Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX ! - Strona 148 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-20, 06:21   #4411
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Hm powiem Wam ze w szoku jestem ze pierwsze slyszycie o planie porodu.... ja rodzilam "na wiosce" i przy cc nawet rozmawialismy o planie zreszta to ze dostalam mala po wyciagnieciu z brzucha a potem na sali od razu ze mna i do piersi to wlasnie scisle ustalenia z personelem

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Marsi nawet nie wiem kiedy się taki plan prostu ustala. .. ja nie bylam wcześniej przed porodem w szpitalu i nie rozmawiałam z położną może dlatego. W każdym razie podczas juz stricte porodu nikt o nic nie pytał. A jak zaczęli ociągać się z cc to już potem jak się końcu łaskawie pojawił się lekarz to Wszytsko aby szybciej i małego nikt mi nie dał. No nawet jak go wyjeli z brzucha to nikt mnie nie uspokoił ze dlaczego mały nie płacze. .. dopiero po jakimś czasie zaczął. ..ale wtedy to już prawie usypialam.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."

Edytowane przez neti1
Czas edycji: 2015-01-20 o 06:22
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 06:32   #4412
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
To nawet jak nie jest to praktykowane, to sie zastanow, czy Ty jestes w szpitalu dla personelu, czy oni dla Ciebie?

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------




A nie przygotowywalas sie jakos do porodu? Spotkanie z polozna, w szpitalu, w ktorym chcesz rodzic czy szkola rodzenia? Tak z marszu poszlas?
Menaq akurat tak się złożyło że tego dnia byłam jedyną rodzącą i dwie położne, lekarz i cały zaspół do cc byli dla mnie. nie moge narzekac na opiekę, chociaz wyposażenie szpiatala Gierkowskie to opiekę miałam jak w prywtanej klinice. chodizałm na szkołe rodzenia i zwiedziłam porodówkę ale o planie nikt nic nie mówił.

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Hm powiem Wam ze w szoku jestem ze pierwsze slyszycie o planie porodu.... ja rodzilam "na wiosce" i przy cc nawet rozmawialismy o planie zreszta to ze dostalam mala po wyciagnieciu z brzucha a potem na sali od razu ze mna i do piersi to wlasnie scisle ustalenia z personelem



Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Ja w małym miasteczku ale o plani nic nie mówili. Dobrze że Tż mógł być, dali mi Oliwkę od razu po urodzeniu na klatę ale potem ją wzięli i od 22 do 5 rano byłyśmy osobno.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 06:34   #4413
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Dziewczyny padłam. ..
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1421735644843.jpg (25,4 KB, 51 załadowań)
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 06:46   #4414
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Szkoła rodzenia jedynie ale jakoś za bardzo to mnie nie przygotowało. ..

Serio mowisz? To po co to wlasciwie jest? Jeszcze pewnie platne...
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 06:48   #4415
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Serio mowisz? To po co to wlasciwie jest? Jeszcze pewnie platne...
W Warszawie było darmowe dla zameldowanych. .. ja sobie zrobiłam meldunek tymczasowy
Napewno trochę mnie przygotowała pod kątem nerwów. .z żeby nie wpadać w panikę ..no i oddychanie podczas porodu. Wydaje mi sie jednak ze bez tego jakoś bardzo bym braku nie odczula. Może trafiłam na kiepska szkole?
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 07:01   #4416
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

U nas dzis byla taka sytuacja
Dzis bylismy w takiej malej knajpce na lubchu. Tz wzial sobie kawalki nogi kurczaka w panierce na glebokim tluszczu zrobione z sosem curry. Wygladalo dosyc nieapetycznie i Yae sie prawidlowo skojarzylo z kupsztalem. Patrzy, patrzy na talerz, palcem pokazuje, mowi: KUPA, tata, fuj, KUPA! My w smiech, dobrze, ze po polsku powiedziala. Kiedy tz zaczal jesc swojego "klocka" to zagladala mu do ust z niedowierzaniem i obrzydzeniem, pt. Ale tato, jak to zjadles kupe!?

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Menaq akurat tak się złożyło że tego dnia byłam jedyną rodzącą i dwie położne, lekarz i cały zaspół do cc byli dla mnie. nie moge narzekac na opiekę, chociaz wyposażenie szpiatala Gierkowskie to opiekę miałam jak w prywtanej klinice. chodizałm na szkołe rodzenia i zwiedziłam porodówkę ale o planie nikt nic nie mówił.


Ja w małym miasteczku ale o plani nic nie mówili. Dobrze że Tż mógł być, dali mi Oliwkę od razu po urodzeniu na klatę ale potem ją wzięli i od 22 do 5 rano byłyśmy osobno.

I nikt Cie nie pytal, czy masz jakies zyczenia, pytania, etc? Jak to nazwiemy, to pal licho, ale cos o samym porodzie przed samym faktem masz prawo zadecydowac.
U nas o wszystko pytaja, dlaczego, bo sa skladane pozwy do sadu.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 08:00   #4417
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość

I nikt Cie nie pytal, czy masz jakies zyczenia, pytania, etc? Jak to nazwiemy, to pal licho, ale cos o samym porodzie przed samym faktem masz prawo zadecydowac.
U nas o wszystko pytaja, dlaczego, bo sa skladane pozwy do sadu.
Może Pani sobie teraz prysznic weźmie, moze pani na piłce poskacze, może pani gaz rozweselający by chciała, prosze dzwonić po męża
Na pytanie wczesniejsze o jakies znieczulenie usłyszłąam prosze o tym nie myśleć
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 08:58   #4418
Ultra81
Rozeznanie
 
Avatar Ultra81
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Hej dziewczyny!

Aga, dobrze, że pojechaliście na IP. Trzymam za Was mocno kciuki

Silver - cieszę się, że wyniki Darii dobrze wyszły

Misia - dużą stópkę ma Hania, Julka też z tych "wielkostopych", choć zauwazyłam, że przez ostatnie miesiące nie rośnie jej juz ta stopa tak szybko jak latem

Co do planu porodu - ja chodziłam do szkoły rodzenia, dokładnie sobie omawiałyśmy plany, babka wielokrotnie podkreślała, że mamy o wszystko pytać, że to nie jest tak, że jesteśmy zdane na łaskę i niełaskę. Jak przyjechałam do szpitala, to na początku miałam spory dystans, gdzieś tam z tyłu głowy miałam, że zaraz ktoś może być dla mnie niemiły, kazać mi po prostu rodzić i nie zawracać głowy pytaniami Na szczęście położne i lekarze okazali się bardzo sympatyczni i pomocni, tłumaczyli dużo, co się dzieje (miałam nieplanowane cc), mogłam spokojnie pytać, pomagali itp. Było naprawdę git. Niestety z opowieści koleżanek wiem, że takie podejście to nie jest standard i generalnie historie okołoporodowe, które słyszałam raczej nie napawają optymizmem. I to jest smutne, bo z tak fantastycznego wydarzenia, jakim jest pojawienie się Malucha na świecie, robi się trauma.
Ultra81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 09:06   #4419
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Ja podczas porodu bylam w takim stanie ze nie bylam w stanie na nic sie zgodzic/nie zgodzic pytac/nie pytac Po prostu lezalam na lozku i wylam Wszystko zalatwial maz



Witam sie po przerwie Dola mam
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 09:23   #4420
litllesweetangel
Lurker ;)
 
Avatar litllesweetangel
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
U nas dzis byla taka sytuacja
Dzis bylismy w takiej malej knajpce na lubchu. Tz wzial sobie kawalki nogi kurczaka w panierce na glebokim tluszczu zrobione z sosem curry. Wygladalo dosyc nieapetycznie i Yae sie prawidlowo skojarzylo z kupsztalem. Patrzy, patrzy na talerz, palcem pokazuje, mowi: KUPA, tata, fuj, KUPA! My w smiech, dobrze, ze po polsku powiedziala. Kiedy tz zaczal jesc swojego "klocka" to zagladala mu do ust z niedowierzaniem i obrzydzeniem, pt. Ale tato, jak to zjadles kupe!?

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------




I nikt Cie nie pytal, czy masz jakies zyczenia, pytania, etc? Jak to nazwiemy, to pal licho, ale cos o samym porodzie przed samym faktem masz prawo zadecydowac.
U nas o wszystko pytaja, dlaczego, bo sa skladane pozwy do sadu.
No chyba nie w tym kraju i z ta sluzba zdrowia
Co z tego, ze pytalam co zrobia z moim porodem, skoro za kazdym razem przez prawie 2 tygodnie slyszalam - musimy czekac. Po 2 wywolywaniach, po terminie z usg( byl prawidlowy, wody zielone...), z przeszlo 4 kilowym dzieckiem! zrobili 3 wywolywanie (cewnik foleya, przebicie pecherza) dopiero gdy zrobilam awanture i chcialam sie wypisac ze szpitala na wlasne zadanie. Planem porodu moglam sobie dupe podetrzec, po naglym cc nie pamietam nawet kiedy mi dziecko przyniesli. Chcialam tylko spac i cieszylam sie, ze mam to juz za soba.

Co do karmienia mam podobne wspomnienia co Neti. Polozne dawaly mi bodajze rumianek? albo koperek i w 3 dobie nawal koszmarny. Mala nie potrafila ssac, a ze mialam ja przystawiona od czasu kiedy mnie zszyli to sutki byly cale hmm pogryzione? i w strupach ;/ Do teraz pamietam ostatnia noc w szpitalu, w jednej rece laktator( cyce jak kamienie), a druga trzymala kluska, bo ryk kiedy nie trzymala mojego palca... W domu przez 2 tygodnie nie budzilam sie na placz dziecka, mialam dosc. Tz czasami dawal moje odciagniete mleko(odciagalam caly czas, bo moglam zniesc bolu sutkow) czasami mm. Koszmarny okres, ciesze sie, ze juz wiecej nie bede musiala przez to przechodzic.
__________________

It's okay
I got lost on the way
But I'm a supergirl
And supergirls don't cry
litllesweetangel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 10:24   #4421
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Ja podczas porodu bylam w takim stanie ze nie bylam w stanie na nic sie zgodzic/nie zgodzic pytac/nie pytac Po prostu lezalam na lozku i wylam Wszystko zalatwial maz



Witam sie po przerwie Dola mam
Co się stało??

Tż z mamą całe dopołudnie razem w domu. Głos jednego i drugiego nie napawa zbytnim optymizmem. Unikają się jak mogą. Masakara, czuję jak mnie głowa przez to zaczyna boleć.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 11:18   #4422
gojka24
Zakorzenienie
 
Avatar gojka24
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LC
Wiadomości: 4 094
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
a ile mozna zamowic tych probek? jedna?
zamowilabym ale nic mi te zapachy nie mowia
Jedną, ja chciałam aroma, ponoć ładne, albo adraiana-te wąchałam i takie deikatne ładne jak dla mnie. Niestety od wczoraj mam problem z zamówieniem.

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Ale on w ogóle nie był naświetlany, bo wg nich to zwykła fizjologiczna żółtaczka. I nawet nikt nie mówił, że powinnam zostać dłużej. Ale powiem Wam że wczoraj rano nie był taki żółty.

Dlatego czuję się winna bo mało jadł wczoraj, tylko w nocy wsuwał i być może dlatego dziś jest nasilenie





Tak robię. Mam najpierw dawać pierś, jeśli będzie zasypiał przy niej i nie jadł odciągnąć swoje idać z butelki. Jeśli nadal by " szukał" jedzenia dać mm ( nie odciągnę więcej niż 30 ml).
Ale tak czy siak 4 razy na dobę mam mu dać mm.






Nie jestem, bo ona z polecenia koleżanki. Na swojej stronie internetowej ma napisane " licencjowany doradca laktacyjny".
Ale tak czy siak on nie je , bo nie ma siły ciągnąć cycka. Pociągnie 2 razy i zasypia. Mówi, że jest tak osłabiony. Zresztą śpi prawie cały czas i ja sama widzę, że to nie powinno tak wyglądać




edit: Dziękujemy za komentarze w k. !!!
A wicie o czym ja pomyślałam? Aga mówiła, że oddział zamykają niebawem. I tak mi przyszło do głowy, że może chcieli się pacjentów "pozbyć", liczyli, że samo się unormuje? No nie wiem, ale już doczytałam, że Aga na ip byłą

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
no wiec dlatego pytam sie jaki jest sens podawania mm? chyba lepsze dla dziecka jest polezenie pod lampami ale mimo wszystko kp

szaja - i co macie w zaleceniach? czekac?

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

zezarlam wlasnie 3 placki po cygansku, padam!
Ale mi ochoty na placki narobiłaś

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49839639]Zalecenia mailem szczegółowe dostanę, a raczej... pomysły na podpuszczanie dziecka do gadania jutro opiszę, co kobieta z nią wyczyniała - a raczej bawiła się zabawkami tak, by młoda się odzywała. Teraz papierologię robię.[/QUOTE]

A mogłabyś nam te zalecenia później streścić? Sama jestem ciekawa, niby coś gada, ale strasznie wolno to idzie. Często mam wrażenie, że jej sie nie chce gadać,bo po co skoro wszyscy wiedzą o co jej chodzi.

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość

tych ma 25;p
Paula też już 25, a myślałam, że dużą stope ma. A to chyba norma

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
No właśnie nie idzie go wybudzic. Pociągnie 3 razy i zasypia.

Tylko dziwi mnie bo Zuzka przy żółtaczka normalnie jadła, nie spała, nie było problemu.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
PAulina też tak spała, budzik nastawiałam, żeby ją nakarmić. Mineło z czasem.
gojka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 11:50   #4423
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Aga jak Miłoszek dzisiaj????
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 11:58   #4424
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Misia spora nóżke ma Hanulka. ANTONIO ma 23 .długość stopy Ok 14, 5 cm
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 12:27   #4425
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

amelka ma zimowe buty rozm 25. a ciapki 24 no ale ona tez jest wysoka

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 13:33   #4426
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

ale tu cisza
jade po kostium dla Leo na bal
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 13:47   #4427
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
amelka ma zimowe buty rozm 25. a ciapki 24 no ale ona tez jest wysoka

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2
U nas to samo

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
U nas dzis byla taka sytuacja
Dzis bylismy w takiej malej knajpce na lubchu. Tz wzial sobie kawalki nogi kurczaka w panierce na glebokim tluszczu zrobione z sosem curry. Wygladalo dosyc nieapetycznie i Yae sie prawidlowo skojarzylo z kupsztalem. Patrzy, patrzy na talerz, palcem pokazuje, mowi: KUPA, tata, fuj, KUPA! My w smiech, dobrze, ze po polsku powiedziala. Kiedy tz zaczal jesc swojego "klocka" to zagladala mu do ust z niedowierzaniem i obrzydzeniem, pt. Ale tato, jak to zjadles kupe!?[COLOR="Silver"]


---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
ale tu cisza
jade po kostium dla Leo na bal
co kupujesz?
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 15:29   #4428
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

nie dzialal wam wizaz?

dziewczyny.... jaki numer..... tak mi narobili kolo d.upy za przeproszeniem z tego stazu, ze jestem w szoku, ze mozna miec taka fantazje.... bede teraz walczyc, zeby wina nie lezala po mojej stronie, bo w zasadzie tylko tyle moge zrobic...... jutro lece do pediatry po zaswiadczenia, ze faktycznie musialam wtedy sprawowac opieke nad mlodym, no szok szok szok..... jest mi tak cholernie przykro ze po prostu szkoda slow, tyle sie dzisiaj nasluchalam.....
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 16:58   #4429
karusia_2007
Raczkowanie
 
Avatar karusia_2007
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 260
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Hej dziewczyny. Przepraszam, ze tak z buta, ale mam do Was pytanie.
Kilka z Was brało kredyt hipoteczny. Możecie mi poradzić czy lepiej załatwiać wszystko osobiście? Czy wziąć doradcę kredytowego? Z góry bardzo dziękuję za odp.
karusia_2007 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-20, 17:11   #4430
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Jak któraś chce zamawiać tą próbkę Yodeyma to tu są odpowiedniki:

http://3.bp.blogspot.com/-3lm8B6VjUL...rfum%2B(5).JPG
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 17:28   #4431
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez karusia_2007 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Przepraszam, ze tak z buta, ale mam do Was pytanie.
Kilka z Was brało kredyt hipoteczny. Możecie mi poradzić czy lepiej załatwiać wszystko osobiście? Czy wziąć doradcę kredytowego? Z góry bardzo dziękuję za odp.
My mieliśmy doradca ci wszystko poszło sprawnie.
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 17:28   #4432
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Aga jak Miłoszek dzisiaj????
Jest lepiej. Nie śpi cały czas, je mało bo mało ale zdarzyło się dwa razy że wypił 70 ml.
Cycka nie za bardzo chce ciągnąć, przez cały dzień tylko raz zjadł z piersi.
Więc odciagam i daje z butli.
Jestem dziś padnieta po wczorajszej jeździe na ip i nocy.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 17:54   #4433
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Karusia ja załatwiałam wszystko sama akurat, ale ja troszkę inną sytuację miałam. Dużo dziewczyn mi już wtedy mówiło o doradcach
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 18:58   #4434
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Doradźcie mi.
Młoda ma katar 3ci dzień, gorączki nie ma, na pewno boli ją też gardło.
Co robić/dawać?
Nie mam doświadczenia z chorowaniem. Na śpiocha inhaluję solą, 2 razy dałam na noc czopek z paracetamolem jak jej rosła temp trochę i niewyraźna była, nie mogła spać. Zachowuje się dość normalnie.
Iść do lekarza jak dziecko nie ma gorączki? Zawsze idziecie jak coś dziecku jest? Bo co ten lekarz mi może przepisać?
Tzn chyba i tak pójdę, no bo bilans 2-latka itp itd, ale nie wiem czy biec w podskokach, czy mogę wolniej
Badania krwi im nie zaniosę (żelazo) no bo jak skoro ona chora i pewnie wyjdzie źle, dopiero za 10-14 dni bym mogła zrobić.
Nie wiem czy ją ciągnąć do przychodni.

Btw. wiem doskonale jak się czuje Ami bo po nocy w dziecięcym łóżku zaraziłam się i czuję się tak samo
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 19:34   #4435
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Debrah niestety nie pomoge
Karusia latwiej z doradca chocby z jednego powodu- oni raz zapytaja BIK o Twoja historie a Ty jak bedziesz chodzic po bankach i kazdy bank wysle zapytanie do BIK to automatycznie obniza Ci zdolnosc kredytowa
Niby po 30 dniach jyz nie ma sladu po tych zapytaniach ale wiadomo jak to jest



Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez marsi11
Czas edycji: 2015-01-20 o 19:36
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 19:57   #4436
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez karusia_2007 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Przepraszam, ze tak z buta, ale mam do Was pytanie.
Kilka z Was brało kredyt hipoteczny. Możecie mi poradzić czy lepiej załatwiać wszystko osobiście? Czy wziąć doradcę kredytowego? Z góry bardzo dziękuję za odp.

My załatwialiśmy wzystko przez doradcę
Polecam.
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 20:35   #4437
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Debrah niestety nie pomoge
Karusia latwiej z doradca chocby z jednego powodu- oni raz zapytaja BIK o Twoja historie a Ty jak bedziesz chodzic po bankach i kazdy bank wysle zapytanie do BIK to automatycznie obniza Ci zdolnosc kredytowa
Niby po 30 dniach jyz nie ma sladu po tych zapytaniach ale wiadomo jak to jest



Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Zgadza sie.

U nas w trakcie zalatwiania kredytu wyszla niespodziewana sprawa, ktora mogla nam utrudnic dostanie go.
Doradca pomogl ja zalatwic, sami bysmy tego nie ogarneli.
Poza tym generalnie wszystkie dokumenty wypelnial za nas, baaardzo duzo nam pomogl.

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
nie dzialal wam wizaz?

dziewczyny.... jaki numer..... tak mi narobili kolo d.upy za przeproszeniem z tego stazu, ze jestem w szoku, ze mozna miec taka fantazje.... bede teraz walczyc, zeby wina nie lezala po mojej stronie, bo w zasadzie tylko tyle moge zrobic...... jutro lece do pediatry po zaswiadczenia, ze faktycznie musialam wtedy sprawowac opieke nad mlodym, no szok szok szok..... jest mi tak cholernie przykro ze po prostu szkoda slow, tyle sie dzisiaj nasluchalam.....
Co sie dzieje?
Kurcze, ale Ci narobili :/

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość

takie rzeczy to chyba tylko w bajkach

to tylko pozazdroscic
a teraz pomysl - olewajacy personel ktory ma wszystko gdzies + mega zmeczona/rozchwiana psychicznie matka = KLESKA
nie zawsze te dwie strony wspolpracuja, nie zawsze sie tak da. u mnie personel ok, mysle ze gdybym zwrocia sie do nich z jakims problemem to by pomogli ale insza inszosc ze wtedy nie bylabym poprostu w stanie! Nie opanowalabym sie i nie pytala, no nie, poprostu nie. taki to ze mnie ciekawy przypadek medyczny
Zgadzam sie w 100%.

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Dokładnie tu Ci przybije pjone. .
Ja wogole miałam baby bluesa o czym dopiero potem wyczytałam. Wsparcie miałam jedynie w mężu i dopiero kolejna z wielu położnych pokazała mi inne pozycje karmienia niż tradycyjna . ANTONIO i tak nie umial nigdy zassac mi piersi. A trzeciego dnia w szpitalu dostałam i ochrzan ze dlaczego dziecko ma taki duży spadek. Ze powinnam przyjść i poprosić o mm.... ja nawet nie wiedziałam że można o to prosić serio może to dla Was Śmieszne ale ja akurat jedyne o czym myślałam to wrócić do domu. Żebym mogła w ciszy i spokoju pracować nad tym aby mój synek załapał. Żebym była już u siebie. .litry wylanych łez. .. I naprawdę po ciężkim porodzie ,nerwach i tygodniu spędzonym w szpitalu marzyłam o swoim kiblu. ..o swoim łóżku. Nie myślałam jakoś szczególnie o tym bym ratowała kp. Owszem potem w domu prawie miesiąc prób i dokarmianie . Ale skoro młody nie mógł załapać za nic mojego cyca i wciąż widać ze głodny-przeszliśmy na mm. I wtedy mimo ze mi było z tym źle-to odetchnelam ze mam spokój. .. ja i on. A baby blues jest okropny. . Całe szczęście ze nie dopadła mnie depresja bo mój tz by sfiksowal przy mnie. O dziecku nie wspomnę.
Mialam to samo...

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Jesli matce zalezy na kp, to sie dowie
Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
To nawet jak nie jest to praktykowane, to sie zastanow, czy Ty jestes w szpitalu dla personelu, czy oni dla Ciebie?

A nie przygotowywalas sie jakos do porodu? Spotkanie z polozna, w szpitalu, w ktorym chcesz rodzic czy szkola rodzenia? Tak z marszu poszlas?
Ja co prawda chodzilam do SR, ale jedynie na polowe zajec, bo mi kolidowaly z uczelnia. I to jeszcze chodzilam nie w tym szpitalu, co mialam rodzic, wiec mozna powiedziec, ze wlasciwie poszlam z marszu...

Kurcze, meneq, mam wrazenie, ze mowisz o jakiejs abstrakcyjnej sytuacji.
Jasne, ze personel szpitala jest dla nas, ma nam pomagac, wspierac, itp. ale w praktyce czesto wychodzi inaczej.
A mloda matka/pierworodka jest tak zdezorientowana nowa sytuacja (przynajmniej ja bylam), ze sama czesto sie o te pomoc nie upomni.
Ba, nie wie nawet, ze powinna.

Cytat:
Napisane przez Ultra81 Pokaż wiadomość
Co do planu porodu - ja chodziłam do szkoły rodzenia, dokładnie sobie omawiałyśmy plany, babka wielokrotnie podkreślała, że mamy o wszystko pytać, że to nie jest tak, że jesteśmy zdane na łaskę i niełaskę. Jak przyjechałam do szpitala, to na początku miałam spory dystans, gdzieś tam z tyłu głowy miałam, że zaraz ktoś może być dla mnie niemiły, kazać mi po prostu rodzić i nie zawracać głowy pytaniami Na szczęście położne i lekarze okazali się bardzo sympatyczni i pomocni, tłumaczyli dużo, co się dzieje (miałam nieplanowane cc), mogłam spokojnie pytać, pomagali itp. Było naprawdę git. Niestety z opowieści koleżanek wiem, że takie podejście to nie jest standard i generalnie historie okołoporodowe, które słyszałam raczej nie napawają optymizmem. I to jest smutne, bo z tak fantastycznego wydarzenia, jakim jest pojawienie się Malucha na świecie, robi się trauma.
Otoz to.
Ja na swoj porod i pomoc lekarzy/poloznych zupelnie nie narzekam, za to sytuacja po porodzie mogla wygladac zupelnie inaczej...

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Debrah, Kuba tez malo choruje, ja ze zwyklym katarem nie ide do lekarza.
Chyba ze dochodza inne objawy i widze, ze dziecko sie bardzo meczy.
Lekow przeciwgoraczkowych nie daje jak temp jest ponizej 38,5.
__________________
Kubeczek - 17.02.2013


Edytowane przez nafiyqa
Czas edycji: 2015-01-20 o 21:06
nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-01-20, 20:40   #4438
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

hej!

ależ tu cisza dzisiaj?

a ja tez planu porodu nie miałam tzn wiedziałam, że istnieje coś takiego, ale wydawało mi się, że to tylko w jakiś prywatnych klinikach;p

marsi jaki kupiłaś strój dla Leosia?

nawijko sa jakieś wieści od Sylwii?

Aga cieszę się, że z Miłoszkiem już lepiej

neti Hania ma stópkę 15,3( coś koło tego)
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 20:42   #4439
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
U nas dzis byla taka sytuacja
Dzis bylismy w takiej malej knajpce na lubchu. Tz wzial sobie kawalki nogi kurczaka w panierce na glebokim tluszczu zrobione z sosem curry. Wygladalo dosyc nieapetycznie i Yae sie prawidlowo skojarzylo z kupsztalem. Patrzy, patrzy na talerz, palcem pokazuje, mowi: KUPA, tata, fuj, KUPA! My w smiech, dobrze, ze po polsku powiedziala. Kiedy tz zaczal jesc swojego "klocka" to zagladala mu do ust z niedowierzaniem i obrzydzeniem, pt. Ale tato, jak to zjadles kupe!?
Padłam! genialna jest
Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Misia spora nóżke ma Hanulka. ANTONIO ma 23 .długość stopy Ok 14, 5 cm
Daria też ma 23. A nawet jeszcze troszeńkę duży jest
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
dziewczyny.... jaki numer..... tak mi narobili kolo d.upy za przeproszeniem z tego stazu, ze jestem w szoku, ze mozna miec taka fantazje.... bede teraz walczyc, zeby wina nie lezala po mojej stronie, bo w zasadzie tylko tyle moge zrobic...... jutro lece do pediatry po zaswiadczenia, ze faktycznie musialam wtedy sprawowac opieke nad mlodym, no szok szok szok..... jest mi tak cholernie przykro ze po prostu szkoda slow, tyle sie dzisiaj nasluchalam.....
COOO??? co to za dziady?????? !!!

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Jak któraś chce zamawiać tą próbkę Yodeyma to tu są odpowiedniki:

http://3.bp.blogspot.com/-3lm8B6VjUL...rfum%2B(5).JPG
dziękujemy
zamówiła któraś???
ja wczoraj. Wiecie może czy można więcej??
Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Jest lepiej. Nie śpi cały czas, je mało bo mało ale zdarzyło się dwa razy że wypił 70 ml.
Cycka nie za bardzo chce ciągnąć, przez cały dzień tylko raz zjadł z piersi.
Więc odciagam i daje z butli.
Jestem dziś padnieta po wczorajszej jeździe na ip i nocy.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-20, 20:47   #4440
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

misia, nieee, nie pisala nic...

Illusion, pytalas wczoraj jak Kuby jedzenie w zlobku.
Zapomnialam odp
W zlobku super, je wszystko oprocz kanapek
A w domu - tragedia...
W dzien wolny je tylko sniadania (super urozmaicone - placki, kasza lub owsianka), potem jest dramat.
Obiad to suchy makaron/kasza/ziemniaki... Owocow niet, warzyw niet, miesa tez nie.
Czasem zupe podziubie.
__________________
Kubeczek - 17.02.2013


Edytowane przez nafiyqa
Czas edycji: 2015-01-20 o 20:51
nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-27 21:19:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.