Modowa porażka

[kafka1]

Cześć
W związku z tym, że kompletnie nie znam się na modzie i każde moje ubranie jest dosłownie z innej bajki chciałabym was prosić o pomoc w doborze ubrań bazowych. Zależałoby mi abym wszystko mogła kupić w sieciówkach typu H&M czy reserved.

Trochę o mnie:
-Mam 21lat oraz studiuje dziennie
-Mam 165cm wzrostu i ważę 45kg +/- (więc jestem dość szczupła, waga jednak oscyluje w tych dolnych granicach. Jeżeli chodzi o biust to 70B lub 65C. Ogólnie zewnętrznie jestem dość przeciętna, do piękności nie należę)
- Bardziej podoba mi się styl "elegancki" niż sportowy

Wiem, że mój problem jest błahy i śmieszny. Jednak pomimo to, że w internecie mogę znaleźć wiele "inspiracji" nic mi to nie daje a wręcz kończy się porażką Byłabym bardzo wdzięczna gdyby któraś z was mogła mnie trochę nakierować pokazując jak krowie na rowie co mogłabym kupić

[mal00nie]

więcej tutaj
http://bardobasics.com/2014/04/02/wardrobe-essentials/

[201605090958]

Jest dobry blog po polsku ubierajsieklasycznie
Odpuscilabym sieciowki-wiekszosc nie wytrzymuje paru pran...Czytaj sklady i jak bedziesz wiedziala czego szukasz to kupuj a jeszcze lepiej znajdz dobra krawcowa i szyj dokupujac tylko swietne jakosciowo rzeczy. I nie nie wydasz majatku a ciuchy starcza Ci na lata.

[nosferatku]

Napisane przez kafka1

Zależałoby mi abym wszystko mogła kupić w sieciówkach typu H&M czy reserved.

To niech Ci na tym przestanie zależeć.
Bo to bez sensu.
Można sobie w takiej sieciówce kupić jakiś fajny ciuch do szafy, ale żelazną bazę - nie.
Bo taką, dajmy na to, białą koszulą, pocieszysz się krótko, a potem podrzesz ją na paseczki, dając jej drugie życie w formie ściereczek do kurzu (ale przy tym składzie będzie raczej kiepsko zbierać).

OK. Generalizuję. Trafisz czasem na dobry ciuch, ale jeżeli nie jesteś przygotowana na dokładne obejrzenie szwów, przeanalizowanie składu tkaniny, przyjrzenie się splotowi itd - to nie zaczynaj kompletowania bazy od H&M (tym bardziej nie od Zary).

Jest parę zasad, które uważam za kluczowe:
-materiał - ma być dobry jakościowo i solidny. Koszula o klasycznym, choć by i najklasyczniejszym kroju, uszyta źle i z lichej tkaniny nie tylko nie przetrwa długo, to jeszcze nigdy nie będzie naprawdę elegancka. Kiepski interes. Idealna zawartość poliestru w materiale na eleganckie ciuchy wynosi 0%, ale ideały osiąga się rzadko. Powyżej 20% uważam jednak, że rzecz jest już absolutnie niekupowalna. Jeżeli pod światło widzisz, że tkanina jest nierówna, są zgrubienia, miejscami jest prawie przezroczysta i nie jest to celowy zabieg - prawdopodobnie trzymasz w ręku złej jakości rzecz. Odłóż tam, skąd wzięłaś.
-materiał - jeżeli buty, to skóra. Jeżeli Cię nie stać na skórzane, to nie kupuj tych pięciu par plastików z przeceny, które masz na oku. Jeżeli cholernie Ci się spodobają przecudnej urody buty ze sztucznej skóry, to pomyśl dwa razy. Jeżeli dalej Ci się tak podobają, to kup, ale i tak odkładaj pieniądze na skórzane.
-krój - jeżeli koszula odstaje, spódnica źle leży na biodrach, spodnie wpijają się w tyłek - nie kupuj. Słowem - jeżeli bez porządnej przeróbki krawieckiej ciuch jest nie do założenia, to nie ma sensu. Chyba, że trafiłaś na megaokazję. Ale jeżeli nie znasz się wcale na ubraniach, jest szansa, że coś, co wydaje Ci się prostą przeróbką, de facto wymaga rozprucia ciucha i zszycia go na nowo.
-wykonanie - krzywe, drapiące szwy? Wiszące nitki? Krzywo wszyty rękaw? Nie bierz, choćby proponowali za darmo.
-rady ludzi w internecie - jeżeli czujesz, że ktoś wypisuje głupoty - nie słuchaj. Nie kieruj się "odpowiednimi krojami dla różnych typów sylwetki". Nie proś nikogo, żeby podesłał Ci linka do konkretnego modelu ciucha, bo coś, w czym tej osobie jest do twarzy, na Tobie może wcale nie leżeć dobrze. I na odwrót.


Aha. Najlepszym miejscem do kompletowania bazy są outlety. Outlety sprzedają często kolekcje sprzed roku do paru lat, ale bazowe elementy za bardzo się nie zmieniają, dlatego swobodnie znajdziesz tam idealne rzeczy. Plus - są tam dobre marki po korzystnych cenach. A mniej dobre (np. reserved czy gatta) - za śmieszne pieniądze. Outlety w trakcie sezonowych wyprzedaży są absolutnie idealnym miejscem na takie zakupy.

Równie niegłupim pomysłem jest przyjrzenie się sklepom second-hand. Tam też nieraz wygrzebiesz cuda za grosze. Ale to się dzieje raczej przypadkiem, wyprawa do takiego sklepu celem skompletowania bazowej garderoby jest bez sensu, chyba, że masz tydzień wolnego, mnóstwo cierpliwości i bilet siedmiodniowy na wszystkie linie, żeby objechać całe miasto. Z mojej "bazy" w second-handzie znalazłam cudnej urody szarą spódnicę o bardzo niebanalnym, warstwowym kroju i ze świetnej, mięsistej, ciepłej bawełny. Poniżej 15 złotych, mam ją od dwóch lat. Miałam też idealną białą koszulę, też poniżej 15 złotych.

[201605090958]

Napisane przez nosferatku

To niech Ci na tym przestanie zależeć.
Bo to bez sensu.
Można sobie w takiej sieciówce kupić jakiś fajny ciuch do szafy, ale żelazną bazę - nie.
Bo taką, dajmy na to, białą koszulą, pocieszysz się krótko, a potem podrzesz ją na paseczki, dając jej drugie życie w formie ściereczek do kurzu (ale przy tym składzie będzie raczej kiepsko zbierać).

OK. Generalizuję. Trafisz czasem na dobry ciuch, ale jeżeli nie jesteś przygotowana na dokładne obejrzenie szwów, przeanalizowanie składu tkaniny, przyjrzenie się splotowi itd - to nie zaczynaj kompletowania bazy od H&M (tym bardziej nie od Zary).

Jest parę zasad, które uważam za kluczowe:
-materiał - ma być dobry jakościowo i solidny. Koszula o klasycznym, choć by i najklasyczniejszym kroju, uszyta źle i z lichej tkaniny nie tylko nie przetrwa długo, to jeszcze nigdy nie będzie naprawdę elegancka. Kiepski interes. Idealna zawartość poliestru w materiale na eleganckie ciuchy wynosi 0%, ale ideały osiąga się rzadko. Powyżej 20% uważam jednak, że rzecz jest już absolutnie niekupowalna. Jeżeli pod światło widzisz, że tkanina jest nierówna, są zgrubienia, miejscami jest prawie przezroczysta i nie jest to celowy zabieg - prawdopodobnie trzymasz w ręku złej jakości rzecz. Odłóż tam, skąd wzięłaś.
-materiał - jeżeli buty, to skóra. Jeżeli Cię nie stać na skórzane, to nie kupuj tych pięciu par plastików z przeceny, które masz na oku. Jeżeli cholernie Ci się spodobają przecudnej urody buty ze sztucznej skóry, to pomyśl dwa razy. Jeżeli dalej Ci się tak podobają, to kup, ale i tak odkładaj pieniądze na skórzane.
-krój - jeżeli koszula odstaje, spódnica źle leży na biodrach, spodnie wpijają się w tyłek - nie kupuj. Słowem - jeżeli bez porządnej przeróbki krawieckiej ciuch jest nie do założenia, to nie ma sensu. Chyba, że trafiłaś na megaokazję. Ale jeżeli nie znasz się wcale na ubraniach, jest szansa, że coś, co wydaje Ci się prostą przeróbką, de facto wymaga rozprucia ciucha i zszycia go na nowo.
-wykonanie - krzywe, drapiące szwy? Wiszące nitki? Krzywo wszyty rękaw? Nie bierz, choćby proponowali za darmo.
-rady ludzi w internecie - jeżeli czujesz, że ktoś wypisuje głupoty - nie słuchaj. Nie kieruj się "odpowiednimi krojami dla różnych typów sylwetki". Nie proś nikogo, żeby podesłał Ci linka do konkretnego modelu ciucha, bo coś, w czym tej osobie jest do twarzy, na Tobie może wcale nie leżeć dobrze. I na odwrót.


Aha. Najlepszym miejscem do kompletowania bazy są outlety. Outlety sprzedają często kolekcje sprzed roku do paru lat, ale bazowe elementy za bardzo się nie zmieniają, dlatego swobodnie znajdziesz tam idealne rzeczy. Plus - są tam dobre marki po korzystnych cenach. A mniej dobre (np. reserved czy gatta) - za śmieszne pieniądze. Outlety w trakcie sezonowych wyprzedaży są absolutnie idealnym miejscem na takie zakupy.

Równie niegłupim pomysłem jest przyjrzenie się sklepom second-hand. Tam też nieraz wygrzebiesz cuda za grosze. Ale to się dzieje raczej przypadkiem, wyprawa do takiego sklepu celem skompletowania bazowej garderoby jest bez sensu, chyba, że masz tydzień wolnego, mnóstwo cierpliwości i bilet siedmiodniowy na wszystkie linie, żeby objechać całe miasto. Z mojej "bazy" w second-handzie znalazłam cudnej urody szarą spódnicę o bardzo niebanalnym, warstwowym kroju i ze świetnej, mięsistej, ciepłej bawełny. Poniżej 15 złotych, mam ją od dwóch lat. Miałam też idealną białą koszulę, też poniżej 15 złotych.

klask i:kla ski:
klask i:kla ski:

[Dione]

Pytanie moim zdaniem bardzo niełupie tylko nazwa wątku zupełnie nie mówi o czym jest wątek ..

Nie wiem dokałdnie o co pytasz – jak wybierać czy m się kierowac czy o to jakich krojów i typów ubrań szukac ?

Bo temat jest na tyle szeorki że na ten temat już niejedna ksiazka powstała Możesz zacać od kupienia takiej albo można moze po prostu załóż wątek o kompletowaniu garderoby, taki ogólny (byle tytół miała inny) ? Coś żeby dziewczyny pisały o swoich doświadczeniach z rożnymi krojami ,materiałami, markami , poszukiwaniem swojego stylu ? Np. jakie rzeczy warto mieć w szafie

Jak kompletnie nie wiesz co to znaczy że nie masz jeszcze wyrobionego stylu w takim razie to radze ci po prostu kupic podstawo rzeczy tak żeby mieć w czym chodzi i szukac własnego stylu bo inaczej to nie ma sensu inwestowanie w ubrania. Co z tego że kupisz coś idelane skrojonego z luksusowego materiału jak za 3 lata stwerdzisz ze to nie twój styl to i się pozbędziesz ?
ja bym zaczeło od wyrabianie dobie stylu – ogladja zdjęcia ,z magazynów blogów, zachowuje soie te które ci się podobaja , przymierzaj rózne rzeczy , chodż nawet po domu żeby wiedzieć jak się w tym czujesz. ogladja programy typu gdzie są stylisic i tłumacza te podstawe zasady

Na pewno dobrze jest znać podstawy typy rodzajów materiałow i splotów np
- z jakich materiałow szyje sie dane kroje i typy ubran
- co to jest jersey, ponte, wiskoza etc
- jak się zachowuja materiały
-jak nalezy je prać suszyć , prasować- kóre można suszyć bębnowo a które trzeba suszyć poziomo żeby nie traciły fasonu
-które zniosą wiele a które są delikatne i nalezy z nimi uważąc

Każdy materiał ma swoje wady i zalety – każdy się sprawdza w innej funkcji – Sama musisz zdecydować co w danym ubraniu jest wazne w jakiej kolejnosci– czy styl czy to jak wyglada na tobie czy praktyczność czy cena bo nie zawsze się to da pogodzic np
- Cienki materiał nie bedzie ta wytrzymały jak denim bo to fizycznie niemożliwe
- wysokiej jakosci elegancki materiał czesto jest delikatny i wymaga większej troski odpiwedniego prania, prasowania ,suszenia a nawet przechowywania,
-Do tego rózne tkaniny się nadja na rózne okazje i na rózne temperatury np. bawełna nie jest dobra na upały


Jest na wizażu wątek o tkaninach ale ubogi , żadnych konkretów, opinie subiektywne i sprzeczne
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=109271&page=1

podobny tez był o sklepach no to zgrubsza wszsycy wypisywali że te najtańsze maja kiepska jakość –czyli oczywistośc .
( Poza tym się okazuje że z samym słowem ‘jakośc ‘ już jest problem : jedna wizażank np. uważała że pewna marka bielizny to nie można mówić o jakości bo ma niewiele dostępnych rozmiarów – jak się okazuje dla każdego właściwie znaczy co innego )

Napisane przez danusiaes

Odpuscilabym sieciowki-wiekszosc nie wytrzymuje paru pran.

???
jak nie sieciówki to gdzie ?
ja jakoś nie mam takich doświadczęn, moim ubraniom nic się nie dzieje

Napisane przez danusiaes

..Czytaj sklady i jak bedziesz wiedziala czego szukasz to kupuj a jeszcze lepiej znajdz dobra krawcowa i szyj dokupujac tylko swietne jakosciowo rzeczy. I nie nie wydasz majatku a ciuchy starcza Ci na lata.

A jak by chciała sweter ? To ma sie nauczyć robić na drutach czy babcie wykorzystywać ?

Jak ci sie ubranie kupione w sklepie rozciąga to jak kupisz podobny materiał i z niego dasz krawcowej uszyć to to samo sie moze się stać

Napisane przez nosferatku

Idealna zawartość poliestru w materiale na eleganckie ciuchy wynosi 0%, ale ideały osiąga się rzadko. Powyżej 20% uważam jednak, że rzecz jest już absolutnie niekupowalna.

Nie zgodzę sie poliester 100% a domieszki poliestru i jeszcze w zalezności od głównej od tkaninny , i od splotu , gęstości - to sa zuepłnie inne sprawy - nie wiem skad ty bierzesz takie uogólnienie że do 20 % może być ? Poza tym to nie lata 80' sztuczne materiały bardzo sie poprawły od tego czasu

Ja nie unikam poliestru wręcz przeciwnie– chwal go sobie – ma liczne zalety np
- jest wytrzymały ,
- jest higieniczny prawie nie wchłania wilgoci – a wiec potu ani zapachu a jak już zamoknie to schnie w oka mgnieniu
- jak jest dobrej jakości to ładnie imituje elegancki delikatny jedwab a jest za to mniej wymagający np. nie wymaga prania recznego
-nie wyciera się , nie rozciąga

A czemu ty go wykluczasz?
I co wybierasz zamiast ?

Napisane przez nosferatku

-materiał - ma być dobry jakościowo i solidny

To znaczy ? No bo nie wiem czy cienki jedwab można zakwalifikować jako solidny ?

[201605090958]

Dione
odnioslaś się do mojego posta więc i ja się odniosę
przeczytaj jeszcze raz mojego posta ze zrozumieniem-pisalam i o dokupowaniu świetnych jakościowo rzeczy i o szyciu. Więc sweterki można dokupić i wbrew pozorom ciuchy nie są tylko w sieciowkach polecam małe sklepiki chociażby...Nikt nie broni kupować dobrych jakościowo materialów, jak masz ochotę to kupuj akryl z poliestrem, ale mnie nie namówisz. Każdy kupuje co chce i gdzie chce i każdy dzieli się SWOIM doświadczeniem i tym co się SPRAWDZIŁO.

[Dione]

Napisane przez danusiaes

Jest dobry blog po polsku ubierajsieklasycznie
Odpuscilabym sieciowki-wiekszosc nie wytrzymuje paru pran...Czytaj sklady i jak bedziesz wiedziala czego szukasz to kupuj a jeszcze lepiej znajdz dobra krawcowa i szyj dokupujac tylko swietne jakosciowo rzeczy. I nie nie wydasz majatku a ciuchy starcza Ci na lata.

Napisane przez danusiaes

Dione
odnioslaś się do mojego posta więc i ja się odniosę
przeczytaj jeszcze raz mojego posta ze zrozumieniem-pisalam i o dokupowaniu świetnych jakościowo rzeczy i o szyciu. Więc sweterki można dokupić i wbrew pozorom ciuchy nie są tylko w sieciowkach polecam małe sklepiki chociażby...

Co tu rozumieć ,napisłaś jasno zeby unikać sieciówek bo wiekszosć ubran sie zniszczy w praniu, ewentulanie mozna kupic jakeies perełki "super jakościowe" no i radiziłas szycie. Ale pytam sie znowu - jak niszczy sie materiał to jak kupisz taki sam i krawcowa z tego uszyje to jaka to bedzie rózncia ?

Dopiero potem napisłaś też o małych sklepikach-no są -male sklepiki to sa zarówno klitki z odzieża jak na bazarze tyle że pod dachem jak i ekskluzywne butiki . Ale jak autorka pisła że zalezy jej na kupowaniu w sieciówkach to chyba chodizło jej o wygode -mooim zdaniem kupowanie w małych sklepach anie szycie jest niewygodne i czasochłonne .

"Czytaj sklady" no to przeczyta skład : 15 % moher 30% akryl 15%nylon 40% wiskoza - i co jej to powie ?

Poza tym skład to jakas połowa z własciwosci materiału albo i mniej liczy sie też splot.

Nawe nie wytłuamczyalas co twoim zdaniem znaczy "jakość "

Napisłam że moje wszystkie ubrania z sieciówek wytrzymują pranie -to tego sie nie odniosłaś wiec nie wiem w jakich ty sieciówkach albo z jakich materiałow kupujesz rzeczy ale można sama kiepsko wybierasz skoro sie rozlatuja ?
Ale tego tez nie napisłas np z czeo były te ubrani ktore nie wytrzymały prania A skad wiesz czy to była twoja wina ? Czemu sie do tego nie odniosłaś ?

Napisane przez danusiaes

Nikt nie broni kupować dobrych jakościowo materialów, jak masz ochotę to kupuj akryl z poliestrem, ale mnie nie namówisz. Każdy kupuje co chce i gdzie chce i każdy dzieli się SWOIM doświadczeniem i tym co się SPRAWDZIŁO.

Nie wiem skad ci sie ten akryl wział bo o nim nie pisałam , akryl to inny materiał niż poliester
ja pisłam o poliestrze a swoje zdanie uzasadniłam dokładnie w punktach takie zdaniem mam też na podstawie swojego doświadczenia
Zreszta , nie tylko moje ;

Napisane przez hihi

O widzisz, a ja uwielbiam nikowe dry-fity,które mają w składzie sam poliester albo bardzo dużo poliestru - mam kilka par spodni (do jogi, typowe biegowe, z rozszerzaną nogawką do innych aktywności) i kilka koszulek i są to moje najlepsze ciuchy do treningów - są przewiewne, wchłaniają pot, czuję, że skóra oddycha w tym, a nie tak jak w mokrej bawełnie, która pochłonęła pot i skóra w niej już nie oddycha, a na dodatek ciuch robi się lepki i ciężki... Nie wydaje mi się, abym w tych ciuchach śmiedziała. Dodatkowe zaleta to błyskawiczne schnięcie - 2-3h max i ciucj jest suchy, więc mogłabym codziennie trenować w tej samej koszulce i spodniach, bo zdążą wyschnąć, nawet jak jest dość chłodno, a bawełna tak szybko nie schnie.

[201605090958]

Napisane przez Dione

Co tu rozumieć ,napisłaś jasno zeby unikać sieciówek bo wiekszosć ubran sie zniszczy w praniu, ewentulanie mozna kupic jakeies perełki "super jakościowe" no i radiziłas szycie. Ale pytam sie znowu - jak niszczy sie materiał to jak kupisz taki sam i krawcowa z tego uszyje to jaka to bedzie rózncia ?

Dopiero potem napisłaś też o małych sklepikach-no są -male sklepiki to sa zarówno klitki z odzieża jak na bazarze tyle że pod dachem jak i ekskluzywne butiki . Ale jak autorka pisła że zalezy jej na kupowaniu w sieciówkach to chyba chodizło jej o wygode -mooim zdaniem kupowanie w małych sklepach anie szycie jest niewygodne i czasochłonne .

"Czytaj sklady" no to przeczyta skład : 15 % moher 30% akryl 15%nylon 40% wiskoza - i co jej to powie ?

Poza tym skład to jakas połowa z własciwosci materiału albo i mniej liczy sie też splot.

Nawe nie wytłuamczyalas co twoim zdaniem znaczy "jakość "

Napisłam że moje wszystkie ubrania z sieciówek wytrzymują pranie -to tego sie nie odniosłaś wiec nie wiem w jakich ty sieciówkach albo z jakich materiałow kupujesz rzeczy ale można sama kiepsko wybierasz skoro sie rozlatuja ?
Ale tego tez nie napisłas np z czeo były te ubrani ktore nie wytrzymały prania A skad wiesz czy to była twoja wina ? Czemu sie do tego nie odniosłaś ?



Nie wiem skad ci sie ten akryl wział bo o nim nie pisałam , akryl to inny materiał niż poliester
ja pisłam o poliestrze a swoje zdanie uzasadniłam dokładnie w punktach takie zdaniem mam też na podstawie swojego doświadczenia
Zreszta , nie tylko moje ;

Mamy inne doświadczenia zatem więc nie napadaj na mnie, bo ani miejsce ani pora na takie zachowanie. Pytasz o rzeczy tak dla mnie oczywiste, że nawet nie wpadlam że ktoś może nie wiedzieć.
Pozdrawiam

[Dione]

Napisane przez danusiaes

Mamy inne doświadczenia zatem więc nie napadaj na mnie, bo ani miejsce ani pora na takie zachowanie. Pytasz o rzeczy tak dla mnie oczywiste, że nawet nie wpadlam że ktoś może nie wiedzieć.
Pozdrawiam

A skąd ja ma wiedzieć czemu według ciebie ubranie od krawcowej jest lepsze ? Albo czemu piszesz żebym nosiła akryl kiedy ja pisłam o poliestrze ? Albo co ma dac czytanie metek autorce wątku ? Moze ona nie zna sie na materiałach a % metkach nic jej nie dadza .

Pytałam skad masz takie doświadczenia że ubrania z sieciówke sie rozlatuja - ja nie mam takich doświadczen,skad mam wiedzieć skad ty tak masz? Moim zdaniem to powinnas wiecej szczegółów o tym -np jakie to ubrania , jakei sklpey jak je prałas - a nie radzic autorce latac po krwcowych bo tobie sie pare ubran rozpadło

[201605090958]

Napisane przez Dione

A skąd ja ma wiedzieć czemu według ciebie ubranie od krawcowej jest lepsze ? Albo czemu piszesz żebym nosiła akryl kiedy ja pisłam o poliestrze ? Albo co ma dac czytanie metek autorce wątku ? Moze ona nie zna sie na materiałach a % metkach nic jej nie dadza .

Pytałam skad masz takie doświadczenia że ubrania z sieciówke sie rozlatuja - ja nie mam takich doświadczen,skad mam wiedzieć skad ty tak masz? Moim zdaniem to powinnas wiecej szczegółów o tym -np jakie to ubrania , jakei sklpey jak je prałas - a nie radzic autorce latac po krwcowych bo tobie sie pare ubran rozpadło

Dlatego zwraca się uwagę na SKŁAD i unika akrylu i poliestru co napisalam, więc przeczytaj jeszcze raz i ze zrozumieniem i zaznaczam, nie doradzalam Tobie więc nie napadaj na mnie, że nie zrozumialaś.
Pozdrawiam

[emily1990]

Napisane przez kafka1

Cześć
W związku z tym, że kompletnie nie znam się na modzie i każde moje ubranie jest dosłownie z innej bajki chciałabym was prosić o pomoc w doborze ubrań bazowych. Zależałoby mi abym wszystko mogła kupić w sieciówkach typu H&M czy reserved.

Trochę o mnie:
-Mam 21lat oraz studiuje dziennie
-Mam 165cm wzrostu i ważę 45kg +/- (więc jestem dość szczupła, waga jednak oscyluje w tych dolnych granicach. Jeżeli chodzi o biust to 70B lub 65C. Ogólnie zewnętrznie jestem dość przeciętna, do piękności nie należę)
- Bardziej podoba mi się styl "elegancki" niż sportowy

Wiem, że mój problem jest błahy i śmieszny. Jednak pomimo to, że w internecie mogę znaleźć wiele "inspiracji" nic mi to nie daje a wręcz kończy się porażką Byłabym bardzo wdzięczna gdyby któraś z was mogła mnie trochę nakierować pokazując jak krowie na rowie co mogłabym kupić

Zajrzyj na blog simplicite.pl. Kasia, autorka tego bloga, pisze posty z serii "Szafa Minimalistki". Moim zdaniem są one bardzo pomocne dla dziewczyn, które nie wiedzą jakie basicowe ubrania warto kupować i jak je odpowiednio łączyć

[Dione]

Napisane przez danusiaes

Dlatego zwraca się uwagę na SKŁAD i unika akrylu i poliestru co napisalam, więc przeczytaj jeszcze raz i ze zrozumieniem i zaznaczam, nie doradzalam Tobie więc nie napadaj na mnie, że nie zrozumialaś.
Pozdrawiam

Nie napadam na ciebie ale walcze forumowymi pedudoporadami który ty tu niestety serwujesz i mimo ponawianych pytan nie potrafisz uzadsanic Wiec dla mnie jest ona nic nie warta i odradzam autorce wątku korzystanie z takich rad których ktoś nie potrai uzasadnić.
Niestety czesto sie można spotkąc z takimi na forach i potem pokutują nieszczęsne mity na wszelakie tematy - bo kazdy powtarza nikomu sie nie chce sprawdzić

[201605090958]

Napisane przez Dione

Nie napadam na ciebie ale walcze forumowymi pedudoporadami który ty tu niestety serwujesz i mimo ponawianych pytan nie potrafisz uzadsanic Wiec dla mnie jest ona nic nie warta i odradzam autorce wątku korzystanie z takich rad których ktoś nie potrai uzasadnić.
Niestety czesto sie można spotkąc z takimi na forach i potem pokutują nieszczęsne mity na wszelakie tematy - bo kazdy powtarza nikomu sie nie chce sprawdzić

Poprosiłam o interwencję Modki

[magda20003]

Napisane przez danusiaes

Poprosiłam o interwencję Modki

Dziewczyny! Przeczytałyśmy dyskusję i zdecydowanie to nie czas i miejsce na przepychanki Każda z nas ma inne doświadczenie i oczywiście możemy się ze sobą nie zgadzać w kwestii materiałów, sklepów itp. Prosiłabym o konkretne porady dla Autorki wątku, może ostatnio znalazłyście coś fajnego, klasycznego w wymienionych sieciówkach i dobrze byłoby się tym podzielić?

Uważam, że super zestawienie zrobiła maloonie

kafko, a może zakupy z przyjaciółką/ mamą by pomogły? Robisz sobie listę bazowych, klasycznych rzeczy i konsekwentnie ją realizujecie

[svetta]

Napisane przez danusiaes

Mamy inne doświadczenia zatem więc nie napadaj na mnie, bo ani miejsce ani pora na takie zachowanie. Pytasz o rzeczy tak dla mnie oczywiste, że nawet nie wpadlam że ktoś może nie wiedzieć.
Pozdrawiam

Zgadzam się z tym i każdym innym słowem, które napisałaś.