Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

[1141655]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Dzięki dziewczyny za podpowiedzi, kurde, bo muszę już zamówić, naprawdę, muszę
Eee to z owcy chyba sobie daruję, wezmę polarowy albo może jeszcze inny

Lui szybko Wam idzie z przeprowadzką, do porodu się uwiniecie

pochwal sie potem koniecznie jaki wybralas

Napisane przez lui_89

a i kciuki za wizyty dzisiejsze, jak zawsze czekamy na relacje

ja posprzątałam kuchnię w nowym mieszkanku i spakuję później jeszcze jakieś lekkie rzeczy, a wieczorem TZ z kolegą przewiozą i się rozpakuje

Wczoraj się przemęczyłam strasznie, ale wieczorne wycieczki po jysku i castoramie mnie wykończyły, a potem jeszcze stwierdziłam, że umyję lodówkę i stół w kuchni i potem jeszcze chyba do północy chodziłam bo spać mi się nie chciało... i w końcu skończyło się takim krwotokiem z nosa, że nie na żarty się przeraziłam... także już się oszczędzam i mam już nauczkę. I chyba się zdrzemnę z godzinkę, bo od 7.00 jestem na nogach.

A Migotka na pewno dacie radę fajnie, że masz już za sobą wszystko, a przed nami jeszcze wielka niewiadoma

ojojojjjj, odpocznij kochana, bo ty dzialasz jak na baterie a wiesz, one sie kiedys koncza, zeby nie bylo

Napisane przez emdzik

Wchodzisz w ten etap ja 2 tygodnie temu też już się zaciełam...
Boje się co to dzisiaj będzie
A chciałam to wieczorem zrobić, żeby jak coś mąż mi pomógł jak był... ale pooo cooo... przecież tak fajnie się leżało w łóżeczku...
i teraz mam... pewnie z godzinę spędze w wannie

Tak, to ten etap
Ja jakos nie moge sobie wyobrazic mojego M z maszynka miedzy moimi nogami nie nie...on tylko jest od sprawdzania gdzie jeszcze dogolic

Napisane przez Ollllciaaa

ja kilka razy zacięłam Bozenę ale to przed ciążą było..nie przyjemne uczucie, a później piecze i szczypie :/. Teraz mój Tż ją ogarnia.
I jak Asia pisze, też smaruję Bambino i jest dobrze

Ja zorientowalam sie wczoraj,ze Bambino przepadlo z mojego domu i posmarowalam Tymkowym kremem na podraznienia pieluszkowe - jakis dostalam ,ale nie bede go uzywac bo mam linomag , stwierdzilam,ze dzialanie te same co bambino - tlenek cynku
i jest nowka sztuka Bozenka

Napisane przez przeklete_pragnienia

Aga ja ostatnio tak samo! Golę się golę, na czuja, patrzę na maszynkę a tam krew
Zbladłam, przejechałam paluchami, krew
Jak już dotarło do mnie, że się zacięłam to i tak za każdym razem jak widziałam tą krew czułam taki niepokój ;/

nooooo
a najgorsze,ze musialam sie golic dalej, a pod prysznicem za bardzo nie wiedzialam, gdzie sie ciachnelam i balam sie,ze dotkne tam maszynka aaaaaaaaaaaaaaa grrrr

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez Asia1105

A właśnie, pomogło Ci to Bambino??
Ja już ogarnięta.
W zasadzie to poszło szybko, łatwo i bezboleśnie, bo jak sobie obiecałam robię to co 2-3 dni, żeby w razie W nie panikować :P
Zaraz idę suszyć czerep, tylko paznokcie mi doschną :P
Wiecie, dobrze, że są te wizyty, przynajmniej jakaś mobilizacja :P

hehehe pisalam wyzej, ze moje Bambino kochane przepadlo gdzies w tym burdello kosmetykowym :/ Ale poradzilam sobie kremem na odparzenia
Tak, ja tez sobie obiecalam co 2-3 dni i od dzis sie bede tego trzymac, siedzimy juz bowiem na bombie

ja tez zaraz wstaje, mobilizacja i paznokcie i nogi

ale wlasnie łapię młodego za syrkę, tak mi ja wypina i sie z nim bawie :P:P

[martu_la]

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytujące
Ja zbieram sie do sklepu i coś noe mogę sie zebrać...

Maciejka ważne ze maja Cię pod kontrola, w razie czego szybko zareagują.

No i kciuki za Paulinę i mała Madzię
Ale fajnie mieć malucha po drugiej stronie brzuszka.

Migotka powodzenia w domku i na pewno swietnie sobie poradzicie z Filipkiem

[emdzik]

Aga ja też sie boje mojego męża z maszynką w sumie jeszcze nic nie tykał ale właśnie chociaż by sprawdził czy coś... a teraz chyba tylko koty mi mogą sprawdzić czy się ogolę równo czy nie...


W ogóle teraz tak sobie porównałam i w 2,5 tyg ... bo ost wizyte miałam 5stycznia... przytyłam prawie 1,5kg

[1141655]

Kurka wodna ale mam zagwozdkę Booooooooo kolo domu mojej T. jest Piotr i Paweł, ona tam co chwile jest na zakupach aaaaaaaa sa pampersy premium care w promocji i mysle,czy do niej nie zadzwonic poprosic by mi kupila - ja jej kase oddam itd
ale musialabym zadzwonic i POPROSIC wiecie
u nas Piotra i Pawla nie ma nigdzie, a poza tym, juz mi sie jezdzic nie chce za pojedynczymi rzeczami po roznych sklepach

a dodatkowo problemem jest to,ze ok zadzwonie.... ale ja nie mowie do niej "mamo" i teraz kombinuje jak to rozegrac, jak powiedziec dookola zeby skumala o co mi chodzi

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez emdzik

Aga ja też sie boje mojego męża z maszynką w sumie jeszcze nic nie tykał ale właśnie chociaż by sprawdził czy coś... a teraz chyba tylko koty mi mogą sprawdzić czy się ogolę równo czy nie...


W ogóle teraz tak sobie porównałam i w 2,5 tyg ... bo ost wizyte miałam 5stycznia... przytyłam prawie 1,5kg

Kotów nie angażuj to wyglądałoby głupio kot między nogami , a nawet dwa koty

Noo ja mialam wizyte 3 tyg temu wiec generalnie znow sie zapłacze na jego wadze
i to wazenie wieczorne bo 17 to juz jestem spuchnieta na pewno wole rano i na golasa

[zielona butelka]

Napisane przez 1141655

Kurka wodna ale mam zagwozdkę Booooooooo kolo domu mojej T. jest Piotr i Paweł, ona tam co chwile jest na zakupach aaaaaaaa sa pampersy premium care w promocji i mysle,czy do niej nie zadzwonic poprosic by mi kupila - ja jej kase oddam itd
ale musialabym zadzwonic i POPROSIC wiecie
u nas Piotra i Pawla nie ma nigdzie, a poza tym, juz mi sie jezdzic nie chce za pojedynczymi rzeczami po roznych sklepach

a dodatkowo problemem jest to,ze ok zadzwonie.... ale ja nie mowie do niej "mamo" i teraz kombinuje jak to rozegrac, jak powiedziec dookola zeby skumala o co mi chodzi

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------



Kotów nie angażuj to wyglądałoby głupio kot między nogami , a nawet dwa koty

Noo ja mialam wizyte 3 tyg temu wiec generalnie znow sie zapłacze na jego wadze
i to wazenie wieczorne bo 17 to juz jestem spuchnieta na pewno wole rano i na golasa

No to ja tak do teścia przez prawie 5 lat nie mogłam się przemóc.
To załatwiałam tak przez telefon.

" No cześć, tu ja. WIesz, chciałam CIę zapytać...."

I gites

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez zielona butelka

U mnie tylko depilacja kremowa wchodzi w grę. Mam takie podrażnienia po żyletce, ze na samą myśl świra dostaję.

Dziś ostro kombinuję, co by tu zrobić , żeby nie kupować komody dla małej, tylko na razie jakimiś się wykpić zastępnikami... nie chcę się meblować na wynajmie a potem przewozić miliona gratów do swojego mieszkania.
Już prawie wymyśliłam, muszę tylko udoskonalić wizję

To ja kiedyś, miałam może z 17 lat, wysmarowałam sobie Bożenę kremem do depilacji I nie tylko okolice bikini, ale wszystko
Miałam aż ranki wypalone, nigdy więcej tak nie zrobię


Lui taaak, kimnij sobie, odpocznij

[emdzik]

A tż nie mógłby podjechać po pracy do batorego ? tam są piotry i pawły...

Ja się waże rano i sama mu wpisuje w książeczke i tam są moje wpisy :P bo te ich wagi to mnie oszukują :P

Ja do swojej T też nie mówie mamo....

[1141655]

Napisane przez zielona butelka

No to ja tak do teścia przez prawie 5 lat nie mogłam się przemóc.
To załatwiałam tak przez telefon.

" No cześć, tu ja. WIesz, chciałam CIę zapytać...."

I gites

Ja się nie przemogę nigdy- wiem to... bo ja jestem zdania, że mamusię i tatusia moich mam tylko jednych ukochanych. To sa obcy ludzie- rodzice mojego męża. Choć są dla nas dobrzy itd, to nagle nie stali się też moimi rodzicami.. hmmm.. no i niestety juz kilka lat, jadę bezosobowo
Parę podejść miałam do T. w stylu : "Jakby mama mogła coś tam coś tam.." ale wychodziło mi to tak sztucznie i wypracowanie aktorsko, że stwierdziłam, że za duża jestem, by się zmuszać. Wiem, że mój M. ma trochę o to żal, bo on to moim tatował i mamował już hejże ho- ale moi są no..przystępniejsi :P:P więc na pewno jest łatwiej

nooo i tego, nie wiem, pewnie bedzie tak,ze pojedziemy do nich w weekend i sama sie potarabanie po te pieluchy

[Ollllciaaa]

Napisane przez zielona butelka

No to ja tak do teścia przez prawie 5 lat nie mogłam się przemóc.
To załatwiałam tak przez telefon.

" No cześć, tu ja. WIesz, chciałam CIę zapytać...."

I gites

Aga, albo: "słuchaj Maryśka, jest taka sprawa..."

U mnie nie ma Piotra i Pawła :/. a też podskoczyłabym.

[1141655]

Napisane przez emdzik

A tż nie mógłby podjechać po pracy do batorego ? tam są piotry i pawły...

Ja się waże rano i sama mu wpisuje w książeczke i tam są moje wpisy :P bo te ich wagi to mnie oszukują :P

Ja do swojej T też nie mówie mamo....

a no wlasnie Batory ! Alleluja Masz racje, zapomnialam !!! Dziekuje

Ale fajnie z wagą moj ten nowy kazał mi stawać u niego
stary gin moj tez wlansie prosil o podanie wagi hehehe fajne to bylo, dlatego mialam takie małe liczby

[przeklete_pragnienia]

Aga zadzwoń i powiedz " Dzień dobry, czy mogłaby pójść i kupić..."
Kiedyś się tak mówiło no nie?

[1141655]

Napisane przez Ollllciaaa

Aga, albo: "słuchaj Maryśka, jest taka sprawa..."

U mnie nie ma Piotra i Pawła :/. a też podskoczyłabym.

oplulam monitor

wczoraj T do mnie zadzwonila z zyczeniami imieninowymi i jak mowila na koniec,ze jak cos mi zabraknie,cos potrzebuje, mam mowic, oni po to sa...to juz na koncu jezyka mialam o tych pieluchach ale wymiękłam

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez przeklete_pragnienia

Aga zadzwoń i powiedz " Dzień dobry, czy mogłaby pójść i kupić..."
Kiedyś się tak mówiło no nie?

Ilona leze i kwicze, brzuch mi sie trzesie caly
Mlody czuje ,ze sie z jego babci nabijam

[Asia1105]

Aga ja mówię w liczbie mnogiej
Powiedziałabym tak: hej, tu ja, możecie podjechać do PiP po Pampki? I już
Albo powiedz do niej: hej, babcia w PiP są Pampki, kupisz?

[Ollllciaaa]

Ilonka, kiedyś tak mówiono: mogłaby, zrobiłaby... tak bezosobowo

[Asia1105]

Napisane przez 1141655

Ja się nie przemogę nigdy- wiem to... bo ja jestem zdania, że mamusię i tatusia moich mam tylko jednych ukochanych. To sa obcy ludzie- rodzice mojego męża. Choć są dla nas dobrzy itd, to nagle nie stali się też moimi rodzicami.. hmmm.. no i niestety juz kilka lat, jadę bezosobowo
Parę podejść miałam do T. w stylu : "Jakby mama mogła coś tam coś tam.." ale wychodziło mi to tak sztucznie i wypracowanie aktorsko, że stwierdziłam, że za duża jestem, by się zmuszać. Wiem, że mój M. ma trochę o to żal, bo on to moim tatował i mamował już hejże ho- ale moi są no..przystępniejsi :P:P więc na pewno jest łatwiej

nooo i tego, nie wiem, pewnie bedzie tak,ze pojedziemy do nich w weekend i sama sie potarabanie po te pieluchy

U mnie jest identycznie
Mam moją Mamusię i Tatusia i Oni są jedyni

[201704210903]

Napisane przez Asia1105

Aga ja mówię w liczbie mnogiej
Powiedziałabym tak: hej, tu ja, możecie podjechać do PiP po Pampki? I już
Albo powiedz do niej: hej, babcia w PiP są Pampki, kupisz?

no właśnie śmiejemy się z tz że wraz w dzieckiem ten problem minie i będziemy mogli mówią babcia i dziadek. teraz mówimy bezosobowo

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[emdzik]

Czasem się przydaje do czegoś

Ja do swojej też bym nie potrafiła powiedzieć mamo.. dlatego bym prędzej wlokła się na kolanach do sklepu niż do niej zadzwoniła he.


I tak myślę, że mój gin mówił że tak najlepiej przytyć 12kg czy tam do 12...
czyli zostało mi około 0,5kg i mogę rodzić

[201704210903]

Napisane przez emdzik

Czasem się przydaje do czegoś

Ja do swojej też bym nie potrafiła powiedzieć mamo.. dlatego bym prędzej wlokła się na kolanach do sklepu niż do niej zadzwoniła he.


I tak myślę, że mój gin mówił że tak najlepiej przytyć 12kg czy tam do 12...
czyli zostało mi około 0,5kg i mogę rodzić

to ja za rok chyba:p bo teraz mam 5 na plus

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[emdzik]

Napisane przez Mlebidakin

no właśnie śmiejemy się z tz że wraz w dzieckiem ten problem minie i będziemy mogli mówią babcia i dziadek. teraz mówimy bezosobowo

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Nooo ja później też chyba będę mówiła babcia problem sam się rozwiąże :P

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez Mlebidakin

to ja za rok chyba:p bo teraz mam 5 na plus

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Ty jesteś Wyjątkiem :P
Tobie po prostu trzeba zazdrościć

[maciejka1987]

Paulina ma mieć cc. Ale nic więcej nie wiem.

[przeklete_pragnienia]

Madzia w takim razie ja powinnam rodzić już w 5 miesiącu

[kano1003]

Cześć Dziewczyny

Pamięta mnie tu jeszcze ktoś?
To może wytłumaczę się z miesięcznej nieobecności. A więc najpierw były święta-brak czasu, rodzinka itp. A po uciekłam do dziadków pisać pracę mgr bo inaczej nigdy bym się nie zmobilizowała. I tak oddałam ją w środę na ostatni moment, a w poniedziałek mam obronę. Podczytywałam Was od czasu do czasu na telefonie, ale nie chciałam za bardzo się rozpraszać.
Tak więc ten tego no... mam nadzieję, że mogę do Was wrócić

A i gratuluję rozpakowanym

Za pozostałe trzymam kciuki

A ja Wam się przyznam, że mi przestało się śpieszyć do rozpakowywania

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez maciejka1987

Paulina ma mieć cc. Ale nic więcej nie wiem.

Super! Tak się bała, że każą jej rodzić naturalnie, a Madziulka to już taki klopsik przecież
Oby wszystko było ok

[Ollllciaaa]

Napisane przez maciejka1987

Paulina ma mieć cc. Ale nic więcej nie wiem.

jesteśmy z nią myślami

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez kano1003

Cześć Dziewczyny

Pamięta mnie tu jeszcze ktoś?
To może wytłumaczę się z miesięcznej nieobecności. A więc najpierw były święta-brak czasu, rodzinka itp. A po uciekłam do dziadków pisać pracę mgr bo inaczej nigdy bym się nie zmobilizowała. I tak oddałam ją w środę na ostatni moment, a w poniedziałek mam obronę. Podczytywałam Was od czasu do czasu na telefonie, ale nie chciałam za bardzo się rozpraszać.
Tak więc ten tego no... mam nadzieję, że mogę do Was wrócić

A i gratuluję rozpakowanym

Za pozostałe trzymam kciuki

A ja Wam się przyznam, że mi przestało się śpieszyć do rozpakowywania

Widziałam Cię jak podczytywałaś
Powodzenia na obronie

[Ollllciaaa]

Kano, gratuluję złożenia pracy i kciuki za obronę! Obrona to już tylko formalnosć, a jeszcze jak Cię zobaczą to pikuś

Pewnie, wracaj do nas!

[emdzik]

Napisane przez maciejka1987

Paulina ma mieć cc. Ale nic więcej nie wiem.

Ojej.. oby wszystko było dobrze
Może właśnie stwierdzili, że Madzia jest duża.. dlatego CC...
Paulinko trzymaj się

Napisane przez przeklete_pragnienia

Madzia w takim razie ja powinnam rodzić już w 5 miesiącu

Wiesz Ilonka.. Ty o wiele lepiej wyglądasz z tymi 23 (?) niż ja z 11

Napisane przez kano1003

Cześć Dziewczyny

Pamięta mnie tu jeszcze ktoś?
To może wytłumaczę się z miesięcznej nieobecności. A więc najpierw były święta-brak czasu, rodzinka itp. A po uciekłam do dziadków pisać pracę mgr bo inaczej nigdy bym się nie zmobilizowała. I tak oddałam ją w środę na ostatni moment, a w poniedziałek mam obronę. Podczytywałam Was od czasu do czasu na telefonie, ale nie chciałam za bardzo się rozpraszać.
Tak więc ten tego no... mam nadzieję, że mogę do Was wrócić

A i gratuluję rozpakowanym

Za pozostałe trzymam kciuki

A ja Wam się przyznam, że mi przestało się śpieszyć do rozpakowywania

Noooo jak Cię wywołałam czytamy sobie w myślach
Ale cieszę się, że w końcu napisałaś.. no i rozumiemy, że tak kiepsko było z czasem u Ciebie.. a z obroną to Cię podziwiam .. i na pewno sie obronisz

[kano1003]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Widziałam Cię jak podczytywałaś
Powodzenia na obronie

Napisane przez Ollllciaaa

Kano, gratuluję złożenia pracy i kciuki za obronę! Obrona to już tylko formalnosć, a jeszcze jak Cię zobaczą to pikuś

Pewnie, wracaj do nas!

No tylko podczytywałam bo z tel nie umiem pisać A u babci nie ma neta ( to był specjalny zabieg że tam pojechałam )

Niby formalność, ale jakiś tam stresik jest

A i w piątek miałam wizytę. Była dokładnie 1 miesiąc przed terminem i cooo... I mój mały waży już m iędzy 3000 -3300 gram
No i jeśli na następnej wizycie 6.02 będzie miał koło albo powyżej 4000 gram to dostanę skierowanie na cc.
A póki co wszytsko pozamykane i twarde

[Asia1105]

Napisane przez maciejka1987

Paulina ma mieć cc. Ale nic więcej nie wiem.

Oooo no to kciukasy

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez kano1003

No tylko podczytywałam bo z tel nie umiem pisać A u babci nie ma neta ( to był specjalny zabieg że tam pojechałam )

Niby formalność, ale jakiś tam stresik jest

A i w piątek miałam wizytę. Była dokładnie 1 miesiąc przed terminem i cooo... I mój mały waży już m iędzy 3000 -3300 gram
No i jeśli na następnej wizycie 6.02 będzie miał koło albo powyżej 4000 gram to dostanę skierowanie na cc.
A póki co wszytsko pozamykane i twarde

za obronę
O ja, ja też się właśnie boję, że moja Mała już nie taka mała...
Kurde, dzisiaj się okaże co i jak...

[201704210903]

Napisane przez emdzik

Nooo ja później też chyba będę mówiła babcia problem sam się rozwiąże :P

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------




Ty jesteś Wyjątkiem :P
Tobie po prostu trzeba zazdrościć

weź przestan żebyś widziała ile płakałam przez te dietę. już wolałabym 12 kg i normalne jedzenie.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2