreba to wiadomo, ale nie żebym lubiała


Chicks in the Henhouse <3

[Hanan26]

Napisane przez agaszak

BNo to jadymy z tuningiem na bogato

bardzo mi się podoba

Napisane przez Yenotek

Mam mani Na blogu też jest. Takie kropki mi się baaardzo spodobały

świetnie wygląda

Napisane przez vivinn

Chyba muszę iść z Tobą, bo... dalej nie potrafię znaleźć tego sklepu XD Za każdym, dosłownie każdym razem kiedy tam jestem rozglądam się, że mało mi oczy nie wyskoczą i nie widzę Chyba, że faktycznie zlikwidowali Ale ja już go rok temu, bezpośrednio po otwarciu nie widziałam

bardzo chętnie on taki niepozorny jest :P

Napisane przez Śniegowa

Mam mani, z przekłamanym kolorem, bo to bardziej w turkus wpada...
I Pepego śpiącego na drutach.
Ogarnęłam zdjęcia Młodej i nie wiem gdzie je wrzucić by pokazać... (Jak gupia wybrałam robiąć jej zdjecia opcję "upiększania twarzy"...)
Załącznik 5883626

Załącznik 5883627

Edit,
Imgur działa.
Przedstawiam Studniówkowe

Strasznie jej poleciały paznokcie... Niektóre (obie wskazówki) miała mniej jak przyrost. Biedna

Twoje manijest genialne, aż mam ochotę na taki kolor

Pepe słodziak

i mani Młodej też świetne

Napisane przez cooone

Zaklepuję jak się nie sprawdzą!
Pisz śmiało czego się chcesz pozbyć jakby co to pomogę Ci uzbierać na RT :P
Pędzle mi niepotrzebne, ale kocham je kupować, a po Tobie się nie brzydzę

dobre

Napisane przez AnulaPPP

Chicks in the Henhouse <3

co za cudo


nadrobiłam po łebkach, bo nie mam czasu

[meeow]

Napisane przez agaszak

Ano nie Essiaki ładnie w całości na pazurkach wyglądają
Kciuki-mutaki- zobaczysz, że sie obrażą
Się lakiery ze zmywaczem pogryzły??
Yyyyyyyy to to było ?? Sory papiery mnie ze wszystkich stron atakują, biurwizna mi oczy przesłania

Aaa i nie napisałam o Hakuro- gniewam się z większością ich pędzli, H50S poleciał do DMki, mam jeszcze H54- dupy nie urywa teraz wzięłam H14 do bronzera i H70 do cieni. Jak się nie sprawdzą to jak bum tarara wy.pierniczę Zoeva też urwania sutaszy nie robi - a kosztuje, że weź przestań. Co prawda do kresek jest fajny i 101 jest ok ale też bez szału. Jak za taką kasę to myślałam, że będą same malowały a tu taki suprajs. Nie do pobicia są Real techniques i jak je jeszcze w Rosie dorwę to na zapas wezmę

rozumiem, czyli sobie odpuszczę z nimi i nie będę się denerwować
oby nie
no właśnie nie wiem.. ale wczoraj zrobiła coś, co z pozoru wydawało mi się głupie - wyszorowałam płytkę pastą do zębów i najwyraźniej te zażółcenia były tylko powierzchniowe bo paznokcie znacznie pojaśniały.. oprócz kciuków, bo tam chyba się to ekstremalnie wżarło
no było, chyba trzeba Ci kawę zrobić

ale lipton.. no Zoeva to kupę kasy, nawet by mi odwagi brakowało, żeby kupić w ciemno bez macania na jakiś targach czy coś kusisz tymi RT i muszę ich poszukać u siebie

Napisane przez izaa29

Ogólnie to jestem miszczem w łamaniu paznokci w dziwny sposób Wskazówkę złamałam uwagaaa ściągając spodnie jakiś czas temu znów złamałam kciuka wyciągając telefon z torebki, zawsze nałamują się z boku mniej więcej do połowy

no zdolna jesteś

Napisane przez cooone

Koniec półrocza ja to w ogole juz z obiegu wypadlam, niedlugo to sie przeprowadze do pracy...

biedna

Napisane przez ameljja

Ja kiedyś złamałam paznokcia zakładając trampka xD Oczywiście za mało rozsznurowałam, palec mi utknął przy pięcie i nie dość, że ściągnęłam świeży lakier, który zszedł jak tapeta ze ściany to na końcu złamałam paznokcia To był double wk*rw

multi kill!

Napisane przez Śniegowa

O masz... Pod takim to nigdy!
Może faktycznie zmywacz? Mi zażółcała Isana.


No właśnie też zgłupiałam, Już myślałam, ze mam haluny

no właśnie, więc to dziwne
nie mam pojęcia od dłuższego czasu już jadę na Isanie i nic wcześniej takiego się nie działo, może coś faktycznie się pogryzło..

uff, nie jestem sama!

Napisane przez Śniegowa

A tak w temacie przyspawanych lakierów.
Malowane w zeszły piątek.

zmywaj to!

Napisane przez vivinn

Jeeeżu ja też, zawsze
Nie dość, że w pasie trzy albo cztery rzędy, to jeszcze w ekwipunku - pas to było (jest ) niezbędne minimum i jak mam w nim jakieś braki to wpadam w panikę

no pas to potrzebna rzecz i zawsze pilnowałam, żeby potki się zgadzały

Napisane przez AnulaPPP

Chicks in the Henhouse <3

ale piękny te najmniejsze piegi dodają u jeszcze większego uroku

[miranda122]

Napisane przez Śniegowa

Auuu. Musiało boleć...


A tak w temacie przyspawanych lakierów.
Malowane w zeszły piątek.

Oj tak!

Ale odrost!

Napisane przez AnulaPPP

no chyba, że tak




Chicks in the Henhouse <3

Jejku, jakie cudowne

[izaa29]

Napisane przez ameljja

Z czego to spodnie, że takie masywne? Betonowe?
A tak poważnie, to najczęściej paznokcie się łamią przez pośpiech i to w najmniej oczekiwanych momentach :<
Ja kiedyś złamałam paznokcia zakładając trampka xD Oczywiście za mało rozsznurowałam, palec mi utknął przy pięcie i nie dość, że ściągnęłam świeży lakier, który zszedł jak tapeta ze ściany to na końcu złamałam paznokcia To był double wk*rw

Zbyt masywny materiał to to nie jest jakieś :leginsopodobne Ooo masz czyli teraz muszę uważać jeszcze jak buty będę zakładać

Napisane przez miranda122

Ja kiedyś, jak miałam długie migdałki, to złamałam jednego wciskając spłuczkę w toalecie

Ja już się wycwaniłam i bagażnik czy spłuczki typu wciśnij wciskać zginająć palca, kostką mama dziwnie patrzy kiedy wtedy siłuję się z bagażnikiem

Napisane przez Śniegowa

A tak w temacie przyspawanych lakierów.
Malowane w zeszły piątek.

Nieźle się trzyma !

Napisane przez vivinn

Hmm, nie wiem co Ci poradzić :x U mnie już druga flaszka sprawuje się bezproblemowo. Topem malujesz na zakładkę?

Maluję na zakładkę, jak to mówią do trzech razy sztuka może w końcu wytrzyma dlużej

Napisane przez meeow

no zdolna jesteś

Wiem wiem, ja to potrafię Jakoś rok temu złamałam spodnie w taki sam sposób na gaciach



Od środy pęknięta wskazówka się trzyma może da radę A reszta paznokci goła. Jakoś nie miałam weny do malowania więc wcieram w nie częściej krem ale jutro to może już jakieś mani poczynię

[Śniegowa]

Napisane przez AnulaPPP

ale Ci rosną, wow! w sumie fajniei niefajnie

(...)
Chicks in the Henhouse <3

No właśnie... W sumie nie do końca fajnie.

Niesamowity jest! Cudowna baza. Bardzo podoba mi sie że lekko kryje brokat.

Napisane przez Hanan26

Twoje manijest genialne, aż mam ochotę na taki kolor

Pepe słodziak

i mani Młodej też świetne
:

Dziękuję
Potrójnie

Napisane przez meeow

no właśnie nie wiem.. ale wczoraj zrobiła coś, co z pozoru wydawało mi się głupie - wyszorowałam płytkę pastą do zębów i najwyraźniej te zażółcenia były tylko powierzchniowe bo paznokcie znacznie pojaśniały.. oprócz kciuków, bo tam chyba się to ekstremalnie wżarło
no było, chyba trzeba Ci kawę zrobić

ale lipton.. no Zoeva to kupę kasy, nawet by mi odwagi brakowało, żeby kupić w ciemno bez macania na jakiś targach czy coś kusisz tymi RT i muszę ich poszukać u siebie

uff, nie jestem sama!





zmywaj to!

No wcale to głupie nie jest. Delikatnie polerujesz po wierzchu


Mam podobnie. Lubię sobie pomacać


Bijo...

Napisane przez miranda122

Ale odrost!
:

Niestety

Napisane przez izaa29

Nieźle się trzyma !

:

Uff. Jedyna która to zauważyła, a nie odrost...

[MgielkaM]

Witajcie Dziewczyny... gdzies jakoś na nic ostatnio nie mam czasu..

Napisane przez chemica

Od dzisiaj każdy post będę zaczynała od:
Cześć, jestem Kasia i jestem Anonimową Lakieroholiczką...
Właśnie złapałam się na tym, że od początku stycznia wpadło w moje ręce 10 nowych flaszek...

eeeee Kochana.. mi 10 to ostatnio przyszło w poniedziałek, 7 we wtorek, a następnych 12 w środę (CA,CC,Orly), chętnie przygarnęłabym też kilka z ChG...

Napisane przez meeow

dziwne to jakieś ale spróbowałam wczoraj Space Cadetem, odbijają się wzorki, o dziwo, bo przecież to nie jest najlepiej napigmentowany lakier, a wzorek cały mi się odbił na stemplu, a potem udało się go na kartkę przenieść. za to z Essie już tak dobrze nie było, a zalałam dokładnie te wyżłobienia w płytce i na stemplu niektóre fragmenty wzorku nie chwyciły.. a to był ten sam wzorek co przy Cadecie (i płytka była dobrze wyczyszczona)

no szkoda, bo spodobało mi się Boundary of Memory, Five Rules, New Birth i Friends Forever, Right?

To, że lakiery każdej firmy/wykończenia/koloru itp inaczej to to nie nowość, ale my z tego co pamiętam z Malina testowałyśmy ten sam stempel/płytka/wzorek i chyba lakier i jej szło a mi nie.

Też chciałam z Giver kilka.. zwłaszcza ten biały, drobny brokat!

Napisane przez agaszak

Dziewczyny- zobaczcie sobie. http://www.mundodeunas.com/#!stamping-polish-/cfvg Widziałam wzorki robione tymi lakierami na insta- IDEALNIE poodbijane - 3,5$ to nie majątek. Nie moge tylko znaleźć na ich stronce kosztów wysyłki - uwaga z MEKSYKU ale wysyłają wszędzie- tak przynajmniej piszą na insta
EDIT znalazłam koszty i nawet znośne są

hehehe widziałam już, że dziewczyny Cię uświadomoiły, żę to to z klubu Chce...yyyyy 15 sztuk :troba:

Napisane przez agaszak

Aaa i nie napisałam o Hakuro- gniewam się z większością ich pędzli, H50S poleciał do DMki, mam jeszcze H54- dupy nie urywa teraz wzięłam H14 do bronzera i H70 do cieni. Jak się nie sprawdzą to jak bum tarara wy.pierniczę Zoeva też urwania sutaszy nie robi - a kosztuje, że weź przestań. Co prawda do kresek jest fajny i 101 jest ok ale też bez szału. Jak za taką kasę to myślałam, że będą same malowały a tu taki suprajs. Nie do pobicia są Real techniques i jak je jeszcze w Rosie dorwę to na zapas wezmę

oooo a ja H51 uwielbiam... mam chyba ze 3 sztuki. A ten z RT jakoś nie az taki wybitny jak na moje oko.. ale dopiero z raz uzyłam chyba.

Napisane przez izaa29

Ogólnie to jestem miszczem w łamaniu paznokci w dziwny sposób Wskazówkę złamałam uwagaaa ściągając spodnie jakiś czas temu znów złamałam kciuka wyciągając telefon z torebki, zawsze nałamują się z boku mniej więcej do połowy

ooooo to ja też potrafię w spodnie się zaplątać i połamać coś

[izaa29]

Napisane przez Śniegowa

Uff. Jedyna która to zauważyła, a nie odrost...

Odrost odrostem Z tego co pamiętam pisałaś kiedyś że szybko Ci rosną paznokcie, moja siostra ma podobny odrost właśnie po tygodniu. Teraz ratuje jej paznokcie hybrydą dwa pęknięte a studniówkę ma 30 stycznia więc odrost aż tak nie przyciągnął mojej uwagi jako, że u młodej często taki widuję

[MgielkaM]

Napisane przez izaa29

Wiem wiem, ja to potrafię Jakoś rok temu złamałam spodnie w taki sam sposób na gaciach

najpierw musiałam 3 razy przeczytać, ale potem się usmiałam