Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

[fiona27]

Napisane przez beatrix28

roxana_lu ja dzis robie warzywną i naleśniki na drugie z synkiema m ma obiad od wczoraj..jak mu ebdzie malo to jajko sadzone mu dosmaze i gitarra. staram sie korzystać z tego co aktualnie mam w polkach i nie biegac codziennie do sklepu ale jak to w ciazy, nie zawsze sie tak da

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------



czym Ci TŻ podpadł?
ja wstalam o 6stej synek zaczal lepic z plasteliny, i po spaniu..ale przynajmniej wczesniej wyszykowalismy sie do przedszkola. bedzie wiecej laby ,
zaraz biore sie za podlogi bo w sob przy dziecku to nie robota..

U mnie na obiad też naleśniki i chyba z musem jabłkowym, albo dżemem .

A podpadł, bo mi oznajmił, że idzie z kolegami do baru, a u niego wyjścia zawsze źle się kończą . Wraca o której chce, tel wył, ba jeszcze sobie zażyczył, ze mam go zawieść i po niego przyjechać w nocy z synkiem . Chyba uderzył się gdzieś w głowę i to porządnie.

[dd1dd]

Mam pytanie do naszych mamusiek, które mają dzieci

Bo tak mówimy o tych ubrankach...

W jakim rozmiarze kupować dla takiego noworodka? Gdzieś to kiedyś czytałam, żeby nie szaleć z małymi rozmiarami 56-58 bo dziecko długo tego nie ponosi. Pisali , żeby zacząć od 62 ale to takie duże są Jak to jest? Ja jestem zielona w temacie i rady bardzo mi się przydadzą Bo jak wpadnę w szał, nakupuje malutkich i będą leżeć nieużywane

[Mravka]

Napisane przez fiona27

U mnie na obiad też naleśniki i chyba z musem jabłkowym, albo dżemem .

A podpadł, bo mi oznajmił, że idzie z kolegami do baru, a u niego wyjścia zawsze źle się kończą . Wraca o której chce, tel wył, ba jeszcze sobie zażyczył, ze mam go zawieść i po niego przyjechać w nocy z synkiem . Chyba uderzył się gdzieś w głowę i to porządnie.

Nalesniczki mniaam...z serem zwlaszcza
A TZ to chyba faktycznie jakos myslenia nie uruchomil. Niepowazny czy jak? Masz dziecko w srodku nocy ciagnac,bo On chce zabalowac. Komunikacja miejska chyba jest,albo taxi. A spedzac czas poza domem to tez trzeba umiec(nie jakies wyl.tel- nie rozumiem po co)

[Isabelle_26]

Cześć wam
Wy tu już o obiedzie a ja rozmyślam co na śniadanie zjeść

Napisane przez springtime

Jak Ci zazdroszczę, że już jesteś po Super, gratuluję dobrych wyników. I ta cena

Witam się z rana I zaraz uciekam na genetyczne. Trzymajcie podwójnie kciuki

Kciuki zaciśnięte

Roxana to udanych wczasów i przyjemnej podróży
Ja pewnie od jutra znikne na tydzień, bo szacowny małżonek przyjeżdża do domu i mogę nie mieć czasu na wizaż ale dzisiaj jeszcze będę..

[Mravka]

Napisane przez dd1dd

Mam pytanie do naszych mamusiek, które mają dzieci

Bo tak mówimy o tych ubrankach...

W jakim rozmiarze kupować dla takiego noworodka? Gdzieś to kiedyś czytałam, żeby nie szaleć z małymi rozmiarami 56-58 bo dziecko długo tego nie ponosi. Pisali , żeby zacząć od 62 ale to takie duże są: Jak to jest? Ja jestem zielona w temacie i rady bardzo mi się przydadzą Bo jak wpadnę w szał, nakupuje malutkich i będą leżeć nieużywane

Wiesz zalezy jaki Dziec sie urodzi . Moj w 56 chodzil dlugo,bo sie urodzil maly (2370gr, 51cm), wiec plywal w 56 na poczatku. Mialam kilka sztuk pajacy i body. Wez pod uwage,ze kazda potencjalna kupa(a wpierw jest co karmienie) moze byc ta wyplywajaca na plecy ). Takze zeby miec taka ilosc coby bylo w co przebrac. W sierpniu o tyle luz ze szybko schnie. Moj marcowy i spal w body+pajac na poczatku)

[TusiaeM]

Wczoraj miałam radę w pracy i byłam padnięta więc Was tylko poczytałam Spałam całą noc bez wstawania i jeszcze jestem niewyspana

[asienka_182]

Napisane przez Niespodziewajka25

Pikaso zazdroszczę Ci tego powera

Fiona ważne żeby działało , faceci to jednak proste istoty , łatwo ich urobić

Asienka zazdroszcze Ci troche tych przygotowań , sama ślubu nie miałam i chyba miec nie bede ale czasami przychodzą takie dni ze mi sie marzy .. na szczescie szybko mi się odechciewa

Roxana u mnie dzisiaj zupa ''co wrzuce to bedzie '' Nie mam pomysłu ani checi na gotowanie. Gdyby nie Adaś to pewnie bym nic nie robiła i o chlebie cały dzien siedziała .

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------



Jestes boska , przypomniałam sobie ze w lodówce mam żurek i zamrożony kawałek kiełbaski . Juz wiem co ugotuję bo to proste szybkie i smaczne

No jak dla mnie to dużo latania trochę najgorsze te wszystkie papiery do kościoła bo Tż jest tylko sobota niedziela i ciężko jest pozałatwiać... I sie obawiam czy zdążymy

[Papusia28]

Napisane przez roxana_lu

A ja juz po śniadaniu nie moge patrzeć na słodkie ale nutella+śledzik idealnie wchodziły

nie no dobra jesteś nutella i śledz ja bym zaraz w wc była
witam się z rana humor nadal taki o do tego mama robi w niedziele imieniny i dziś zaczyna prace typu placki bo u nas rodzina duża mam 4 rodzeństwa i każdy ma swoją rodzine wiec trochę nas jest wiec muszę troche jej pomóc a tak mi sie nie chce ;/
ale przebrałam już sobie pościel nastawiłam pranie i myśle co dalej
miłego dnia

[kasperka]

Napisane przez Mravka

Tak to jest cudowny widok . Ja przez chwile podgladalam wczoraj i az mnie wzruszenie dopadlo jak zobaczylam machajace nozki i raczki . A pomyslec,ze taki jeden Maly Cud teraz pluska sie w wannie i spiewa piosenki . Dla mnie to caly czas niesamowite

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------


Oo o co fajnego u kosmetyczki robilas? pochwal sis

Doprowadziłam do porządku swoje stopy, dłonie i brwi

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez Isabelle_26

Ja z relacją z usg Dzięki za kciuki, przydały się
Dzieć ma już 6cm od glowki do pupy i nadal wg wymiarów 3 dni starszy, przezierność wyszła 1.3, kość nosowa obecna, ogólnie wszystko w porządku aby musze przyjść w poniedziałek jeszcze raz bo nie miał pełnego pęcherza i gin musi jeszcze raz skontrolować.. Moje badanie trwało jakieś 25minut i zapłaciłam jak za normalne usg, czyli 50zł, ale żadnej płyty z nagraniem nie mam, mam za to fotkę a młoda jaka uradowana widząc dzidzie..

Ja zmykam spać, dobranoc dziewczyny
Ps. Tylko za dużo nie piszcie

Gratuluje udanej wizyty

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez springtime

Jak Ci zazdroszczę, że już jesteś po Super, gratuluję dobrych wyników. I ta cena

Witam się z rana I zaraz uciekam na genetyczne. Trzymajcie podwójnie kciuki

Trzymam mocno kciuki za wizyte Odezwij sie pozniej

[Olenka_24]

Napisane przez dd1dd

Mam pytanie do naszych mamusiek, które mają dzieci

Bo tak mówimy o tych ubrankach...

W jakim rozmiarze kupować dla takiego noworodka? Gdzieś to kiedyś czytałam, żeby nie szaleć z małymi rozmiarami 56-58 bo dziecko długo tego nie ponosi. Pisali , żeby zacząć od 62 ale to takie duże są Jak to jest? Ja jestem zielona w temacie i rady bardzo mi się przydadzą Bo jak wpadnę w szał, nakupuje malutkich i będą leżeć nieużywane

Dzień dobry

Ja też czytałam takie rady zanim urodziłam syna i później żałowałam że miałam mało rozmiaru 56. Młody jak się urodZił miał 57 cm a dobry miesiąc się mieścił w 56 cm. Każde większe ulanie czy tak jak Mravka pisze kupa po plecy, musisz dziecia przebrać. Także ja zamiast 5 szt. Body bo tak przeważnie radzą, doradzala bym 8 - 10 np.

[dd1dd]

Napisane przez Mravka

Wiesz zalezy jaki Dziec sie urodzi . Moj w 56 chodzil dlugo,bo sie urodzil maly (2370gr, 51cm), wiec plywal w 56 na poczatku. Mialam kilka sztuk pajacy i body. Wez pod uwage,ze kazda potencjalna kupa(a wpierw jest co karmienie) moze byc ta wyplywajaca na plecy ). Takze zeby miec taka ilosc coby bylo w co przebrac. W sierpniu o tyle luz ze szybko schnie. Moj marcowy i spal w body+pajac na poczatku)

Napisane przez Olenka_24

Dzień dobry

Ja też czytałam takie rady zanim urodziłam syna i później żałowałam że miałam mało rozmiaru 56. Młody jak się urodZił miał 57 cm a dobry miesiąc się mieścił w 56 cm. Każde większe ulanie czy tak jak Mravka pisze kupa po plecy, musisz dziecia przebrać. Także ja zamiast 5 szt. Body bo tak przeważnie radzą, doradzala bym 8 - 10 np.

Dziękuję za Wasze odpowiedzi jak widać inne tematy jak jedzenie są omijane a szkoda

[roxana_lu]

Napisane przez dd1dd

Dziękuję za Wasze odpowiedzi jak widać inne tematy jak jedzenie są omijane a szkoda

U nas tez sie jednak przydały te ciuszki na 56
Co chwile albo sie udało, albo jakas kupa

[Papusia28]

Moim zdanie też lepiej jest mieć wiecej tych ciuszków ja miałam od rozmiaru 50 bo wiedziała wcześniej że Zuzia urodzi się malutka ale spokojnie mogła bym ubrać w te ciuszki trojaczki taki miała szał zakupowy a do tego dużo dostałam

[kasperka]

Napisane przez dd1dd

Mam pytanie do naszych mamusiek, które mają dzieci

Bo tak mówimy o tych ubrankach...

W jakim rozmiarze kupować dla takiego noworodka? Gdzieś to kiedyś czytałam, żeby nie szaleć z małymi rozmiarami 56-58 bo dziecko długo tego nie ponosi. Pisali , żeby zacząć od 62 ale to takie duże są Jak to jest? Ja jestem zielona w temacie i rady bardzo mi się przydadzą Bo jak wpadnę w szał, nakupuje malutkich i będą leżeć nieużywane

Ja tez sie zastanawiam ile tego musze kupic, w jakim rozmiarze itd
Nie mam zielonego pojecia...

[dd1dd]

Napisane przez kasperka

Ja tez sie zastanawiam ile tego musze kupic, w jakim rozmiarze itd
Nie mam zielonego pojecia...

No widzisz to tak jak ja ale z tego co piszą dziewczyny to oszukali mnie w tych artykułach z tym rozmiarem 62 malutkich też trzeba nakupić

[kasperka]

Napisane przez dd1dd

No widzisz to tak jak ja ale z tego co piszą dziewczyny to oszukali mnie w tych artykułach z tym rozmiarem 62 malutkich też trzeba nakupić

Fajnie, ze dziewczyny sie wypowiedzialy na ten temat i nam pomogly

[beatrix28]

Napisane przez dd1dd

Mam pytanie do naszych mamusiek, które mają dzieci

Bo tak mówimy o tych ubrankach...

W jakim rozmiarze kupować dla takiego noworodka? Gdzieś to kiedyś czytałam, żeby nie szaleć z małymi rozmiarami 56-58 bo dziecko długo tego nie ponosi. Pisali , żeby zacząć od 62 ale to takie duże są Jak to jest? Ja jestem zielona w temacie i rady bardzo mi się przydadzą Bo jak wpadnę w szał, nakupuje malutkich i będą leżeć nieużywane

powiems zczerze ze nie ma co szalec bo dziecko na prawdę szybko rosnie i jzu np jak ukonczy 3mc zycia te 56 wogole sie nie przydadza,
wez tez pod uwage ze maluszki urodza sie latem wiec przede wszystkim body,ew,kaftanik i polspiochy
poza tym przyjedzie ktos odwiedzic tescie,rodzice,da cos od siebie ..ja niektorych rzeczy nie zdazylam zalozyc lub zaledwie raz to nie mialy sie kiedy zniszczyc wiecejs ie kupuje juz w rozmiarze 62/68, 72 czy 86..bo potem Ci rodzina da na swieta i na roczek a potem polowa zapomni ze masz dziecko..takie sa fakty
zazwyczaj w co drugiej gazecie o dzieciach jest o wyparwce po 5-6 sztuk wszystkiego tj 6-8body,dlugi rekaw ze4 ,kaftaniki,4pajace,polspi ochy,spiochy.. itd

fiona27 a to on nie wie ze jestes w ciazy i nie można narazac Cie na taki stres? zebys jechała po niego w srodku nocy?nie moga wziac sobie jakiegos niepijacego kolegi ktorych ich poodwozi,halo pora dorosnac bo 2 dzieci to juz nie przelewki ,ale ja brutalna jestem,wiem..

a ja wlasnie zjadlam bułe z wedlinką o dziwo,ogorkiem i pomidorkiem , bo juz glodna byłam

[roxana_lu]

Napisane przez beatrix28

powiems zczerze ze nie ma co szalec bo dziecko na prawdę szybko rosnie i jzu np jak ukonczy 3mc zycia te 56 wogole sie nie przydadza,

wez tez pod uwage ze maluszki urodza sie latem wiec przede wszystkim body,ew,kaftanik i polspiochy

poza tym przyjedzie ktos odwiedzic tescie,rodzice,da cos od siebie ..ja niektorych rzeczy nie zdazylam zalozyc lub zaledwie raz to nie mialy sie kiedy zniszczyc wiecejs ie kupuje juz w rozmiarze 62/68, 72 czy 86..bo potem Ci rodzina da na swieta i na roczek a potem polowa zapomni ze masz dziecko..takie sa fakty

zazwyczaj w co drugiej gazecie o dzieciach jest o wyparwce po 5-6 sztuk wszystkiego tj 5-6body,4kaftaniki itd



fiona27 a to on nie wie ze jestes w ciazy i nie można narazac Cie na taki stres? zebys jechała po niego w srodku nocy?nie moga wziac sobie jakiegos niepijacego kolegi ktorych ich poodwozi,halo pora dorosnac bo 2 dzieci to juz nie przelewki ,ale ja brutalna jestem,wiem..

Niby tak ale ja sobie nie wyobrażam mieć 5-6 sztuk bodziakow "na juz", to nie sa ciuchy, ktore wsadzisz do pralki z ciuchami innych domowników i masz gotowe. A włączać pralkę z 2 ciuszkami dla niemowlaka to Cie wyjdzie więcej na ta wodę. Piorąc ręcznie tez.

Ja raczej ciuszków nie otrzymywałam od innych - bardziej jakies pampersy, grzechotki itd. (Ale tez prosiłam o nie kupowanie ciuszków - mam swój gust i nawet jak ktoś cos kupił to pozniej tego raczej nie używałam no chyba ze ciuchy, ktore mi babcia przywoziła z wczasów we Włoszech same benettony, s. Olivery )

Kolejna kwestia to taka, ze tak na prawde fajne ciuszki, ktore nie sa zniszczone w fajnej cenie tez pozniej mozna sprzedać (wiadomo, ze sie nam 100% nie zwróci ale zawsze cos).

W sumie to każdej indywidualna sprawa, trzeba przeanalizować wszystkie za i przeciw. Ja osobiście kupie więcej niż 5 bodziakow i śpiochów. A znając mnie to zas dziecko odkupię i taka prawda

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez roxana_lu

Niby tak ale ja sobie nie wyobrażam mieć 5-6 sztuk bodziakow "na juz", to nie sa ciuchy, ktore wsadzisz do pralki z ciuchami innych domowników i masz gotowe. A włączać pralkę z 2 ciuszkami dla niemowlaka to Cie wyjdzie więcej na ta wodę. Piorąc ręcznie tez.

Ja raczej ciuszków nie otrzymywałam od innych - bardziej jakies pampersy, grzechotki itd. (Ale tez prosiłam o nie kupowanie ciuszków - mam swój gust i nawet jak ktoś cos kupił to pozniej tego raczej nie używałam no chyba ze ciuchy, ktore mi babcia przywoziła z wczasów we Włoszech same benettony, s. Olivery )

Kolejna kwestia to taka, ze tak na prawde fajne ciuszki, ktore nie sa zniszczone w fajnej cenie tez pozniej mozna sprzedać (wiadomo, ze sie nam 100% nie zwróci ale zawsze cos).

W sumie to każdej indywidualna sprawa, trzeba przeanalizować wszystkie za i przeciw. Ja osobiście kupie więcej niż 5 bodziakow i śpiochów. A znając mnie to zas dziecko odkupię i taka prawda

Fiona ja juz tu kiedys pisałam o moim stosunku do takich rzeczy. Nigdy nie jechałam po mojego TŻ bo sobie wypił i nie wyobrażam sobie tego szczególnie teraz - zwłaszcza, z jednym dzieckiem "na śpiocha" a drugim w brzuszku. Nie pogniewaj sie ale ja bym takiemu to chyba w łeb strzeliła jakby mi takie akcje robił. Wyłączyć telefon?! A przepraszam - dlaczego ?! Jestes w ciazy, nie daj Boże cos sie zle poczujesz - albo nawet - masz dziecko w domu... Ja tam w sumie mam całkowicie inne podejście do takich kwestii bo mój TŻ to raczej jak juz chce "poimprezować" to jakas domówka czy wyjście ale przeważnie wspólne mamy wspólnych znajomych, wspólne tematy i nie potrzebujemy odizolowania sie od siebie bo chcemy sie "wyszaleć". No ale to takie moje osobiste przemyślenia

[Niespodziewajka25]

Napisane przez fiona27

U mnie na obiad też naleśniki i chyba z musem jabłkowym, albo dżemem .

A podpadł, bo mi oznajmił, że idzie z kolegami do baru, a u niego wyjścia zawsze źle się kończą . Wraca o której chce, tel wył, ba jeszcze sobie zażyczył, ze mam go zawieść i po niego przyjechać w nocy z synkiem . Chyba uderzył się gdzieś w głowę i to porządnie.

Ale wymyślił , ma ten Twój chłopa pomysły to mu trzeba przyznać

Napisane przez dd1dd

Mam pytanie do naszych mamusiek, które mają dzieci

Bo tak mówimy o tych ubrankach...

W jakim rozmiarze kupować dla takiego noworodka? Gdzieś to kiedyś czytałam, żeby nie szaleć z małymi rozmiarami 56-58 bo dziecko długo tego nie ponosi. Pisali , żeby zacząć od 62 ale to takie duże są Jak to jest? Ja jestem zielona w temacie i rady bardzo mi się przydadzą Bo jak wpadnę w szał, nakupuje malutkich i będą leżeć nieużywane

Ja długo używałam rozmiaru 56 , na 62 przeszłam po jakiś 2- miesiącach dopiero . No i ciuszkow szczegolnie bodziaków i szpiochów trzeba miec dużo bo dziecko sie czesto przesikuje i równie czesto ulewa .

[SugarbabyLove]

Napisane przez dd1dd

Mam pytanie do naszych mamusiek, które mają dzieci

Bo tak mówimy o tych ubrankach...

W jakim rozmiarze kupować dla takiego noworodka? Gdzieś to kiedyś czytałam, żeby nie szaleć z małymi rozmiarami 56-58 bo dziecko długo tego nie ponosi. Pisali , żeby zacząć od 62 ale to takie duże są Jak to jest? Ja jestem zielona w temacie i rady bardzo mi się przydadzą Bo jak wpadnę w szał, nakupuje malutkich i będą leżeć nieużywane

Kup spokojnie Parę sztuk 50 56 rozmiar bo dzidzia się będzie w 62 topić póki co na pierwsze tygodnie. Ale ogólnie dzueci szybko rosną także większość na 62 68 lepiej mieć na 50 56 po parę rzeczy .
Ja się witam u mnie koniec 11 tygodnia juz prawie . My już w domu jesteśmy wróciliśmy przed 11. Miał być zabieg przed 7 ale był o 8 . O 9 już po wszystkim było młody ja się dobrze boli go i swędzi do poniedziałku mamy go pilnować żeby nie zdjął opatrunku. Nie kąpać tulko obcować. Zobaczymy jak to będzie w pon na kontrolę

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Niby tak ale ja sobie nie wyobrażam mieć 5-6 sztuk bodziakow "na juz", to nie sa ciuchy, ktore wsadzisz do pralki z ciuchami innych domowników i masz gotowe. A włączać pralkę z 2 ciuszkami dla niemowlaka to Cie wyjdzie więcej na ta wodę. Piorąc ręcznie tez.

Ja raczej ciuszków nie otrzymywałam od innych - bardziej jakies pampersy, grzechotki itd. (Ale tez prosiłam o nie kupowanie ciuszków - mam swój gust i nawet jak ktoś cos kupił to pozniej tego raczej nie używałam no chyba ze ciuchy, ktore mi babcia przywoziła z wczasów we Włoszech same benettony, s. Olivery )

Kolejna kwestia to taka, ze tak na prawde fajne ciuszki, ktore nie sa zniszczone w fajnej cenie tez pozniej mozna sprzedać (wiadomo, ze sie nam 100% nie zwróci ale zawsze cos).

W sumie to każdej indywidualna sprawa, trzeba przeanalizować wszystkie za i przeciw. Ja osobiście kupie więcej niż 5 bodziakow i śpiochów. A znając mnie to zas dziecko odkupię i taka prawda

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------




Fiona ja juz tu kiedys pisałam o moim stosunku do takich rzeczy. Nigdy nie jechałam po mojego TŻ bo sobie wypił i nie wyobrażam sobie tego szczególnie teraz - zwłaszcza, z jednym dzieckiem "na śpiocha" a drugim w brzuszku. Nie pogniewaj sie ale ja bym takiemu to chyba w łeb strzeliła jakby mi takie akcje robił. Wyłączyć telefon?! A przepraszam - dlaczego ?! Jestes w ciazy, nie daj Boże cos sie zle poczujesz - albo nawet - masz dziecko w domu... Ja tam w sumie mam całkowicie inne podejście do takich kwestii bo mój TŻ to raczej jak juz chce "poimprezować" to jakas domówka czy wyjście ale przeważnie wspólne mamy wspólnych znajomych, wspólne tematy i nie potrzebujemy odizolowania sie od siebie bo chcemy sie "wyszaleć". No ale to takie moje osobiste przemyślenia

Z tym praniem to masz faktycznie racje Z kilkoma ciuszkami to nie oplaca sie puszczac pralki . Czyli wiecej potrzebujemy

Kiedy wyjezdzacie???

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez SugarbabyLove

Kup spokojnie Parę sztuk 50 56 rozmiar bo dzidzia się będzie w 62 topić póki co na pierwsze tygodnie. Ale ogólnie dzueci szybko rosną także większość na 62 68 lepiej mieć na 50 56 po parę rzeczy .
Ja się witam u mnie koniec 11 tygodnia juz prawie . My już w domu jesteśmy wróciliśmy przed 11. Miał być zabieg przed 7 ale był o 8 . O 9 już po wszystkim było młody ja się dobrze boli go i swędzi do poniedziałku mamy go pilnować żeby nie zdjął opatrunku. Nie kąpać tulko obcować. Zobaczymy jak to będzie w pon na kontrolę

A jak sie czuje po narkozie???

[beatrix28]

Napisane przez roxana_lu

Niby tak ale ja sobie nie wyobrażam mieć 5-6 sztuk bodziakow "na juz", to nie sa ciuchy, ktore wsadzisz do pralki z ciuchami innych domowników i masz gotowe. A włączać pralkę z 2 ciuszkami dla niemowlaka to Cie wyjdzie więcej na ta wodę. Piorąc ręcznie tez.

Ja raczej ciuszków nie otrzymywałam od innych - bardziej jakies pampersy, grzechotki itd. (Ale tez prosiłam o nie kupowanie ciuszków - mam swój gust i nawet jak ktoś cos kupił to pozniej tego raczej nie używałam no chyba ze ciuchy, ktore mi babcia przywoziła z wczasów we Włoszech same benettony, s. Olivery )

Kolejna kwestia to taka, ze tak na prawde fajne ciuszki, ktore nie sa zniszczone w fajnej cenie tez pozniej mozna sprzedać (wiadomo, ze sie nam 100% nie zwróci ale zawsze cos).

W sumie to każdej indywidualna sprawa, trzeba przeanalizować wszystkie za i przeciw. Ja osobiście kupie więcej niż 5 bodziakow i śpiochów. A znając mnie to zas dziecko odkupię i taka prawda

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------




Fiona ja juz tu kiedys pisałam o moim stosunku do takich rzeczy. Nigdy nie jechałam po mojego TŻ bo sobie wypił i nie wyobrażam sobie tego szczególnie teraz - zwłaszcza, z jednym dzieckiem "na śpiocha" a drugim w brzuszku. Nie pogniewaj sie ale ja bym takiemu to chyba w łeb strzeliła jakby mi takie akcje robił. Wyłączyć telefon?! A przepraszam - dlaczego ?! Jestes w ciazy, nie daj Boże cos sie zle poczujesz - albo nawet - masz dziecko w domu... Ja tam w sumie mam całkowicie inne podejście do takich kwestii bo mój TŻ to raczej jak juz chce "poimprezować" to jakas domówka czy wyjście ale przeważnie wspólne mamy wspólnych znajomych, wspólne tematy i nie potrzebujemy odizolowania sie od siebie bo chcemy sie "wyszaleć". No ale to takie moje osobiste przemyślenia

pewnie kazdy przypadek jest indywidualny, kolo komody do przewijania mialam 3 wiaderka na jasne,na ciemne czyli inne niz biale i blekitne oraz pieluchy a Remek byl mistrzem zapelniania..a ile razy bylam posikana to nie zlicze.
ja ciuszki dziecka zawsze prałam osobno niż nasze do 3r.z.

[roxana_lu]

Napisane przez kasperka

Z tym praniem to masz faktycznie racje Z kilkoma ciuszkami to nie oplaca sie puszczac pralki . Czyli wiecej potrzebujemy



Kiedy wyjezdzacie???

TŻ by na te pranie nie zarobił

Jutro nad ranem ... Juz widze te 700km jazdy, jak mi po 15 minutach w aucie robi sie mega niedobrze

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez SugarbabyLove

Kup spokojnie Parę sztuk 50 56 rozmiar bo dzidzia się będzie w 62 topić póki co na pierwsze tygodnie. Ale ogólnie dzueci szybko rosną także większość na 62 68 lepiej mieć na 50 56 po parę rzeczy .
Ja się witam u mnie koniec 11 tygodnia juz prawie . My już w domu jesteśmy wróciliśmy przed 11. Miał być zabieg przed 7 ale był o 8 . O 9 już po wszystkim było młody ja się dobrze boli go i swędzi do poniedziałku mamy go pilnować żeby nie zdjął opatrunku. Nie kąpać tulko obcować. Zobaczymy jak to będzie w pon na kontrolę

To super, odpoczywajcie teraz sobie razem

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez beatrix28

pewnie kazdy przypadek jest indywidualny, kolo komody do przewijania mialam 3 wiaderka na jasne,na ciemne czyli inne niz biale i blekitne oraz pieluchy a Remek byl mistrzem zapelniania..a ile razy bylam posikana to nie zlicze.

ja ciuszki dziecka zawsze prałam osobno niż nasze do 3r.z.

No wlasnie... A wyobraź sobie mieć 5 bodziakow tylko... Jak to prac ? Ręcznie ? Dwie sztuki w pralce ?

Ja tam wole więcej kupic ciuszków niż tyle samo na pralkę wydać

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

TŻ by na te pranie nie zarobił

Jutro nad ranem ... Juz widze te 700km jazdy, jak mi po 15 minutach w aucie robi sie mega niedobrze

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------





To super, odpoczywajcie teraz sobie razem

Spokojnej podróży życzę w razie jakbyśmy się dziś już tu nie
złapały
Dasz radę Musisz myśleć o tym, jak będzie pięknie już na miejscu

[vea7]

Łeee.... tylko 5 stron... rozleniwiły się Księżniczki
Ale głupawka widzę na całego, za to fajnie i szybko się Was czyta


Niespodziewajka, jak wszystko, ryby, owoce morza, homary i inne kraby, nawet wodorosty w sushi zeżrę
Nie zabijaj, kto alimenty zapłaci

Sugar, to w sumie niegłupio, mniej potem do noszenia i do wypełniania na ostatnią chwilę

beatrix fajna paczuszka

Mirabelka, gratuluję wizyty Spory już ten Twój Maluch

Springtime kciuki były cały czas

asienka, super

CalineczkaO fajnie, że genetyczne ok

Isabelle

fiona, bosz.... faceci są jednak z innej planety

dd1dd zależy jaki się maluch urodzi Jak się okaże, że mały, to chwilę ponosi, ale jak średnio-większy, to już nie bardzo. Poza tym lepiej Maluchowi w lekko za dużym niż za małym. Mi Jaśko 56 praktycznie nie nosił (urodził się 57 cm), za to 62 całkiem długo.
A w ogóle te pierwsze ciuszki jeśli masz od kogo najlepiej pożyczyć - kupa i mleko spierają się dobrze, a że Maluch raczej mało ruchliwy, to ciuszki praktycznie się nie niszczą. Ja zaczęłam inwestycje od 62

Dobra, zbieram się po Młodego do żłoba. Dzisiaj bal przebierańców w temacie okołobajkowym, wiec robi za smoka
Mam nadzieję, że po powrocie mi padnie, bo czuję się fatalnie i mam wrażenie, że płuca zaraz wypluje... a to tylko jakiś francowaty wirus

[SugarbabyLove]

Właśnie dobrze jakby jej w ogóle nie miał . Hehe no on I odpoczywać haha on już biega rozdania i w ogóle a ja muszę się za obiad brac zaraz

[roxana_lu]

Napisane przez kasperka

Spokojnej podróży życzę w razie jakbyśmy się dziś już tu nie

złapały

Dasz radę Musisz myśleć o tym, jak będzie pięknie już na miejscu

Dziekuje !!

Nooo... Ale czy sie nie złapiemy tutaj juz dzisiaj ?

Ja tylko lece na obiadek jedna poza domem i potem cos muszę ogarnac mieszkanie jeszcze a tak to jestem gotowa

Junior dzis pojdzie o 18 spac bo wstac bedzie musiał o 4 (w sensie ze sie sam obudzi i juz nie zaśnie w aucie) wiec bede miała wieczor dla siebie

[kasperka]

Napisane przez SugarbabyLove

Właśnie dobrze jakby jej w ogóle nie miał . Hehe no on I odpoczywać haha on już biega rozdania i w ogóle a ja muszę się za obiad brac zaraz

Super, ze wszystko dobrze poszło

[SugarbabyLove]

Napisane przez kasperka

Super, ze wszystko dobrze poszło

Tez się ciesze . Oby się szybko zagoilo.

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Dziekuje !!

Nooo... Ale czy sie nie złapiemy tutaj juz dzisiaj ?

Ja tylko lece na obiadek jedna poza domem i potem cos muszę ogarnac mieszkanie jeszcze a tak to jestem gotowa

Junior dzis pojdzie o 18 spac bo wstac bedzie musiał o 4 (w sensie ze sie sam obudzi i juz nie zaśnie w aucie) wiec bede miała wieczor dla siebie

Ja juz czuję się lepiej, nie muszę pół dnia leżeć
Tfu tfu! Żeby nie zapeszyć

Mój mąż dziś w domu także pozałatwiamy trochę spraw razem
na mieście, potem jakiś obiadek , zakupy i takie tam

No chyba, że wieczorkiem będziesz to się złapiemy pewnie