Scent Bar LV

[gryx82]

Znad śniadania

Napisane przez Margot45

Poranny widok z mojego okna:

Tak jak za zimą nie przepadam, tak takie widoki są cudne

Napisane przez rachell111

Uwielbiam takie dzielnice!!!

Jeżdżąc na uczelnię, ostatnią drogę pokonywałem pieszo przez uliczkę pełną starych kamienic i domów, często fatalnie zapuszczonych, ale ta atmosfera ciszy i spokoju w samym środku miasta Znalazłem nawet zdjęcie kamienicy, a w sumie domu, który od zawsze mnie fascynował swoją bryłą, wklejam na dole

Napisane przez Margot45

Wiecie, żebym ja tam miała ciut lepsze warunki (łazienka, brak grzyba i wilgoci, normalne ogrzewanie) to bardzo bym chciała tam zostać. Do stacji blisko, do centrum miasta względnie blisko, cisza, spokój i zieleń wokół....

A istnieją jakieś realne szanse na poprawę tych warunków w najbliższym czasie?

Napisane przez justynaneyman

No i bardzo dobrze! Mnie z kolei zawsze ujmują ludzie, ktorzy NIE udzielają rad... I dziwią - bo tych od rad zawsze pełno

Ja najczęściej wychodzę z założenia, że skoro sam nie potrafię sobie poradzić ze swoim życiem, jestem ostatnią osobą, która powinna doradzać innym (zaufalibyście dietetykowi, który waży 130kg?). Chyba, że ktoś sam zapyta i prosi o poradę, wtedy to inna sprawa

Napisane przez anastazjaaa2

ale jaki prawdziwy

doszła Madonna ToD i...jest cudna Mocno pudrowa na mnie, trochę chemiczna...ale świetna, chcę tą drugą też
Ale już mialam nic nie kupować w tym miesiącu...to kupię w lutym

Tak, wiemy: "nie znałam, poznałam, cudne są, chcę więcej, będę miała"

Napisane przez neska951

Joł joł baru snad dalszego bólu ....I kolejnego koszmaru, tym razem ktoś przejechał mojego psa .Kurna co jest

Ja dzisiaj miałem paraliż przysenny wielokrotny, jakieś siły nieczyste w tych majakach były, aż się modlić zacząłem (tak, wiem - jak trwoga, to do Boga)

A są syntetyczne szafiry????

No jasne, np. tutaj Nawet diamenty syntetyczne produkują

Napisane przez rachell111

No to spadam przez zaspy do miasta

U nas wiosna ciągle

[Margot45]

Napisane przez gryx82

A istnieją jakieś realne szanse na poprawę tych warunków w najbliższym czasie?

Nie bałdzo
Nawet, gdybym miała środki, żeby je tam zainwestować, nie zrobię tego, ponieważ sytuacja prawna nieruchomości jest nieuregulowana.
Dodatkowo tam się panoszy pewna osoba, która g... ma, nie prawa do nieruchomości - a że jak to bydło, ma i siłę przebicia, w związku z czym nie wiem, czy na wiosnę nie wyląduję pod mostem

Dom na zdjęciu fajny

[justynaneyman]

Napisane przez anastazjaaa2

Ale już mialam nic nie kupować w tym miesiącu...to kupię w lutym

Napisane przez Spoora

Dobry

Napisane przez Margot45

Nie bałdzo
Nawet, gdybym miała środki, żeby je tam zainwestować, nie zrobię tego, ponieważ sytuacja prawna nieruchomości jest nieuregulowana.
Dodatkowo tam się panoszy pewna osoba, która g... ma, nie prawa do nieruchomości - a że jak to bydło, ma i siłę przebicia, w związku z czym nie wiem, czy na wiosnę nie wyląduję pod mostem

Dom na zdjęciu fajny

Współczuję - to coś takiego, co wisi nad czlowiekiem i przeszkadza mu normalnie żyć.
Życzę jednak, żeby bydło poszlo do obory

Gryxiu - dom jakby secesyjny, ale po przebudowie i ociepleniu chyba...?
Podobny do tego z tyłu

A ja... domalowalam coś na Chanelce
Nie wytrzymałam - dalej jest rysunek, ale perłę zrobiłam hiperrealistycznie - bielą i gąbeczką do nakładania cieni do oczu

[gryx82]

Napisane przez Margot45

Nie bałdzo
Nawet, gdybym miała środki, żeby je tam zainwestować, nie zrobię tego, ponieważ sytuacja prawna nieruchomości jest nieuregulowana.
Dodatkowo tam się panoszy pewna osoba, która g... ma, nie prawa do nieruchomości - a że jak to bydło, ma i siłę przebicia, w związku z czym nie wiem, czy na wiosnę nie wyląduję pod mostem

Wspominałaś kiedyś, przykra sprawa... a dom nie ma żadnego właściciela? Księgi wieczyste itd.

Dom na zdjęciu fajny

No właśnie - dom, kamienica musi być chyba "w szeregu", prawda?

Napisane przez justynaneyman

Gryxiu - dom jakby secesyjny, ale po przebudowie i ociepleniu chyba...?
Podobny do tego z tyłu

Ten górny "balkon" po prawej jakoś nie pasuje, fakt (a ocieplony na pewno, początkowo był chyba tak samo zapuszczony, jak ten w głębi, o ile mnie pamięć nie zawodzi)

[Margot45]

Napisane przez gryx82

Wspominałaś kiedyś, przykra sprawa... a dom nie ma żadnego właściciela? Księgi wieczyste itd.

W KW jest wpisany mąż mojej nieżyjącej ciotki i jego pierwsza żona - ciotka była druga i przez cały okres trwania małżeństwa tej kwestii nie uregulowała, a mnie to wtedy nie interesowało zupełnie.

[gryx82]

Napisane przez Margot45

W KW jest wpisany mąż mojej nieżyjącej ciotki i jego pierwsza żona - ciotka była druga i przez cały okres trwania małżeństwa tej kwestii nie uregulowała, a mnie to wtedy nie interesowało zupełnie.

Rozumiem, to komplikuje całą sprawę

[Betty83]

wróciłam z usg i konsultacji z rodzinnym
będę żyła i mogę rwać ósemkę

tajemniczy obcy w policzku okazał się sporym twardym węzłem chłonnym, czyli potwierdziła się wersja laryngologa (która to sama posłała mnie na badania)
wg szczękowego to była zatkana ślinianka
wg chirurga tłuszczak albo kaszak

hgb już spadło poniżej normy ale jednocześnie inne niepokojące czynniki się uspokoiły... mam wrażenie, że mojemu organizmow nadmiar krwinek (nazywany normą) nie służy i nie umie sobie z nim poradzić i stąd zachwiania w wynikach badań

aaa... nie chcę zapeszać, ale tarczycę mam gładziutką i normalną, bo przy okazji też mi ją zbadali


na badania wypsikałam się ninfeo mio, z planem, że jak przyniesie mi pecha to go oddam. nie przyniósł, ale wciaż mnie nie zachwyca (na mnie)

uciekam do garów


edit: nabyłam lidlową elektyczną wyciskarkę do cytrusów (za 19 )
rzeczywiście dobra jest
ciekawe ile ten silniczek wytrzyma

[gryx82]

Świetne wieści, Betty!

[Betty83]

Napisane przez gryx82

Świetne wieści, Betty!

wychodzi na to, że dent mi zafundował pół roku stresu

[gryx82]

No niefajne to z jego strony, ale celowo tego nie zrobił chyba

---

Odgrzałem sobie pączki w mikrofali

[neska951]

Napisane przez Betty83

wróciłam z usg i konsultacji z rodzinnym
będę żyła i mogę rwać ósemkę

tajemniczy obcy w policzku okazał się sporym twardym węzłem chłonnym, czyli potwierdziła się wersja laryngologa (która to sama posłała mnie na badania)
wg szczękowego to była zatkana ślinianka
wg chirurga tłuszczak albo kaszak

hgb już spadło poniżej normy ale jednocześnie inne niepokojące czynniki się uspokoiły... mam wrażenie, że mojemu organizmow nadmiar krwinek (nazywany normą) nie służy i nie umie sobie z nim poradzić i stąd zachwiania w wynikach badań

aaa... nie chcę zapeszać, ale tarczycę mam gładziutką i normalną, bo przy okazji też mi ją zbadali


na badania wypsikałam się ninfeo mio, z planem, że jak przyniesie mi pecha to go oddam. nie przyniósł, ale wciaż mnie nie zachwyca (na mnie)

uciekam do garów


edit: nabyłam lidlową elektyczną wyciskarkę do cytrusów (za 19 )
rzeczywiście dobra jest
ciekawe ile ten silniczek wytrzyma

Bettty super rwij 8

[Redhaired Witch]

A tak fogle, na co jest teraz moda w perfumach? Oudy chyba już w odwrocie, co teraz grajo?

[neska951]

Napisane przez gryx82

No jasne, np. tutaj Nawet diamenty syntetyczne produkują

U nas wiosna ciągle

1 Ale nadal nie rozumiem... Syntetyczny szafir to chyba barwiona cyrkonia?

2 To Tfuj dom ?

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez gryx82

Ja najczęściej wychodzę z założenia, że skoro sam nie potrafię sobie poradzić ze swoim życiem, jestem ostatnią osobą, która powinna doradzać innym (zaufalibyście dietetykowi, który waży 130kg?). Chyba, że ktoś sam zapyta i prosi o poradę, wtedy to inna sprawa

No jacha ,a ja nie pozwolę założyć sobie gipsu na złamaną nogę ortopedzie ,który nie zakładał sobie sam gipsu ,i na dodatek akurat nie ma go na swojej nodze

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

A tak fogle, na co jest teraz moda w perfumach? Oudy chyba już w odwrocie, co teraz grajo?

Ja nie wiem , bo się modą nie kieruję

[Redhaired Witch]

Napisane przez neska951

Ja nie wiem , bo się modą nie kieruję

Ciekawa jestem co dają.

[Margot45]

Napisane przez neska951

No jacha ,a ja nie pozwolę założyć sobie gipsu na złamaną nogę ortopedzie ,który nie zakładał sobie sam gipsu ,i na dodatek akurat nie ma go na swojej nodze

Ale idąc do ortopedy zakładasz, że ma o tym zakładaniu gipsu niejakie pojęcie - a jakbyś tak poszła do dentystki, która by miała czarno-szare zęby z ubytkami? Do otyłego dietetyka raczej bym też nie poszła, no sorry ale założyłabym, ze skoro nie potrafi opanować swojej sylwetki to i mnie niewiele pomoże.

O modzie perfumowej nie mam pojęcia, kieruję się własnym gustem.

[neska951]

Napisane przez Margot45

Ale idąc do ortopedy zakładasz, że ma o tym zakładaniu gipsu niejakie pojęcie - a jakbyś tak poszła do dentystki, która by miała czarno-szare zęby z ubytkami? Do otyłego dietetyka raczej bym też nie poszła, no sorry ale założyłabym, ze skoro nie potrafi opanować swojej sylwetki to i mnie niewiele pomoże.

To ,może i kontrowersyjny, skrót myślowy...Zakładasz i to Cię gubi hehehehe
Kurka ,nie wiem jakie zęby maja moi dentyści A przecież cała odyseja zębowa w trakcie u mnie...
Otyły dietetyk... No nie wiem... Dziwna jestem że nie zwracam uwagi na takie rzeczy?

[Margot45]

Napisane przez neska951

To ,może i kontrowersyjny, skrót myślowy...Zakładasz i to Cię gubi hehehehe
Kurka ,nie wiem jakie zęby maja moi dentyści A przecież cała odyseja zębowa w trakcie u mnie...
Otyły dietetyk... No nie wiem... Dziwna jestem że nie zwracam uwagi na takie rzeczy?

1. w kwestii służby zdrowia w dzisiejszych czasach niczego nie można być pewnym
2. trafiła mi się kiedyś dentystka. prywatna, nie na NFZ. Jak weszłam do gabinetu, paliła papierosa. Zgasiła, peta wyrzuciła, rąk nawet nie umyła tylko kazała mi usiąść na fotelu i tymi śmierdzącymi łapami chciała mi grzebać w jamie ustnej a teraz sobie wyobraź, ze się nad Tobą taka nachyla i smrodzi Ci w twarz przez cały zabieg....

[gryx82]

Napisane przez Redhaired Witch

A tak fogle, na co jest teraz moda w perfumach? Oudy chyba już w odwrocie, co teraz grajo?

Oudy trzymają się mocno Poza tym róża jak najbardziej na topie i (chyba) cwiet pomarańczy

Napisane przez neska951

1 Ale nadal nie rozumiem... Syntetyczny szafir to chyba barwiona cyrkonia?

No na pewno jakieś barwione szkiełko, pewności nie mam Dobra, tutaj znalazłem nieco na ten temat (u dołu strony) Dowiedziałem się też właśnie o kamieniach nieposiadających własnego wzorca (cyrkonia np.), ciekawe

2 To Tfuj dom ?

No przecież pisałem, że mijałem go w drodze na uczelnię

No jacha ,a ja nie pozwolę założyć sobie gipsu na złamaną nogę ortopedzie ,który nie zakładał sobie sam gipsu ,i na dodatek akurat nie ma go na swojej nodze

Tego akurat nie rozumiem, ja skłaniam się ku rozumieniu Margot:

Napisane przez Margot45

Ale idąc do ortopedy zakładasz, że ma o tym zakładaniu gipsu niejakie pojęcie - a jakbyś tak poszła do dentystki, która by miała czarno-szare zęby z ubytkami? Do otyłego dietetyka raczej bym też nie poszła, no sorry ale założyłabym, ze skoro nie potrafi opanować swojej sylwetki to i mnie niewiele pomoże.

[neska951]

Napisane przez gryx82

No na pewno jakieś barwione szkiełko, pewności nie mam Dobra, tutaj znalazłem nieco na ten temat (u dołu strony) Dowiedziałem się też właśnie o kamieniach nieposiadających własnego wzorca (cyrkonia np.), ciekawe

No przecież pisałem, że mijałem go w drodze na uczelnię

Tego akurat nie rozumiem, ja skłaniam się ku rozumieniu Margot:

1 Trza będzie poczytać

2 Mam zamułę pokoszmarową ....

3 A ja staram się nie oceniać ludzi powierzchownie ...

Ale przykład Margot z palaczką dentystką .... Masakra...To brak antyseptyki chyba ...

[gryx82]

Napisane przez Margot45

2. trafiła mi się kiedyś dentystka. prywatna, nie na NFZ. Jak weszłam do gabinetu, paliła papierosa. Zgasiła, peta wyrzuciła, rąk nawet nie umyła tylko kazała mi usiąść na fotelu i tymi śmierdzącymi łapami chciała mi grzebać w jamie ustnej a teraz sobie wyobraź, ze się nad Tobą taka nachyla i smrodzi Ci w twarz przez cały zabieg....

Masakra jakaś!

Napisane przez neska951

3 A ja staram się nie oceniać ludzi powierzchownie ...

Źle mnie zrozumiałaś - chodziło mi o zawody, w których wygląd jest niejako wizytówką i nieodłącznym elementem wizerunku, przykładowo - fryzjerka ze spalonym kurczakiem na głowie, albo makijażystka z brwiami "jak od szklanki"

Ale przykład Margot z palaczką dentystką .... Masakra...To brak antyseptyki chyba ...

Przede wszystkim to brak kultury

[Margot45]

Napisane przez neska951

Ale przykład Margot z palaczką dentystką .... Masakra...To brak antyseptyki chyba ...

Brak kultury przede wszystkim jak można przyjąć jakiegokolwiek klienta (a że pacjenta to już nie wspomnę) smrodząc mu dymem w twarz? I jak można palić papierosa w gabinecie lekarskim?

Opier... babę równo i więcej tam nie poszłam.

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

No właśnie Gryksiu, to samo napisaliśmy

[neska951]

Napisane przez gryx82

Masakra jakaś!

Źle mnie zrozumiałaś - chodziło mi o zawody, w których wygląd jest niejako wizytówką i nieodłącznym elementem wizerunku, przykładowo - fryzjerka ze spalonym kurczakiem na głowie, albo makijażystka z brwiami "jak od szklanki"

Tak, wiadomo że pewne zawody są związane z tym wyglądem... To prawda...Ale miałam kilka takich życiowych "strzałów" że było mi głupio przed samą sobą, że źle i niesprawiedliwie oceniłam kogoś ( jego fachowość i umiejętności)... I to po czym ? Po wyglądzie ....To takie , słabe jest.Staram się uczyć na swoich błędach i nie robić takich rzeczy.

Ale rozumiem o co Wam chodziło

[Betty83]

Napisane przez Margot45

1. w kwestii służby zdrowia w dzisiejszych czasach niczego nie można być pewnym
2. trafiła mi się kiedyś dentystka. prywatna, nie na NFZ. Jak weszłam do gabinetu, paliła papierosa. Zgasiła, peta wyrzuciła, rąk nawet nie umyła tylko kazała mi usiąść na fotelu i tymi śmierdzącymi łapami chciała mi grzebać w jamie ustnej a teraz sobie wyobraź, ze się nad Tobą taka nachyla i smrodzi Ci w twarz przez cały zabieg....

ja pod koniec lo jeździłam do takiej nałogowej palaczki...
ale mi wtedy tak zrobiła zęby, że kolejny dent po 10 latach zapytał, kto je robił. żadna plomba nie wypadła, żadnego z przeleczonych nie trzeba było rozwiercać drugi raz. zresztą do dziś się ten stan utrzymuje, a nowsze już wypadły.
ale może miała w tym swój cel, bo mi na każdej wizycie o swoim synu opowiadała

[rachell111]

Napisane przez Betty83

wychodzi na to, że dent mi zafundował pół roku stresu

Betty - gratuluję pozytywów, no ale z tą ósemką Niby gratuluję odwagi, bo ja sama scykorzyłam przed dentką ponownie, przeniosłam wizytę z szybkiej, na taką kiedy będę mieć asekurację w postaci chuopa za drzwiami (nie wiem po co, jak spuchnę od znieczulenia i się uduszę to mi chłop nie pomoże ) ale jakoś tak nie chciałam tego przechodzić znowyu sama. Już trzy razy byłam dzielna zosia samosia i trzy razy tego żałowałam ze łzamiw oczach. No i muszę czekać 3 tyg

Także podziwiam decyzję rwawczą

Cytrusiak doooobry jest.

Napisane przez Redhaired Witch

A tak fogle, na co jest teraz moda w perfumach? Oudy chyba już w odwrocie, co teraz grajo?

Nie wiem, nie wiem. W mainstreamie wydaje misie że kwiaty, jaśmin, pomarańczy. Trochę zamszowo się zrobiło? Ale to moje wydaje misie

Napisane przez gryx82

Oudy trzymają się mocno Poza tym róża jak najbardziej na topie i (chyba) cwiet pomarańczy

[Redhaired Witch]

Napisane przez gryx82

Oudy trzymają się mocno Poza tym róża jak najbardziej na topie i (chyba) cwiet pomarańczy

Napisane przez rachell111

Nie wiem, nie wiem. W mainstreamie wydaje misie że kwiaty, jaśmin, pomarańczy. Trochę zamszowo się zrobiło? Ale to moje wydaje misie

Dzięki, znaczy nic dla mnie

Rejcz, mam nowe testy dla Cię:
Villoresi Yerbamate - ylang-ylang i trochę mate
Thundra Profumum - liścista paczula z odrobiną mięty
Jade Durbano - lukrecjowe żelki
Ogródek Śródziemnomorski - przejrzała figa
Ogródek Nilowy - cytrusy i lotosy
Timbuktu L'Artisan - przydymione słodkie kadzidełko, całkiem niezłe

[anastazjaaa2]

Napisane przez gryx82

Tak, wiemy: "nie znałam, poznałam, cudne są, chcę więcej, będę miała"
:

Napisane przez Redhaired Witch

A tak fogle, na co jest teraz moda w perfumach? Oudy chyba już w odwrocie, co teraz grajo?

Oudy ciągle, drzewo, róża...w sumie to chyba wszystko




Będę miała kosmiczną bluzę w kocie łby

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Dzięki, znaczy nic dla mnie

Rejcz, mam nowe testy dla Cię:
Villoresi Yerbamate - ylang-ylang i trochę mate
Thundra Profumum - liścista paczula z odrobiną mięty
Jade Durbano - lukrecjowe żelki
Ogródek Śródziemnomorski - przejrzała figa
Ogródek Nilowy - cytrusy i lotosy
Timbuktu L'Artisan - przydymione słodkie kadzidełko, całkiem niezłe

Ale ja zgadywałam, prącie borze nie opieraj się na mym zdaniu

Hehe, chłopak lubi na słodko ? To jego opinie czy Twoje?

Nie znam mate ani Thundry. Reszta się zgadza Widzisz blisko byłam w pamięci ze śródziemnomorksim - wszak przejrzała figa to słodka zgnilizna czyli do bagna blisko

Te testy odzierają wiele zapachów z legendy, z narosłych wobec nich oczekiwań i wyobrażeń na ich temat. Lubię tak, lepiej mi, bo nie muszę cierpieć, że nie poznałam tyyyyyyyyyyle rzekomo wspaniałych zapachów.

[Redhaired Witch]

Napisane przez anastazjaaa2

Oudy ciągle, drzewo, róża...w sumie to chyba wszystko

Będę miała kosmiczną bluzę w kocie łby

1. łee
2. jak to brzmi, pokaż!

Napisane przez rachell111

Hehe, chłopak lubi na słodko ? To jego opinie czy Twoje?

Nie znam mate ani Thundry. Reszta się zgadza Widzisz blisko byłam w pamięci ze śródziemnomorksim - wszak przejrzała figa to słodka zgnilizna czyli do bagna blisko

Te testy odzierają wiele zapachów z legendy, z narosłych wobec nich oczekiwań i wyobrażeń na ich temat. Lubię tak, lepiej mi, bo nie muszę cierpieć, że nie poznałam tyyyyyyyyyyle rzekomo wspaniałych zapachów.

1. niee, tym razem moje. A "chłopak" skomentował co następuje:
Patchouly Etro - ciekawe, niesłodkie, ale zbyt dojrzałe (? serio?)
Messe - cytrynowe mydło
Carbone - zawiesista słodycz (też mi )
Feu de Bois - palone drewno obficie polane podpałką
2. no, bagna trochę też ale na słodko. Właściwie to mi się nawet podoba.
3. mnie i tak kusi poznać te Legendy na własnej skórze

[gryx82]

Napisane przez Margot45

No właśnie Gryksiu, to samo napisaliśmy

A to była lekarka tzw. starej daty? Pytam, bo u nas na początku lat '80 była psychiatra, której mąż miał w domu gabinet stomatologiczny i gdy przyszedł ktoś niezapowiedziany, w porze obiadowej np., potrafiła zjechać go z góry na dół, nie przebierając w słowach

Napisane przez neska951

Tak, wiadomo że pewne zawody są związane z tym wyglądem... To prawda...Ale miałam kilka takich życiowych "strzałów" że było mi głupio przed samą sobą, że źle i niesprawiedliwie oceniłam kogoś ( jego fachowość i umiejętności)... I to po czym ? Po wyglądzie ....To takie , słabe jest.Staram się uczyć na swoich błędach i nie robić takich rzeczy.

Ale rozumiem o co Wam chodziło

Mnie się na pewno też kilka takich niesprawiedliwych osądów przytrafiło, święty nie jestem i przyznaję się do winy, ale miałem na celu tylko i wyłącznie podkreślenie zależności "praca - wygląd" (najważniejsze, że się zrozumieliśmy)

Napisane przez Betty83

ale może miała w tym swój cel, bo mi na każdej wizycie o swoim synu opowiadała

A Ty nie byłaś ani trochę zainteresowana?

Napisane przez rachell111

ja sama scykorzyłam przed dentką ponownie, przeniosłam wizytę

Napisane przez Redhaired Witch

Ogródek Nilowy - cytrusy i lotosy

Eeeee, to je mango i tatarak, proszę Pani

Napisane przez anastazjaaa2

Ale czy ja coś źle mówię?!

Będę miała kosmiczną bluzę w kocie łby

W bruk czyli?

Napisane przez rachell111

Hehe, chłopak lubi na słodko ? To jego opinie czy Twoje?

Redzia uwodzicielka

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

1. niee, tym razem moje. A "chłopak" skomentował co następuje:
Patchouly Etro - ciekawe, niesłodkie, ale zbyt dojrzałe (? serio?)
Messe - cytrynowe mydło
Carbone - zawiesista słodycz (też mi )
Feu de Bois - palone drewno obficie polane podpałką
2. no, bagna trochę też ale na słodko. Właściwie to mi się nawet podoba.
3. mnie i tak kusi poznać te Legendy na własnej skórze

no cóż, nihil novi

Co do ogródka ś. ja wolę zwykłe klasyczne figowce.

Fajne te krótkie recki.

Chciałabym tak umieć.