Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV

[moni_ka.g]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;50221910]Renia, Monia mam nadzieję, że się nie pogniewacie na mnie... Postanowiliśmy z mężem, że nasza Córcia będzie Dominika...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

nie.

J. dostał popularne imię, córka miała mieć rzadziej spotykane i chyba klops...

Napisane przez fiolusiek

Monika A może J. trzeba jakoś stopniowo oswajać z dziećmi? Nie może ktoś inny do was przyjść z ''obcym'' dzieckiem. Dobrze, że winiki glukozy ok.

staram się. nie bardzo mam znajomych z dziećmi, a tak żeby się widywać to już w ogóle. chodzimy do bawialni, teraz w ferie 2 razy w tygodniu, do tego basen. poza tym ma kontakt tylko z E. niby jest w rodzinie jeszcze jedno dziecko, ale jego rodzice nigdy nie chcieli by kontaktowało się z J. więc widują się 2 razy do roku na urodzinach (albo i to nie zawsze).

[jojla]

Napisane przez dwakolory1

Jajla a co u Was? Jak Madziulek?

Dobrze właśnie zamiast spać urządza imprezę
Jest przekochana

[zebrawpaski]

dwakolory- laska jesteś, maszzdolnego syna a chorobę pokonasz! Trzymam mocno kciuki

kubek- to postanowione, że jednak opiekunka?

Michasia- gratulacje!

BERBIE- zobaczymy w przyszłym tygodniu, na razie karmię od wieczora do rana i raz popołudniu (boję się dyżurów nocnych)
z tz-etem średnio - pewnie też temu, ze miałam ostatnio spięcie z teściową- ale przynajpodjęlam ważną decyzję i na czas nieobecności Tz-eta przenosimy się do Rodziców

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez michasia429

Chciałam prosić o wsparcie duchowe , wczoraj ujrzałam ll kreseczki.

Gratuluję i trzymam kciuki

Napisane przez moni_ka.g

Perse - książka dotarła

To dobrze. Przepraszam, że tak pobazgrała kopertę, ale wypisywałam na poczcie i tak tam długopis przerywał

Waderko współczuję kumulacji Oby mała ładnie jadła.

Przepraszam za głupie pytanie, ale co to znaczy, że pies się sczepił?

[kunegunda.bis]

Kubek u nas w zlobie panstwowym na dzis bylo takie menu:
Czwartek 12.02.2015r.

Śniadanie

Płatki ryżowe na mleku, wiórki sera żółtego z rzodkiewką i szczypiorkiem (diety - polędwica z kurczaka), pieczywo mieszane z masłem (diety - masło flora light), herbata.

II śniadanie

Jabłka, gruszki, mandarynki. Woda

Drugie danie

Kasza kuskus, medaliony z filetu z kurczaka (dieta - łopatka) w sosie ziołowym, kapusta biała duszona z dodatkiem oliwki, sałatka z buraczków w sosie jogurtowym (diety - bez jogurtu), kompot śliwkowy.

Zupa

Zupa krem szpinakowy z ziemniakami, natką i oliwką zabielana jogurtem (diety - bez jogurtu)

Podwieczorek

Koktajl ananasowo-bananowy na bazie jogurtu greckiego, biszkopty, chrupki, herbatniki.

Diety - sok owocowo-warzywny Bobofrut z biszkoptami, chrupkami, herbatnikami.

Gryzia

Dwakolory laska z Ciebie ze ho ho - jestes silna kobieta, pokonasz wstretne chorobsko - trzymam mocno kciuki (ja w poniedzialek ide na usg narzadow plciowych mam nadzieje ze wszystko wyjdzie w porzadku)

[iza243]

Witam


Domiś kaszle tż idzie z nim do lekarza na16:30

[Kubek29]

Zebra, nie postanowione... Z tamtego zlobko przedszkola jeszcze nie zrezygnowałam. Ale znalazłam nowy zlobek, byłam tam wczoraj wieczorem, obejrzałam, pogadałam, menu idealne. Ide w p

[moni_ka.g]

Zle sie dzieje. Dla J. od kilku dni sniadania moga nie istniec. Wypija kakao, troche herbaty a je... tyle co nic. Wlasnie wzgardzil plackami bieluchowo-bananowymi. Zjadl 1,5 i ciapie sie, przerzuca z talerza na blat, podloge, zlizuje dzem, takze sporo zostawil dla mnie.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez jojla

Napisane przez jojla

My miałyśmy wczoraj pierwsze szczepienie, Madzia po nim przespała mi cały dzień... bałam się, że w nocy nie będzie spać ale jakoś udało się jej zasnąć po północy i nawet ładnie pospałyśmy z przerwami na karmienie do 9
Miała w łóżeczku pluszaka prosiaczka z bajki o Kubusiu Puchatku i kilka dni temu nakryłam ją rano jak się w niego wpatruje i uśmiecha nie mówiąc już o tym jak rozpływam się kiedy uśmiechy to mi sprzedaje

super ze po szczepieniu ok

Napisane przez pikaso

Witam. Ja już po wizycie. Z dzieckiem wszystko w porządku, NT w normie, jest kość nosowa, nóżki, rączki, żołądek. UFF.

Napisane przez rena5

Napisane przez rena5

hej hej witam się w skończonym 20tc

Napisane przez dwakolory1

Dzięki wszystkim za kciuki.
No więc tak. Goję się ok, szwy jeszcze są, nie rozpuściły się. Krawienie ustało. Operacje mam w pierszym tygodniu marca. Jutro będę dzwonić to mi ustalą termin. Jeśli będzie konizacja to 3 dni w szpitalu i dwa tygodnie w domu. Jeśli amputacja to 5 dni w szpitalu i od miesiąca do nawet 3 miesięcy zwolnienia . Że niby można krwotoku dostsc i dlatego tak długo. No wiem że to prawda bo w środę to krwawienie to był właśnie taki mały krwotok, a ja tylko w pracy siedziałam za biurkiem, a co dopiero jakbym sie np poschylała. W poniedziałek 23 lutego mam dzwonić po wynik i wtedy będę wiedzieć jaka dokładnie diagnoza i jaka operacja. Pobrał mi też wymar na bakteriologię czy te bakterie już zniknęły czy jeszcze nie. Oprócz tego w okolicy operacji zaczynam szczepienia na hpv (3 szczepienia chyba cos ok 2 tys zł kosztują ). I tyle narazie.
W pracy dziś rozmawiałam szefową i kierowniczką. Powiedział o mojej planowanej nieobecności i jak ja to widzę. Na szczęście dobrze to przyjęły i powiedziały że damy radę. Mam mieć w dwóch swoich działkach zasteptwo na miesiąc (przez koleżanki z biura- dostana dodatki do pensji) a resztę ja ogarnę tak że nie trzeba będzie nic robić. A jak przyjdzie jakieś pismo to ja z domu odpiszę. Także jestem zadowolona z takiego obrotu sprawy, bo dodatkowo praca się martwiłam.
Martwię się tylko o tż. Tzn jestem zarazona hpv i ciekawe skąd to się wzięło... Gin mówi że to nue musi oznaczac że mnie zdradził, tylko mówił że jeżeli tż przebywa czasem w warunkach bym powiedziałam nie za sterylnych to można się tak zarazić. A mój mąż pracyje w delegacjach często i oni wtedy z pracownikami mieszkaja w 15 chłopów w małym mieszkaniu więc o sterylność tam trudno. Ale nie wiem. Nie chcę go ani usprawiedliwiać ani oskarżać. Nie mam podstaw do niczego. I w tej sytuacji to jakoś dla mnie nawet nie ma znaczenie. Powiedziałam tz tylko że jeśli mnie zdradza to prosze o używanie prezerwatym bo znów mi jakiegoś wirusa przyniesie. Obraził się oczywiście. Bo gin mówił że na wirusa hpv16 będę miała już odporność, ale inną odmianą można mnie zarazić.

mocno trzymam kciuki

Napisane przez dwakolory1

Obiecana sukienka na zabawę- zdjecie kiepskie bo syn mi robił.

ale laseczka z Ciebie
sukienka ładna


[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;50217817]Dostałam wynik płci, mieliśmy Córeczkę

Przepraszam, że nie piszę nic więcej, ale nie mam czasu...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Napisane przez michasia429

Chciałam prosić o wsparcie duchowe , wczoraj ujrzałam ll kreseczki.

trzymam mocno kciuki

Napisane przez iza243

Domiś kaszle tż idzie z nim do lekarza na16:30

zdrówka

U mnie ok, był dojrzały pęcherzyk więc dostałam zastrzyk na pęknięcie, podziałaliśmy i jutro znów usg żeby sprawdzić czy pękło jeśli tak to kolejne 2 długie tygodnie oczekiwania przede mną

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej.

Kubek - ja Ci tylko powiem, co wiem z doświadczeń mam na równieśniczym - znalezienie dobrej opiekunki w ogóle graniczy z cudem, więc w 2 tygodnie może być kłopot Oby z drugim żłobkiem wyszło.

(Choć ja bym zostawiła w tym pierwszym, jeśli reszta jest OK, Artur pewnie i tak by nic z tego nie zjadł )

[BERBIE]

Napisane przez zebrawpaski

z tz-etem średnio - pewnie też temu, ze miałam ostatnio spięcie z teściową- ale przynajpodjęlam ważną decyzję i na czas nieobecności Tz-eta przenosimy się do Rodziców

co się stało?

Napisane przez iza243

Domiś kaszle tż idzie z nim do lekarza na16:30

aby nic poważnego

Napisane przez Kubek29

Zebra, nie postanowione... Z tamtego zlobko przedszkola jeszcze nie zrezygnowałam. Ale znalazłam nowy zlobek, byłam tam wczoraj wieczorem, obejrzałam, pogadałam, menu idealne. Ide w p

prywatne? mam nadzieję, że się uda dostać

Napisane przez moni_ka.g

Zle sie dzieje. Dla J. od kilku dni sniadania moga nie istniec. Wypija kakao, troche herbaty a je... tyle co nic. Wlasnie wzgardzil plackami bieluchowo-bananowymi. Zjadl 1,5 i ciapie sie, przerzuca z talerza na blat, podloge, zlizuje dzem, takze sporo zostawil dla mnie.

może ma takie dni

Napisane przez Ewusia_marchew

U mnie ok, był dojrzały pęcherzyk więc dostałam zastrzyk na pęknięcie, podziałaliśmy i jutro znów usg żeby sprawdzić czy pękło jeśli tak to kolejne 2 długie tygodnie oczekiwania przede mną

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50225821](Choć ja bym zostawiła w tym pierwszym, jeśli reszta jest OK, Artur pewnie i tak by nic z tego nie zjadł )[/QUOTE]
a to byś się zdziwiła jakby on właśnie na kotleta miał chętkę

[pani22ka]

Napisane przez Kubek29

Ale znalazłam nowy zlobek, byłam tam wczoraj wieczorem, obejrzałam, pogadałam, menu idealne.

świetnie, że macie wybór!!!!klask i:

Napisane przez Ewusia_marchew

U mnie ok, był dojrzały pęcherzyk więc dostałam zastrzyk na pęknięcie, podziałaliśmy i jutro znów usg żeby sprawdzić czy pękło j

kciuki!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50225821] Artur pewnie i tak by nic z tego nie zjadł [/QUOTE]mogłabyś się baaardzo zdziwić

Napisane przez moni_ka.g

glukoza na czczo - 80, po 2 godz - 98.

idealna

Napisane przez michasia429

Chciałam prosić o wsparcie duchowe , wczoraj ujrzałam ll kreseczki.

super!!!!:jup i:

Wadera, gruuubooo... Trzymaj się

Napisane przez ciociami

A oto i one.

jadłabym



a ja chora jestem. w zasadzie nie wyleczona wciąż... masakra jakaś. leczenie paracetamolem nic nie daje. nie rodzę, bo siły bym nie miała

wczoraj robiłam morfo i CRP mam podniesione... heh i pierwszy raz dzwonili do mnie z labu... robiłam d-dimer, no i pani laborantka natychmiast kazała się skontaktować z doktorkiem, bo wynik stanowczo za wysoki. kurde majty pełne
doktor i doktor Google jednak mnie uspokoili

[wadera4]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50223897]
Przepraszam za głupie pytanie, ale co to znaczy, że pies się sczepił?[/QUOTE]

Psy się sczepiają po kopulacji, no wiesz jak to wygląda, jakby złączyły się tyłkami

Napisane przez pani22ka

i pierwszy raz dzwonili do mnie z labu... robiłam d-dimer, no i pani laborantka natychmiast kazała się skontaktować z doktorkiem, bo wynik stanowczo za wysoki

To jaki miałaś ten wynik, że aż zadzwonili?!


Jutro przyjedzie mama, trochę odsapnę. I książkę przywiezie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez wadera4

Psy się sczepiają po kopulacji, no wiesz jak to wygląda, jakby złączyły się tyłkami

No ale z tego powodu zdechła??

Pani, d-dimery mogą być podwyższone w ciąży, Anita chyba też miała?
CRP pewnie od infekcji, CRP reaguje bardzo szybko.

[pani22ka]

Napisane przez wadera4

To jaki miałaś ten wynik, że aż zadzwonili?!

nie aż taki straszny. ciążowo OK. norma jest 0-500 a ja mam 890.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50231002]

Pani, d-dimery mogą być podwyższone w ciąży[/QUOTE], no właśnie tak.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Że też oni w tym labie nie różnicują tych norm. Mogliby zrobić kilka kategorii :P Ja czasami jak dostaję wyniki Artka, to siwieję, bo jakieś kosmiczne cyfry, a lekarka ani słowem nie komentuje.

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50231133]Że też oni w tym labie nie różnicują tych norm. [/QUOTE]
dlatego notorycznie przepłacam morfo Torresa. Jedno laboratorium różnicuje wiekowo...

[Kubek29]

Wcięło mi resztę wiadomości z rana.


Ide to tego drugiego zlobka w poniedziałek z Tymonem. chce poznać wychowawczynie i dzieci.teraz byłam późno i nie było juz potencjalnej "pani".
I wtedy podejmę decyzje.

Perse, wiem, ze z opiekunka ciezko. Mam jednak namiar na dwie, niby z polecenia. Zobaczymy,

Tamto pierwsze przedszkole bardzo fajne, ale oprocz menu to nie do końcami pasuje ze T byłby najmłodszy. Reszta w jego grupie to ponad dwulatki.
No i nie ma elastycznych łor drzemkil 12 i koniec a T spi roznie...czesto do 12 nie wytrzymuje.
(A tak to same plusy, duże sale, fajne panie, dzieci znajome, budynek praktycznie w lesie, angielski codziennie z native speakerem, dziecko anglojęzyczne w grupie itd
itp)


Ten drugi zlobek to taki typowy zlobek, w sensie ze dzieci od 6 miesiecy do 3 lat. Atmosfera wydaje sie byc domowa. Menu totalnie inne, bezmleczne, niby zgodne z kuchnia pięciu przemian bez smażenia, kiełbas i kotletów z minusow mniejsze sale i nie w lesie (ale okolica wiejska. Nie znamy tam żadnego dziecka, nie znam wiec opini o tym miejscu,
Nie mam pojęcia, ktora opcja lepsza. Czas nagli.
Oba prywatne, ceny porównywalne.

Acha, ten pierwszy to zarejestrowane przedszkole niepubliczne a ten drugi to taki punkt żłobkowy. To chyba tez minus

To jest ten drugi zlobek
http://www.lawendowydomek.pl

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Najbardziej to bym chciała isc na wychowawczy. Jak sie wkurzę, to tAk zrobię.

[Kucyk_Truskawkowy]

Pani crp w ciąży do 10 jest ok. A Ty ile masz?

A propos norm to wreszcie trafiłam na super pediatre. Wytłumaczyła dlaczego jest ok (pomimo że sporo poza nawiasami). O wszystko pytała. Odpowiedziała na każde pytanie. Maks patrzył na nią jak zaczarowany Zawsze był krzyk juz na wejściu, a widać że ta kobita mu się spodobała

Ph moczu wysokie bo takie ilości mleka wypija a owoców nie je żadnych. 10 kropli wit c i za dwa tygodnie kontrola sików.

Berbie od grudnia takie duże problemy ze spaniem się pojawiły. Ale nigdy dobrze w sumie nie było :/

Waderko współczuję ogromnie! A podajesz jeszcze mm czy po tej akcji zrezygnowałaś? Biedna Ania.
No i biedne psiaki widziałam kiedyś zszczepione psy. Wiadrem zimniej wody je oblali i się rozdzieliły....

[pani22ka]

Napisane przez Kubek29

Nie mam pojęcia, ktora opcja lepsza. Czas nagli.

heh... i nikt nie wie, która opcja lepsza. Jeśli odrzuciło Cię menu (kiełbaska mniam, mniam, żurek mniam, mniam) - to prosta piłka. Pierwsza myśl (UCIEKAĆ) - złota myśl

W Lawendowym - cudnie choć nie wiem czy bym chicała by T. chodził na Warsztaty Bębniarskie

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez Kubek29

Jak sie wkurzę, to tAk zrobię.

ale czy to ma sens?
okropne są te dylematy. tu nie ma "mniejszego zła", bo każda opcja kiepska...

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Pani crp w ciąży do 10 jest ok. A Ty ile masz?

ok. 20. nie jest źle. gile mam typowo zatokowe. apapem nie wyleczę.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

A propos norm to wreszcie trafiłam na super pediatre.

w końcu!!!!!

[Kubek29]

Pani menu takie.
IMO beznadzieja. Ale moze jestem dziwna

[Kubek29]

Warsztaty bębniarskie tylko 2 razy w miesiącu.
A T muzykant, bębnem jest wszytsko. Także spoko, przeżyjemy

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Kucyyk, ciesze sie ze trafiłaś na odpowiedniego lekarza. Moze bedziesz teraz spokojniejsza.

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Norma CRP jest jedna. Dla dorosłego i dziecka taka sama. I niezależna od ciąży.

[Kucyk_Truskawkowy]

Mi tak o crp położna mówiła.

Maks będzie tancerz. Nawet jak nuce coś pod nosem to zaczyna podrygiwać
A no i od wczoraj robi papa. Oczywiście zaczął od kota. "zrób tacie papa" nie skutkowało. "zrób kocicy papa" i machał odrazu. A, wczoraj go ugryzła. Pierwszy raz. Nawet się ucieszyłam bo pomyślałam że dotrze do niego, że nie może jej okładać i włosów wyrywać. A ten wybuchnął śmiechem i dalej ją dręczył...

Kubek tel mi się wiesza i menu nie widzę

[wadera4]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50231002]No ale z tego powodu zdechła??
[/QUOTE]

Tak jak pisałam, była wysterylizowana, ale z jakichś powodów wykazywała objawy rui, dopuszczała samców. Właściwie tylko naszego domowego, bo jakiś "krótki zasięg" miała ta jej ruja. No i narządy płciowe nie były przygotowane do kopulacji. Po niej był tylko trysk krwi... W sekcji wyszły duże skrzepy weterynarze mówili, że nigdy nie spotkali się z takim przypadkiem.

Napisane przez pani22ka

nie aż taki straszny. ciążowo OK. norma jest 0-500 a ja mam 890.

No, to całkiem normalny wynik.

[rena5]

Napisane przez ciociami

Rena ale fajnie. Ja sie na początku zastanawiałam co to jak czuje takie pukniecia w rownym odstepie czasowym jakby serduszko okazało sie ze to czkawka.

o widzisz - nie wiedziałam ja dość często czuję (wcześniej też) jakby mi coś pulsowało nie wiem czy to też może być to

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;50221910]Renia, Monia mam nadzieję, że się nie pogniewacie na mnie... Postanowiliśmy z mężem, że nasza Córcia będzie Dominika...[/QUOTE]
kochana oczywiście, że nie!

Napisane przez jojla

Jest przekochana

Napisane przez Kubek29

Pani menu takie.
IMO beznadzieja. Ale moze jestem dziwna

nawet mój mąż nie znający się na żywieniu dzieci stwierdził, że jakaś masakra jeśli to jadłospis dla dzieci...


--------------------------------------------------------------------------
"to" wczoraj, to chyba jednak ruchy wieczorem przed snem była powtórka i dziś też kilka razy w czasie prowadzenia lekcji

[iza243]

Domis ma zapalenie krtaniJak do poniedziałku nie bedzie lepiej mamy przyjsc znowu.

Wysłane z mojego GT-S5830i

[201704210903]

Napisane przez iza243

Domis ma zapalenie krtaniJak do poniedziałku nie bedzie lepiej mamy przyjsc znowu.

Wysłane z mojego GT-S5830i

biedny. dużo zdrowia

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

rena cieszę się że to już ruchy:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[pikaso]

Rena w końcu się doczekałaś

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Biedny Domiś...

Rena tak sobie myślę... Może u Ciebie było tak, że nie mogłaś donosić dziewczynki, dlatego do tej pory się nie udawało? Trochę o tym dzisiaj czytałam...

Mój mąż dzisiaj zarejestrował naszą Córkę. Ale kierownik usc ma szczęście, że mnie tam nie było. Wyskoczył do mojego męża, że lekarz w ogóle nie powinien nam wystawić karty urodzenia, bo to nie było urodzenie tylko poronienie. Niedouczony bałwan na szczęście wystawił i stwierdził tylko, że "najwyżej lekarz będzie się tłumaczył". Nie ma to jak znajomość przepisów przez ludzi, którzy je stosują...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[201704210903]

Gryzia niektórzy to wstydu nie mają

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2