Ciepłe perfumy :)

[mulier]

Napisane przez Gosia197

A ja uwielbiam zimą poeme Lancome - suuper... teraz nosze jednak Angela le lys i też jest cieplutko. A może Dolce Vita?

Gosieńko...czyzbys była moim odbiciem ????
Napisz jeszcze, że kochasz pure poison....a będę mysleć, że wystepuję tu w dwóch osobach

[Vishnja]

Moje typy:
Theorema, Smok Cartier, Noa, Noa Perł i moja ostatnia nowa-stara miłość - OMNIA.

[martix79]

Omnia Crystalline BVLGARI

[golgie]

A moze The One D&G.Bardzo piekny, otulajacy, lekko slodki i ogrzewajacy zapach.Bardzo udana nowosc

[millenia]

Bardzo fajny, cieplutkli zapach na zimę to Amor Amor (cacharel) Polecam. Jest niezwykle trwały.

Napisane przez Soft

Zgadzam się,że Lacoste Poor Femme jest niezła na zime Wdg mnie Intense Gugo Bossa także...nie wspomne o Chanel Chance

Chance Chanel nie jest ciepłym zapachem. To mój ulubiony zapach ale wg mnie jest "dystyngowany" ale nie "przytulny".

[martix79]

Addict Dior

[Revelyn]

Moje ocieplacze to:
Neonatura Cocoon
Hypnotic Poison
Addict (rumieniec murowany)
Anglomania (pikantne przyprawy)

[d'ou vient le vent]

Ja sie dzis docieplilam Alchimie Rochas... przedziwne...
Typowe docieplacze - szczegolnie z nuta czekolady (jak Neonatura lub Omnia) wywoluja u mnie migrene.
Moze nie "tradycyjnie docieplajace" ale odbieram je jako "przytulne" sa For Her NR.
Lyk koniaku (Gucci EDP brazowe) albo sherry (Youth Dew Amber Nude) tez dobrze dociepla - te ostatnie to moje niedawne odkrycie. Pieknie wibruja a w nucie glowy wyczuwam wlasnie sherry (moje ukochane z winogron Pedro Ximenez) i szampana

Nat

[xcf]

inside trussardi- ciepłe, słodkie, otulające. zachwycające (przynajmniej dla mnie

[smerfeta01]

Napisane przez Gosia197

A ja uwielbiam zimą poeme Lancome - suuper... teraz nosze jednak Angela le lys i też jest cieplutko. A może Dolce Vita?

Dolce Vita jest jak słodkie ciasteczko na zimę świetnie ten zapach pasuje sama mam i używam

z ciepłych zapachów polecam też niezastąpione dla mnie Extraordinary

Napisane przez millenia

Bardzo fajny, cieplutkli zapach na zimę to Amor Amor (cacharel) Polecam. Jest niezwykle trwały.

Amor Amor jak dla mnie pachnie jabłkiem i nic ciepłego w nim nie wyczuwam

[smerfeta01]

podpinam się pod wątek i liczę na pomoc
szukam dla siebie ciepłego, nienachalnego i nieprzesłodzonego zapachu, z lekką nutką wanilii, przeglądając forum wpadło mi w oko kilka perfum:
- Shalimar
- L'or
- Cinema Summer
- Samsara
- Cristobal
niestety u mnie w mieście nie ma Sephory ani Douglasa, więc nie mam możliwości ich powąchania. Bardzo bym prosiła o jakąś radę, który ewentualnie zapach odpowiadałby moim wczęsniejszym wymaganiom wiem, ze to kwestia gustu, ale liczę na jakieś porady który wybrać

[_Bjeata_]

Smerfeto...... uwielbiam Cristobala, którego z w/w szczerze polecam wypróbować, dodam jeszcze Desnudę.

Na mnie są bardziej orientalne niż słodkie , nie wiem czy odpowiada Ci taki klimat....

[smerfeta01]

Napisane przez _Bjeata_

Smerfeto...... uwielbiam Cristobala, którego z w/w szczerze polecam wypróbować, dodam jeszcze Desnudę.

Na mnie są bardziej orientalne niż słodkie , nie wiem czy odpowiada Ci taki klimat....

orient jak najbardziej mi odpowiada, byle nie zbyt nachalny

po przejrzeniu KWC i allegro znalazłam jeszcze klasyczną wersję Cinema EDP, z opisu bardzo mi sie spodobała nie wiem jak w rzeczywistości
Desnuda jest dla mnie zbyt delikatna...

[iza2007]

smerfetko ja preferuję świeże zapachy, ale w związku z tym, że lata mamy tak malutko zachciało mi się cieplutkich, troszkę słodkich otulających perfum.I kilka dni temu przez przypadek odkryłam świetną wodę perfumowaną Isabelli Rossellini Isabella ( w czerwonej butelce) i jestem pod wrażeniem, jest właśnie na mnie cieplutka,otulająca, słodkawa. Nie wiem czy posiada wanilię, ale ja ją wyczuwam. Duży plus tego, że jest nie droga , a zapach przylega do ciała i utrzymuje się bardzo długo. Polecam wypróbować

[nebraska]

Smerfeto - Cinema jest ciepły, otulający, migdałowy, doskonały na jesień i zimę, podobnie jak kawowy, rozleniwiający L'or. Oba zapachy są na mojej Wish List. Na pewno nie są nachalnie orientalne i bardziej intensywne niż Desnuda (ładna, ale prawie niewyczuwalna). Cristobal też jest wspaniały a przy tym bardzo elegancki.
Shalimara nie cierpię, Samsara jest dla mnie zbyt delikatna i w sumie trochę nijaka.

Polecam Ci doać do Twojej listy Glorię

[smerfeta01]

Napisane przez nebraska

Smerfeto - Cinema jest ciepły, otulający, migdałowy, doskonały na jesień i zimę, podobnie jak kawowy, rozleniwiający L'or. Oba zapachy są na mojej Wish List. Na pewno nie są nachalnie orientalne i bardziej intensywne niż Desnuda (ładna, ale prawie niewyczuwalna). Cristobal też jest wspaniały a przy tym bardzo elegancki.
Shalimara nie cierpię, Samsara jest dla mnie zbyt delikatna i w sumie trochę nijaka.

Polecam Ci doać do Twojej listy Glorię

Glorię miałam okazję kiedyś wąchać i była zbyt ulepkowa wolę mniej nachalne perfumy, ale zarazem takie, które są wyczuwalne i nie grzeszą trwałością Myślę, że zaopatrzę się w 35ml. Cinema chociaż L'or też kusi. A który zapach jest bardziej trwały

[dzika truskawa]

Napisane przez smerfeta01

podpinam się pod wątek i liczę na pomoc
szukam dla siebie ciepłego, nienachalnego i nieprzesłodzonego zapachu, z lekką nutką wanilii, przeglądając forum wpadło mi w oko kilka perfum:
- Shalimar
- L'or
- Cinema Summer
- Samsara
- Cristobal
niestety u mnie w mieście nie ma Sephory ani Douglasa, więc nie mam możliwości ich powąchania. Bardzo bym prosiła o jakąś radę, który ewentualnie zapach odpowiadałby moim wczęsniejszym wymaganiom wiem, ze to kwestia gustu, ale liczę na jakieś porady który wybrać

Ciebie "widzę" w Cinema lub Cristobalu.

[MoniaK]

Dla mnie super cieplutka jest Mira Bai (ale bardzo słodka). Bardzo lubię ją w chłodne wieczory pod kocykiem

[nebraska]

Napisane przez smerfeta01

Glorię miałam okazję kiedyś wąchać i była zbyt ulepkowa wolę mniej nachalne perfumy, ale zarazem takie, które są wyczuwalne i nie grzeszą trwałością Myślę, że zaopatrzę się w 35ml. Cinema chociaż L'or też kusi. A który zapach jest bardziej trwały

A widzisz, dal mnie Gloria też na początku była za słodka ale potem już nie i zakochałam się w niej... a ulepków typu Miss Dior Cherie czy Flowerbomb nie trawię...

A z wymienionych chyba Cinema jest trwalsza i intensywniejsza. L'or jest w super cenie na truskawie 84zł/50ml

[smerfeta01]

Napisane przez nebraska

A widzisz, dal mnie Gloria też na początku była za słodka ale potem już nie i zakochałam się w niej... a ulepków typu Miss Dior Cherie czy Flowerbomb nie trawię...

A z wymienionych chyba Cinema jest trwalsza i intensywniejsza. L'or jest w super cenie na truskawie 84zł/50ml

czytałam jednak że na truskawie są jakieś niemiłe przypadki z jakimś cłem z kolei na allegro widziałam 50ml. za 124zł. więc drożej...

[nebraska]

Napisane przez smerfeta01

czytałam jednak że na truskawie są jakieś niemiłe przypadki z jakimś cłem z kolei na allegro widziałam 50ml. za 124zł. więc drożej...

Nie kupowałam tam jeszcze, ale dziewczyny piszą, że oni cło zwracają Muszę chyba TŻ ta ograbić za karty kredytowej, albo sama sobie w końcu wyrobić takową, ale to dopiero po powrocie z urlopu.

[Favkes]

DLa mnie najcieplejsze na świecie sa Ombre Bleue - Brosseau

[smerfeta01]

dzis wybieram się do sklepu wolnocłowego, więc na pewno przetestuję Cinemę i inne cieplaki dodam że szukam zapachu ciepłego ale z pazurem, nie mdłego...

[madzia_wloszka]

Droga wizażanko ja pachne dziś właśnie takim cieplym zapachem: Versace Chrystal Noir.................Hmmm mmmmm....polecam też Dior Hypnotic Poison-ah te gorzkie migdały.....polecam na wieczór

[smerfeta01]

Hypnotic Poison na mnie pachnie mdło, natomiast Versace jest malo wyczuwalny
testowalam dziś również Cinemę - edp i edt ale wersja edt zbyt krótkotrwała, natomiast edp bardzo przypominała mi jakiś inny zapach, nie spodobała mi się, brak jej jakiegoś pazura. Coś czuję że zostanę przy moim ukochanym Dolce&Gabbana Red

[Aggie125]

Dla mnie takim ciepłym zapachem jest Tresor - stosowany latem był niemalże nie do wytrzymania, ale jak poczekał do chłodniejszych dni, wtedy pięknie sie rozwijał.

[Asienka83]

Dla mnie, z zapachów które aktualnie posiadam zdecydowanie do ciepłych mogę zaliczyć Code

[Lynn]

Sensi Armaniego

[iwona-jk]

Moje typy:

Shalimar
Angel
Lolita Lempicka edp
NR for her- edt
Sensations Jil Sander
Allure
Dolce Vita
Burberry Brit
Mystery Naomi Campbell

Uwielbiam ciepłe, otulające, kobiece, zmysłowe zapachy

[kolciag]

To ja dopiszę kilka ciepłych pozycji, przy czym od razu zaznaczę, że są to zapachy ambrowe... jestem maniaczką ambry i ambra jest dla mnie najcieplejszym ze składników perfum

- Profvmo, Ambre D'or
- YR, Voile d'Ambre
- L'occitane, Amber
- S. Lutens, Ambre Sultan
- L'Artisan Parfumeur, Ambre Extrême
- Hermes, 24 Faubourg

To te które znam, na pewno jest ich więcej Część z nich dla mnie kojarzy się ze słońcem, jest świetlista i niesamowicie otula nas swoim ciepłem.