Mamy swe pociechy pielęgnują, ciążówki do nowej roli się szykują.Mamy po staraniach V

[Juliette25]

Agus - moze za wczesnie jednak

Ja tylko na monent bo robimy z Herbim laurki na Dzien Babci i Dziadka

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[ma.ko]

Ja Tex na chwilę bo Leo się budzi właśnie.

My tez idziemy dziś do moich rodziców z.prezentem- zdjęcie w ramce, magnes ze zdj na lodówkę i meerci a do teściów w.weekend jak teść.wróci z sanatorium.

Moje dziecko od rana.kicha, ale kataru nie.ma i temperatura normalnema to mam nadzieję że.sie oczysza.
Dziewczyny jak szepilyscie dzieci?

[201606011622]

hej Wam
ja jakos znów nie w sosie, znów mamy pod górkę.. szlag by to trafił...
przez jednego palanta tz omal sie nie zwolnił z roboty. bo miał wyjechac za granicę. a dzis zanim pojechał do pracy zadzwonił tam za granice i sie okazało ze nie ma miejsca, ze pewien koles nic nie powiedział, ze od nas ktos [ tz albo szwagier ] pojedzie... a dzwonili tyle razy do tego gościa i mówił ze przekazał szefowi, ze ktos od nas pojedzie.. a dzis tz zadzwonił a szef zdziwiony i mówi ze nie wie nic o tym i na razie nie ma miejsca...
dobrze ze tz zadzwonił przed pracą, bo miał dziś tu wypowiedzenie składac.. dopiero by się narobiło

[God Of War 20]

Napisane przez Izuniaa89

God u mnie pogoda w normie. A u Ciebie co?

A u mnie deszcz...

Aga poczekaj jeszcze troszkę wcześnie.

Zuzka smakowała dynie. Na początku się krzywila ale potem nawet w miarę jadla.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Mako ja szczepie skojarzonymi.

[krusia83]

Cześć Wam

Jul trzymam kciuki żeby Bertusiowi coraz lepiej szło z butlą

Aga może jeszcze za wcześnie na test? Spróbuj za kilka dni

Izunia ja prałam jakoś po 30 tygodniu w proszku Jelp

Mako my szczepiliśmy skojarzonymi 6w1

Kicia kciuki za wizytę

Maciejka u Ciebie już tak blisko, wierzę że już Ci ciężko

My robimy dla dziadków laurki i kupiłam farbki do malowania palcami i Wituś odciśnie swoje rączki

Też zaczęliśmy używać dady 4 zanim Wituś miał 7kg. A pampersy nadal trójki używamy a waży teraz 7700.

A teraz się pochwalę Wituś zaczął przesypiać całe nocki od 20 do 6 rano znaczy muszę nadal wstawać smoka podawać ale i tak jest duuużo lepiej

[God Of War 20]

Krusia brawo! Fajne uczucie jak dziecko śpi juz cała noc. Można zregenerować siły na kolejny dzień.
Moja zuzka tez śpi od 20-5 czasem do 6. Smoczka wypluwa po zasnieciu i śpi spokojnie bez niego.

[agaaga89]

Dzięki Dziewczyny za pocieszenie jeszcze się trzymam tej nadziei, że może jest po prostu za wcześnie... Szczególnie Kicia Twój przypadek mnie pocieszył Zobaczymy do soboty, może już nie będę musiała wcale testować

Napisane przez (kicia)

my zaraz idziemy z tym wedzidełkiem do laryngologa a potem do dziadków z prezentem

Wędzidełko pod języczkiem? Patrz, to wszędzie inne procedury, u nas od razu do poradnii chirurgicznej, nawet konsultacji laryngologa nie chcieli... co też mnie zdziwiło. Daj znać po wizycie jak tam

Napisane przez ola_la_7676

hej Wam
ja jakos znów nie w sosie, znów mamy pod górkę.. szlag by to trafił...
przez jednego palanta tz omal sie nie zwolnił z roboty. bo miał wyjechac za granicę. a dzis zanim pojechał do pracy zadzwonił tam za granice i sie okazało ze nie ma miejsca, ze pewien koles nic nie powiedział, ze od nas ktos [ tz albo szwagier ] pojedzie... a dzwonili tyle razy do tego gościa i mówił ze przekazał szefowi, ze ktos od nas pojedzie.. a dzis tz zadzwonił a szef zdziwiony i mówi ze nie wie nic o tym i na razie nie ma miejsca...
dobrze ze tz zadzwonił przed pracą, bo miał dziś tu wypowiedzenie składac.. dopiero by się narobiło

Ktoś go chyba z góry pilnował, żeby ten telefon jeszcze wykonał całe szczęście, że się dowiedział, bo faktycznie byłoby kiepsko.... Szkoda swoją drogą, że tak został załatwiony, aż się scyzoryk w kieszeni otwiera na takie kłamstwa

Napisane przez krusia83

A teraz się pochwalę Wituś zaczął przesypiać całe nocki od 20 do 6 rano znaczy muszę nadal wstawać smoka podawać ale i tak jest duuużo lepiej

Super, brawo!!! Odsypianie w najlepsze teraz, należy się mamusi

[201606011622]

agaga dokładnie.. zwłaszcza, ze naprawdę ciężko nam się było zdecydować, bo wiadomo, ja w ciazy, to trochę strach, no i dłuższa rozłąka.. to nie była łatwa decyzja.. i jak juz jakoś do czegoś dobrnęlismy, do konkretnej decyzji to tu taka muka no nic nie poradzimy, trzeba tu przetrzymać jeszcze trochę.. i tak dobrze, ze tego wypowiedzenia nie złożył.
krusia gratulacje

[God Of War 20]

Jest taka strona mlekoipieluszki.pl i można sprawdzić gdzie aktualnie są promocje na pieluchy i mleko. Mają też stronę na fb.

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Wrzucam Wam na pocztę zdjęcia Zuzki dawno nic nie było i dla Ciebie kicia zdjęcie jak leży 4 na Zuzce

[(kicia)]

Napisane przez agaaga89

Dzięki Dziewczyny za pocieszenie jeszcze się trzymam tej nadziei, że może jest po prostu za wcześnie... Szczególnie Kicia Twój przypadek mnie pocieszył Zobaczymy do soboty, może już nie będę musiała wcale testować


Wędzidełko pod języczkiem? Patrz, to wszędzie inne procedury, u nas od razu do poradnii chirurgicznej, nawet konsultacji laryngologa nie chcieli... co też mnie zdziwiło. Daj znać po wizycie jak tam



Ktoś go chyba z góry pilnował, żeby ten telefon jeszcze wykonał całe szczęście, że się dowiedział, bo faktycznie byłoby kiepsko.... Szkoda swoją drogą, że tak został załatwiony, aż się scyzoryk w kieszeni otwiera na takie kłamstwa


Super, brawo!!! Odsypianie w najlepsze teraz, należy się mamusi

bo gdzieniegdzie robią to laryngolodzy

i co i dupa weszłam do gabinetu a ona do mnie że takiego małęgo dziecka ona nie przyjmie toż przecież na skierowaniu pisze ile ma i z czym przychodzimy

Napisane przez God Of War 20

Jest taka strona mlekoipieluszki.pl i można sprawdzić gdzie aktualnie są promocje na pieluchy i mleko. Mają też stronę na fb.

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Wrzucam Wam na pocztę zdjęcia Zuzki dawno nic nie było i dla Ciebie kicia zdjęcie jak leży 4 na Zuzce

dzięki później zajrzę


no to ja wróciłąm zła ze szpitala muszę zapisać się w lublinie bo tutaj gówno załatwię


a my wracamy do jedzenia co 3 h bo zauważyam że Bartek był bardziej zadowlony z życia jak jadł co 3 h i np dziś je co 3 i jest wesolutki a przeważnie po 18 jęczał

[God Of War 20]

kicia współczuję... tak to jest właśnie...

A nie buntuje się? Moja to w sumie je na żądanie przeważnie co 2,5 godz.
A jak z wprowadzaniem pokarmów stałych?

[maciejka1987]

Dzień dobry,
Witam ze szpitala, na ktg rano pisały się skurcze po 40% I tętno małej szalało i zostałam na obserwacji. Teraz juz jest ok, także pewno w piątek wyjdę. Mała waży 3300 i ciągle pośladkowo ułożona. Aa szyjkę jeszcze mam ale rozwarcie na palec.

[God Of War 20]

Napisane przez maciejka1987

Dzień dobry,
Witam ze szpitala, na ktg rano pisały się skurcze po 40% I tętno małej szalało i zostałam na obserwacji. Teraz juz jest ok, także pewno w piątek wyjdę. Mała waży 3300 i ciągle pośladkowo ułożona. Aa szyjkę jeszcze mam ale rozwarcie na palec.

To dobrze ze juz lepiej!
To chyba cc pewne?

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

kicia współczuję... tak to jest właśnie...

A nie buntuje się? Moja to w sumie je na żądanie przeważnie co 2,5 godz.
A jak z wprowadzaniem pokarmów stałych?

tzn z czym czy się buntuje że za czesto??
na razie przerwa bo ma nadal tą tajemniczą wsypke od huj wi czego i nie podam mu kolejnych warzyw bo jakby reakcją miała być wysypka to się anwet nie zorientuję

Napisane przez maciejka1987

Dzień dobry,
Witam ze szpitala, na ktg rano pisały się skurcze po 40% I tętno małej szalało i zostałam na obserwacji. Teraz juz jest ok, także pewno w piątek wyjdę. Mała waży 3300 i ciągle pośladkowo ułożona. Aa szyjkę jeszcze mam ale rozwarcie na palec.

uuu to ja się dziwię że jeszcze nie jesteś po u nas by już dawno cc zrobili jak pośladkowo

[maciejka1987]

Tak cc mam już pewne tylko zobaczymy kiedy...

[God Of War 20]

Kicia no z jedzeniem. Tzn nie chce jadac częściej? Ja mojej nie mogę wprowadzić takiego rytuału ze np co 3 godz je. Ona sama decyduje kiedy jest głodna i nie da się przetrzymać i żadne herbatki jej nie oszukaja. W sumie mi to nie przeszkadza. Jest głodna to daje i juz

Maciejka juz bliżej n iż dalej.

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

Kicia no z jedzeniem. Tzn nie chce jadac częściej? Ja mojej nie mogę wprowadzić takiego rytuału ze np co 3 godz je. Ona sama decyduje kiedy jest głodna i nie da się przetrzymać i żadne herbatki jej nie oszukaja. W sumie mi to nie przeszkadza. Jest głodna to daje i juz

Maciejka juz bliżej n iż dalej.

nieee co 3 h to spoko wytrzymuję zresztą ja czasem nie wiem na co on marudzi bo on na wszysttko tak samo marudzi bo on nie płacze tylko ew krzyczy a najczęściej jęczy czy to na jedzenie cyz na pieluchę czy ot takoo

dziś np jadł o 9 potem 11,45 15,05 17,45 i jakoś przed 20

[jagodzia133]

Napisane przez Izuniaa89

To mnie uspokoilas:P

Dzięki dziewczyny za rady faktycznie lada moment sie za to wezme, tylki przyjda mi ostatnie spiochy i polspiochy.

W czym prac te rzeczy? Kupic faktycznie cos specjalnego dla dzieci? Co?

Aga mam nadzieje, ze jednak xos sie zmieni

Nie chciałam cię straszyć tylko niestety tak to bywa

Ja piorę w płynie Dzidziuś mega wydajny jest.

Napisane przez maciejka1987

Dzień dobry,
Witam ze szpitala, na ktg rano pisały się skurcze po 40% I tętno małej szalało i zostałam na obserwacji. Teraz juz jest ok, także pewno w piątek wyjdę. Mała waży 3300 i ciągle pośladkowo ułożona. Aa szyjkę jeszcze mam ale rozwarcie na palec.

woooow duża dziewczynka no i jednak CC no nic to dacie radę

[Elfka86]

Cześć

Aga ja wciąż trzymam kciuki za Twój test

maciejka to już czekamy Twoje maleństwo już duże

God my nadal na pampkach 3 mimo, że Majka już 8 kg waży ale ma chude udka, bardziej jest teraz długa jak szeroka, ubranka już nosimy na 74

ola masakra :/

Juli trzymam kciuki za Bertusia i jedzenie z butelki

A u nas no cóż Maja dziś skończyła 6 miesięcy nie wiem kiedy to zleciało trzymana za rączki elegancko siada, siedzi już sama z podparciem a jaki jest kochany śmieszek generalnie złote dziecko jedynie z jedzeniem stałych pokarmów mamy kłopot, bo coś ostatnio nic Mai nie smakuje :/ najlepsze wciąż mamine mleko

[(kicia)]

tak sobie dziś pomyślałam ciekawe co tam u Carmenki słychać

[nuno3]

Tak się zbieram codziennie, żeby napisać i w sumie nie wiem co. Podczytuję Was na bieżąco, ale nie mam ostatnio na nic sił. I mogę tylko ponarzekać, jak mi ciężko już. Wczoraj doszłam do krytycznego momentu, w którym stwierdziłam, że mam już dość i mogę iść rodzić choćby natychmiast. Plecy mnie bolą, nie mogę sobie znaleźć miejsca, w nocy się nie wysypiam i potem nadrabiam drzemką w dzień. Wiem, że te problemy to nic w porównaniu z późniejszą opieką nad maleństwem i tym jak jest się wtedy wykończonym, ale nie mogę sie już doczekać porodu i momentu, gdy będę mieć Małą obok siebie
Wybaczcie, że nie pocytuję, ale mój rozlazły, galaretowaty mózg odmawia mi współpracy. Niemniej jednak jestem z Wami, cieszę się każdym sukcesem Waszych pociech i martwię ich dolegliwościami.
Ech, może jutro będę miała lepszy dzień

[God Of War 20]

Elfka brawa dla Majci! Duża pannica juz

Nuno każda z nas chyba tak miała... końcówka jest ciężka ale dasz rade!

Dzień Dobry. Dziś idziemy do neonatolog. Ostatnio mi się daty pomieszaly ale na szczęście sprawdziłam bo bym na darmo poszła.

[agaaga89]

Napisane przez (kicia)

bo gdzieniegdzie robią to laryngolodzy

i co i dupa weszłam do gabinetu a ona do mnie że takiego małęgo dziecka ona nie przyjmie toż przecież na skierowaniu pisze ile ma i z czym przychodzimy

Też tak kiedyś miałam!!! W rejestracji się nawet dopytywały ile dziecko ma miesięcy! A w gabinecie wielkie zdziwko, bo ona dzieci do któegoś roku życia nie przyjmuje prawdziwe żarty sobie robią...

Napisane przez maciejka1987

Dzień dobry,
Witam ze szpitala, na ktg rano pisały się skurcze po 40% I tętno małej szalało i zostałam na obserwacji. Teraz juz jest ok, także pewno w piątek wyjdę. Mała waży 3300 i ciągle pośladkowo ułożona. Aa szyjkę jeszcze mam ale rozwarcie na palec.

Ojeju, to macie jeszcze przeboje na finiszu to i tak, że nie chcą Cię już zostawić do porodu tylko dają szansę na wyjście... To leż teraz plackiem (chociaż domyślam się, że i to jest teraz problemem) i odpoczywaj! Kiedy masz wizytę z planowaniem cc?

Napisane przez Elfka86

A u nas no cóż Maja dziś skończyła 6 miesięcy nie wiem kiedy to zleciało trzymana za rączki elegancko siada, siedzi już sama z podparciem a jaki jest kochany śmieszek generalnie złote dziecko jedynie z jedzeniem stałych pokarmów mamy kłopot, bo coś ostatnio nic Mai nie smakuje :/ najlepsze wciąż mamine mleko

Brawo dla kochanego półroczniaka!!! Ech, kochane dziecko, jaka mała spryciulka aż serce rośnie jak czyta się te nasze opisy jakie mamy fajne brzdące...
A do stałych jeszcze się przekona, w końcu przyjdzie etap, że ją zainteresuje co mama i tata mają na talerzu i sama sięgnie

Napisane przez nuno3

Tak się zbieram codziennie, żeby napisać i w sumie nie wiem co. Podczytuję Was na bieżąco, ale nie mam ostatnio na nic sił. I mogę tylko ponarzekać, jak mi ciężko już. Wczoraj doszłam do krytycznego momentu, w którym stwierdziłam, że mam już dość i mogę iść rodzić choćby natychmiast. Plecy mnie bolą, nie mogę sobie znaleźć miejsca, w nocy się nie wysypiam i potem nadrabiam drzemką w dzień. Wiem, że te problemy to nic w porównaniu z późniejszą opieką nad maleństwem i tym jak jest się wtedy wykończonym, ale nie mogę sie już doczekać porodu i momentu, gdy będę mieć Małą obok siebie
Wybaczcie, że nie pocytuję, ale mój rozlazły, galaretowaty mózg odmawia mi współpracy. Niemniej jednak jestem z Wami, cieszę się każdym sukcesem Waszych pociech i martwię ich dolegliwościami.
Ech, może jutro będę miała lepszy dzień

Już tak blisko tego magicznego momentu, że nawet nie zdajesz sobie sprawy faktycznie masz ciężką końcówkę tej ciąży, ale za to jaka motywacja, w końcu się zobaczycie Pisz i narzekaj, jeszcze trochę i będziesz wracała z sentymentem do tych postów bujając córeczkę w ramionach

Napisane przez God Of War 20

Dzień Dobry. Dziś idziemy do neonatolog. Ostatnio mi się daty pomieszaly ale na szczęście sprawdziłam bo bym na darmo poszła.

Powodzenia na wizycie

U nas dziś pierwsza całkiem przespana noc od 19 do 6:30 bez jedzenia! Już zapomniałam o takich nocach, ze 3-3,5 miesiąca była butla w środku nocy Dodam, że smoczek podawałam tylko dwa razy jakoś po 20 i przed 22 jak szłam do łóżka z na dobre i na złe

[Izuniaa89]

God powodzenia na wizycie!
Nuno współczuję ale już niedługo

Maciejka trzymam kciuki! !!

[cloud_on_sky]

Hej


Nuno, pisz jak najczęściej, opowiadaj jak się czujesz, tak miło się wspomina jak samemu się miało brzuszek nie wiem jak Dziewczyny, ale dla mnie jednak bardziej była męcząca końcówka ciąży niż potem zajmowanie się dzieckiem, wtedy już się o sobie nie myśli tylko o dzidzi no i nawet jak się jest mega zmęczonym, to wystarczy spojrzeć na maleństwo i od razu człowiek inaczej się czuje Już niedługo sama się o tym przekonasz

Elfka, brawo za pół roczku

Mój synuń za tydzień skończy 5 miesięcy i nosi teraz rozmiar 80/86. Te 86 są niektóre lekko duże, całe szczęście waży 7750g
Wszystko co mu daję do jedzenia mu smakuje, jedynie marchewka mu średnio podchodzi, ale zje. Więc nie daję mu samej marchewki, a zawsze z czymś. Słoiczkowe banany tk sam cukier, aż mdłe, a jak mu sama zmiksowałam, to zjadł całego dużego, zagryzł słoiczkiem jabłka i był ryk, że się skończyło

Good, Zuzia w czwórkach pampkach w porównaniu do mojego to się topi Oluś też nosi 4 i jak widzę Zuzię, to chyba już czas na 5 my kupujemy oryginalne, więc niby jeszcze mamy rozmiar 4+, ale z tego co czytałam, to one są rozmiarowo takie same jak 4 tylko wkład mają bardziej chłonny. No ale jak w wieku 5 miesięcy przejdzie na 5, to ja nie wiem co dalej chyba trzeba będzie nocnik kupić

Przepraszam, że tak mało odpisałam, ale duże zmiany się u nas szykują i oprócz zajmowania się synkiem i domem mam jeszcze mnóstwo spraw organizacyjnych, papierkowych itd.

[Juliette25]

Ja na moment:

Maciejka -trzymam kciuki


Nuno - już bliżej jak dalej wytrzymaj jeszcze chwilkę i niebawem doczekasz się maleństwa w ramionach

God - Zuzia jest cudna

Kicia - współczuję sytuacji z tym laryngologiem, szkoda, że wcześniej przy rejestracji nie dali znać :pała:

Aga - i jak się czujesz? Przyszła @? Nie byłam na skarbie mamy więc nie widziałam wykresu.

Elfka - Majcia to zdolna dziewczynka i jak pięknie się szybko rozwija

Herbi zasnął więc biorę się za porządek w jego przyszłym pokoju bo zrobiłam z niego małą graciarnię no i muszę posortować jego stare ciuszki i wynieść na strych.
Przepraszam Was ale mnie nie będzie tak często. Mój syn wymaga 100 % uwagi i pochwalę się, że chodzi przy meblach, wspina się po wszystkich schodach aż do poddasza (oczywiście asekuruję go aby nie zleciał). Jego tempo rozwoju mnie przeraża Codziennie nabywa nowych umiejętności No i poza tym ciągle trzeba za nim chodzić bo wszędzie go pełno. Mój kręgosłup siada Więc jak zasypia to muszę się brać za coś w domu, bo czekają nas niebawem zmiany - m.in. urządzamy mu pokoik i jesteśmy na etapie wyboru mebli.

Podczytuję Was oczywiście i nadal będę

[God Of War 20]

Claud są wysokie fakt ale 3 znowu za niskie i odgniataly nóżki.

Jull super. Powodzenia w urządzaniu pokoiku.

[cloud_on_sky]

Napisane przez God Of War 20

Claud są wysokie fakt ale 3 znowu za niskie i odgniataly nóżki.

Jull super. Powodzenia w urządzaniu pokoiku.

No jasne, lepiej wyższe
dlatego zastanawiam się u nas nad 5

[maciejka1987]

A mi złe wyniki wyszły także jutro nie wyjdę. Mam mieć dietę żeby obrzęki zeszły i żelazo bo mi spadło. Na ktg dziś skurcze do 50 i do 70 % i położna mówi ze może się rozkręci.

Ja nie będę mieć planowanej cesarski, czekamy aż samo się zacznie , chyba że będę już po terminie, ale to zobaczymy. ,

[Izuniaa89]

Maciejka mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze! I czekamy na wiesci!