Mamusie Majowe 2015! Cz. 5

[Baset]

Idę spać.
Dobranoc.

[TienShan]

Malwinka no do pewnego czasu jeszcze mogłam pogrzeszyć bo się nie interesował, później dał się zbyć chrupkiem a teraz nie ma zmiłuj, musi mieć to co wszyscy
Ale w sumie to dobrze - mniej słodyczy jem

[scotasia]

Kinga nie dostalas priva? Trzeba należeć do tej przychodni. Ale żeby nie było za różowo, to badania dokonuje lekarz rodzinny;D więc to pewnie bardziej bajer niż fachowe badanie

[jagodowa07]

Napisane przez dorka607

Jestem po wizycie
Ninka waży 1200 gram i jest większa o tydzień-jak na razie przepływy wszystkie w normie, serduszko ładnie biło szyjka długa, twarda więc poród przedwczesny na razie mi nie grozi. A z 3d nic nie wyszło bo mała odwrócona tyłem głowy była więc twarzy by nie było widać a do tego miała ją pod samym pępkiem
no i 2 kg na plusie przez 4 tyg
Kolejna wizyta 23 lutego o 10:30 i już KTG przed wizytą

to już ładna waga i ładnie lecisz z terminem, masz szansę być pierwsza rozpakowana

[TienShan]

Napisane przez scotasia

Kinga nie dostalas priva? Trzeba należeć do tej przychodni. Ale żeby nie było za różowo, to badania dokonuje lekarz rodzinny;D więc to pewnie bardziej bajer niż fachowe badanie

ale zawsze można pooglądać dzidziusia i mieć ładną fotkę do albumu

[Kinga_20]

Napisane przez scotasia

Kinga nie dostalas priva? Trzeba należeć do tej przychodni. Ale żeby nie było za różowo, to badania dokonuje lekarz rodzinny;D więc to pewnie bardziej bajer niż fachowe badanie

Aaaaa haha spoko tak myślałam dzięki za info. Ale Ty idź zawsze to dodatkowa frajda darmowa

[Nadzieja87]

Napisane przez Baset

Idę spać.
Dobranoc.

śpij dobrze



poczytałam i sie rozpłakałam

Z pamiętnika fasolki: 24 tydzień życia (26 tydzień ciąży)

Jak ja lubię się przeciągać! Wyciągam sobie rączki przed siebie (pewnie, że mama to czuje), a przez całe moje ciało przechodzi miły dreszczyk. Lubię też sobie pokopać, porozpychać się łokciami i oczywiście fikać koziołki, choć to już niełatwe. To wszystko jest bardzo przyjemne. Że co? Że dla mamy niekoniecznie? E, bez przesady. Tak mocno to jeszcze nie kopię, bo ważę tylko 900 g i nie mam dużo siły. Zresztą, mama na pewno to lubi. Przecież dzięki temu, że się ruszam, wie, że ze mną wszystko w porządku.
Czasami nawet bawimy się razem – gdy dam kuksańca, mama przykłada do brzucha dłoń i przyjemnie go głaszcze albo leciutko w niego puka. A wtedy ja kopię ze zdwojoną siłą! Żeby wiedziała, że tu jestem i czuję jej dotyk. Wiem, że w tym momencie o mnie myśli, i jest to absolutnie cudowne. Kochana mamunia! I nie martw się, mamo, że są dni, gdy ruszam się trochę mniej – jestem przecież człowiekiem i czasami potrzebuję odpocząć. Co poza tym? Gdy mam 24 tygodnie, w moich płucach odbywa się prawdziwa rewolucja! Zaczynają one wytwarzać tzw. surfaktant (kto wymyśla te nazwy? – przecież tym można sobie język skaleczyć; dobrze, że ja go jeszcze nie używam). Wyjaśnię po ludzku, o co chodzi: to substancja, która wypełnia pęcherzyki płucne od wewnątrz. Bo na razie nie ma w nich powietrza, mogłyby więc zapadać się jak przebita piłka. Ale właśnie dzięki temu surfaktantowi (uff!) pęcherzyki nie zapadają się ani nie zlepiają i – w razie gdybym urodziła się już teraz – płuca będą przygotowane do oddychania. A to często duży problem przy przedwczesnym porodzie.

[dorka607]

Napisane przez jagodowa07

to już ładna waga i ładnie lecisz z terminem, masz szansę być pierwsza rozpakowana

wg USG termin mam teraz na 18 kwietnia, ale ja się trzymam TP 27 kwiecień...maluszek na razie spory ale to zawsze może się zmienić więc nie ma co się nastawiać a później przenosić. Oby w kwietniu urodzić i nie przenosić
a i tak myślę, żeby nie było tak, że dziecko wielkie a nie chce wyjść i będą czekać 2 tyg po terminie na cc...i urodzę 5 kg żywej wagi

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez Nadzieja87

śpij dobrze



poczytałam i sie rozpłakałam

Z pamiętnika fasolki: 24 tydzień życia (26 tydzień ciąży)

Jak ja lubię się przeciągać! Wyciągam sobie rączki przed siebie (pewnie, że mama to czuje), a przez całe moje ciało przechodzi miły dreszczyk. Lubię też sobie pokopać, porozpychać się łokciami i oczywiście fikać koziołki, choć to już niełatwe. To wszystko jest bardzo przyjemne. Że co? Że dla mamy niekoniecznie? E, bez przesady. Tak mocno to jeszcze nie kopię, bo ważę tylko 900 g i nie mam dużo siły. Zresztą, mama na pewno to lubi. Przecież dzięki temu, że się ruszam, wie, że ze mną wszystko w porządku.
Czasami nawet bawimy się razem – gdy dam kuksańca, mama przykłada do brzucha dłoń i przyjemnie go głaszcze albo leciutko w niego puka. A wtedy ja kopię ze zdwojoną siłą! Żeby wiedziała, że tu jestem i czuję jej dotyk. Wiem, że w tym momencie o mnie myśli, i jest to absolutnie cudowne. Kochana mamunia! I nie martw się, mamo, że są dni, gdy ruszam się trochę mniej – jestem przecież człowiekiem i czasami potrzebuję odpocząć. Co poza tym? Gdy mam 24 tygodnie, w moich płucach odbywa się prawdziwa rewolucja! Zaczynają one wytwarzać tzw. surfaktant (kto wymyśla te nazwy? – przecież tym można sobie język skaleczyć; dobrze, że ja go jeszcze nie używam). Wyjaśnię po ludzku, o co chodzi: to substancja, która wypełnia pęcherzyki płucne od wewnątrz. Bo na razie nie ma w nich powietrza, mogłyby więc zapadać się jak przebita piłka. Ale właśnie dzięki temu surfaktantowi (uff!) pęcherzyki nie zapadają się ani nie zlepiają i – w razie gdybym urodziła się już teraz – płuca będą przygotowane do oddychania. A to często duży problem przy przedwczesnym porodzie.

cudownie się czyta takie informacje...znajdę gdzieś na necie całe???

[kasienka1985]

Napisane przez sylwia01485

Jak to mówią politycy - są plusy dodatnie i plusy ujemne

mam nadzieję, że wypoczęłaś u mamy.

ja odpoczywam od jakichś 7 miesiecy kochana ale miło ze pytasz

Napisane przez fistaszek24

Przy rozmowie o lewatywie prawie się popłakałam .
Mi nie zdążyli zrobić lewatywy no i cóż jadłam u mamusi kapuśniak . Mąż sprzątał. Nadzieja uwierz, że wiesz że robisz pod siebie .

nie mogę to musiało być straszne


***
Dziewczyny nie było chyba tego tematu a ostatnio zaczęłam się nad tym zastanawiać...
Co myślicie o pieluszkach wielorazowych?
http://allegro.pl/pieluszki-pieluchy...985331084.html
Macie z tym może jakieś doświadczenia?
Może nie od samego początku, ale zastanawiam się czy zdałoby to egzamin

[TienShan]

Napisane przez kasienka1985

Dziewczyny nie było chyba tego tematu a ostatnio zaczęłam się nad tym zastanawiać...
Co myślicie o pieluszkach wielorazowych?
http://allegro.pl/pieluszki-pieluchy...985331084.html
Macie z tym może jakieś doświadczenia?
Może nie od samego początku, ale zastanawiam się czy zdałoby to egzamin

Jeśli masz FB to zapisz się do grupy o wielo, wieeelu rzeczy się dowiesz, m.in co kupić, ile pieluch potrzebujesz, jak prać itd,

ja mam kilka pieluch, używałam latem fajna sprawa ale niestety nie miałam kasy na to by wyłożyć na raz na wyprawkę pieluszkową mam kilka koleżanek, które stosują wyłącznie wielo i sobie mega chwalą

[Nadzieja87]

Napisane przez dorka607

wg USG termin mam teraz na 18 kwietnia, ale ja się trzymam TP 27 kwiecień...maluszek na razie spory ale to zawsze może się zmienić więc nie ma co się nastawiać a później przenosić. Oby w kwietniu urodzić i nie przenosić
a i tak myślę, żeby nie było tak, że dziecko wielkie a nie chce wyjść i będą czekać 2 tyg po terminie na cc...i urodzę 5 kg żywej wagi

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------


cudownie się czyta takie informacje...znajdę gdzieś na necie całe???

Nie chce cie straszyć, ale chyba będziesz pierwsza do rozładunku chyba, ze któraś sie wyrwie przed szereg

znalazłam to tutaj na samym dole:

http://www.mjakmama24.pl/kalendarz-c...,223_1998.html

Napisane przez kasienka1985

ja odpoczywam od jakichś 7 miesiecy kochana ale miło ze pytasz

nie mogę to musiało być straszne


***
Dziewczyny nie było chyba tego tematu a ostatnio zaczęłam się nad tym zastanawiać...
Co myślicie o pieluszkach wielorazowych?
http://allegro.pl/pieluszki-pieluchy...985331084.html
Macie z tym może jakieś doświadczenia?
Może nie od samego początku, ale zastanawiam się czy zdałoby to egzamin

a psychicznie?

ja chyba jestem za wygodna na wielorazowe pieluchy

[ruskaa]

nie zacytowało mi :/

Dorka za wizytę, duża malutka

martwię się o synka bo coś mniej się rusza, boję się

[Nadzieja87]

Napisane przez ruskaa

nie zacytowało mi :/

Dorka za wizytę, duża malutka

martwię się o synka bo coś mniej się rusza, boję się

ruska, moze synio ma gorszy dzień??

[TienShan]

Napisane przez ruskaa

martwię się o synka bo coś mniej się rusza, boję się

przeczytałaś wpis Nadziei? Nie martw się, zjedz coś słodkiego, ułóż się na boku, później na drugim - pewnie zapuka do Ciebie...

[kasienka1985]

Dzięki Tien
czytałam już troche, filmiki oglądałam itp
myślałam że same macie jakieś doświadczenia, poczekam na resztę

Napisane przez Nadzieja87

a psychicznie?

ja chyba jestem za wygodna na wielorazowe pieluchy

hmm... średnio na jeża
staram się odganiać złe myśli, ale nie jest wesoło

jak pomysle o kosztach i o sferze ekologicznej to rzeczywiscie przemawiaja do mnie te wielorazówki
ale martwi mnie codziennie pranie smrodów, no i tez rzeczywiscie trzeba sporo jednorazowo zainwestowac

Napisane przez ruskaa

martwię się o synka bo coś mniej się rusza, boję się

nic się nie martw kochana, moja Polcia też nie bryka codziennie tak samo, są dni że całkiem spokojna siedzi i prawie nic nie czuję
na pewno jest wszystko ok


Od jakichś 3 dni tak mnie kłuje pod żebrami że siedziec nie mogę
tak bardzo wysoko, zaraz pod cycami ... nie wiem o co kaman

[ruskaa]

dzięki dziewczyny za słowa wsparcia
teraz to chyba zaczynają się największe schizy, tzn żeby nie wystąpił poród przedwczesny itp..
mam nadzieję, że ułożył się inaczej i dlatego słabo czuję..
zażywam 3x1 magnez, ginka mi nie przypisała ale stwierdziłam, że lepiej brać bo przecież nie zaszkodzi

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez kasienka1985

Od jakichś 3 dni tak mnie kłuje pod żebrami że siedziec nie mogę
tak bardzo wysoko, zaraz pod cycami ... nie wiem o co kaman

może Pola uciska na jakiś nerw w tamtych okolicach ?

[Nadzieja87]

Russka dla Ciebie powtórze fragment:

I nie martw się, mamo, że są dni, gdy ruszam się trochę mniej – jestem przecież człowiekiem i czasami potrzebuję odpocząć.

a jeśli bardzo cie to martwi zrób jak tien mówi... połóż sie na lewym boku, zjedz czekoladę albo po prostu cos słodkiego, napij sie herbaty- u mnie to zawsze działa Leoś powinien też zareagować...

Kasiu, przytulam Cię mocno
Te pieluchy no OK, może i ekologiczne, ale jak sobie pomyśle ile to by prania było...no nie przekonuje mnie to... ale ja leniuch z natury

[kasienka1985]

Napisane przez ruskaa

dzięki dziewczyny za słowa wsparcia
teraz to chyba zaczynają się największe schizy, tzn żeby nie wystąpił poród przedwczesny itp..
mam nadzieję, że ułożył się inaczej i dlatego słabo czuję..
zażywam 3x1 magnez, ginka mi nie przypisała ale stwierdziłam, że lepiej brać bo przecież nie zaszkodzi


może Pola uciska na jakiś nerw w tamtych okolicach ?

nie martw sie
od ułożenia z pewnością też zależy trochę ilość ruchów, może młody ma po prostu lenia dzisiaj

możliwe, nie mam pojecia
jak sie dotkne to boli jakbym siniaka tam miała dziwne

no i niestety zaczyna się już kłucie jak leżę na boku, dziś w nocy sie umęczyłam nieźle
najgorsze że teraz bedzie tylko gorzej

[Nadzieja87]

Napisane przez kasienka1985

nie martw sie
od ułożenia z pewnością też zależy trochę ilość ruchów, może młody ma po prostu lenia dzisiaj

możliwe, nie mam pojecia
jak sie dotkne to boli jakbym siniaka tam miała dziwne

no i niestety zaczyna się już kłucie jak leżę na boku, dziś w nocy sie umęczyłam nieźle
najgorsze że teraz bedzie tylko gorzej

to ja sie dzisiaj męczyłam z nogą...lewa noga dretwiałą zupełnie jakby mi do niej krew nie dopływała.... synuś sie uwalił gdzies gdzie nie miał

[kasienka1985]

Blackie- dzięki za przytulasa

Byłam dziś w rosmannie po farbę do włosów, moze jutro sie pobawie z włosami.
Kupiłam też olejek ten z babydreama dla mam bo konczy mi sie juz ten pierwszy i zostałam mile zaskoczona
Dostałam od Pani przy kasie bardzo miłego gratisa i to nie byle jakiego
Mogłam sobie coś wybrać, pokazała mi olejek do mycia z tołpy, koszulke, majtki albo legginsy ciążowe
Wybralam legginsy, jutro sobie przymierze ale wygladaja porzadnie naprawde i za darmoszke! super!

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Jak planujecie ciążowe zakupy w Rosmannie to pytajcie o te gratisy

[ruskaa]

Napisane przez Nadzieja87

Russka dla Ciebie powtórze fragment:

I nie martw się, mamo, że są dni, gdy ruszam się trochę mniej – jestem przecież człowiekiem i czasami potrzebuję odpocząć.

a jeśli bardzo cie to martwi zrób jak tien mówi... połóż sie na lewym boku, zjedz czekoladę albo po prostu cos słodkiego, napij sie herbaty- u mnie to zawsze działa Leoś powinien też zareagować...

Kasiu, przytulam Cię mocno
Te pieluchy no OK, może i ekologiczne, ale jak sobie pomyśle ile to by prania było...no nie przekonuje mnie to... ale ja leniuch z natury

muszę się uspokoić bo niepotrzebnie sobie wkręcam
chyba się przestawił i w dzień słabo kopie a w nocy zaczyna i jak się to fika, tak mi się wydaję.
A czy na tym etapie ból brzucha jak na @ ale delikatny i baaaardzo rzadko to normalne ? zazwyczaj jak lekko zaboli to zmieniam pozycję i przechodzi.

Napisane przez kasienka1985

nie martw sie
od ułożenia z pewnością też zależy trochę ilość ruchów, może młody ma po prostu lenia dzisiaj

możliwe, nie mam pojecia
jak sie dotkne to boli jakbym siniaka tam miała dziwne

no i niestety zaczyna się już kłucie jak leżę na boku, dziś w nocy sie umęczyłam nieźle
najgorsze że teraz bedzie tylko gorzej

leń po mamie przytuliła się do nerwa
a będzie coraz gorzej, będziemy kaleki :P

[Emilia 25]

Napisane przez kasienka1985

Blackie- dzięki za przytulasa

Byłam dziś w rosmannie po farbę do włosów, moze jutro sie pobawie z włosami.
Kupiłam też olejek ten z babydreama dla mam bo konczy mi sie juz ten pierwszy i zostałam mile zaskoczona
Dostałam od Pani przy kasie bardzo miłego gratisa i to nie byle jakiego
Mogłam sobie coś wybrać, pokazała mi olejek do mycia z tołpy, koszulke, majtki albo legginsy ciążowe
Wybralam legginsy, jutro sobie przymierze ale wygladaja porzadnie naprawde i za darmoszke! super!

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Jak planujecie ciążowe zakupy w Rosmannie to pytajcie o te gratisy

Ooo no proszę to Rossmann taki hojny się zrobił?

[ruskaa]

Napisane przez kasienka1985

]

[/COLOR]Jak planujecie ciążowe zakupy w Rosmannie to pytajcie o te gratisy

ale fajowsko, zazdroszczę byłam dziś i nic nie dostałam

[Emilia 25]

Napisane przez ruskaa

ale fajowsko, zazdroszczę byłam dziś i nic nie dostałam

Ja jutro idę ale na nic nie liczę bo co Rossmann to polityka sklepu.

[ruskaa]

Napisane przez Emilia 25

Ja jutro idę ale na nic nie liczę bo co Rossmann to polityka sklepu.

no właśnie, będą chcieli mnie tam jeszcze widzieć, phi!

[Nadzieja87]

Napisane przez kasienka1985

Blackie- dzięki za przytulasa

Byłam dziś w rosmannie po farbę do włosów, moze jutro sie pobawie z włosami.
Kupiłam też olejek ten z babydreama dla mam bo konczy mi sie juz ten pierwszy i zostałam mile zaskoczona
Dostałam od Pani przy kasie bardzo miłego gratisa i to nie byle jakiego
Mogłam sobie coś wybrać, pokazała mi olejek do mycia z tołpy, koszulke, majtki albo legginsy ciążowe
Wybralam legginsy, jutro sobie przymierze ale wygladaja porzadnie naprawde i za darmoszke! super!

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Jak planujecie ciążowe zakupy w Rosmannie to pytajcie o te gratisy

o ja ale Ci fajnie! leginsy za darmoszke to sie często nie trafia


( wczoraj zauważyłam ze moje jedyne extra bezszwowe leginsy z gatty szlag trafił )

[kasienka1985]

Napisane przez ruskaa

muszę się uspokoić bo niepotrzebnie sobie wkręcam
chyba się przestawił i w dzień słabo kopie a w nocy zaczyna i jak się to fika, tak mi się wydaję.
A czy na tym etapie ból brzucha jak na @ ale delikatny i baaaardzo rzadko to normalne ? zazwyczaj jak lekko zaboli to zmieniam pozycję i przechodzi.

leń po mamie przytuliła się do nerwa
a będzie coraz gorzej, będziemy kaleki :P

co do brzucha to nie wiem, nie pomoge bo mnie sie zadne skurcze nie imają ani nic takiego
jedyne co to bolał mnie bardzo brzuch ale ze stresu tyle ze to takie kłucie było raczej a nie jak na @

ja juz jestem jak kaleka , jak chodze bujam sie na boki

Napisane przez Emilia 25

Ooo no proszę to Rossmann taki hojny się zrobił?

Az z ciekawosci zaraz zerkne na stronie czy jest jakies info
Sama w szoku byłam i kilka razy pytałam czy to na pewno gratis


W sobote byłam u koleżanki (mojej ex-swiadkowej ze slubu), ma 2 córcie 4 latka i 0,5 roczku
Ale się gołych stópek nacałowałam i tak powoli dotarło do mnie ze za 3 miesiące będę miała takiego małego rozbójnika w domu

Poza tym koleżanka juz zapowiedziala ze mi pozyczy troche rzeczy, miedzy innymi zupelnie nową chustę bo dostała i nie używała, wanienke składaną, pieluszki flanelowe do wycierania buziaka np ale takie prane juz wiele razy i meeeeeeeeeeega mieciutkie bo nowe to jak papier ścierny, mówiła ze popatrzy na ciuszki tez... Fajnie, ciesze sie

Przebrałam też ciuszki które już zgromadziłam u mamy i mam juz czubaty wielki karton małych słodziaków... a to nie koniec jeszcze.
Za jakis miesiac bedziemy prac i prasowac

[Nadzieja87]

Napisane przez ruskaa

muszę się uspokoić bo niepotrzebnie sobie wkręcam
chyba się przestawił i w dzień słabo kopie a w nocy zaczyna i jak się to fika, tak mi się wydaję.
A czy na tym etapie ból brzucha jak na @ ale delikatny i baaaardzo rzadko to normalne ? zazwyczaj jak lekko zaboli to zmieniam pozycję i przechodzi.



leń po mamie przytuliła się do nerwa
a będzie coraz gorzej, będziemy kaleki :P

Potrzebnie, kochana musimy być czujne, ale prawda jest taka ze stres nic tu nie pomoże...musisz w miare możliwości być spokojna i postepuj tak jak radziła Tien...

z tymi bólami to musza wypowiedzieć sie doświadczone kiedyś gdzieś czytałam, ze jak przy zmianie pozycji mija to OK, ale warto zeby sie dziewczyny wypowiedziały

[ruskaa]

Napisane przez kasienka1985

co do brzucha to nie wiem, nie pomoge bo mnie sie zadne skurcze nie imają ani nic takiego
jedyne co to bolał mnie bardzo brzuch ale ze stresu tyle ze to takie kłucie było raczej a nie jak na @

ja juz jestem jak kaleka , jak chodze bujam sie na boki

Az z ciekawosci zaraz zerkne na stronie czy jest jakies info
Sama w szoku byłam i kilka razy pytałam czy to na pewno gratis


W sobote byłam u koleżanki (mojej ex-swiadkowej ze slubu), ma 2 córcie 4 latka i 0,5 roczku
Ale się gołych stópek nacałowałam i tak powoli dotarło do mnie ze za 3 miesiące będę miała takiego małego rozbójnika w domu

Poza tym koleżanka juz zapowiedziala ze mi pozyczy troche rzeczy, miedzy innymi zupelnie nową chustę bo dostała i nie używała, wanienke składaną, pieluszki flanelowe do wycierania buziaka np ale takie prane juz wiele razy i meeeeeeeeeeega mieciutkie bo nowe to jak papier ścierny, mówiła ze popatrzy na ciuszki tez... Fajnie, ciesze sie

Przebrałam też ciuszki które już zgromadziłam u mamy i mam juz czubaty wielki karton małych słodziaków... a to nie koniec jeszcze.
Za jakis miesiac bedziemy prac i prasowac

ale czadowo, fajnie, że pożyczy Ci rzeczy zawsze to mniej wydatków

Napisane przez Nadzieja87

Potrzebnie, kochana musimy być czujne, ale prawda jest taka ze stres nic tu nie pomoże...musisz w miare możliwości być spokojna i postepuj tak jak radziła Tien...

z tymi bólami to musza wypowiedzieć sie doświadczone kiedyś gdzieś czytałam, ze jak przy zmianie pozycji mija to OK, ale warto zeby sie dziewczyny wypowiedziały

no właśnie, musimy być czujne, ale bez stresu

wszędzie rzeczy dla dziecka już niech ten pokój będzie gotowy bo gracę pół domu

[Nadzieja87]

Wow, Kasiu, fajnie ze będziesz miała pożyczone tyle rzeczy ja czasem żałuję że siedzę na końcu świata i wszyscy myślą że Blackie w Niemczech, zarobiona, to ją stać... A ja bym się nie pogniewala gdyby mnie ktoś czymś dla synka obdarował... Dobrze, że chociaż jedna kuzynka normalna dala karton do mojej mamy...No ale co z tego skoro to ciuszki po dziewczynkach...

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

A Ty Ruskaa nie marudz, ja mam rzeczy dla K. w jego pokoiku a i tak chodzę tam przynajmniej 3x dziennie popatrzeć na te ubranka i posłuchać pozytywki