Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI - Strona 67 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-27, 22:34   #1981
passion80
Zakorzenienie
 
Avatar passion80
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Asiek84 Pokaż wiadomość

Przepraszam za reakcję ale dla mnie to co pisze Inwersja to jakas abstrakcja, nie wiem jak bardzo absorbujący jest Miłosz, ale bez przesady plissssss
Mój Hubi jest dzieckiem zywym i ciekawym, ale ja mam zawsze umyte włosy, wzięty szybki prysznic, zjedzone śniadanie, naszykowany obiad, poprane, kpo kilku dniach poprasowane- fakt może na raty i chodze do pracy i jak jest nauka to odrabiam z Jakubem lekcje i nie twierdzę że to są mega wyczyny.... Nikt nie mówił, że będzie łatwo...
kolejna perfekcyjna pani domu

chyba muszę się ogarnąc
__________________
28.05.2011
29.08.2013
passion80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 22:40   #1982
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
Dozylam wieczora ! Chwalmy pana!!!
Ninka musiała być dziś do 1630 w przedszkolu dzięki mojej szefowej dobrze że w ogóle zdążyłam ja odebrać. Moje maleństwo rzuciła się na mnie na szczęście tż w
raca w czw albo pt i już nie jedzie tam
Potem byłyśmy w sklepie i Nina wyniosla pod wózkiem chipsy, skapnelam się w domu i wracalysmy je oddać bo ja się boję ze mnie dojdzie karma
A na zakończenie dnia puszczalam ogłoszenie do gazety i nie napisałam nr telefonu musze to jutro odkręcić bo drogo by mnie wyszlo takie czysto informacyjne ogłoszenie haha

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

MISIA jestes miszcz!
INWERSJA eh ta twoja odporność na rady... mimi wszystko pamietaj, że Miłosz ma najlepszą mamę na świecie! !

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------



O to to!
Zwłaszcza to z tym sraniem do mnie trafia

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Jak która ma mocne nerwy i lubi tematy dt. Auschwitz to na dwojce o 2250 będzie 'ciemności skryja ziemie' . Ponoć miazdzyciel ale jeszcze nie oglądałam

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

No i jak juz pisze sama ze sobą to wam jeszcze napisze ze zrobilam dzisiaj ciasto na pierogi z barwnikiem spożywczym . Chcialam sprawdzić czy mlodej spodobalaby się ciastolina i byl szał! Moge śmiało kupić
To miałaś niezły sajgon aż mi się szkoda zrobiło Ninci że tak długo na Ciebie czekała dla szefowej się należy bacik ale dobrze że tż juz wraca i was nie opuszcza na tak długo ale będzie powitanie
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 22:45   #1983
katarzyna2811
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzyna2811
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 316
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez papalinka83 Pokaż wiadomość
Wiesz co, ja przy Oli mogę zrobić wszystko z wyjątkiem prysznica, chyba że bym już musiała, to bym się zamknęła w łazience i trudno, niech ryczy i to samo z myciem podłogi. Resztę robię. Wiadomo, że wszystko mi zajmuje 5 razy tyle czasu, ale bez przesady, coś się zrobić da I to zaznaczam, że Ola jest dzieckiem, które cały czas non stop jest przy mnie i nigdy nie bawi się sama, co jakiś czas jest ryk i muszę wtedy rzucić wszystko i zrobić to, co ona chce. Jak ja gotuję w kuchni, to ona wyciąga gary z szafki i mi podaje, zabiera, wyciąga łyżeczki, otwiera lodówkę, to jej tłumaczę, że ma tego nie robić, itp rozmazuje żarcie po podłodze. Fakt, że sprzatania po tym więcej niż czegokolwiek, ale czemu ty Miłosza nie wpuszczasz do kuchni, bo nie rozumiem? Jak myję włosy to Ola mi stoi też między nogami dosłownie i próbuje wejść do prysznica, chlapie wodą, itp. Jak wieszam pranie, to ona zrzuca... Wrzucam coś do śmietnika, to ona wyciąga albo przynajmniej próbuje. Więc wszystko trwa, ale zrobione jest, bo jak bym miała nic nie zrobić, to nie wiem, kto by zrobił i kiedy? Jak jem i ona też chce, to jej daję coś, co lubi, a co trwa, np surową marchewkę do gryzienia, bawi się łyżeczką, pije mi z kubka, ciągnie mnie, to jej tłumaczę, że mama też musi zjeść itp. Wiadomo, że co jakiś czas jest ryk, że trzeba zmieniać często czynność, żeby nie było za nudno, np pokroję 2 cebule po czym ściągnę 2 sztuki prania i tak w kółko, ale dać się da. A co do zabezpieczenia na szafkę z chemią, to wybacz, ale u nas też już wszystkie zabezpieczenia rozpracowane, ale na szafce z chemią w łazience musi być, więc mamy taką podobną, jak Monia wrzucała, tylko zamontowaną od środka szafki, że muszę ją otwierać ekierką, ale zamknięta jest



---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Laski od jakiś 3 godzin mam brzuch jak na skurczu przez większość czasu, ale nie że skurcz i puszcza, tylko długo twardy, na chwilkę przerwa i znowu dłuugo twardy. Nospa nie pomogła. Brzuch mnie boli lekko miesiączkowo, a plecy mocno. I nie wiem, co to. Do ginki nie dzwoniłam, bo mi każe jechać na IP, a tż będzie o 20 i wcześniej wyjść mógłby jedynie, jakbym faktycznie urodziła I nie wiem, czy to jest powód do paniki już, czy nie
Papalinko jakbym czytała o sobie i Bartoszu. Żaden z moich chłopców nie był tak absorbujących jak młody ale jakoś się da. Dzisiaj np. żeby umyć włosy i wysuszyć postawiłam w drzwiach łazienki krzesełko, paluszki na przekąskę i matka dawaj- masz 5 minut na zorganizowanie się do pracy
Blokad nie mam żadnych. Po jakimś czasie gospodarowania w kuchni ulubione rzeczy to szuflada ze sztućcami i jego własne miseczki plastikowe, przy czym zawsze stoi na pufie więc muszę być obok bo parę razy poleciał, ale cóż nikt nie obiecywał że będzie łatwo

Dobry wieczór. Przepraszam, nie nadrabiam, nie mam siły. Niedługo zaległy długi urlop wtedy będę częściej. Póki co pozdrawiam wszystkich
__________________

Damian 23 01 2002
Mateusz 27 12 2005
Bartosz 18 09 2013
katarzyna2811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-27, 23:23   #1984
Aaamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Aaamelkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Papalinko jak się czujesz ? Może to te skurcze "treningowe" B-H czy jakoś tak ? Odpoczywaj Kochana
__________________
09-07-2011
06-10-2013 Michaś

07-04-2015 Kamiś



Aaamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 01:00   #1985
Brydzia_
Zakorzenienie
 
Avatar Brydzia_
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 801
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

A ja Cię inwersja po części rozumiem
Ja przy Igorze mam ciężko cokolwiek zrobić. Dlatego większość rzeczy robię po nocy jak Igor śpi na szczęście nigdy nie należałam do osób które wcześnie chodza spać. Gorzej że rano nie mogę odespać

Ja na forum zwykle jestem odbierana jako osoba narzekająca (może akurat nie na tym wątku). Bo zwykle na forum przychodze sobie pomarudzic ponarzekać itd
Jak jest dobrze to nie pisze tego a jak jest źle to wylewam żale. Przez co wychodze na taką wiecznie nie zadowoloną z życia

Inwersja musisz się wziąć z życiem za bary i zmienić to co Ci nie pasuje. Albo zaakceptować to co masz głowa do góry
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...




Brydzia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 06:53   #1986
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Za 2 godziny połówkowe.... Nawet nie cale
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 07:02   #1987
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

bajka i passion - natalia twierdzi że macie psy w awatarach i nie moge jej przemówić do rozsądku
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 08:14   #1988
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

hej

Passion super powodzenia w nowej pracy

Tasia powodzenia, jej już połówkowe ale leci, ciekawe czy mój sen się sprawdzi, wejdę w pracy przeczytać czy Niepełka nadal ma siuraka
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 08:20   #1989
katarzyna2811
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzyna2811
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 316
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Tassia powodzenia na połówkowym
__________________

Damian 23 01 2002
Mateusz 27 12 2005
Bartosz 18 09 2013
katarzyna2811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 08:27   #1990
ja-ika
Zakorzenienie
 
Avatar ja-ika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 400
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Poziomkowa89 Pokaż wiadomość
Lula trzymam kciuki za wizytę

Ja lubie czytać o postępach waszych dzieci bo wiem na co sie przygotować
Moj leo jest mistrzem wspinaczki wiec tez jest fajnie lubie ta jego minę jak obmierza punkt na który chce sie dostać

Inwersja nie dziwię sie ze oponujesz w przypadku porad które twoim zdaniem nie zdadzą u was egzaminu. Sama najlepiej znasz Miłosza i wiesz jak sie zachowa. Ja tez mam jeden taki temat z leo a mianowicie zasypianie przy piersi. Zastosowałam wszystkie pomysły jakie tylko usłyszałam i doszłam do wniosku ze musze czekać aż jemu sie odmieni. Nie przeskocze tego na pewno! Jest mi z tym zle często marudzę, ale juz nie oczekuje porad bo nie wierzę ze mam wpływ. Bez jego płaczu tego nie zmienię. A z nie chce. Dlatego czekam...
Poziomka, jak to się skończy, to będzie Ci tego brakowało, więc wszystko ma swoje plusy Bliskości z dzieckiem nikt, ani nic Ci nie zastąpi
Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
Za 2 godziny połówkowe.... Nawet nie cale
ooo wielkie kciuki
__________________
Emilka 3.10.2013
Kamil 9.03.2000
ja-ika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 08:29   #1991
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Opóźnienie co najmniej godzinę na USG
Nie dość ze prywatnie to cos czuje ze jak lekarz ma taka obsuwe to będzie robił na lapu capu

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

W ogóle co to za USG bez TŻ płakać mi się chce
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 08:34   #1992
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

tassia trzymam kciukasy.
juz polowkowe, jak to leci...
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 08:43   #1993
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI



dzisiaj chyba była dobra noc, chyba, bo nie kojarzę żebym Lenie podawała smoczka/wode a tym bardziej nie szłam po mleko allee poszła spać po 20 bo padła jak kawka no i tu już po pół godzinie sie obudziła i jeszcze tak z 4 razy do 24 dostała mleko i spała żałuje że nie odłożyłam jej do łózeczka :/ może by spala albo by sie obudziła albo nie... a ogole to musze sprobowac tak jak bajka z normalna poduchą...

bajka jaki masz rozmiar poduszki dla Amelki ??
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 08:43   #1994
Larysa88
Zakorzenienie
 
Avatar Larysa88
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 559
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Dzień dobry
Udanego dnia dziewczyny
__________________
02.09.2013
Aleksandra
Larysa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 08:46   #1995
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
Opóźnienie co najmniej godzinę na USG
Nie dość ze prywatnie to cos czuje ze jak lekarz ma taka obsuwe to będzie robił na lapu capu

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

W ogóle co to za USG bez TŻ płakać mi się chce
szybko zleci trzymam kciuki za usg co do samotnej wizyty..no to mi pewnie tez by było smutno bo ja w ciązy z Leną chodziłam cały czas praktycznie z tż na wizyty nawet przekładałam jak późno przyjeżdzał z trasy... a przy drugiej ciązy też pewnie wiecej bede chodzić sama na wizyty no chyba że sie uda to będę tż ciągnąć ze sobą
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 08:47   #1996
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Angelikada ja tez Dalam poduszkę. Taka z ikei chyba 50x60 ... Lepiej śpi. Chodzi spać max o 19 15... Śpi na poduszce i przesypia cala noc... Chyba ze spimy u t. ;/
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 08:51   #1997
angelikada
Wtajemniczenie
 
Avatar angelikada
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 155
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Larysa88 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Udanego dnia dziewczyny


wzajemnie!!
__________________
Lenka
angelikada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 08:52   #1998
ja-ika
Zakorzenienie
 
Avatar ja-ika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 4 400
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez angelikada Pokaż wiadomość


dzisiaj chyba była dobra noc, chyba, bo nie kojarzę żebym Lenie podawała smoczka/wode a tym bardziej nie szłam po mleko allee poszła spać po 20 bo padła jak kawka no i tu już po pół godzinie sie obudziła i jeszcze tak z 4 razy do 24 dostała mleko i spała żałuje że nie odłożyłam jej do łózeczka :/ może by spala albo by sie obudziła albo nie... a ogole to musze sprobowac tak jak bajka z normalna poduchą...

bajka jaki masz rozmiar poduszki dla Amelki ??
Emi ma jasieczka zwykłego i też lepiej śpi

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Larysa88 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Udanego dnia dziewczyny
Laryska, co tam u Was?
__________________
Emilka 3.10.2013
Kamil 9.03.2000
ja-ika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 08:53   #1999
Poziomkowa89
Zakorzenienie
 
Avatar Poziomkowa89
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 3 044
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Tassia kciuki
Cytat:
Napisane przez angelikada Pokaż wiadomość


dzisiaj chyba była dobra noc, chyba, bo nie kojarzę żebym Lenie podawała smoczka/wode a tym bardziej nie szłam po mleko allee poszła spać po 20 bo padła jak kawka no i tu już po pół godzinie sie obudziła i jeszcze tak z 4 razy do 24 dostała mleko i spała żałuje że nie odłożyłam jej do łózeczka :/ może by spala albo by sie obudziła albo nie... a ogole to musze sprobowac tak jak bajka z normalna poduchą...

bajka jaki masz rozmiar poduszki dla Amelki ??
U nas tez dzis super bo leo do nas nie przywedrował. Tez planuje kupic poduszkę ale nie wiem jaka.
Cytat:
Napisane przez Larysa88 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Udanego dnia dziewczyny
Hej miłego dnia.
__________________
Leoś 14.10.2013

Czekamy na dzidziusia
Poziomkowa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 08:54   #2000
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 638
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Dzień dobry.
Trzymam kciuki za dzisiejsze usg dziewczyny!

Stary jutro chyba wróci. Młoda w przedszkolu a ja mam dzisiaj wolne więc biorę się za odgruzowywanie chałupy zeby moj kopciuszek nie musiał sprzątać zaraz po powrocie

Ależ ta pani w ddtvn niekorzystnie wygląda w tej spodnicy i bluzce. Dodali jej kg
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 08:55   #2001
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Poziomkowa89 Pokaż wiadomość
Tasia dzięki za posunięcie pomysłu o ciastolinie. Fajnie sie nia bawimy i na razie nie miał planu jej jeść.



Leo zawsze chce isc w przeciwnym kierunku. Wczoraj wzielam go po nogach bo mialam tylko jedną rzecz do załatwienia to musiał dotknąć każdego samochodu na parkingu bardzo lubi znaczki z marka za raczke pójdzie tylko jeśli idziemy w kierunku obranym przez niego.



Domyślam sie ze pipijesz do mnie. Twój mówi kilkanaście słów wiec radzi sobie z mowa super. Nikt nie każe ci isc do logopedy.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Inwersja Leos to dopiero ma zwyczaj jak zasypia to skubie mi pieprzyk na ustach. To chyba podobnie jak z tym Miłosza szczypaniem.
Do nikogo nic nie pije. Przywołałam logopedę, bo jak są problemy z mówieniem to się do tego akurat specjalisty idzie. Nie wiem czy z dzieckiem 18 miesięcznym nawet jest sens iść. Sprawdzą co najwyżej czy dobrze słyszy i czy wszystkie organy mowy są odpowiednio rozwinięte. Więcej na tym etapie można coś stwierdzić? Twój Leo nic nie mówi, że chcesz iść?
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 09:02   #2002
Poziomkowa89
Zakorzenienie
 
Avatar Poziomkowa89
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 3 044
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez mostly_cloudly Pokaż wiadomość
Do nikogo nic nie pije. Przywołałam logopedę, bo jak są problemy z mówieniem to się do tego akurat specjalisty idzie. Nie wiem czy z dzieckiem 18 miesięcznym nawet jest sens iść. Sprawdzą co najwyżej czy dobrze słyszy i czy wszystkie organy mowy są odpowiednio rozwinięte. Więcej na tym etapie można coś stwierdzić? Twój Leo nic nie mówi, że chcesz iść?
Mówi tylko nima i to nie wyraźnie. Bardziej przez nos i jeszcze ma(bam) jak sie wywali.
Ja nie idę tak po prostu na wizytę tylko na spotkanie dla rodziców dzieci juz kilkumiesięcznych i nawet przyszłych rodziców na którym beda mówić jak rozwijać mowe.

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Organizuje to sala zabaw wiec dzieci beda miały okazję w tym czasie sie pobawić. Staram sie i jemu i sobie zapewnić kontakt z rówieśnikami jak bedzie spotkanie w temacie jedzenia to tez pójdę bo to tez trudny temat u nas.
__________________
Leoś 14.10.2013

Czekamy na dzidziusia
Poziomkowa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 09:03   #2003
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 807
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Powodzenia na USG!

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość

Ależ ta pani w ddtvn niekorzystnie wygląda w tej spodnicy i bluzce. Dodali jej kg
Dokładnie to samo pomyślałam jak tylko włączyłam tv! Masakra. Taka szczupła babka a zrobili z niej szafę 3-drzwiową Takie spódnice są "niebezpieczne" a jak dali na górę bluzkę oversize, to już w ogóle klękajcie narody jak to atrakcyjnie wygląda

Zaczęłam oglądać MAd Men, serial gdzie akcja ma miejsce w latach 60. Warto zobaczyć jak wtedy pięknie wyglądały kobiety...

Dziewczyny, ja też nie mogłam oglądać wczoraj tego filmu o Auschwitz (robota), ale wyczaiłam, że jest na Youtube.
https://www.youtube.com/watch?v=zJ5PnzXY1w8
__________________
pachnę

Edytowane przez your Angel
Czas edycji: 2015-01-28 o 09:05
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 09:08   #2004
vea7
Zakorzenienie
 
Avatar vea7
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 4 546
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
To nie.jest.kwestia zlych por,ani zlego jedzenia.On przy zabkowaniu nie zje chocbym na rzesach stanela.
Jak nie ma zabkowania zje wszystko.
A Nie jest to kwestia smaku ani kosystenxji
Np, kanapki z maslem i.szynka.nie zje,z samym maslem tez nie, z serem tez nie, a jedynie suchy chleb
A innym razem sama wedline
Schemat jest taki przy zablowaniu,ze nie ma schematu

U tesciow tydzien nie jadl prawie nic i absolutnie wszyatko bylo kombinowane
A potem zaczal.jesc wszystko z dnia na.dzien
A on mleko pije,bo jest od niego totalnie uzalezniony
pije je,bo go uspokaja ten smak
Teraz to juz pije.je 2 x w.nocy jak zeby ida

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------



Probuje xhodzoc za nim z jedzeniem,czylo np, z obiadem
Ale.przecoez nie daje mu obiadu co chwile tylko np, miedzy 14-14:30
Inwersja, ja idą zęby i jesteś pewna, że to tylko to, to przeczekaj i tyle... Nic na siłę, bo się oboje będziecie męczyli. Chce mleko, niech pije, jakieś kalorie i witaminy zawsze z tego są Miłek z głodu nie padnie, anemii też się tak szybko nie nabawi

Co do reszty...ehh... dziewczyno, Ty po prostu masz potrzebę ponarzekania i tyle. Przypominasz mi trochę jedną wizażankę Sekretny Wachlarz, która też mówiła, że ma ciągle pod górę i wszystko jest źle, ale zebra się do zmian nie mogła/nie chciała/nie potrafiła...
Nikt nie mówił, że będzie różowo, ba, podejrzewam, że u większości z nas po prostu różowo nie jest - każda ma jakieś swoje problemy. Przejmujemy się, próbujemy sobie nawzajem pomagac, doradzac, etc... ale za inne świata nie zmienimy.

Możesz się jeżyc, możesz nie zgadzac, ale cokolwiek jest pisane wynika z troski i zwykłego ludzkiego ciepła. Ale nic się z samego pisania nie zmieni. Więc jeśli się sama za siebie nie weźmiesz, nie określisz co jest dla Ciebie ważne i co chcesz ze sobą zrobi (i to zrobisz), to pozostanie Ci "wygadywanie się" na forum i nasze rady albo głasie.

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
Dziewczyny no właśnie z Kornem spałam do oporu, wstawaliśmy razem i do 9 mogłam nas wyszkować do żłobka i wyjść z domu i zjeść śniadanie. ale teraz muszę zająć się dwójką dzieci.

Więc aby to było w miarę mozliwe, muszę mieć to zorganizowane, a tym bardziej mieć troche czasu dla siebie. Bo szczerze to na codzień widzę tylko męża, mamę i swoich chłopaków i panie ze żłobka i sklepu. I żeby nie zwariować, to też mam ochotę poczytać, popisać z Wami czy obejrzeć jakiś głupi program.

Jak chłopaki budza się o 6 to Korn idzie w krzesełko, Antek do cyca, a ja na fotel. Karmię Antka, podaję Kornikowi jogurt i kanapkę i piję herbatę oraz jem śniadanie. Odbijam Antka, kładę do huśtawki i przeważnie zasypia. w tym czasie myję Korna, zmieniam pieluszkę, myjemy ząbki i go ubieram. Kornik idzie się bawić, a ja sprzatam po śniadaniu. Budzi sie Tosiek, przebieram mu pampka, ubranko i robimy mu z Kornem cacy, buzi itp. Potem Tatuś zabiera Korna do żłobka, ja znów karmie, odbijam i mam czas dla siebie.

jeszcze lepiej wygląda kąpiel jak jestem sama w domu
Misia, ale masz to wszystko fajnie poukładane
Kurcze, jak się czyta, to brzmi tak łatwo, tak logicznie, a podejrzewam, ze sajgon większej wody jest

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
jpotweirdzam jest sajgon a teraz są sajgonki

dobra, ejstem głodna i mam głupawke


Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
ciesze się ze w sumie nie mam na co narzekac. chyba nie ma nic gorszego jak zbytnio spinac w różnych aspektach życia.

zgadzam się z tym co Natala napisała.


Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
nati długo miała niecheć na krzeselko wiec jadła siedzac mi na kolanach. jak sie wyrywala to byl koniec jedzenia. od niedawna lubi siedziec w krzeselku a nie lubi kolan za to w locie to jemy sniadanie czesto bo mam chleb na kawalki pokrojony, takie na jeden gryz. ona podchodzi, dostaje i odchodzi. ale coraz czesciej chce jesc sama w krzeselku. ponadto juz od artura małego uczyłam dzieciaki ze jak chca pic to maja siedziec - przydalo sie bo nei ma rozlewania jak juz sa starsze po calym domu. ograniczaja sie tylko do rozlewania na stole w kuchni
U mnie picie w locie, ale za to z bidonu niekapka

Je natomiast w krzesełku, ale nie do końca udało mi się oduczy zabawiania w czasie jedzenia. Jak jest dobrze głodny albo dostaje coś co bardzo lubi, to ładnie je - czasami nawet sam, ale jak się trochę naje, to zaczyna się nudzi i wtedy niestety zabawia ksieciunia trzeba. Dostaje pojemniczek do zamykania, albo łyżkę i miseczkę do grzebania... no, walczymy z tym, walczymy, jakieś tam sukcesy powoli są, ale idealnie jeszcze nie jest

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
no uważaj uważaj co mówisz już tu były przykłady,że dzieciaki powtarzaly niezłe słówka

Moja też wszystko powtarza jak papuga.
o co znowu chodzi z tym wyścigiem?jestem na bieżąco a znów nie zauważyłam. chyba,ze ja coś znowu uczyniłam i za bardzo się pochwaliłam no to wtedy sorry, staram się jak najmniej, ale kurczaki no, wszystkie coś piszą o postępach dzieciaków no to ja też bym czasem chciała, ale staram się ograniczać, nie wypisywać wszystkiego i się aż tak strasznie nie jarać jak się jaram sama przed sobą na co dzień


Ja byłam w gimnazjum na jednodniowej wycieczce (wtedy dużo dzieciaków zachowywało się karygodnie, moim zdaniem gimnazjaliści nie są na to gotowi), a potem w klasie maturalnej na dwudniowej, bo ja zdawałam maturę z historii i nasza historyczka nam załątwiła. i to nie było takie pobieżne zwiedzanie, tylko bardzo,bardzo dokładne, niemal każdego bloku.
i powiem wam,że to była taka "wycieczka" gdzie żadnemu licealiście nie było w głowie ani śmiechy, ani żarty. wszyscy chodziliśmy tam godzinami jak struci...ale co się dziwić...
Heh, trzecim słowem, które wypowiedział synek znajomych była "kur...a" Rodzina nie patologiczna, ale młody akurat podsłuchał rozmowę baaardzo wkurzonego tatusia i mu się zapamiętało

Też się jaram postępami Żuka

Heh, a mnie temat średnio kręci... byłam, widziałam, po emocjach mi baaardzo dało, ale... chcę pamiętac, ale nie przeżywac. Do dzisiaj nie mogę pojąc, no po prostu nie mieści mi się to w głowie, że ludzie są zdolni do takiego okrucieństwa. I to nie tylko "kiedyś", "dawno temu", ale nadal... bo to co się chociażby w Afryce dzieje pokazuje, że nadal trwa. Pamiętam, że dla mnie największym szokiem było uświadomienie sobie, że po pierwsze, to wszystko nie działo sie "wieki temu z ciemnym średniowieczu", tylko niedawno, w centrum cywilizowanego świata, a po drugie, że oprawcami nie byli tempi osiłkowie, tylko kulturalni, nieraz świetnie wykształceni, ludzie.

Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
Za 2 godziny połówkowe.... Nawet nie cale
Moooocne kciuki
My jesteśmy z Tobą

A w ogóle o coś miałam Cię zapyta, ale zapomniałam o co
__________________
Żyję, myślą żegluję...

WYMIENIĘ

2012... liczenie poszło w koperczaki

vea7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 09:09   #2005
mostly_cloudly
Raczkowanie
 
Avatar mostly_cloudly
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 323
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Poziomkowa89 Pokaż wiadomość
Mówi tylko nima i to nie wyraźnie. Bardziej przez nos i jeszcze ma(bam) jak sie wywali.
Ja nie idę tak po prostu na wizytę tylko na spotkanie dla rodziców dzieci juz kilkumiesięcznych i nawet przyszłych rodziców na którym beda mówić jak rozwijać mowe.
Acha, no to co innego. Pewnie będą opowiadać jak stymulować mowę To dobre. Powiem Ci, że mój syn może mówi kilka słów więcej ale jakoś nigdy nie analizowałam tego czy mówi to wyraźnie itd. Generalnie chyba słabo wyraźnie, bo rozumiem go zazwyczaj tylko ja i jego tata. Przy przywołanej tu Julce to to też są niewielkie osiągnięcia. Ale póki co się tym nie martwię. Mój syn ma kolegę, 2 tygodnie starszego i ten mówi tylko "tata" i "dada" co niewiadomo co znaczy... Jego matka jeszcze nie usłyszała "mama" i na razie też paniki z tego powodu nie sieje, choć może i powinna już cokolwiek na ten temat myślec...? A bo ja wiem? Jedno jest dla mnie pewne. Tak z doświadczenia dotychczasowego, nie ma co sie stresować i na siłę próbować od dziecka pewnych rzeczy egzekwować, bo daje to znikomy efekt. W przypadku mojego syna, po prostu zabawa, luz i jakoś samo powoli się dzieje. I pojawiają się nowe osiągnięcia, także językowe.
mostly_cloudly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 09:21   #2006
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Larysa88 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Udanego dnia dziewczyny
Wzajemnie.

Tasku powodzenia, Luli Tobie tez.

Mlody wczoraj WYL od 20 do 23. Caly czas slysze jak mu po brzuszku jezdzi. Jak je to zaczyna plakac w polowie. Wczoraj zjadl dwa cycki potem dopil odciagnietym i dalej chcial jesc. A na koniec chlusnal pawiochem.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 09:31   #2007
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Powodzenia na USG!

Dokładnie to samo pomyślałam jak tylko włączyłam tv! Masakra. Taka szczupła babka a zrobili z niej szafę 3-drzwiową Takie spódnice są "niebezpieczne" a jak dali na górę bluzkę oversize, to już w ogóle klękajcie narody jak to atrakcyjnie wygląda

Zaczęłam oglądać MAd Men, serial gdzie akcja ma miejsce w latach 60. Warto zobaczyć jak wtedy pięknie wyglądały kobiety...

Dziewczyny, ja też nie mogłam oglądać wczoraj tego filmu o Auschwitz (robota), ale wyczaiłam, że jest na Youtube.
https://www.youtube.com/watch?v=zJ5PnzXY1w8
Ja cos nie mogę przebrnąć przez ten serial. Obejrzalam 7 odcinków i w sumie jest super ale strasznie powoli się ciągnie. Jak dla mnie cala akcje zmiesciloby w 20 minutach!
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 09:58   #2008
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez vea7 Pokaż wiadomość
Inwersja, ja idą zęby i jesteś pewna, że to tylko to, to przeczekaj i tyle... Nic na siłę, bo się oboje będziecie męczyli. Chce mleko, niech pije, jakieś kalorie i witaminy zawsze z tego są Miłek z głodu nie padnie, anemii też się tak szybko nie nabawi

Co do reszty...ehh... dziewczyno, Ty po prostu masz potrzebę ponarzekania i tyle. Przypominasz mi trochę jedną wizażankę Sekretny Wachlarz, która też mówiła, że ma ciągle pod górę i wszystko jest źle, ale zebra się do zmian nie mogła/nie chciała/nie potrafiła...
Nikt nie mówił, że będzie różowo, ba, podejrzewam, że u większości z nas po prostu różowo nie jest - każda ma jakieś swoje problemy. Przejmujemy się, próbujemy sobie nawzajem pomagac, doradzac, etc... ale za inne świata nie zmienimy.

Możesz się jeżyc, możesz nie zgadzac, ale cokolwiek jest pisane wynika z troski i zwykłego ludzkiego ciepła. Ale nic się z samego pisania nie zmieni. Więc jeśli się sama za siebie nie weźmiesz, nie określisz co jest dla Ciebie ważne i co chcesz ze sobą zrobi (i to zrobisz), to pozostanie Ci "wygadywanie się" na forum i nasze rady albo głasie.



Misia, ale masz to wszystko fajnie poukładane
Kurcze, jak się czyta, to brzmi tak łatwo, tak logicznie, a podejrzewam, ze sajgon większej wody jest











U mnie picie w locie, ale za to z bidonu niekapka

Je natomiast w krzesełku, ale nie do końca udało mi się oduczy zabawiania w czasie jedzenia. Jak jest dobrze głodny albo dostaje coś co bardzo lubi, to ładnie je - czasami nawet sam, ale jak się trochę naje, to zaczyna się nudzi i wtedy niestety zabawia ksieciunia trzeba. Dostaje pojemniczek do zamykania, albo łyżkę i miseczkę do grzebania... no, walczymy z tym, walczymy, jakieś tam sukcesy powoli są, ale idealnie jeszcze nie jest



Heh, trzecim słowem, które wypowiedział synek znajomych była "kur...a" Rodzina nie patologiczna, ale młody akurat podsłuchał rozmowę baaardzo wkurzonego tatusia i mu się zapamiętało

Też się jaram postępami Żuka

Heh, a mnie temat średnio kręci... byłam, widziałam, po emocjach mi baaardzo dało, ale... chcę pamiętac, ale nie przeżywac. Do dzisiaj nie mogę pojąc, no po prostu nie mieści mi się to w głowie, że ludzie są zdolni do takiego okrucieństwa. I to nie tylko "kiedyś", "dawno temu", ale nadal... bo to co się chociażby w Afryce dzieje pokazuje, że nadal trwa. Pamiętam, że dla mnie największym szokiem było uświadomienie sobie, że po pierwsze, to wszystko nie działo sie "wieki temu z ciemnym średniowieczu", tylko niedawno, w centrum cywilizowanego świata, a po drugie, że oprawcami nie byli tempi osiłkowie, tylko kulturalni, nieraz świetnie wykształceni, ludzie.



Moooocne kciuki
My jesteśmy z Tobą

A w ogóle o coś miałam Cię zapyta, ale zapomniałam o co
Dla mnie temat mnie jest zamknięty.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 10:00   #2009
ladanseuse14
Zakorzenienie
 
Avatar ladanseuse14
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 9 582
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

tassia czekam z niecierpliwoscia na wiesci
__________________
30. 08. 2013 - Julia
ladanseuse14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-28, 10:00   #2010
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2013! cz. XVI

Kornelowi ucieka to oko, i jak ostatnio byłam na szczepieniu to pytałam pielęgniarki, powiedziała, że do około 18 miesiąca ma prawo, ale sprawdziła Kornelowi dwoma sposobami czy oko "wraca na miejsce" Niestety nie wraca, więc w lutym idziemy prywatnie do okulisty i zobaczymy co trzeba będzie robić.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-14 13:03:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.