Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

[Jess922]

Napisane przez CalineczkaO

Czesć dziewczyny
Dawno tutaj nie zagladalam i widze .że mam duze zaległości
Niestety mam takie migreny kilkudniowe że szok Cale dnie w łóżku i zbawieniem dla mnie jest jak na chwilę usnę i nie czuję bólu
Puzniej jak mam kilka dni spokoju i mam checi to nadrabiam w sprzataniu i ogarnięciu całego domu
Ale mam nadzieję ze to przejdzie
Tydzien temu miałam badania prenatalne i wyszło wszystko OK a za pare dni dowiem sie jaki wynik bedzie z testu Papp-a
Pozdrawiam cieplutko

Witaj ponownie i super, że wszystko dobrze

Napisane przez Isabelle_26

Ja z relacją z usg Dzięki za kciuki, przydały się
Dzieć ma już 6cm od glowki do pupy i nadal wg wymiarów 3 dni starszy, przezierność wyszła 1.3, kość nosowa obecna, ogólnie wszystko w porządku aby musze przyjść w poniedziałek jeszcze raz bo nie miał pełnego pęcherza i gin musi jeszcze raz skontrolować.. Moje badanie trwało jakieś 25minut i zapłaciłam jak za normalne usg, czyli 50zł, ale żadnej płyty z nagraniem nie mam, mam za to fotkę a młoda jaka uradowana widząc dzidzie..

Ja zmykam spać, dobranoc dziewczyny
Ps. Tylko za dużo nie piszcie

Gratulacje za wynik badania i za jego cenę

Napisane przez fiona27

U mnie na obiad też naleśniki i chyba z musem jabłkowym, albo dżemem .

A podpadł, bo mi oznajmił, że idzie z kolegami do baru, a u niego wyjścia zawsze źle się kończą . Wraca o której chce, tel wył, ba jeszcze sobie zażyczył, ze mam go zawieść i po niego przyjechać w nocy z synkiem . Chyba uderzył się gdzieś w głowę i to porządnie.

Oo to niedobry mąż.. Ja mam podobnie w kwestii telefonu, mój nigdzie nie wychodzi po pracuje od poniedziałku do soboty wieczora i nie ma siły, ale często, gęsto nie odbiera telefonu, albo ma wyłączony, albo brak zasięgu. Jak mnie to irytuje Tak jak Roxana pisała nie daj Boże coś się stanie i nie ma nawet kogo wezwać na pomoc
eh mega baciki dla nich ten dla Twojego ten dla mojego


Sugar brawa dla synka !

Roxana miłego wyjazdu i bezproblemowej drogi

[roxana_lu]

Napisane przez kasperka

Ja juz czuję się lepiej, nie muszę pół dnia leżeć
Tfu tfu! Żeby nie zapeszyć

Mój mąż dziś w domu także pozałatwiamy trochę spraw razem
na mieście, potem jakiś obiadek , zakupy i takie tam

No chyba, że wieczorkiem będziesz to się złapiemy pewnie

Tez dzis obiadek na mieście ?

Ja ubolewam nad tym, ze jutro nad ranem wyjeżdżamy a TŻ wczoraj od rana do 21 w pracy w dzis wróci przed 22 jak wyszedł z samego rana ...
Całe kwestie wyjazdu na mojej głowie - nawet dzisiaj jade auto szorować i tankować bo jak TŻ pojedzie o 22 to robic, kolacja i dopasowywanie... to rano nie wstanie i wyjedziemy w południe chyba

[fiona27]

Napisane przez dd1dd

Mam pytanie do naszych mamusiek, które mają dzieci

Bo tak mówimy o tych ubrankach...

W jakim rozmiarze kupować dla takiego noworodka? Gdzieś to kiedyś czytałam, żeby nie szaleć z małymi rozmiarami 56-58 bo dziecko długo tego nie ponosi. Pisali , żeby zacząć od 62 ale to takie duże są Jak to jest? Ja jestem zielona w temacie i rady bardzo mi się przydadzą Bo jak wpadnę w szał, nakupuje malutkich i będą leżeć nieużywane

Polecam mieć troszkę tych ciuszków na roz 56, bo np ja prawie wcale nie miałam mimo, ze mały miał 55 cm, to w 62 topił się . Choc nie powiem, bo 56 były na niego w sam raz i pochodził w nich może z 2-3 tyg.
Teraz kupię więcej na 56, ale głownie w sh za parę złotych i nie będzie mi szkoda, jak kupię za dużo i czegoś nie założę, bo dziecko moment wyrośnie.

Napisane przez Mravka

Nalesniczki mniaam...z serem zwlaszcza
A TZ to chyba faktycznie jakos myslenia nie uruchomil. Niepowazny czy jak? Masz dziecko w srodku nocy ciagnac,bo On chce zabalowac. Komunikacja miejska chyba jest,albo taxi. A spedzac czas poza domem to tez trzeba umiec(nie jakies wyl.tel- nie rozumiem po co)

Mieszkam poza miastem i ciężko z komunikacją, a za samą taxi ponad stówkę w dwie strony.

[QUOTE=beatrix28;50119389]

Napisane przez roxana_lu

Fiona ja juz tu kiedys pisałam o moim stosunku do takich rzeczy. Nigdy nie jechałam po mojego TŻ bo sobie wypił i nie wyobrażam sobie tego szczególnie teraz - zwłaszcza, z jednym dzieckiem "na śpiocha" a drugim w brzuszku. Nie pogniewaj sie ale ja bym takiemu to chyba w łeb strzeliła jakby mi takie akcje robił. Wyłączyć telefon?! A przepraszam - dlaczego ?! Jestes w ciazy, nie daj Boże cos sie zle poczujesz - albo nawet - masz dziecko w domu... Ja tam w sumie mam całkowicie inne podejście do takich kwestii bo mój TŻ to raczej jak juz chce "poimprezować" to jakas domówka czy wyjście ale przeważnie wspólne mamy wspólnych znajomych, wspólne tematy i nie potrzebujemy odizolowania sie od siebie bo chcemy sie "wyszaleć". No ale to takie moje osobiste przemyślenia

No ja tez nie jestem zwolenniczką przywożenia i odwożenia faceta, jak idzie gdzieś z kumplami, to jego problem czym wróci nie mój.
No nic dostanie patelnią w głowę, jak wróci do domu i moment wybiję mu głupie pomysły

[Jess922]

Napisane przez kasperka

Ja juz czuję się lepiej, nie muszę pół dnia leżeć
Tfu tfu! Żeby nie zapeszyć

Mój mąż dziś w domu także pozałatwiamy trochę spraw razem
na mieście, potem jakiś obiadek , zakupy i takie tam

No chyba, że wieczorkiem będziesz to się złapiemy pewnie

ale zazdroszczę wspólnego dnia z mężem nam zostaje tylko niedziela, a to nie to samo, bo tak jak piszesz pozałatwiać coś to wiecznie sama

[fiona27]

roxana weź mnie ze sobą . Zmieszczę sie w walizkę

[roxana_lu]

[QUOTE=fiona27;50120081]Polecam mieć troszkę tych ciuszków na roz 56, bo np ja prawie wcale nie miałam mimo, ze mały miał 55 cm, to w 62 topił się . Choc nie powiem, bo 56 były na niego w sam raz i pochodził w nich może z 2-3 tyg.

Teraz kupię więcej na 56, ale głownie w sh za parę złotych i nie będzie mi szkoda, jak kupię za dużo i czegoś nie założę, bo dziecko moment wyrośnie.







Mieszkam poza miastem i ciężko z komunikacją, a za samą taxi ponad stówkę w dwie strony.

Napisane przez beatrix28

No ja tez nie jestem zwolenniczką przywożenia i odwożenia faceta, jak idzie gdzieś z kumplami, to jego problem czym wróci nie mój.

No nic dostanie patelnią w głowę, jak wróci do domu i moment wybiję mu głupie pomysły

Pomysl z patelnia mi sie podoba sama bym czasami wypróbowała w niektórych sytuacjach na TŻ

[springtime]

Dziewczyny ja na szybko pisze najnowsze wiesci. Dzieci zdrowe, jedno 1.3 drugie 1.7 noski sama widzialam wstepnie 2 dziewczynki haha tego nie podejrzewalam. Dr mowil ze drugi dziec schowany i nie jest pewny. Takze mąż nadal ma nadzieję na synka. Ja też. Jak wroce to nadrobie w domu bo nie lubie pisac w aplikacju. Dziękuję za kciuki

[roxana_lu]

Napisane przez fiona27

roxana weź mnie ze sobą . Zmieszczę sie w walizkę

Tylko, ze walizka sie nie zmieści w moim samochodzie na ta chwile mamy starszego jeepa ale te auto to juz sie nadaje tylko do jeżdżenia "w okolicy" a tak to mamy vw polo i w to auto cokolwiek wcisnąć to makabra. juz mamy całe auto zawalone, więcej walizek nie zmieścimy. Moge zaproponować jazdę na dachu
Wlasnie musimy pomysleć o zmianie samochodu na jesień... Albo przetrzymac i w przyszłym roku na wiosnę kupimy to co byśmy chcieli

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez springtime

Dziewczyny ja na szybko pisze najnowsze wiesci. Dzieci zdrowe, jedno 1.3 drugie 1.7 noski sama widzialam wstepnie 2 dziewczynki haha tego nie podejrzewalam. Dr mowil ze drugi dziec schowany i nie jest pewny. Takze mąż nadal ma nadzieję na synka. Ja też. Jak wroce to nadrobie w domu bo nie lubie pisac w aplikacju. Dziękuję za kciuki

O jak super ! Gratuluje tyle szczęścia naraz

[fiona27]

Napisane przez springtime

Dziewczyny ja na szybko pisze najnowsze wiesci. Dzieci zdrowe, jedno 1.3 drugie 1.7 noski sama widzialam wstepnie 2 dziewczynki haha tego nie podejrzewalam. Dr mowil ze drugi dziec schowany i nie jest pewny. Takze mąż nadal ma nadzieję na synka. Ja też. Jak wroce to nadrobie w domu bo nie lubie pisac w aplikacju. Dziękuję za kciuki

Super

Dwie dziewuszki ? Jak byli sami chłopcy, tak teraz na odwrót same baby

[Jess922]

Napisane przez springtime

Dziewczyny ja na szybko pisze najnowsze wiesci. Dzieci zdrowe, jedno 1.3 drugie 1.7 noski sama widzialam wstepnie 2 dziewczynki haha tego nie podejrzewalam. Dr mowil ze drugi dziec schowany i nie jest pewny. Takze mąż nadal ma nadzieję na synka. Ja też. Jak wroce to nadrobie w domu bo nie lubie pisac w aplikacju. Dziękuję za kciuki

Super ! dwie dziewuszki jak się sprawdzą to Twój będzie miał babiniec

[fiona27]

Napisane przez roxana_lu

Tylko, ze walizka sie nie zmieści w moim samochodzie na ta chwile mamy starszego jeepa ale te auto to juz sie nadaje tylko do jeżdżenia "w okolicy" a tak to mamy vw polo i w to auto cokolwiek wcisnąć to makabra. juz mamy całe auto zawalone, więcej walizek nie zmieścimy. Moge zaproponować jazdę na dachu
Wlasnie musimy pomysleć o zmianie samochodu na jesień... Albo przetrzymac i w przyszłym roku na wiosnę kupimy to co byśmy chcieli [COLOR="Silver"]

Na dachu będzie dobra wentylacja, to chociaż nie zrobi mi się słabo

[Jess922]

Napisane przez springtime

Dziewczyny ja na szybko pisze najnowsze wiesci. Dzieci zdrowe, jedno 1.3 drugie 1.7 noski sama widzialam wstepnie 2 dziewczynki haha tego nie podejrzewalam. Dr mowil ze drugi dziec schowany i nie jest pewny. Takze mąż nadal ma nadzieję na synka. Ja też. Jak wroce to nadrobie w domu bo nie lubie pisac w aplikacju. Dziękuję za kciuki

Napisane przez fiona27

Na dachu będzie dobra wentylacja, to chociaż nie zrobi mi się słabo

Ale będziesz musiała być przywiązana bo jeszcze Cię zwieje z tego dachu

[kasperka]

Napisane przez roxana_lu

Tez dzis obiadek na mieście ?

Ja ubolewam nad tym, ze jutro nad ranem wyjeżdżamy a TŻ wczoraj od rana do 21 w pracy w dzis wróci przed 22 jak wyszedł z samego rana ...
Całe kwestie wyjazdu na mojej głowie - nawet dzisiaj jade auto szorować i tankować bo jak TŻ pojedzie o 22 to robic, kolacja i dopasowywanie... to rano nie wstanie i wyjedziemy w południe chyba

Tak, tak my też dziś obiadek na mieście :

Dasz radę, silna kobieta jesteś

Miłego popołudnia dziewczyny

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez springtime

Dziewczyny ja na szybko pisze najnowsze wiesci. Dzieci zdrowe, jedno 1.3 drugie 1.7 noski sama widzialam wstepnie 2 dziewczynki haha tego nie podejrzewalam. Dr mowil ze drugi dziec schowany i nie jest pewny. Takze mąż nadal ma nadzieję na synka. Ja też. Jak wroce to nadrobie w domu bo nie lubie pisac w aplikacju. Dziękuję za kciuki

Moje gratulacje super wieści

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez Jess922

ale zazdroszczę wspólnego dnia z mężem nam zostaje tylko niedziela, a to nie to samo, bo tak jak piszesz pozałatwiać coś to wiecznie sama

Ja też się cieszę całe 3 dni mamy dla siebie
Zmykam

[fiona27]

Napisane przez Jess922

Ale będziesz musiała być przywiązana bo jeszcze Cię zwieje z tego dachu

Najlepiej za ręce i za nogi w ramach bezpieczeństwa

[roxana_lu]

Napisane przez fiona27

Na dachu będzie dobra wentylacja, to chociaż nie zrobi mi się słabo

To przyjeżdżaj dzisiaj juz do mnie nad ranem wyruszamy

[fiona27]

A ja oglądam na allegro laktatory medela swing podobno bardzo dobre, ale też jakie drogie boszeeee.
U mnie będzie konieczny, bo pewnie tak jak z synkiem będę miała mega problemy z pokarmem i muszę zainwestować w dobry sprzęt wspomagający .

[Mirabelka_90]

Napisane przez dd1dd

Mam pytanie do naszych mamusiek, które mają dzieci

Bo tak mówimy o tych ubrankach...

W jakim rozmiarze kupować dla takiego noworodka? Gdzieś to kiedyś czytałam, żeby nie szaleć z małymi rozmiarami 56-58 bo dziecko długo tego nie ponosi. Pisali , żeby zacząć od 62 ale to takie duże są Jak to jest? Ja jestem zielona w temacie i rady bardzo mi się przydadzą Bo jak wpadnę w szał, nakupuje malutkich i będą leżeć nieużywane

o bardzo dobry temat A w jakiej temperaturze prałyście/pierzecie ciuszki dzieci? To prawda, że trzeba w 90 stopniach??

Napisane przez SugarbabyLove

Kup spokojnie Parę sztuk 50 56 rozmiar bo dzidzia się będzie w 62 topić póki co na pierwsze tygodnie. Ale ogólnie dzueci szybko rosną także większość na 62 68 lepiej mieć na 50 56 po parę rzeczy .
Ja się witam u mnie koniec 11 tygodnia juz prawie . My już w domu jesteśmy wróciliśmy przed 11. Miał być zabieg przed 7 ale był o 8 . O 9 już po wszystkim było młody ja się dobrze boli go i swędzi do poniedziałku mamy go pilnować żeby nie zdjął opatrunku. Nie kąpać tulko obcować. Zobaczymy jak to będzie w pon na kontrolę

Dobrze, że już po Na pewno szybciutko się zagoi

Napisane przez springtime

Dziewczyny ja na szybko pisze najnowsze wiesci. Dzieci zdrowe, jedno 1.3 drugie 1.7 noski sama widzialam wstepnie 2 dziewczynki haha tego nie podejrzewalam. Dr mowil ze drugi dziec schowany i nie jest pewny. Takze mąż nadal ma nadzieję na synka. Ja też. Jak wroce to nadrobie w domu bo nie lubie pisac w aplikacju. Dziękuję za kciuki

Gratulacje;*

Wiecie może coś na temat fotelików maxi cosi pebble? Bo właśnie znalazłam, że pasuje do wózka bexy i zaczęłam się zastanawiać czy nie będzie lepszy . Jest dużo opinii na jego temat, ale może Wy się spotkałyście z tym konkretnym?

[Olenka_24]

Napisane przez roxana_lu

Niby tak ale ja sobie nie wyobrażam mieć 5-6 sztuk bodziakow "na juz", to nie sa ciuchy, ktore wsadzisz do pralki z ciuchami innych domowników i masz gotowe. A włączać pralkę z 2 ciuszkami dla niemowlaka to Cie wyjdzie więcej na ta wodę. Piorąc ręcznie tez.

Ja raczej ciuszków nie otrzymywałam od innych - bardziej jakies pampersy, grzechotki itd. (Ale tez prosiłam o nie kupowanie ciuszków - mam swój gust i nawet jak ktoś cos kupił to pozniej tego raczej nie używałam no chyba ze ciuchy, ktore mi babcia przywoziła z wczasów we Włoszech same benettony, s. Olivery )

Kolejna kwestia to taka, ze tak na prawde fajne ciuszki, ktore nie sa zniszczone w fajnej cenie tez pozniej mozna sprzedać (wiadomo, ze sie nam 100% nie zwróci ale zawsze cos).

W sumie to każdej indywidualna sprawa, trzeba przeanalizować wszystkie za i przeciw. Ja osobiście kupie więcej niż 5 bodziakow i śpiochów. A znając mnie to zas dziecko odkupię i taka prawda

Roxana dokładnie ! a poza tym nie oszukujmy się, mało która świeżo upieczona mama jest na tyle ogarnięta na początku żeby z ulanym bodziakiem lecieć na przepierkę ręczną :p
Ja też ubranek nie dostawałam, jak ktoś chciał coś przynieść to wolałałam żeby to były pampersy.

Poza tym co miesiąc mamy usg, także będzie mniej więcej wiadomo czy dziecko urodzi się w okolicach 2 kg czy np. 3,5 kg. Jak maleńkie to wiadomo że i mniejsze ubranka dłużej ponosi.

Napisane przez SugarbabyLove

Właśnie dobrze jakby jej w ogóle nie miał . Hehe no on I odpoczywać haha on już biega rozdania i w ogóle a ja muszę się za obiad brac zaraz

Super że dobrze zniósł narkozę ja nigdy np. nie miałam narkozy i bardzo się jej obawiam. Sugar na pewno będzie wszystko dobrze

Napisane przez springtime

Dziewczyny ja na szybko pisze najnowsze wiesci. Dzieci zdrowe, jedno 1.3 drugie 1.7 noski sama widzialam wstepnie 2 dziewczynki haha tego nie podejrzewalam. Dr mowil ze drugi dziec schowany i nie jest pewny. Takze mąż nadal ma nadzieję na synka. Ja też. Jak wroce to nadrobie w domu bo nie lubie pisac w aplikacju. Dziękuję za kciuki

Ale fajnie

[SugarbabyLove]

Coś o laktacji mowa ja juz U patrzyłam taki z avent koszt 40 euro ale potem można sprzedać jak by co chociaż za 15 . Ale to go kupie dopiero za jakiś czas może za miesiąc dwa . Za parę tyg idę składać wniosek o dodatkowe pieniądze na dziecko . .

[vea7]

Napisane przez springtime

Dziewczyny ja na szybko pisze najnowsze wiesci. Dzieci zdrowe, jedno 1.3 drugie 1.7 noski sama widzialam wstepnie 2 dziewczynki haha tego nie podejrzewalam. Dr mowil ze drugi dziec schowany i nie jest pewny. Takze mąż nadal ma nadzieję na synka. Ja też. Jak wroce to nadrobie w domu bo nie lubie pisac w aplikacju. Dziękuję za kciuki

Ooo... super, Dwie Gwiazdki będą

Napisane przez fiona27

A ja oglądam na allegro laktatory medela swing podobno bardzo dobre, ale też jakie drogie boszeeee.
U mnie będzie konieczny, bo pewnie tak jak z synkiem będę miała mega problemy z pokarmem i muszę zainwestować w dobry sprzęt wspomagający .

Ja miałam pożyczony i jest genialny
poza tym rzeczywiście drogi, ale zero problemów potem ze sprzedaniem.

Napisane przez Mirabelka_90

o bardzo dobry temat A w jakiej temperaturze prałyście/pierzecie ciuszki dzieci? To prawda, że trzeba w 90 stopniach??

Wiecie może coś na temat fotelików maxi cosi pebble? Bo właśnie znalazłam, że pasuje do wózka bexy i zaczęłam się zastanawiać czy nie będzie lepszy . Jest dużo opinii na jego temat, ale może Wy się spotkałyście z tym konkretnym?

Nieprawda Część ciuszków może tego nie przeżyć
Na każdym ciuszku masz temp. prania, a żeby pozbyć się ewentualnych bakterii (bo po to się niby w 90st pierze) wystarczy prasownie

Co do fotelika, tu masz dosyć fajną opinię.

Napisane przez SugarbabyLove

Coś o laktacji mowa ja juz U patrzyłam taki z avent koszt 40 euro ale potem można sprzedać jak by co chociaż za 15 . Ale to go kupie dopiero za jakiś czas może za miesiąc dwa . Za parę tyg idę składać wniosek o dodatkowe pieniądze na dziecko . .

Ja nie o laktacji, ale miałam wcześniej już napisać, że super, że operacja dobrze

[ankaaa206]

Sugarbabylove super że operacja się udała!!

Wy tu już o fotelikach, ciuszkach, wózkach :P ja jakoś jeszcze o tym nie myślę, czasami zapominam że jestem w ciąży 2 ciąża to nie to samo co 1 o nie

no i witam się w 12 tyg, mdłości minęły, cycki mniej bolą, zmęczenie minęło (trochę się martwie czy wszystko ok a wizyta dopiero za tydzień ) no i najważniejsze libido wróciło, mąż cały w skowronkach bo od 3 miesięcy miał celibat

dziś mamy randkę, dzieć idzie do babci a my ruszamy w miasto, do kina i na kolacje

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

fiona27 ja zamiast super laktatora zainwestowałabym w razie kłopotów w doradce laktacyjnego, on Ci więcej pomoże - ale myśl pozytywnie, to będzie inne dziecko a nuż widelec nie będziesz miała żadnych problemów z karmieniem?

[SugarbabyLove]

Noo kamień z.serca ze się udało . Hehe noo my tu o wszystkim gadu gadu potem nie będzie o czym

[springtime]

Napisane przez Jess922

Super ! dwie dziewuszki jak się sprawdzą to Twój będzie miał babiniec

Zdecydowanie babiniec, ponieważ mieszkamy u moich rodziców, gdzie tata pracuje na delegacji i jest tylko kilka razy w roku w domu, do tego 2 siostry i kotka heheh. Mam nadzieję, że drugi dziec to jednak chłopak, ponieważ dr był bardzo niepewny, drugi chowa się gdzieś głęboko.

Napisane przez roxana_lu

O jak super ! Gratuluje tyle szczęścia naraz

Napisane przez fiona27

Super

Dwie dziewuszki ? Jak byli sami chłopcy, tak teraz na odwrót same baby

Napisane przez Jess922

Ale będziesz musiała być przywiązana bo jeszcze Cię zwieje z tego dachu

Napisane przez kasperka

Moje gratulacje super wieści [COLOR="Silver"]

Napisane przez Mirabelka_90

Gratulacje;*

Napisane przez Olenka_24

Ale fajnie

Dziękuję

Cudowne przeżycie widzieć swoje dzieci machające rączkami i nóżkami na ekranie Dzieciaczki mają prawie po 6 cm Nie mogę się doczekać pierwszych kopniaków
Ale lekarz mnie zestresował na początku to myślałam, że mu coś zrobię Położyłam się i zaczął mnie badać, a on do mnie to czemu Pani nie mówi, że mamy trojaczki Ja oczy jak 5 zł, ciśnienie 200 i myślę sobie coooooooo? Patrzę jednak na ekran i liczę główki. Dwie. uffff. TŻ aż się słabo zrobiło i wyszedł bladziutki z gabinetu . Powiedział, że jemu słabo podczas badania, bo za dużo emocji jak się widzi dwie kruszyny, więc poród wspólny odpada

Roxana szczęśliwej podróży Pomyśl może o jakiś poduszkach albo coś, żeby wygodnie Ci było.

Papusia Nie byłam dwa lata w Pro Familii i muszę napisać, że jestem pod wrażeniem. Dwa razy większy szpital, dużo większa neonatologia, ponad 20 miejsc dla wcześniaków. Coraz bardziej podoba mi się wizja rodzenia tam.


Aaaa i oglądaliśmy wózki. Tzn jeden, ponieważ na 50 w sklepie tylko jeden był podwójny. Bebetto 42 two czy jakoś tak. Muszę przyznać, że bardzo mi się podoba na żywo i super się nim skręca, pomimo długości. Muszę jeszcze obczaić taki obok siebie, ale oczywiście ciężko znaleźć dostępny na sklepie.

[Papusia28]

[QUOTE=springtime;50122489]Zdecydowanie babiniec, ponieważ mieszkamy u moich rodziców, gdzie tata pracuje na delegacji i jest tylko kilka razy w roku w domu, do tego 2 siostry i kotka heheh. Mam nadzieję, że drugi dziec to jednak chłopak, ponieważ dr był bardzo niepewny, drugi chowa się gdzieś głęboko.













Dziękuję

Cudowne przeżycie widzieć swoje dzieci machające rączkami i nóżkami na ekranie Dzieciaczki mają prawie po 6 cm Nie mogę się doczekać pierwszych kopniaków
Ale lekarz mnie zestresował na początku to myślałam, że mu coś zrobię Położyłam się i zaczął mnie badać, a on do mnie to czemu Pani nie mówi, że mamy trojaczki Ja oczy jak 5 zł, ciśnienie 200 i myślę sobie coooooooo? Patrzę jednak na ekran i liczę główki. Dwie. uffff. TŻ aż się słabo zrobiło i wyszedł bladziutki z gabinetu . Powiedział, że jemu słabo podczas badania, bo za dużo emocji jak się widzi dwie kruszyny, więc poród wspólny odpada

gratulacje udanej wizyty
baby co wy tak zamilkłyście ?? halo jak zawsze kupe stron do nadrobienia tak tu przez pół dnia tylko 1 helołłł żyjecie

[roxana_lu]

Kasperki nie ma to co sie dziwić

Ja ciagle dzisiaj w biegu, w miedzy czasie Was podczytuje i odpisuje ale szału nie ma z czasem :P

[Papusia28]

a co z gosią tą co prowadziła pierwszą część forum coś jej chyba nie ma albo ja nie widze

[roxana_lu]

Napisane przez Papusia28

a co z gosią tą co prowadziła pierwszą część forum coś jej chyba nie ma albo ja nie widze

Kilka dni temu wysłała mi pw o zmianę jej terminu porodu a tak to cisza. W tej czesci jej nie było jeszcze...

[Papusia28]

no dziwne to trochę może nas już nie lubi

[SugarbabyLove]

A tam na pewno nad lubi ona się źle czuła pamiętacie ? Będzie chciała to się odezwie

[Mravka]

Napisane przez fiona27

Mieszkam poza miastem i ciężko z komunikacją, a za samą taxi ponad stówkę w dwie strony.

No ja tez nie jestem zwolenniczką przywożenia i odwożenia faceta, jak idzie gdzieś z kumplami, to jego problem czym wróci nie mój.
No nic dostanie patelnią w głowę, jak wróci do domu i moment wybiję mu głupie pomysły

a to faktycznie słabo z taxi jak to taka odległość. Niemniej jednak zrywanie żony i dziecka w środku nocy...

Napisane przez springtime

Dziewczyny ja na szybko pisze najnowsze wiesci. Dzieci zdrowe, jedno 1.3 drugie 1.7 noski sama widzialam wstepnie 2 dziewczynki haha tego nie podejrzewalam. Dr mowil ze drugi dziec schowany i nie jest pewny. Takze mąż nadal ma nadzieję na synka. Ja też. Jak wroce to nadrobie w domu bo nie lubie pisac w aplikacju. Dziękuję za kciuki

oo jak cudownie!

Napisane przez fiona27

A ja oglądam na allegro laktatory medela swing podobno bardzo dobre, ale też jakie drogie boszeeee.
U mnie będzie konieczny, bo pewnie tak jak z synkiem będę miała mega problemy z pokarmem i muszę zainwestować w dobry sprzęt wspomagający .

mogę osobiście polecić sprawował się świetnie,a dosyć sporo korzystałam przy Synku. Jest też naprawdę cichy. Pamietam,że jak koleżanka w pokoju uruchomiła swój to czułam się jak na żniwach przy dzwiękach kombajnu. Swing chodzi naprawde cicho.