Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

[rena5]

Napisane przez zebrawpaski

Rena- masz prawo do złości ale już się nie denerwuj proszę, beszczelne ze strony współpracowników ale pomyśl, że lada dzień i tak tajemnica wyszłaby na jaw

wiem, ale to zmienia faktu, że to moja sprawa czy chcę uczniom powiedzieć czy nie...

Napisane przez BERBIE

ludzie i plotki... norma. ale nie denerwuj Reniutka
planujesz pracować do końca ciąży? pytam bo wiem, że chcesz pracować żeby awansu nie stracić, ale nie pamiętam do kiedy musisz.

pierwsze dni maja jeszcze będę i idę na zwolnienie...

Napisane przez pikaso

Weź moja dyrekcja nie omieszkała też przedwczoraj, tak przy okazji imienin innej dziewczyny, wspomnieć, że jestem w ciąży. Zagotowałam się, ale podziękowałam grzecznie wszystkim. Teraz tylko każdy się dopytuje czy jedno czy dwójka, odpowiadam, ale nie jest mi wesoło.

nie wiem co bym zrobiła...masakra jakaś!

Napisane przez Maga83

Rena nie denerwuj się. I jak grono pedagogiczne zareagowalo na twoje słowa?

a wiesz, że nawet nie wiem...byłam tak nabuzowana, że nawet nie pamiętam co mówiłam i jaki był komentarz dyrekcji...

Napisane przez moni_ka.g

Wracamy z usg, dzis bylo komisyjnie z ciaglym: mama? w tle. Wszystko ok, Dominika wazy 480g, wszystko ma na miejscu. Od jutra poluje na sukienki

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Rena - niestety niektorzy nie mysla.. ja z jednej strony chcialabym pracowac, z drugiej jak wiem kto czai sie na moje miejsce, wypytuje, dziwi sie ze jeszcze pracuje itp to mi sie odechciewa.. niektorzy na prawde nie potrafia sie powstrzymac, zadac taktownie pytania itp...

najważniejsze, że jest wszystko dobrze! ja połówkowe 03.02...nie mogę się doczekać

a z tym drugim w 100% się zgadzam!

[BERBIE]

Napisane przez pikaso

Weź moja dyrekcja nie omieszkała też przedwczoraj, tak przy okazji imienin innej dziewczyny, wspomnieć, że jestem w ciąży. Zagotowałam się, ale podziękowałam grzecznie wszystkim. Teraz tylko każdy się dopytuje czy jedno czy dwójka, odpowiadam, ale nie jest mi wesoło.

gdzie jakakolwiek dyskrecja?

Napisane przez moni_ka.g

Rena - niestety niektorzy nie mysla.. ja z jednej strony chcialabym pracowac, z drugiej jak wiem kto czai sie na moje miejsce, wypytuje, dziwi sie ze jeszcze pracuje itp to mi sie odechciewa.. niektorzy na prawde nie potrafia sie powstrzymac, zadac taktownie pytania itp...

cieszę się, że wszystko ok! nie było innej opcji.
długo masz zamiar pracować?

Napisane przez jojla

Ja wysiadam... Madzi się poprzestawiały pory i już drugą noc z rzędu nie zmrużyłam oka...

współczuję a co poza tym u was? planujecie chrzciny?

przyszła do mnie paczka z bon prix. robiłam sobie w ramach urodzin taki prezent. jestem bardzo zadowolona, kupiłam bluzę, bluzkę i strój kąpielowy. jak coś polecam.

[moni_ka.g]

Napisane przez BERBIE

długo masz zamiar pracować?

nie wiem. póki co za tydzień ferie, a pod koniec ferii mam kolejną wizytę u gin i zobaczymy. awansu i tak nie utrzymam, więc nic mnie w pracy nie trzyma, tzn. jedynie chęć normalnego funkcjonowania.

[iza243]

Napisane przez moni_ka.g

Wracamy z usg, dzis bylo komisyjnie z ciaglym: mama? w tle. Wszystko ok, Dominika wazy 480g, wszystko ma na miejscu. Od jutra poluje na sukienki

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Rena - niestety niektorzy nie mysla.. ja z jednej strony chcialabym pracowac, z drugiej jak wiem kto czai sie na moje miejsce, wypytuje, dziwi sie ze jeszcze pracuje itp to mi sie odechciewa.. niektorzy na prawde nie potrafia sie powstrzymac, zadac taktownie pytania itp...

No więc jest zleDuża nadżerka,stan zapalnyi to wypadanie☠☠☠☠a całe podwozie do wymianyPlan jest taki że dostałam globulki na 10 dni na stan zapalny po tym czasie mam przyjść i bedzie mi mierzyć jaki pesser potrzebuje.Pobrała cytologie.Powiedziała że z tymi plamieniami sprawa się komplikuje mogą być różne przyczyny ale na razie zajmiemy się tym pęcherzem a potem plamieniami.

[jojla]

Napisane przez BERBIE

współczuję a co poza tym u was? planujecie chrzciny?

przyszła do mnie paczka z bon prix. robiłam sobie w ramach urodzin taki prezent. jestem bardzo zadowolona, kupiłam bluzę, bluzkę i strój kąpielowy. jak coś polecam.

chcielibyśmy chrzciny zrobić w drugiej połowie lutego ale jeszcze nie zabraliśmy się poważnie za organizowanie, jak TŻ pracuje na rano tak jak w tym tygodniu to ja jestem uziemiona w domu, nic nie da się załatwić... nawet do żłobka nie mam jak podejść żeby wypełnić kartę i zająć miejsce oczekujące (na razie udało mi się złożyć kartę w jednym).
Poza tym mam dylemat jak duże chrzciny zrobić - chciałam zaprosić tylko najbliższych ale np. jak zaproszę swoją babcię to powinnam też zaprosić ciotkę i nagle robi się duża impreza...

super zakupy

Napisane przez iza243

No więc jest zleDuża nadżerka,stan zapalnyi to wypadanie☠☠☠☠a całe podwozie do wymianyPlan jest taki że dostałam globulki na 10 dni na stan zapalny po tym czasie mam przyjść i bedzie mi mierzyć jaki pesser potrzebuje.Pobrała cytologie.Powiedziała że z tymi plamieniami sprawa się komplikuje mogą być różne przyczyny ale na razie zajmiemy się tym pęcherzem a potem plamieniami.

kurcze niefajnie

[fiolusiek]

Monika Gratuluję córeczki

Zeberko Przeraża mnie sama myśl o tym jak kolejna ciąża może się potoczyć. Mam dwójkę, więc póki co czuję się spełniona jako Matka.
Teraz chcę skupić się na nich i trochę na sobie. Marzy mi się prawo jazdy i powrót na studia.
Mam prawie 27 lat i trójkę dzieci urodziłam, więc póki co mówię pass
Ale nie powiem, żeby mała blondyneczka mi się nie śniła

A jak wam odbutelkowanie idzie?

Iza A da się wyleczyć ten pęcherz Jak nie urok to s..

Jola Tak jak u nas, niby mała impreza a 20 osób.. Masz upatrzone ubranko?

Barbie Fajny ten strój kąpielowy, daj znać jak się spisuje.

[ciociami]

Monia super ze wszystko dobrze.

Rena nie dziwie sie że sie skuzyłaś.

Izka dobrze ze ginka konkretna i działa.
Trzymam kciuki.

Pikaso Współczuje debili w pracy.
A ty jak sie czujesz?
Masz jakieś objawy?

[iza243]

Napisane przez fiolusiek

Monika Gratuluję córeczki

Zeberko Przeraża mnie sama myśl o tym jak kolejna ciąża może się potoczyć. Mam dwójkę, więc póki co czuję się spełniona jako Matka.
Teraz chcę skupić się na nich i trochę na sobie. Marzy mi się prawo jazdy i powrót na studia.
Mam prawie 27 lat i trójkę dzieci urodziłam, więc póki co mówię pass
Ale nie powiem, żeby mała blondyneczka mi się nie śniła

A jak wam odbutelkowanie idzie?

Iza A da się wyleczyć ten pęcherz Jak nie urok to s..

Jola Tak jak u nas, niby mała impreza a 20 osób.. Masz upatrzone ubranko?

Barbie Fajny ten strój kąpielowy, daj znać jak się spisuje.

Mozna zoperowac ale ja chce miec w przyszlosci 2 dziecko wiec zalozy mi ten pesser.


Wysłane z mojego GT-S5830i

[krolewna1986]

Iza trzymaj się!

[BERBIE]

Napisane przez fiolusiek

Teraz chcę skupić się na nich i trochę na sobie. Marzy mi się prawo jazdy i powrót na studia.
Mam prawie 27 lat i trójkę dzieci urodziłam, więc póki co mówię pass
Ale nie powiem, żeby mała blondyneczka mi się nie śniła
Barbie Fajny ten strój kąpielowy, daj znać jak się spisuje.

trzymam za Ciebie kciuki! wiem jak ważna jest samorealizacja. na jakie studia chcesz pójść? Franek daje Ci więcej luzu?
a o blondyneczce pomyślisz jak będziesz kończyć studia i będziesz mieć prawo jazdy.
strój świetny. maskuje wszystko co trzeba. dobrze leży i wydaje się się, że użytkowanie i pranie mi nie zaszkodzą, ale się okaże. jutro lub pojutrze na basen pójdziemy.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej.

Iza Przytulam..

Dziewczyny współczuję problemów w pracy :/

Monika

Zeberka dziewczyny piszą o Medeli Harmony.

[Kucyk_Truskawkowy]

Dwakolory.. Bardzo mi przykro Ale dasz rade Słońce zobaczysz! Wszystko będzie dobrze. Najważniejsze że wcześnie to wykryłaś. Myślę że będą starali się oszczędzić szyjke skoro wiedzą że w wieku rozrodczym jesteś. Ale jak się nie uda to chyba in vitro da rade? Zobaczysz, wyzdrowiejesz i doczekasz się pięknej córeczki.

Iza współczuje problemów.. To się narobiło.. Jak w pracy? Jak teść się spisuje?

Cytologie zawsze mam II i każdy gin mówił że jest ok.

Monika jaka duża Dominika już

Fiol jakie studia? Ja też zaczęłam się zastanawiać.. Marzy mi się praca w laboratorium medycznym Ale to 5 lat ciężkich studiów.


Byliśmy wczoraj u alergologa. W sumie jestem zadowolona. Pochwaliła mnie że nie dałam glutenu. Mam poczekać aż skończy 2 latka. Wg niej to nie raczej atopowe zapalenie skóry bo nie jest cały suchy. Tylko w tych miejscach gdzie są zmiany. Hm. W sumie nie określiła co to.Mam podawać co tydzien jeden produkt, obserwować, na spokojnie, mleko mu wystarczy. Wg niej te akcje na początku kp, to nie alergia na białka krowie, tylko nietolerancja laktozy. Mam przejść na bezlaktozowe mm, ale nie hydrolizat. Z czego się ciesze bo nutramigen jest gmo.. Zrobiła mu testy i wyszło 0 i na mleko, żółtko i białko Więc jest nadzieja.
No i cały panel wziewno pokarmowy z krwi do zrobienia i poziom ige. Ale na spokojnie poczekać aż będzie trochę starszy.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Kucyku za wizytę.
Co do laboratorium, ja czytałam, że to jest ciężka i często niewdzięczna (mało płatna) praca, w dodatku jest duża konkurencja na rynku. Kiedyś na wizażu był o tym wątek, jedna dziewczyna chciała zrezygnować z tej pracy.

[dwakolory1]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Dwakolory.. Bardzo mi przykro Ale dasz rade Słońce zobaczysz! Wszystko będzie dobrze. Najważniejsze że wcześnie to wykryłaś. Myślę że będą starali się oszczędzić szyjke skoro wiedzą że w wieku rozrodczym jesteś. Ale jak się nie uda to chyba in vitro da rade? Zobaczysz, wyzdrowiejesz i doczekasz się pięknej córeczki.

Iza współczuje problemów.. To się narobiło.. Jak w pracy? Jak teść się spisuje?

Cytologie zawsze mam II i każdy gin mówił że jest ok.

Monika jaka duża Dominika już

Fiol jakie studia? Ja też zaczęłam się zastanawiać.. Marzy mi się praca w laboratorium medycznym Ale to 5 lat ciężkich studiów.


Byliśmy wczoraj u alergologa. W sumie jestem zadowolona. Pochwaliła mnie że nie dałam glutenu. Mam poczekać aż skończy 2 latka. Wg niej to nie raczej atopowe zapalenie skóry bo nie jest cały suchy. Tylko w tych miejscach gdzie są zmiany. Hm. W sumie nie określiła co to.Mam podawać co tydzien jeden produkt, obserwować, na spokojnie, mleko mu wystarczy. Wg niej te akcje na początku kp, to nie alergia na białka krowie, tylko nietolerancja laktozy. Mam przejść na bezlaktozowe mm, ale nie hydrolizat. Z czego się ciesze bo nutramigen jest gmo.. Zrobiła mu testy i wyszło 0 i na mleko, żółtko i białko Więc jest nadzieja.
No i cały panel wziewno pokarmowy z krwi do zrobienia i poziom ige. Ale na spokojnie poczekać aż będzie trochę starszy.

Hej. My w drodze do Karpacza. Byłam wczoraj u gina. Mam ten wynik. No to jest to nieinwazyjny rak szyjki macicy. Pytałam O ciążę. Po konizacji mogę być w ciąży tylko trzeba założyć szew. Po amputacji szyjki jak ktoś jest zdesperowany to może próbować ale on mówi ze trzeba wiele razy próbować żeby się udało donosi. Mi jak mam już dziecko to nie zaleca.

[Alfahelisa]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Dwakolory.. Bardzo mi przykro Ale dasz rade Słońce zobaczysz! Wszystko będzie dobrze. Najważniejsze że wcześnie to wykryłaś. Myślę że będą starali się oszczędzić szyjke skoro wiedzą że w wieku rozrodczym jesteś. Ale jak się nie uda to chyba in vitro da rade? Zobaczysz, wyzdrowiejesz i doczekasz się pięknej córeczki.

Iza współczuje problemów.. To się narobiło.. Jak w pracy? Jak teść się spisuje?

Cytologie zawsze mam II i każdy gin mówił że jest ok.

Monika jaka duża Dominika już

Fiol jakie studia? Ja też zaczęłam się zastanawiać.. Marzy mi się praca w laboratorium medycznym Ale to 5 lat ciężkich studiów.


Byliśmy wczoraj u alergologa. W sumie jestem zadowolona. Pochwaliła mnie że nie dałam glutenu. Mam poczekać aż skończy 2 latka. Wg niej to nie raczej atopowe zapalenie skóry bo nie jest cały suchy. Tylko w tych miejscach gdzie są zmiany. Hm. W sumie nie określiła co to.Mam podawać co tydzien jeden produkt, obserwować, na spokojnie, mleko mu wystarczy. Wg niej te akcje na początku kp, to nie alergia na białka krowie, tylko nietolerancja laktozy. Mam przejść na bezlaktozowe mm, ale nie hydrolizat. Z czego się ciesze bo nutramigen jest gmo.. Zrobiła mu testy i wyszło 0 i na mleko, żółtko i białko Więc jest nadzieja.
No i cały panel wziewno pokarmowy z krwi do zrobienia i poziom ige. Ale na spokojnie poczekać aż będzie trochę starszy.

Ja mam wykształcenie i mogłabym pracowac w labo i jak widac nie pracuje...
ze znajomych 30osob ktore ukonczyly to co ja znam jedna ktora robi w labo we Wroclawiu (przynajmniej jak konczylismy to ciocia jej załatwila) znam tez chyba 3 czy 4 ktore pracuja poza tym miastem (jelenia gora, oława, chyba świdnica i gdzies jeszcze w wielkopolsce z duza doza prawdopodobienstwa tez zalatwiane po znajomosciach w rodzinnych miastach) reszta łapie sie w w urzedach, przedstawicielstwach handlowych, bankach
czesto niezaleznie od mgr są oczekiwania by robic dodatkowo diagnostę

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Koleżanka juz doktor niesamowocie sie cieszy ze udało jej sie zostać na uczelni bo innego pomysłu ma siebie nie ma...
mikrobiologow, analitykow, biotechnologow i tych po ochronie srodowiska co roku dużo jest - mały procent z nich prace w zawodzie znajduje niestety...
koleżanka po farmacji tez marzyla o pracy bardziej naukowo badawczej w jakims labo a w aptece robi... niestety w labo yez cięcia są a duzo osob co juz x lat tam pracuje wcale nie planuje sie zwalniac
jakbym miala jeszcze raz wybierac pewnie poszlabym gdzie indziej, fajnie studiowac z pasji ale ile stresow mnie kosztowalo i energi by to skonczyc to szkoda gadac a na rynku pracy mi to wcale ni pomoglo
no ale za 5 lat moze bedzie inaczej

[kunegunda.bis]

Czesc Dziewczyny, bylismy dzis na bilansie 2 latka mialo byc szczepienie przeciwko ospie ale w zwiazku ze Tosia ma katar i stan podgoraczkowy to lekarz zalecil poczekac , poza tym nie bylo naszego lekarza a jakas inna babka ktora zupelnie nie wzbudzala mojego zaufania wiec dobrze ze nie szczepilismy, jej badanie stetoskopem wygladalo tak ze przykladala go nawet nie wiem czy na sekunde, echhh.... Teraz zamierzamy do lutego dawac Neosine (polecam ogromnie) i mam nadzieje ze z poczatkiem lutego zaszczepimy....

Berbie fajne ciuszki a jak z jakoscia? - nigdy z Bon P nie zamawialam....

Aaa jestesmy na 90 centylu w wadze i we wzroscie, dostalism,y skierowanie do ortopedy w ramach bilansy 2 latka

[BERBIE]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Byliśmy wczoraj u alergologa. W sumie jestem zadowolona. Pochwaliła mnie że nie dałam glutenu. Mam poczekać aż skończy 2 latka. Wg niej to nie raczej atopowe zapalenie skóry bo nie jest cały suchy. Tylko w tych miejscach gdzie są zmiany. Hm. W sumie nie określiła co to.Mam podawać co tydzien jeden produkt, obserwować, na spokojnie, mleko mu wystarczy. Wg niej te akcje na początku kp, to nie alergia na białka krowie, tylko nietolerancja laktozy. Mam przejść na bezlaktozowe mm, ale nie hydrolizat. Z czego się ciesze bo nutramigen jest gmo.. Zrobiła mu testy i wyszło 0 i na mleko, żółtko i białko Więc jest nadzieja.
No i cały panel wziewno pokarmowy z krwi do zrobienia i poziom ige. Ale na spokojnie poczekać aż będzie trochę starszy.

cieszę się, że jesteś z wizyty zadowolona

Napisane przez kunegunda.bis

Berbie fajne ciuszki a jak z jakoscia? - nigdy z Bon P nie zamawialam....

okaże się po praniu, na chwilę obecną wydają się ok. ja ma kilka rzeczy i jakościowo nie mam do żadnej zastrzeżeń.

[fiolusiek]

Znam kobietę, która od 20 lat pracuje w Sanepidzie, jest starszym mikrobiologiem i dostaję najniższą krajową

Kusi mnie kilka kierunków pedagogika, kosmetologia, dietetyka i fizjoterapia

Kunia Jak u Was wyglądał blians? Co badała lekarka?

DwaKolory Ciszę się ogromnie, że masz dobry wynik. Udanego odpoczynku

Kucyk Teraz będziecie musieli chodzić na kontrole do alergologa? Współczuję wam przejść z alergią, oby szybko odpuściła

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Barbie F. robi krótsze sjesty przy cycu, ale i tak co godzinę musi dostać, mnie sutki się zahartowały już Ostatnio prawie wogóle nie ulewa. Polubił bardzo leżenie na brzuszku i w takiej pozycji wytrzymuje nawet 30-40 min, kiedy leżymy w 3 na podłodze i ''czytamy''

Panika Wyszłyście już ze szpitala?

[iza243]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Dwakolory.. Bardzo mi przykro Ale dasz rade Słońce zobaczysz! Wszystko będzie dobrze. Najważniejsze że wcześnie to wykryłaś. Myślę że będą starali się oszczędzić szyjke skoro wiedzą że w wieku rozrodczym jesteś. Ale jak się nie uda to chyba in vitro da rade? Zobaczysz, wyzdrowiejesz i doczekasz się pięknej córeczki.

Iza współczuje problemów.. To się narobiło.. Jak w pracy? Jak teść się spisuje?

Cytologie zawsze mam II i każdy gin mówił że jest ok.

Monika jaka duża Dominika już

Fiol jakie studia? Ja też zaczęłam się zastanawiać.. Marzy mi się praca w laboratorium medycznym Ale to 5 lat ciężkich studiów.


Byliśmy wczoraj u alergologa. W sumie jestem zadowolona. Pochwaliła mnie że nie dałam glutenu. Mam poczekać aż skończy 2 latka. Wg niej to nie raczej atopowe zapalenie skóry bo nie jest cały suchy. Tylko w tych miejscach gdzie są zmiany. Hm. W sumie nie określiła co to.Mam podawać co tydzien jeden produkt, obserwować, na spokojnie, mleko mu wystarczy. Wg niej te akcje na początku kp, to nie alergia na białka krowie, tylko nietolerancja laktozy. Mam przejść na bezlaktozowe mm, ale nie hydrolizat. Z czego się ciesze bo nutramigen jest gmo.. Zrobiła mu testy i wyszło 0 i na mleko, żółtko i białko Więc jest nadzieja.
No i cały panel wziewno pokarmowy z krwi do zrobienia i poziom ige. Ale na spokojnie poczekać aż będzie trochę starszy.

Tesc radzi sobie dobrze Domis go bardzo lubi


W pracy sa lepsze i gorsze dni ale generalnie jest coraz lepiej.


Ciesze sie ze wizyta taka udana

Wysłane z mojego GT-S5830i

[dwakolory1]

Napisane przez fiolusiek

Znam kobietę, która od 20 lat pracuje w Sanepidzie, jest starszym mikrobiologiem i dostaję najniższą krajową

Kusi mnie kilka kierunków pedagogika, kosmetologia, dietetyka i fizjoterapia

Kunia Jak u Was wyglądał blians? Co badała lekarka?

DwaKolory Ciszę się ogromnie, że masz dobry wynik. Udanego odpoczynku

Kucyk Teraz będziecie musieli chodzić na kontrole do alergologa? Współczuję wam przejść z alergią, oby szybko odpuściła

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Barbie F. robi krótsze sjesty przy cycu, ale i tak co godzinę musi dostać, mnie sutki się zahartowały już Ostatnio prawie wogóle nie ulewa. Polubił bardzo leżenie na brzuszku i w takiej pozycji wytrzymuje nawet 30-40 min, kiedy leżymy w 3 na podłodze i ''czytamy''

Panika Wyszłyście już ze szpitala?

Czy rak szyjki macicy to dobry wynik...

[ciociami]

Wydaje mi sie ze Fiolusiek miała na myśli że nieinwazyjny czyli duże szanse na wyleczenie.

Dwakolory a Ty konsultowałaś to z jakimś jeszcze lekarzem?

[fiolusiek]

Napisane przez ciociami

Wydaje mi sie ze Fiolusiek miała na myśli że nieinwazyjny czyli duże szanse na wyleczenie.

O to mi chodziłoPrzepraszam , jeśli Cię uraziłam

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Cześć Kochane

Monia super, że po połówkowym ok Dominika pięknie rośnie

Pani dobrze, że się Olka przestała wygłupiać

Rena u Ciebie już połówka 3.02? Wow, leci... Ale brak taktu w szkole to jakaś masakra, Pikaso u Ciebie tak samo

Kucyk dobrze, że jest jakiś plan, trzymam kciuki!

Dwakolory za Ciebie też!

Ja dziś dostałam telefon z Poznania, że nie da się zrobić pełnego badania genetycznego, określą tylko płeć. Jeśli będzie chłopiec to spróbują określić wady, ale gwarancji nie ma, bo próbka była bardzo zanieczyszczona... Jakoś mnie to przybiło dzisiaj, że niedługo będę musiała nadać mojemu groszkowi imię nie tak miało być... Co do delikatności i taktu dzisiaj to sytuacja z pracy dziś: jeden klient mówi do mnie tak: widzę, że u Pani coś się zmieniło. Ja się pytam co? No wyszła pani za mąż... I chyba coś się jeszcze zmieni (że niby w ciąży jestem), mówię, że nie. A on do mnie: co, trzeba dbać o pracę? Ehh...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka


Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[rena5]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49898623]Rena u Ciebie już połówka 3.02? Wow, leci... Ale brak taktu w szkole to jakaś masakra, Pikaso u Ciebie tak samo


Ja dziś dostałam telefon z Poznania, że nie da się zrobić pełnego badania genetycznego, określą tylko płeć. Jeśli będzie chłopiec to spróbują określić wady, ale gwarancji nie ma, bo próbka była bardzo zanieczyszczona... Jakoś mnie to przybiło dzisiaj, że niedługo będę musiała nadać mojemu groszkowi imię nie tak miało być... Co do delikatności i taktu dzisiaj to sytuacja z pracy dziś: jeden klient mówi do mnie tak: widzę, że u Pani coś się zmieniło. Ja się pytam co? No wyszła pani za mąż... I chyba coś się jeszcze zmieni (że niby w ciąży jestem), mówię, że nie. A on do mnie: co, trzeba dbać o pracę? Ehh...[/QUOTE]
03.02 kończę 19tc więc prawie połowa

jakoś dziwnie, że próbka zanieczyszczona...jak to możliwe, że w szpitalu źle pobrali próbkę do takich badań?? nie rozumiem tego...

co do taktu też miałam taką sytuację kiedy pracowałam w handlu - klientka zapytała: kiedy ma Pani termin? a ja: jak termin? (podpisywała akurat u mnie umowę) a ona: no termin porodu a ja: nie jestem w ciąży - głupio się jej zrobiło (mi też) - tylko, że wtedy przytyłam po prostu


---------------------------------------------------------------------
dziś mierzę cukier i miałam 3 wyniki ponad 120

[iza243]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49898623]Cześć Kochane

Monia super, że po połówkowym ok Dominika pięknie rośnie

Pani dobrze, że się Olka przestała wygłupiać

Rena u Ciebie już połówka 3.02? Wow, leci... Ale brak taktu w szkole to jakaś masakra, Pikaso u Ciebie tak samo

Kucyk dobrze, że jest jakiś plan, trzymam kciuki!

Dwakolory za Ciebie też!

Ja dziś dostałam telefon z Poznania, że nie da się zrobić pełnego badania genetycznego, określą tylko płeć. Jeśli będzie chłopiec to spróbują określić wady, ale gwarancji nie ma, bo próbka była bardzo zanieczyszczona... Jakoś mnie to przybiło dzisiaj, że niedługo będę musiała nadać mojemu groszkowi imię nie tak miało być... Co do delikatności i taktu dzisiaj to sytuacja z pracy dziś: jeden klient mówi do mnie tak: widzę, że u Pani coś się zmieniło. Ja się pytam co? No wyszła pani za mąż... I chyba coś się jeszcze zmieni (że niby w ciąży jestem), mówię, że nie. A on do mnie: co, trzeba dbać o pracę? Ehh...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka


Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Jak to mozliwe ze zanieszczyone

Napisane przez rena5

03.02 kończę 19tc więc prawie połowa

jakoś dziwnie, że próbka zanieczyszczona...jak to możliwe, że w szpitalu źle pobrali próbkę do takich badań?? nie rozumiem tego...

co do taktu też miałam taką sytuację kiedy pracowałam w handlu - klientka zapytała: kiedy ma Pani termin? a ja: jak termin? (podpisywała akurat u mnie umowę) a ona: no termin porodu a ja: nie jestem w ciąży - głupio się jej zrobiło (mi też) - tylko, że wtedy przytyłam po prostu


---------------------------------------------------------------------
dziś mierzę cukier i miałam 3 wyniki ponad 120

Jejku ale twoja ciaza leci

Wysłane z mojego GT-S5830i

[pani22ka]

ależ tu smutne wieści
Izka, Dwakolory - współczuję...

Jestem od 15ej w domu (Berbie ), ale Michał mnie z oka nie spuszcza...

Olce posprawdzali przepływy, wszystko wszyściutko, waga skoczyła, do obserwacji - na szczęście w domu.

Syn wrócił... Do później

[krolewna1986]

Napisane przez pani22ka

ależ tu smutne wieści
Izka, Dwakolory - współczuję...

Jestem od 15ej w domu (Berbie ), ale Michał mnie z oka nie spuszcza...

Olce posprawdzali przepływy, wszystko wszyściutko, waga skoczyła, do obserwacji - na szczęście w domu.

Syn wrócił... Do później

ufff


renia to już tyle zleciało?! normalnie czas mi leci jak nie wiem

gryzia z tym zanieczyszczeniem, to niezły żart

dwakolory ściskam mocno..

[iza243]

Napisane przez pani22ka

ależ tu smutne wieści
Izka, Dwakolory - współczuję...

Jestem od 15ej w domu (Berbie ), ale Michał mnie z oka nie spuszcza...

Olce posprawdzali przepływy, wszystko wszyściutko, waga skoczyła, do obserwacji - na szczęście w domu.

Syn wrócił... Do później

Wazne ze jestescie w domu

Wysłane z mojego GT-S5830i

[moni_ka.g]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49898623]Ja dziś dostałam telefon z Poznania, że nie da się zrobić pełnego badania genetycznego, określą tylko płeć. Jeśli będzie chłopiec to spróbują określić wady, ale gwarancji nie ma, bo próbka była bardzo zanieczyszczona... Jakoś mnie to przybiło dzisiaj, że niedługo będę musiała nadać mojemu groszkowi imię nie tak miało być... Co do delikatności i taktu dzisiaj to sytuacja z pracy dziś: jeden klient mówi do mnie tak: widzę, że u Pani coś się zmieniło. Ja się pytam co? No wyszła pani za mąż... I chyba coś się jeszcze zmieni (że niby w ciąży jestem), mówię, że nie. A on do mnie: co, trzeba dbać o pracę? Ehh...[/QUOTE]

współczuję przejść z badaniami i wszystkiego co z tym związane..

czasem ludzie na prawdę nie wiedzą co to takt. bardzo łatwo wypytywać o ciążę, ale mało kto pomyśli jakie mogą być przyczyny jej braku... ja po # miałam jakoś ponad 2 tyg zwolnienia, w pracy nic nie mówiłam, bo ciąża wczesna była. po powrocie ludzie nieświadomie pytali czy wyzdrowiałam już... wiem, że akurat to nie było nietaktowne ani nic, ale mimo wszystko... miłe też nie było

Napisane przez pani22ka

Jestem od 15ej w domu (Berbie ), ale Michał mnie z oka nie spuszcza...

Olce posprawdzali przepływy, wszystko wszyściutko, waga skoczyła, do obserwacji - na szczęście w domu.

Syn wrócił... Do później

cieszę się, że w domu jesteś i nie dziwię się Michałowi, pewnie strasznie tęsknił.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez iza243

Jak to mozliwe ze zanieszczyone

Wysłane z mojego GT-S5830i

Napisane przez krolewna1986

ufff


renia to już tyle zleciało?! normalnie czas mi leci jak nie wiem

gryzia z tym zanieczyszczeniem, to niezły żart

dwakolory ściskam mocno..

No, że w zakładzie histopatologicznym nie wypreparowali próbki od krwi i jest zanieczyszczona krwią. Dlatego nie wiedzą czy jest tam kosmówka czy nie...

Napisane przez moni_ka.g

współczuję przejść z badaniami i wszystkiego co z tym związane..

czasem ludzie na prawdę nie wiedzą co to takt. bardzo łatwo wypytywać o ciążę, ale mało kto pomyśli jakie mogą być przyczyny jej braku... ja po # miałam jakoś ponad 2 tyg zwolnienia, w pracy nic nie mówiłam, bo ciąża wczesna była. po powrocie ludzie nieświadomie pytali czy wyzdrowiałam już... wiem, że akurat to nie było nietaktowne ani nic, ale mimo wszystko... miłe też nie było



cieszę się, że w domu jesteś i nie dziwię się Michałowi, pewnie strasznie tęsknił.

Monia niestety muszę przez to przejść, bo żeby mieć kasę na dalsze badania to potrzebuję odszkodowania

Pani dobrze, że już w domu