Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

[MsLullaby]

Motyl ja ci akurat mojego nie polecę, po roku użytkowania mogę śmiało powiedzieć ze drugi raz bym go nie kupiła. Szczególnie jeśli zależy Ci na amortyzacji. A ta parasolka co pozyczyliscie na wakacje do Włoch?

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

Isabell ja nie karmię od kiedy młody skończył 7 miesięcy bo musiałam zacząć brać leki, a pokarm jeszcze mam muszę nacisnąć i wtedy kropelki są, nie wiem kiedy to minie
piję szałwie i nic

wow serio?mi przy odstawianiu coraz mniej lecialo i jak się odstawiłyśmy totalnie to też niemal od razu przestało lecieć mleko.

No naprawdę, nasze karmienie było mlekiem i miodem płynące-opróćz malutkich problemów na samym początku. Normalnie sama przyjemność, coś tak pięknego i naturalnego,że aż się łezka w oku kręci.

Aczkolwiek dodam,że jak dla mnie argumenty za kp,że jest większa bliskość z dzieckiem nie są trafione-jak karmiłam Tusię butlą i trzymałam w ramionach to nadal czułam wielką bliskość, patrzyła na mnie tak słodko maślanymi oczkami

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez MsLullaby

Motyl ja ci akurat mojego nie polecę, po roku użytkowania mogę śmiało powiedzieć ze drugi raz bym go nie kupiła. Szczególnie jeśli zależy Ci na amortyzacji. A ta parasolka co pozyczyliscie na wakacje do Włoch?

to właśnie Espiro, Matal chyba ją ma, ogólnie jest fajna i fajnie się ta budka tak daleko rozkłada, ale właśnie trzepało mi nią strasznie. chociaż tak jak mówię-ja mogę mieć jakieś dzikie wyobrażenie, bo mój wózek z Tako jednak ma super amortyzację.Na 200% dla drugiego dziecka nie będę kupowała żadnego innego (chociaż podobają mi się wizualnie inne) bo z tego jestem tak zadowolona,że szok

[kaska87]

dobra robię tą prolaktynę po @ bo już wybieram się tyle, a dojść nie mogę może dlatego mam te cykle jak tasiemce i owu w 26dc

Motyl polecam maclarena

[Isabell12]

wiecie co moje dziecię nauczyło się wchodzić na kanapę w salonie
,czym przyprawia mnie o zawał serca, bo nie posiedzi tylko biega po niej z prędkością światła a dystans ma spory ( to taki narożnik dłuższa część 5 poduch i 3 krótsza do tego skórzany ) a on chodzi w takich grubych skarpetach po domu i się poślizną i dzisiaj zaliczył wywrotkę
bosz, myślałam że się połamał -tak wył, a teraz ma ogromnego guz na głowie
no nie ma dla niego w domu bezpiecznego miejsca!

[MsLullaby]

Napisane przez butterfly20

wow serio?mi przy odstawianiu coraz mniej lecialo i jak się odstawiłyśmy totalnie to też niemal od razu przestało lecieć mleko.

No naprawdę, nasze karmienie było mlekiem i miodem płynące-opróćz malutkich problemów na samym początku. Normalnie sama przyjemność, coś tak pięknego i naturalnego,że aż się łezka w oku kręci.

Aczkolwiek dodam,że jak dla mnie argumenty za kp,że jest większa bliskość z dzieckiem nie są trafione-jak karmiłam Tusię butlą i trzymałam w ramionach to nadal czułam wielką bliskość, patrzyła na mnie tak słodko maślanymi oczkami

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------




to właśnie Espiro, Matal chyba ją ma, ogólnie jest fajna i fajnie się ta budka tak daleko rozkłada, ale właśnie trzepało mi nią strasznie. chociaż tak jak mówię-ja mogę mieć jakieś dzikie wyobrażenie, bo mój wózek z Tako jednak ma super amortyzację.

Wiesz niektórzy karmią dzieci tak ze one leżą obok a rodzic,tylko butelkę trzyma wiec wtedy ciężko mówić o bliskości, natomiast Bartek jak pije wieczorem mm to zawsze jest mocno wtulony i go często całuje w czółko, to jedyny moment w ciągu dnia kiedy mogę go tak tulić i nie ucieka choć dziś coś mu odbiło wieczorem ze aż w szoku byłam bo wszedł mi na kolana i siedział mocno wtulony dobre 10 minut a ja go głaskalam po głowie aż się tż dziwił ze tak długo siedział

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

dobra robię tą prolaktynę po @ bo już wybieram się tyle, a dojść nie mogę może dlatego mam te cykle jak tasiemce i owu w 26dc

Motyl polecam maclarena

a jaki masz?bo większość ma małe kółeczka z tego co widziałąm

zrób zrób. I progesteron może jeszcze.

[MsLullaby]

Motyl bo takie właśnie są te parasolki, lekkie i małe ale już nie mają takiej amortyzacji, ale wydaje mi się ze dla takich dużych dzieci jak nasze to chyba nie jest duży problem?

[tassia]

Inwersja a jaki masz wózek ze nie polecasZ.


Motyl ja mam piankowe kolka ale duże są w tej inglesinie i dodatkowo można je blokować.
Ostatnio jam kechalismu po kocich lbach pełnych dziur to bez problemu dawał rade i sunal aż milo.

[butterfly20]

Napisane przez MsLullaby

Wiesz niektórzy karmią dzieci tak ze one leżą obok a rodzic,tylko butelkę trzyma wiec wtedy ciężko mówić o bliskości, natomiast Bartek jak pije wieczorem mm to zawsze jest mocno wtulony i go często całuje w czółko, to jedyny moment w ciągu dnia kiedy mogę go tak tulić i nie ucieka choć dziś coś mu odbiło wieczorem ze aż w szoku byłam bo wszedł mi na kolana i siedział mocno wtulony dobre 10 minut a ja go głaskalam po głowie aż się tż dziwił ze tak długo siedział

Bartek też jeszcze mleko z butli?mojej się za kija nie da przekonać do picia z bidonu czy kubka, a jakoś inne napoje tak pije...

No właśnie, to jest super, Tusia też taka wtulona i uwielbiam to ja w ogóle to daję jej buziaki w główkę lub w czółko z 50 razy dziennie, chyba jakaś chora jestem

[Isabell12]

Napisane przez butterfly20

no co ty?u mnie od dwóch dni ciągle sypie, zima na całego, zaskoczyła drogowców i wczoraj brat prawie do nas pod górkę nie wyjechal

no u mnie niby też nadają już niby ochłodzenie i śnieg, ale póki co to cieplutko
dzisiaj na spacerze z dziećmi byłam w adidasach i bluzie, głupio tak bo to w końcu styczeń

Napisane przez kaska87

nic a ginowi się nie przyznałam bo pewnie by jakieś hormony dał, a ja już biorę wystarczająco i dziękuję za kolejne

eeeee, to i ja się nad tym zastanowię, na razie nic mnie nie boli

[MsLullaby]

Napisane przez butterfly20

Bartek też jeszcze mleko z butli?mojej się za kija nie da przekonać do picia z bidonu czy kubka, a jakoś inne napoje tak pije...

No właśnie, to jest super, Tusia też taka wtulona i uwielbiam to ja w ogóle to daję jej buziaki w główkę lub w czółko z 50 razy dziennie, chyba jakaś chora jestem

On z butli tylko mm pije, głównie w celach wyciszenia. Zrezygnuje z butli na noc gdy już nie będzie pił mm przed snem a tak w ciągu dnia szklanka plus zwykła słomka

[butterfly20]

Napisane przez MsLullaby

Motyl bo takie właśnie są te parasolki, lekkie i małe ale już nie mają takiej amortyzacji, ale wydaje mi się ze dla takich dużych dzieci jak nasze to chyba nie jest duży problem?

no dla nich pewnie nie, ale dla mnie tak, nie znoszę tego trzepania,że mam wrażenie jakby miał się zaraz wózek rozpaść

Napisane przez tassia

Inwersja a jaki masz wózek ze nie polecasZ.


Motyl ja mam piankowe kolka ale duże są w tej inglesinie i dodatkowo można je blokować.
Ostatnio jam kechalismu po kocich lbach pełnych dziur to bez problemu dawał rade i sunal aż milo.

w tej inglesinie co wstawiłam linka?

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez MsLullaby

On z butli tylko mm pije, głównie w celach wyciszenia. Zrezygnuje z butli na noc gdy już nie będzie pił mm przed snem a tak w ciągu dnia szklanka plus zwykła słomka

Tusia i tak nie zasypia na butli, przed snem to potem jeszcze mycie zębów i dopiero zasypianie, więc ja bym się cieszyła jakby piła normalnie, ale jędzunia mała nie chce:

[MsLullaby]

Isabel mój Bartek tez kaskader, teraz ma taką zabawę ze staje na boku kanapy i leci do przodu rękami na ścianę i tak wisi, potem się drze bo z powrotem nie umie wrócić. Głowę ma całą obita, koszmar. Nogi zresztą też, nawet na tyłku ma siniak bo usiadł na zabawkę

[tassia]

Napisane przez butterfly20

no dla nich pewnie nie, ale dla mnie tak, nie znoszę tego trzepania,że mam wrażenie jakby miał się zaraz wózek rozpaść



w tej inglesinie co wstawiłam linka?

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------





Tusia i tak nie zasypia na butli, przed snem to potem jeszcze mycie zębów i dopiero zasypianie, więc ja bym się cieszyła jakby piła normalnie, ale jędzunia mała nie chce:

Nie wiem bovtwoj link był zepsuty.
Ja mam inglesine zippy i jeździe nią odkąd się do gondoli przesiedlismy

[Isabell12]

Napisane przez butterfly20

Bartek też jeszcze mleko z butli?mojej się za kija nie da przekonać do picia z bidonu czy kubka, a jakoś inne napoje tak pije...

No właśnie, to jest super, Tusia też taka wtulona i uwielbiam to ja w ogóle to daję jej buziaki w główkę lub w czółko z 50 razy dziennie, chyba jakaś chora jestem

my też się całujemy z 1000 razy dziennie

a mój klusek sam chce sobie trzymać butlę, i kolację zjada w łóżeczku na leżąco, jak ja albo tż chcemy go wziąć na ręce to on nie chce tylko pokazuje na łóżeczko paluszkiem ,

[tassia]

A mnie bardzo brakuje tej bliskości która miałam z Maćkiem przy piersi

[Isabell12]

Napisane przez MsLullaby

Isabel mój Bartek tez kaskader, teraz ma taką zabawę ze staje na boku kanapy i leci do przodu rękami na ścianę i tak wisi, potem się drze bo z powrotem nie umie wrócić. Głowę ma całą obita, koszmar. Nogi zresztą też, nawet na tyłku ma siniak bo usiadł na zabawkę

ach te nasze chłopaki

u mnie jest jeszcze ten problem ze przy krótszej części stoi stolik kawowy ze szkła, i boję się że jak by na niego poleciał to by była katastrofa dopiero

[Poziomkowa89]

Lula a na wyjścia w czym mu bierzesz picie?

[Madziuchna27]

Hej!
Dziś pracowałam
Ale sobie odbiorę za to piątek wolny i pojadę do mamusi z Julciem na całe trzy dni Bo ma ferie i będzie nas rozpieszczać

Napisane przez butterfly20

dziewczyny jakie macie parasolki i jakie polecacie?

bo myślimy nad zakupem. Oczywiście i tak na spacery po naszej okolicy będziemy korzystać ze starej spacerówki, bo nie ma to jak dobra amortyzacja, ale taka parasolka przyda się jak jedziemy na miasto, do sklepów itp.

ja mam używkę espiro active, w sumie trochę rozklekotana, bo kosztowała może 180 zł, ale kupowałam ją z myślą o zlocie w Wawie, na który i tak nie pojechałam, bo nam pociągi zabrali

Napisane przez tassia

Motyl ja planuje kupic spacerowke kinderkraft ktora kosztuje ok 100zl. Nie rozklada sie na plasko, wazy 3 kg czy cos kolo tego.
Babka ma na placu zabaw ....
A ja chce ja zawiezc do tesciowej zeby wlasnie wozka nie wozic i zeby byla na zakupy czy na plac zabaw.
Teraz wydaje mi sie inwestowanie w maclarena juz zbednym wydatkiem...

so?!

Napisane przez Natala84

no własnie, też tak uważam

dziewczyny, Wy tak serio się martwicie że Wasze dzieci jeszcze nie mówią? to jakaś tragedia że zaczną jak będą mieć 2 czy 2,5 roku

ja się nie martwię
trochę się martwię niechodzeniem samodzielnie ale spokojnie

Napisane przez tassia

Powiem ci ze mnie maz tym mega motywuje. On cały dzień ćwiczy poważnie
Jak siada z małym na podłodze to schylajac się zrobi 5 sklonow
Jak siada na ziemi to się rozciąga, jak wstaje to robi 20 pompek
Jak wiesza pranie to miedzy każda powieszona rzeczą robi przysiad.

no i jak wygląda!!!

Napisane przez ja-ika

No właśnie Tassia, ja jak zaczynałam ćwiczyć w zeszłym roku, to oczekiwałam efektów po tygodniu a pojawiły się po miesiącu prawie codziennych treningów na active walk.
Co prawda po jakimś czasie zmienił mi się tok myślenia, bo poprawiło się samopoczucie. Niestety musiałam zrezygnować, bo nie miałam z kim zostawiać Emilki, a prosić się, czy wręcz błagać o to, było nie do pomyślenia. Co prawda na początku każdy był chętny do pomocy, ale później już słyszałam: znooowuuu??? To mi się odechciewało

ja oczekiwałam efektów ćwicząc z Jillian... Czekałam trzy miesiące, nie pojawiły się i zrezygnowałam

Napisane przez matallewar

Ja też nie lubię ćwiczyć. I milion razy próbowałam bezskutecznie!
Nie wiem, czy jest ktoś kto naprawdę lubi ćwiczyć, a nie lubi jeść.
Gdyby to było proste, to każdy miałby figurę modelki.

Może lubisz basen? Spacery? Chodź w interwalach. To nie musi być siłownia ani dywanowki, chodzi o bycie aktywnym.

Co do diety, to przejdź na taką, żebyś mogła tak jeść na zawsze. Odrzucając słodycze - jeśli je lubisz, będziesz mieć jojo. Popraw metabolizm, zjedz połowę słodyczy co drugi dzień i tez będzie ok

I nie oczekuj efektów jutro. "To, że coś zajmuje dużo czasu, nie oznacza, że nie powinniśmy do tego dążyć. Czas i tak minie"

ta, jasne!

Napisane przez kaska87

Motyl polecam maclarena

właśnie wpadło mi to wczoraj w oczy!
Kaśka, Ty burżuju!
Z ciekawości, ile zapłaciliście?

Napisane przez Isabell12

wiecie co moje dziecię nauczyło się wchodzić na kanapę w salonie
,czym przyprawia mnie o zawał serca, bo nie posiedzi tylko biega po niej z prędkością światła a dystans ma spory ( to taki narożnik dłuższa część 5 poduch i 3 krótsza do tego skórzany ) a on chodzi w takich grubych skarpetach po domu i się poślizną i dzisiaj zaliczył wywrotkę
bosz, myślałam że się połamał -tak wył, a teraz ma ogromnego guz na głowie
no nie ma dla niego w domu bezpiecznego miejsca!

mój też włazi i schodzi

[Brydzia_]

Napisane przez inwersja

kurcze,nie sadzilam,ze mozna zostawic w zerówce dziecko.

też znam taki przypadek

[Isabell12]

Napisane przez Madziuchna27

Hej!




mój też włazi i schodzi

noooo
a mój wchodzi i......... spada, ech

uciekam na spanie, bo jutro mam ważny i...ciężki dzień w pracy

[Larysa88]

Napisane przez bojatoja

W czwartek byliśmy na szczepieniu i pediatra powiedziała, że Filip ma jeszcze czas na mówienie.
Np. mój siostrzeniec długo nic nie mówił, aż tu nagle jak miał 2 i pół roku zaczął mówić zdaniami i wyraźnie.


U Was też jest taki problem z ubieraniem/przebieraniem? U nas masakra z tym. Mam nadzieję, że przejdzie bo samej ubrać czasem nie daje rady..

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------




U mnie dziś karkówka, jutro nie wiem

Ehhh co ja się napoce zawsze przed wyjściem z Ola

Napisane przez ja-ika

czasami dłużej zakładam pieluszkę na przewijaku czasami Emi się denerwuje, jak nie może sobie trafić do rękawka Ostatnio chodzi w rajstopkach, bo tylko ich jeszcze nie umie zdjąć, a ubieranie ich to też nie problem, bo ładnie podaje stopy, tylko najpierw trzeba je pocałować, księżniczka

Karkówka jeszcze z kapustą zasmażaną i ziemniaczkami po niemiecku x10000

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Właśnie Tassia zrób kapustę zasmażaną, karkówkę i ziemniaczki po niemiecku
Ja je robię tak:
Gotuję w całości ziemniaki, tak, żeby były lekko miękkie. Potem kroję na plastry i smażę na patelni. Dodaję cebulkę i boczek pokrojone w kosteczkę.
Przyprawy wedle uznania. Zioła prowansalskie, papryka czerwona, czosnek, sól

Hahah calujemy nóżki calujemy słodka

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez Poziomkowa89

No spoko idę na spotkanie w tym tygodniu pod hasłem by nasze dzieci pięknie mówiły czy cos takiego zaadresowane dla rodziców dzieci w tym wieku co nasze. maja mowić jak rozwijać mowe i kiedy zacząć sie niepokoić.

Wczoraj widziałam w biedrze pieluchy dady 5+(nowość) czyli jest nadzieja ze jak leo jeszcze urośnie to sie w nie zmieści. Bo 6pampersa sa jak 5dady i sie zastanawiałam co potem
I postanowiłam nie kupować nocnika wcale. Za kilka miesięcy kupię ta nakladke na wc.

Tez tak to odebrałam.

Ja dzis na kolację robie tagiatele ze szpinakiem, czosnkiem i gorgonzola

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Boja u nas ubieranie to wyzwanie przeważnie odbywa sie to w biegu lub daje mu telefon. A ostatnio dałam mu aparat i tz jak przeglądał fotki natrafil na kilkanascie filmików o tym jak go ubieram, śpiewam i gadam głupoty

Właśnie dzisiaj kupiłam dady 4+ (bez promo pierwszy raz je widziałam. Takie cienkie się wydają w porównaniu do starych dad

Napisane przez inwersja

Nie podobal mu sie, w ogole zaczal.wykrzykiwac jak ja wygladam i zebym.sie przebrala,bo.wygladam tak,ze wstyd.sie ze mna pokazac. Jak stara baba,jak krowa...itp. strasznie przykre to było

Ehh przykre

[Madziuchna27]

Napisane przez tassia

A ja kocham z lidla te cienkie pieluchy... Muszę kupić a ostatnio cos mi z lidlem nie po drodze

Tassia, czyli jakie to?
My też kupujemy z Lidla i one wydają mi się normalne jeśli chodzi o grubość, są też dość sztywne w porównaniu do pampów.

[bajka1807]

Napisane przez Isabell12

my już daaawno nie kp
ale wiecie że ja jeszcze mam pokarm,
nie się nie dzieje , piersi mnie nie bolą i nic z tym nie robię
chociaż zastanawiałam się ostatnio dlaczego on nie zanika, nawet rozmyślałam nad wizytą u lekarki w przychodni -
normalne to jest?

Napisane przez kaska87

Isabell ja nie karmię od kiedy młody skończył 7 miesięcy bo musiałam zacząć brać leki, a pokarm jeszcze mam muszę nacisnąć i wtedy kropelki są, nie wiem kiedy to minie
piję szałwie i nic

prolaktyne zbadac!! u mnie to byl objaw hiperprolaktynemi. bromergon czy inny odpowiednik i jazda. za wysoka prolaktyna przeszkadza w zajsciu w ciaze.

ja mam piankowe kola i dla mnie sa idealne, no ale ja miastowa chociaz po plazy i lesie daje sobie swietnie rade. parasolka tez na piankowych. a wozek dla Blanki mialam na pompowanych i to byla rozpacz.

[Madziuchna27]

Boże! Już tak późno?!
spać, bo jutro nie wstanę

[tassia]

Napisane przez Madziuchna27

Tassia, czyli jakie to?
My też kupujemy z Lidla i one wydają mi się normalne jeśli chodzi o grubość, są też dość sztywne w porównaniu do pampów.

Takie w małych paczkach chyba po 35 sztuk

[pszczoua]

Napisane przez tassia

Takie w małych paczkach chyba po 35 sztuk

No wlasnie teraz sie zmienily. Sa w inne wzory i 4 pakowane po 29 sztuk. Julka wczoraj wysypalo na posladkach. Te cienkie rossmanowskie jakos lepiej mu sluza. Lidlowe byly ok przed zmiana wg mnie...

[tassia]

Napisane przez pszczoua

No wlasnie teraz sie zmienily. Sa w inne wzory i 4 pakowane po 29 sztuk. Julka wczoraj wysypalo na posladkach. Te cienkie rossmanowskie jakos lepiej mu sluza. Lidlowe byly ok przed zmiana wg mnie...

Nowe wzory czyli żółwie i zebry?

[nena_milka]

Napisane przez MsLullaby

Czuje się jakbym kaca miała

Może cię zarazilam?

Też tak mialam na początku

Napisane przez Isabell12

cześć mamusie

czy u was też jest tak ciepło, u mnie normalnie na dworze wiosna a w kalendarzu styczeń
aż się boję co to w maju czy kwietniu będzie

U mnie +7 stopni i deszcz. Jak to w norwegii w styczniu

Dzień dobry

[kaska87]

byle do 16:00