Mamusie Majowe 2015! Cz. 5

[Baset]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

o 13.20. postaram się napisać, choć przyznaję, że dziś jest ostatni dzień przed wyjazdem i może być ciężkie popołudnie...

To mamy o podobnej godzinie
Gdzie wyjeżdżacie ?
Udanej podróży, jak będziesz mieć czas, to napisz

Mam na 13.00 3d! Trzymajcie kciuki!

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez Baset

To mamy o podobnej godzinie
Gdzie wyjeżdżacie ?
Udanej podróży, jak będziesz mieć czas, to napisz

Jedziemy z Tż na narty, tzn on na deske, a ja będę robić to samo, co dotychczas, czyli leżeć, tyle że bez wizażu

[Baset]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Jedziemy z Tż na narty, tzn on na deske, a ja będę robić to samo, co dotychczas, czyli leżeć, tyle że bez wizażu

To się bawcie dobrze

[xhankax]

Napisane przez agnes188

Jade jeszcze bo do mojego szpitala mam 30 km. A jak do was pisalam to sie pakowalam jeszcze. Brzuch mnie boli. Mala dopiero zaczela sie ruszac.

Będzie dobrze!

[majaa86]

Napisane przez ruskaa

ja nie miałam krwiaka, ale robię to samo.. patrzę na wkładkę, siku i na papier.. schizuję mega...

ja mam tak samo, cały czas, i tak jak pisała Tien, w ciąży czy bez kontroluję wkładkę

Napisane przez strzalka44

Aaa ... Wczoraj rozmawialam z bratowa i ich sąsiadka urodziła - termin miała na luty. Do grudnia miała być dziewczynka wiec wyprawka w różu no a w grudniu ujawnił sie ptaszek akcja wymiany chociaż części wyprawki a na porodówce wyszła dziewuszka i jak tu nie oszaleć ?

jeju ja też tu zaraz oszaleję..mi siusiaka doktor jeden i drugi pokazywali łącznie ok 5 razy, ale na piątkowej wizycie za tydzień nie omieszkam dopytać jeszcze raz..

Napisane przez agnes188

Krwawie. Jade do szpitala ;(

Kochana trzymam kciuki! Musi być ok, daj znać jak będziesz mogła napisać

Dziewczyny trzymam kciuki za dobre wyniki glukozy

Ja idę na kawkę..

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Myko, Baset- kciuki za wizyty i czekamy na relację

[201606011622]

A ja w nagrodę za wytrzymanie pożeram kfc

[truskawkaxx]

Nadzieja - mam tak samo z papierem i wkładką. Tyle, że też leżałam w szpitalu z krwawieniem dwa razy, w 5-tym i 8 tygodniu. A później w 17 tygodniu ze skurczami... Na szczęście od tego czasu jest spokój, ale ja wciąż się martwię.

Co do kuzynki... Chyba powinnaś ograniczyć z nią rozmowy na okres ciąży. Mam wrażenie, że ta osoba dobrze Ci nie życzy i tylko Cię obraża, dołuje lub straszy... Więc no... Trochę się od niej zdystansuj. Wyjdzie CI to na zdrowie.

Ola, Emilia - KCIUKI ogromne za glukozę ! Dacie radę

Strzałka - co za idiota z tego kolegi Tż... No, ale to jest to o czym ostatnio pisałam, że większości ludzi się wydaje, że każdy facet marzy o synu. A mój to się jak głupi cieszy na córeczkę i już ma świra na jej punkcie

Propo płci jak robiłam prenatalne w 22tc, to lekarz mówi, że dziewczynka. A ja do niego: ale na pewno czy tak na 90%, a ten, że myli się raz na 1000 przypadków, więc jakbym była tą 1 na 1000 to mam dać znać

Agnes - mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze Trzymam mocno kciuki.


----------------------

Dziewczyny... A ja mam problem bo... Zważyłam się dziś po 2 tygodniach od wizyty. I nie dość, że nic nie przytyłam to około pół kg schudłam... I mój dorobek wagowy to tylko 3 kg. Martwię się, czy wszystko jest ok Szczególnie, że jem normalnie, nie chodzę głodna, może małe porcje, ale często... Nie wiem czy do mojego lekarza dziś na USG nie podjechać żeby zobaczył ile mała przytyła od 22tygodnia i jak się rozwija.

[xhankax]

Napisane przez truskawkaxx

----------------------

Dziewczyny... A ja mam problem bo... Zważyłam się dziś po 2 tygodniach od wizyty. I nie dość, że nic nie przytyłam to około pół kg schudłam... I mój dorobek wagowy to tylko 3 kg. Martwię się, czy wszystko jest ok Szczególnie, że jem normalnie, nie chodzę głodna, może małe porcje, ale często... Nie wiem czy do mojego lekarza dziś na USG nie podjechać żeby zobaczył ile mała przytyła od 22tygodnia i jak się rozwija.

Nie, myślę że nie trzeba panikować. Pamiętam, jak w pierwszej ciąży miałam podobnie. Do samego końca przytyłam raptem kilka kilogramów, a dziecko urodziło się 3200 g Kiedy masz następną wizytę?



A ja z kolei odebrałam wyniki z moczu i nie są za ciekawe.
Jakaś infekcja się mnoży, zresztą sama czuję, że coś jest nie tak. Do tego wyszły moczany, ale to wiedziałam, bo mam kamicę nerkową. Tylko te bakterie mnie martwią. Zresztą z infekcji grzybiczej nie potrafię wyleczyć się już ponad dwa miesiące i myślę, że to wszystko będzie powiązane.

[Iluzja00]

Czesc dziewczyny.
Mialam Was nadrobic w wolnym czasie no i upa.
Od srody trzyma mnie przeziebienie, masakra jakas
Dodatkowo doszlo mi dosc mocne twardnienie brzucha i bol plecow.Dobrze ze wizyta w poniedzialek to sie dowiem co sie tam u Malej dzieje.
Moze zechce niedlugo wyjsc do Nas.

Maja, odpisalam Ci na wiadomosc.Nie logowalam sie wczesniej, przepraszam ze tak pozno.

Agnes daj znac co u Ciebie

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez xhankax

A ja z kolei odebrałam wyniki z moczu i nie są za ciekawe.
Jakaś infekcja się mnoży, zresztą sama czuję, że coś jest nie tak. Do tego wyszły moczany, ale to wiedziałam, bo mam kamicę nerkową. Tylko te bakterie mnie martwią. Zresztą z infekcji grzybiczej nie potrafię wyleczyć się już ponad dwa miesiące i myślę, że to wszystko będzie powiązane.

Uuu, u mnie z wynikami teraz tez nie za ciekawie ;/
Ale na szczescie jestem juz po paciorkowcach, ktore mnie przerazaly

[truskawkaxx]

Napisane przez xhankax

Nie, myślę że nie trzeba panikować. Pamiętam, jak w pierwszej ciąży miałam podobnie. Do samego końca przytyłam raptem kilka kilogramów, a dziecko urodziło się 3200 g Kiedy masz następną wizytę?



A ja z kolei odebrałam wyniki z moczu i nie są za ciekawe.
Jakaś infekcja się mnoży, zresztą sama czuję, że coś jest nie tak. Do tego wyszły moczany, ale to wiedziałam, bo mam kamicę nerkową. Tylko te bakterie mnie martwią. Zresztą z infekcji grzybiczej nie potrafię wyleczyć się już ponad dwa miesiące i myślę, że to wszystko będzie powiązane.

Wizytę mam 9 lutego. Na ostatniej wszystko było w porządku, więc staram się nie świrować. Mała na szczęście się dziś rusza żwawo od rana, i to działa na mnie jak najlepszy lek uspokajający.

Co do infekcji polecam zrobić posiew z moczu. Mi ciągle "coś" tam dolegało, nawet jak badanie zwykłego moczu wychodziło ok, i okazało się, że była sobie tam bakteria. Zrobili ten cały biogram czy coś takiego i lekarz wiedział jaki konkretnie antybiotyk mi dać. Dał i mam święty spokój. Posiew czysty. Więc ja tą formę polecam, bo daje konkretną odpowiedź co się tam dzieje i czym to leczyć.

Zdrówka w każdym bądź razie

[Emilia 25]

Dziękuję za wszystkie kciuki. Już jestem w domku i po śniadanku. NIe było tak źle.

[Lily ofthe Valley]

Dzień doberek

Napisane przez LuckyLove

Jestem..
No więc na mieście nie znalazłam nic co by mnie zauroczyło.
Wkleję wam w takim razie tu zdjęcia sukienek które wybrałam i nie wiem którą zamówić ... Pomożecie ?

W tej miętowej góra jest koronkowa. Dostępna jest jeszcze biała i czarna ,
a ta niebieska w kolorach jak na zdj. czarna, amarantowa, koralowa, seledynowa.
No i ostatnia tak jak na zdj. A kolory wybralam te co mnie mniej wiecej interesują

ta 3 jest super ale tak jak dziewczyny pisały za taką cenę niewiadomo czego można się spodziewać, a druga sprawa to cóż ja z moją oponką na brzuchu i waleczkami na plecach komicznie wyglądałabym w takiej sukience a jest taka śliczna

Napisane przez agnes188

Najgorzej mnie boli ze miesiac po porodzie mam komunie w rodzinie i moja bratowka narobi tyle pysznych rzeczy ona robi cuda a ja sie bede mogla tylko popatrzec.

Aaaa chleb w trakcie karmienia bialy czy ciemny tez mozna czy maluch moze zareagowac zle?

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Kurcze naprawde nie.mam pojecia wiec kazde rady mile widziane mialam zadzwonic do szkoly rodzenia ale jakos sie ogarnac z tym nie moglam heh

masz tak jak ja też nie wiem co można jeść i wogóle kiedy karmić tego małego żarloka

Napisane przez Nadzieja87

Tak się zastanawiam... Byłam siusiu... Złapałam się na tym ze siadam na kibelku zerkam na wkładkę... Potem się podcieram i zerkam na papier taki nawyk po krwiaku... Tez się jeszcze oracie jak ja?? zastanawiam się czy tak już zostanie do końca?

oj tak ja też od krwiaka tak robię :/

Napisane przez Nadzieja87

To ufff, bo myślałam że tylko mi tak odbija po przejściach z tym głupim krwiakiem.. Macica ciśnie na mózg, albo coś...

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Mykofenolan, a powiedz mi taką rzecz. Czysto teoretyczne... Jeśli kobieta ma krwiaka...I on sobie tam żyje w macicy swoim życiem to czy jak dziecko urośnie to ten krwiak od ucisku (czy coś) może przebić worek owodniowy?

co prawda nie mnie pytałaś ale mój gin powiedział, że właśnie jak dziecko rośnie i będzie uciskać tego krwiaka to tylko pomoże to w tym, żeby się wchłonął

Napisane przez agnes188

Krwawie. Jade do szpitala ;(

trzymam kciuki , będzie dobrze

dziewczyny wybieracie już wózki? Bo mnie wczoraj głowa już rozbolała od nadmiaru informacji, jak już wybieram taki idealny, który chcę kupić to trafiam na jakąś stronkę z opiniami takimi że się odechciewa

[maartussss]

Hej dziewczyny!
Łooooj ile nadrabiania...

Ja dziś ... więc z rana wybrałam się na lumpeksowe podchody. Kupiłam tylko dla siebie tunikę i dla koleżanki córeczki sweterek. I już mi moja złość trochę przeszła, aż tu nagle jadę do mojego ulubionego lumpka, a tam pusto. Nie ma go

Dziś mnie czeka segregowanie ciuszków po synku. W końcu mąż zniósł mi worki z ciuchami. Ale jak zobaczyłam ile tego jest, to nie wiem czy się śmiać czy płakać

Napisane przez agnes188

Krwawie. Jade do szpitala ;(

Trzymam kciuki! Musi być dobrze!

Napisane przez ruskaa

ja nie miałam krwiaka, ale robię to samo.. patrzę na wkładkę, siku i na papier.. schizuję mega...

Ja też zawsze patrzę. W pierwszej ciąży miałam plamienia i jakoś tak się ciągle boję...

Napisane przez agnes188

Najgorzej mnie boli ze miesiac po porodzie mam komunie w rodzinie i moja bratowka narobi tyle pysznych rzeczy ona robi cuda a ja sie bede mogla tylko popatrzec.

Aaaa chleb w trakcie karmienia bialy czy ciemny tez mozna czy maluch moze zareagowac zle?

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Kurcze naprawde nie.mam pojecia wiec kazde rady mile widziane mialam zadzwonic do szkoly rodzenia ale jakos sie ogarnac z tym nie moglam heh

Napisane przez TienShan

Ja jadłam i mojemu synowi nic nie było. Ale oczywiście nie zaszkodzi jeść lekko i zdrowo - ani Tobie ani dziecku. Przynajmniej szybko zrzucisz zbędne kilogramy. A i w sumie latem raczej się ma ochotę na takie lekkie potrawy. Czego nie jadłam przez 2-3 miesiące to kapusta kiszona zasmażana ale też po spróbowaniu żadnej reakcji i później normalnie jadłam. Często brzuch bolał mnie a synka nie.

Co do jedzenia i kp, to powiem tak, ja karmiłam przez 9 miesięcy. Pierwszy miesiąc starałam się ograniczać z jedzeniem smażonych potraw, cytrusy, grzyby, pomidory, kapusty... Chleb zawsze jadłam biały i nic nie szkodziło. Po miesiącu od porodu jadłam już praktycznie wszystko na co miałam ochotę (oprócz grzybów, bo mały miał straszne bóle brzucha po tym). Ale problem był taki, że niby jadłam, a tak na prawdę nie jadłam prawie nic... i tak przy moim 174 cm wzrostu, w ciągu tych 9 miesięcy z 70 kg schudłam do 48 kg...
A potem wypadanie włosów, nie było na nic siły.. potem się dowiedziałam, że będę musiała mieć zabieg związany z nerkami i tak o..tak o... także ten.

[Baset]

Napisane przez Lily ofthe Valley

Dzień doberek

ta 3 jest super ale tak jak dziewczyny pisały za taką cenę niewiadomo czego można się spodziewać, a druga sprawa to cóż ja z moją oponką na brzuchu i waleczkami na plecach komicznie wyglądałabym w takiej sukience a jest taka śliczna


masz tak jak ja też nie wiem co można jeść i wogóle kiedy karmić tego małego żarloka


oj tak ja też od krwiaka tak robię :/



co prawda nie mnie pytałaś ale mój gin powiedział, że właśnie jak dziecko rośnie i będzie uciskać tego krwiaka to tylko pomoże to w tym, żeby się wchłonął



trzymam kciuki , będzie dobrze

dziewczyny wybieracie już wózki? Bo mnie wczoraj głowa już rozbolała od nadmiaru informacji, jak już wybieram taki idealny, który chcę kupić to trafiam na jakąś stronkę z opiniami takimi że się odechciewa

My już mamy wstępnie wybrany wózek. Pozostaje kwestia finansowa...

[maartussss]

Napisane przez Lily ofthe Valley

dziewczyny wybieracie już wózki? Bo mnie wczoraj głowa już rozbolała od nadmiaru informacji, jak już wybieram taki idealny, który chcę kupić to trafiam na jakąś stronkę z opiniami takimi że się odechciewa

Ja mam po starszym, Teutonię. I zostaniemy przy niej, bo ni ma kasy na inny

[LuckyLove]

Napisane przez ruskaa

dokładnie a jak będzie zaje to też zamówię

Tak tylko piszą, że zamówienie realizowane jest od 2-14 dni Może mi dojdzie na czas

[Santilia]

hej!
Nadrobiłam czuję że max w poniedziałek wykończymy dziada

Lucky, 3 super!!

Agness, daj znać jak w szpitalu, wszystko musi być dobrze!

Baset, kciuki za wizytę


noo i coś jeszcze miało być i kalafior nie pamięta

wiecie co.. wczoraj czułam się jak słonica. serio wszyscy ciągle mi gadają "jaki brzuuuch, chyba Młody będzie ogromny, noo ale jak się je tyle słodyczy...". szlag mnie już trafia najlepsze jest to, że od początku ciąży najpierw schudłam 2 kg do 60 a teraz ważę 64,9kg. czy to jest niewiadomo jak dużo? przestaje się to robić śmieszne


możecie polecić jakiegoś mopa parowego?

[karol_ak]

heloł

strasznie wcześnie wstajecie tyle czytania od rana plus zaległości z wczoraj do północy reperowałam synowi kostium na bal karnawałowy bo dzisiaj mają, pewnie tam teraz bryka tygrys słodziak

dziewczynom po glukozie zdążyłam co najwyżej pogratulować przeżycia, bo pora badania nieludzka i kciuki to przez sen

agnes mocne

Napisane przez xhankax

A ja z kolei odebrałam wyniki z moczu i nie są za ciekawe.
Jakaś infekcja się mnoży, zresztą sama czuję, że coś jest nie tak. Do tego wyszły moczany, ale to wiedziałam, bo mam kamicę nerkową. Tylko te bakterie mnie martwią. Zresztą z infekcji grzybiczej nie potrafię wyleczyć się już ponad dwa miesiące i myślę, że to wszystko będzie powiązane.

a miałaś wymaz z pochwy - posiew na bakterie i posiew na grzyby, zrobiony z antybiogramem ? już nie mówię o moczu bo też się przyda. i czym leczyłaś tą grzybicę, jest duża oporność grzybów np na kotrimazol i trzeba wtedy leczyć się np nystatyną, ale to musisz sprawdzić z posiewu. A wyniki moczu możesz mieć złe przez infekcję w drogach rodnych, nie zdziw się jak posiew moczu będzie czysty ale oczywiście mogą być infekcje i tu i tu naraz

Napisane przez Lily ofthe Valley

Dzień doberek

dziewczyny wybieracie już wózki? Bo mnie wczoraj głowa już rozbolała od nadmiaru informacji, jak już wybieram taki idealny, który chcę kupić to trafiam na jakąś stronkę z opiniami takimi że się odechciewa

jaki wózek, jaka stronka ??

[truskawkaxx]

Napisane przez Santilia

wiecie co.. wczoraj czułam się jak słonica. serio wszyscy ciągle mi gadają "jaki brzuuuch, chyba Młody będzie ogromny, noo ale jak się je tyle słodyczy...". szlag mnie już trafia najlepsze jest to, że od początku ciąży najpierw schudłam 2 kg do 60 a teraz ważę 64,9kg. czy to jest niewiadomo jak dużo? przestaje się to robić śmieszne


możecie polecić jakiegoś mopa parowego?

Nie przejmuj się. Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził... Mi ciągle gadają, że jestem za chuda, w ogóle brzucha nie widać, albo wmawiają mi, że się odchudzam... No paranoja.

Co do mopa to podłączę się do pytania Przydałby mi się jakiś fajniutki


Ostatnio do podłóg zamówiłam z viledy obrotowy, ale nie ten z frendzlami, tylko płaski. Super się nim myje

[LuckyLove]

Napisane przez xhankax

A ja z kolei odebrałam wyniki z moczu i nie są za ciekawe.
Jakaś infekcja się mnoży, zresztą sama czuję, że coś jest nie tak. Do tego wyszły moczany, ale to wiedziałam, bo mam kamicę nerkową. Tylko te bakterie mnie martwią. Zresztą z infekcji grzybiczej nie potrafię wyleczyć się już ponad dwa miesiące i myślę, że to wszystko będzie powiązane.

Ja wyniki moczu mam w miare dobre, jedynie co to więcej wody musze pić bo wyszedl mi gęsty a w razie czego mam brać urosept. Ale ileż można jak już tyle leję do siebie
a z infekcjami to ja mam już problem od kilku lat, teraz w ciąży ciągle biorę globulki przeciw grzybicze jednak jestestem ograniczona w tym temacie bo na wszystkie leki ktore można brać w ciąży wyszła mi oporność No i czystość , posiewy i cytologię będę mieć robioną już prawdopodobnie w marcu.

Napisane przez Lily ofthe Valley

dziewczyny wybieracie już wózki? Bo mnie wczoraj głowa już rozbolała od nadmiaru informacji, jak już wybieram taki idealny, który chcę kupić to trafiam na jakąś stronkę z opiniami takimi że się odechciewa

My jeszcze nieee.... kompletnie nie wiem jaki :/ i jakoś ciężko mi się zabrać aby cokolwiek wybrać... Siostra męża kupowala jakiś czas temu wózek ale nie wiem jaka nazwa, znam tylko cenę 1450,-.. tak na oko mi się podoba ale muszę podpytać jak zdaje egzamin, to może kupię podobny

[TienShan]

Napisane przez Santilia

wiecie co.. wczoraj czułam się jak słonica. serio wszyscy ciągle mi gadają "jaki brzuuuch, chyba Młody będzie ogromny, noo ale jak się je tyle słodyczy...". szlag mnie już trafia najlepsze jest to, że od początku ciąży najpierw schudłam 2 kg do 60 a teraz ważę 64,9kg. czy to jest niewiadomo jak dużo? przestaje się to robić śmieszne

brzuch nie zawsze idzie w parze z kg, oni Tobie nie mówią, że jesteś gruba tylko że brzuch masz spory no ale rozumiem, że to wkurza, jak mi tak mówili na koniec ciąży to pytałam jak powinnam wg nich wyglądać w 8 czy 9 miesiącu i cisza ;D

[LuckyLove]

Napisane przez truskawkaxx

Nie przejmuj się. Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził... Mi ciągle gadają, że jestem za chuda, w ogóle brzucha nie widać, albo wmawiają mi, że się odchudzam... No paranoja.

Haha skąd ja to znam Moja teściowa też mi wmawiała że się odchudzam i że moje dziecko nie ma się z czego odżywiać. Porównywała mnie ..."aaa bo któraś tam w tym mies to juz miała taaaaaki brzuch a Ty co" aaa bo któraś tam to nonstop jadła bo kobiety w ciazy powinny duzo jesc i miec na wszystko ochotę" Ona mysli , że jak ja nie siedze non stop przy stole i nie pochłaniam jedzenia tonami to się odchudzam a nie potrafi zrozumieć tego że jak ja zjem pelnowartościowe sniadanie to nie mam potrzeby zbierania do d...za przeproszeniem co 10minut do obiadu.

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez Santilia

wiecie co.. wczoraj czułam się jak słonica. serio wszyscy ciągle mi gadają "jaki brzuuuch, chyba Młody będzie ogromny, noo ale jak się je tyle słodyczy...". szlag mnie już trafia najlepsze jest to, że od początku ciąży najpierw schudłam 2 kg do 60 a teraz ważę 64,9kg. czy to jest niewiadomo jak dużo? przestaje się to robić śmieszne


możecie polecić jakiegoś mopa parowego?

a nie przejmuj się ja ciągle słyszę, że kobiety w tym miesiącu co ja to nie mają takich dużych brzuchów i to zazwyczaj słyszę od tych co to jeszcze nigdy go nie nosiły specjalistki!

Napisane przez karol_ak

jaki wózek, jaka stronka ??

bebetto luca i bebetto nico plus

http://www.bangla.babyonline.pl/opin...ico-plus-wozek

a co do mopa też bym jakiś chciała, mam obrotowy z frędzlami i to jest kompletna porażka, pieniądze wyrzucone w błoto bo zostawia kupę wody

[myszonka88]

Napisane przez truskawkaxx

Dziewczyny... A ja mam problem bo... Zważyłam się dziś po 2 tygodniach od wizyty. I nie dość, że nic nie przytyłam to około pół kg schudłam... I mój dorobek wagowy to tylko 3 kg. Martwię się, czy wszystko jest ok Szczególnie, że jem normalnie, nie chodzę głodna, może małe porcje, ale często... Nie wiem czy do mojego lekarza dziś na USG nie podjechać żeby zobaczył ile mała przytyła od 22tygodnia i jak się rozwija.

Też bym chciała mieć tylko 3kg na plusie
No, ale zaczynam jeść inaczej, mam zmotywować Tż do chudnięcia i przy okazji sama skorzystam

Napisane przez xhankax

A ja z kolei odebrałam wyniki z moczu i nie są za ciekawe.
Jakaś infekcja się mnoży, zresztą sama czuję, że coś jest nie tak. Do tego wyszły moczany, ale to wiedziałam, bo mam kamicę nerkową. Tylko te bakterie mnie martwią. Zresztą z infekcji grzybiczej nie potrafię wyleczyć się już ponad dwa miesiące i myślę, że to wszystko będzie powiązane.

Poproś gina o posiew moczu. Ja miałam w ogólnym badaniu infekcję, a na posiewie nic konkretnego nie wyszło i żurawina + dużo wody i zielonej herbaty pomogło

Napisane przez Lily ofthe Valley

dziewczyny wybieracie już wózki? Bo mnie wczoraj głowa już rozbolała od nadmiaru informacji, jak już wybieram taki idealny, który chcę kupić to trafiam na jakąś stronkę z opiniami takimi że się odechciewa

My wybierzemy się do hurtowni w naszym mieście. Sama muszę pomacać i pojeździć choćby na hali, a nie sugerować się opinią innych, bo jeszcze ideału nie wyprodukowali

[majaa86]

Używała może któraś z Was żelu dopochwowego Abiofem?

Ostatnio po dobrych wynikach z paciorkowca gin mi dał ten żel, żeby się grzyby nie zrobiły bo ph mi się podniosło do 6,5..no i dzisiaj 3 dawkę i 2 wkładki już poszły..a wczesniej tego nie miałam, mniej o wiele..i zaś boję się czy nie jakaś infekcja..albo wyciek
Testuję na wkładce, zobaczymy,ale wkładka działa na ph powyżej 6,5, więc i tak może się zabarwić i znając mnie zadzwonię do gina i zapytam czy mam przyjechać..ehh

[ruskaa]

Napisane przez ola_la_7676

jak to nie masz

Ola jak też nie mialam a co najlepsze to po glukozie wróciłam sama autem do domu i dopiero w domu zjadłam

Napisane przez strzalka44

Aaa ... Wczoraj rozmawialam z bratowa i ich sąsiadka urodziła - termin miała na luty. Do grudnia miała być dziewczynka wiec wyprawka w różu no a w grudniu ujawnił sie ptaszek akcja wymiany chociaż części wyprawki a na porodówce wyszła dziewuszka i jak tu nie oszaleć ?

no nieźle

Napisane przez agnes188

Krwawie. Jade do szpitala ;(

Dawaj znać co i jak, będzie dobrze

Napisane przez Iluzja00

Czesc dziewczyny.
Mialam Was nadrobic w wolnym czasie no i upa.
Od srody trzyma mnie przeziebienie, masakra jakas
Dodatkowo doszlo mi dosc mocne twardnienie brzucha i bol plecow.Dobrze ze wizyta w poniedzialek to sie dowiem co sie tam u Malej dzieje.
Moze zechce niedlugo wyjsc do Nas.

Maja, odpisalam Ci na wiadomosc.Nie logowalam sie wczesniej, przepraszam ze tak pozno.

Agnes daj znac co u Ciebie

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------



Uuu, u mnie z wynikami teraz tez nie za ciekawie ;/
Ale na szczescie jestem juz po paciorkowcach, ktore mnie przerazaly

Hejka to ile Wam jeszcze zostało do końca ?
Ale Ci zazdroszczę, że to prawie już a choróbska to wszystkich teraz łapią :/

Napisane przez LuckyLove

Tak tylko piszą, że zamówienie realizowane jest od 2-14 dni Może mi dojdzie na czas

haha oby doszła :P

Dziewczyny za glukozy!
I za wizyty

my z Leosiem czekamy na Ruska i bierzemy się za remonty dalsze

Lucky prałaś już ten kocyk minky z pepco ?

[xhankax]

Napisane przez truskawkaxx

Wizytę mam 9 lutego. Na ostatniej wszystko było w porządku, więc staram się nie świrować. Mała na szczęście się dziś rusza żwawo od rana, i to działa na mnie jak najlepszy lek uspokajający.

Co do infekcji polecam zrobić posiew z moczu. Mi ciągle "coś" tam dolegało, nawet jak badanie zwykłego moczu wychodziło ok, i okazało się, że była sobie tam bakteria. Zrobili ten cały biogram czy coś takiego i lekarz wiedział jaki konkretnie antybiotyk mi dać. Dał i mam święty spokój. Posiew czysty. Więc ja tą formę polecam, bo daje konkretną odpowiedź co się tam dzieje i czym to leczyć.

Zdrówka w każdym bądź razie

Napisane przez karol_ak

heloł

strasznie wcześnie wstajecie tyle czytania od rana plus zaległości z wczoraj do północy reperowałam synowi kostium na bal karnawałowy bo dzisiaj mają, pewnie tam teraz bryka tygrys słodziak

dziewczynom po glukozie zdążyłam co najwyżej pogratulować przeżycia, bo pora badania nieludzka i kciuki to przez sen

agnes mocne



a miałaś wymaz z pochwy - posiew na bakterie i posiew na grzyby, zrobiony z antybiogramem ? już nie mówię o moczu bo też się przyda. i czym leczyłaś tą grzybicę, jest duża oporność grzybów np na kotrimazol i trzeba wtedy leczyć się np nystatyną, ale to musisz sprawdzić z posiewu. A wyniki moczu możesz mieć złe przez infekcję w drogach rodnych, nie zdziw się jak posiew moczu będzie czysty ale oczywiście mogą być infekcje i tu i tu naraz



jaki wózek, jaka stronka ??

Napisane przez LuckyLove

Ja wyniki moczu mam w miare dobre, jedynie co to więcej wody musze pić bo wyszedl mi gęsty a w razie czego mam brać urosept. Ale ileż można jak już tyle leję do siebie
a z infekcjami to ja mam już problem od kilku lat, teraz w ciąży ciągle biorę globulki przeciw grzybicze jednak jestestem ograniczona w tym temacie bo na wszystkie leki ktore można brać w ciąży wyszła mi oporność No i czystość , posiewy i cytologię będę mieć robioną już prawdopodobnie w marcu.


My jeszcze nieee.... kompletnie nie wiem jaki :/ i jakoś ciężko mi się zabrać aby cokolwiek wybrać... Siostra męża kupowala jakiś czas temu wózek ale nie wiem jaka nazwa, znam tylko cenę 1450,-.. tak na oko mi się podoba ale muszę podpytać jak zdaje egzamin, to może kupię podobny

dziękuję dziewczyny!

Poproszę o te posiewy, bo nic z tego nie miałam!

Mało piję, to też niedobrze przy kamieniach.
Pijcie dużo dziewczyny!!!

[sylwia01485]

Napisane przez Nadzieja87

Tak się zastanawiam... Byłam siusiu... Złapałam się na tym ze siadam na kibelku zerkam na wkładkę... Potem się podcieram i zerkam na papier taki nawyk po krwiaku... Tez się jeszcze oracie jak ja?? zastanawiam się czy tak już zostanie do końca?

ja za każdym razem

Napisane przez strzalka44

Aaa ... Wczoraj rozmawialam z bratowa i ich sąsiadka urodziła - termin miała na luty. Do grudnia miała być dziewczynka wiec wyprawka w różu no a w grudniu ujawnił sie ptaszek akcja wymiany chociaż części wyprawki a na porodówce wyszła dziewuszka i jak tu nie oszaleć ?

o kurcze, ale jaja

Napisane przez agnes188

Krwawie. Jade do szpitala ;(

trzymam kciuki, żeby było dobrze

Napisane przez mykofenolan mofetilu

Jedziemy z Tż na narty, tzn on na deske, a ja będę robić to samo, co dotychczas, czyli leżeć, tyle że bez wizażu

miłego wypoczynku

Napisane przez truskawkaxx

Dziewczyny... A ja mam problem bo... Zważyłam się dziś po 2 tygodniach od wizyty. I nie dość, że nic nie przytyłam to około pół kg schudłam... I mój dorobek wagowy to tylko 3 kg. Martwię się, czy wszystko jest ok Szczególnie, że jem normalnie, nie chodzę głodna, może małe porcje, ale często... Nie wiem czy do mojego lekarza dziś na USG nie podjechać żeby zobaczył ile mała przytyła od 22tygodnia i jak się rozwija.

ja bym się nie martwiła, chyba bym nawet tak wolała

Napisane przez xhankax

A ja z kolei odebrałam wyniki z moczu i nie są za ciekawe.
Jakaś infekcja się mnoży, zresztą sama czuję, że coś jest nie tak. Do tego wyszły moczany, ale to wiedziałam, bo mam kamicę nerkową. Tylko te bakterie mnie martwią. Zresztą z infekcji grzybiczej nie potrafię wyleczyć się już ponad dwa miesiące i myślę, że to wszystko będzie powiązane.

żeby szybko przeszły te infekcje

Napisane przez maartussss

Hej dziewczyny!
Łooooj ile nadrabiania...

Ja dziś ... więc z rana wybrałam się na lumpeksowe podchody. Kupiłam tylko dla siebie tunikę i dla koleżanki córeczki sweterek. I już mi moja złość trochę przeszła, aż tu nagle jadę do mojego ulubionego lumpka, a tam pusto. Nie ma go

Dziś mnie czeka segregowanie ciuszków po synku. W końcu mąż zniósł mi worki z ciuchami. Ale jak zobaczyłam ile tego jest, to nie wiem czy się śmiać czy płakać


Co do jedzenia i kp, to powiem tak, ja karmiłam przez 9 miesięcy. Pierwszy miesiąc starałam się ograniczać z jedzeniem smażonych potraw, cytrusy, grzyby, pomidory, kapusty... Chleb zawsze jadłam biały i nic nie szkodziło. Po miesiącu od porodu jadłam już praktycznie wszystko na co miałam ochotę (oprócz grzybów, bo mały miał straszne bóle brzucha po tym). Ale problem był taki, że niby jadłam, a tak na prawdę nie jadłam prawie nic... i tak przy moim 174 cm wzrostu, w ciągu tych 9 miesięcy z 70 kg schudłam do 48 kg...
A potem wypadanie włosów, nie było na nic siły.. potem się dowiedziałam, że będę musiała mieć zabieg związany z nerkami i tak o..tak o... także ten.

ja dziś też zaliczyłam 3 szmateksy - mam 3 reklamówy za 30 zł, a niektóre tak cudne, że za jedno warto tyle dać.

Co do kp - ja jadłam wszystko, pierwsze 2 tyg bardziej lekkostrawne potrawy, ale bez przesady.

Napisane przez maartussss

Ja mam po starszym, Teutonię. I zostaniemy przy niej, bo ni ma kasy na inny

ja też mam po córce graco quatro de luxe i nie kupuję innego, bo mi szkoda kasy.

Napisane przez truskawkaxx

Ostatnio do podłóg zamówiłam z viledy obrotowy, ale nie ten z frendzlami, tylko płaski. Super się nim myje

a jaki to, bo ja frędzlowych nie lubię.

[dorka607]

Helloł. Ja dziś byłam oddać krew i sik. Mam nadzieję, że wszystko dobrze bo puchną mi nogi mocno i podwyższone ciśnienie więc już lekarze każą patrzeć na mocz czy nie ma białka bo to grozi stanem przedrzucawkowym... szczerze mówiąc wolałabym nie wiedzieć czym to grozi i powtarzałam toksoplazmozę bo na początku miałam ujemną.

Napisane przez Nadzieja87

Tak się zastanawiam... Byłam siusiu... Złapałam się na tym ze siadam na kibelku zerkam na wkładkę... Potem się podcieram i zerkam na papier taki nawyk po krwiaku... Tez się jeszcze oracie jak ja?? zastanawiam się czy tak już zostanie do końca?

Spoko, też tak mam

Napisane przez agnes188

Krwawie. Jade do szpitala ;(

Kochana jesteśmy z Toba- będzie dobrze

Napisane przez truskawkaxx

Nadzieja - mam tak samo z papierem i wkładką. Tyle, że też leżałam w szpitalu z krwawieniem dwa razy, w 5-tym i 8 tygodniu. A później w 17 tygodniu ze skurczami... Na szczęście od tego czasu jest spokój, ale ja wciąż się martwię.

Co do kuzynki... Chyba powinnaś ograniczyć z nią rozmowy na okres ciąży. Mam wrażenie, że ta osoba dobrze Ci nie życzy i tylko Cię obraża, dołuje lub straszy... Więc no... Trochę się od niej zdystansuj. Wyjdzie CI to na zdrowie.

Ola, Emilia - KCIUKI ogromne za glukozę ! Dacie radę

Strzałka - co za idiota z tego kolegi Tż... No, ale to jest to o czym ostatnio pisałam, że większości ludzi się wydaje, że każdy facet marzy o synu. A mój to się jak głupi cieszy na córeczkę i już ma świra na jej punkcie

Propo płci jak robiłam prenatalne w 22tc, to lekarz mówi, że dziewczynka. A ja do niego: ale na pewno czy tak na 90%, a ten, że myli się raz na 1000 przypadków, więc jakbym była tą 1 na 1000 to mam dać znać

Agnes - mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze Trzymam mocno kciuki.


----------------------

Dziewczyny... A ja mam problem bo... Zważyłam się dziś po 2 tygodniach od wizyty. I nie dość, że nic nie przytyłam to około pół kg schudłam... I mój dorobek wagowy to tylko 3 kg. Martwię się, czy wszystko jest ok Szczególnie, że jem normalnie, nie chodzę głodna, może małe porcje, ale często... Nie wiem czy do mojego lekarza dziś na USG nie podjechać żeby zobaczył ile mała przytyła od 22tygodnia i jak się rozwija.

Nie martw się, dziecko weźmie sobie od Ciebie wszystko czego potrzebuje do rozwoju Mogę Ci oddać parę kg-mam sporo zbędnych

Napisane przez Santilia

hej!
Nadrobiłam czuję że max w poniedziałek wykończymy dziada

Lucky, 3 super!!

Agness, daj znać jak w szpitalu, wszystko musi być dobrze!

Baset, kciuki za wizytę


noo i coś jeszcze miało być i kalafior nie pamięta

wiecie co.. wczoraj czułam się jak słonica. serio wszyscy ciągle mi gadają "jaki brzuuuch, chyba Młody będzie ogromny, noo ale jak się je tyle słodyczy...". szlag mnie już trafia najlepsze jest to, że od początku ciąży najpierw schudłam 2 kg do 60 a teraz ważę 64,9kg. czy to jest niewiadomo jak dużo? przestaje się to robić śmieszne


możecie polecić jakiegoś mopa parowego?

Nie spojrzałam w którym tc jesteś ale jak ostatnio czytałam to w 28 tc norma kg na plusie to między 8-11,5. Także Twoje niecałe 5 kg są na pewno wporządku

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez ruskaa

Ola jak też nie mialam a co najlepsze to po glukozie wróciłam sama autem do domu i dopiero w domu zjadłam



no nieźle



Dawaj znać co i jak, będzie dobrze



Hejka to ile Wam jeszcze zostało do końca ?
Ale Ci zazdroszczę, że to prawie już a choróbska to wszystkich teraz łapią :/



haha oby doszła :P

Dziewczyny za glukozy!
I za wizyty

my z Leosiem czekamy na Ruska i bierzemy się za remonty dalsze

Lucky prałaś już ten kocyk minky z pepco ?

Ja miałam kanapkę ale też nie zjadłam, dopiero po powrocie do domu. Też wracałam sama autem i było ok. Ale ja nie mam żadnych problemów po oddaniu krwi, nie mam omdleń itp. więc ogólnie to nie polecam. Tylko strasznie zimno mi było, aż cała się trzęsłam-taka dziwna reakcja organizmu.

A mówiłam Wam, że przez Was też go kupiłam??? kremowy... nosz nie mogłam przejść obojętnie koło Pepco jak wiedziałam, że może tam być. Wlazłam i kupiłam

[ruskaa]

Dziewczyny miała któraś teraz w ciąży zimno/zajad/opryszczkę ?
Bo ja mam i już jest dość duża w kąciku ust ale nie wiem, które to z tych 3 jest....dodam, że przed ciążą kilka razy już mi się zdarzało mieć więc to nie pierwszy raz.
W aptece Pani nie chciała mi nic dać, bo nic nie wolno smaruję pastą do zębów albo maścią cynkową..
To niebezpieczne ? chyba tylko opryszczka dróg rodnych ?

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez dorka607

Ja miałam kanapkę ale też nie zjadłam, dopiero po powrocie do domu. Też wracałam sama autem i było ok. Ale ja nie mam żadnych problemów po oddaniu krwi, nie mam omdleń itp. więc ogólnie to nie polecam. Tylko strasznie zimno mi było, aż cała się trzęsłam-taka dziwna reakcja organizmu.

A mówiłam Wam, że przez Was też go kupiłam??? kremowy... nosz nie mogłam przejść obojętnie koło Pepco jak wiedziałam, że może tam być. Wlazłam i kupiłam

ee to nie byłam sama
haha aa widzisz jak zarażamy ja mam błękitny, bo tego kremowego nawet nie wiedziałam, że był a teraz nie znalazłam już