Mamusie Majowe 2015! Cz. 5

[Kinga_20]

Napisane przez TienShan

No to na pewno, do tego nawet u gina ten pomiar nie jest dokładny bo o różnych porach się ważę

Ja nie wiem co to ludzi interesuje?

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------


czyli jednak to możliwe

Mnie to wkurzało jak ludzie mi mówili, że Ty chyba nic nie przytylas, a po porodzie jak szybko schudłam to od tych samych osób słyszałam, że gruba byłam w ciąży wtf - to po co w ogóle coś mówić?

Możliwe niestety, ale moim zdaniem to woda się zatrzymuje - ja tak miałam, byłam bardzo spuchnieta

[TienShan]

Napisane przez Kinga_20

Mnie to wkurzało jak ludzie mi mówili, że Ty chyba nic nie przytylas, a po porodzie jak szybko schudłam to od tych samych osób słyszałam, że gruba byłam w ciąży wtf - to po co w ogóle coś mówić?

Możliwe niestety, ale moim zdaniem to woda się zatrzymuje - ja tak miałam, byłam bardzo spuchnieta

Ludzie gadają by sobie pogadać, chyba się im nudzi

no ja mam nadzieję, że jak już to woda a nie tłuszcz


ugotowałam ogórkową i czekam na telefon od koleżanki - mam do niej pójść na kawę, dzieciaki się troche pobawią

[truskawkaxx]

Napisane przez scotasia

Truskawkaa trzymaj się!! A dużo Ci się skróciła szyjka??

Na ostatniej wizycie miała ponad 4cm. Więc była ładna i długa.

Teraz w szpitalu ma 1,5cm.

Lekarz powiedział, że ten ból brzucha to były skurcze tak odczuwane i to one tak skróciły szyjkę. Teraz po lekach i leżeniu minęły te bóle. No i czekam co dalej...

Chociaż lekarze chyba jednak się skłaniają do założenia tego szewka.

[ruskaa]

Napisane przez Kinga_20

Witam się

Córce ząbki kolejne wychodzą i płacze trochę w nocy :/

Ruska fajne zakupy a i stwierdzam, że połączenie turkusu z szarym na prawdę świetnie wygląda gdyby nie to, że salon mam biało czarno turkusowy to też bym tak zrobiła a tak będzie trochę szarości i zieleni

A reszty zakupów dziewczyn nie widzę, bo z tel piszę :/

Wczoraj wieczorem w sypialni zawaliła się półka z książkami mojego męża - dobrze, że nie stało się to w nocy, bo chyba bym na zawał zeszła.......

Kinia współczuję nocnych akcji z ząbkami, biedna malutka
tak super połączenie, ogólnie do szarości to praktycznie każdy żywy kolorek pasuję

Napisane przez dorka607

Irenka za 7 miesiąc
Ruska za 26tc
Strzałka śliczne ciuszki body i półśpiochy extra-skąd?
Fistaszek strasznie podoba mi się taka kołyska
Madeleine tez się tak czuję...ubiorę się i przerwa, makijaż i przerwa dopiero mogę gdzieś iść-a sapie przy tym tak, że aż wstyd w nocy jak wstaję siusiu i zanim ułożę się na podusi to już zmęczona jestema to dopiero 7 miesiąc przeraża mnie to

Napisane przez truskawkaxx

Nadrobiłam was dziewczynki, ale nie mam siły odpisywać.

Jestem w szpitalu te bóle nie minęły, pojechałam na IP, okazało się, że skraca mi się szyjka i jest ryzyko przedwczesnego porodu

Mam nakaz leżenia i kontrolują. Jak się nie zatrzyma to założą mi jakis szew? Czy coś takiego.

Jestem załamana... To mój 4-ty pobyt szpitalny w tej ciąży... I niech mi ktos jeszcze powie, że w ciąży się trzeba "wyluzować" cieszyć swoim stanem i nie panikować.

Boże, biedna widzę, że szpitale nas nie opuszczają
Co to miałaś dokładnie za bóle, że aż się szyjka skraca ?

Napisane przez TienShan

no czasem rozmiar rozmiarowi nie równy

ja poprzednio przybierałam po 2-3kg, raz 4 i do końca ciąży miałam +13/14kg... zwykle ponad to przybierają te kobiety, które są bardzo szczupłe, te które mają nadwagę przybierają jeszcze mniej, do 10kg max.. ale to wszystko tylko teoria

o ja 14kg to super jeżeli ta teoria się sprawdza to ile ja przytyję 30 kg miałam niedowagę przed ciążą na razie 5/6 kg na plusie mam...

Lucky powiem Ci, że mega lipa z tym papierkiem, no powaleni :/
W tym szpitalu co ja chcę rodzić to naciskają wręcz na porody rodzinne żeby ludzie się decydowali i są wtedy super warunki

Ja w tym momencie czuję się jak babcia przez ten upadek, bo ledwo się ruszam taka jestem potłuczona i obolała
Zobaczymy czy mnie to ramię dalej będzie tak bolało, bo nic nie podniosę tą ręką... jak tak to pojadę na prześwietlenie..
Co do mięśni brzucha to chyba jeszcze trzymają bo jak wstaję to się nieźle brzuch napina dlatego staram się na bok przewrócić i podpierając wstać lub rusek mi rękę podaję :P

[sylwia01485]

Napisane przez truskawkaxx

Nadrobiłam was dziewczynki, ale nie mam siły odpisywać.

Jestem w szpitalu te bóle nie minęły, pojechałam na IP, okazało się, że skraca mi się szyjka i jest ryzyko przedwczesnego porodu

Mam nakaz leżenia i kontrolują. Jak się nie zatrzyma to założą mi jakis szew? Czy coś takiego.

Jestem załamana... To mój 4-ty pobyt szpitalny w tej ciąży... I niech mi ktos jeszcze powie, że w ciąży się trzeba "wyluzować" cieszyć swoim stanem i nie panikować.

trzymaj się kochana, dobrze, że jesteś pod kontrolą

Tien - fajna ta akcja z mlekiem, szczególnie, że pierwsze dziecko rodziłam dawno temu i kp nie było tak propagowane jak teraz, a szpital sam zapytał kto chce oddać mleko. Czytałam , że ten szpital, gdzie rodziłam K. uczestniczy w programie Bank Mleka.

Co do wagi - ja tylko na jednej się ważę, tylko rano. Ale po feriach u mamy boję się stanąć, a będę musiała przed czwartkową wizytą.

Moja mała jest ułożona chyba w poprzek jeszcze, co czuję nogi po lewej str, a głowa mi się wybrzusza po prawej, mam taki nierówny brzuch. Może jak się przekręci na nietoperza, to będzie lżej oddychać, bo ledwo ciągnę nie wyobrażam sobie chodzić do pracy...

[TienShan]

Napisane przez ruskaa

o ja 14kg to super jeżeli ta teoria się sprawdza to ile ja przytyję 30 kg miałam niedowagę przed ciążą na razie 5/6 kg na plusie mam...

a no jak masz 5/6kg to może w 15 się zmieścisz, moja szczupła znajoma przybrała 20kg i nie było po niej widać a po ciąży szybciutko wróciła do swojej wagi

[scotasia]

Napisane przez truskawkaxx

Na ostatniej wizycie miała ponad 4cm. Więc była ładna i długa.

Teraz w szpitalu ma 1,5cm.

Lekarz powiedział, że ten ból brzucha to były skurcze tak odczuwane i to one tak skróciły szyjkę. Teraz po lekach i leżeniu minęły te bóle. No i czekam co dalej...

Chociaż lekarze chyba jednak się skłaniają do założenia tego szewka.

Kochana a Ty miałaś bolesne skurcze, ból okresowy czy twardnienia?? Przepraszam, że Cię tak męczę, ale mam schiza na tym punkcie po pierwszej ciązy... Mnie męczą twardnienia.. Chyba wybiorę się na usg bo oszaleję

Będzie dobrze!!

Ja przed pierwszą ciążą miałam lekką niedowagę i przytyłam tylko 8-9kg. Także tu chyba nie ma reguły. Za to teraz nadrabiam :p już mam z 7 kg na plusie

[weron1]

Napisane przez truskawkaxx

Nadrobiłam was dziewczynki, ale nie mam siły odpisywać.

Jestem w szpitalu te bóle nie minęły, pojechałam na IP, okazało się, że skraca mi się szyjka i jest ryzyko przedwczesnego porodu

Mam nakaz leżenia i kontrolują. Jak się nie zatrzyma to założą mi jakis szew? Czy coś takiego.

Jestem załamana... To mój 4-ty pobyt szpitalny w tej ciąży... I niech mi ktos jeszcze powie, że w ciąży się trzeba "wyluzować" cieszyć swoim stanem i nie panikować.

Napisane przez truskawkaxx

Na ostatniej wizycie miała ponad 4cm. Więc była ładna i długa.

Teraz w szpitalu ma 1,5cm.

Lekarz powiedział, że ten ból brzucha to były skurcze tak odczuwane i to one tak skróciły szyjkę. Teraz po lekach i leżeniu minęły te bóle. No i czekam co dalej...

Chociaż lekarze chyba jednak się skłaniają do założenia tego szewka.

ojej truskaweczka trzymaj się dobrze, że lekarze zareagowali- leż, odpoczywaj i będzie dobrze. Az się zaczęłam stresować co z moją szyjka...Ostatnio na wizycie lekarz mówił, że znacząco się nie skróciła ale jest miękka i mam leżeć. Ciekawe co teraz powie.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Dodałam zdjęcie do klubu

[ruskaa]

Napisane przez TienShan

a no jak masz 5/6kg to może w 15 się zmieścisz, moja szczupła znajoma przybrała 20kg i nie było po niej widać a po ciąży szybciutko wróciła do swojej wagi

teraz to już mnie szczerze wali ile przytyję, ja tylko się modlę aby szczęśliwie synka donosić teraz już się mega oszczędzam ! teraz miałam lekkie boleści brzucha, ale one były związane z tym upadkiem i wczoraj 3x1 buscopan wzięłam i jest ok więc już nie biorę tylko witaminy i magnez i leżę ile wlezie.. takie mam schizy odnośnie porodu przedwczesnego, że masakra

[201606011622]

Ja przytylam 8 kg do tej pory. A praktycznie tyle co po brzuchu i cyckach widać tak to bez różnicy

[dorka607]

Napisane przez truskawkaxx

Na ostatniej wizycie miała ponad 4cm. Więc była ładna i długa.

Teraz w szpitalu ma 1,5cm.

Lekarz powiedział, że ten ból brzucha to były skurcze tak odczuwane i to one tak skróciły szyjkę. Teraz po lekach i leżeniu minęły te bóle. No i czekam co dalej...

Chociaż lekarze chyba jednak się skłaniają do założenia tego szewka.

Kochana opisz swoje bóle jak będziesz miała chwilkę, przepraszam, że Cię męczę ale dobrze wiedzieć z czym w razie co od razu na IP jechać. Bo mnie też boli brzuch, ale jak na razie było wszystko ok

[truskawkaxx]

Napisane przez scotasia

Kochana a Ty miałaś bolesne skurcze, ból okresowy czy twardnienia?? Przepraszam, że Cię tak męczę, ale mam schiza na tym punkcie po pierwszej ciązy... Mnie męczą twardnienia.. Chyba wybiorę się na usg bo oszaleję

Będzie dobrze!!

Ja przed pierwszą ciążą miałam lekką niedowagę i przytyłam tylko 8-9kg. Także tu chyba nie ma reguły. Za to teraz nadrabiam :p już mam z 7 kg na plusie

Ja miałam najpierw w nocy taki bardzo mocny ból ciągnąco - rozpierająco - okresowy. Nie mogłam się wyprostować bo ciągnęło i kłuło.

Potem w ciągu dnia zelżało, ale ciągle czułam to ciągnięcie i rozpieranie. Ciężko było mi się podnieść i chodzić, wtedy bardziej bolało.

[karol_ak]

hej

Napisane przez TienShan

Powiem Ci, że ja wczoraj wieczorem aż się rozpłakałam mężowi, że ja chcę już rodzić bo nie mam siły, jak mnie kręgosłup boli, że w nocy nie potrafię się podnieść jak mały płacze i iść do niego, zmiana boku to też horror.. w poprzedniej ciąży czułam się świetnie do samego końca a teraz szkoda gadać.... Cieszę się, że to ostatnia

dziewczyny irenka sylwia madeline Tien scotasia santilia jak dobrze że to wszystko piszecie bo już myslałam że to ze mną coś nie halo
jestem taka okropnie ciężka, duszno mi okrutnie, żadna pozycja mi nie pasuje a jak się ruszam, ide coś porobić czy na spacer to się znowu szybko męczę generalnie czuję się do do d.u.p.y
wczoraj się poryczałam aż z tego powodu, w poprzedniej ciąży czułam się dobrze w porównaniu do tej do samego końca, co będzie za miesiąc strach się bać

truskawka trzymaj się tam dzielnie

fistaszek zdrowia dla córci

[mimi_77]

Strzalka ja sie czuje identycznie! Te same bole w pachwinach i nie tylko tak jak piszesz. Ja sie staram nie zalic bo wydaje mi sie ze kazdy uwaza ze wyolbrzymiam bo przeciez w ciazy musi bolec. Maz mnie podnosi z lozka, zdejmuje buty bo taki bol w pachwinach i nie tylko....

Truskawka trzymam kciuki! Oby wszystko sie ulozylo.

Weron dzieki za odp

Ja przytylam od poczatku ciazy 9kg

Ale mam ataki kaszlu, az do wymiotow.

[maartussss]

Hej

Ja dziś po kontroli nerek i małych zakupach jedzeniowych, a przy okazji trochę majciochów musiałam kupić, bo zaczęliśmy nocnikowanie.
Strasznie źle się czuję, już w samochodzie zaczął mnie boleć brzuch, ale myślę, że to od porannej kawy i płatków z mlekiem, no i od zmęczenia, bo ostatnie noce były cięęęężkie, a rano trzeba szybko wstawać.
Także na razie leżę w łóżku i nie mam siły nawet się podnieść... Oby do 15 mi przeszło..

Napisane przez loluska

Nadrobiłam
Mamuśki wszystkie egzaminy zaliczyłam Jeszcze jeden weekend zjazdowy egzaminacyjny i koniec tego semestru

gratulacje

Napisane przez karol_ak

acha scotasia przypomniało mi się jeszcze że hitem u nas jest ostatnio namiot i tunel, my mamy akurat z ikei ale pełno tego i podobnego w sklepach i all.egro, kiedyś też robiliśmy z koca dużego i krzeseł, poduszek itd Młody w tym siedzi, znosi zabawki, bawi się w bude dla psa albo kuku i jest szał

Napisane przez scotasia

My też się bawimy w tunele itp Tylko on się wszystkim jakoś szybko nudzi.. Lubi, jak ja się z nim bawię, wygłupiam, no ale teraz staram się trochę oszczędzać, przerażają mnie te moje twardnienia brzucha. Nawet zwykle siedzenie na dywanie już mnie męczy I kończy się to tym, że włazi do mnie na łózko, ciągnie za rękę i mówi: "Mamąąąą" - czyli wszystko chce robić z mamą...
W ogóle chyba muszę zacząć od czystek w pokoju.. pochować część zabawek, bo wszystko leży i niczym się dłużej nie zabawi.

U nas wczoraj namiot wrócił do łask kupiłam go chyba jakoś przed wakacjami, ale młody nie bardzo był zainteresowany. i wczoraj znów go rozłożyliśmy to cały w skowronkach latał

Scotasia ! - pamiętam o tym domku ale dziś się tak słabo czuję, że nie dam rady chyba z łóżka wstać, a wczoraj nie było kiedy... jutro na pewno wkleję zdjęcia!

A co do oszczędzania się, to się po prostu nie da. U mnie to samo, wszystko z mamą, wszędzie musi być mama, mama mama mama...a czasami chciałoby się trochę odpocząć. Szczególnie teraz, kiedy mało jest na wszystko siły.

Napisane przez strzalka44

Heeej
wrzucam fotkę wczorajszych zakupów

Super te legginsy! Jej, ja bym chciała dziewczynkę, jeżeli będę trzeci raz w ciąży..tyle tych ciuszków fajnych Ale mąż powiedział: "czterech synów a potem córek ile chcesz"

Napisane przez Madeleine05

Powiedzcie mi, czy wy też ostatnio jesteście takie ociężałe? Bo ja się czuję jak emerytka z wielkim bebechem. Sapię i stękam. Ledwo się schylam. Jak się ubiorę jestem tak zmęczona, że najchętniej bym już z domu nie wychodziła tylko się położyła do łóżka. Masakra! No i strasznie przybieram na wadze - kolejny kg w ciągu paru dni. Już mam +7 od początku ciąży.

Niestety tak... chodzę jak żółw, ciężko mi się wstaje z łóżka, w ogóle wszystko mi się ciężko robi.
Ja tak dużo aż nie przybrałam, ale tak czy siak, jakoś się czuję, jak wieloryb.

Napisane przez Crumble

Wkładki laktacyjne polecane w necie to:

Lansinoh, Babydream Rossman, BabyOno, Johnson

Pogrubione najlepsze

Dla mnie Babydream i BabyOno to były porażki. Przeciekały strasznie szybko.

Napisane przez truskawkaxx

Nadrobiłam was dziewczynki, ale nie mam siły odpisywać.

Jestem w szpitalu te bóle nie minęły, pojechałam na IP, okazało się, że skraca mi się szyjka i jest ryzyko przedwczesnego porodu

Mam nakaz leżenia i kontrolują. Jak się nie zatrzyma to założą mi jakis szew? Czy coś takiego.

Jestem załamana... To mój 4-ty pobyt szpitalny w tej ciąży... I niech mi ktos jeszcze powie, że w ciąży się trzeba "wyluzować" cieszyć swoim stanem i nie panikować.

Ojacie... Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze

[myszonka88]

Napisane przez ruskaa

teraz to już mnie szczerze wali ile przytyję, ja tylko się modlę aby szczęśliwie synka donosić teraz już się mega oszczędzam ! teraz miałam lekkie boleści brzucha, ale one były związane z tym upadkiem i wczoraj 3x1 buscopan wzięłam i jest ok więc już nie biorę tylko witaminy i magnez i leżę ile wlezie.. takie mam schizy odnośnie porodu przedwczesnego, że masakra

Ja niestety też...
Nie chcę Wam pisać dlaczego, bo sama wariuję z tego powodu i nie chcę was stresować...

Napisane przez ola_la_7676

Ja przytylam 8 kg do tej pory. A praktycznie tyle co po brzuchu i cyckach widać tak to bez różnicy

Ja przytyłam prawie 7 i też po mnie nie widać, jedynie po brzuchu. Ostatnio nawet zauważyłam, że pępek zaczyna mi wystawać

[201606011622]

Pępek to już mi dawno wystaje wgl to zauważyłam że brzuch mi po bokach sporo pełniejszy się zrobił

[weron1]

A mi pępek nie wystaje- zatopił się w tłuszczu

[201606011622]

Przesadzasz.

[scotasia]

Truskawkaa najważniejsze, że w porę zareagowałaś!! Teraz musi być dobrze

Weron a Ty miałaś usg szyjki na ostatniej wizycie czy tylko badanie ręczne? Jeny ja schizuję, czy mój lekarz nie za bardzo lajtowo do tematu mojej szyjki podchodzi...

Martuss spokojnie z tym domkiem Znalazłam jakąs farmę Wader na necie, chyba mu kupię, bo ostatnio dostał komplet zwierzątek. Myśle, że na początek mu wystarczy.
Ja mam znajomą do pomocy przy małym, głównie chodzi o spacery, żeby go wybrać i troszkę z nim pochodzić. Do tej pory była 3x w tyg po 2 godz, ale chyba powoli zacznie przychodzić codziennie... Nie daję rady już go ubrać, sprowadzić po schodach (3piętro), potem spacer, powrót... Brzuch mi twardnieje co chwila

[ruskaa]

Napisane przez myszonka88

Ja niestety też...
Nie chcę Wam pisać dlaczego, bo sama wariuję z tego powodu i nie chcę was stresować...



Ja przytyłam prawie 7 i też po mnie nie widać, jedynie po brzuchu. Ostatnio nawet zauważyłam, że pępek zaczyna mi wystawać

kochana nam możesz wszystko powiedzieć i nie będzie to stresowanie tylko cenne rady
mi pępuszek powoli powoli się 'wypina'

[majaa86]

Napisane przez sylwia01485

wg mnie różnica jest taka, że przy ręcznym wyrabiasz sobie biceps, a przy elektrycznym nie. Odciąga tak samo. Ja w szpitalu odciągałam dla innych dzieci, bo była taka akcja, jak któraś mama chciała. Ja miałam dużo pokarmu i za pierwszym razem i za drugim i odciągałam do sterylnych butelek dla maluchów, które nie miały mleka od mamy.
W domu miałam ręczny avent i dawałam radę, ale odciągałam albo "na zapas" i mroziłam albo jak musiałam wyjść na zajęcia.


Dziś pierwszy dzień po feriach i moja ferajna poszła do placówek, a ja nie poszłam do pracy dziwnie mi na razie

Od paru dni często mi słabo i muszę się nagle położyć, bo nie mam czym oddychać - normalnie nie jestem w stanie dłużej siedzieć ani się schylić, bo robi mi się ciemno przed oczami. Jedyna pozycja ok to na lewym boku, wtedy oddycham normalnie. Tak to czułam się miesiąc przed porodem, a nie 3...

Dziękuję czyli rozumiem,że szkoda wydawać kasy na elektroniczny, bo efekt jest taki sam ? np na firmie Avent jest różnica kolosalna bo między ręcznym a elektronicznym 250 zł

Ja na lewym nie mogę za bardzo niestety..zostaje mi prawy..za dziecka 2 operacje i przez to delikatnie brzuszek mi więcej po lewej stronie rośnie..zostaje mi spanie na prawym boku i na wznak..ale to nie zmienia faktu,że się tłukę całą noc..a jeszcze ok 3 tyg temu spałam jak dzik całą noc :/

Napisane przez fistaszek24

Piękne .
To ja się pochwalę swoim zakupem .

Sliczny ten kosz ile Kochana dałaś za niego?

Napisane przez Madeleine05

te spodenki to z Pepco?





Powiedzcie mi, czy wy też ostatnio jesteście takie ociężałe? Bo ja się czuję jak emerytka z wielkim bebechem. Sapię i stękam. Ledwo się schylam. Jak się ubiorę jestem tak zmęczona, że najchętniej bym już z domu nie wychodziła tylko się położyła do łóżka. Masakra! No i strasznie przybieram na wadze - kolejny kg w ciągu paru dni. Już mam +7 od początku ciąży.

dokładnie tak samo..czuję się jak emerytka..ubieranie rajstop czy skarpetek to już męka..a nie mam nie wiadomo jak wielkiego brzuszka bo jeszcze Bożenę widzę jak się nachylę dobrze

Napisane przez truskawkaxx

Nadrobiłam was dziewczynki, ale nie mam siły odpisywać.

Jestem w szpitalu te bóle nie minęły, pojechałam na IP, okazało się, że skraca mi się szyjka i jest ryzyko przedwczesnego porodu

Mam nakaz leżenia i kontrolują. Jak się nie zatrzyma to założą mi jakis szew? Czy coś takiego.

Jestem załamana... To mój 4-ty pobyt szpitalny w tej ciąży... I niech mi ktos jeszcze powie, że w ciąży się trzeba "wyluzować" cieszyć swoim stanem i nie panikować.

mam nadzieję,że lekarze zrobią co trzeba i wszystko wróci do normy..trzymam kciuki!

Napisane przez ola_la_7676

Ja przytylam 8 kg do tej pory. A praktycznie tyle co po brzuchu i cyckach widać tak to bez różnicy

Przybijam piąteczkę..ja też 8 kg do przodu..ale wyjściową miałam większą od Ciebie..jakoś strasznie po sobie nie widzę, trochę w udach i tyłku,ale nie tak tragicznie..wczoraj u mnie bratowa była, miesiąc po mnie ma termin i ją więcej "roznosi"..mimo,że ogólnie jest grubsza..także teoria,że chude więcej tyją a grubsze mniej to jednak nie ma odzwierciedlenia w realu..każdy reaguje oragnizm po swojemu tak widzę
Ja już zaczynam się bać co to przez te 3 mce jeszcze będzie..słonica w składzie porcelany jak nic..a przecież już częsciowo się tak czuję..

Dzisiaj mi przyszły butelki z Avent'u, chyba zamówię jednak ten ręczny laktator jeszcze..bo widzę,że Wy też się zaopatrujecie jednak w te laktatory..

[pani_pierozkowa]

Napisane przez weron1

A mi pępek nie wystaje- zatopił się w tłuszczu

Hahahaha No mi zaczyna wystawać a najgorsze że boli dziadostwo

[majaa86]

Ruskaa!!! Pasy śliczne, bo cały czas mi ucieka co mam napisać zazdroszczę osobnego pokoju my musimy jeszcze troszkę remontów zrobić,żeby mieć więcej miejsca dla siebie
Czekamy na mebelki i kolejne zdjątka

[201606011622]

Mnie tz wkurza jak nieraz się próbuje bawić tym pepkiem. I to właśnie boli

[loluska]

Dzień dobry Ja dzis na nogach od 8, choć przyznam że ciężko było wstać bo oglądałam wczoraj "3 metry na niebem" do prawie 24 Ale jakoś się zwlekłam i od rana wzięłam się za mycie wózka, teraz piorę wszystkie pokrowce, jak Tż mi go jeszcze podokręca i wszystko wyschnie to sie pochwalę

Dziękuje za graty odnośnie egzaminów! Stawiam sok !


Z nowości na temat ZUSU udało się dziś szefowej dodzwonić, na szczęście gadała z jakąś miłą kobietą, która powiedziała że nie obniżą mi zasiłku ale dobrze by było gdybym wysłała im jeszcze kopertę, w której wysyłałam pierwsze zwolnienie bo tam na znaczku będzie data i to będzie dowód że wina poczty Na szczęście nie wyrzuciłam

Napisane przez fistaszek24

Piękne .
To ja się pochwalę swoim zakupem .

cudo <3 gdzie, skąd i za ile?

Lucky
bezsens z takim układem ;/ oby ci się udało z nimi dogadać

truskaweczko
trzymaj się! odpoczywaj i pisz co i jak, jak będziesz mogła, trzymam za ciebie kciuki!

Napisane przez strzalka44

Heeej
wrzucam fotkę wczorajszych zakupów

piękne! byłam ostatnio w pepco ale nie widziałam takich czaderskich getrów

irenka
ja też zaczynam dziś 7 miesiąc robimy bibe?

mimi
ja sobie nie wyobrażam sesji letniej jak już dzieć będzie teraz mobilizacja już kiepska do nauki i jazdy na uczelnie, co będzie później
Powodzenia i Tobie na egz!

[maartussss]

Aaaaa.. tak w ogóle dziewczyny, to w sobotę odkryłam stronę z książkami dla dzieci i dorosłych, puzzlami, grami, kolorowankami itp..
Gdyby któraś miała ochotę,to się nazywa Aros. Zakupiłam w końcu jakieś puzzle, memory, książeczki i inne bajery dla Kuby i zapłaciłam 70 zł, więc nie dużo.. Widziałam też, że tanio mają książeczki kontrastowe, jakby ktoś był zainteresowany.

[weron1]

Napisane przez ola_la_7676

Przesadzasz.

Żartuję

Napisane przez scotasia

Weron a Ty miałaś usg szyjki na ostatniej wizycie czy tylko badanie ręczne? Jeny ja schizuję, czy mój lekarz nie za bardzo lajtowo do tematu mojej szyjki podchodzi...

USG szyjki miałam w 23 tygodniu i na razie tylko raz. Wtedy wyszło ze ma ok 3cm. A ostatnio badał ręcznie. Też mam czasami takie wrażenie, że lekarze lajtowo do tego podchodzą. Ja zawsze pytam na wizycie czy z szyjka dobrze itp. No i ostatnio się dowiedziałam, że jest miękka, więc przepisał większą dawkę luteiny "żeby do porodu wytrzymała" jak to określił...

[scotasia]

Weron no właśnie ja nawet luteiny nie biorę, tylko magnez i nospę i już sama nie wiem, czy to ja wymyslam, czy na prawdę nie ma powodów do niepokoju

Martuss w Arosie to ja już kuupę kasy wydałam, też polecam Na prawdę tanie ksiązki A dla chłopca ciekawa pozycja to "Pędząca ciuchcia"

[weron1]

Napisane przez scotasia

Weron no właśnie ja nawet luteiny nie biorę, tylko magnez i nospę i już sama nie wiem, czy to ja wymyslam, czy na prawdę nie ma powodów do niepokoju

Martuss w Arosie to ja już kuupę kasy wydałam, też polecam Na prawdę tanie ksiązki A dla chłopca ciekawa pozycja to "Pędząca ciuchcia"

A ile masz cm? Też czasami biorę magnez i nospę, ale te twardnienia nie są jeszcze takie bolesne.