Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

[bojatoja]

Napisane przez ja-ika

moja jak coś dorwie, to ucieka, chowa się i kryjówce konsumuje, albo jak jestem za blisko, to szybko ładuje do budzi i zaciska zęby

Staram sie nie reagować jak coś ma w buzi, bo ucieka wtedy. A jak nic nie robie, to zaraz wyciąga

[ladanseuse14]

Napisane przez nena_milka

Właśnie czytam w lokalnej gazecie że nowa moda nadejszla. Jak dziecko zachoruje na ospe to rodzice organizują przyjecie i przychodzą te dzieci co chciałyby się zarazić

ospa party! słyszałam o tym

[bojatoja]

Napisane przez nena_milka

Właśnie czytam w lokalnej gazecie że nowa moda nadejszla. Jak dziecko zachoruje na ospe to rodzice organizują przyjecie i przychodzą te dzieci co chciałyby się zarazić

Masakra. Ja sobie powiedziałam, że na bank szczepie przy drugim dziecku, bo Filip ospe przeszedł paskudnie. 2 tygodnie ciągłego płaczu dzień, noc. Nie mogłabym drugi raz patrzeć jak cierpi.

[Poziomkowa89]

Monia mnie tez od jakiegos czasu boli przy karmieniu zdaza sie juz co prawda ze niekiedy zaśnie bez piersi ale do tego dochodzi problem z jedzeniem dlatego jestem w kropce.

[inwersja]

Napisane przez 83monia

niestety to byl epizod, dalej juz sie budzila...

dzis stwierdzilam ze czas juz skonczyc z nocnym kp. dzieciak ładnie mi przybral, piersi prawie puste, nei czuje juz mleka w nich, a jak ciagnie to bardzo mnie juz boli. wiec jest jeszcze tydzien bez dzieci bo sa u babci na feriach, wiec spokojnie moze mi nocami nawet wrzszczec, w dzien sie wyspie i jakos bedzie oszukiwanie woda.

mamy problem z komunikacja. czesto mowilam "delikatnie" jak klepała po głowie kogos i pokazywałam ze sie głaszcze. wczoraj mowie "delikatnie zeby nie lała sobie calego kubka na glowe jak sie kąpała, a ta zaczela sie po głowie głaskać

poza tym z nowosic u nas jest hau i miau (losowo na zwierzeta), mama, tata rzadko , pić, woda , bam. no to by bylo chyba na tyle.

nadrabiam

inwersja - ponoc chlopcy ogolnie pozniej zaczynaja mowic. z tego co zauwazylam u nas to mimo wszystko podobnie zaczeli, a zrozumiec mozna ich bylo bez problemu dopiero jak mieli 3 latka (wczesniej to roznie bylo). za to artur znal wiecej rzeczownikow niz kinia, a kinia wiecej czasownikow i tak jest do dzisiaj: artur potrafi [owiedziec zdanie bez czasownika i weź się tu domyśl

spotkałam się też z tą opinią, chociaż rozmawiałam z t. i twierdziła, że wszyscy jej chłopcy jak skończyli 2 latka to już całymi zdaniami mówili, a to chyba jednak jest w jakimś stopniu dziedziczne
u Miłosza aż na taki postęp się nie zapowiada... choć dziś mnie zaskoczył
w sobote rozmawialismy ze Snow w kawiarni, że młody to taki krzykacz, gada po swojemu i często krzyczy, a Adaś z kolei boi się jak ktoś krzyczy... i dziś Miłosz coś tam się wydziera znów, więc mówię do niego, że ma nie krzyczeć, bo jak go Adaś odwiedzi, to się będzie go bał, a ten jak gdyby nigdy nic mówi "kto to?", no zaczęłam mu opowiadac, ale oczy mi wywaliło
o i też jakoś ze 2 dni miałczy jak widzi kotki w książeczkach

Napisane przez nena_milka

eee moja tyle grafitow z kredek już zjadla ze dziwie się ze nie sra jeszcze tęczą. Papier też je. Sama natura najbardziej lubi zjadać rolkę po papierze toaletowym.
Zrob mu ciasto do zabawy, ja chyba dziś spróbuję

my mamy akurat woskowe

Napisane przez nena_milka

no to ja mam chyba zaj.ebi.ście dużo tkanki mięśniowej
obliczcie sobie z uwzględnieniem tych waszych kości
http://vivalavita.pl/kalkulator/idealnawaga.html

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

mogę się założyć że zaraz powiecie że to źle wylicza bo faza księżyca nie ta, zależy od indywidualnego czegośtam

a to takie miarodajne jest? ja się nie znam,także bez pod tekstów pytam
i w szoku jestem, bo wg tego kalkulatora wyszło mi 59,6-65,6 kg
jako idealną wage podali 62,5kg

Poziomka, a z tym spaniem, to kurcze sporo zależy od dziecka. Nasi znajomi z Bochni od zawsze mają problem żeby dziecko im zasnęło o normalnej porze i teraz mimo, że ma już 2,5 roku, nie sypia w dzień, rano budzi się max 9h, czasem pójdzie do swoich kuzynów szaleć, wraca o 19h, niby śpiący, a w życiu spać nie pójdzie. Zyskuje jakby nowe siły i jak pójdzie spać 22h to jest święto lasu. Też Leon, więc może tu pies pogrzebany...
Choc oni póki co mają o tyle ciężej, że jeden pokój, więc młody najczęściej spać chodzi z nimi. Nie mieszkają u siebie, więc tez jakiekolwiek przeróbki mieszkania nie wchodzą w grę.

aaaa.. i stwierdzam, że piosenka 'kaczuszki' ma jakiś przekaz podprogowy, pół dnia leciały dziś nam piosenki dla dzieci z open.fm, czasami coś tam podrygiwał, ale dopiero przy 'kaczuszkach' był szau ciał
a ja się wzruszyłam i poryczałam przy "lalek moich bal"

[badzia987]

Cześć

mostly- ten typ tak ma jeśli chodzi o chodzenie spać... Zawsze późno chodziła, a ja żebym się nie irytowała to przystosowałam się do niej.

misia-super, że tak sobie dobrze radzisz i jesteś zmotywowana. Wow za wagę.

Ja dołączam do narzekających na wagę i figurę... Dostałam mega kałduna i nawet znajoma mojej teściowej jak się spotkałyśmy w sklepie i spojrzała na mnie to powiedziała "Danusiu, będziesz babcią?"... Ja na to, że to efekt obiadu. I buuuurak. To było ze 2 tygodnie temu ale im bardziej myślę, żeby mniej jeść tym więcej jem.... Nie potrafię zjeść o jedną kanapkę mniej na śniadanie i kolację
Nie wiem w jaki sposób to uchodowałam...

Jeśli chodzi o spacerówkę to ja osobiście nie mam ale koleżanka ma baby design travel i sobie chwali.

Ja też jeszcze karmię i końca nie widać. . .

Gosia nie potrafi jeszcze posługiwać się sztućcami.

Przerażacie mnie jeśli chodzi o to jak dziecko się zachowuje jak już zacznie chodzić....My jeszcze okupujemy podłogę na czterech.

[ja-ika]

Napisane przez nena_milka

JAIKA nie obrażaj się na mnie ja jestem zaskoczona że chcesz tyle ważyć po prostu. Ja w takim razie powinnam ważyć 40kg a tyle ważyłam w 4klasie chyba
Dobra koniec tematu. Dbajmy o siebie peace an love :

Nencia, Kochana ja nie pisałam tego obraźliwie, tylko, żeby rozładować atmosferę a co do wagi, to są moje marzenia, ale nieprędko je osiągnę, jak już pisałam wcześniej, poza tym za bardzo lubię jeść

Napisane przez nena_milka

Właśnie czytam w lokalnej gazecie że nowa moda nadejszla. Jak dziecko zachoruje na ospe to rodzice organizują przyjecie i przychodzą te dzieci co chciałyby się zarazić

no super powód do świętowania

[inwersja]

Napisane przez nena_milka

Właśnie czytam w lokalnej gazecie że nowa moda nadejszla. Jak dziecko zachoruje na ospe to rodzice organizują przyjecie i przychodzą te dzieci co chciałyby się zarazić

juz nie taka nowa :/
jeszcze jak mieszkaliśmy we Wro, to koleżanka z pracy męża miała wnuczkę i jej mamusia zafundowała taką impreze, bo w przedszkolu dziecko zachorowało i rodzice zaprosili inne dzieci

Napisane przez bojatoja

Masakra. Ja sobie powiedziałam, że na bank szczepie przy drugim dziecku, bo Filip ospe przeszedł paskudnie. 2 tygodnie ciągłego płaczu dzień, noc. Nie mogłabym drugi raz patrzeć jak cierpi.

Bo malutki był. Ja chorowałam to już dość duża była, w podstawówce, chyba 4 czy 5 klasie. I na prawdę delikatnie przechodziłam, było sporo bąbli, ale to już inaczej jak tyle lat się ma. Za to mój tata się zaraził ode mnie i u niego już była tragedia. W konsekwencji po wszystkim wylądował w szpitalu...

[badzia987]

Napisane przez nena_milka

Właśnie czytam w lokalnej gazecie że nowa moda nadejszla. Jak dziecko zachoruje na ospe to rodzice organizują przyjecie i przychodzą te dzieci co chciałyby się zarazić

Hmmm...wśród moich znajomych, którzy mają starsze dzieci to raczej norma niż moda

[tassia]

Napisane przez bojatoja

Masakra. Ja sobie powiedziałam, że na bank szczepie przy drugim dziecku, bo Filip ospe przeszedł paskudnie. 2 tygodnie ciągłego płaczu dzień, noc. Nie mogłabym drugi raz patrzeć jak cierpi.

Ja drugiego dziecka nie zaszczepił na nic przez pierwsze 3 miesiące . a potem zrobię gruźlicę i żółtaczkę i tyle.
W pupie to mam



Co do kaczuszek to moje dziecko tego nie znosi... I dobrze bo bym miała sajgon. Bo ja tez tego nie lubię.
Za to dupstepy, elektro na nonstopie
Co do wagi to ja się nie wypowiadam....

[inwersja]

Napisane przez tassia

Ja drugiego dziecka nie zaszczepił na nic przez pierwsze 3 miesiące . a potem zrobię gruźlicę i żółtaczkę i tyle.
W pupie to mam



Co do kaczuszek to moje dziecko tego nie znosi... I dobrze bo bym miała sajgon. Bo ja tez tego nie lubię.
Za to dupstepy, elektro na nonstopie
Co do wagi to ja się nie wypowiadam....

Prosz Cie... on wczoraj tańczył do bloodhound gang

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Tassia, a krztusiec? tego serio ostatnio pełno w żłobkach, przedszkolach... córka znajomej zaraziła się też

[tassia]

Napisane przez inwersja

Prosz Cie... on wczoraj tańczył do bloodhound gang

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Tassia, a krztusiec? tego serio ostatnio pełno w żłobkach, przedszkolach... córka znajomej zaraziła się też

Nie wiem... Pewnie będę ale dużo później... Niestety czym więcej czytam tym bliżej mi do ruchu anty szczepionkowego ... Coraz więcej blisko mnie tragicznych poszczepionkowych historii, coraz więcej lekarzy poznaje którzy mówią ze mam szczepić a jak zapytam czy swoje dziecko by zaszczepili to mówią w najlepszym wypadku : tak, ale nie zgodnie z kalendarzem szczepień.
Znam argumenty drugiej strony.... I ciężko mi o nich zapomnieć bo tez są logiczne .... Ale jednak mocniejsze są te przeciw....

[bojatoja]

Napisane przez tassia

Ja drugiego dziecka nie zaszczepił na nic przez pierwsze 3 miesiące . a potem zrobię gruźlicę i żółtaczkę i tyle.
W pupie to mam

Ja jak kiedyś będę miała drugie, to szczepie normalnie jak Filipa.

[papalinka83]

Hej Ola mi zasnęła dopiero o 13:00 i będzie wieczorem problem z pójściem spać, bo nie będzie zmęczona

Czytam "moje dziecko nie chce jeść: i coraz bardziej stwierdzam, że Ola ilościowo je ok, ale za to jakościowo kiepsko i raczej z tym by trzeba coś zrobić. Jak będę w nią w marcu u alergologa, to zapytam, może by jej morfo zrobić albo coś. Czy któreś dziecko tak je:

rano - kromka/pół kromki chleba z masłem (nic nie może być innego na chlebie bo nie zje)
II owoce - uwielbia jabłka, gruszki, winogrono i ogólnie owoców ile jej się da, tyle zje z chęcią, tylko muszą być surowe i same
Mleko przed snem różnie 150-180 ml
Obiad ziemniaki i brokuły, ewentualnie sam makaron suchy, czasem ze 3 łyżeczki rosołu samego. Żadnego mięsa nie zje, żadnej zupy przecieranej, innych warzyw, ryżu, kaszy itp
Podwieczorek jogurt naturalny + ewentualnie znowu chleb, ziemniaki, wafle ryżowe, bo głodna jest, ale nic innego nie chce
Na noc mleko 180 ml

Kaszek nie chce już jeść, jajek też, chociaż jadła. Żeby nie było, ja jej i tak daję inne rzeczy, żeby ją przyzwyczaić, ale bez efektu. Większości w ogóle nawet nie chce spróbować

Im bliżej wieczora, tym bardziej jest głodna i domaga się am, ale z tego samego repertuaru Nie wiem, po kim to dziecko poszło, bo ja jestem wszystkożerna

Napisane przez misia332

kwestia orgaznizacji serio ! ja teraz myślę, że dałabym radę jakbym za rok urodziła jeszcze jedno. Niestety no money...

Misia jesteś hardcorem

Ja-ika powodzenia w schudnięciu Mi też się wydaje, że za dużo byś chciała schudnąć, ale może każdy ma inną figurę/budowę. Ja przy wzroście 173 najlepiej się czuję jak ważę 63-65, bo wprawdzie tyłek mam duży jak zawsze, ale na górze nie jestem taka zasuszona

Motyl rozumiem twoje obawy co do spacerówki. Ja mam duży babydesign lupo i to jest czołg jak tako, super amortyzowany, leciutko się prowadzi, a spacerówkę kupiliśmy babydesign mini new i leży w samochodzie, ja jej nie używam, bo nie umiem nią podjechać pod krawężnik i w ogóle telepie na maksa, Ola się zsuwa, itp. Jak jedziemy razem z tż na zakupy to go bierzemy albo gdzieś na weekend

[minka965]

Bbb

[papalinka83]

Moja idealna waga wg strony neny to 58,5 czyli niestety trzeba by uwzględniać obwód miednicy u mnie albo co chyba a nie nadgarstka bo ja od góry jestem chuda. Jakbym ważyła 58,5 to bym chyba od miała rozmiar 34 Po diecie SB wazyłam 60 i moim zdaniem naprawdę już byłam bardzo chuda zwłaszcza od pasa w górę

[nena_milka]

A wiecie że moj tż nie umie kaczuszek tańczyć no tak to tanczy jak maserak a przy kaczkach nie wiem, kolana mu się w druga strone wyginaja

[83monia]

Napisane przez ladanseuse14

passion
tylko na tym zdj tak wyszly, w rzeczywistosci jest o wuele gorzej

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------



Jula za to uwielbia podawac mi pranie gdy wieszam

nati praniem wyciera podłoge

[papalinka83]

Napisane przez 83monia

nati praniem wyciera podłoge

Monia u mnie to standard

[ja-ika]

Papalinka, a może połóż na kanapce jakąś dobrą szyneczkę, udekoruj keczupem, albo warzywami, serkiem, jajkiem i połóż przed Nią, gwarantuję Ci, że to Olę zachwyci i chętniej zje takie kolorowe kanapeczki




smacznego

[bajka1807]

Mi Amela dziś prawie palca obciela nożyczkami. a przed chwila wywalila smoka z łóżeczka i powiedziała dupa....

[papalinka83]

Ja-ika ja już próbowałam wszystkiego. Ogólnie jedzenie jest dobre do zabawy, ale do jedzenia chleb musi być sam

[83monia]

wlasnie sie zwazylam i rzeczywiscie najlepiej wygladam jak mam 58 kg. wiec prawda. ale nie mialam takiej wagi od czasow liceum. teraz mam z 10 kg wiecej, a nadal te same ubrania nosze. tyle ze brzuch i cycki inne. znaczy sie brzuch wiekszy a cycki mnejsze najlepsze jest jednak ze najwiecej moge wazyc 61 kg - no ja tam moge o wieeeele wiecej wazyć, nei znaja sie

[ja-ika]

Napisane przez nena_milka

A wiecie że moj tż nie umie kaczuszek tańczyć no tak to tanczy jak maserak a przy kaczkach nie wiem, kolana mu się w druga strone wyginaja

ej ja też nie umiem

Napisane przez minka965

Bbb

na górze wątku jest ikonka Narzędzia, a w niej Włącz subskrypcję tego wątku

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez bajka1807

Mi Amela dziś prawie palca obciela nożyczkami. a przed chwila wywalila smoka z łóżeczka i powiedziała dupa....

agentka

Napisane przez 83monia

wlasnie sie zwazylam i rzeczywiscie najlepiej wygladam jak mam 58 kg. wiec prawda. ale nie mialam takiej wagi od czasow liceum. teraz mam z 10 kg wiecej, a nadal te same ubrania nosze. tyle ze brzuch i cycki inne. znaczy sie brzuch wiekszy a cycki mnejsze najlepsze jest jednak ze najwiecej moge wazyc 61 kg - no ja tam moge o wieeeele wiecej wazyć, nei znaja sie

[83monia]

jaika - juz widze jak sie mi kinia takimi kanapkami bawi w dom

[misia332]

Kornel jak czuje jajko to puszcza pawia. Probowalam na twardo, miekko i polmiekko. rozbeltane w zupie, jajecznice i sadzone. Nie ma opcji. Nie zje.

[Poziomkowa89]

Napisane przez 83monia

nati praniem wyciera podłoge

Haha leci podłogę na mokro tylko sie cieszyć

Napisane przez bajka1807

Mi Amela dziś prawie palca obciela nożyczkami. a przed chwila wywalila smoka z łóżeczka i powiedziała dupa....

Haha

[ja-ika]

Napisane przez 83monia

jaika - juz widze jak sie mi kinia takimi kanapkami bawi w dom

[teacherka]

Dzień dobry

/dawno mnie nie było, nie mam weny na kompa ostatnio. Dużo czytamy z Zuzką, trochę szyję. Zdałam teorię za pierwszym razem i za 3,5 tygodnia mam praktyczny, nie wiem czy dam radę iść, tak się boję.
Zuzia na antybiotyku, musi miec idealne wyniki przed badaniami, urolog przypomniał, że pora zająć się prawą nerką
U nas KP na dobranoc i dzień dobry, od paru nocek Zuzka ma krótkie przebudzenia do północy, potem już śpi do rana, więc daję Wam nadzieję.

Tyle u nas. Pozdrawiamy cieplutko

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez inwersja

Prosz Cie... on wczoraj tańczył do bloodhound gang

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Tassia, a krztusiec? tego serio ostatnio pełno w żłobkach, przedszkolach... córka znajomej zaraziła się też

Zuza już któryś raz zasnęła przy Linkin Park.

Napisane przez papalinka83

Hej Ola mi zasnęła dopiero o 13:00 i będzie wieczorem problem z pójściem spać, bo nie będzie zmęczona

Czytam "moje dziecko nie chce jeść: i coraz bardziej stwierdzam, że Ola ilościowo je ok, ale za to jakościowo kiepsko i raczej z tym by trzeba coś zrobić. Jak będę w nią w marcu u alergologa, to zapytam, może by jej morfo zrobić albo coś. Czy któreś dziecko tak je:

rano - kromka/pół kromki chleba z masłem (nic nie może być innego na chlebie bo nie zje)
II owoce - uwielbia jabłka, gruszki, winogrono i ogólnie owoców ile jej się da, tyle zje z chęcią, tylko muszą być surowe i same
Mleko przed snem różnie 150-180 ml
Obiad ziemniaki i brokuły, ewentualnie sam makaron suchy, czasem ze 3 łyżeczki rosołu samego. Żadnego mięsa nie zje, żadnej zupy przecieranej, innych warzyw, ryżu, kaszy itp
Podwieczorek jogurt naturalny + ewentualnie znowu chleb, ziemniaki, wafle ryżowe, bo głodna jest, ale nic innego nie chce
Na noc mleko 180 ml

Kaszek nie chce już jeść, jajek też, chociaż jadła. Żeby nie było, ja jej i tak daję inne rzeczy, żeby ją przyzwyczaić, ale bez efektu. Większości w ogóle nawet nie chce spróbować

Im bliżej wieczora, tym bardziej jest głodna i domaga się am, ale z tego samego repertuaru Nie wiem, po kim to dziecko poszło, bo ja jestem wszystkożerna


Misia jesteś hardcorem

Ja-ika powodzenia w schudnięciu Mi też się wydaje, że za dużo byś chciała schudnąć, ale może każdy ma inną figurę/budowę. Ja przy wzroście 173 najlepiej się czuję jak ważę 63-65, bo wprawdzie tyłek mam duży jak zawsze, ale na górze nie jestem taka zasuszona

Motyl rozumiem twoje obawy co do spacerówki. Ja mam duży babydesign lupo i to jest czołg jak tako, super amortyzowany, leciutko się prowadzi, a spacerówkę kupiliśmy babydesign mini new i leży w samochodzie, ja jej nie używam, bo nie umiem nią podjechać pod krawężnik i w ogóle telepie na maksa, Ola się zsuwa, itp. Jak jedziemy razem z tż na zakupy to go bierzemy albo gdzieś na weekend

Zuzka dłuuugo nic nie chciała jeść. Teraz się poprawiło, ale i tak często wygląda to podobnie. A moż ejakieś soki wyciskane, koktajle żeby uzupełnić witaminy? A jak obok chleba położysz np. pokrojoną w kosteczkę paprykę? albo szczypiorek? Zuzia lubi. I tez zazwyczaj je osobno.

Napisane przez 83monia

nati praniem wyciera podłoge

U nas od wycierania podłogi są wszelkie chusteczki. Pomocnica mała opróżnia ze mną zmywarkę od jakiegoś czasu. Chwyta sztućce, jeden po drugim i ściska blisko szyi domagając się, żebym o każdy prosiła.... Ile razy muszę mówić "proszę o widelec, proooooszę", a jaką ona ma radochę!

[Poziomkowa89]

Jakie sa piosenki do pokazywania oczu uszu itp?