Sierpniowe mamusie 2015 :)

[fiona27]

Napisane przez Mirabelka_90

Cześć Dziewczyny.
Czy mogę się dołączyć?
Podczytuje Was od pewnego czasu, ale jakoś nie miałam odwagi napisać.
Planowany termin porodu mam na 4 sierpnia. Mam 25 lat. Mieszkam w Irlandii, gdzie pierwszą wizytę mam dopiero w lutym. Ale tydzień temu byliśmy w Polsce, gdzie zobaczyliśmy Nasze Maleństwo
Od 7 tygodnia do teraz(13) męczą mnie wymioty. I nie, nie są to poranne tylko całodniowe i całonocne. Waga spadła o 5 kg, ale powoli chyba nadrobię
Mam nadzieję, że mogę się do Was jeszcze dołączyć To moja pierwsza ciąża i zapewne wiedza i rady już doświadczonych Mamuś będą bardzo pomocne jak i Wasze wsparcie

Witaj

[vea7]

Napisane przez kasperka

Ja robilam na poczatku i teraz dopiero mam miec w 18 tyg.bodajze...Zastanawiam sie czy nie zrobic wczesniej.Niby nie jem surowego miesa, wedzonek tez nie, myje dokladnie owoce i warzywa itd, ale strasznie sie boje jakos... Znam 2 przypadki swiezej infekcji toksoplazmozy w ciazy i moze to dlatego...

Jak się boisz, to zrób

Napisane przez Ambiwalentna29

ja jeszcze nie robiłam, jutro idę na badanie kwi i mam zrobić tylko IgM tylko raz. nosicielami toxoplazmozy są koty dlatego jak je widze to uciekam. Przede wszystkim trzeba myć wszystko co mogło mieć kontakt z ich odchodami. z owoców trzeba uważać na truskawki!! na uczelni babka mówiłam nam,że najczesciej tak sie można zarazic bo to obsikuja!Ogolnie wszystkie warzywa z ziemi i owoce.

Nie tylko koty I koty raczej truskawek nie obsikują, bo kot musi zakopac, a jak w krzakach ?
Ale fakt, że trzeba po prostu zachowac higienę - my ręce po każdym kontakcie ze zwierzem i my warzywa i owoce.
BTW. jagody trzeba my, bo je lisy obsikują - znaczą teren

Napisane przez SugarbabyLove

kurde ale zla jestem nie moglam wszystkiego w 1 poscie dac bo za duzo emotów hahaha

Dlatego ja wysyłam posty w częściach

Napisane przez roxana_lu

A tu moja dzisiejsza zupa pomidorowa (tak wiem wczoraj nie mogłam nawet na nia patrzeć haha )
A drugie zdjecie to takie przypomnienie jak przed ciąża chciało mi sie posiłki gotowac - gdzie te czasy !!

Oooo... też robisz pomidorową na gęsto... uwielbiam

Napisane przez Mirabelka_90

Cześć Dziewczyny.
Czy mogę się dołączyć?
Podczytuje Was od pewnego czasu, ale jakoś nie miałam odwagi napisać.
Planowany termin porodu mam na 4 sierpnia. Mam 25 lat. Mieszkam w Irlandii, gdzie pierwszą wizytę mam dopiero w lutym. Ale tydzień temu byliśmy w Polsce, gdzie zobaczyliśmy Nasze Maleństwo
Od 7 tygodnia do teraz(13) męczą mnie wymioty. I nie, nie są to poranne tylko całodniowe i całonocne. Waga spadła o 5 kg, ale powoli chyba nadrobię
Mam nadzieję, że mogę się do Was jeszcze dołączyć To moja pierwsza ciąża i zapewne wiedza i rady już doświadczonych Mamuś będą bardzo pomocne jak i Wasze wsparcie

Cześc Mirabelka

[Ambiwalentna29]

Napisane przez kasperka

Ja wlasnie nie mam tej odpornosci

Będzie dobrze nie zarazisz się. Myj nadal owoce i warzywa a będzie ok. No i unikaj szczegolnie kotow.. ja powiem szczerze ,że nawet nie chcialam chodzic do kumpeli do domu ktora miala kota

[SugarbabyLove]

Napisane przez roxana_lu

A tu moja dzisiejsza zupa pomidorowa (tak wiem wczoraj nie mogłam nawet na nia patrzeć haha )
A drugie zdjecie to takie przypomnienie jak przed ciąża chciało mi sie posiłki gotowac - gdzie te czasy !!

Załącznik 5897745Załącznik 5897746

eeeeeee az mi slina leci dawaj to jedzenie fotka jak z ksiazki kucharskiej

Napisane przez Mirabelka_90

Cześć Dziewczyny.
Czy mogę się dołączyć?
Podczytuje Was od pewnego czasu, ale jakoś nie miałam odwagi napisać.
Planowany termin porodu mam na 4 sierpnia. Mam 25 lat. Mieszkam w Irlandii, gdzie pierwszą wizytę mam dopiero w lutym. Ale tydzień temu byliśmy w Polsce, gdzie zobaczyliśmy Nasze Maleństwo
Od 7 tygodnia do teraz(13) męczą mnie wymioty. I nie, nie są to poranne tylko całodniowe i całonocne. Waga spadła o 5 kg, ale powoli chyba nadrobię
Mam nadzieję, że mogę się do Was jeszcze dołączyć To moja pierwsza ciąża i zapewne wiedza i rady już doświadczonych Mamuś będą bardzo pomocne jak i Wasze wsparcie

hej witamy
oo a jak sie mieszka w irlandii? bo ja tez za granica w niemczech siedze
oj ty biedna. ale mdlosci przejdą

[vea7]

O toksoplazmozie
Higiena, higiena i jeszcze raz mycie rąk

[roxana_lu]

Napisane przez Ambiwalentna29

Będzie dobrze nie zarazisz się. Myj nadal owoce i warzywa a będzie ok. No i unikaj szczegolnie kotow.. ja powiem szczerze ,że nawet nie chcialam chodzic do kumpeli do domu ktora miala kota

Ja w ogole kotów nie cierpię (ale jak tam ktoś ma to niech sobie ma) i ta cała kotomania mnie drażni. (chodzi o ciagle wstawianie kota np na fb w każdej pozycji, w ubranku itd...) dlatego koty omijam szerokim łukiem

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Adres prosze

Szkoda, ze tyle km nas dzieli

[roxana_lu]

Napisane przez vea7

Jak się boisz, to zrób



Nie tylko koty I koty raczej truskawek nie obsikują, bo kot musi zakopac, a jak w krzakach ?
Ale fakt, że trzeba po prostu zachowac higienę - my ręce po każdym kontakcie ze zwierzem i my warzywa i owoce.
BTW. jagody trzeba my, bo je lisy obsikują - znaczą teren



Dlatego ja wysyłam posty w częściach



Oooo... też robisz pomidorową na gęsto... uwielbiam



Cześc Mirabelka

Tak, zawsze krem pomidorowy robie , taka wersje uwielbia cała moja rodzina

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez kasperka

Szkoda, ze tyle km nas dzieli

Słoiczek, naklejka "uwaga szkło" i wysyłka gotowa

[Olenka_24]

Ło jezu, ale naprodukowałyście ponadrabiałam ale już nie cytuję bo tyle tego

Unikalna gratulaje synusia !!

Witam nową mamę

Roxana nawet nie otwieram zdjęć jedzenia bo jestem tak głodna że padnę :p a już mi wyobraźnia pracuje co tam może być

[fiona27]

Napisane przez roxana_lu

Tak, zawsze krem pomidorowy robie , taka wersje uwielbia cała moja rodzina [COLOR="Silver"]

No dobra to napisz jak robisz tą pomidorową, ale krok po kroku

[Ambiwalentna29]

Vea7 hmm akurat jestem z wyksztalcenia biologiem i o cyklu rozwojowym toxoplazmozy trochę wiem koty I kotowate są zywicielami ostatecznymi a inne zwięrzeta tylko nosicielami pośrednimi i to własnie od kotów najczęściej wszyscy sie zarażają.

[fiona27]

Napisane przez Olenka_24

Roxana nawet nie otwieram zdjęć jedzenia bo jestem tak głodna że padnę :p a już mi wyobraźnia pracuje co tam może być

Ona chce nas wykończyć tym jedzeniem

Tak na marginesie to chyba roxi dobrze gotujesz patrząc na Twoje dania

[roxana_lu]

Napisane przez fiona27

Ona chce nas wykończyć tym jedzeniem



Tak na marginesie to chyba roxi dobrze gotujesz patrząc na Twoje dania

Ja to bardzo chciałam otworzyc swoja knajpkę, marzenie od dzieciństwa mój tż twierdzi, ze sie marnuje gotując tylko dla rodziny :P natomiast wiadomo, nie jest to łatwa branża

[kasperka]

Napisane przez Ambiwalentna29

Będzie dobrze nie zarazisz się. Myj nadal owoce i warzywa a będzie ok. No i unikaj szczegolnie kotow.. ja powiem szczerze ,że nawet nie chcialam chodzic do kumpeli do domu ktora miala kota

Nie lubie kotow tak delikatnie mowiac Kolezanka moja ma teraz kota, bo jej kolezanka wyjechala do Australii i oddala jej kota do " adopcji" . Nie bylam u niej i juz nie pojde

[roxana_lu]

Napisane przez fiona27

No dobra to napisz jak robisz tą pomidorową, ale krok po kroku

Ojej. Za każdym razem inaczej ale teraz zima gdy pomidory sa yhhhmmm... Średnie robie tak:

Podsmażam cebule pokrojona w kostkę wraz z czosnkiem, dodaje pomidory w puszce, zalewam bulionem drobiowym, duszę kilka minut. Następnie dodaje do smaku koncentrat pomidorowy, sól, pieprz, bazylię świeża, szczyptę cynamonu i papryki ostrej. Blenduje na gładka masę (jak kros chce to moze przetrzeć jeszcze dodatkowo przez sito ale nam to nie przeszkadza). Następnie ubijam śmietankę kremówkę, nalewam zupke, nakładam śmietankę i posypuje listkami bazyli.

Chyba o niczym nie zapomniałam, hmmm

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez kasperka

Nie lubie kotow tak delikatnie mowiac Kolezanka moja ma teraz kota, bo jej kolezanka wyjechala do Australii i oddala jej kota do " adopcji" . Nie bylam u niej i juz nie pojde

Mozemy sobie przybić piątkę

[Ambiwalentna29]

roxana a grochówkę jeszcze masz pomidorową też dziś chyba zrobię

[roxana_lu]

Napisane przez Ambiwalentna29

roxana a grochówkę jeszcze masz pomidorową też dziś chyba zrobię

Wczoraj TŻ kończył gar dlatego dzisiaj wjechała na salony pomidorówka :P

Ale ja skosztowalam i w sumie to juz pojadłam. Taaaaaka chęć miałam a tu pyk i juz chęci nie ma...
W pierwszej ciazy żadnych smaków i odrzucen nie miałam !

[beatrix28]

ło matko ale nadrukowałyście!
vea 7 co do pieluch Babydream to masz racje u nas byl problem z przyczepnoscia tych boków w 3kacvh ,to na jakis czas opuscilam te pieluchy a potem juz pieluchomajtki 4ki.,co do jagód, truskawek to nawet te ze sklepu/targu tzreba myc a już o ogródku nie wspomne

myśle ze sama obecnosc kota nie wywola toksoplazomozy tylko żwirek i odchody bo w tym najwiecej zarazków.

Ambiwalentna 29 ja chcialam kupic dzisiaj lody ale nie jestem az tak szalona by zjesc litr z Algidy..
roxana _lu juz niedługo sobie przypomnimy obaidki i kaszki w trybie przeyspieszonym,a tym razem zaopatrzam sie w sylikonowy śliniaczek sztuk 2 ,nie bede miała czasu na ciagłe pranie i prasowanie zasmolonych buraczkami czy marchewką śliniaków..tzreba sobie ułatwiać zycie.
unikalna1983 czyli u Ciebie też chłopak
fiona27 to ja zeby Cie nei drażnic nie wstawiam swoich muffinów.
mirabel90 witaj!

[Ambiwalentna29]

Napisane przez roxana_lu

Wczoraj TŻ kończył gar dlatego dzisiaj wjechała na salony pomidorówka :P

Ale ja skosztowalam i w sumie to juz pojadłam. Taaaaaka chęć miałam a tu pyk i juz chęci nie ma...
W pierwszej ciazy żadnych smaków i odrzucen nie miałam !

już nie masz w takim razie u mnie znowu na salony wjedzie chleb z masłem ja też tak mam, oczy chcą a jak siadam do stołu to już nie mogę nic przełknąć

[roxana_lu]

Napisane przez beatrix28

ło matko ale nadrukowałyście!
vea 7 co do pieluch Babydream to masz racje u nas byl problem z przyczepnoscia tych boków w 3kacvh ,to na jakis czas opuscilam te pieluchy a potem juz pieluchomajtki 4ki.,co do jagód, truskawek to nawet te ze sklepu/targu tzreba myc a już o ogródku nie wspomne

myśle ze sama obecnosc kota nie wywola toksoplazomozy tylko żwirek i odchody bo w tym najwiecej zarazków.

Ambiwalentna 29 ja chcialam kupic dzisiaj lody ale nie jestem az tak szalona by zjesc litr z Algidy..
roxana _lu juz niedługo sobie przypomnimy obaidki i kaszki w trybie przeyspieszonym,a tym razem zaopatrzam sie w sylikonowy śliniaczek sztuk 2 ,nie bede miała czasu na ciagłe pranie i prasowanie zasmolonych buraczkami czy marchewką śliniaków..tzreba sobie ułatwiać zycie.
unikalna1983 czyli u Ciebie też chłopak
fiona27 to ja zeby Cie nei drażnic nie wstawiam swoich muffinów.
mirabel90 witaj!

Otóż to myśmy juz wcsesniej mieli silikonowy śliniaczek, od kogos dostaliśmy - dobra sprawa !

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez Ambiwalentna29

już nie masz w takim razie u mnie znowu na salony wjedzie chleb z masłem ja też tak mam, oczy chcą a jak siadam do stołu to już nie mogę nic przełknąć

Podasz przepis ?

[moniska139]

nie piszcie tyle o jedzeniu, bo śniły mi sie wczoraj te LODY

Takiej ochoty mi dziewczyny narobiły, że loda dzisiaj zaliczyłam


Mirabelka_90 witam i mam nadzieję, że zostaniesz z nami.

robie tak:
Podsmażam cebule pokrojona w kostkę wraz z czosnkiem, dodaje pomidory w puszce, zalewam bulionem drobiowym, duszę kilka minut. Następnie dodaje do smaku koncentrat pomidorowy, sól, pieprz, bazylię świeża, szczyptę cynamonu i papryki ostrej. Blenduje na gładka masę (jak kros chce to moze przetrzeć jeszcze dodatkowo przez sito ale nam to nie przeszkadza). Następnie ubijam śmietankę kremówkę, nalewam zupke, nakładam śmietankę i posypuje listkami bazyli.

Z checią sprobowała bym Twojej zup. Szkoda, że u mnie by taka nie przeszła facetów w moim domu trudno zadowolić a z zup to tylko barszcz, krupnik, rosół, jarzynowa, ogorkowa i pomidorowa ale taka standardowa. Jak zrobię jakąś inna to jem sama.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MsLullaby]

Napisane przez Mirabelka_90

Cześć Dziewczyny.
Czy mogę się dołączyć?
Podczytuje Was od pewnego czasu, ale jakoś nie miałam odwagi napisać.
Planowany termin porodu mam na 4 sierpnia. Mam 25 lat. Mieszkam w Irlandii, gdzie pierwszą wizytę mam dopiero w lutym. Ale tydzień temu byliśmy w Polsce, gdzie zobaczyliśmy Nasze Maleństwo
Od 7 tygodnia do teraz(13) męczą mnie wymioty. I nie, nie są to poranne tylko całodniowe i całonocne. Waga spadła o 5 kg, ale powoli chyba nadrobię
Mam nadzieję, że mogę się do Was jeszcze dołączyć To moja pierwsza ciąża i zapewne wiedza i rady już doświadczonych Mamuś będą bardzo pomocne jak i Wasze wsparcie

Hej witamy

Napisane przez roxana_lu

Ja w ogole kotów nie cierpię (ale jak tam ktoś ma to niech sobie ma) i ta cała kotomania mnie drażni. (chodzi o ciagle wstawianie kota np na fb w każdej pozycji, w ubranku itd...) dlatego koty omijam szerokim łukiem

Ja kocham zwierzęta, miałam być weterynarzem lub zoologiem, ale uczyć mi się nie chciało, wiec z racji tego, że ze mnie typowa humanistka, wyjechałam do UK zarobić na studia dziennikarskie bo się dostałam ale kasy nie było, obecnie zamiast studiować mam drugie dziecko w drodze

Napisane przez roxana_lu

Ojej. Za każdym razem inaczej ale teraz zima gdy pomidory sa yhhhmmm... Średnie robie tak:

Podsmażam cebule pokrojona w kostkę wraz z czosnkiem, dodaje pomidory w puszce, zalewam bulionem drobiowym, duszę kilka minut. Następnie dodaje do smaku koncentrat pomidorowy, sól, pieprz, bazylię świeża, szczyptę cynamonu i papryki ostrej. Blenduje na gładka masę (jak kros chce to moze przetrzeć jeszcze dodatkowo przez sito ale nam to nie przeszkadza). Następnie ubijam śmietankę kremówkę, nalewam zupke, nakładam śmietankę i posypuje listkami bazyli.

Chyba o niczym nie zapomniałam, hmmm

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------




Mozemy sobie przybić piątkę

Wow musze spróbować zrobić z twojego przepisu, ja pomidorowej nie lubię, choć sos pomidorowy czy same pomidory bardzo lubię, ale moi chłopacy bardzo lubią to im zrobię z tego przepisu

Ja dziś mam na obiad kalafiorową

[Ambiwalentna29]

beatrix no ja właśnie jem z wielkiego kubka:x chciałam jakies na patyku kupić ale cieżko dostać. Teraz w biedronce np same własnie litrowe a też bardzo lubiłam te malutkie bruno teraz zjem pare łyżeczek manhattanow i jestem zasycona.

[roxana_lu]

Napisane przez moniska139

Takiej ochoty mi dziewczyny narobiły, że loda dzisiaj zaliczyłam


Mirabelka_90 witam i mam nadzieję, że zostaniesz z nami.






Z checią sprobowała bym Twojej zup. Szkoda, że u mnie by taka nie przeszła facetów w moim domu trudno zadowolić a z zup to tylko barszcz, krupnik, rosół, jarzynowa, ogorkowa i pomidorowa ale taka standardowa. Jak zrobię jakąś inna to jem sama.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeju skończcie z tymi lodami ja nie mam w zamrażarce a do sklepu w ta pogodę nie pójdę... O nie !

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez MsLullaby

Hej witamy

Ja kocham zwierzęta, miałam być weterynarzem lub zoologiem, ale uczyć mi się nie chciało, wiec z racji tego, że ze mnie typowa humanistka, wyjechałam do UK zarobić na studia dziennikarskie bo się dostałam ale kasy nie było, obecnie zamiast studiować mam drugie dziecko w drodze

Wow musze spróbować zrobić z twojego przepisu, ja pomidorowej nie lubię, choć sos pomidorowy czy same pomidory bardzo lubię, ale moi chłopacy bardzo lubią to im zrobię z tego przepisu

Ja dziś mam na obiad kalafiorową

Ja kalafiorowa tez baaaardzo lubie ! a juz dawno nie miałam. Muszę zrobic

Co do zwierząt to ja kocham pieski i jakies tam domowe zwierzątka klatkowe ale koty dla mnie fałszywe sa, nigdy nie znosiłam

[Niespodziewajka25]

Dziś jest mój dzień , od rana na pełnych obrotach . Teraz Młody śpi a ja wreszcie sobie odpocząć mogę

Napisane przez Ambiwalentna29

ellO dziewczyny U nas też śnieg sobie leży Mlody właśnie stoi u siebie w pokoiku na krzesłku i woła "o nieg" chyba nie wierzy w to co widzi

U nad też sypie , poszłabym z Młodym na sanki ale coś mi przychorował , niby ok ale rano ma straszna chrypkę wiec odpuszczę sobie na razie ..

Napisane przez vea7

Żuk ma 15 mc
W weekendy budzi się miedzy 6 a 7, w tygodniu budzimy go około 6 do żłoba, ale miał taki okres, ze budził się o 5 i impreza na całego

Jeju.. strasznie wczesnie . Ja jak musze wstac przed 8 to chodze zla jak osa . Od 8 jestem juz wstanie zwlec sie z lozka z normalna mina

Napisane przez beatrix28

vea7 maly ten Twoj szkrab, mieliście moze te nowe pieluszki z superpharm co reklamują?warto?
my zostaniemy chyba przy babydream albo slep ^play..

A jak dla mnie najlepsze są Dady biedronkowe , używamy odkad Młody skonczyl pół roku i zero wpadek , cenowo też ok

Napisane przez roxana_lu

Dziewczyny Wy tak piszecie o tych mlekach, kaszkach itd - jaki to dla mnie odległy temat, kiedy to było !

Mój dziec ma lekko ponad dwa lata a dla mnie to i tak bardzo odległy temat . Odrzucił mi mleko jak rok skonczyl , kaszek nie jadl nigdy . Teraz królują u nas jogurty naturalne . Moja lodowka jest zawsze w polowie nimi wypelniona

Napisane przez kasperka

Dziewczyny, ja zmienie na chwilke temat... Chcialabym spytac jak czesto powtarzacie test na toksoplazmoze???

U mnie wszystko z poslizgiem wiec ja nadal czekam na wynik toxo ,a czy bede powtarzac to sie okaze jaki wyjdzie

Napisane przez Mirabelka_90

Cześć Dziewczyny.
Czy mogę się dołączyć?
Podczytuje Was od pewnego czasu, ale jakoś nie miałam odwagi napisać.
Planowany termin porodu mam na 4 sierpnia. Mam 25 lat. Mieszkam w Irlandii, gdzie pierwszą wizytę mam dopiero w lutym. Ale tydzień temu byliśmy w Polsce, gdzie zobaczyliśmy Nasze Maleństwo
Od 7 tygodnia do teraz(13) męczą mnie wymioty. I nie, nie są to poranne tylko całodniowe i całonocne. Waga spadła o 5 kg, ale powoli chyba nadrobię
Mam nadzieję, że mogę się do Was jeszcze dołączyć To moja pierwsza ciąża i zapewne wiedza i rady już doświadczonych Mamuś będą bardzo pomocne jak i Wasze wsparcie

Witaj , masz termin w moje urodziny ..

Napisane przez Ambiwalentna29

roxana a grochówkę jeszcze masz pomidorową też dziś chyba zrobię

Uwielbiam grochówkę a nie umiem zrobić , raz próbowalam .. nie wyszla

[fiona27]

Napisane przez roxana_lu

Ojej. Za każdym razem inaczej ale teraz zima gdy pomidory sa yhhhmmm... Średnie robie tak:

Podsmażam cebule pokrojona w kostkę wraz z czosnkiem, dodaje pomidory w puszce, zalewam bulionem drobiowym, duszę kilka minut. Następnie dodaje do smaku koncentrat pomidorowy, sól, pieprz, bazylię świeża, szczyptę cynamonu i papryki ostrej. Blenduje na gładka masę (jak kros chce to moze przetrzeć jeszcze dodatkowo przez sito ale nam to nie przeszkadza). Następnie ubijam śmietankę kremówkę, nalewam zupke, nakładam śmietankę i posypuje listkami bazyli.

Ale smacznie to brzmi Tez musze tak zrobić, ale czy mi wyjdzie taka dobra ?

Napisane przez beatrix28

fiona27 to ja zeby Cie nei drażnic nie wstawiam swoich muffinów.

O jak miło dobra kobieto

[Ambiwalentna29]

Mirabelka witam

Mslullaby - no trochę nauki na zoologii jest a nic się po tym nie ma, ja bardzo żałuję,że poszłam na biologie 5 lat katorgii także lepiej wyszło u Ciebie- owocna nauka drugie dziecko u Was



Everybody Jedzmy lody

[Niespodziewajka25]

Też lubie kalafiorową ale dziś u mnie jarzynowa .. tak pod Młodego bo lubi , bo zdrowa bo i ja też chlipnę

U was juz wszyscy wiedzą o ciążach ? Moi teście dalej w niewiedzy żyją i jakoś nie spieszy mi sie żeby im powiedzieć

[roxana_lu]

Napisane przez Niespodziewajka25

Dziś jest mój dzień , od rana na pełnych obrotach . Teraz Młody śpi a ja wreszcie sobie odpocząć mogę







U nad też sypie , poszłabym z Młodym na sanki ale coś mi przychorował , niby ok ale rano ma straszna chrypkę wiec odpuszczę sobie na razie ..







Jeju.. strasznie wczesnie . Ja jak musze wstac przed 8 to chodze zla jak osa . Od 8 jestem juz wstanie zwlec sie z lozka z normalna mina







A jak dla mnie najlepsze są Dady biedronkowe , używamy odkad Młody skonczyl pół roku i zero wpadek , cenowo też ok







Mój dziec ma lekko ponad dwa lata a dla mnie to i tak bardzo odległy temat . Odrzucił mi mleko jak rok skonczyl , kaszek nie jadl nigdy . Teraz królują u nas jogurty naturalne . Moja lodowka jest zawsze w polowie nimi wypelniona







U mnie wszystko z poslizgiem wiec ja nadal czekam na wynik toxo ,a czy bede powtarzac to sie okaze jaki wyjdzie







Witaj , masz termin w moje urodziny ..







Uwielbiam grochówkę a nie umiem zrobić , raz próbowalam .. nie wyszla

Ja tez kiedys miałam nieudane próby grochowkowe - odkąd mam przepis (niestety) od tesciowej to zawsze wychodzi

[fiona27]

Co do pieluch to oprócz typowych Pampersa próbowałam Dady i mogę polecić, bo są na prawdę dobre. Nic nie przemaka, nie odparzają.